239/3/B/2015
POSTANOWIENIE
z dnia 9 czerwca 2015 r.
Sygn. akt Ts 12/14
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stanisław Rymar,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Z. G.-O. w sprawie zgodności:
1) art. 618h ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 618g w związku z art. 618a § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 2 oraz art. 87 Konstytucji,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
1. W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 13 stycznia 2014 r. (data nadania), Z. G.-O. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność: po pierwsze – art. 618h ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) – „w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości wypłaty biegłemu sądowemu wynagrodzenia za utracony dochód (zarobek) wynikający z czasu poświęconego na podróż do organu procesowego i z powrotem w sytuacji, w której ów organ procesowy skorzystał z usług biegłego” – z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji; po drugie – art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k. – „w zakresie, w jakim w przypadku biegłych sądowych niebędących pracownikami lub funkcjonariuszami danego organu procesowego umożliwiają w przypadku zwrotu biegłemu kosztów podróży na miejsce czynności i z powrotem stosowanie stawki za 1 km przebiegu użytego przez biegłego pojazdu prywatnego ustalanej w drodze wewnętrznego uregulowania danego organu procesowego” – z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 2 oraz art. 87 Konstytucji.
2. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:
2.1. Skarżący, z zawodu lekarz medycyny, 20 czerwca 2013 r. został wezwany w charakterze biegłego ad hoc na rozprawę w toku postępowania przed Sądem Okręgowym w Częstochowie w sprawie o sygn. II K 48/13 w celu ustnego uzupełnienia pisemnej opinii sporządzonej uprzednio na potrzeby sądu. Po stawieniu się na rozprawie skarżący przedstawił sądowi rachunek, w którym wniósł o przyznanie mu zwrotu kosztów przejazdu samochodem prywatnym na trasie Bielsko-Biała – Częstochowa – Bielsko-Biała oraz o przyznanie mu wynagrodzenia za czas poświęcony na dojazd do sądu i powrót na trasie Bielsko-Biała – Częstochowa – BielskoBiała w łącznej wysokości 689,59 zł.
2.2. Postanowieniem z 9 lipca 2013 r. (sygn. akt II K 48/13) Sąd Okręgowy w Częstochowie – II Wydział Karny przyznał skarżącemu kwotę 148,97 zł tytułem wynagrodzenia. Rozstrzygnięcie to zostało wydane w oparciu o art. 618f § 1-5 k.p.k. oraz § 2 i § 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu karnym (Dz. U. poz. 508; dalej: rozporządzenie z 24 kwietnia 2013 r.).
Postanowieniem z 14 sierpnia 2013 r. (sygn. akt II AKz 466/13) Sąd Apelacyjny w Katowicach – II Wydział Karny uwzględnił zażalenie skarżącego na powyższe orzeczenie oraz – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. – uchylił je i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji.
2.3. Po ponownym rozpoznaniu wniosku skarżącego Sąd Okręgowy w Częstochowie – II Wydział Karny postanowieniem z 5 września 2013 r. (sygn. akt II K 48/13) – na podstawie art. 618f § 1 k.p.k., § 7 rozporządzenia z 24 kwietnia 2013 r., art. 618a § 1 i 2 k.p.k. oraz § 5 ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1990, ze zm.) i zarządzenia nr 23/2013 Prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie z 25 kwietnia 2013 r. (niepubl.; dalej: zarządzenie) – przyznał skarżącemu wynagrodzenie w łącznej kwocie 367,00 zł, obejmującej: 117,00 zł tytułem zwrotu kosztów podróży samochodem prywatnym z miejsca zamieszkania skarżącego do siedziby sądu i z powrotem (przy zastosowaniu stawki za 1 km przebiegu określonej w zarządzeniu na 0,45 zł) oraz 250,00 zł za wydanie ustnej opinii uzupełniającej na rozprawie w dniu 20 czerwca 2013 r. Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku skarżącego o wypłatę mu wynagrodzenia w kwocie 223,79 zł za utracony zarobek wynikający z czasu poświęconego na podróż do sądu i powrót do miejsca zamieszkania ze względu na brak podstawy prawnej.
