Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 393/14
POSTANOWIENIE
Dnia 10 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2014 r.
sprawy J. R. i K. R.
skazanych za przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. i in.
z powodu kasacji wniesionych przez obrońców
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 15 maja 2014 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w E.
z dnia 24 października 2012 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić obie kasacje jako oczywiście bezzasadne,
2. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. T. kwotę
738 zł,
3. zwolnić skazanych od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Kasacje obrońców skazanych K. R. i J. R. zostały oddalane jako oczywiście
bezzasadne, albowiem podniesione w nich zarzuty okazały się jednoznacznie
nietrafne.
W kasacji skazanego K. R. obrońca zarzucił rażące naruszenie przepisów
2
prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść wyroku tj.:
1. art. 117 § 2a k.p.k. oraz 6 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wniosku K. R. z
dnia 31 marca 2014 r. o odroczenie terminu rozprawy wyznaczonego na
dzień 1 kwietnia 2014 r. i prowadzenie postępowania bez udziału skazanego,
który swoją nieobecność usprawiedliwił zgodnie z wymogami prawa,
przedkładając zaświadczenie lekarza biegłego sądowego oraz wnosił o
nieprowadzenie rozprawy pod swoją nieobecność, co naruszyło prawo do
obrony oraz reguły rzetelnego procesu w rozumieniu art. 6 ust. 1 i ust. 3 lit.c
Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności,
2. art. 117 § 2a k.p.k. i art. 117 § 2 k.p.k. oraz art. 6 k.p.k. poprzez
nieuwzględnienie wniosku K. R. z dnia 8 maja 2014 r. o odroczenie
terminów rozprawy odwoławczej wyznaczonych na dzień 12 maja 2014 r. i
13 maja 2014 r. i prowadzenie rozprawy w zakresie odbierania głosów stron
bez udziału skazanego, który swoją nieobecność usprawiedliwił
przedkładając zaświadczenie lekarskie biegłego sądowego z dnia 21
stycznia 2014 r. oraz zaświadczenia lekarskie z dnia 8 maja 2014 r. i
skierowanie na badanie głowy na dzień 13 maja 2014 r., a także wnosił o
nieprowadzenie rozprawy pod swoją nieobecność, czym wypełnił wymogi art.
117 § 2a k.p.k. składając wcześniejsze zaświadczenie od biegłego z dnia 21
stycznia 2014 r. oraz art. 117 § 2 k.p.k., gdyż w realiach niniejszej sprawy
wykazał, że jego niestawiennictwo wynikło z wyjątkowych przyczyn, a
prowadzenie rozprawy pod jego nieobecność naruszyło nadto prawo do
obrony oraz reguły rzetelnego procesu w rozumieniu art. 6 ust. 1 i ust. 3 lit. c
Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności
uniemożliwiając mu wygłoszenie swojego stanowiska na rozprawie
apelacyjnej,
3. art. 433 § 2 k.p.k. poprzez wadliwą ocenę i nienależyte rozważenie zarzutu
zawartego w pkt II A apelacji, który to zarzut nie został przez Sąd Apelacyjny
rozpoznany w sposób wszechstronny oraz sąd II instancji nie poczynił
analizy tego zarzutu zgodnej z prawem i przez to nie zrealizował nakazu
sformułowanego w art. 433 § 2 k.p.k. i w konsekwencji w art. 457 § 3 k.p.k.,
co spowodowało sformułowanie błędnych ocen prawnych na temat
3
możliwości kontynuowania rozprawy pod nieobecność skazanego w realiach,
które wystąpiły w tym dniu w sprawie, co doprowadziło w konsekwencji do
niezasadnego zaakceptowania wadliwego sposobu prowadzenia przez sąd I
instancji rozprawy pod usprawiedliwioną nieobecność skazanego K. R.,
który tego dnia przebywał w szpitalu, zaś kontynuowanie rozprawy w takiej
sytuacji odbyło się z naruszeniem art. 117 § 2 k.p.k. i art. 377 § 3 k.p.k. oraz
art. 6 ust. 1 i ust. 3 lit.c Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności,
4. art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. poprzez nienależyte rozważenie
zarzutu zawartego w pkt II D apelacji i w konsekwencji niewystarczające
jego rozpoznanie i wskazanie podstaw, dla których zarzut ten nie został
uwzględniony, który to zarzut nie został przez Sąd Apelacyjny rozpoznany w
sposób wszechstronny i przez to sąd II instancji nie zrealizował nakazu
sformułowanego w art. 433 § 2 k.p.k. i w konsekwencji w art. 457 § 3 k.p.k.,
co doprowadziło do niezasadnego zaakceptowania nieuwzględnienia
wniosku dowodowego obrońcy z dnia 17 lipca 2012 r. o dopuszczenie opinii
zespołu biegłych lekarzy internisty, pulmonologa i neurologa i tym samym
obrazę art. 170 k.p.k. i art. 193 k.p.k. oraz art. 6 k.p.k., który to wniosek z
uwagi na stan zdrowia skazanego był konieczny do przeprowadzenia, a
którego rzetelne zrealizowanie przyczyniłoby się do prawidłowej oceny stanu
zdrowia oskarżonego i czyniłoby zadość wymogom w zakresie
poszanowania prawa oskarżonego do obrony oraz spełniłoby kryteria
rzetelnego procesu.
