Pełny tekst orzeczenia

347/3/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 18 czerwca 2015 r.
Sygn. akt Ts 115/15

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej T.T. w sprawie zgodności:
art. 66 ust. 4 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, ze zm.) z art. 2 i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 19 marca 2015 r. (data nadania) T.T. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 66 ust. 4 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, ze zm.; dalej: prawo o ruchu drogowym) z art. 2 i art. 76 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną sformułowano w związku z następującą sprawą. Skarżący złożył powództwo przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu Sp. z o.o. we Wrocławiu o przywrócenie do pracy. Wyrokiem z 6 czerwca 2013 r. (sygn. akt X P 765/12) Sąd Rejonowy dla WrocławiaŚródmieścia we Wrocławiu – Wydział X Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo. Od tego orzeczenia skarżący wniósł apelację, którą Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział VII Pracy (dalej: Sąd Okręgowy we Wrocławiu) oddalił wyrokiem z 7 listopada 2013 r. (sygn. akt VII Pa 276/13), doręczonym skarżącemu 2 grudnia 2013 r. Od wyroku sądu drugiej instancji skarżący złożył skargę kasacyjną, której Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania postanowieniem z 29 października 2014 r., doręczonym skarżącemu 19 grudnia 2014 r.
Skarżący podnosi, że art. 66 ust. 4 pkt 1 prawa o ruchu drogowym w zakresie, w jakim „nie zabezpiecza (…) dostatecznie bezpieczeństwa pasażerów komunikacji miejskiej (…) przed urazami, które mogą zostać spowodowane poprzez przewożenie wewnątrz takiego pojazdu rowerów (a więc przedmiotów spiczastych, zawierających ostre części)”, narusza jego prawa wynikające z art. 2 i art. 76 Konstytucji. Jak podkreśla skarżący – zakwestionowany przepis narusza w konsekwencji przysługujące mu prawo do ochrony zdrowia, które wywodzi on właśnie z art. 76 Konstytucji. Treść art. 66 ust. 4 pkt 1 prawa o ruchu drogowym – w przekonaniu skarżącego – „poprzez swoją nieostrość pozwala na jego dowolną interpretację, tym samym dopuszczając do sytuacji, w której przewoźnik w Regulaminie wewnętrznym (…) sam decyduje o tym, które przedmioty można przewozić wewnątrz autobusu”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przepis (norma prawna), na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekły ostatecznie o wolnościach lub prawach albo o obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Na etapie wstępnej kontroli Trybunał bada, czy skarga spełnia warunki formalne określone w art. 46-48 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), czy postawione w niej zarzuty nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK), a także czy nie występuje okoliczność wskazana w art. 39 ust. 1 pkt 1 lub ust. 3 ustawy o TK.
Trybunał podkreśla, że zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Aby termin ten rozpoczął swój bieg, skarżąc musi dysponować ostatecznym rozstrzygnięciem o swoich wolnościach lub prawach albo o swoich obowiązkach określonych w Konstytucji. Z tej przyczyny skarga konstytucyjna powinna – jak stanowi art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – zawierać dokładne wskazanie takiego orzeczenia.
Trybunał przypomina również, że do wyczerpania drogi prawnej dochodzi wraz z uzyskaniem przez skarżącego prawomocnego orzeczenia w następstwie skorzystania z przysługujących mu zwyczajnych środków odwoławczych. Wniesienie nadzwyczajnych środków zaskarżenia – np. skargi kasacyjnej w sprawach cywilnych – wykracza poza ramy drogi prawnej, o której mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK (zob. m.in. postanowienie TK z 7 grudnia 2011 r., Ts 163/11, OTK ZU nr 6/B/2011, poz. 499).
W świetle powyższego Trybunał stwierdza, że zaskarżony przepis nie był podstawą postanowienia Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Postanowienia tego nie można zatem uznać za orzeczenie, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Sąd Najwyższy badał jedynie, czy złożona przez skarżącego skarga kasacyjna spełniała warunki określone w art. 3989 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.). Skarżący błędnie więc przyjął, że postanowienie Sądu Najwyższego jest orzeczeniem wyczerpującym drogę prawną w jego sprawie, od którego doręczenia należy liczyć termin do złożenia skargi konstytucyjnej.
Trybunał podkreśla, że jako ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, skarżący powinien był wskazać ewentualnie prawomocny wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 7 listopada 2013 r. Tym samym to z jego doręczeniem należało łączyć początek biegu trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej.
Wyrok z 7 listopada 2013 r. doręczono skarżącemu 2 grudnia 2013 r. W tym dniu rozpoczął więc bieg termin przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, który upłynął 3 marca 2014 r. (2 marca 2014 r. wypadał w niedzielę). Skarżący wniósł skargę dopiero 19 marca 2015 r., tj. z ponadrocznym opóźnieniem, co uzasadnia odmowę nadania jej dalszego biegu (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).

W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.