Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 411/15

POSTANOWIENIE

Dnia 29 czerwca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Stanisław Łęgosz

Sędziowie:

SSO Adam Bojko (spr.)

SSR del. Lucyna Szafrańska

Protokolant:

Paulina Neyman

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 czerwca 2015 roku

sprawy z wniosku Z. N.

z udziałem (...) Spółki Akcyjnej w L.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 3 kwietnia 2015 roku, sygn. akt I Ns 1647/13

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  ustalić, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 411/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2015r. wydanym w sprawie I Ns 1647/13 Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu sprawy z wniosku Z. N. z udziałem (...) Spółki Akcyjnej w L. o ustanowienie służebności przesyłu, ustanowił na rzecz przedsiębiorcy przesyłowego (...) Spółki Akcyjnej w L. służebność przesyłu, polegającą na prawie umieszczania infrastruktury elektroenergetycznej w postaci słupów i linii wysokiego napięcia służących do przesyłu energii elektrycznej oraz prawie znoszenia istnienia posadowionych urządzeń i prawie korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie niezbędnym do dokonywania konserwacji, remontów i usuwania awarii i skutków ewentualnych awarii przedmiotowej infrastruktury elektroenergetycznej wraz z pasem eksploatacyjnym o szerokości po 3 metry z każdej strony od osi linii energetycznej, tj. łącznie z linią energetyczną o szerokości 8,8 metra, w sposób oznaczony w przebiegu liną koloru czerwonego (...) wraz z drogą dojazdową do przedmiotowej linii energetycznej od strony ul. (...) o szerokości 4 metry, w sposób oznaczony linią koloru pomarańczowego SG 2 na mapie sporządzonej przez geodetę G. K., stanowiącej integralną część rozstrzygnięcia (k. 100), na nieruchomości stanowiącej przedmiot własności wnioskodawcy - Z. N., położonej przy ul. (...) w T., (...), T. - miasto, w gminie T., w powiecie (...) wschodnim, w województwie (...), stanowiącej działkę oznaczoną w ewidencji gruntów nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), zasądził od uczestnika (...) Spółki Akcyjnej w L. na rzecz wnioskodawcy G. N. kwotę 16.000 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie opisanej w punkcie 1 postanowienia służebności przesyłu, płatną z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności, oddalił wniosek w pozostałej części, ustalił że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie oraz pobrał od uczestnika (...) Spółki Akcyjnej w L. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 1.293,85 tytułem zwrotu połowy wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim na wynagrodzenie powołanych w sprawie biegłych.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

Wnioskodawca Z. N. jest właścicielem nieruchomości położonej w Tuszynie przy ulicy (...), stanowiącej działkę gruntu oznaczoną w ewidencji gruntów nr (...) o pow. (...) ha, dla której prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim księga wieczysta nr (...).

Przez działkę wnioskodawcy przebiega fragment linii energetycznej średniego napięcia 15 kV, stanowiącej część linii T. - (...) kierunek Szpital.

Wnioskodawca jest właścicielem przedmiotowej działki od 1975r. Tytułem prawa własności jest akt własności ziemi. W dacie uzyskania do tego gruntu prawa własności przedmiotowa linia już istniała. Wnioskodawca nie pamięta kiedy powstała. Linia jest zlokalizowana za siedliskiem. Działka wnioskodawca w części, gdzie biegnie linia nie jest uprawiana. Pilnuje, żeby w tym miejscu nie wyrósł las, który otacza działkę od trzech stron. To jest działka przemysłowo -budowlana. Wnioskodawca planował podział i sprzedaż tego gruntu pod zabudowę, ale z uwagi na przebieg linii wysokiego napięcia nie jest to możliwe. Wnioskodawca występował do uczestnika z wnioskiem o zmianę lokalizacji działki, ale uzyskał odpowiedź odmowną. Wnioskodawca nie widział, żeby pracownicy uczestnika wykonywali jakieś prace na jego działce. Teren działki został ogrodzony w latach 80-tych. W celu dostatnia się do linii pracownicy uczestnika musza przejechać przez siedlisko wnioskodawcy. Nikt nie zwracał się do wnioskodawcy o zezwolenie na taki dostęp i wjazd. Od południowej granicy działki znajduje się ul. (...). Wnioskodawca nie ma z tamtej strony zorganizowanego wjazdu. Wnioskodawca chciałby, żeby dostęp do linii był od strony ul. (...), gdyż ma rozbudowane swoje siedlisko od północnej granicy dziatki, tj. od ul. (...). Droga powinna mieć szerokość 4 m, na wysokości posadowionego na działce słupa.