Odnosząc się do tej kasacji, Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzut ad. 1). Zarzut naruszenia art. 117 § 2a k.p.k. oraz art. 6 k.p.k.
poprzez nieuwzględnienie wniosku skazanego o odroczenie terminu rozprawy
apelacyjnej wyznaczonej na dzień 1 kwietnia 2014 r. jest bezzasadny w stopniu
oczywistym. Niestawiennictwo skazanego we wskazanym powyżej terminie oraz
przedłożenie przez niego dokumentacji medycznej w przedmiotowej sprawie
wymaga podjęcia nieco szerszej oceny, uwzględniającej całokształt postawy K. R.
prezentowanej w toku postępowania sądowego, a także szeregu innych
okoliczności, które wykluczały automatyzm w zakresie uznania nieobecności
4
skazanego na rozprawie w dniu 1 kwietnia 2014 r. za usprawiedliwioną. Należy
podkreślić, że sąd II instancji już przed rozprawą apelacyjną mającą się odbyć w
dniu 28 stycznia 2014 r. powziął wątpliwości co do niemożności stawiennictwa
skazanego w sądzie przez okres wskazany w zaświadczeniu lekarskim. Odraczając
rozprawę w tym dniu wydał postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii
biegłego lekarza pulmonologa w celu weryfikacji stanu zdrowia skazanego w
kontekście jego możliwości uczestnictwa w rozprawie. Skazany jednak nie stawił
się na przedmiotowe badanie, informując wcześniej o takim zamiarze kuratora
przeprowadzającego z nim w sposób niezapowiedziany wywiad środowiskowy i
argumentując jednocześnie swoją postawę stanem zdrowia. Ten sam stan zdrowia
nie utrudniał jednak skazanemu w niedużej rozpiętości czasowej od planowanego
badania przez biegłego stawiennictwa na inne badania, czy też w Biurze Zespołu
Kuratorskiej Służby Sądowej. Wątpliwości sądu odwoławczego co do zaświadczeń
wystawianych przez lekarzy sądowych, w świetle materiału dowodowego
zgromadzonego w sprawie, a także postawy prezentowanej przez skazanego w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym, pozostawały w pełni uzasadnione. Zwrócenia
uwagi wymaga również fakt, że w obu zaświadczeniach wystawionych przez
lekarzy sądowych widnieją inne terminy niemożności stawiennictwa skazanego w
sądzie z uwagi na astmę oskrzelową. Na pierwszym jest to aż czerwiec 2014 r., na
drugim zaś (wydanym później) tą datą w ocenie wystawiającego zaświadczenie jest
10 kwietnia 2014 r. W takim wypadku zasadnym pozostaje twierdzenie, iż sąd miał
pełne prawo do poczynienia weryfikacji tych okoliczności, a nawet możliwość
zakwestionowania przedmiotowych zaświadczeń poprzez przeprowadzenie
dowodu ze stosownej opinii i swobodnej jego oceny. Kwestię tę przedstawił
obszernie Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku i z tym poglądem należy się w
pełni zgodzić. Usunięciu wątpliwości powstałych na gruncie możliwości udziału K. R.
w rozprawie miało służyć badanie skazanego przez lekarza pulmonologa i
przedstawienie sądowi stosownej opinii w tym przedmiocie, któremu skazany się
nie poddał. W kontekście powyższego słuszne jest stanowisko Sądu Apelacyjnego
szczegółowo uargumentowane w uzasadnieniu wyroku, że skazany swoje
schorzenie traktuje w sposób instrumentalny, wykorzystując je według własnych
potrzeb dla tamowania biegu postępowania. Taka postawa skazanego stanowi
5
nadużycie prawa i w związku z tym nie podlega ochronie w ramach prawa do
obrony.
