Sygn. akt III AUa 380/12
Dnia 18 września 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Feliksa Wilk |
Sędziowie: |
SSA Maria Szaroma SSA Marta Fidzińska - Juszczak (spr.) |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Ewa Dubis |
po rozpoznaniu w dniu 18 września 2012 r. w Krakowie
sprawy z wniosku R. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.
o wysokość renty
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K.
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach Wydziału V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 13 stycznia 2012 r. sygn. akt V U 1033/09
z m i e n i a zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.
Sygn. akt III AUa 380/12
wyroku dnia 18 września 2012 r.
Decyzją z dnia 19 października 2009 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. przyznał R. K. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 11 czerwca 2009 r. do dnia 31 sierpnia 2010 r.
Wyrokiem z dnia 13 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Kielcach V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w pkt I zmienił powyższą decyzję i ustalił, że wskaźnik wysokości podstawy wymiaru renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem R. K. wynosi od dnia 3 stycznia 2011 r. – 98,19 %, natomiast w pkt II stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Sąd Okręgowy ustalił, że R. K., urodzony w dniu (...), w okresie od 7 grudnia 1972 r. do 29 sierpnia 2005 r. był zatrudniony w (...) Sp. z o.o. w K.. Zaskarżoną decyzją organ rentowy przyznał wnioskodawcy rentę, której podstawa wymiaru świadczenia została ustalona w oparciu o przeciętną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z 10 lat kalendarzowych tj. od 1998 r. do 2007 r. (wwpw wyniósł 68,13 %. - wskaźnik z 20 lat wybranych z całego okresu ubezpieczenia wyniósł 53,52 %). Sąd I instancji podniósł, że wysokość wynagrodzenia z 20 lat została udowodniona przez wnioskodawcę kartami płacowymi, które przedłożył w toku postępowania sądowego w dniu 3 stycznia 2011 r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru renty wnioskodawcy obliczony w oparciu o 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia z uwzględnieniem wynagrodzenia wyszczególnionego w kartotekach z okresu zatrudnienia w (...) wyniósł 98,91 %. Wyliczony w ten sposób wskaźnik jest najwyższy, a świadczenie najkorzystniejsze.
Sąd I instancji wskazał, że wnioskodawca na okoliczność wysokości wynagrodzenia uzyskanego przez niego z tytułu zatrudnienia w (...) Sp. zo.o. w K. w okresie od 7 grudnia 1972 r. do 29 sierpnia 2005 r. nie przedstawił druków ZUS Rp-7 jak również legitymacji ubezpieczeniowej zawierającej wpisy dotyczące zatrudnienia i wysokości osiąganych zarobków. Dopiero przedłożona w toku postępowania, tj. w dniu 3 stycznia 2011 r. dokumentacja płacowa z okresu zatrudnienia w (...) (w wyjątkiem lat 1973, 1974, 1979, 1991 i 2005), pozwoliła na przeliczenie świadczenia. W związku z zastrzeżeniami wnioskodawcy do wyliczeń organu rentowego wykonanych na podstawie przedłożonych kart zarobkowych z okresu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o., Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości.
Biegły po wnikliwej analizie wszystkich kart wynagrodzeń stwierdził, że pozycja 60 z karty wynagrodzeń pracownika za rok 1999 tj. z okresu po reformie ZUS, jest wynagrodzeniem brutto, a zatem może stanowić podstawę do wyliczenia składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe. Biegły przez analogię porównał pozycję 60 z kart wynagrodzeń z lat poprzednich i dokonując wyliczeń przyjął kwoty znajdujące się w kartach wynagrodzeń. Do wyliczeń przyjął 20 najlepszych lat tj. 1976, 1977, 1983, 1984, 1985, 1986, 1987, 1988, 1989, 1992, 1993, 1994, 1995, 1996, 1997, 1998, 1999, 2000, 2001, 2003 z całego okresu ubezpieczenia (wwpw wyniósł 98,19%). Biegły wskazał, że wyliczony w ten sposób wskaźnik jest najkorzystniejszym wariantem wyliczenia renty wnioskodawcy.
Sąd Okręgowy uznał opinię za miarodajny dowód, bowiem została ona sporządzona w sposób rzetelny, prawidłowy, logiczny i przejrzysty. Biegły jasno i czytelnie uzasadnił kwoty przyjęte do wyliczenia świadczenia, które stanowiły podstawę składek na ubezpieczenia społeczne.