Szerokość pasa eksploatacyjnego dla przedmiotowego odcinka linii energetycznej średniego napięcia zlokalizowanej na działce wnioskodawcy powinna wynosić 8.8 m i przebiegać wzdłuż osi linii. Granica zasięgu pasa w tym miejscu położona jest w odległości 3.1 m od skrajnych przewodów przebiegających przez działkę (...). Dojazd od ul. (...) do linii energetycznej o szerokości 3 m powinien przebiegać najkrótszym odcinek wzdłuż granicy, stanowiący jednocześnie najmniejsze obciążenie dla przedmiotowej działki. Szerokość pasa służebności jest uzależniona od parametrów linii przesyłowej. W analizowanym przypadku zasięg służebności stanowi obszar wyrażony wskazanym przez biegłego elektroenergetyka szczegółowo opisanym i wyjaśnionym wzorem, uwzględniając długość przebiegu przedmiotowej linii przez grunt wnioskodawcy oraz wyznaczoną przez biegłego szerokość pasa eksploatacyjnego łącznic na przestrzeni 8,8 m. tj. szerokość linii + po 3 m po każdej ze stron od osi linii.

W operacie szacunkowym biegły elektroenergetyk posiadający także uprawnienia z zakresu szacunku nieruchomości oszacował wysokość jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, na przedmiotowej nieruchomości łącznie na kwotę 18.500 złotych, uwzględniając ustalony przez siebie i nakreślony przez biegłego geodetę biegłego kształt służebności na działce wnioskodawcy, przyjmując powierzchnię drogi dojazdowej na poziomie 248 m (5.900 zł) i powierzchnię służebności przesyłu na poziomicy 527 m 2 (12.600 zł).

Powyższe ustalenia Sąd Rejonowy poczynił na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego przede wszystkim w postaci wiarygodnych - niekwestionowanych przez pełnomocników uczestnika - zeznań wnioskodawcy, które korespondują z treścią złożonych w sprawie dokumentów, których rzetelności i wiarygodności strony - reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników nie kwestionowały, za wyjątkiem opinii biegłego elektroenergetyka w zakresie zasięgu przedmiotowej służebności, lansując zasięg pasa eksploatacyjnego maksymalnie po 2,6 m od osi linii po każdej ze stron (k. 101) wobec przyjętej przez biegłego szerokości tego pasa po 3 m po każdej ze stron od osi linii, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko, czego pełnomocnik uczestnika już nie kwestionowała. Oszacowania jednorazowego wynagrodzenia w związku z ustanowieniem przedmiotowej służebności Sąd dokonał na podstawie dowodu z opinii biegłego elektroenergetyka, sporządzającego w niniejszej sprawie opinię z zakresu elektroenergetyki, posiadającego również uprawnienia z zakresu wyceny nieruchomości. W tym zakresie- mimo zastrzeżeń nowego pełnomocnika uczestnika - Sąd za wyczerpującą, rzeczową, logicznie uzasadnioną, dostatecznie kategoryczną, a przez to wiarygodną i przekonującą uznał opinię biegłego M. R. (1) (k. 146 - 167), uznając formułowane przez pełnomocnika uczestnika zastrzeżenia za spóźnione i zmierzające jedynie do przedłużenia postępowania. Ponadto zarzuty te odnosiły się nie tyle do sposobu wyceny tego wynagrodzenia, czy też przyjętych w tym zakresie przez biegłego metod, co ponownie do kwestionowania zasięgu rzeczonej służebności, a w efekcie jedynie pośrednio do wielkości należnego wynagrodzenia. Kwestia zasięgu i przebiegu (w tym obszaru - powierzchni) służebności była przedmiotem pierwotnej opinii biegłego (k. 88 - 95), do czego biegły M. R. w swojej opinii uzupełniającej się odniósł (k. 119 - 122) i do czego pełnomocnik uczestnika nie składał już zastrzeżeń, dlatego Sąd - przy ustalony i niespornym zasięgu służebności oraz jej kształcie nakreślonym przez biegłego geodetę - zlecił dopiero opinię w celu oszacowania wynagrodzenia za ustanowienie służebności, doręczając odpis wydanego w tym zakresie na posiedzeniu niejawnym postanowienia dowodowego Sądu (k. 132), co do którego pełnomocnicy stron - w tym uczestnika - nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń, mimo że w treści tego postanowienia Sąd wyraźnie wskazano, w jakim kształcie (ustalonym właśnie opiniami biegłego elektroenergetyka z k. 88 - 95 i k. 119 - 122 oraz nakreślonym przez biegłego geodetę) służebności biegły ds. szacowania nieruchomości ma ustalić wielkość należnego wynagrodzenia.

