Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 154/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 stycznia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa J. W.
przeciwko F. D., P. D. - wspólnikom Spółki Cywilnej "D. T."
o zapłatę diet i delegacji,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 28 stycznia 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 9 stycznia 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną i przyznaje od strony powodowej na
rzecz strony pozwanej 900 zł (dziewięćset) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Powód J. W. domagał się zasądzenia od F. D., P. D. – wspólników spółki
cywilnej „D. T.” w D. kwoty 12.950,70 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30
października 2010 r. z tytułu niewypłaconych diet zagranicznych oraz ryczałtów za
2
noclegi za okres od dnia 28 sierpnia 2009 r. do 15 października 2009 r. Sąd
Rejonowy w C. wyrokiem z dnia 28 czerwca 2013 r. oddalił powództwo. Sąd ustalił,
że powód był zatrudniony przez stronę pozwaną na podstawie umowy o pracę od
dnia 24 października 2008 r. do 31 października 2009 r., jako kierowca, mechanik
samochodowy, w wymiarze pełnego etatu, z wynagrodzeniem miesięcznym 1.126
zł brutto. Powód świadczył pracę jako kierowca w ruchu międzynarodowym. Poza
umową pisemną strony ustaliły, że powód za jeden dzień pobytu w trasie, bez
względu na to czy jeździł w kraju czy też poza jego granicami, miał otrzymywać
kwotę 200 zł netto. Kwota ta, zgodnie z ustaleniami stron, obejmowała stawkę
dzienną wynagrodzenia zasadniczego, diety i ryczałt za noclegi. W kwocie tej
mieściła się całość należności przysługujących powodowi z tytułu podróży
służbowych. W ostatnią trasę powód wyjechał 28 sierpnia 2009 r., a powrócił 16
października 2009 r. Z tytułu pobytu w podróży służbowej w tym okresie powód
otrzymał od strony pozwanej łączną kwotę 10.100 zł, na którą składały się
następujące kwoty: 6.000 zł - przelew z rachunku bankowego pozwanego F. D. z
dnia 7 października 2009 r., 2.500 zł - przelew z rachunku bankowego pozwanego
F. D. z dnia 3 listopada 2009 r., 800 zł - przelew z rachunku bankowego córki
pozwanego – l. K. z dnia 5 listopada 2009 r., 800 zł - przelew z rachunku
bankowego córki pozwanego I. K. z dnia 10 września 2009 r. Powód otrzymał od
pracodawcy kartę płatniczą, którą miał płacić za paliwo i opłaty drogowe. W
wyjątkowych wypadkach kierowcy płacili za paliwo z własnych pieniędzy, jeżeli byli
zmuszeni tankować na innych stajach niż Shell. Po przedłożeniu faktur należności
te były rozliczane z pracodawcą. Raz miała miejsce sytuacja, że karta płatnicza,
którą dysponował powód była nieczynna. Miesięczny koszt paliwa dla samochodu
kierowanego przez powoda wynosi około 25.000 zł. Po zakończeniu ostatniej trasy
powód nie zgłaszał żadnych roszczeń finansowych. Sąd pierwszej instancji ocenił
zasadność zgłoszonego roszczenia na podstawie regulacji z art. 775
§ 5 k.p. i
stwierdził, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, iż powodowi
należałyby się diety w tej wysokości. Sąd wskazał, że zgodnie z art. 775
§ 5 k.p.
należności na pokrycie kosztów podróży służbowej przysługiwałyby powodowi w
wysokości określonej w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia
29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi
3
zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z
tytułu podróży służbowej (Dz.U. z dnia 5 lutego 2013 r.), tylko i wyłącznie gdy
strony stosunku pracy nie ustaliły ich wysokości w umowie, a strony zgodnie
zeznały, iż ustaliły, że z tytułu diet, wynagrodzenia zasadniczego, ryczałtów za
noclegi powód będzie otrzymywał 200 zł dziennie, czyli znacznie więcej niż,
zagwarantowane przez powyższe rozporządzenie minimalne kwoty przysługujące z
tego tytułu. W ocenie Sądu Rejonowego przeprowadzone postępowanie dowodowe
wykazało, że powód otrzymał od pozwanej tytułem świadczeń za sporny okres
10.100 zł, a z tytułu 50 dni podróży służbowej w okresie od 28 sierpnia 2009 r. do
16 października 2009 r. powinien otrzymać na ustalonych przez strony warunkach
10.000 zł. Sąd za nieuprawnione uznał twierdzenie, że kwota 6.000 zł, przelana na
rachunek powoda w dniu 7 października 2009 r. stanowiła zapłatę za poprzednią
podróż służbową. Sąd zaliczył na poczet należności powoda z tytułu podróży
służbowych kwoty przelewane na jego rachunek z rachunku bankowego córki
pozwanego, ponieważ powód w żaden sposób nie udowodnił, iż były to kwoty
należne tytułem innych należności.
