Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

VIII Ga 141/15

POSTANOWIENIE

Dnia 10 września 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

SR del. Ewa Gatz – Rubelowska

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) w Ż.

przy udziale

M. S.

Z. W.

R. W.

B. W.

S. B.

A. Z. (1)

A. Z. (2)

G. M.

Z. K.

S. K.

T. R.

J. U.

Starosty (...)

o rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 18 marca 2015r. sygn. akt BY XIII Ns Rej KRS 2292/15/051

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt VIII Ga 141/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawca – (...) w Ż. złożył wniosek o rejestrację tego stowarzyszenia w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Do niniejszego postępowania, z racji pełnionej funkcji organu sprawującego nadzór, przystąpił (...).

Pismem z dnia 13 listopada 2014 r. J. U., T. R., S. K., Z. K., G. M., A. Z. (2), A. Z. (1), S. B., B. W., R. W., Z. W. i M. S. – występujący jako działkowcy (...) w Ż. - zgłosili swój udział w niniejszym postępowaniu jako osoby zainteresowane wnosząc o oddalenie wniosku. W uzasadnieniu podnieśli, że w toku procedury powoływania przedmiotowego stowarzyszenia ogrodowego rażąco naruszono przepisy art. 69 i 70 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, gdyż nie dokonano prawidłowego zawiadomienia o zebraniu wszystkich działkowców (zatem nie wszyscy zainteresowani wzięli w nim udział, co wypaczyło wynik głosowania), nie udzielono także głosu osobom zainteresowanym wyrażeniem swojego stanowiska w przedmiocie zagadnień objętych porządkiem obrad, a ponadto naruszono kolejność podejmowania uchwał (nie przystąpiono do głosowania nad uchwałą o pozostawieniu (...) w strukturach (...)). Ponadto – zdaniem uczestników – sposób głosowania umożliwiał manipulację głosami (głosowano za pomocą kart, lecz bez ich przeliczenia w obecności głosujących), czym naruszono ustawowy wymóg jawności głosowania ww. uchwał (art. 70 ust. 2 ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych).

Wnioskodawca ustosunkowując się do twierdzeń uczestników podniósł, że o zebraniu działkowców poinformowano wszystkich uprawnionych i umożliwiono im zapoznanie się z planowanym przedmiotem obrad (informacja o dokumentach przygotowanych na zebranie została ponadto umieszczona na tablicach ogłoszeń w ogrodzie), chociaż nie można wykluczyć, że w jednostkowym przypadku „do jakiejś osoby nie zostało wysłane zawiadomienie”. Gdy chodzi o oświadczenie J. R. wnioskodawca wyjaśnił, że zawiadomienie o zebraniu otrzymał T. R. będący jej mężem, istniała zatem możliwość zgłoszenia zaistniałej nieprawidłowości. Zarzuty dotyczące braku jawności i transparentności głosowania wnioskodawca ocenił jako gołosłowne i bezzasadne.

Postanowieniem z dnia 18 marca 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego oddalił wniosek. Swoje rozstrzygniecie oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej.

Sąd rejestrowy podkreślił, że jego obowiązkiem było zbadanie czy prawidłowo przeprowadzona została procedura powołania stowarzyszenia ogrodowego, o którym mowa w art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 13 grudnia 2013r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz.U. z 2014 r., poz. 40 – dalej jako „u.r.o.d.”). Przepis ten rozstrzyga o tym, że stowarzyszenie tego rodzaju powoływane jest wyłącznie w celu założenia i prowadzenia rodzinnego ogrodu działkowego – określanego w ustawie jako (...) (art. 3 u.r.o.d.) – ustawodawca zaś przyznaje mu z tego powodu zarówno szczególnego rodzaju przywileje, jak też nakłada na to stowarzyszenie rozliczne związane z tym obowiązki. Sąd I instancji podkreślił, że zadaniem stowarzyszenia ogrodowego jest m.in. ustanawianie praw do działek, przede wszystkim poprzez zawieranie umów dzierżawy działkowej (art. 46 pkt 4 w zw. z art. 27 ust. 1 i 2 u.r.o.d.), zatwierdzanie przeniesienia praw do działki (art. 41 ust. 2 u.r.o.d.), jak również prowadzenie ich ewidencji (art. 51 u.r.o.d.), jest ono ponadto odpowiedzialne za podział gruntów na działki i tereny ogólne, budowę infrastruktury ogrodowej, która pozostaje jego własnością oraz zagospodarowywanie (...) (art. 11 ust. 2 i 3 u.r.o.d.), należy do niego także uchwalanie regulaminu (...) – obowiązującego wszystkich przebywających na jego obszarze – oraz sprawowanie nadzoru nad jego przestrzeganiem (art. 14 ust. 1 – 3 u.r.o.d.).

