Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 105/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 marca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Roman Kuczyński
w sprawie z powództwa K. C.
przeciwko A. Spółce z o.o. w Z.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 marca 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Z.
z dnia 10 grudnia 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną i przyznaje od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej 120 zł (sto dwadzieścia) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w Z. wyrokiem z dnia 11 września 2013 r. zasądził od
pozwanej na rzecz powoda odszkodowanie w kwocie 22.950 zł za niezgodne z
2
prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika i
oddalił żądanie przywrócenia powoda do pracy. Sąd ustalił, że powód zatrudniony
był przez pozwaną A. Sp. z o.o. w Z. od dnia 1 marca 2010 r. na podstawie umowy
o pracę zawartej na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na
stanowisku inżyniera ds. utrzymania sieci. W dniu 22 maja 2012 r. powód stawił się
w miejscu pracy w biurze pozwanej w P., mając przy sobie dwa noże, którymi
zaatakował współpracownika, wykrzykując jednocześnie w jego kierunku groźby
pozbawienia życia. Zagrożony atakiem współpracownik uciekł, ratował się, skacząc
z balkonu. Z kolei zawiadomieni jego krzykiem inni pracownicy pozwanej
pozamykali się w pokojach. Powód po tym zdarzeniu uciekł z budynku. Następnie
na portalu społecznościowym dokonał wpisy zawierające groźby wobec
pracowników pozwanej oraz pracodawcy. Po pewnym czasie powód ponownie
próbował dostać się do budynku wykrzykując groźby pod adresem pracowników
pozwanej. Policja zatrzymała powoda jak uciekał spod biur pozwanej. Po tym
zdarzeniu powód został umieszczony w Klinice Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu
Medycznego w P., gdzie przebywał do 4 października 2012 r. z rozpoznaniem
schizofrenia, zespół paranoidalny. U powoda rozpoznano również uzależnienie
mieszane od alkoholu i narkotyków. W chwili podjęcia opisanych zachowań powód
z powodu ostrej psychozy miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i
pokierowania swoim postępowaniem. Nie zostało jednocześnie wykazane, że dniu
22 maja 2012 r. powód działał pod wpływem alkoholu lub narkotyków. W dniu 6
czerwca 2012 r. pozwana złożyła powodowi pisemne oświadczenie o rozwiązaniu
umowy o pracę bez wypowiedzenia, wskazując jako podstawę art. 52 § 1 pkt 1 i 2
k.p. Jako przyczyny rozwiązania umowy o pracę podano: 1) naganne zachowanie
w pracy, godzące w spokój i porządek, polegające na grożeniu współpracownikom
w dniu 22 maja 2012 r. nożami wniesionymi na teren biura A. Spółka z o.o. w P.; 2)
zaatakowanie nożami współpracownika pana M. P. w sposób stanowiący realne
zagrożenie utraty przez niego życia, co jako przestępstwo podlegające
odpowiedzialności karnej uniemożliwia dalsze zatrudnianie, 3) umieszczenie w dniu
22 maja 2012 r. na portalu społecznościowym Facebook gróźb wobec pracowników
spółki oraz pracodawcy takich jak, „M. P. – K. T.! Uciekł mi grubas właśnie z A.!
Tam jest ich więcej! Całe A. ma spłonąć!”
3
Prawomocnym postanowieniem z dnia 27 grudnia 2012 r. prokurator
Prokuratury Rejonowej w P. umorzył postępowanie przygotowawcze prowadzone
przeciwko powodowi podejrzanemu m.in. o to, że w dniu 22 maja 2012 r. w P.,
trzymając w ręce dwa noże, groził słownie M. P. pozbawieniem życia, które to
groźby wzbudziły u pokrzywdzonego uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione,
wobec stwierdzenia, że sprawca nie popełnił przestępstwa, gdyż z przyczyn
chorobowych (ostra psychoza) miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia
czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stwierdził na wstępie, że
okoliczności sprawy mogły rodzić wątpliwość czy oświadczenie o rozwiązaniu
umowy o pracę zostało skutecznie złożone powodowi w dniu 6 czerwca 2012 r.