Zażalenie skarżącego na powyższe postanowienie – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. – oddalił Sąd Apelacyjny w Katowicach – II Wydział Karny postanowieniem z 9 października 2013 r. (sygn. akt II AKz 576/13).
3. Zdaniem skarżącego art. 618h k.p.k. – w zakresie, w jakim nie zawiera w sprawach karnych unormowania umożliwiającego wypłatę biegłemu sądowemu wynagrodzenia za utracony zarobek wynikający z czasu poświęconego na podróż do sądu i powrót do miejsca zamieszkania, w sytuacji, w której sąd skorzystał z usług biegłego – powoduje stan luki prawnej, a w konsekwencji naruszają konstytucyjne zasady równości i niedyskryminacji oraz ochrony praw majątkowych, jak również demokratycznego państwa prawnego. Z kolei art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k. naruszają zasady równości, demokratycznego państwa prawnego oraz ochrony praw majątkowych, jak również są niezgodne z art. 87 Konstytucji, gdyż traktują podobnie dwie kategorie podmiotów znajdujących się – zdaniem skarżącego – w zasadniczo odmiennej sytuacji, tj. osób zatrudnionych w państwowych i samorządowych jednostkach budżetowych oraz osób niezwiązanych taką relacją z publicznym pracodawcą. Skarżący podważył też dopuszczalność zastosowania zarządzenia w sprawie zwrotu poniesionych kosztów podróży samochodem prywatnym (niedopuszczalność stosowania w postępowaniu karnym aktu prawnego o charakterze wewnętrznym, nieopublikowanego w sposób przewidziany w ustawie).
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 36 ust. 1 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym przez prawo wymogom, a także czy postępowanie wszczęte na skutek wniesienia skargi podlegałoby umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych kryteriów warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie.
3. Przedmiotem zaskarżenia w niniejszej sprawie skarżący uczynił art. 618h oraz art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k. Przepisy te mają następujące brzmienie: „§ 1. Biegłemu, tłumaczowi i specjaliście nie będącemu funkcjonariuszem organów procesowych wezwanym przez sąd lub organ prowadzący postępowanie przygotowawcze, w razie nieskorzystania z ich usług, przysługuje zwrot utraconego zarobku lub dochodu. § 2. Wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód przyznaje się biegłemu, tłumaczowi i specjaliście nie będącemu funkcjonariuszem organów procesowych, uwzględniając ich kwalifikacje i czas zużyty w związku z wezwaniem. Przepisy art. 618b § 3 i 4 stosuje się odpowiednio” (art. 618h); „Do biegłego, tłumacza i specjalisty nie będącego funkcjonariuszem organów procesowych powołanych przez sąd lub organ postępowania przygotowawczego stosuje się odpowiednio art. 618a. Dotyczy to również sytuacji, gdy sąd lub organ postępowania przygotowawczego nie skorzystał z usług takiego biegłego, tłumacza lub specjalisty” (art. 618g); „Górną granicę należności, o których mowa w § 1, stanowi wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju” (art. 618a § 2).
