Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 842/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Tomasz Lebowa

Protokolant protokolant sadowy O. K.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 czerwca 2015 roku w L.

sprawy z powództwa M. Ł. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie, rentę i ustalenie

I.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. Ł. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 135000 zł (sto trzydzieści pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 28 maja 2011 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. Ł. (1) tytułem odszkodowania kwotę 10985 zł (dziesięć tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt pięć złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 11 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty;

III.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. Ł. (1) tytułem renty z racji zwiększonych potrzeb kwotę 130 zł (sto trzydzieści złotych) płatną miesięcznie do 15 dnia każdego miesiąca począwszy od lipca 2015 roku do końca czerwca 2016 roku oraz kwotę 30 zł (trzydzieści złotych) płatną miesięcznie do 15 dnia każdego miesiąca począwszy od lipca 2016 roku;

IV.  oddala powództwo w pozostałej części;

V.  zasądza od M. Ł. (1) na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1388,04 zł (tysiąc trzysta osiemdziesiąt osiem złotych cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

VI.  nakazuje ściągnąć od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Lublinie) kwotę 9529,77 zł (dziewięć tysięcy pięćset dwadzieścia dziewięć złotych siedemdziesiąt siedem groszy) tytułem należnych kosztów sądowych;

VII.  nakazuje ściągnąć od M. Ł. (1) z zasądzonego na jego rzecz w punkcie I świadczenia na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Lublinie) kwotę 10746,35 zł (dziesięć tysięcy siedemset czterdzieści sześć złotych trzydzieści pięć groszy) tytułem należnych kosztów sądowych.

Sygn. I C 842/11

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 października 2011 roku (data wpływu) skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. małoletnia powódka M. Ł. (1) reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego R. Z. wystąpiła o zasądzenie na jej rzecz:

1. zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wysokości 235000 złotych z odsetkami od dnia 28 maja 2011 roku do dnia zapłaty;

2. comiesięcznej renty z racji zwiększonych potrzeb w wysokości 1 817 złotych, płatnej od dnia 1 listopada 2011 roku;

3. zwrotu kosztów opieki nad niepełnosprawną powódką w wysokości 47100 złotych z ustawowymi odsetkami od 31 dnia od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty;

4. zwrotu kosztów przejazdu do szpitala w wysokości 4725 złotych z ustawowymi odsetkami od 31 dnia od daty doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty.

Ponadto strona powodowa wnosiła wniosła o ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku drogowego z dnia 28 listopada 2008 roku, jakie mogą wystąpić u M. Ł. (1) w przyszłości oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (petitum pozwu, k. 2-3v).

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 28 listopada 2008 roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym poszkodowana została siedmioletnia wówczas powódka M. Ł. (1). Kierujący autobusem szkolnym sprawca wypadku Z. K. (1) został skazany za czyn ten prawomocnie wyrokiem Sądu Rejonowego w Łukowie z dnia 21 marca 2011 roku w sprawie sygn. akt II K 1121/10, a pojazd którym się poruszał był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Wskutek wypadku małoletnia powódka doznała wielu obrażeń ciała. Po przewiezieniu do (...) Szpitala (...) w L. początkowo zakwalifikowana została do amputacji nogi. Wystąpiły u niej: ostra niewydolność oddechowa pooperacyjna, zatorowość płucna, uraz wielonarządowy, uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamanie podkrętarzowe kości udowej lewej z przemieszczeniem i rozległe zmiażdżenie tkanek miękkich uda i podudzia prawego. Z powodu złego stanu zdrowia po operacji powódka przeniesiona została na Oddział (...), gdzie przebywała do dnia 1 grudnia 2008 roku. Następnie przyjęto ją do Kliniki (...) i tam kontynuowano podjęte leczenie. Stan zdrowia poszkodowanego w wypadku dziecka jak wskazano był poważny i zagrażał jej życiu, została unieruchomiona na wyciągu, nie mogła się poruszać, ani samodzielnie wykonywać jakichkolwiek czynności, była wielokrotnie konsultowana przez lekarzy różnych specjalności. Po osiągnięciu zrostu kości udowej kończynę dolną lewą unieruchomiono w opatrunku gipsowym biodrowym, powódka została wypisana do domu w dniu 16 stycznia 2009 roku z nogą w gipsie aż po samą pierś, nadal nie mogła samodzielnie chodzić, poruszała się przy pomocy innych osób na wózku inwalidzkim albo była przenoszona przez opiekunów. Po powrocie do domu powódka wymagała całodobowej opieki w ranę wdała się martwica. Po krótkim pobycie w domu małoletnia M. Ł. (1) była ponownie hospitalizowana w dniach od 24 lutego do 7 marca 2009 roku, następnie w dniach od 11 do 23 marca 2009 roku. Podczas hospitalizacji powódce zdjęto gips, spionizowano i przystosowano do poruszania się za pomocą balkonika. W dniach od 28 października do 18 listopada 2009 roku M. Ł. (1) przebywała na Oddziale (...) (...) (...) Szpitala (...) w L. gdzie poddawano ją meczącym i bolesnym ćwiczeniom oraz objęto opieką psychologiczną. Zastosowane leczenie doprowadziło do tego, że powódka chodzi, chociaż różnica obu nóżek wynosi 2 cm. Nadal odczuwa silny ból kończyn nasilający się przy zmianach pogody, ponadto nogi oszpecone są licznymi bliznami, z uwagi na różną długość kończyn cierpi na dolegliwości ze strony kręgosłupa, traci równowagę, ma kłopoty z koncentracją i zapamiętywaniem, pozostaje pod opieka neurologa i przyjmuje leki. Wskazano, iż po przebytym urazie głowy jakiego małoletnia doznała w wypadku pojawił się również kłopoty z mówieniem oraz ujawnił się uraz psychiczny. Powódka nie uczestniczy w życiu klasowym, albowiem obawia się wsiadania do autobusu, korzystała z indywidualnego toku nauczania. Orzeczeniem (...) do spraw orzekania o niepełnosprawności w Ł. z dnia 24 czerwca 2010 roku została uznana za osobę niepełnosprawną. W dalszej części uzasadnienia pozwu podano, iż przed wypadkiem powódka była bardzo aktywnym, pełnym życia dzieckiem. Na skutek wypadku plany życiowe małoletniej M. Ł. (1) zostały przerwane, nie może prowadzić normalnego życia, biegać czy jeździć na rowerze jak jej rówieśnicy, zatorowość płucna i respirator spowodowały zmniejszenie pojemności płuc powódki i szybszą męczliwość. Jak wskazano została dotkliwie doświadczona już jako mała dziewczynka, przed którą dopiero otwierały się wszelkie możliwości. Pozwany po zgłoszeniu szkody przyznał powódce świadczenie z tytułu zadośćuczynienia, pomniejszając je o 50 % ewentualne przyczynienie się do zaistniałej szkody i wypłacając z tego tytułu kwotę 15 000 złotych. Wskazano dodatkowo, iż dalsze sprecyzowanie roszczeń powódki nastąpiło pismem z dnia 18 kwietnia 2011 roku (data wpływu do pozwanego – 27 kwietnia 2011 roku), stąd obecnie domaga się odsetek od 31 dnia od daty określenia roszczeń. W zakresie renty wskazano, iż powódka jest osobą niesamodzielna, uzależnioną od pomocy innych. Matka powódki w ograniczonym zakresie prowadzi jej rehabilitację, wspomaga w nauce, towarzyszy w podróżach do lekarzy, dowozi do szkoły. Rozmiar dodatkowej opieki sprawowanej nad powódką określono na 38 godzin tygodniowo i 150 godzin miesięcznie. Dla obliczenia kosztów sprawowanej opieki przyjęto stawkę godzinową w wymiarze 10 złotych za godzinę opieki. W zakresie renty z tytułu zwiększonych potrzeb uwzględniono ponadto koszty związane z leczeniem oraz przejazdami do lekarzy wskazując, iż zwiększone potrzeby łącznie w stosunku miesięcznym kształtują się na poziomie 1 817 złotych. W zakresie zwrotu kosztów opieki w uzasadnieniu pozwu wskazano, iż powódka przebywała łącznie w szpitalu przez 92 dni, a dodatkowa opieka sprawowana nad małoletnią obejmowała kolejne 942 dni - początkowo całodobowo, a następnie przez 150 godzin miesięcznie. Przyjęto dla obliczeń wymiar opieki 5 godzin dziennie, a łączną kwotę zwrotu kosztów z tego tytułu na 47 100 złotych. W dalszej części uzasadnienia pozwu podniesiono ponadto, iż w związku pobytem powódki w szpitalu poniesiono koszty dojazdów w łącznej wysokości 4 725 złotych, a z uwagi na brak możliwości przewidzenia skutków wypadku uzasadnione jest ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za szkody jakie u powódki mogą się jeszcze ujawnić. Ostatecznie zanegowano przyjęty przez pozwanego stopień przyczynienia się małoletniej do powstania szkody, podnosząc, iż sprawa wypadku – kierowca szkolnego autobusu został prawomocnie skazany, a nie wykazano jakich nieprawidłowości w tej sytuacji mogła się dopuścić sama powódka (uzasadnienie pozwu, k. 4-9).

W odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 3 stycznia 2012 roku Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych oraz kwoty 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W ocenie strony w ramach postępowania likwidacyjnego, ubezpieczyciel już wypłacił powódce stosowne zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie 30 000 złotych i nie ma podstaw do podwyższenia tej kwoty podobnie jak i weryfikowania ustalonego na poziomie 50 % przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody. Wypłacona kwota 15 000 złotych tytułem zadośćuczynienia w ocenie pozwanego obejmowała straty moralne powódki, krzywdy poniesione w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi i psychicznymi, obejmowała również swoim zakresem długotrwałość oraz intensywność jej leczenia jak również jej wiek. Wskazano iż do wypadku doszło w ten sposób, iż autobus szkolny zaczepił poszkodowaną, która właśnie z niego wysiadła, pociągnął ją za tornister, przeciągnął głową po asfalcie i zatrzymując się stanął na powódce kołami. Zdaniem pozwanego powódka powinna zachować ostrożność mając praktykę w takim poruszaniu się, czego po niej spodziewał się również kierowca szkolnego autobusu. W ocenie pozwanego jeśli doszło do przedmiotowego wypadku drogowego, to siedmioletnia powódka powinna również zostać dopilnowana przez swoich prawnych opiekunów. Żądanie zapłaty dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia jest zatem w ocenie pozwanego nieuzasadnione i nadmierne.

W zakresie żądanej kwoty renty pozwany wskazał, iż pismem z dnia 19 grudnia 2011 roku przyznał powódce od dnia 1 listopada 2011 roku rentę z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 150 złotych miesięcznie, a przyznane świadczenie obejmowało koszty opieki osoby trzeciej w wymiarze 2 godzin dziennie przy przyjęciu stawki 7 złotych za godzinę i koszty zakupu leków w wysokości 30 złotych miesięcznie, przy czym świadczenie to pomniejszone zostało o otrzymywany przez matkę powódki zasiłek pielęgnacyjny – 153 złote oraz. Ponadto ustalona tak kwota renty została ponownie pomniejszona o 50 % przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody. Należne świadczenie za okres od 01 listopada 2011 roku do 29 lutego 2012 roku w wysokości 600 złotych miesięcznie jak wskazano zostanie wypłacone przekazem pocztowym na ręce opiekuna prawnego powódki. Koszty związane z psychoterapia, krioterapia i wizyt u neurologa w ocenie pozwanego nie znajdują uzasadnienia, dlatego odmówiono ich uznania.

Odnosząc się do zgłoszonego roszczenia o odszkodowanie pozwany podał, iż nie widzi podstaw do jego uwzględnienia z uwagi na brak odpowiedniej dokumentacji potwierdzającej poniesienie wydatków, a odnosząc się do żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku z dnia 28 listopada 2008 roku wskazano, iż nadesłana przez pełnomocnika małoletniej powódki dokumentacja nie ujawnia żadnych nowych następstw zdarzenia, a stan zdrowia małoletniej poprawił się w sposób znaczny, zaś rokowania na przyszłość pozwalają przypuszczać, iż wróci do pełnej sprawności. Ostatecznie pozwany zakwestionował również wskazany przez stronę powodową termin naliczania odsetek ustawowych od zadośćuczynienia wskazując z ostrożności procesowej, iż w jego ocenie powinny być liczone dopiero od daty wyrokowania (odpowiedź na pozew k. 155-166).

W toku postępowania sądowego strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie. Powódka reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego podtrzymywała powództwo, pozwany powództwa nie uznawał i wnosił o jego oddalenie w całości (protokół rozprawy k. 185-185v, 226v, 259-260, 453v).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 28 listopada 2008 roku Z. K. (1) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując autobusem szkolnym marki (...) typ (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas włączania się do ruchu i bezpiecznej odległości od wymijanej pieszej M. Ł. (1) w wyniku czego potrącił wymienioną i spowodował u niej obrażenia ciała. Za powyższy czyn sprawca wypadku skazany został wyrokiem Sądu Rejonowego w Łukowie II Wydziału Karnego z dnia 21 marca 2011 roku w sprawie II K 1121/10 (odpis wyroku w sprawie II K 1121/10 k. 14).

Małoletnia powódka M. Ł. (1) wracała wówczas do domu ze szkoły razem ze swoją starszą siostrą I. i koleżanką S. S. (1). Po zatrzymaniu się pojazdu w odległości 30- 40 metrów od swojego miejsca zamieszkania dzieci opuściły autobus, wysiadając na trawiastym poboczu. Opiekę nad pasażerami autobusu szkolnego sprawowała w tym dniu A. M.. Kiedy autobus ruszył obserwująca pobocze drogi opiekunka zauważyła brak jednej z dziewczynek, o czym zaalarmowała kierowcę. W tym czasie powódka M. Ł. (1) znalazła się już pod kołami autobusu. Wezwano telefonicznie pogotowie ratunkowe i przewieziono poszkodowaną w wypadku dziewczynkę do ośrodka zdrowia w miejscowości O.. O wypadku jakiemu uległa powódka poinformowano matkę małoletniej R. Z. i starszą siostrę A.. M. Ł. (1) karetką pogotowia została przewieziona do szpitala w Ł., a następnie do (...) Szpitala (...) w L. (zeznania I. Ł. k. 227—227v, A. Ł. k. 227v, Z. K. (1) k. 227v-228, A. M. k. 228-228v, S. S. (2) k. 260).

W bezpośrednim następstwie wypadku siedmioletnia w dacie zdarzenia M. Ł. (1) doznała urazu głowy z utratą przytomności, wstrząśnienia mózgu, złamania podkrętarzowego kości udowej lewej rozległego urazu tkanek miękkich uda prawego i podudzia prawego. Po przyjęciu na Oddział (...) (...)szpitala w znieczuleniu ogólnym w warunkach bloku operacyjnego założono powódce wyciąg szkieletowy bezpośredni na dalszą przynasadę lewej kości udowej (odpis skrócony aktu urodzenia k. 15, karta informacyjna k.16-16v).