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji powołując się na art.111 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.) uznał, że w sprawie zachodzą warunki do przeliczenia świadczenia wnioskodawcy, gdyż przedłożona dokumentacja odzwierciadla w istocie wysokość wynagrodzeń uzyskiwanych przez niego w okresie od 1972 r. do 2003 r., a wyliczony na jej podstawie wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia jest wyższy od uprzednio przyjętego. Z tych względów Sąd Okręgowy w pkt I wyroku zmienił zaskarżoną decyzję w sposób opisany na wstępie, działając na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.
Nadto Sąd Okręgowy stwierdził, że organ rentowy nie mógł dokonać właściwych obliczeń, gdyż niezbędna dokumentacja odnośnie wynagrodzeń za sporny okres wpłynęła dopiero w toku postępowania sądowego, w dniu 3 stycznia 2011 r. a zatem nie ponosi on odpowiedzialności na zasadzie art. 118 ust. 1a. cyt. ustawy.
Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy, zaskarżając pkt I orzeczenia. Strona skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 233 k.p.c. polegające na niewłaściwej ocenie dowodu z opinii biegłego, co w rezultacie doprowadziło do błędnego ustalenia wysokości świadczenia rentowego wnioskodawcy. Organ rentowy zarzucił ponadto naruszenie prawa materialnego poprzez zastosowanie niewłaściwych przepisów prawnych do ustalonego stanu faktycznego. W oparciu o tak sformułowane zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę pkt I orzeczenia i oddalenie odwołania.
W uzasadnieniu podniesiono, że zaskarżone orzeczenie jest niemożliwe do wykonania, gdyż Sąd zmienił wysokość renty od dnia 3 stycznia 2011 r., choć świadczenie na mocy zaskarżonej decyzji z dnia 19 października 2009 r. było przyznane na okres od 11 czerwca 2009 r. do 31 sierpnia 2010 r. Podkreślił apelujący, iż kluczowe znaczenie w sprawie ma przyjęta przez Sąd pierwszej instancji w wyroku data 3 stycznia 2011 r., albowiem zarówno w dacie orzekania, jak i w dacie od której Sąd zmienił decyzję, ona już nie obowiązywała. Organ rentowy zarzucił nadto, że wbrew opinii biegłego przedłożona dokumentacja nie dawała możliwości wyliczenia wwpw w takiej wysokości jaki zostało to w sprawie uczynione. Karty wynagrodzeń nie mają bowiem opisanych poszczególnych składników wynagrodzeń, wobec czego nie można ustalić czy od wszystkich składników wynagrodzenia były odprowadzone składki na ubezpieczenia społeczne. Podstawy wymiaru świadczenia nie można także ustalić na podstawie angaży, gdyż nie wynika z nich, że wynagrodzenie określone było stawką godzinową, a z przedstawionej dokumentacji nie można ustalić ilości godzin, jaką wnioskodawca faktycznie przepracował w danym okresie na określonym stanowisku. Zarzucono nadto, że Sąd I instancji nie ustalił ponad wszelką wątpliwość, od jakich kwot wskazanych w kartach wynagrodzeń odprowadzono składki, czyli nie ustalił jakie były w poszczególnych latach wysokości podstawy wymiaru składek.
Organ rentowy podniósł także, że Sąd Okręgowy błędnie zastosował art. 111 cyt. ustawy, gdyż zaskarżona decyzja ustalała prawo do świadczenia rentowego i jego wysokości po raz pierwszy, brak było bowiem podstaw do zastosowania powyższego przepisu.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Apelacja jest uzasadniona, aczkolwiek nie wszystkie jej zarzuty są trafne.
W pierwszym rzędzie należy zgodzić się z apelującym organem rentowym co do kluczowego znaczenia jakie w niniejszej sprawie ma data przyjęta przez Sąd pierwszej instancji w wyroku, który zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 19 października 2009 roku. Jest bezsporne, że skoro wymienioną decyzją wnioskodawcy przyznana została renta z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem na zamknięty okres od 11 czerwca 2009r. do 31 sierpnia 2010r. to w dacie 3 stycznia 2011r. przyjętej przez Sąd dla obliczenia świadczenia wnioskodawcy nowym, wyższym wskaźnikiem podstawy wymiaru ( 98,19%) decyzja ta nie obowiązywała, toteż wykonanie wyroku z dnia 13 stycznia 2012r., w sposób określony w jego punkcie pierwszym nie jest możliwe. Co prawda z ustaleń Sądu wynika, że kolejną decyzją z dnia 14 września 2010r. organ rentowy przyznał R. K. nadal rentę z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem do dnia 31 sierpnia 2011r., jednakże decyzja ta, nie została przez ubezpieczonego zaskarżona w przewidzianym trybie, mimo że przyjęty był w niej także wwpw wynoszącym 68,13%, który wnioskodawca kwestionował.
