Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1305/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Lucyna Ramlo

Sędziowie:

SSA Grażyna Horbulewicz

SSA Aleksandra Urban (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2016 r. w Gdańsku

sprawy B. L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 14 maja 2015 r., sygn. akt VI U 1524/14

oddala apelację.

SSA Grażyna Horbulewicz SSA Lucyna Ramlo SSA Aleksandra Urban

Sygn. akt III AUa 1305/15

UZASADNIENIE


Decyzją z dnia 19 maja 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. po rozpoznaniu wniosku B. L. z dnia 4 kwietnia 2014 r. odmówił wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 1 maja 2014 r.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł ubezpieczony podnosząc, iż nie zgadza się ze stanem faktycznym ustalonym przez organ rentowy. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie mu prawa do renty na dalszy okres.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 14 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie 1 zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał B. L. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 maja 2014 r. do dnia 26 października 2015 r., i w punkcie 2 stwierdził odpowiedzialność pozwanego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, że B. L. urodzony (...), do dnia 30 kwietnia 2014 r. uprawniony był do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

W okresie swojej aktywności zawodowej ubezpieczony pracował w zawodzie stolarza, zgodnie z nabytymi w trakcie nauki kwalifikacjami zawodowymi, jak również w zawodzie kierowcy i kierowcy konduktora.

Powyższe okoliczności nie były między stronami sporne, a ponadto potwierdzone zostały dowodami z dokumentów zebranych w aktach rentowych, w szczególności świadectwami pracy.

W celu zweryfikowania stanowiska pozwanego Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy sądowych neurologa i specjalisty medycyny pracy.

W opinii z dnia 12 listopada 2014 r. biegły neurolog stwierdził, w oparciu o przeprowadzone badania lekarskie oraz analizę akt sprawy, w szczególności dokumentacji leczniczej ubezpieczonego, iż B. L. cierpi na chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa od wielu lat. W 2003 r. przebył operację kręgosłupa lędźwiowego, a w 2007 r. i 2012 r. operację kręgosłupa szyjnego. Badanie neurologiczne, które przeprowadził biegły wykazało pogorszenie stanu neurologicznego. Aktualnie stwierdził on u ubezpieczonego niedowład wiotki lewej kończyny dolnej o lokalizacji odsiebnej, manifestujący się w dyskretnym opadaniu lewej stopy i dyskretnym zaniku mięśni lewego podudzia. Powyższe objawy składają się na obraz zespołu rwy kulszowej lewostronnej ubytkowej i upośledzają sprawność ruchową badanego, skutkując częściową niezdolnością do pracy do 26 października 2015 r. Biegły neurolog podkreślił, iż z uwagi na to, że zmiany ubytkowe zostały stwierdzone w dniu 27 października 2014 r., a wcześniejsze badania ZUS nie wykazały tych zmian, należy przyjąć wskazaną datę za dzień powstania częściowej niezdolności do pracy. Biegły zasugerował także przeprowadzenie badania kontrolnego za rok. Jednocześnie biegły podkreślił, że pogorszenie stanu zdrowia u wnioskodawcy polega na wystąpieniu objawów ubytkowych pod postacią niedowładu wiotkiego odsiebnego lewej kończyny dolnej i zaników mięśniowych lewego podudzia. Ponadto biegły neurolog wskazał, że podstawą uznania niezdolności ubezpieczonego do pracy było przede wszystkim przeprowadzone aktualnie badanie podmiotowe i przedmiotowe oraz dokumentacja lecznicza, którą dysponował organ rentowy w postępowaniu administracyjnym. Biegły podzielił orzeczenie lekarza orzecznika ZUS i komisji lekarskiej ZUS, ponieważ stwierdzany wtedy stan neurologiczny nie skutkował niezdolnością do pracy. Od tamtej pory ów stan uległ jednak pogorszeniu i skutkuje częściową niezdolnością do pracy.