Zarzut ad. 2). Co do tego zarzutu należy zauważyć, że przed terminem
rozprawy apelacyjnej wyznaczonym na dzień 12 maja 2014 r. skazany,
analogicznie jak miało to miejsce wcześniej, również złożył wniosek o jej
odroczenie przedkładając dokumentację medyczną. W tym wypadku sytuacja
jednak przedstawia się inaczej z uwagi na fakt, iż przede wszystkim przedłożone
zaświadczenia nie spełniały wymogów usprawiedliwiania nieobecności strony na
rozprawie (brak potwierdzenia przez lekarza sądowego). Sąd zatem miał pełne
prawo do nieuznania takiego usprawiedliwienia, z którego ponadto nie wynikała
niemożność stawiennictwa skazanego w sądzie w terminie wyznaczonej rozprawy
(skierowanie na badanie głowy, zaświadczenie lekarskie, z którego nie wynikała,
jak twierdził skazany, niemożność podróżowania, lecz podróżowanie w obecności
osoby trzeciej). Z tego też względu nie można zgodzić się ze skarżącym w zakresie
twierdzenia, iż w sytuacji zaprezentowanej powyżej doszło do obrazy art. 117 § 2a
k.p.k. i art. 117 § 2 k.p.k. oraz art. 6 k.p.k. Niezasadnie również zarzuca skarżący
sądowi II instancji niekonsekwencję twierdząc, iż w sytuacji braku potwierdzenia
przez lekarza sądowego nie zostaje uwzględniony wniosek o odroczenie rozprawy,
natomiast wobec jego przedstawienia - zostaje ono zakwestionowane. Pamiętać
należy, że powzięcie wątpliwości co do rzetelności zaświadczenia o niemożności
stawiennictwa skazanego na rozprawę wystawionego przez lekarza sądowego w
jednym konkretnym przypadku nie jest tożsame z uznaniem przez sąd jego
zbędności w innych sytuacjach, zwłaszcza, że kwestię tę wprost regulują przepisy
k.p.k. (art. 117 § 2a).
Zarzuty ad. 3 i 4). Odnosząc się natomiast do dwóch kolejnych zarzutów
dotyczących nierzetelności kontroli instancyjnej przeprowadzonej przez sąd
odwoławczy wskazać należy, iż uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia w żadnej
mierze nie potwierdza stanowiska autora kasacji. Szczegółowo i wnikliwie
omówione w nim zostały podnoszone w skardze apelacyjnej kwestie dotyczące
obrazy art. 170 k.p.k. i art. 6 k.p.k., jak również naruszenia dyspozycji art. 170 k.p.k.
i art. 193 k.p.k. oraz art. 6 k.p.k. Wymowa pisemnych motywów kasacji skłania
natomiast do uznania, iż zakwalifikowanie przez skarżącego omawianych zarzutów,
6
jako obrazy art. 433 § 2 k.p.k., ma charakter jedynie pozorny. Taki wniosek
wypływa z wywodów zaprezentowanych przez autora kasacji, z których wynika, iż
skarżący w istocie nie akceptuje dokonanej przez sąd odwoławczy oceny zarzutów
apelacyjnych i zmierza do „zdublowania” kontroli instancyjnej podniesionych w nich
okoliczności, co jest zabiegiem niedopuszczalnym.
Reasumując, kasacja obrońcy skazanego K. R. jest oczywiście bezzasadna.