Dokonując oceny wskazanych okoliczności pod kątem zarzutów apelacji należy zwrócić uwagę, że przepisy prawa ubezpieczeń społecznych mają charakter bezwzględnie obowiązujący, określający uprawnienia świadczeniobiorców w sposób ścisły i kazuistyczny, co z reguły wyłącza możliwość rozszerzającej wykładni zakresu zastosowania wyrażonych w nim norm prawnych. Mając zatem na uwadze, że kolejna decyzja ZUS z dnia 14 września 2010r., nie została zaskarżona, to w niniejszej sprawie, treść decyzji z dnia 19 października 2009r. wyznaczyła przedmiot i zakres rozpoznania.
Powyższe stanowisko poparte jest utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, w którym przyjmuje się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie (por. postanowienia z dnia 20 stycznia 2010r. II UZ 49/09 LEX nr 583831 i z dnia 13 maja 1999r., II UZ 52/99 OSNAPiUS 2000 Nr 15, poz. 601, oraz wyrok z dnia 23 kwietnia 2010r. III UK 309/09, LEX 604210).
Przeliczenie świadczenia, od wskazanej daty 3 stycznia 2011r., jak wyjaśniano wyżej, jest niewykonalne, co więcej w dacie jej wydania tj. 19 października 2009r. organowi rentowemu nie zostały przedłożone dokumenty, które dawałyby mu podstawę do obliczenia wyższego wskaźnika podstawy wymiaru, niż ten przyjęty zgodnie z wnioskiem ubezpieczonego z 10 lat (1998-2007) co prowadzi do wniosku, że decyzja była zgodna ze stanem faktycznym i prawnym, czego zdaje się nie kwestionować też Sąd pierwszej instancji, przyznając że stosowne dokumenty umożliwiające przeliczenie – a właściwie wyliczenie renty przy przyjęciu innego wariantu określonego w art. 15 ustawy ( cyt. wyż.) – zostały przedłożone dopiero w dniu 3 stycznia 2011r., co ostatecznie skutkowało kategorycznym wyrzeczeniem w treści wyroku. Wobec faktu, że wnioskodawca nie złożył od wyroku apelacji, jakakolwiek ewentualna zmiana w tym zakresie umożliwiająca jego wykonanie wiązałaby się z naruszeniem przez Sąd Apelacyjny art. 384 kpc, gdyż zmiana taka działałaby na niekorzyść wnoszącego apelację organu rentowego.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów pozostaje stwierdzić, iż wbrew twierdzeniu apelującego, Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się naruszenia art. 233 kpc, polegającego na niewłaściwej ocenie opinii biegłego. Wymaga podkreślenia, iż Sąd nie jest związany ograniczeniami dowodowymi wynikającymi z treści § 20 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno – rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń ( Dz. U. Nr 10 poz. 49 ze zm.) ( por. wyrok SN z dnia 25 lipca 1997r. II UKN 186/97, OSNAP 1998/II/342, wyrok SA z 4 marca 1997r., III AUa 105/97, Apel. W-wa 1997/2/7) dlatego nie tylko do jego kompetencji, ale i obowiązków należało przeprowadzenie postępowania dowodowego w zakresie umożliwiającym, w sposób nie budzący wątpliwości, ustalenie podstawy wymiaru świadczenia. W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy co prawda przeprowadził wyczerpujące, pracochłonne i wnikliwe postępowanie dowodowe, które dało podstawę do ustalenia innego wskaźnika podstawy wymiaru świadczenia wnioskodawcy niźli przyjęta przez organ rentowy, ale uszło jego uwagi, że wskazując w konkretnym przypadku datę 3 stycznia 2011 roku wykroczył poza zakres zaskarżonej decyzji i nie uwzględnił braku odwołania wnioskodawcy od decyzji z dnia 14.08.2011r.
Z przedstawionych wyżej względów na zasadzie art. 386 § 1 kpc. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.