Z kolei biegła sądowa, specjalista medycyny pracy, w opinii z dnia 21 stycznia 2015 r. rozpoznała u ubezpieczonego: chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa z dyskopatią szyjną i lędźwiową, jaskrę, zaburzenia nastroju, przebyte leczenie operacyjne, dyskopatię LS i szyjną, przewlekły objawowy zespół bólowy szyjny LS oraz przewlekły zespół rwy kulszowej ubytkowej lewostronnej. Zdaniem biegłej ubezpieczony aktualnie jest częściowo okresowo niezdolny do pracy od dnia 27 października 2014 r. do dnia 26 października 2015 r. Zdaniem biegłej, przyczyną niezdolności są schorzenia wymieniane w rozpoznaniu, które były powodem, dla którego w latach 2004-2014 ubezpieczony był uprawniony do renty. Biegła zaznaczyła, że wnioskodawca z zawodu jest stolarzem, a praca ta bezsprzecznie jest ciężką pracą fizyczną, przeciwwskazaną w przypadku tak zaawansowanej choroby kręgosłupa. Niewykluczone, że badany będzie wymagał ponownego leczenia operacyjnego i rehabilitacji, dlatego po roku konieczne będzie ponowne postępowanie orzecznicze. Oprócz dokumentacji zawartej w aktach sprawy, biegła dysponowała także aktualnym badaniem MR kręgosłupa, które dołączyła do swojej opinii.

Organ rentowy w piśmie procesowym z dnia 16 lutego 2015 r., po zapoznaniu się z opinią biegłych lekarzy sądowych wniósł zastrzeżenia, powołując się na stanowisko Przewodniczącego Komisji Lekarskiej ZUS. Organ rentowy wskazał na nową okoliczność w przedmiotowej sprawie, czyli stwierdzone w badaniu z dnia 27 października 2014 r. pogorszenie stanu neurologicznego, to jest niedowład wiotki lewej kończyny dolnej o lokalizacji odsiebnej, manifestujący się dyskretnym opadaniem lewej stopy i dyskretnym zanikiem mięśni lewego podudzia. Nową okoliczność, zdaniem organu rentowego, potwierdził również biegły neurolog, a jest to fakt istotny orzeczniczo w odniesieniu do zawodu wyuczonego i wykonywanego przez ubezpieczonego-stolarz. Wobec powyższego, organ rentowy wnosił na podstawie artykułu 477 14 § 4 k.p.c. o uchylenie decyzji ZUS, przekazanie sprawy do rozpoznania organowi rentowemu i umorzenie postępowania.

Na podstawie dowodów z ustnych wyjaśnień biegłych sądowych, sporządzających pisemne opinie w sprawie, Sąd Okręgowy ustalił, że orzeczona w tych opiniach data powstania częściowej niezdolności do pracy ubezpieczonego, tj. 27 październik 2014 r. nie była właściwa. Potwierdzili to w ustnych wyjaśnieniach sami biegli, którzy z uwagi na przewlekły charakter schorzeń ubezpieczonego, na które cierpi od wielu lat oraz etiologię ich powstania stwierdzili, że ubezpieczony był już częściowo niezdolny do pracy na dalszy okres od dnia 1 maja 2014 r. Okoliczność tę potwierdzało także badanie MR kręgosłupa dołączone do opinii biegłego specjalisty medycyny pracy. Dowód ten potwierdza, w ocenie Sądu, stanowisko biegłych sądowych tym bardziej, iż z zaświadczenia o stanie zdrowia z dnia 25 marca 2014 r., wystawionego przez (...) Centrum Medyczne (...), wynika, że ubezpieczony cierpi na przewlekły zespół bólowy w przebiegu zaawansowanych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Dokumentacja z Poradni Leczenia Bólu wskazuje na to, że już 15 maja 2014 r. ubezpieczony zgłaszał bóle w odcinku kręgosłupa C i LS.

Wobec zaprezentowanej przez biegłych argumentacji - zmienionej w trakcie składania opinii ustnej - Sąd stanął na stanowisku, że ubezpieczony od dnia 1 maja 2014 r. jest nadal częściowo niezdolny do pracy do dnia 26 października 2015 r.