Sąd wskazał również, że ustalona przez biegłego geodetę powierzchnia przedmiotowej służebności w kształcie ustalonym przez biegłego elektroenergetyka, a zarazem ds. szacunku nieruchomości, przy ujęciu pasa eksploatacyjnego po 2,6 m od osi linii energetycznej - jak domagał się od początku postępowania uczestnik - wynosi 0,0455 ha (mapa - k. 99, co nie było przez strony kwestionowane), a zatem ustalenie przez biegłego elektroenergetyka - rzeczoznawcy tej powierzchni na poziomie 0,0527 ha, przy pasie eksploatacyjnego po 3 m od osi linii energetycznej, nie budzi żadnych zastrzeżeń.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał przepisy art. 305 1 kc i 305 2 § 2 kc. Zgodnie z art. 305 1 kc nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1 kc prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). W myśl art. 305 2 § 2 kc jeżeli przedsiębiorca odmawia zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, a jest ona konieczna do korzystania z urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1, właściciel nieruchomości może żądać odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu.

Dokonując wykładni powyższych przepisów Sąd I instancji wskazał, że służebność przesyłu obejmuje swym zakresem nie tylko pas gruntu zajęty bezpośrednio przez, czy pod urządzenia przesyłowe, ale też niezbędny pas komunikacyjny, umożliwiający dojście do tych urządzeń. Tylko bowiem tak określony zakres służebności daje możliwość prawidłowego korzystania z urządzeń przesyłowych, co jest treścią służebności przesyłu. Treścią służebności przesyłu jest bowiem korzystanie przez przedsiębiorcę w oznaczonym zakresie z cudzej nieruchomości (nieruchomości obciążonej), w zakresie niezbędnym dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania urządzeń przesyłowych. W praktyce oznacza to możliwość wejścia przez przedsiębiorcę, któremu przysługuje służebność, na cudzy grunt obciążony służebnością w celu usunięcia awarii, przeprowadzenia konserwacji czy modernizacji urządzeń przesyłowych. W konsekwencji, co wynika z art. 305 1 kc, służebność przesyłu jest służebnością czynną, a więc taką która polega na tym. iż przedsiębiorca jest uprawniony do korzystania w oznaczonym zakresie z nieruchomości innego właściciela (tzw. nieruchomości obciążonej). Właściciel nieruchomości obciążonej ma zatem obowiązek znoszenia pewnych działań właściciela nieruchomości władnącej (w niniejszej sprawie przedsiębiorcy, właściciela linii energetycznej).

W sprawie było bezsporne, że uczestnik (...) S.A. w L. jest przedsiębiorcą w rozumieniu art. 43 1 kc oraz właścicielem urządzeń sieci infrastruktury technicznej, elektrycznej posadowionych na nieruchomości wnioskodawcy, przy czym nie posiada tytułu prawnego do zajmowania i korzystania z nieruchomości wnioskodawcy w sposób, w jaki to czyni. Bezsporne było również, że służebność ta jest konieczna dla właściwego korzystania przez uczestnika z urządzeń przesyłowych. Sporna była jedynie kwestia wysokości jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Dodatkowo na ostatniej rozprawie uczestnik podniósł zarzut zasiedzenia.

Sąd oddalił wniosek jedynie w zakresie żądania odsetek od kwoty należnego w związku z ustanowieniem służebności przesyłu jednorazowego wynagrodzenia od daty wskazanej przez wnioskodawcę we wniosku, gdyż wobec konstytutywnego charakteru niniejszego rozstrzygnięcia w sprawie nie było podstaw do żądania w niniejszym postępowania wskazanego wynagrodzenia za okres wcześniejszy.