Lekarze poinformowali matkę powódki R. Z., że nie wykluczają konieczności amputacji kończyny dolnej poszkodowanej w wypadku córki. Z powodu ostrej niewydolności oddechowej powódka przeniesiona została na Oddział(...) (...) (...) Szpitala (...) w L., gdzie przebywała do dnia 1 grudnia 2008 roku. Wypisana do Kliniki (...) (...) Szpitala (...) w L. celem dalszego leczenia z rozpoznaniem ostrej niewydolności oddechowej pooperacyjnej, zatorowości płucnej, urazu komunikacyjnego wielonarządowego, złamania kości udowej lewej i rozległego urazu tkanek miękkich uda i podudzia prawego. Kontynuowano zalecone leczenie przeciwzakrzepowe oraz antybiotykoterapię i przeprowadzono szereg konsultacji: neurologiczną, pulmonologiczną i kardiologiczną. Po uzyskaniu zrostu kości udowej lewej kończynę unieruchomiono w opatrunku gipsowym biodrowym. Rany kończyny dolnej prawej goiły się poprzez ziarnowanie. Powódka została wypisana do domu w dniu 16 stycznia 2009 roku z zaleceniem leżenia w opatrunku gipsowym, kontynuowania leczenia z okresową kontrola układu krzepnięcia i poziomu płytek, kontroli w poradni traumatologicznej, i pulmonologicznej oraz zgłoszenia się w razie potrzeby do szpitalnego oddziału ratunkowego. Do szpitala codziennie przyjeżdżała matka powódki, która pielęgnowała córkę, myła ją, karmiła i zmieniała jej pieluchy (zeznania R. Z. obecnie Ł. k. 186-187v, 228v-229, 453v-454, karta informacyjna k. 17-18, 90-96, historia choroby dziecka k. 19-21, karta informacyjna (...) k. 22, dokumentacja medyczna k. 23-89).

Ponownej hospitalizacji powódka na tym samym Oddziale (...) (...) (...) szpitala (...) w L. poddana została w dniach od 24 lutego 2009 roku do 2 marca 2009 roku. Przyjęta do Kliniki celem oceny zrostu. Lewa kończyna dolna była w tym czasie unieruchomiona w opatrunku gipsowym udowo – stopowym. Po zdjęciu gipsu i przeprowadzeniu konsultacji rehabilitacyjnej powódka została wypisana do domu z zaleceniem prowadzenia oszczędzającego tryby życia, kontroli w poradni chirurgicznej oraz rehabilitacyjnej (karta informacyjna k. 97-102v, historia choroby dziecka k. 124-125, skierowanie do szpitala k. 126).

W dniach od 11 marca 2009 roku do 23 marca 2009 roku powódka przebywała w (...) Szpitalu (...) w L. na Oddziale (...) (...). Celem jej hospitalizacji była redresja przykurczów, pionizacja i nauka chodzenia. Podczas pobytu u powódki stosowano program usprawniania, a ponadto M. Ł. (1) spionizowano i przystosowano do balkonika, uzyskano poprawę zakresu ruchu w lewym stawie kolanowym oraz prawym stawie skokowym. Do domu powódka została wypisana celem wyleczenia zmian grzybiczych skóry utrudniających jej rehabilitację (historia choroby dziecka k. 103-111v).

W dniu 28 października 2009 roku M. Ł. (1) ponownie została przyjęta do Oddziału (...) (...) (...) Szpitala (...) w L. z rozpoznaniem stanu po urazie wielonarządowym, przykurczy i zaniku mięśni kończyn dolnych i dyslalii. Po zastosowanym leczeniu usprawniającym uzyskano u powódki poprawę zakresu ruchów w stawach biodrowych, pełny wyprost w stawie kolanowym lewym i poprawę ogólnej wydolności fizycznej. Ponadto w trakcie hospitalizacji powódkę objęto terapią psychologiczną. Do domu powódka została wypisana w dniu 18 listopada 2009 roku z zaleceniami kontynuacji zaleconych ćwiczeń oraz usprawniania w warunkach Oddziału (...), kontroli w Poradni (...)oraz ze wskazaniem opieki w Poradni (...) (karta informacyjna k. 112—112v, historia choroby dziecka k. 113-119, karta zdrowia dziecka k. 127-127v).

W trybie ambulatoryjnym małoletnia powódka korzystała z leczenia w (...) w L. oraz usług psychologicznych (karta świadczeń rehabilitacyjnych 120—120v, historia przebiegu rehabilitacji k. 121, karta wypisu k. 122-123,usługi psychologiczne k. 128, historia przebiegu rehabilitacji k. 128v, dokumentacja medyczna k.129-135).

Orzeczeniem Zespołu (...) w Ł. z dnia 3 marca 2009 roku M. Ł. (1) w okresie do 19 czerwca 2009 roku została objęta programem indywidualnego nauczania z uwagi na stan zdrowia uniemożliwiający uczęszczanie do szkoły (orzeczenie k. 136-137).

Orzeczeniami (...) (...) (...) w Ł. z dnia: 30 kwietnia 2009 roku, 24 czerwca 2010 roku, 19 sierpnia 2011 roku i 8 października 2014 roku M. Ł. (1) została zaliczona do osób niepełnosprawnych, której powstanie datowano od 8 roku życia (orzeczenie o niepełnosprawności k. 138, 139, 140, 449).

Decyzją (...) (...) w K. z dnia 15 maja 2009 roku matka powódki R. Ł. otrzymała zasiłek pielęgnacyjny z tytułu niepełnosprawności dziecka poniżej 16 roku życia przyznany na powódkę w kwocie 153 złote miesięcznie (decyzja k. 141).

Zgodnie z opinią biegłego z zakresu neurologii i rehabilitacji medycznej dr n. med. A. G. na skutek wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie pourazowych zaburzeń o charakterze nerwicowym w związku z przebytym urazem głowy ze wstrząśnieniem mózgu i następstwami wypadku – w wysokości 10 %. W związku z urazem oraz leczeniem M. Ł. (1) doznała również znacznego stopnia cierpień psychicznych i fizycznych, cierpienia te w ocenie biegłego potęgowane były przez wielokrotną rehabilitację prowadzoną w warunkach szpitalnych oraz ambulatoryjnych. Powódka - jak wynika z przedmiotowej opinii - wymaga dalszego leczenia farmakologicznego, gdyż wskazane jest przyjmowanie leków neuroprotekcyjnych i preparatów witaminowych. Średniomiesięczny koszt tych preparatów wynosi zgodnie z opinią 30-50 złotych, wskazana jest również dalsza rehabilitacja obejmująca zabiegi fizykoterapii, ćwiczenia narządów ruchu i terapię psychologiczną. Powódka wymaga opieki specjalistycznej w zakresie neurologii, uzasadnione jest korzystanie z wizyt u specjalisty z tego zakresu – raz w roku. Podobnie wymaga również konsultacji u specjalisty z zakresu rehabilitacji. Jako ostrożne biegły ocenił rokowania co do stanu zdrowia powódki w przyszłości, podnosząc ponadto, że istniała potrzeba opieki nad powódką w czasie, kiedy przebywała w szpitalu do 16 stycznia 2009 roku, kiedy wręcz całodobowo wskazana była obecność matki i możliwie największy udział jej w czynnościach opiekuńczych. Potrzeby i wydatki powódki na skutek wypadku zgodnie z przedmiotową opinią zwiększyły się i były związane z kosztami zakupu leków, dowozem na rehabilitację oraz konsultacje lekarskie. Zwiększyły się również potrzeby małoletniej w zakresie korzystania z pomocy innych osób w nauce. Wskazana jest obecnie rehabilitacja w celu stymulacji centralnego układu nerwowego, poprawy koordynacji wzrokowo – ruchowej, wzmocnienia mięśni kończyn dolnych, zapobiegania powstawaniu zespołów przeciążeniowych w zakresie stawów kończyn dolnych i kręgosłupa lędźwiowego. Biegły zaopiniował, iż usprawnienie ruchowe może być prowadzone w ramach ubezpieczenia zdrowotnego jako rehabilitacja ambulatoryjna – z częstotliwością raz na kwartał. Wskazane są również okresowe konsultacje w zakresie rehabilitacji przynajmniej raz na pół roku i zakup sprzętu rehabilitacyjnego w postaci rotora do ćwiczeń kończyn dolnych, którego koszt wynosi od 200-250 złotych – do domu. Okresowo wskazane u powódki jest stosowanie również leczenia uzdrowiskowego (bezpłatnego). Koszty w zakresie dojazdu własnego i córki oraz pobytu w uzdrowisku obowiązana jest w całości ponieść matka, której obecność podczas wyjazdu córki jest wymagana. Jak wynika z przedmiotowej opinii nie można wykluczyć u powódki mikrouszkodzeń w zakresie centralnego układu nerwowego, które mogą objawiać się zaburzeniami pobudliwości nerwowej, zaburzeniami koncentracji uwagi, a także zwiększoną męczliwością układu nerwowego. Objawy te mogą się nasilać w okresie dojrzewania (opinia z zakresu neurologii i rehabilitacji medycznej k. 387-393, pisemna opinia uzupełniająca k. 407-408).