Wyrok Sądu Rejonowego został zaskarżony w całości przez powoda.
Zarzucono naruszenie art. 6 k.c. poprzez jego niezastosowanie, art. 775
§ 1 k.p.
poprzez jego błędną wykładnię, oraz art. 232 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 278 i nast.
k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie.
Sąd Okręgowy oddalił apelację w całości. Odnosząc się w pierwszej
kolejności do zarzutów apelacyjnych dotyczących naruszenia prawa procesowego
wskazał, że treść uzasadnienia czyni zadość wymaganiom kontrakcyjnym treści
uzasadnienia wyroku. Sąd drugiej instancji stwierdził, że w tej sprawie powód żądał
zasądzenia kwoty 12.950,70 zł z tytułu diet i ryczałtów należnych na podstawie
art. 775
§ 1 k.p. w wysokości określonej w załączniku do rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz
warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w
państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży
służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.). Tym samym
zarzuty apelacji jakoby błędem Sądu pierwszej instancji było niedanie wiary
twierdzeniom powoda, że pokrywał on z własnych środków koszty zakupu paliwa i
4
jakoby kwestia ta nie została wyjaśniona przy udziale biegłych, przy rozstrzyganiu o
właściwym rozdziale ciężaru dowodów w tej sprawie były pozbawione znaczenia z
uwagi na treść art. 383 k.p.c. Powód nigdy bowiem nie objął zgłoszonym przed
sądem roszczeniem żądania zrekompensowania wydatków poniesionych z
własnych środków w imieniu lub na rzecz pracodawcy. Zdaniem Sądu drugiej
instancji nie został również naruszony art. 278 k.p.c. Powód wyliczył kwoty
świadczeń, o jakich wypłatę wystąpił w żądaniu pozwu, precyzyjnie wskazując na
jakiej podstawie dokonał wyliczenia żądanej kwoty. Jasno i precyzyjnie stwierdził,
że z tytułu opisanych podstawą faktyczną powództwa świadczeń żadnej części
kwoty objętej roszczeniem od pracodawcy nie otrzymał, gdyż pracodawca diet i
ryczałtów z art. 775
k.p. miał mu nigdy wypłacać. Strona pozwana natomiast
twierdziła, że świadczenia wskazane w pozwie powodowi nie przysługiwały i
wykazała dowodami, jakie świadczenia powodowi przysługiwały w ramach
stosunku pracy, przedstawiając dowody potwierdzające fakt dokonania w okresie
objętym sporem kilku przelewów o określonej wartości kwotowej na rachunek
bankowy powoda. W tym stanie faktycznym, zdaniem Sądu Okręgowego,
sugerowana apelacją potrzeba dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, aby ten
dokonał prostych rachunków matematycznych (zsumowania lub obliczenia różnicy
kwot o znanych, wymiernych wartościach), nigdy nie zaistniała. Dlatego, Sąd
oddalił oczywiście bezpodstawny oraz zgłoszony w tym procesie po raz pierwszy w
trakcie rozprawy apelacyjnej wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego.
Sąd Okręgowy podzielając stanowisko Sądu pierwszej instancji, w kwestii
wiarygodności i mocy dowodowej zaoferowanych przez strony środków
dowodowych i przyjmując stan faktyczny ustalony przez ten Sąd za podstawę
własnych ocen wskazał, że nie istniały podstawy aby stwierdzić, że zaskarżone
orzeczenie narusza prawo materialne. Sąd drugiej instancji zauważył, że z ustaleń
faktycznych Sądu pierwszej instancji, opartych na dowodzie z przesłuchania stron,
które nie zostały zakwestionowane w jakiekolwiek wypowiedzi apelacji wynika, że
przy zawarciu umowy o pracę strony ustaliły, że do stałych obowiązków
pracowniczych powoda będzie należało wykonywanie obowiązków kierowcy w
transporcie międzynarodowym oraz że w związku z wykonywaniem tego rodzaju
obowiązków pracowniczych powód będzie otrzymywał po 200 zł netto za każdy
5
dzień pracy i pobytu w trasie. Nie było sporne w zeznaniach stron, że wskazana
kwota była sumą wynagrodzeń, kwoty przysługującej powodowi na pokrywanie
własnych kosztów związanych z pobytem i utrzymaniem się w trasie niezależnie od
tego czy w danym dniu pracował. Sąd Okręgowy zaznaczył, że w tej sprawie spór
dotyczył zasadności roszczenia o diety i ryczałt za noclegi przysługujące
pracownikom odbywającym podróże służbowe zgłoszonego przez kierowcę
zatrudnianego i wykonującego obowiązki w transporcie międzynarodowym przed
dniem przed 3 kwietnia 2010 r. Tym samym należało przyjąć, za uchwałą Sądu
Najwyższego w sprawie o sygn. akt II PZP 11/08 i późniejszym orzecznictwem