4. W pierwszej kolejności Trybunał odniósł się do zarzutu niekonstytucyjności art. 618h k.p.k.
4.1. Z uwagi na to, że skarżący kwestionuje braki w zaskarżonej regulacji prawnej, Trybunał zobowiązany był ustalić, czy przedmiotem skargi konstytucyjnej jest zaniechanie czy pominięcie legislacyjne. O ile bowiem zaniechanie prawodawcze rozumiane jako nieuchwalenie (niewydanie) aktu normatywnego wbrew istniejącemu obowiązkowi prawnemu znajduje się poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego, o tyle pominięcie prawodawcze, polegające na zbyt wąskim określeniu zakresu zastosowania normy prawnej, mieści się w zakresie kompetencyjnym tego organu. W tym ostatnim wypadku Trybunał rozstrzyga, czy w przepisach obowiązującego aktu normatywnego nie brakuje unormowań, bez których może on budzić wątpliwości natury konstytucyjnej (zob. wyroki TK z: 6 maja 1998 r., K 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33; 9 października 2001 r., SK 8/00, OTK ZU nr 7/2001, poz. 211 oraz 16 listopada 2004 r., P 19/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 106). Zarzut niekonstytucyjności może więc dotyczyć zarówno tego, co prawodawca w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie tym pominął, choć – postępując zgodnie z Konstytucją – powinien był unormować.
4.2. Mając powyższe na uwadze, Trybunał stwierdza, że skarga konstytucyjna w niniejszej sprawie jest niedopuszczalna, gdyż jej przedmiotem jest zarzut zaniechania legislacyjnego, który pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego. Skarżący w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wskazuje na brak regulacji pozytywnej w przedmiocie wypłaty biegłemu wynagrodzenia za utracony zarobek wynikający z czasu poświęconego na podróż do sądu i powrót z niego, w sytuacji gdy sąd skorzystał z usług biegłego. Materia ta, jak słusznie wskazuje skarżący, nie została unormowana. Skoro zatem normodawca całkowicie zaniechał uregulowania wskazanego problemu w Kodeksie postępowania karnego, ustawie z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1025, ze zm.; dalej: u.k.s.s.c.), jak i nieobowiązującym już dekrecie z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym (Dz. U. Nr 49, poz. 445, ze zm.; dalej: dekret), nie sposób przyjąć, że mamy do czynienia jedynie z pominięciem prawodawczym. W niniejszej sprawie nie chodzi bowiem o niepełne – z punktu widzenia wymagań konstytucyjnych – uregulowanie pewnych kwestii, lecz o ich całkowite pozostawienie poza regulacją ustawową. Położenie prawne skarżącego nie wynika bowiem z wadliwości istniejącej regulacji prawnej, lecz z braku jakichkolwiek przepisów, które dotyczyłyby wskazywanego przez skarżącego problemu.
4.3. W niniejszej sprawie nie przemawia za merytorycznym rozpoznaniem analizowanej skargi – wskazywana przez skarżącego – inna regulacja, dotycząca wypłaty wynagrodzenia świadkowi za utracony zarobek związany z powodu stawiennictwa w sądzie (art. 618b k.p.k.; art. 86 ust. 1 u.k.s.s.c.; art. 2 ust. 1 dekretu). Przedstawiona przez skarżącego argumentacja wydaje się bowiem nie uwzględniać różnicy pomiędzy świadkiem a biegłym. O ile bowiem świadek obowiązany jest stawić się przed sądem w celu złożenia zeznań odnośnie do ustalenia stanu faktycznego sprawy (co może mieć miejsce w godzinach jego pracy – zwrot utraconego zarobku przysługiwać będzie zarówno w razie przesłuchania świadka, jak i niedokonania tej czynności procesowej), o tyle biegły – w związku z posiadanymi kwalifikacjami – wykonuje na rzecz sądu zlecone przezeń czynności wymagające wiedzy fachowej, które mają merytoryczne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a za które – co należy podkreślić – otrzymuje wynagrodzenie według przepisanych prawem stawek, a ponadto zwrot kosztów podróży, jeżeli biegły został wezwany do udziału w czynności sądowej poza miejscem swojego zamieszkania (rozporządzenie z 24 kwietnia 2013 r.).
W świetle uregulowania przyjętego w art. 618h § 1 k.p.k. (zob. też: art. 90a u.k.s.s.c.; art. 9 ust. 2 i art. 11 ust. 1 dekretu) prawo do wynagrodzenia za zarobek utracony z powodu stawiennictwa do sądu przysługuje biegłemu tylko w wypadku nieskorzystania przez sąd z jego usług. W takiej sytuacji – zgodnie z art. 618b § 3 w związku z art. 618h § 2 k.p.k. – przy określeniu wysokości wynagrodzenia za utracony zarobek przez biegłego, z którego usług nie skorzystano, uwzględnia się kwalifikacje biegłego, normy wynagrodzenia określone dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (równowartość 4,6% kwoty bazowej dla tych osób, której wysokość, ustaloną według odrębnych zasad, określa ustawa budżetowa) i czas zużyty w związku z wezwaniem.