W zakresie ortopedycznym na skutek wypadku powódka M. Ł. (1) doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu powodowanego złamaniem podkrętarzowym lewego uda w wysokości 8 % i trwałego uszczerbku na zdrowiu z powodu urazu zmiażdżeniowego prawego uda i prawej goleni w wysokości 10 %. Jak wynika z opinii doznała również cierpień, których nasilenie w okresie 3 – 4 tygodni od zdarzenia było znaczne, a następnie umiarkowane i ustępujące do niewielkich oraz zmiennych cierpień. Leczenie ortopedyczne powódki zgodnie z opinią biegłego dr n. med. W. P. zostało już zakończone, brak jest również wskazań do przyjmowania leków, a rokowania są pomyślne. Po wypadku powódka wymagała opieki ze strony innych osób w okresie od 16 stycznia 2009 roku do 24 lutego 2009 roku i od 2 marca 2009 roku do 11 marca 2009 roku w wymiarze 6 godzin na dzień. W okresie od 23 marca 2009 roku do 28 października 2009 roku w uśrednionym wymiarze 2 godzin dziennie, a po 18 listopada 2009 roku zgodnie z wnioskami przedmiotowej opinii nie wymagała już takiej opieki w aspekcie ortopedycznym. Zwiększone potrzeby i wydatki powódki dotyczyły zakupu pomocy ortopedycznych oraz leków łagodzących dolegliwości (około 20 złotych miesięcznie przez pół roku), a w okresie po rozpoczęciu nauki chodzenia rodzina powódki mogła ponosić dodatkowe koszty zwiane z zapewnieniem jej nauki, dojazdami do lekarza czy rehabilitację. Pojawiły się również ograniczenia związane z wykonywaniem czynności życia codziennego, ale po 18 listopada 2009 roku ograniczenia tego typu już nie występują (opinia z zakresu ortopedii i traumatologii k. 424-428).

U małoletniej M. Ł. (1) w dniu wypadku doszło do silnego i nagłego stresu związanego z poczuciem zagrożenia zdrowia i życia. Zgodnie z opinią sądowo – psychologiczną jest prawdopodobne, że cierpienia psychiczne o dużym nasileniu utrzymywały się u powódki aż do czasu powrotu do domu i wiązały się również u powódki z dolegliwościami bólowymi jakich wówczas doświadczała. Biegły zaopiniował, że cierpienia psychiczne o mniejszym nasileniu utrzymują się do tej pory i aktualnie są związane z lękiem przed korzystaniem ze środków komunikacji, poczuciem wyobcowania. Stan psychiczny i emocjonalny powódki wymaga psychoterapii, która dawałaby dziewczynce wsparcie i powinna być skierowana na pracę nad lękiem przed korzystaniem ze środków komunikacji publicznej i poprawą relacji z rówieśnikami. Biegły zaopiniował dodatkowo, iż przy wskazanym profesjonalnym wsparciu pomoc powódce nie byłaby konieczna, a gdyby nie sam wypadek nie proponowano by takiej pomocy psychologicznej, obecnie znaczenie ma również brak wsparcia ze strony matki. Zgodnie z wnioskami opinii miesięczny koszt psychoterapii kształtuje się na poziomie około 100 złotych, a u powódki konieczne jest prowadzenie terapii rodzinnej (opinia sądowo – psychologiczna k. 279-283, pisemna opinia uzupełniająca k. 303-304).

Stosownie do opinii biegłego pulmonologa dr med. S. M. w wyniku urazu komunikacyjnego małoletnia powódka M. Ł. (1) doznała wtórnych objawów zatorowości płucnej wikłanej objawami niewydolności oddechowej. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu z tego tytułu wynosi 25 %. Z. płucna stanowi przy tym stan zagrożenia życia wymagający szybkiej interwencji i wiąże się z podjęciem decyzji terapeutycznej w postaci leczenia przeciwzakrzepowego jakiemu powódka została poddana do dnia 25 lutego 2009 roku, co stanowić mogło dla poszkodowanej w wypadku poczucie dyskomfortu. Zgodnie z opinią powódka jest już wyleczona i nie wymaga leczenia pulmonologicznego ani rehabilitacji oddechowej, brak jest tym samym wskazań do przyjmowania leków pulmonologicznych czy sprawowania opieki z tego względu. W przeszłości, kiedy była leczona przeciwzakrzepowo istniała potrzeba sprawowania takiej opieki. W ocenie biegłego obecnie brak jest wskazań nie tylko do dalszego leczenia i rehabilitacji powódki w aspekcie rozpoznanej leczonej wcześniej zatorowości płucnej oraz trwałych ograniczeń w wykonywaniu czynności życia codziennego. W aspekcie pulmonologicznym uzasadnione wydatki dotyczyły codziennych iniekcji F. lub jej zamiennika C. w okresie od 28 listopada 2009 roku do 25 lutego 2009 roku. Samodzielnie powódka kontynuowała to leczenie w okresie od 16 stycznia 2009 roku do 24 lutego 2009 roku (opinia pulmonologiczna k. 318-321).

Zgodnie z opinią biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych mgr inż. R. W. dotychczas zebrany materiał dowodowy nie daje podstaw do przeprowadzenia rekonstrukcji przebiegu zdarzenia w wersji jednoznacznej. Do wypadku w opinii biegłego doszło na skutek nieprawidłowości popełnionych przez obydwoje jego uczestników zarówno małoletniej powódki pieszej M. Ł. (1), która pozbawiona właściwej opieki ze strony osób dorosłych nadmiernie zbliżyła się do ruszającego autobusu, bądź utraciła stateczność poprawnego ruchu podczas przemieszczania się po trawiastym poboczu drogi, w następstwie czego doszło do je potrącenia przez pojazd, a kierujący autobusem marki A. Z. K. (1), rozpoczynając jazdę po uprzednim zatrzymaniu się, przystąpił do wyprzedzania, bez zachowania bezpiecznego odstępu od nieletniej pieszej poruszającej się po trawiastym poboczu drogi. Do kontaktu pieszej z autobusem doszło w wyniku braku odstępu między pieszą, a ruszającym po jezdni autobusem. W ocenie biegłego nie jest jednak możliwe ustalenie, czy piesza po wyjściu z autobusu szła w kierunku domu po trawiastym poboczu blisko krawędzi jezdni, czy też poruszając się po trawiastym poboczu zbliżyła się do jezdni tj. chwilowo zmieniła tor ruchu (opinia z zakresu rekonstrukcji wypadków i ruchu drogowego k. 328-341, 360-364).

Wypadek spowodował, że wcześniejsze zwykłe życie siedmioletniej powódki uległo diametralnej zmianie. W dacie wypadku była uczniem pierwszej klasy szkoły podstawowej, na skutek doznanych urazów do czerwca 2009 roku była objęta programem indywidualnego nauczania. Z uwagi na długotrwałość okresu rehabilitacji powódka straciła rok nauki i musiała powtarzać drugą klasę. Codzienne życie M. Ł. (2) i jej rodziny skoncentrowało się na dostosowywaniu do ograniczeń. Powódka nigdy nie chciała rozmawiać o wypadku, była wyobcowana, do chwili obecnej ma ograniczone zaufanie do ludzi. Nie jest w stanie wsiąść do autobusu, ma lęki związane z podróżą, boi się ciemności. W szkole nie ma koleżanek, jest cicha, wstydzi się otoczenia, źle znosi fakt, iż nie może uprawiać sportu w takim stopniu jak jej rówieśnicy. Z uwagi na lęki związane z korzystaniem ze środków komunikacji publicznej jest codziennie dowożona przez swoją matkę do szkoły i przywożona z niej. Wymaga pomocy w nauce, ma również kłopoty z koncentracją. Nadal odczuwa dolegliwości ze strony kręgosłupa, nóg i głowy. Sporadycznie z tego tytułu przyjmuje leki przeciwbólowe (decyzja k. 141, orzeczenie k. 136-137, zeznania R. Z. obecnie Ł. k. 186-187v, 228v-229, 453v-454v, zeznania M. Z. (1) k. 187v-188).