(np. w sprawach II PK 144/12 i II PK 296/12), że podróże kierowców związane ze
stałym wykonywaniem pracy w transporcie międzynarodowym nie stanowiły
podróży służbowych w znaczeniu o jakim mowa w art. 775
§ 1 k.p. Zdaniem Sądu
drugiej instancji, wskazany w uzasadnieniu apelacji fakt wpisania w umowie o pracę
jako miejsca pracy powoda obszaru RP, nie mógł zmienić oceny zasadności lub
słuszności roszczenia z pozwu. Powód przyznał bowiem w zeznaniach, że wiedział
i akceptował, że jego praca na stanowisku kierowcy polegać będzie na stałym
przemieszczaniu pomiędzy różnymi krajami Europy oraz, że ustalił z pracodawcą,
że za każdy dzień pobytu w trasie - niezależnie od tego czy w konkretnym dniu
wykonywał transport czy też tylko przebywał w terenie, w kraju lub za granicą -
otrzymywać będzie kwotę 200 zł netto. Apelujący jednocześnie nie zaprzeczył
ustaleniom Sądu pierwszej instancji, że otrzymał na rachunek bankowy kwoty o
łącznej wartości 11.000 złotych w formie przelewów i nie wykazał, że kwoty te
przysługiwały mu od pozwanego pracodawcy z innego tytułu niż 50 - dniowy pobyt
w trasie w objętym roszczeniem okresie.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 9 stycznia 2014
r. wniósł powód, zaskarżając go w całości. Zarzucono naruszenie:
1) art. 775
k.p. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie,
2) art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie,
3) art. 385 k.p.c. poprzez oddalenie przez Sąd drugiej instancji apelacji
mimo, że nie była ona bezzasadna.
6
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz wyroku
Sądu Rejonowego w C. w całości oraz przekazanie sprawy Sadowi do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna okazała się nie mieć uzasadnionych podstaw.
W skardze kasacyjnej podniesiono zarzuty naruszenia przepisów prawa
materialnego i procesowego oraz to, że skarga jest oczywiście uzasadniona.
W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że skarżący nie wykazał na czym
jego zdaniem ma polegać oczywista zasadność skargi. Już więc tylko z tego
powodu nie można było ocenić tegoż twierdzenia skarżącego. Natomiast
przedstawione w skardze zagadnienie w postaci pytania w rzeczywistości nie
odnosi się do konieczności wykładni przepisów, czy rozbieżności w orzecznictwie,
ale sprowadza się do kwestionowania ustaleń faktycznych Sądów obu instancji.
Zgodnie natomiast z utrwalonym poglądem Sądu Najwyższego kwestionowanie
ustaleń faktycznych i oceny dowodów nie może stanowić uzasadnionej podstawy
skargi kasacyjnej.
Z niespornych ustaleń faktycznych wynikało, że powód otrzymywał kwotę
200 zł netto za każdy dzień pracy, która obejmowała wynagrodzenie i innego
rodzaju wydatki. Ponadto pozwany przedstawił dowody przekazania na rachunek
bankowy powoda kwot z tego tytułu. Sąd Okręgowy trafnie przyjął również, że
przed dniem 3 kwietnia 2010 r., zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego (II PZP
11/08) podróże kierowców w transporcie międzynarodowym nie stanowiły podróży
służbowych w rozumieniu art. 775
§ 1 k.p. Z ustaleń faktycznych wynika również, że
powód był od początku świadomy, iż jego praca będzie wykonywana na terenie
różnych państw.
W związku z powyższym zarzut naruszenia art. 775
k.p. (nawet bez
wskazania przez skarżącego o którą część, paragraf chodzi) w żadnym razie nie
mógł zostać uznany za zasadny. W tej sytuacji jest oczywiste, że w sprawie nie
mogły zostać zastosowane przepisy wykonawcze o należnościach z tytułu podróży
służbowej, wydane na podstawie delegacji kodeksowej.
7
Odnosząc się do zarzutu niepowołania biegłego należy stwierdzić, że w
okolicznościach sprawy i poczynionych ustaleń faktycznych rozstrzygnięcie nie
wymagało specjalistycznej wiedzy. W każdym razie z tych powodów można było
przyjąć, że powołanie (niepowołanie) biegłego nie miałoby wpływu na ostateczne
rozstrzygnięcie sprawy. Powód nie udowodnił bowiem, by wpłacone kwoty należały
mu się z innego tytułu. Tak więc nawet gdyby zarzucane naruszenie miało miejsce,
to pozostawałoby bez wpływu na zaskarżony wyrok.
Ostatecznie należy stwierdzić, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a
podniesione zarzuty były bezzasadne. Skarga kasacyjna nie była również
oczywiście uzasadniona.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.