Niemniej z uwagi na wniesienie odwołania od rozwiązania umowy o pracę przez
pełnomocnika powoda w terminie, Sąd uznał fakt skutecznego rozwiązania z
powodem stosunku pracy za przyznany. Sąd stwierdził, że żadna z podstaw
wskazanych w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem nie okazała
się trafiona. Podkreślił, że chociaż zachowania powoda w dniu 22 maja 2012 r. były
zachowaniami bezprawnymi, to nie można ich zakwalifikować jako ciężkiego
naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych ani jako przestępstwa, ze
względu na brak winy po stronie powoda. Sąd Rejonowy stwierdził, że podniesiona
przez pozwaną okoliczność, że powód sam doprowadził się do stanu psychozy na
skutek uzależnienia od alkoholu, narkotyków i gier komputerowych nie miała
wpływu na ocenę zasadności rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia,
ponieważ zarzuty z oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę nie dotyczyły
niehigienicznego trybu życia powoda, którego skutkiem były zachowania z dnia 22
maja 2012 r. Sąd I instancji uznał, że rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika nastąpiło z naruszeniem przepisów o
rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie. Jednocześnie, mając na względzie
rozmiar terroru spowodowany przez powoda wobec współpracowników, niezależnie
od poprawy stanu jego zdrowia, ocenił, że restytucja zatrudnienia powoda
skutkowałaby nadmiernym naruszeniem interesów pracodawcy.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła pozwana, zarzucając
naruszenie art. 477 k.p.c. w zw. z art. 56 § 2 k.p. oraz art. 8 k.p. poprzez
4
zasądzenie od pozwanej spółki na rzecz powoda wbrew zasadom współżycia
społecznego odszkodowania w kwocie 22.950 zł oraz dodatkowo naruszenie art. 8
k.p.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 10 grudnia 2013 r. oddalił apelację. Podzielił
ustalenia Sądu Rejonowego i przyjął je za własne. Podkreślił, że rozwiązanie
stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika powinno być stosowane
przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Pozwana natomiast podjęła decyzję
o rozwiązaniu umowy o pracę w tym trybie, posiadając wiedzę o tym co się stało z
powodem po zdarzeniu, jakie miało miejsce w dniu 22 maja 2012 r. Sąd Okręgowy
za chybiony ocenił zarzut naruszenia art. 8 k.p. po pierwsze dlatego, że pozwana
nie wskazała, czy chodzi o sprzeczność żądania powoda ze
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa czy z zasadami współżycia
społecznego. Po drugie, pozwana nie wskazała jakie zasady współżycia
społecznego zostały naruszone przez Sąd I instancji. Sąd Okręgowy stwierdził,
ponadto, że trudno powoływać się na art. 8 k.p. w sytuacji gdy pracownik dopuścił
się naruszeń będąc w stanie niepoczytalności, której oczywiste symptomy zostały
zupełnie zignorowane przez pracodawcę rozważającego rozwiązanie umowy o
pracę w trybie art. 52 k.p.
Od wyroku Sądu Okręgowego skargę kasacyjną wniósł pełnomocnik
pozwanej, zaskarżając wyrok w całości. Zarzucono naruszenie przepisów prawa
materialnego przez ich błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie:
art. 111
, art. 15, art. 94 pkt 4 oraz 10 k.p. co do określenia obowiązków
pracodawcy względem pozostałych pracowników przy podejmowaniu decyzji o
rozwiązaniu umowy o pracę w trybie natychmiastowym,
art. 100 § 2 pkt 6 k.p. co do braku uwzględnienia, iż podstawowym
obowiązkiem powoda jako pracownika było przestrzeganie przez niego zasad
współżycia społecznego i nie wprowadzanie się w stan uzależnienia alkoholowego,
narkotycznego oraz uzależnienia od gier komputerowych skutkującego głęboką
pogardą dla życia i zdrowia współpracowników czego finalnym skutkiem był podjęty
atak z użyciem przemocy,
art. 52 § 1 pkt 1 k.p. co do braku uwzględnienia, iż „zawinienie” i
„poczytalność” pracownika nie są elementami konstrukcyjnymi przepisu a ich
5
uwzględnianie wynika z dotychczasowo stosowanej interpretacji rozszerzającej
normy wywiedzionej z przepisu, przy czym prawidłowa interpretacja normy nie
powinna wyłączać uznania ew. zachowania pracownika jako ciężko naruszającego
podstawowe obowiązki pracownicze w sytuacji gdy następują okoliczności
wyłączające możliwość przypisania mu winy jednakże gdy sam czyn pozostaje
rażąco bezprawny,
art. 8 k.p. co do uznania, iż w przypadku powoływania się na podstawową
zasadę współżycia społecznego - prawa do życia i zdrowia oraz obowiązku
przestrzegania prawa do życia i zdrowia innych - istnieje obowiązek szczegółowego
powołania się na brzmienie zasady a ponadto, iż naruszenie warunków rozwiązania
umowy w trybie natychmiastowym wyłącza możliwość zastosowania tego przepisu
celem odparcia roszczenia pracownika o zapłatę odszkodowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zdaniem Sądu Najwyższego skarga kasacyjna okazała się nie mieć
uzasadnionych podstaw.