Jednocześnie Sąd zaznaczył, że w sprawie nie wystąpiła sytuacja, która uzasadniałaby uchylenie zaskarżonej decyzji, przekazanie sprawy organowi rentowemu do ponownego rozpoznania i umorzenie postępowania.

Sąd Okręgowy dokonując oceny opinii biegłych uznał, iż opinie specjalistów, skorygowane poprzez ich ustne wyjaśnienia na rozprawie, stanowią wiarygodny dowód pozwalający na ustalenie, iż ubezpieczony jest nadal częściowo, okresowo niezdolny do pracy od dnia ustania prawa do renty, tj. od 1 maja 2014 r. do dnia orzeczonego w pisemnych opiniach biegłych sądowych.

Z tych względów, Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c., przy uwzględnieniu treści art. 12, art. 13 oraz art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 748) , orzekł, jak w punkcie 1 wyroku.

W punkcie 2 wyroku, Sąd - na mocy art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS - stwierdził odpowiedzialność organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, albowiem biegli sądowi, w zasadzie wyłącznie opierali się na tym samym materiale dowodowym, który był do dyspozycji organów orzeczniczych. Jeśli chodzi o badanie MR kręgosłupa z 8 stycznia 2015 r., to w ocenie Sądu był to wprawdzie nowy dokument określający stan kręgosłupa ubezpieczonego, ale potwierdzał ona w całości wnioski biegłych sądowych i wadliwość orzeczenia komisji lekarskiej ZUS w zakresie zdolności ubezpieczonego do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w punkcie 2 i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 118 ust. 1 i ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c.

Skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez stwierdzenie, że ZUS nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, iż w toku postępowania sądowego, biegły wyjaśnił, iż podziela orzeczenie lekarza orzecznika ZUS i komisji lekarskiej ZUS, albowiem wówczas stan neurologiczny wnioskodawcy nie skutkował niezdolnością do pracy. Od tamtej pory ów stan uległ jednak pogorszeniu i skutkuje częściową niezdolnością do pracy od 27 października 2014 r. do 26 października 2015 r.

Sąd w uzasadnieniu wyroku zaznaczył wprawdzie, że biegi w ustnych wyjaśnieniach złożonych na rozprawie podali, iż z uwagi na przewlekły charakter schorzeń ubezpieczonego, na które cierpi od wielu lat oraz etiologię ich powstania, stwierdzają, że był on już częściowo niezdolny do pracy na dalszy okres od dnia 1 maja 2014 r., jednak pozwany nie może zgodzić się z takim stanowiskiem. Stwierdzony bowiem przez biegłego w dniu 27 października 2014 r. niedowład wiotki lewej kończyny dolnej o lokalizacji odsiebnej manifestujący się dyskretnym opadaniem lewej stopy i dyskretnym zanikiem mięśni lewego podudzia oraz badanie MR kręgosłupa z dnia 8 stycznia 2015 r. potwierdza, że stan zdrowia ubezpieczonego w trakcie postępowania sądowego uległ pogorszeniu i w momencie badania go przez Komisję Lekarską ZUS był inny niż w momencie badania przez biegłych sądowych. Stanowisko Zakładu, iż stan zdrowia ubezpieczonego uległ pogorszeniu potwierdzają również wpisy w dokumentacji medycznej.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym, w ocenie pozwanego, nie można mówić o błędzie organu rentowego, tj. o opóźnieniu w ustaleniu prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, rodzącego jego odpowiedzialność w postaci zapłaty odsetek.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie - na etapie postępowania apelacyjnego - pozostawała wyłącznie kwestia wynikającej z art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w sprawie.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji, Sąd odwoławczy oceniając, jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Zgodnie z art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.) zmienionym przez art. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. (Dz. U. Nr 42 z 2009 r., poz. 338) w brzmieniu obowiązującym od 1 kwietnia 2009 r. w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego.