Odnośnie zgłoszonego na ostatnim terminie rozprawy przez pełnomocnika uczestnika zarzutu zasiedzenia służebności Sąd podniósł, że wprawdzie zarzut ten mógł być zgłoszony w istocie aż do prawomocnego zakończenia postępowania, to jednak materiał dowodowy na jego poparcie podlega ogólnym regułom procesowym, w tym rygorom pominięcia spóźnionych twierdzeń, zarzutów i dowodów. W konsekwencji skoro w procesie wszczętym w październiku 2013 r., uczestnik reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika nie formułował zarzutu zasiedzenia przedmiotowej służebności, nie zgłaszając na tę okoliczność absolutnie żadnego materiału dowodowego, ograniczając się li tylko do twierdzeń początkowo, że wnioskodawca nie próbował uregulować z uczestnikiem zaistniałej „sytuacji", gdyż pismo z żądaniem zapłaty złożył przez pełnomocnika bez wykazania należytego umocowania, a następnie podnosząc jedynie, że przez działkę wnioskodawcy przebiega linia 15 kV, a nie 110 kV, to bez wątpienia formułowanie dopiero na ostatniej rozprawie wniosku o udzielenie terminu na złożenie dowodów potwierdzających podniesiony zarzut zasiedzenia, względnie zobowiązanie się pełnomocnika do złożenia takich dokumentów, należało uznać za spóźnione i zmierzające do przedłużenia postępowania, co do którego uczestnik nawet nie próbował wykazać, że uchybienie to powstało bez jego winy. Zaistniała w toku postępowania zmianę osoby pełnomocnika nie mogła mieć wpływu na ocenę dotychczasowej postawy procesowej uczestnika jako strony, bez względu, przez jakiego personalnie pełnomocnika uczestnik był reprezentowany.

W ocenie Sądu twierdzenia wnioskodawcy, który przyznał, że linia energetyczna istniała już w 1975 r., nie mogły stanowić wystarczającej podstawy do uwzględnienia zgłoszonego zarzutu, wobec braku jakiegokolwiek innego materiału dowodowego potwierdzającego nabycie służebności przez zasiedzenie. Tym bardziej, że o ile prawo cywilne przewiduje określone domniemania w zakresie posiadania, to jednak nie przewiduje domniemania zasiedzenia. W konsekwencji Sąd nie uwzględnił zarzutu zasiedzenia jako nieudowodnionego.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 520 § 1 kpc, a o nieuiszczonych w sprawie wydatkach na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2010 r., Nr 90. poz. 594 ze zm.), uznając że wobec wspólnych interesów stron w rozstrzygnięciu sprawy uczestnik powinien w połowie partycypować w pokryciu tych wydatków.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł uczestnik (...) S.A. w L. skarżąc je w całości i zarzucając:

1.  naruszenie prawa materialnego, to jest art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. oraz art. 172 k.c. poprzez ich niezastosowanie, mimo podniesionego zarzutu nabycia służebności przez zasiedzenie oraz zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, który nie pozostawia żadnych wątpliwości co do spełnienia przesłanek niezbędnych do nabycia tego prawa w drodze zasiedzenia;

2.  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 328 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie dokładnego uzasadnienia przyczyn, dla których Sąd I instancji nie uwzględnił zarzutu nabycia prawa odpowiadającego treści służebności przesyłu na nieruchomości wnioskodawcy w drodze zasiedzenia.

Wskazując na powyższe zarzuty uczestnik wnosił o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku w całości ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto wnosił o zasądzenie od wnioskodawcy na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według nomr przepisanych za obie instancje.

Wnioskodawca wnosił o oddalenie apelacji i zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Na wstępie podnieść należy, że Sąd Okręgowy w całości podzielił ustalenia faktyczne, dokonane w sprawie przez Sąd Rejonowy, czyniąc je jednocześnie podstawą swojego rozstrzygnięcia. Ustalenia te nie były kwestionowane przez uczestnika (...) S.A. z siedzibą w L..

Zarzut naruszenia przepisu art. 328 § 2 k.p.c. jest chybiony. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że przepis ten określa jedynie wymagania konstrukcyjne uzasadnienia orzeczenia. Nie stanowi on więc właściwej płaszczyzny do krytyki trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych, ani ich oceny prawnej (wyrok SN z 16.5.2008 r., III CSK 383/07, MoP 2008, Nr 12, s. 619). O uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 k.p.c. można mówić jedynie wtedy, gdyby uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na kontrolę tego orzeczenia (zob. post. SN z 21.11.2001 r., I CKN 185/01, Legalis; wyr. SN z 22.5.2003 r., II CKN 121/01, Legalis; wyr. SN z 20.2.2003 r., I CKN 65/01, Legalis; wyr. SN z 7.2.2001 r., V CKN 606/00, Legalis). Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. może polegać na tym, iż uzasadnienie orzeczenia sądowego nie zawiera wszystkich lub niektórych elementów wymienionych w tym przepisie, a brak ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy (wyr. SN z 19.12.2001 r., V CKN 158/00, Legalis).

Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia zawiera wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa w sposób pozwalający na dokonanie jego kontroli instancyjnej. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy dał wyraz dokonanemu wyborowi przepisów prawa materialnego, ustalił w drodze wykładni ich znaczenie i zastosował normy prawne w związku z poczynionymi ustaleniami faktycznymi, w sposób pozwalający na jednoznaczną rekonstrukcję podstaw wydanego rozstrzygnięcia. Odmawiając uwzględnienia podniesionego przez uczestnika zarzutu nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie Sąd I instancji wskazał, że uczestnik nie przedstawił dowodów potwierdzających zasadność zgłoszonego zarzutu. Taka motywacja rozstrzygnięcia mieści się w regułach konstrukcyjnych uzasadnienia orzeczenia. Skutecznie zakwestionowanie stanowiska Sądu Rejonowego wymagało podważenia trafności ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia bądź też oceny prawnej dokonanej przez Sąd I instancji.

Sąd Okręgowy podziela wszystkie oceny i wnioski prawne zaprezentowane przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a tym samym uznaje za niezasadne zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Stosownie do treści art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia, przy czym przepisy o nabyciu własności nieruchomości w drodze zasiedzenia stosuje się odpowiednio. Chodzi tu w szczególności o odpowiednie stosowanie przepisów o terminach zasiedzenia oraz skutkach ich przerwania i zawieszenia. Posiadaczem służebności jest w myśl art. 352 § 1 k.c. osoba, która faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności. Do istoty instytucji zasiedzenia nieruchomości należy upływ dłuższego okresu czasu. Zgodnie z art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 292 k.c. posiadacz samoistny służebności w złej wierze nabywa ją przez zasiedzenie z upływem 30 lat. Posiadacz samoistny w dobrej wierze nabywa tę służebność przez zasiedzenie z upływem 20 lat. Bieg terminu zasiedzenia służebności gruntowej rozpoczyna się od chwili, gdy posiadacz tej służebności przystąpił do korzystania z trwałego i widocznego urządzenia (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 1967 r. w sprawie III CZP 12/67, opubl. OSNC 1967 r. Nr 12 poz. 212). Jak stanowi art. 176 § 1 k.c. jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Zasadę tę stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy obecny posiadacz jest spadkobiercą poprzedniego posiadacza (§ 2 ).

Obowiązujący do dnia 31.01.1989 r. art. 128 k.c. wyrażający zasadę jednolitego funduszu własności państwowej, uniemożliwiał państwowym osobom prawnym, sprawującym zarząd mieniem państwowym, nabycie jakichkolwiek praw do tego mienia, a zatem należy przyjąć, iż w okresie obowiązywania tego przepisu to Skarb Państwa, a nie przedsiębiorstwo państwowe, był posiadaczem samoistnym urządzeń przesyłowych i cudzej nieruchomości, na której je posadowiono i tylko on a nie przedsiębiorstwo państwowe, mógł nabyć przez zasiedzenie służebność gruntową przesyłu. Jak jednak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 25 stycznia 2006 roku w sprawie sygn. akt I CSK 11/05 (Biuletyn SN 2006/5/11) osoba prawna, która przed dniem 1 lutego 1989 r. mając status państwowej osoby prawnej nie mogła nabyć (także w drodze zasiedzenia) własności nieruchomości, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po 1 lutym 1989 r. zaliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty, jeżeli nastąpiło przeniesienie posiadania (por. też postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10.04.2008 r. IV CSK 21/08, z dnia 17.12.2008 r. I CSK 171/08, OSNC 2010/1/15 i z dnia 10.12.2010 r. III CZP 108/10, oraz wyroki z dnia 08.06.2005 r. V CSK 680/04 i z 31.05.2006 r. IV CSK 149/05).