Pismem z dnia 18 marca 2009 roku, doręczonym w dniu 25 marca 2009 roku powódka zgłosiła ubezpieczycielowi szkodę, żądając wypłaty kwoty 50 000 złotych tytułem bezspornej kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Na mocy decyzji pozwanego z dnia 3 lipca 2009 roku powódce M. Ł. (1) przyznano kwotę 30 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, pomniejszając powyższą sumę przy wypłacie o 50 % ewentualne przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody z uwagi na nieustaloną w dacie wydania decyzji odpowiedzialność cywilną (toczące się postępowanie). Sprecyzowanie roszczeń w zakresie zadośćuczynienia nastąpiło przy piśmie strony powodowej z dnia 18 kwietnia 2011 roku, doręczonym pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 27 kwietnia 2011 roku, gdzie zażądano wypłaty na rzecz powódki dodatkowo kwoty 235 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Pozwany odmówił wypłaty dalszych kwot i weryfikacji ustalonego stopnia przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody (zgłoszenie szkody k. 142-143, potwierdzenie odbioru k. 144, 150, decyzja k. 145-145v, 151-151v, sprecyzowanie roszczeń k. 146-149).

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przywołane dowody. Obejmowały one dokumenty prywatne i urzędowe, których prawdziwości, autentyczności i zgodności z oryginałem żadna ze stron procesu nie kwestionowała, zeznania świadków i powódki a także opinie biegłych sądowych.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków I. Ł. (k.227-227v), A. Ł. (k.227v), A. M. (k. 228-228v), Z. K. (1) (k. 227v-228) i S. S. (2) (k.260-261), którzy podali okoliczności w jakich doszło do wypadku, a nadto podzielił zeznania M. Z. (1) (k. 187v-188) i R. Z. obecnie Ł. (k. 186-187v, 228v-229, 453v-454v) w zakresie w jakim wskazywali na skale obrażeń powódki, doznawanych przez nią cierpień oraz sposobu zmian w funkcjonowaniu codziennym M. Ł. (1). Wskazane zeznania znajdowały również odzwierciedlenie w pozostałym materialne dowodowym zgromadzonym sprawie.

Sąd podzielił wnioski płynące z opinii: sądowo psychologicznej (k. 279-283, uzupełniająca k. 303—304), z zakresu pulmonologii (k. 318-321), z zakresu rekonstrukcji wypadków i ruchu drogowego (k. 328-342, uzupełniająca k. 360-364), z zakresu neurologii i rehabilitacji medycznej (k. 387-393, uzupełniająca k. 407-408) i z zakresu ortopedii i traumatologii narządów ruchu (k. 424-428).

W ocenie Sądu opinie powyższe są one obiektywne i zawierają wyczerpujące odpowiedzi na postawione pytania. Stanowią podstawę ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu zdarzenia, stanu zdrowia powódki i doznanego przez nią zakresu krzywdy. Należy również ostatecznie podkreślić, że – odnośnie okoliczności istotnych z punktu widzenia roszczenia o zadośćuczynienie - żadna ze stron do opinii tych nie zgłaszała zastrzeżeń, stąd także Sąd podzielił ustalenia opinii w całości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na częściowe uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostaje odpowiedzialność strony pozwanej, ponoszona w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej za doznaną przez małoletnią M. Ł. (1) szkodę oraz krzywdę, będące następstwem wypadku z dnia 28 listopada 2008 roku.

Podstawa odpowiedzialności pozwanego również nie była sporna. Stosownie do treści art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Przepisy niniejszej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 roku w sprawie III CZP 115/07).

Z kolei istota odpowiedzialności sprawcy wypadku opiera się – w stanie faktycznym niniejszej sprawy - na zasadzie winy i wynika z treści art. 436 § 2 k.c.. Odpowiedzialność i wina sprawcy wypadki w świetle w/w prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Łukowie z dnia 21 marca 2011 roku w sprawie sygn. akt II K 1121/10 i treści przepisu art. 11 k.p.c. nie budzi wątpliwości.

Bezsporne pomiędzy stronami ostatecznie były również okoliczności wypadku oraz doznane przez powódkę obrażenia. Spór w sprawie ograniczał się natomiast do wysokości należnego zadośćuczynienia, wysokości ewentualnej renty z tytułu zwiększonych potrzeb i odszkodowania obejmującego koszty opieki oraz stopnia przyczynienia się powódki do rozmiarów szkody.

Podstawę prawną zadośćuczynienia stanowi treść art. 445 k.c. w zw. z art. 444 k.c. Zgodnie ze wskazanym przepisem, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy ujawnionej jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia). Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jaki i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (por. wyrok SN z 3 lutego 2000 roku, I CKN 969/98, lex nr 50824). Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, w tym stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, wiek poszkodowanego, poczucie nieprzydatności, bezradność życiową, wpływ czynu na dotychczasowe życie osobiste, nieodwracalność następstw i inne okoliczności, które w każdym wypadku mają charakter indywidualny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 kwietnia 2013 r. I ACa 55/2013 Lexis.pl nr 6541477).

Wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę winna opierać się na obiektywnych kryteriach, przy jednoczesnym z uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron. Pamiętając o kompensacyjnym charakterze zadośćuczynienia należy przypomnieć, iż powinno być ono „odpowiednie”. Nie może być to ani kwota symboliczna ani zawyżona, zaś utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 roku, sygn. II CR 94/85 LEX nr 8713).

Nie ulega wątpliwości, że powódka w następstwie wypadku, w związku z doznanymi urazami, procesem leczenia oraz rehabilitacji doznała znacznego stopnia cierpień, które stopniowo ulegały systematycznemu zmniejszeniu. Doznane przez powódkę obrażenia spowodowały przede wszystkim ogromne cierpienia fizyczne, z powodu których musiała poddać się długotrwałemu leczeniu oraz które znacznie utrudniły jej normalne funkcjonowanie. Bezpośrednio po zdarzeniu powódka została poddana zabiegowi operacyjnemu polegającemu na założeniu wyciągu szkieletowego na lewą kończynę dolną. W wypadku doznała również urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, i rozległego urazu tkanek miękkich uda oraz podudzia prawego. Była przestraszona, potłuczona i posiniaczona, nie mogła wykonać samodzielnie jakiegokolwiek ruchu. Krzywdę doznaną w wypadku potęgował fakt, iż powódka nagle znalazła się pośród obcych jej dorosłych osób, pozbawiona obecności najbliższych. Ponadto cierpiała z powodu bólu do tego stopnia, iż matka, która dotarła do powódki nie mogła się z nią w sposób racjonalny porozumieć, aż do czasu przewiezienia do szpitala. Początkowo rokowania co do stanu zdrowia siedmioletniej powódki były również niepomyślne, przez pewien czas widniała nad nią groźba amputacji kończyny. Urazy, jakich doznała w wypadku wymagały także wielu kolejnych hospitalizacji, a następnie długotrwałej bolesnej i męczącej rehabilitacji. Po powrocie do domu powódka nadal była niesamodzielna, stale wymagała opieki ze strony osób trzecich, a założony gips uniemożliwiał jej samodzielne poruszanie się. Pojawiły się wówczas kłopoty ze snem i z apetytem, lęki przed pozostaniem samą, obawy przed ciemnością, a nadto zaburzenia mowy. Mimo upływu niemal siedmiu lat od wypadku powódka nadal przeżywa negatywne emocje zwiane z tym traumatycznym dla niej wydarzeniem, doznając wprawdzie cierpień psychicznych o mniejszym nasileniu, które jednak nadal wiążą się z lękiem przed korzystaniem ze środków komunikacji oraz poczuciem wyobcowania. M. Ł. (1) ma świadomość ograniczeń, jakie towarzyszą jej w codziennym życiu, co powoduje, że izoluje się od reszty rówieśników nie zawiera przyjaźni, jest samotna i nie ma koleżanek.