Powyższe regulacje świadczą dowodnie o tym, że należność za czas dojazdu do sądu wchodzi w skład wynagrodzenia biegłego jedynie w sytuacji, o której mowa w art. 618h § 1 k.p.k., czyli gdy sąd nie skorzystał z jego usług; brak jest zatem racjonalnych podstaw, aby tak samo postępować w wypadkach, w których biegły uczestniczył w czynności sądowej, składał opinię i pobrał za to należne wynagrodzenie. Podwójne wynagradzanie za jeden ze składników, tj. czas zużyty na dojazd, byłoby wówczas sprzeczne z treścią powołanych przepisów oraz z regułą lege non distinguente nec nostrum est distinguere. Oczywiście, w każdej sytuacji, stosownie do uregulowania przyjętego w art. 618a § 1 i 3 w związku z art. 618g § 2 k.p.c., biegłemu, który został powołany spoza miejscowości jego zamieszkania, przysługuje prawo do zwrotu kosztów przejazdów i noclegów.
Również w doktrynie wyrażane są poglądy, zgodnie z którymi czas spędzony przez biegłego w podróży do sądu nie wiąże się bezpośrednio z wykonywaną przezeń pracą, polegającą na sporządzeniu opinii dla potrzeb postępowania, dlatego za ten czas wynagrodzenie mu nie przysługuje (zob. M. Rybarczyk, Biegły w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2001, s. 85; S. Kalinowski, Biegły. Ogólne wiadomości prawa dowodowego. Prawa i obowiązki biegłego w postępowaniu karnym, Warszawa 1973, s. 213; T. Wiśniewski, Wybrane zagadnienia z zakresu udziału biegłych w postępowaniu cywilnym, Warszawa 1987, s. 49).
Powyższe wyraźnie wskazuje, że brak regulacji postulowanej przez skarżącego stanowi, co najwyżej, przejaw zaniechania legislacyjnego, które pozostaje poza kognicją Trybunału.
4.4. W związku z powyższym Trybunał postanowił odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej – w zakresie badania konstytucyjności art. 618h k.p.k. – z powodu niedopuszczalności orzekania (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).
5. Trybunał odniósł się również do zarzutu niekonstytucyjności art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k.
5.1. Warunkiem złożenia skargi konstytucyjnej jest uczynienie jej przedmiotem wyłącznie takiego przepisu, który był podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w sprawie skarżącego, a który doprowadził do naruszenia wolności lub praw skarżącego w sposób przedstawiony przez niego w skardze. Innymi słowy, między przedmiotem zaskarżenia, wydanym w sprawie skarżącego orzeczeniem a zarzucanym naruszeniem konstytucyjnych wolności i praw występować musi złożona, trójstronna zależność.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego w analizowanej sprawie wyżej wskazana przesłanka skargi konstytucyjnej nie została spełniona. Z treści orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego, zwłaszcza ze złożonego przez niego zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego w Częstochowie z 5 września 2013 r. (w zakresie zwrotu kosztów podróży), jednoznacznie wynika, że wadliwość tego orzeczenia skarżący upatrywał w sposobie obliczenia kwoty zwracanych kosztów na podstawie zarządzenia (przewidującego stawkę w wysokości 0,45 zł za kilometr), a nie na podstawie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. Nr 27, poz. 271, ze zm.; dalej rozporządzenie z 25 marca 2002 r.), którego § 2 pkt 1 wyznacza jako górną granicę zwracanych kosztów dla samochodu osobowego: o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 – 0,5214 zł za 1 km przebiegu, a o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 – 0,8358 zł za 1 km przebiegu. Tak należy bowiem zinterpretować żądanie skarżącego (zawarte w zażaleniu na postanowienie sądu pierwszej instancji) zwrotu kosztów podróży w łącznej wysokości 215,80 zł (0,8358 zł x 260 km). Żądania tego nie uwzględnił sąd drugiej instancji, który przy obliczaniu wysokości kosztów podróży zwróconych skarżącemu zastosował stawkę wynikającą z zarządzenia (0,45 zł x 260 km).
