Sygn. akt I ACa 1706/15
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 marca 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Grzegorz Krężołek |
Sędziowie: |
SSA Robert Jurga SSA Barbara Baran (spr.) |
Protokolant: |
sekr.sądowy Katarzyna Rogowska |
po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2016 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa M. R.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej Oddział w Polsce z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie
z dnia 16 września 2015 r. sygn. akt I C 355/13
oddala apelację.
SSA Barbara Baran SSA Grzegorz Krężołek SSA Robert Jurga
Sygn. akt I ACa 1706/15
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Tarnowie zasądził od strony pozwanej (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powoda M. R. tytułem zadośćuczynienia kwotę 50 000 zł z ustawowymi odsetkami od 23 maja 2012 r. oraz tytułem odszkodowania kwotę 1638 zł z ustawowymi odsetkami od 28 listopada 2011 r. W pozostałym zakresie powództwo oddalono, rozstrzygając stosownie do wyniku sporu o kosztach postępowania.
Bezsporne w niniejszej sprawie było, że wyłącznym sprawcą wypadku drogowego z dnia 25 sierpnia 2011 r., w wyniku którego poszkodowany został powód był M. B., który wyrokiem Sądu Rejonowego w T. z 23 marca 2012 r. został uznany za winnego nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowania u powoda obrażeń naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni, co stanowiło przestępstwo z art. 177 §1 k.k. Samochód, którym poruszał się sprawca, posiadał w dacie zdarzenia zawartą umowę ubezpieczenia OC z A. D.. Powód pismem z 27 września 2011 r. zgłosił stronie pozwanej roszczenie o wypłatę bezspornej części zadośćuczynienia w kwocie 50 000 zł (roszczenie to powód podwyższył w kolejnym piśmie, domagając się z tego tytułu kwoty 175 000 zł) i odszkodowania w kwocie 4800 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich. Decyzją z 23 maja 2012 r. strona pozwana przyznała powodowi w ramach zadośćuczynienia kwotę 71 000 zł a w ramach odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów opieki - kwotę 672 zł. Decyzją z 10 lipca 2012 r. pozwana przyznała powodowi dodatkowo kwotę 14 000 zł tytułem zadośćuczynienia.
Zważywszy na zakres apelacji, istotne były następujące ustalenia, które poczynił sąd I instancji:
Po wypisie ze Szpitala im. (...) w T. powód przebywał w domu, gdzie opiekowali się nim rodzice, a zwłaszcza matka, która przygotowywała mu posiłki, pomagała mu przy myciu i przebieraniu, sprzątała mu pokój, zawoziła go do szkoły i lekarza, gdyż powód nie był w stanie podnosić rąk do góry ani odwrócić ich do tyłu. Powód potrafił jednak samodzielnie ubrać luźne spodnie, potrafił też sam jeść lewą ręką.
Przez pierwszy miesiąc po opuszczeniu szpitala powód wymagał pomocy osób trzecich jeden raz dziennie przez 4 godziny a przez okres dalszych dwóch miesięcy wymagał opieki raz dziennie przez 2 godziny. Wymagał pomocy osób trzecich przy wykonywaniu codziennych czynności życiowych, takich jak toaleta, posiłki, uruchamianie, sprzątanie, pranie, zakupy, dowozy do lekarza.
Sąd wskazał w odniesieniu do żądania odszkodowania, iż zgodnie z art. 444 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Niewątpliwie w przypadku powoda doszło - na skutek wypadku komunikacyjnego, za który strona pozwana ponosi odpowiedzialność - do uszkodzenia ciała, jak i wywołania rozstroju zdrowia.
Odszkodowanie to obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia, jeżeli są one konieczne i celowe. Takimi wydatkami są m.in. koszty leczenia, specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych koniecznych aparatów, wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, przejazdami osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu, koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, koszty zabiegów rehabilitacyjnych, a także inne koszty np. opłaty za kursy mające na celu przekwalifikowanie zawodowe poszkodowanego. Przyjmuje się nadto, że korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c., a legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim.
Analiza zebranego w sprawie materiału, w szczególności opinii biegłego J. S., uzasadnia ocenę, że po opuszczeniu szpitala powód wymagał opieki i pomocy ze strony osób trzecich. Mając całkowicie niesprawną prawą rękę i ograniczoną ruchomość w zakresie ręki lewej, powód wymagał pomocy przy wykonywaniu podstawowych czynności codziennych, jak toaleta, przygotowanie i spożywanie posiłków, przebieranie czy dojazdy do lekarza. Strona pozwana nie kwestionowała zresztą zwiększonych potrzeb powoda w postaci konieczności opieki osoby trzeciej, dokonując z tego tytułu wypłaty na rzecz powoda w postępowaniu likwidacyjnym. Kwestionowała natomiast wysokość dochodzonych przez powoda z tego tytułu kosztów i rozmiar opieki. Z opinii biegłego wynika zaś – zważywszy na stan zdrowia powoda po opuszczeniu szpitala - że pomoc i opieka osób trzecich były mu niezbędne przez okres trzech miesięcy po opuszczeniu szpitala – w okresie pierwszego miesiąca przez 4 godziny dziennie, zaś w okresie dalszych dwóch miesięcy przez 2 godziny dziennie. Powód wymagał więc opieki łącznie przez 120 godzin w pierwszym miesiącu po opuszczeniu szpitala (30 dni x 4 godziny) i łącznie przez 120 godzin w kolejnych dwóch miesiącach po opuszczeniu szpitala (60 dni x 2 godziny) - łączny czas, przez jaki powód wymagał pomocy osób trzecich wynosi więc 240 godzin. Powód wnioskował o ustalenie wysokości kosztów opieki przy stawce 10 zł za godzinę. Biorąc pod uwagę realia życiowe i minimalną stawkę stosowaną przez (...)w T. za świadczenie podstawowych usług opiekuńczych, na które powołuje się powód uznał sąd, iż koszt jednej godziny opieki nie jest niższy niż 10 zł. Powodowi należy się więc, przy przyjęciu stawki 10 zł za godzinę opieki, kwota 2 400 zł tytułem kosztów opieki i pomocy osób trzecich. Uwzględniając jednak wypłaconą już przez stronę pozwaną powodowi z tego kwotę 762 zł, powodowi należy się ostatecznie kwota 1 638 zł (2 400 zł minus 762 zł).