W pierwszej kolejności należało rozważyć zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1
k.p. Zdaniem skarżącego z przepisu tego nie wynika konieczność wystąpienia
przesłanki winy, gdyż jako „ciężkość” naruszenia podstawowych obowiązków
pracowniczych może być kwalifikowane zachowanie pracownika nacechowane
rażącą bezprawnością. Tym samym zaprezentowano pogląd, iż niepoczytalność
nie wyłącza możliwości przypisania pracownikowi ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków pracowniczych. Jest to niewątpliwie pogląd błędny.
Bowiem już od samego początku wejścia w życie przepisów kodeksu pracy
zarówno w doktrynie prawa pracy, jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie
przyjmuje się, że konieczną przesłanką zastosowania art. 52 § 1 pkt 1 k.p. jest wina
pracownika.
Sąd Najwyższy wielokrotnie i jednolicie stwierdzał ponadto, że w pojęciu
ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych mieści się wina
umyślna oraz rażące niedbalstwo (zob. np. wyroki z dnia11 września 2001 r., I PK
634/00, OSNP 2003 nr 16, poz. 381, czy z dnia 27 października 2010 r., III PK
6
21/10, Lex Polonica nr 2793042). Tak więc w żadnym razie nie jest możliwe
przyjęcie, iż sama bezprawność uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę w trybie
art. 52 § 1 pkt 1 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 r., II PK
162/07, OSNP 2009 nr 7-8, poz. 98). W tej sytuacji więc nawet w przypadku
wyjątkowo rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych konieczną przesłanką
rozwiązania natychmiastowego umowy o pracę pozostaje przesłanka winy.
W związku z powyższym konieczne jest odniesienie się do wpływu
niepoczytalności na ocenę możliwości przypisania sprawcy winy. Podkreślenia
wymaga, że w ustalonych okolicznościach sprawy, które nie były kwestionowane
przez stronę skarżącą pracownik w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny z
uwagi na rozpoznaną chorobę psychiczną w postaci schizofrenii paranoidalnej. W
tej sytuacji bez znaczenia dla możliwości przypisania powodowi winy pozostają
przyczyny tej choroby (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października
2000 r., I PKN 76/00, OSNP 2002 nr 10, poz. 237). Stan niepoczytalności nie
wynikał bowiem z powodu użycia środków odurzających ale z powodu choroby
psychicznej. Niezasadny okazał się więc zarzut naruszenia art. 100 § 2 k.p., jak
powołanie w skardze orzecznictwa dotyczącego wprowadzenia się w stan
odurzenia alkoholowego. Tak więc nie zachodzi w tej sytuacji przesłanka
odpowiedzialności przewidziana w art. 425 § 2 k.c., która mogłaby mieć
zastosowanie poprzez art. 300 k.p. W tak jednoznacznie ustalonych
okolicznościach faktycznych sprawy rozstrzygnięcia wymagało, czy stan
niepoczytalności może pozostać bez wpływu na ustalenia dotyczące winy powoda.
Problem powyższy jest dosyć oczywisty. Bowiem i w tym przypadku już od dawna
stanowisko doktryny i orzecznictwa jest jasne i zgodne. Twierdzi się więc, że stan
niepoczytalności wyłącza winę pracownika i tym samym jego odpowiedzialność
opartą na tej przesłance (W. Sanetra: Wina w odpowiedzialności pracowniczej,
Warszawa – Wrocław 1975, s. 180).
Akceptując powyższe poglądy należało więc przyjąć, że w okolicznościach
niniejszej sprawy doszło do naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p. z uwagi to, że stan
niepoczytalności powoda wykluczał możliwość przypisania mu winy, stanowiącej
konieczną przesłankę zastosowania tego przepisu. Z tego powodu nieuzasadniony
okazał się więc zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
7
Jedynie na marginesie, gdyż w skardze kasacyjnej nie podniesiono takiego
zarzutu, należy zauważyć, że stan świadomości może oznaczać, iż oświadczenie
woli o rozwiązaniu umowy o pracę w ogóle nie zostało złożone (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 12 lutego 2010 r., II PK 204/09, OSNP 2011 nr 15-16,
poz. 202, LEX nr 584739).