Wskazując na powyższe Sąd rejestrowy podkreślił, że funkcjonowanie oraz zadania stowarzyszenia ogrodowego wykraczają dalece poza sferę interesów wyłącznie osób w nim zrzeszonych.

Z powołanych wyżej względów ustawodawca przewidział w art. 69-73 u.r.o.d. szczególną procedurę wyodrębnienia (...) ze stowarzyszenia ogrodowego, jakim stał się (...) (art. 65 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 70 ust. 1 pkt 2 u.r.o.d.) i powołania nowego stowarzyszenia ogrodowego, które przejmie prowadzenie tego ogrodu zapewniając każdemu z działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego możliwość uczestniczenia w jego założeniu poprzez podjęcie na specjalnie w tym celu zwołanym zebraniu uchwały dotyczącej kluczowych decyzji dotyczących jego powołania i dalszego funkcjonowania, tj. przyjęcia statutu, jak również powołania komitetu założycielskiego (art. 70 ust. 2 i art. 71 pkt. 1 u.r.o.d.).

Zabezpieczeniem właściwej realizacji opisanego wyżej uprawnienia przysługującego każdemu z działkowców jest określony w art. 69 ust. 2 u.r.o.d. sposób zawiadomienia o terminie zebrania ( za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej 2 tygodnie przed terminem tego zebrania, do wszystkich działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego), a ponadto przewidziany w art. 72 ust. 1 i 2 u.o.r.d. tryb i quorum wymagane dla podjęcia w/w uchwały. Skutkiem podjęcia uchwały o wyodrębnieniu (...), a następnie zarejestrowania nowego stowarzyszenia ogrodowego (nabycia z tym dniem przez to stowarzyszenie osobowości prawnej) jest bowiem to, iż stanie się ono następcą prawnym (...) (dalej jako (...)) w zakresie praw i obowiązków terenowej jednostki organizacyjnej, której dotyczyła ww. uchwała. Następstwo to obejmować będzie w szczególności prawa do nieruchomości zajmowanych przez rodzinny ogród działkowy, własność infrastruktury ogrodowej oraz środki na rachunkach bankowych prowadzonych dla tej terenowej jednostki organizacyjnej (...) (art. 73 ust. 3 u.r.o.d.).

Szczególny charakter i zadania stowarzyszenia ogrodowego zdaniem sądu rejestrowego uzasadniać muszą ścisłą wykładnię opisanej wyżej regulacji dotyczącej sposobu zawiadomienia każdego z działkowców o terminie zebrania o którym mowa w art. 69 ust. 1 u.r.o.d. W nauce prawa wyrażono w tym zakresie pogląd zgodnie z którym nieskuteczne będzie nawet bezpośrednie przekazanie zawiadomienia, także za pokwitowaniem (tak O. Kuc, A. Jakowlew Komentarz. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych LexisNexis, Warszawa 2014, teza 4 do art. 69, str. 215). Jest to szczególnie istotne w świetle wymagania zawartego w art. 73 ust. 2 u.r.o.d., zgodnie z którym komitet założycielski nowo powołanego stowarzyszenia ogrodowego musi wykazać wypełnienie wymogu dochowania trybu zawiadomienia (art. 69 ust. 2 u.r.o.d.). Sąd I instancji wskazał ponadto, że w przedłożonym przez wnioskodawcę wzorze zawiadomienia nie określono nawet precyzyjnie miejsca zebrania (wpisano tam „ na placu zabaw”), co również powinno nastąpić aby zawiadomienie mogło być uznane za skuteczne (zob. również O. Kuc, A. Jakowlew Komentarz. Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych LexisNexis, Warszawa 2014, teza 5 do art. 69, str. 215).