Przepis art. 118 ust. 1a obecne brzmienie zawdzięcza zmianie ustawy dokonanej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 września 2007 r. wydanemu w sprawie P 11/07, OTK-A 2007/8/97 (LEX nr 316047), w którym Trybunał stwierdził, że art. 118 ust. 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych rozumiany w ten sposób, że za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uznaje się dzień wpływu prawomocnego orzeczenia tylko w sytuacji, gdy za nieustalenie tych okoliczności nie ponosi odpowiedzialności organ rentowy, jest zgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Trybunał Konstytucyjny wskazał, że należy zgodzić się z twierdzeniem, iż przez wyjaśnienie „ostatniej niezbędnej okoliczności” trzeba rozumieć wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa wnioskodawcy do świadczenia. Zgodnie z brzmieniem art. 85 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 121) zasadą jest wypłata przez organ rentowy ustawowych odsetek określonych w przepisach prawa cywilnego, jeśli organ nie dokona tej wypłaty w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych. Organ rentowy jest zwolniony jednak z obowiązku wypłaty odsetek, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.

Jak dalej wywodził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu powyższego wyroku wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w szczególności, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r., sygn. akt I UK 159/04, OSNP nr 19/2005, poz. 308). Dzień doręczenia prawomocnego orzeczenia sądu, w razie gdy prawo do świadczenia zostało ustalone przez sąd, nie jest jedynym możliwym początkiem biegu terminu wydania przez organ rentowy decyzji
w sprawie ustalenia prawa do świadczenia i wypłaty tego świadczenia. Początek biegu tego terminu można wskazać wcześniej – byłby to dzień, w którym organ rentowy mógł ustalić to prawo, gdyby działał prawidłowo. Na gruncie dotychczasowych przepisów zasadą było, iż organ rentowy w praktyce uznawał, że 30-dniowy termin wydania decyzji w sprawie świadczenia i jego wypłaty w razie, gdy prawo do świadczenia zostało ustalone przez sąd, biegnie zawsze od dnia doręczenia mu prawomocnego orzeczenia sądu, niezależnie od tego, co sprawiło, że to sąd, a nie organ rentowy, ustalił prawo. Po rozstrzygnięciu Trybunału termin ten powinien być liczony od dnia doręczenia wyroku sądu tylko wtedy, gdy ustalenie prawa do świadczenia dopiero w postępowaniu sądowym nie było następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność organ rentowy. W przeciwnym wypadku, gdy opóźnienie w ustaleniu prawa do świadczenia było spowodowane okolicznościami, za które odpowiada organ rentowy (np. błędna interpretacja przepisów, zaniechanie podjęcia określonych działań z urzędu, błędne orzeczenie lekarza orzecznika ZUS lub komisji lekarskiej ZUS w sprawie niezdolności do pracy) termin ten będzie liczony od dnia, w którym organ rentowy, - gdyby działał prawidłowo - powinien był ustalić prawo do świadczenia.

Sąd Apelacyjny odnosząc się do stanu faktycznego niniejszej sprawy zwraca uwagę, że przez wyjaśnienie „ ostatniej niezbędnej okoliczności” trzeba rozumieć wyjaśnienie ostatniej okoliczności koniecznej do ustalenia samego istnienia prawa wnioskodawcy do świadczenia. Wyjaśnienie okoliczności niezbędnej do wydania decyzji oznacza dokonanie czynności mającej na celu ustalenie stanu faktycznego, czyli przeprowadzenie dowodów i ich ocenę. Zawarte w art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych określenie: „nie ustalił prawa do świadczenia” oznacza zarówno niewydanie w terminie decyzji przyznającej świadczenie, jak i wydanie decyzji odmawiającej przyznania świadczenia, mimo spełnienia warunków do jego uzyskania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2010 r., III UK 20/10, LEX nr 694242; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19 stycznia 2012 r., III AUa 1549/11, LEX nr 1124837).