O kosztach procesu orzekł sąd na podstawie art. 100 k.p.c. oraz w oparciu o przepis art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1025, ze zm.).
Apelację od powyższego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie odszkodowania oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu (punkt IV wyroku) wniosła strona pozwana.
Strona apelująca domagała się zmiany wyroku i oddalenia powództwa w zaskarżonym zakresie oraz zasądzenia kosztów postępowania przed sądami obydwu instancji „według norm przepisanych”.
W apelacji zarzucono naruszenie art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 361 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że powód poniósł szkodę z tytułu kosztów opieki osób trzecich. Szkoda musi mieć charakter rzeczywisty, tymczasem powód nie wykazał, by w jego majątku bądź majątku osób bliskich sprawujących nad nim opiekę doszło do powstania rzeczywistej straty bądź utraty korzyści. Należy przy tym odróżnić żądanie odszkodowania od żądania renty, w wypadku której nie ma konieczności wydatkowania określonych kwot, należy jedynie wykazać potrzeby.
Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne, poczynione przez sąd I instancji i zważył, co następuje:
Apelacja jest bezzasadna.
Przede wszystkim stwierdzić należy, że apelujący nie kwestionuje ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd, przyjąć zatem należy, że stan faktyczny w tej kwestii, opisany wyżej, jest bezsporny. Wynika z ustaleń sądu zatem, że powód wymagał w okresie opisanym przez sąd opieki, którą świadczyli mu rodzice (przede wszystkim matka). Liczba godzin tej opieki oraz stawka godzinowa, jaką w takich przypadkach stosuje (...) (...)także nie jest kwestionowana.
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na fakt, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłacono powodowi częściowe odszkodowanie, nie kwestionując ani potrzeby pomocy powodowi, ani w istocie faktu sprawowania opieki. Kwestionowano jedynie rozmiar opieki i jej koszty. Jednakże ustalenia poczynione przez Sąd I instancji, niezakwestionowane przez pozwanego, pozwalają na przyjęcie takiego rozmiaru (ilości godzin), jak przyjął to Sąd Okręgowy. Także stawka 10 zł za godzinę, niezakwestionowana przez apelującego, jest prawidłowa. Niewątpliwym jest wreszcie, że taką opiekę powód otrzymał. To, że świadczyła ją rodzina powoda nie pozbawia powoda roszczenia o zwrot kosztów tej opieki. Fakt bowiem, że matka powoda nie pracowała zawodowo (na „etacie”) nie oznacza, że pomoc ta nie powinna być wynagrodzona w sensie objęcia odszkodowaniem. Gdyby bowiem takiej możliwości poświęcenia czasu powodowi kosztem innych zajęć domowych, pracy w gospodarstwie prowadzonym przez rodziców powoda oraz kosztem własnych specjalnych starań bliscy nie mieli, niezbędne byłoby wynajęcie jakiejś osoby trzeciej. Odszkodowanie obejmuje zatem w tym wypadku zużyty czas i starania kosztem innych zajęć, które – gdyby do wypadku nie doszło – bliscy powoda wykonywaliby w czasie poświęconym na pomoc powodowi i opiekę nad nim. Wskazać można w tym miejscu na stanowisko zawarte w Komentarzu do k.c. G. Karaszewskiego, który stwierdza, że w ramach odszkodowania, o którym mowa, „pokryciu podlegają również koszty opieki sprawowanej nad poszkodowanym, choćby nawet opieka ta była roztoczona przez osoby bliskie, które nie żądają wynagrodzenia” (Komentarz do k.c., LEXIS NEXIS 2014).
W świetle przywołanych przez sąd I instancji przepisów zasądzona na rzecz powoda z tytułu kosztów opieki jest zasadna.
Apelujący nie przedstawił żadnej argumentacji w odniesieniu do wniosku o zmianę rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego sąd I instancji zastosował prawidłowe zasady w tej kwestii i nie ma podstaw do zmiany orzeczenia w tym zakresie.
Z tych względów apelacja jako bezzasadna uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
SSA Robert Jurga SSA Grzegorz Krężołek SSA Barbara Baran