Sąd rejestrowy podkreślił, że na skutek opisanych wyżej regulacji ustawowych stowarzyszenie ogrodowe powstaje skutkiem wyrażonej na zebraniu „woli” działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego i w konsekwencji obarczone ono zostaje zadaniami dotyczącymi całej tej zbiorowości. W konsekwencji modyfikacji doznaje zasada, że stowarzyszenie założone zostaje wyłącznie na skutek zgodnych oświadczeń woli dążących do tego założycieli (zob. m.in. uzasadnienie postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 października 2000 r., I ACa 119/00, OSA 2001. Nr 9, poz. 48). W tej szczególnej sytuacji uchwała będzie bowiem wiążąca także dla działkowców, którzy nie przybyli na zebranie, a także dla tych, którzy głosowali przeciwko jej podjęciu. Jednocześnie uznać trzeba, że dla zachowania konstytucyjnych standardów przysługującej każdemu wolności zrzeszania się (art. 58 ust. 1 Konstytucji RP) konieczne jest aby każdy z działkowców, który był uprawniony do udziału w zebraniu (a zatem mógł być zainteresowany w podjęciu decyzji dotyczącej pozostawienia rodzinnego ogrodu działkowego jako jednostki organizacyjnej stowarzyszenia ogrodowego jakim jest obecnie (...), bądź też o jego wyodrębnieniu i powołaniu nowego stowarzyszenia ogrodowego) nie tylko mógł w nim uczestniczyć (a zatem także przedstawić pozostałym działkowcom na zebraniu swoje stanowisko i mieć odpowiedni czas na przygotowanie w tym celu odpowiedniej argumentacji, która mogła mieć przecież znaczenie dla wyników głosowania), a następnie także stać się założycielem nowo powołanego stowarzyszenia ogrodowego, jeśli oczywiście wyrazi taką wolę (co wiąże się z koniecznością poszanowania wolności każdego do pozostania poza organizacją; zob. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2012 r., K 8/10, OTK-A 2012, nr 7, poz. 78). Nie bez powodu w art. 69 ust. 1 u.r.o.d. mowa jest o zebraniu wszystkich działkowców korzystających z działek położonych na terenie danego rodzinnego ogrodu działkowego, zatem opisane wyżej wymogi formalne nie mają charakteru jedynie „technicznego”, a w tym kontekście widoczne staje się ich znaczenie gwarancyjne.

Z powołanych wyżej względów zdaniem Sądu rejestrowego nie tylko nie można uznać za pozbawione znaczenia braku zawiadomienia w wymagany prawem sposób jednego tylko z działkowców (J. R.) o terminie zebrania, lecz również trzeba podnieść, że z przedłożonej pocztowej książki nadawczej nie wynika, aby w każdym przypadku zachowany został ustawowy termin wysłania zawiadomień co najmniej na 2 tygodnie przed terminem zebrania (art. 69 ust. 2 u.r.o.d.). Sąd I instancji wskazał, że zawiadomienie takie powinno zostać wysłane najpóźniej w dniu 15 sierpnia 2014 r. (biorąc pod uwagę, iż zebranie odbywało się w dniu 30 sierpnia 2014 r.; zob. w tym zakresie stanowisko zajęte przez Sąd Najwyższy na tle analogicznej regulacji art. 238 § 1 k.s.h. w wyroku z dnia 8 lutego 2008 r., I CSK 399/07, OSNC-ZD 2008, nr 4, poz. 115), tymczasem w przypadku M. K., T. S. i A. K. korespondencja została wysłana w dniu 18 sierpnia 2014 r., w przypadku J. Z. w dniu 19 sierpnia 2014 r., do D. T. w dniu 23 sierpnia 2014 r., a do J. M. nawet w dniu 25 sierpnia 2014 r.

Przytoczone wyżej okoliczności, stosownie do art. 14 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach w zw. z art. 73 ust. 1 u.r.o.d., uzasadniały odmowę zarejestrowania stowarzyszenia ogrodowego i dlatego Sąd rejestrowy oddalił wniosek.