Niezasadny okazał się także zarzut naruszenia przepisów art. 111
, art. 15,
art. 94 pkt 4 i 10 k.p. Należy co prawda zgodzić się z tym, że pracodawca ma
obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznych warunków pracy. Jednak nie
wynika z tego, że jedyną możliwością było w okolicznościach sprawy rozwiązanie
umowy o pracę w trybie natychmiastowym. Po pierwsze, jak wynika z ustaleń,
powód nie zgłaszał gotowości do wykonywania pracy po zaistniałym zdarzeniu. Po
drugie rozwiązanie niezwłoczne umowy nie było w tej sytuacji jedynym sposobem
rozwiązania problemu. Ponadto nie ulega żadnej wątpliwości, że ten sposób
rozwiązania stosunku pracy jest sposobem wyjątkowym (nadzwyczajnym) i z tego
powodu powinien być stosowany przez pracodawcę z wyjątkową ostrożnością.
Jedynie na marginesie można w tym miejscu zauważyć, że pracodawca powinien w
tym przypadku zachować wyjątkową ostrożność właśnie z uwagi na wyjątkowe
zachowanie pracownika świadczące wyraźnie o zaburzeniach psychicznych. Poza
tym konieczność zapewnienia bezpieczeństwa pozostałym pracownikom nie
wymuszała rozwiązania niezwłocznego, gdyż powód przebywał w tym czasie na
leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Jak wynika z ustaleń faktycznych okoliczność
ta była znana pozwanemu pracodawcy.
Kolejny zarzut skargi kasacyjnej dotyczy naruszenia art. 8 k.p. Także i ten
zarzut okazał się nieuzasadniony.
Powołany przez skarżącego wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca
2013 r., I PK 16/13 (LEX nr 1392612) nie wnosi do sprawy niczego nowego. W
wyroku tym Sąd Najwyższy podtrzymał dotychczasowe poglądy stwierdzając, że
ocena czy w danej sprawie ma zastosowanie art. 8 k.p. mieści się w granicach
swobodnego uznania sędziowskiego, wobec czego ta sfera w ramach
postępowania kasacyjnego może podlegać kontroli tylko w szczególnie rażącego i
oczywistego naruszenia prawa. W ocenie skarżącego naruszenie zasad współżycia
społecznego polega na rażącym naruszeniu obowiązków przez powoda oraz na
8
tym, że obowiązek zapłaty odszkodowania stanowi swoiste premiowanie
pracownika. Skarżący pomija jednak zasadnicze dla sprawy okoliczności jak brak
winy powoda oraz to, że pracodawca dokonał rozwiązania umowy o pracę z
naruszeniem przepisów. Ponadto należy mieć na względzie, że to na pracodawcy
spoczywa ryzyko osobowe. Zasadniczo polega ono na ponoszeniu niekorzystnych
skutków zatrudnienia (doboru) nieodpowiednich pracowników. Pomimo pewnych
wątpliwości występujących w tej kwestii z uwagi na przyczyny choroby psychicznej
powoda, jak i jego rażące zachowanie wobec pozostałych współpracowników w
żadnym razie nie można stwierdzić by w zaskarżonym wyroku doszło do
szczególnie rażącego i oczywistego naruszenia prawa. Rozstrzygając ten problem
należało również mieć na uwadze sytuację w jakiej znalazł się powód. Klauzula
generalna z art. 8 k.p. ma celu uniknięcie sytuacji, kiedy proste zastosowanie
przepisu prowadziłoby do niemożliwych do zaakceptowania skutków z powodów
celu danej regulacji prawnej lub norm moralnych. Jednak ze względu na to, że
zastosowanie art. 8 k.p. osłabia pewność prawa może to mieć miejsce jedynie w
szczególnych przypadkach oraz powinno mieć precyzyjne uzasadnienie.
Przyznanie powodowi odszkodowania w miejsce przywrócenia do pracy, choć
może budzić wątpliwości strony pozwanej, można uznać za kompromisowe
rozstrzygnięcie problemu (por. powoływany wcześnie wyrok Sądu Najwyższego
I PKN 76/00). Należy jednak także mieć na uwadze, że naruszenie przepisu art. 52
§ 1 pkt 1 stanowi uzasadnioną podstawę roszczenia o przywrócenie do pracy.
Skarżący, podobnie jak w apelacji, nie sprecyzował o którą z przesłanek z art. 8
k.p. w tym przypadku chodzi. Sąd Okręgowy niewątpliwie miał na uwadze problem
naruszenia art. 8 k.p. trafnie w tej kwestii przyjmując, że w okolicznościach sprawy
wykluczone jest zastosowanie art. 8 k.p. Także zdaniem Sądu Najwyższego z
uwagi na niepoczytalność powoda i naruszenie prawa przez pozwanego
zasądzając odszkodowanie Sąd Okręgowy nie naruszył art. 8 k.p.
Skarga kasacyjna nie była także oczywiście uzasadniona. Bowiem
przedstawione w niej wątpliwości i problemy prawne ewidentnie przeczą
twierdzeniu o jej oczywistości.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.
9