W kasacji skazanego J. R. obrońca zarzucił rażące naruszenie prawa,
mające istotny wpływ na treść wyroku tj.:
1. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez przeniesienie uchybień procesowych sądu I
instancji do orzeczenia sądu odwoławczego w całości akceptując sposób
procedowania sądu okręgowego, a mianowicie obrazę przepisów prawa
procesowego, tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. polegającą na oddaleniu
wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii zespołu biegłych posiadających
wiadomości specjalne na okoliczność stanu zdrowia J. R., jego możliwości udziału
w procesie oraz warunków pod jakimi ewentualnie oskarżony J. R. mógł brać udział
w procesie, żeby miał zachowane zdolności percepcji i spostrzegania oraz
warunków, jakie powinny być zapewnione oskarżonemu przez administrację
penitencjarną, aby oskarżony mógł zachować realnie prawo do obrony - co miało
wpływ na treść orzeczenia oraz stanowiło naruszenie prawa do obrony
oskarżonego i było niezgodne z zasadą rzetelnego procesu,
2. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez przeniesienie uchybień procesowych sądu I
instancji do orzeczenia sądu odwoławczego w całości akceptując sposób
procedowania sądu okręgowego, a mianowicie obrazę przepisów prawa
procesowego, tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 401 § 1 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku
skazanego J. R. o przerwanie rozprawy dla wypoczynku, który skazany motywował
swoim stanem zdrowia, częstotliwością prowadzonych rozpraw i wskazywał, że z
tego powodu nie jest w stanie w sposób realny przygotowywać się do obrony - co
stanowiło naruszenie prawa do obrony skazanego i było niezgodne z zasadą
rzetelnego procesu,
3. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez przeniesienie uchybień procesowych sądu I
instancji do orzeczenia sądu odwoławczego w całości akceptując sposób
procedowania sądu okręgowego, a mianowicie obrazę przepisów prawa
7
procesowego, tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 386 § 2 k.p.k. i art. 365 k.p.k. poprzez
uniemożliwienie przez sąd skazanemu składania wyjaśnień co do każdego dowodu
bezpośrednio po jego przeprowadzeniu i obligowanie skazanego do składania
pisemnych wyjaśnień odnośnie przeprowadzonych dowodów - co stanowiło
naruszenie prawa do obrony skazanego i było sprzeczne z zasadą rzetelnego
procesu,
4. art. 457 § 3 k.p.k. poprzez przeniesienie uchybień procesowych sądu I
instancji do orzeczenia sądu odwoławczego w całości akceptując sposób
procedowania sądu okręgowego, a mianowicie obrazę przepisów prawa
procesowego, tj. art. 6 k.p.k. w zw. z art. 406 § 1 k.p.k. poprzez uniemożliwienie
skazanemu swobodnego wygłoszenia mowy końcowej w całości poprzez
bezpodstawne odebranie mu głosu, co stanowiło naruszenie prawa do obrony
skazanego i było sprzeczne z zasadą rzetelnego procesu,
5. art. 6 k.p.k. z w. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez prowadzenie rozprawy w dniu
12.05.2014 r. mimo, iż skazanemu J. R., wbrew zaleceniom, nie zapewniono łóżka
ortopedycznego, czym uniemożliwiło skazanemu swobodne uczestnictwo w
czynnościach procesowych - co stanowiło naruszenie prawa do obrony skazanego i
było sprzeczne z zasadą rzetelnego procesu i humanitarnego traktowania,
6. art. 170 § 1 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 452 § 2 k.p.k. poprzez oddalenie
wniosku dowodowego zgłoszonego w apelacji w przedmiocie zwrócenia się do
Sądu Okręgowego w E. o nadesłanie informacji ile w latach 2008 - 2012 toczyło się
spraw z udziałem skazanego J. R. przed Sądem Okręgowym w E. i Sądami
Rejonowymi, jaka była częstotliwość rozpraw w przedmiotowych sprawach w
wymienionym okresie i przeprowadzenie dowodu z nadesłanej informacji na
okoliczność intensywności prowadzonych rozpraw z udziałem skazanego i
faktycznego obciążenia skazanego czynnościami procesowymi w przedmiotowym
okresie z uwagi na fakt, iż w ocenie sądu precyzyjne ustalenie częstotliwości
udziału J. R. w rozprawach sądowych w latach 2008 - 2012 nie ma znaczenia dla
rozstrzygnięcia niniejszej sprawy podczas, gdy ustalenie faktycznego obciążenia
czynnościami sądowymi pozwoliłoby na dokonanie obiektywnej oceny, czy J. R. był
traktowany w sposób zmniejszający jego odporność fizyczną i psychiczną, co
byłoby sprzeczne z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych
8
Wolności.