Zdaniem Trybunału powyższa okoliczność wskazuje na to, że w toku postępowania sądowego skarżący nie negował samej zasady obliczania kosztów przewidzianej w art. 618a § 2 k.p.k., a także w przepisach rozporządzenia z 25 marca 2002 r., konkretyzujących ten mechanizm. W ocenie Trybunału to uzasadnia tezę o braku merytorycznej zależności między art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k., będącymi przedmiotem skargi konstytucyjnej, a sposobem naruszenia konstytucyjnych wolności i praw, wskazanym przez skarżącego w celu wykazania niezgodności tych przepisów z Konstytucją. Jeszcze raz bowiem trzeba zauważyć, że istotą problemu zaistniałego w sprawie skarżącego nie były wątpliwości co do zastosowania wobec niego, jako podmiotu niepozostającego w zależności „pracowniczej” od państwowych lub samorządowych jednostek sfery budżetowej, przepisów adresowanych bezpośrednio właśnie do tej kategorii pracowników, lecz dopuszczalność oparcia orzeczenia sądu na przepisach zarządzenia przewidującego odmienną (niższą) stawkę przeliczeniową od przewidzianej w unormowaniach aktu powszechnie obowiązującego (rozporządzenia 25 marca 2002 r.).
W związku z powyższym Trybunał zwraca uwagę na to, że w tym właśnie kierunku zmierza druga część uzasadnienia skargi konstytucyjnej. Przedmiotem zarzutów w niej sformułowanych są unormowania zarządzenia i dopuszczalność ich zastosowania w postępowaniu karnym. Należy jednak podkreślić, że przepisów tego aktu prawnego skarżący nie uczynił przedmiotem analizowanej skargi konstytucyjnej, co – wobec nakazu wynikającego z zasady wyrażonej w art. 66 ustawy o TK – wyklucza poddanie ich kontroli przez Trybunał Konstytucyjny. Zgodnie bowiem z tą zasadą Trybunał, orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej.
5.2. W związku z powyższym Trybunał postanowił odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej – w zakresie badania konstytucyjności art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k. – z powodu niedopuszczalności orzekania (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).
6. Niezależnie od stwierdzonej wyżej samoistnej podstawy odmowy Trybunał wskazuje również na inne uchybienia formalne rozpoznawanej skargi.
6.1. Skarżący jako wzorce „samodzielne” w niniejszej sprawie powołał m.in. art. 2 oraz art. 32 ust. 1 i 2, a także art. 87 Konstytucji.
6.2. Trybunał przypomina, że art. 2 Konstytucji zasadniczo nie może stanowić samoistnej podstawy kontroli w trybie skargowym (zob. postanowienie pełnego składu TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Jak wielokrotnie podnoszono w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, przepis ten wyznacza jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. np. wyroki TK z: 30 maja 2007 r., SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53 oraz 10 lipca 2007 r., SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75). Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że o dopuszczalności stosowania art. 2 Konstytucji jako samoistnej podstawy indywidualnej kontroli konstytucyjności prawa nie przesądza okoliczność, że przepis ten może być samodzielną podstawą orzeczenia wydawanego w ramach kontroli generalnej (abstrakcyjnej). W tym ostatnim przypadku ocena ta nie jest bowiem uwarunkowana istnieniem praw podmiotowych konkretnego podmiotu, naruszonych zastosowaniem przez organ władzy publicznej niekonstytucyjnego przepisu (zob. np. postanowienie TK z 25 marca 2009 r., Ts 75/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 126).