Na zakres cierpień doznawanych przez powódkę wskazują również wywołane opinie biegłych. Jak wynika z opinii sądowo – psychologicznej powódka doznawała cierpień o dużym nasileniu aż do czasu powrotu do domu, zgodnie z opinią ortopedyczną nasilenie znaczne tych cierpień trwało przez okres 3-4 tygodni od zdarzenia, potem stopniowo ustępowało. Ponadto jak ustalono doznała również długotrwałego uszczerbku na zdrowiu - w zakresie neuologicznym w wysokości 25 %, w zakresie neurologicznym – 10 %, w zakresie ortopedycznym – łącznie 18%. Sąd miał przy tym na względzie, że kryterium procentowego szacowania uszczerbku na zdrowiu, jak to wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, ma jedynie charakter pomocniczy, a nie wiążący. Biorąc pod uwagę przede wszystkim rodzaj doznanych urazów, ich zakres, natężenie i czas trwania leczenia, trwałości skutków naruszenia, stopień ich uciążliwości, wiek powódki, Sąd uznał, iż odpowiednie zadośćuczynienie, adekwatne do krzywdy jakiej doznała M. Ł. (1) stanowić będzie łącznie kwota 150 000 złotych. Uwzględniając sumę dotychczas wypłaconą przez pozwanego ubezpieczyciela zadanym będzie przyznanie zatem, tytułem dopłaty dodatkowo kwoty 135 000 złotych.

Sporny w sprawie był stopień przyczynienia się małoletniej do powstania szkody, który pozwany ustalił na poziomie 50 %. W orzecznictwie i doktrynie zgodnie wskazuje się, że przepis ten nie nakłada na Sąd obowiązku zmniejszenia należnego poszkodowanemu odszkodowania, a jedynie daje taką możliwość (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 3 sierpnia 2011 roku, sygn. I ACa 298/11). Ustalenie przyczynienia się jest bowiem warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania, oraz warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest wyłącznym uprawnieniem sądu, a rozważenie w sposób zindywidualizowany wszystkich okoliczności in casu – jego powinnością (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2009 roku, sygn. IV CSK 241/09). Oceny, co do zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody, Sąd powinien dokonać oceniając zwłaszcza winę sprawcy szkody i pokrzywdzonego (por. uzasadnienie cytowanego wyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie). Jest to kryterium podstawowe, lecz nie wyłączne. Innymi okolicznościami koniecznymi dla rozważenia są: stopień naruszenia prawnych i poza prawnych reguł właściwego postępowania, motywy kierujące postępowaniem stron, zakres przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia zdarzenia szkodowego i rodzaj winy, konfrontacja stopnia naruszenia obiektywnych reguł postępowania przez poszkodowanego z zarzutami stawianymi sprawcy szkody, ciężar naruszonych przez sprawcę obowiązków, specyficzne cechy osobiste poszkodowanego, rozmiar i waga uchybień po stronie poszkodowanego (por. „Komentarz do art. 362 k.c.” A.Rzetecka-Gil, LEX 2010, t.31).

Rozważając wszystkie powyższe okoliczności sąd orzekający doszedł do przekonania, iż w niniejszej sprawie nie znajdzie zastosowania przepis art. 362 k.c. albowiem dokonując analizy zachowania małoletniej powódki nie sposób w ocenie Sądu podzielić podniesionego zarzutu przyczynienia. Należy bowiem uwzględnić podstawowy fakt, że jak wynika z wywołanej w toku postępowania opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego i wypadków drogowych zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do przeprowadzenia rekonstrukcji przebiegu zdarzenia w wersji jednoznacznej, biegły wskazał jedynie, że można sformułować wniosek, zgodnie z którym do wypadku doszło wskutek nieprawidłowości popełnionych przez obydwoje uczestników zdarzenia tj. małoletnią powódkę oraz kierowcę autobusu szkolnego Z. K. (2). Przedstawione przez biegłego wersje wydarzenia są to jedynie hipotezy możliwego jego przebiegu, a wersja jednoznaczna nie została ustalona. Poszkodowane osoby małoletnie, które nie ukończyły lat trzynastu zgodnie z art. 426 k.c. nie ponoszą odpowiedzialności za wyrządzoną szkodą, co oznacza, iż osoby takie ze względu na swój stopień rozwoju psychofizycznego nie są w stanie właściwie kierować swym postępowaniem, a tym samym nie można im w całości odmówić świadczeń odszkodowawczych za powstałą szkodę. Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie jednoznacznie wskazuje, że w odniesieniu do małoletniego, który nie ukończył 13 roku życia, nie można mówić o winie, a tym samym i szkodzie powstałej wyłącznie z winy poszkodowanego (analogicznie uchwała z dnia 11 stycznia 1960 roku, sygn. akt I CO 44/59, OSNCK 1960/4/952; wyrok z dnia 20 stycznia 1970 roku, sygn. akt II CR 624/69, OSNC 1970/9/163; uchwała z dnia 20 września 1975 roku, sygn. akt III CZP 8/75, OSNC 1976/7-8/151 ), a co za tym idzie kierujący pojazdem na podstawie przesłanki, która co do zasady zwalnia z odpowiedzialności (wyłącznej winy poszkodowanego) nie będzie mógł uwolnić się od odpowiedzialności.

Sąd nie znalazł również podstaw do tego, aby stosownie do art. 362 k.c. oceniając zachowanie powódki z uwzględnieniem stopnia jej rozwoju psychofizycznego pomniejszyć zasądzone świadczenie. Podzielając pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2008 roku, sygn. I CSK 139/2008, gdzie wskazano, że ocena stopnia przyczynienia musi uwzględniać wiek i doświadczenie stron oraz ciążące na nich obowiązki, a także stopień świadomości poszkodowanego, Sąd orzekający w niniejszym postępowaniu stanął na stanowisku, iż trudno jest uznać za równorzędne zachowanie doświadczonego i dorosłego kierowcy autobusu szkolnego oraz zachowanie siedmioletniej powódki. Dla uwzględnienia przyczynienia się małoletniego konieczne jest, by mógł on choć w ograniczonym zakresie mieć świadomość nagannego zachowania lub grożącego mu niebezpieczeństwa. W przypadku siedmioletniego dziecka, które dopiero rozpoczyna naukę świadomość taka w pewnym stopniu już istnieje, lecz nie uzasadnia równorzędnego potraktowania z działaniem sprawcy szkody, chociażby określonym w wyroku karnym jako działaniem nieumyślnym.

Brak jakichkolwiek podstaw do zmniejszenia z uwagi na zachowanie opiekunów prawnych powódki. Strona pozwana nie udowodniła żadnych niewłaściwych zachowań lub zaniechań z ich strony.

W świetle art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się za okres opóźnienia. Odnosząc się do terminu wymagalności dochodzonych roszczeń wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (por. art. 817 § 1 k.c.). Zasądzając zadośćuczynienie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W., ustawowe odsetki należało zatem przyznać od dnia 28 maja 2011 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem strony powodowej. Sprecyzowanie roszczenia nastąpiło bowiem pismem strony powodowej z dnia 18 kwietnia 2011 roku (data wpływu do pozwanego - 27 kwietnia 2011 roku), to jest po upływie 30 dni w czasie, kiedy pozwany ubezpieczyciel miał możliwość weryfikować roszczenie pod kątem jego zasadności. W niniejszej sprawie nie ma jakichkolwiek podstaw do zasadzenia ustawowych odsetek od dnia wyrokowania. Ubocznie należy tylko wskazać, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powódce rażąco zaniżone zadośćuczynienie, dodatkowo bezpodstawnie obniżone o – jak to określono – ewentualne przyczynienie się.