Odnosząc się do tej kasacji Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wśród zarzutów kasacyjnych wyszczególnić można dwie grupy. Pierwsza
zawiera zarzuty związane z nierzetelnością kontroli instancyjnej (pkt 1-4), w drugiej
zaś autor kasacji powołuje się na uchybienie natury procesowej dotyczące
poprawności procedowania przed sądem I instancji kwalifikując je jako naruszenie
prawa do obrony (pkt 5), a nadto kwestionuje zapadłe przed sądem odwoławczym
rozstrzygnięcie oddalające wniosek dowodowy (pkt 6).
Odnosząc się do pierwszej grupy zarzutów w żadnej mierze nie można
mówić o nierespektowaniu przez sąd II instancji reguły wyrażonej w art. 457 § 3
k.p.k., o czym przekonuje lektura pisemnych motywów zaskarżonego
rozstrzygnięcia. W uzasadnieniu swojego orzeczenia sąd odwoławczy w sposób
wyczerpujący odniósł się do poszczególnych zarzutów podniesionych w apelacji
obrońcy skazanego J. R. i w tym zakresie wystarczającym pozostaje odwołanie się
do jego fragmentów, które Sąd Najwyższy w pełni akceptuje:
1. naruszenie art. 6 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. (zarzut 1 kasacji) zostało
kompleksowo omówione na str. 36 - 53 uzasadnienia,
2. naruszenie art. 6 k.p.k. w zw. z art. 401 § 1 k.p.k. (zarzut 2 kasacji) także
nie pozostało poza zakresem kontroli instancyjnej - rozważania sądu
odwoławczego str. 63 - 67,
3. obraza art. 6 k.p.k. w zw. z art. 386 § 2 k.p.k. i art. 365 k.p.k. była
przedmiotem rozważań sądu odwoławczego, o czym mowa na str. 71-72
uzasadnienia,
4. zarzut naruszenia art. 6 k.p.k. w zw. z art. 406 § 1 k.p.k. był także
przedmiotem oceny sądu II instancji – str. 72-75 uzasadnienia.
Pomimo zakwalifikowania uchybień wskazanych w pkt 1-4 kasacji w
kategoriach zarzutu stricte kasacyjnego - obrazy art. 457 § 3 k.p.k., nie sposób nie
zauważyć, iż ten zabieg, w świetle wysokiej jakości pisemnych motywów
zaskarżonego wyroku wskazujących w sposób wyczerpujący, jakie zarzuty uznano
za niezasadne i dlaczego, ma jedynie na celu stworzenie pozorów respektowania
przez autora kasacji ustawowych wymogów stawianych zarzutom podniesionym w
nadzwyczajnym środku odwoławczym (art. 523 § 1 k.p.k.). W istocie bowiem,
9
czego dowodem jest argumentacja zawarta uzasadnieniu skargi kasacyjnej,
skarżący nie aprobuje stanowiska sądu odwoławczego w zakresie oceny
poszczególnych zarzutów apelacyjnych i usiłuje zainicjować ponowną instancyjną
kontrolę podniesionych w tym środku odwoławczym kwestii, upatrując w nich
konsekwentnie naruszenia prawa skazanego do obrony (art. 6 k.p.k.), które - jak
słusznie przyjął sąd odwoławczy - w realiach procesowych niniejszej sprawy za
takowe uznane być nie może.
Analogicznie zinterpretował zarzuty kasacyjne zawarte w pkt 1-4 prokurator
w odpowiedzi na kasację.
W kasacji obrońca sformułował zarzuty obrazy art. 6 k.p.k. w powiazaniu z
naruszeniem poszczególnych przepisów postępowania przytoczonych kolejno, tj.
193 § 1 k.p.k., art. 401 § 1 k.p.k., art. 386 § 2 k.p.k. i art. 365 k.p.k., art. 406 § 1
k.p.k. W tym zaś kontekście odwołać się można do postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 13 marca 2014 r., sygn. IV KK 9/14 (Lex nr 1466535), w
którym podkreślono, iż „kasacja jest skargą nadzwyczajną wnoszoną od
orzeczenia sądu odwoławczego, a przy tym ma być ona oparta jedynie na
zarzutach rażącej obrazy prawa, co naturalne, tylko takiej, jaka miała miejsce w
postępowaniu przed tym sądem i mogła mieć przy tym istotny wpływ na treść
wydanego orzeczenia. Chodzi zatem o taką obrazę, która gdyby nie nastąpiła, to
orzeczenie mogłoby być odmienne albo gdy naruszenia te dotyczyły standardów
rzetelnego procesu, czyniąc go przez to postępowaniem proceduralnie
niesprawiedliwym. Obowiązkiem skarżącego jest przy tym nie tylko wskazanie tych
uchybień, ale również wykazanie, że mają one charakter, o którym wyżej mowa”.