6.3. Z kolei wywodzone z art. 32 Konstytucji zasady równości i niedyskryminacji nie mają charakteru abstrakcyjnego i absolutnego. Zgodnie z powszechnie przyjętym założeniem nie oznaczają one identyczności (tożsamości) praw wszystkich jednostek. Prawo do równego traktowania i niedyskryminacji funkcjonuje zawsze w pewnym kontekście sytuacyjnym; odniesione musi być do zakazów lub nakazów albo nadania uprawnień określonym jednostkom (grupom jednostek) w porównaniu ze statusem innych jednostek (grup). Konstytucja nie formułuje założenia równości i zakazu dyskryminacji w rozumieniu uniwersalnego egalitaryzmu jednostek, ale jako równą możliwość realizacji wolności i praw. W postanowieniu pełnego składu z 24 października 2001 r. w sprawie SK 10/01 Trybunał Konstytucyjny, uznawszy prawo do równego traktowania za konstytucyjne prawo jednostki, podkreślił, że „ma ono charakter niejako prawa »drugiego stopnia« (»metaprawa«), tzn. przysługuje ono w związku z konkretnymi normami prawnymi lub innymi działaniami organów władzy publicznej, a nie w oderwaniu od nich – niejako »samoistnie«. Jeżeli te normy lub działania nie mają odniesienia do konkretnych określonych w Konstytucji wolności i praw, prawo do równego traktowania nie ma w pełni charakteru prawa konstytucyjnego, a to sprawia, że nie może ono być chronione za pomocą skargi konstytucyjnej” (OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Oznacza to, że art. 32 Konstytucji wyraża przede wszystkim zasadę ogólną i dlatego winien być odnoszony – jako tzw. wzorzec związkowy – do konkretnych przepisów Konstytucji, nawet jeżeli konstytucyjna regulacja danego prawa lub wolności jest niepełna i wymaga konkretyzacji ustawowej. Tym samym w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną dopuszczalność czynienia z konstytucyjnej zasady równości wzorca kontroli kwestionowanych przepisów byłaby możliwa wyłącznie w sytuacji doprecyzowania przez skarżącego, w zakresie jakiego konstytucyjnego prawa lub wolności upatruje on naruszenie zasady równości wobec prawa oraz niedyskryminacji. Brak takiego odniesienia wyłącza zaś możliwość oparcia skargi konstytucyjnej samoistnie na zarzucie naruszenia konstytucyjnej zasady równości.
6.4. Odnośnie do art. 87 Konstytucji Trybunał przypomina, że skarga konstytucyjna może być skutecznym środkiem wszczęcia postępowania przed TK tylko w wypadku, gdy skarżący z powołanego wzorca (przepisu Konstytucji) wywiedzie swoje prawa podmiotowe podlegające konstytucyjnej ochronie. Tymczasem art. 87 Konstytucji, przywołany przez skarżącego jako wzorzec kontroli, nie kreuje po stronie obywateli żadnych praw ani wolności konstytucyjnych. Jest to przepis, który wymienia formy aktów, w jakich mogą być stanowione w Rzeczypospolitej Polskiej normy prawne o charakterze powszechnie obowiązującym (źródła prawa). Obliguje zatem organy władzy publicznej do realizacji przyznanych im kompetencji prawotwórczych jedynie w formach konstytucyjnie określonych (zob. np. postanowienie TK z 8 marca 2005, Ts 6/05, OTK ZU nr 2/B/2006, poz. 89).
6.5. Powyższe przemawiało za odmową nadania dalszego biegu analizowanej skardze – w zakresie badania zgodności art. 618h k.p.k. z art. 2 oraz art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, a art. 618g w związku z art. 618a § 2 k.p.k. z art. 2, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 87 Konstytucji – ze względu na niedopuszczalność orzekania (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).
Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał postanowił jak w sentencji.