Uczestnik postępowania podnosząc zarzut nabycia prawa odpowiadającego treści służebności przesyłu na nieruchomości wnioskodawcy przez zasiedzenie, nie wskazał kiedy nastąpiło objęcie nieruchomości w posiadanie w celu budowy linii energetycznej, kiedy nastąpiło wybudowanie linii energetycznej i rozpoczęcie jej eksploatacji, nie sprecyzował jakie pomioty posiadały służebność, nie wskazał kiedy i w jakich okolicznościach nastąpiło ewentualne przeniesienie posiadania służebności, jak również kto nabył służebność przez zasiedzenie. Nie przedstawił również jakichkolwiek dowodów na poparcie zgłoszonego zarzutu. Podkreślić przy tym należy, że uczestnik nie przedstawił faktów oraz dowodów potwierdzających nabycie służebności przez zasiedzenie także w apelacji. Powoływał się wyłącznie na okoliczność ustaloną na podstawie zeznań wnioskodawcy, że przedmiotowa linii energetyczna istnieje co najmniej od 1975 roku oraz domniemanie dobrej wiary wynikające z art. 7 k.c. Zaznaczyć jednak należy, że nie zostały przedstawione okoliczności w jakich nastąpiło objęcie w posiadanie służebności na nieruchomości wnioskodawcy. W konsekwencji można założyć, że była to samowolna czynność podmiotu, który wybudował linię energetyczną względnie na rzecz, którego zrealizowano tę inwestycję. Podmiot ten nie mógł zatem pozostawać w uzasadnionym przekonaniu, że przysługuje mu wykonywano prawo. Nie jest również wiadomym jaki podmiot nabył służebność przez zasiedzenie zarówno przy przyjęciu jego dobrej wiary, czy nawet złej wiary. Z pewnością nie jest nim uczestnik postępowania, który - jak wynika z informacji z rejestru przedsiębiorców (k. 246 -251) – został utworzony w dniu 23 listopada 2009 r. Nie zostało również wykazane, że uczestnik jest następcą prawnym pod tytułem ogólnym lub szczególnym podmiotu, który nabył służebność w drodze zasiedzenia. Zarzut zasiedzenia pozostaje zatem niedostatecznie sprecyzowany i nieudowodniony.

Dodatkowo wskazać należy na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 4 lipca 2012 r. (I CSK 641/11, LEX nr 1218577), z którego wynika, że w procesie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, posiadacz może skutecznie bronić się zarzutem nabycia przez zasiedzenie prawa tylko wówczas, gdy twierdzi, że przysługuje mu nabyte w tym trybie prawo do rzeczy (również gdy zasiedzenie na rzecz pozwanego posiadacza nastąpiło z doliczaniem czasu posiadania jego poprzednika). Fakt nabycia własności (ograniczonego prawa rzeczowego) w drodze zasiedzenia może być bowiem udowodniony jako przesłanka innego rozstrzygnięcia, bez potrzeby uprzedniego ustalania tego faktu w trybie przewidzianym w art. 609 i art. 610 k.p.c. Takie przesłankowe ustalenie wiąże strony procesu. Jeżeli natomiast posiadacz twierdzi, że służebność przez zasiedzenie nabył jego poprzednik prawny (np. Skarb Państwa lub przedsiębiorstwo państwowe), będący osobą trzecią w stosunku do stron procesu, wówczas tytuł prawny tej osoby powinien być dowiedziony w postępowaniu toczącym się w trybie przewidzianym w art. 609 i 610 k.p.c., z wniosku tej osoby lub z jej udziałem. Natomiast nabycie służebności przez osobę trzecią nakłada na posiadacza obowiązek przeprowadzenia dowodu, że jest on następcą prawnym, pod tytułem ogólnym lub szczególnym, tej osoby trzeciej. Dowód taki prowadziłby do ustalenia, że przysługuje mu tytuł prawny do korzystania z nieruchomości.

Uczestnik postępowania podnosił, że termin zasiedzenia upłynął z dniem 1 stycznia 1986 r. Prawo odpowiadające treści służebności przesyłu na nieruchomości wnioskodawcy nabyłby zatem Skarb Państwa, czyli osoba trzecia w stosunku do uczestników niniejszego postępowania. Tytuł prawny Skarbu Państwa powinien być zatem dowiedziony albo w postępowaniu toczącym się w trybie przewidzianym w art. 609 i 610 k.p.c., ewentualnie w niniejszym postępowaniu, ale po wezwaniu Skarbu Państwa do udziału w sprawie jako zainteresowanego jego wynikiem (art. 510 § 2 k.p.c.). W każdym razie nabycie służebności przez Skarb Państwa nakładało na uczestnika obowiązek przeprowadzenia dowodu, że jest następcą prawnym Skarbu Państwa, czego uczestnik nie uczynił.

Zarzuty apelacji naruszenia przepisów art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. i art. 172 k.c. okazały się zatem niezasadne. Ponieważ uczestnik nie kwestionował ani zgodności ustanowionej służebności z przeznaczeniem urządzeń stanowiących jego własność, ani też wysokości wynagrodzenia zasądzonego w zamian za ustanowienie służebności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. stosownie do ogólnej reguły ponoszenia kosztów w postępowaniu nieprocesowym.

Na oryginale właściwe podpisy