Przechodząc do roszczenia o odszkodowanie obejmującego koszty opieki nad powódką i zwrot kosztów dojazdu matki powódki do szpitala na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił, iż zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c. odszkodowanie obejmuje wszelkie koszty wynikłe z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. W rachubę wchodzą koszty leczenia w szerokim tego słowa znaczeniu (pobyt w szpitalu, konsultacje lekarskie, dodatkowa pomoc pielęgniarska, wydatki na lekarstwa, koszty związane z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabieg, koszty odpowiedniego odżywiania się, wydatki związane z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.). W świetle dowodu z opinii biegłego ortopedy małoletnia powódka wymagała opieki w okresie od 16 stycznia 2009 roku do 24 lutego 2009 roku tj. przez 39 dni i w okresie od 2 marca 2009 roku do 11 marca 2009 roku tj. przez kolejnych 10 dni w wymiarze po 6 godzin dziennie. Następnie w okresie od 23 marca 2009 roku do 28 października 2009 roku tj. przez 217 dni w wymiarze uśrednionym przez 2 godziny dziennie. Dokonując tych obliczeń Sąd uwzględnił niekwestionowaną przez stronę pozwaną, a przyjętą przez stronę powodową stawkę godzinową za opiekę ustaloną na poziomie 10 zł. Łączne koszty opieki w okresie, kiedy powódka wymagała jej w szerszym zakresie wynosiły zatem 2 940 zł (39 dni x 10 zł x 6 h) oraz w pozostałym okresie – kwotę 4 340 zł (217 dni x 10zł x 2 h). Udowodnione koszty opieki nad powódką wyniosły zatem łącznie kwotę 7 280 zł. Jak wynika z cytowanej opinii powódka po 18 listopada 2009 roku nie wymaga pomocy innych osób z uwagi na stan zdrowia w zakresie narządów ruchu. Wprawdzie opiekę nad powódką sprawowali członkowie rodziny – głównie matka, ale przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki. Fakt, iż opiekę nad poszkodowaną sprawowały bliskie jej osoby nie pozbawia powódki prawa do żądania odszkodowania w zakresie kosztów, które musiałaby ponieść z tego tytułu. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do udowodnienia poniesionych w tym zakresie wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli opiekę nad nim sprawują osoby najbliższe (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 1977 roku, sygn. I CR 143/77, LEX 7971; z dnia 4 marca 1969 roku, sygn. I PR 28/69, LEX 12179; z dnia 11 marca 1976 roku, sygn. IV CR 50/76, LEX 2015).

Powódka domagała się zasądzenia odszkodowania obejmującego zwrot kosztów opieki w wysokości 47 100 zł (924 dni po 5 godzin dziennie, przy przyjęciu stawki godzinowej za opiekę na poziomie 10 złotych).

Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim (osoba bliska, np. żona lub osoba inna). Ewentualny rozmiar roszczenia przysługującego poszkodowanemu, jeżeli konieczna jest mu pomoc innej osoby, a gdy opieka może być wykonywana przez osobę trzecią , nie może przekraczać wynagrodzenia osoby mającej odpowiednie kwalifikacje do wykonywania takiej opieki (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r. II CSK 474/06 LEX nr 274155 ). Po weryfikacji w oparciu o opinię biegłego przywołaną powyżej zasadne jest żądanie z tytułu kosztów opieki obejmujące kwotę 7 280 zł, ale od tej sumy należało odjąć kwotę jaką wypłacił powódce pozwany tytułem comiesięcznej renty z tego tytułu, to jest 1 020 zł (suma okresów opieki wskazana w opinii biegłego to 256 dni : 30 dni = 8,5 miesiąca; 8,5 miesiąca x 120 zł = 1020 zł). Po zweryfikowaniu wypłaconej przez pozwanego kwoty udowodnione koszty opieki kształtują się na poziomie kwoty 6 260 zł i zasadnym jest uwzględnienie roszczenia tylko we wskazanym zakresie.

Oceniając roszczenie o zwrot kosztów przejazdu Sąd aprobuje pogląd zgodnie z którym uznaje się również, że w skład kosztów wynikłych z powodu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, o których mówi art. 444 § 1 k.c., wchodzą nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także wydatki związane z odwiedzinami chorego w szpitalu przez osoby bliskie. Odwiedziny te są niezbędne zarówno dla poprawy samopoczucia chorego i przyspieszenia w ten sposób leczenia, jak i dla kontaktu rodziny z lekarzami w celu uzyskania informacji i wskazówek o zdrowiu chorego i jego potrzebach. W okolicznościach niniejszej sprawy były one szczególnie uzasadnione, skoro powódka w dacie wypadku miała jedynie siedem lat. Wprawdzie strona pozwana kwestionowała zasadność powyższego roszczenia wskazując na brak stosownej dokumentacji, to Sąd zgłoszone roszczenie uwzględnił w całości opierając się na zeznaniach matki małoletniej powódki R. Z. obecnie Ł. oraz M. Z. (2), nie znalazł bowiem podstaw do kwestionowania prawdziwości przedstawionych w tym zakresie twierdzeń. W ocenie Sądu poniesione koszty również były uzasadnione stanem zdrowia powódki będącym konsekwencją przedmiotowego wypadku. Małoletnia powódka przebywała w szpitalu łącznie przez 92 dni, nie mogła samodzielnie się poruszać, z uwagi na swój wiek wymagała możliwie jak najczęstszej obecności matki, co potwierdza opinia biegłego z zakresu neurologii i rehabilitacji medycznej wskazującego na zasadność niemal całodobowej opieki matki na córką (k.392). Przedstawiony w uzasadnieniu pozwu sposób wyliczenia należności z tego tytułu jest racjonalny i uzasadniony, tym samym nie wzbudził wątpliwości Sądu (k. 7v). M. Ł. (3) zamieszkuje 83 km od szpitala, co w obie strony daje łącznie 92 dni x 2 x 83 km = 15272 km. Samochód matki powódki spala średnio 7 litrów benzyny na 100 km, co przy cenie jednego litra wynoszącej około 4,5 zł daje łącznie 4725 zł. Uwzględniając powyższe ustalenia zasadnym stało się zasądzenie tytułem odszkodowania łącznie kwoty 10 985 złotych (6 260 złotych z tytułu kosztów opieki + 4 725 złotych z tytułu kosztów dojazdu).

Odsetki od tej kwoty Sąd zasadził od dnia 11 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty stosownie do art. 481 k.c. oraz żądania strony powodowej. Żądania powyższe zostały zgłoszone dopiero w pozwie, a odpis pozwu został doręczony pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 10 listopada 2011 roku k. 184). Z tych też względów należało zasądzić odsetki ustawowe od wskazanej kwoty 10 985 złotych od dnia następnego po upływie 30 dniowego terminu, albowiem zgodnie z treścią art. 817 § 1 k.c. , jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Jako zawiadomienie należy w tym przypadku traktować doręczenie pozwu.

Przechodząc do analizy zasadności roszczenia powódki w zakresie renty miesięcznej, to wymaga wskazania, iż zgodnie z art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Zatem roszczenie o rentę przysługuje poszkodowanemu w razie: całkowitej lub częściowej utraty przez niego zdolności do pracy zarobkowej; zwiększenia się jego potrzeb; zmniejszenia się jego widoków powodzenia na przyszłość.

Wymienione następstwa powinny mieć charakter trwały (co nie oznacza, że nieodwracalny). Każda z tych okoliczności może stanowić samodzielną podstawę zasądzenia renty, jednakże konieczną przesłanką jest powstanie szkody bądź to w postaci zwiększenia wydatków, bądź to zmniejszenia dochodów.