Oceniając przedmiotowe zarzuty, zgodnie z rzeczywistą intencją skarżącego
zasadnym jest zwrócenie uwagi na fakt, iż zarzuty podniesione w kasacji pod
adresem wyroku sądu pierwszej instancji podlegają rozważeniu przez sąd
kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim jest to nieodzowne dla należytego
rozpoznania zarzutów stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego, nie jest
bowiem funkcją kontroli kasacyjnej ponowne - "dublujące" kontrolę apelacyjną
rozpoznawanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu pierwszej
instancji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2014 r., sygn. II
KK 33/14, LEX nr 1448326).
10
Jak już wskazano powyżej żaden z omawianych zarzutów nie został
pominięty w toku kontroli instancyjnej, która w ocenie Sądu Najwyższego została
przeprowadzona zgodnie z wymogami art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
W odniesieniu do zarzutu sformułowanego w pkt 5 kasacji należy stwierdzić,
że jest on również nietrafny. Autor kasacji upatruje istotnego uchybienia, jakim jest
naruszenie prawa do obrony, mające w jego przekonaniu polegać na tym, że na
rozprawie apelacyjnej skazany J. R. uczestniczył znajdując się na noszach, nie
zaś, jak wynikało z pisma Aresztu Śledczego w E. z dnia 12 lutego 2014 r., na
łóżku ortopedycznym.
Wobec tego należy przypomnieć, że skazany J. R. w wyniku wypadku
komunikacyjnego, który miał miejsce w 1980 r. cierpi m. in. na porażenie kończyn
dolnych. Proces zarówno przed Sądem Okręgowym, jak i Sądem Apelacyjnym
toczył się z bieżącym uwzględnianiem wskazań medycznych co do stanu zdrowia
skazanego i zapewnianiem „szczególnych warunków” uczestnictwa w nim
skazanego. Przy czym podkreślić należy, iż pewne niedogodności nie wynikały z
nierespektowania przez sąd tych wymogów, lecz z obstrukcyjnej postawy
prezentowanej przez skazanego, co obszernie zaprezentował sąd odwoławczy w
uzasadnieniu swojego orzeczenia. Przykładem złej woli była także postawa J. R. w
dniu 12 maja 2014 r., kiedy to mając zapewnione łóżko, odmówił położenia się na
nim, domagając się innego, którym ani sąd, ani jednostka penitencjarna nie
dysponowały. Tak więc akcentowane przez obrońcę uczestnictwo skazanego na
rozprawie apelacyjnej w dniu 12 maja 2014 r. na łóżku transportowym było jego
wyborem, nie zaś koniecznością narzuconą przez sąd, który, jak wskazano wyżej,
czynił wszelkie czynności, by sprostać wymogom określonych medycznie wskazań
co do uczestnictwa skazanego w rozprawie. Ponadto, wbrew twierdzeniom
skarżącego, skazany był w tym dniu po pierwsze efektywnie reprezentowany przez
obrońcę, po drugie sam również wielokrotnie korzystał z uprawnień procesowych,
w tym z wyrażenia swojego stanowiska w głosach stron. Brak jest zatem podstaw
do podzielenia poglądu obrońcy o naruszeniu w omówionym powyżej zakresie
prawa do obrony.
Nie można również mówić o obrazie art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 452
§ 2 k.p.k. w sytuacji, gdy sąd odwoławczy uznał, że brak jest merytorycznych
11
podstaw do uwzględnienia wniosku obrońcy (postanowienie z dnia 1 kwietnia 2014
r.). Nie było bowiem przesłanek do uzupełnienia przewodu sądowego przez sąd
odwoławczy w trybie art. 452 § 2 k.p.k. w zakresie, jakiego domagał się skarżący tj.
zwrócenia się do Sądu Okręgowego o nadesłanie informacji, ile w latach 2008 -
2012 toczyło się spraw z udziałem skazanego J. R. w sądach okręgowym i
rejonowych. Słusznie w tym zakresie podniósł sąd II instancji, iż ta okoliczność
pozostaje irrelewantna dla treści orzeczenia co do istoty.
Reasumując, kasacja obrońcy skazanego J. R. została również uznana za
oczywiście bezzasadną.