Apelację od opisanego wyżej postanowienia wniósł wnioskodawca i zaskarżył je w całości. Zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, przepisu art. 69 ust. 2 w zw. z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. z 2014 r., poz. 40 ze zmianami) w zw. z art. 58 § 1 kc poprzez błędną ich wykładnię polegającą na przyjęciu, że niezawiadomienie pani J. R. imiennym listem poleconym, jako jednej spośród 308 działkowców, przesądza o nieprawidłowym zwołaniu zebrania wszystkich działkowców i w konsekwencji o nieważności podjętych przez zebranie uchwał, podczas gdy prawidłowa wykładnia przywołanych przepisów powinna prowadzić do uznania za ważne uchwały podjęte na tak zwołanym zebraniu, jeżeli tylko osoba niezawiadomiona imiennym listem poleconym miała możliwość dowiedzenia się o zebraniu przed jego otwarciem i brania w nim czynnego udziału,

- naruszenia prawa materialnego, mianowicie przepisu art. 69 ust. 2 u.r.o.d. w zw. z art. 58 § 1 kc poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że wysłanie listem poleconym imiennych zawiadomień do sześciu działkowców bez zachowania ustawowego 2 tygodniowego terminu przesądza o nieprawidłowym zwołaniu zebrania wszystkich działkowców i w konsekwencji o nieważności podjętych przez zebranie uchwał, podczas gdy prawidłowa wykładnia przywołanych przepisów powinna prowadzić do uznania za ważne uchwały podjęte na tak zwołanym zebraniu, jeśli tylko osoby te miały możliwość dowiedzenia się o zebraniu przed jego otwarciem i brania w nim czynnego udziału,

- naruszenie prawa materialnego, mianowicie przepisu art. 69 ust. 2 u.r.o.d. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że określanie miejsca zebrania działkowców poprzez użycie określenia „na placu zabaw” jest sprzeczne z tym przepisem, podczas gdy przepis ten nie formułuje żadnych wymagań w tym zakresie, a nadto taki sposób określenia miejsca spotkania jest powszechnie przyjęty i akceptowany przez ogół działkowców (...) w Ż..

Z uwagi na powyższe apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy.

Sąd Okręgowy zważył, że:

Choć część zarzutów apelacji jest zasadna to jednak nie może być ona uwzględniona i nie ma podstaw do uchyleniem zaskarżonego postanowienia.

W pierwszej kolejności zgodzić się należy, że określenie w zawiadomieniu miejsca zebrania działkowców poprzez wskazanie „na placu zabaw” należy oceniać pod kątem okoliczności danej sprawy. Zgodzić się także należy, iż jest to jeden z podstawowych elementów zawiadomienia i musi być ono na tyle precyzyjne aby adresat zawiadomienia nie miał wątpliwości o jakie miejsce chodzi. Przedmiotowa ustawa jak słusznie podniósł apelujący nie zawiera w tym zakresie jakichkolwiek wymagań. Skoro na terenie(...) jest tylko jeden plac zabaw, znany wszystkim działkowcom z innych organizowanych tam zwyczajowo imprez, to tak określone miejsce zebrania było zrozumiałe i wystarczająco precyzyjne. W tych okolicznościach tak sformułowane zawiadomienie nie mogło wywołać u działkowców wątpliwości co do rzeczywistego miejsca zgromadzenia. Za trafnością tego wniosku przemawia to, że w toku postępowania żaden z uczestników nie twierdził, aby był wprowadzony w błąd co do miejsca określonego w zawiadomieniu. Na marginesie można tylko zauważyć, że sądowi rejestrowemu nie mógł być znany z urzędu, ani na podstawie akt sprawy fakt, że na terenie przedmiotowych ogródków działkowych jest tylko jeden znany wszystkim działkowcom plac zabaw. Sąd I instancji mógł zatem powziąć w tym zakresie wątpliwości, które należało usunąć w drodze wezwana do udzielenia wyjaśnień i informacji.

Ponadto skoro osoby zainteresowane udziałem w zebraniu, do których wysłano zawiadomienia bez zachowania minimalnego okresu 2 tygodni przed terminem, wskazane wyżej, faktycznie otrzymały te zawiadomienia i wzięły udział w zebraniu, co potwierdzają złożone przez te osoby oświadczenia załączone do apelacji, jak również lista obecności załączona do wniosku, to zgodzić się należy z apelującym, że uchybienie terminowi nadania do tych osób zawiadomień nie miało wpływy na prawidłowość odbycia i przebieg zgromadzenia, skoro wskazane osoby nie sprzeciwiały się jego odbyciu w jego toku.