W niniejszej sprawie bezspornym jest, iż wypadek, jakiemu uległa małoletnia powódka, spowodował zwiększenie jej potrzeb. W pozwie strona powodowa domagała się comiesięcznej renty w wysokości 1 817 złotych z racji zwiększonych potrzeb, płatnej od 1 listopada 2011 roku. Wskazano przy tym na konieczność stałego współudziału opiekuna – matki powódki w procesie leczenia, rehabilitacji i edukacji. Rozmiar dodatkowej opieki określono na 38 godzin tygodniowo i 150 godzin miesięcznie. Ponadto podnoszono konieczność wydatkowania środków na psychoterapię, której koszt miesięczny określono na poziomie 160 złotych, koszt wizyt u rehabilitanta – raz na trzy miesiące, której koszt kształtowałby się na poziomie 30 złotych miesięcznie, wizyt u neurologa z taką samą częstotliwością, której koszt wynosiłby 33 złote miesięcznie, a nadto koszt zabiegów krioterapii – 64 złote miesięcznie i zakupu leków przeciwbólowych oraz neuroprotekcyjnych ok. 30 złotych miesięcznie.

Dokonując stosownej weryfikacji w pierwszej kolejności uwzględniono okoliczność, iż M. Ł. (1) otrzymuje od pozwanego comiesięczną rentę obejmującą kwotę 150 złotych. Zgodnie z oświadczeniem zawartym w odpowiedzi na pozew świadczenie to obejmuje koszty opieki osoby trzeciej w wymiarze 2 godzin dziennie przy przyjęciu stawki 7 złotych za godzinę, pomniejszoną o otrzymywany zasiłek pielęgnacyjny (120 zł) i koszt zakupu leków (30 zł).

Po przeprowadzeniu analizy wskazanych składników renty w oparciu o wywołane w toku postępowania opinie biegłych uwzględniono w okresie od lipca 2015 roku do końca czerwca 2016 roku koszt psychoterapii (100 złotych miesięcznie) na której potrzebę prowadzenia wskazuje opinia sądowo – psychologiczna (vide: k. 304), a nadto koszt zakupu leków neuroprotekcyjnych i preparatów witaminowych (30 zł miesięcznie), na jakich konieczność stosowania wskazuje z kolei opinia biegłego z zakresu neurologii i rehabilitacji medycznej (vide: k. 392). W pozostałym zakresie Sąd wskazane składniki renty uznał za nieuzasadnione i podlegające oddaleniu. Zgodnie z wnioskami opinii biegłych, a w szczególności biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii małoletnia powódka po 18 listopada 2009 roku nie wymagała już pomocy innych osób ze względu na stan zdrowia (vide: k. 428), w aspekcie pulmonologicznym natomiast została wyleczona i nie ma konieczności sprawowania nad nią opieki przez inne osoby (vide: k. 320). Jak wynika z zeznań matki powódki korzysta ona z bezpłatnych wizyt lekarskich w ramach ubezpieczenia społecznego, a zatem nie ponosi kosztów z tego tytułu, nie ma natomiast dostępu do bezpłatnej psychoterapii (zeznania k. 456). Koszty leków (30 zł miesięcznie) za okres do dnia wyroku nie zostały uwzględnione, bowiem były wypłacane przez stronę pozwaną. Od lipca 2016 roku zasadnym jest zasądzenie renty w kwocie po 30 złotych miesięcznie z uwagi na konieczność dalszego stosowania leków neuroprotekcyjnych i preparatów witaminowych.

Reasumując przyjęto, iż z racji zwiększonych potrzeb od lipca 2015 roku do końca czerwca 2016 roku zasadnym jest zasądzenie renty dla powódki w wysokości 130 złotych miesięcznie płatnej do 15 dnia każdego miesiąca obejmującej koszty psychoterapii i zakupu leków, a od lipca 2016 roku zasadnym jest zasądzenie renty w wysokości po 30 złotych miesięcznie płatnej do dnia 15 każdego miesiąca.

W pozostałym zakresie powództwo w zakresie zadośćuczynienia i odszkodowania oraz renty ponad zasądzone kwoty jako niezasadne zostało oddalone.

Nie podlega uwzględnieniu roszczenie o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku jakiemu M. Ł. (1) uległa w dniu listopada 2008 roku na podstawie art. 189 k.c.

W ocenie Sądu po wprowadzeniu w życie art. 442 1 k.c. powódka nie ma interesu prawnego w żądaniu wskazanego wyżej ustalenia, ze względu na regulację zawartą w art. 442 1 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy przeprowadził dowody z szeregu opinii biegłych lekarzy różnych specjalizacji w celu ustalenia zakresu szkody na osobie, doznanej przez powódkę na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 28 listopada 2008 roku, jak również tego, czy ewentualne szkody, związane z tym zdarzeniem, mogą wystąpić u powódki w przyszłości. W większości opinii biegli nie przewidują wystąpienia szkód przyszłych na osobie powódki. W opinii biegłego z zakresu neurologii stwierdzono, że rokowanie co do stanu centralnego układu nerwowego po urazie głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz następstw zatorowości płucnej powikłanej objawami niewydolności oddechowej – są ostrożne (k. 392). W opinii uzupełniającej biegły sprecyzował, że tego ewentualne negatywne objawy mogą nasilić się w okresie dojrzewania. Powódka ma obecnie 14 lat, zaś termin przedawnienia upłynie w 2028 roku. Tym samym strona powodowa nie udowodniła interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadki na przyszłość, w szczególności nie wykazała możliwości wystąpienia negatywnych skutków, które mogą ujawnić się po okresie dojrzewania powódki.

Orzekając o kosztach procesu Sąd uwzględnił, iż zgodnie z art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony - koszty procesu (§ 1). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez Sąd osobistego stawiennictwa strony (§ 3). Zasada odpowiedzialności za wynik procesu ulega modyfikacji w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, wówczas koszty zostają wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu (art. 100 k.p.c.).

Powódka jest stroną wygrywającą proces w 47% albowiem wartość przedmiotu sporu wynosiła łącznie 308 629 zł, a żądanie pozwu zostało uwzględnione do kwoty 146 255 zł.

Powódka poniosła koszty w łącznej wysokości 7 234 zł, na które złożyły się: wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości 7 200 zł (ustalone na podstawie § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radców prawnych z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 490) oraz 2 x 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. Pozwany poniósł z kolei koszty w łącznej wysokości 9 034 zł, na które złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 7 200 zł (ustalone na podstawie § 6 pkt 7 cytowanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku oraz 2 x 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa i zaliczka na opinię biegłych w łącznej wysokości 1 800 zł (k. 237, 275). Łącznie koszty procesu wyniosły 16 268 zł, uwzględniając zatem procentowy wynik postępowania, a co za tym idzie stosunek wygranej do przegranej obu stron procesu, należało zasądzić od M. Ł. (1) na rzecz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1 388,04 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (16268 zł x 53 % = 8622,04 zł – 7234 zł = 1388,04 zł).

Stosownie do treści art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594 ze zmianami) kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Nieuiszczone koszty sądowe w niniejszej sprawie to kwota 20 276,12 zł, na którą składają się opłata od pozwu 15 432 zł (308 629 złotych x 5%) oraz wynagrodzenie biegłych wypłacone tymczasowe ze środków Skarbu Państwa - łącznie 4844,12 zł (k. 345, 368, 431). Kierując się wyżej wskazaną zasadą wyrażoną w art. 100 k.p.c. Sąd Okręgowy nakazał ściągnięcie od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty 9 529,77 zł (20276,12 zł x 47%) tytułem należnych kosztów sądowych (punkt VI wyroku), a od M. Ł. (1) z zasądzonego na jej rzecz w punkcie I wyroku świadczenia kwotę 10 746,35 zł (20276,12 zł x 53%) tytułem należnych kosztów sądowych (punkt VII wyroku).

Z tych też względów oraz w oparciu o wskazane powyżej przepisy, Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji wyroku.