Mając na względzie powyższe należy stwierdzić, iż nie miał racji apelujący twierdząc, że nie można stwierdzić jego odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w niniejszej sprawie, ponieważ wydając decyzję odmawiającą przyznania wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy nie dysponował dodatkową dokumentacją medyczną uzyskaną dopiero w postępowaniu sądowym. Należy bowiem wskazać, że – jak podnosili biegli zarówno w opiniach pisemnych, jak i w trakcie składania ustnych wyjaśnień – stan zdrowia ubezpieczonego wynikający z długotrwałej choroby kręgosłupa, trwającej od wielu lat bezsprzecznie w dacie badania, tj. w dniu 27 października 2014 r. – co podnosił pozwany w wywiedzionej apelacji – uzasadniał uznanie go za osobę częściowo niezdolną do pracy. Znamienne jest to, że specjaliści, odpowiadając na zarzuty pozwanego i doprecyzowując niejako wyprowadzone w pisemnych opiniach wnioski, na rozprawie w dniu 14 maja 2015 r. wyjaśnili, że częściowa niezdolność ubezpieczonego do zatrudnienia zgodnego z poziomem posiadanych kwalifikacji niewątpliwie istniała już w dacie 1 maj 2014 r. Biegli podkreślili, że schorzenie kręgosłupa, na które cierpi B. L. powstało wiele lat temu i pomimo kilku operacji nie udało się zatrzymać jego postępu w stopniu, który pozwalałby na uznanie, że wnioskodawca odzyskał zdolność do zatrudnienia zgodnego z poziomem posiadanych kwalifikacji, tj. stolarza, kierowcy. Faktem jest, że choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa z dyskopatią szyjną i lędźwiową, przewlekły objawowy zespół bólowy szyjny i L-S oraz przewlekły zespół rwy kulszowej ubytkowej lewostronnej - jak każde schorzenie - ma swoje okresy remisji oraz pogorszeń, niemniej jednak nie można uznać - co podkreślali specjaliści - że po ustaniu prawa do renty, tj. po dniu 30 kwietnia 2014 r. stan zdrowia ubezpieczonego uległ na tyle znacznej poprawie, by możliwym było uznanie, że aktualnie jest on zdolny do pracy. Biegli wskazali, iż w dacie badania przez lekarza orzecznika ZUS, a następnie komisję lekarską ZUS, mogła nastąpić nieznaczna remisja zdiagnozowanych u wnioskodawcy schorzeń, niemniej jednak – wziąwszy pod uwagę fakt, że schorzenie kręgosłupa, na które cierpi wnioskodawca, jest schorzeniem przewlekłym, jak również to, że pomimo licznych zabiegów operacyjnych nie udaje się uzyskać poprawy stanu zdrowia ubezpieczonego – nie skutkowała ona odzyskaniem przez niego zdolności do pracy. Zdaniem biegłych - które Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela - dokumentacja medyczna złożona przez ubezpieczonego w toku postępowania pierwszoinstancyjnego powyższe ustalenie jedynie potwierdziła. W przedmiotowej dokumentacji opisany został bowiem jedynie - znany organowi rentowemu z dokumentów źródłowych - stopień zaawansowania schorzenia ubezpieczonego, która to kwestia była pozwanemu znana również w dacie badania przez organy orzecznicze.

Reasumując powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego organ rentowy miał możliwość wydania prawidłowej decyzji, znane mu były dowody przemawiające za uznaniem B. L. za częściowo niezdolnego do pracy, a uzyskanie w postępowaniu sądowym dodatkowych wyników badań - potwierdzających jedynie istniejący stan rzeczy - nie stanowiło ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania zaskarżonej decyzji. Błędna decyzja organu rentowego obciąża zatem apelującego.

Trafnie w konsekwencji stwierdził Sąd Okręgowy, stosownie do treści przepisu art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, odpowiedzialność pozwanego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania zaskarżonej decyzji.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.

SSA Aleksandra Urban SSA Lucyna Ramlo SSA Grażyna Horbulewicz