Za nietrafny należy jednak uznać zarzut zawarty w uzasadnieniu apelacji, że Sąd rejestrowy przedkłada prawo jednostki ponad prawa większości. Równie dobrze można poczynić apelującemu zarzut, że przedkłada prawa „większości” nad prawem jednostki. Nie może tu być mowy o lepszym i gorszym, o mniej czy więcej ważnym prawie jednostki czy pewnej grupy osób.

Sąd Okręgowy w całości zgadza się bowiem ze stanowiskiem i argumentacją Sądu rejestrowego, iż przepis art. 69 ust. 1 cytowanej ustawy jednoznacznie stanowi, że w celu przeprowadzenia głosowania w sprawie wyboru stowarzyszenia ogrodowego, które chce prowadzić rodzinny ogród działkowy zarząd rodzinnego ogrodu działkowego prowadzonego przez stowarzyszenie ogrodowe, o którym mowa w art. 65 ust. 1 pkt 1 ustawy, zwołuje zebrania wszystkich działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego. Podkreślenia wymaga, że ustawodawca nakłada wymóg aby było to zabranie wszystkich działkowców i dlatego ustanawia w art. 69 ust. 2 rygorystyczne wymagania co do sposobu i formy takiego zawiadomienia o terminie – za pomocą listów poleconych lub przesyłek nadanych pocztą kurierską, wysłanych co najmniej 2 tygodnie przed terminem tego zebrania, do wszystkich działkowców korzystających z działek położonych na terenie tego rodzinnego ogrodu działkowego. Wnioskodawca nie sprostał temu obowiązkowi, gdyż jak sam przyznaje, jedna z działkowców nie została zawiadomiona. Skierowanie takiego zawiadomienia do męża osoby uprawnionej, a także udział tej osoby w zebraniu bez stosownego pełnomocnictwa do reprezentowania osoby uprawnionej, nie może tego konwalidować. Osoba ta, choć nieuprawniona brała udział w głosowaniu, co potwierdza lista obecności gdzie jest wymieniona i co należy ocenić jako uchybienie. Fakt, że J. R. nie była wymieniona na liście obecności jako osoba uprawniona, oznaczał w konsekwencji, iż nie została ona dopuszczona do udziału w zebraniu i głosowaniu, co stanowiło dalsze rażące naruszenie jej praw.

Za całkowicie chybione należy uznać argumenty apelacji, że działkowcy mogli dowiedzieć się o zebraniu z ogłoszeń na tablicach przy bramie wjazdowej. Jest to rażące naruszenie art. 69 ust. 2 cytowanej ustawy.

Podkreślić należy wagę i doniosłość przedmiotowego zebrania działkowców, które miało prowadzić do powstania nowego podmiotu, który miał oddziaływać na prawa i obowiązki wszystkich działkowców danego rodzinnego ogrodu działkowego. Zatem surowe wymogi jakie określił ustawodawca opisane wyżej muszą być ściśle spełnione.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy w całości odwołuje się do motywów zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, przyjmując je za własne i nie widzi potrzeby ich powtarzania.

Na rozprawie apelacyjnej przedstawiciel wnioskodawcy zawiadomił, że jedna z osób, która zgłosiła swój udział w spawie jako zainteresowana G. M., nie jest już od około 2 lat działkowcem. Potwierdza to również lista obecności załączona do wniosku gdzie nie jest ona wymieniona. Jednak w ocenie Sądu fakt jej uczestnictwa w sprawie jako zainteresowanej nie miał żadnego znaczenia dla treści rozstrzygnięcia.

Również cofniecie oświadczenia z dnia 13 listopada 2014 r. przez A. Z. (2) i A. Z. (1) przedłożone na rozprawie apelacyjnej nie miało żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Reasumując, chociaż dwa zarzuty apelacji okazały się trafne, z uwagi na duże znaczenie jakie ustawodawca nadał obowiązkowi prawidłowego zawiadomienia każdego z działkowców o zebraniu oraz bezsporny brak takiego zawiadomienia co do pani J. R., potwierdzony jej pisemnym oświadczeniem, apelację należało oddalić jako bezzasadną na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.