Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 579/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Krośnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Tamara Piechnik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Małgorzata Łopatkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2016 r.

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę kwoty 17.500,00 zł

I. zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda J. S. kwotę 12.500 zł (dwanaście tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie

- od kwoty 7.500,00 zł (siedem tysięcy pięćset złotych) od dnia 5 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty

- od kwoty 5.000,00 zł (pięć tysięcy złotych) od dnia 18 marca 2015 roku do dnia zapłaty

II. w pozostałym zakresie powództwo oddala

III. zasądza od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda J. S. kwotę 1.100,51 zł (tysiąc sto złotych 51/100), tytułem zwrotu części kosztów procesu

IV. nakazuje Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w Krośnie zwrócić powodowi J. S. kwotę 404,56 zł (czterysta cztery złote 56/100) tytułem nadpłaconej zaliczki na poczet opinii biegłego

Sędzia:

Sygn. akt I C 579/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 marca 2016 r.

Powód J. S. wystąpił z pozwem wniesionym w dniu 5 grudnia 2013 r. przeciwko (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. o zasądzenie na jego rzecz kwoty 7.500,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu według norm taryfowych.

Uzasadniając swoje roszczenie powód wskazał, że w dniu 10 lipca 2013 r. na skutek wypadku drogowego odniósł obrażenia w postaci stłuczenia głowy i skręcenia kręgosłupa w odcinku szyjnym. Zaznaczył, że sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie w zakresie obowiązkowej odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Nadto wskazał, iż decyzją z dnia 20 września 2013 r. została mu przyznana tytułem zadośćuczynienia kwota 2.500 zł, która jednak w ocenie powoda jest nieadekwatna do stopnia bólu, cierpienia psychicznego oraz stałego uszczerbku na zdrowiu odniesionego w wypadku. Na skutek przedmiotowego zdarzenia powód odczuwał silny ból i zawroty głowy oraz znaczny ból kręgosłupa w odcinku szyjnym, który promieniował do rąk i palców, powodując ich drętwienie. W związku z tymi dolegliwościami konieczne było leczenie u lekarza ortopedy i neurologa, a także poddanie się zabiegom rehabilitacyjnym. Dodatkowo powód podał, że pracuje jako funkcjonariusz Policji, co wymaga odpowiedniej sprawności fizycznej i w związku z tym, aby zachować ją na odpowiednim poziomie prowadził aktywny tryb życia, uprawiając biegi przełajowe, jazdę na rowerze oraz grając w tenisa i pływając. Od momentu wypadku jego aktywność ogranicza się jedynie do pływania, co w konsekwencji negatywnie wpływa na kondycję fizyczną.

Nakazem zapłaty z dnia 31 marca 2014 r., sygn. akt I Nc 435/14 wydanym w postępowaniu upominawczym, Sąd Rejonowy w Krośnie nakazał pozwanemu, aby zapłacił powodowi kwotę 7.500,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.311 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (k.25).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 30 kwietnia 2014 r. (data wpływu), strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów postępowania według norm przepisanych, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa radcy prawnego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwane Towarzystwo (...) przyznało, iż w związku z przeprowadzonym postępowaniem likwidacyjnym na rzecz powoda została wypłacona tytułem zadośćuczynienia kwota 2.500 zł. W jego ocenie żądanie zgłoszone przez J. S. ponad tę kwotę jest bezpodstawne, a odniesione przez stronę obrażenia nie uzasadniały przyznania świadczenia w wysokości 10.000 zł. Pozwany podniósł, że powód nie udowodnił, aby wymagał długotrwałego leczenia, a przedstawiona dokumentacja medyczna nie wykazuje zmian pourazowych czaszki i kręgosłupa. Stwierdzone u J. S. schorzenia, są natomiast - zdaniem pozwanego - wynikiem zmian zwyrodnieniowych i nie mają związku z zaistniałym wypadkiem. Dodatkowo firma ubezpieczeniowa podała, że powód nie przebywał po zdarzeniu w szpitalu i nie korzystał ze zwolnienia lekarskiego, a zatem nie był niezdolny do pracy i nie doznał ograniczeń, które uniemożliwiałyby mu podejmowanie aktywności fizycznej. Nadto strona pozwana wskazała, iż bezpodstawne jest żądanie zasądzenia odsetek od chwili wniesienia pozwu (k.28-31).

Pismem z dnia 9 marca 2015 r. (data złożenia na biurze podawczym Sądu - 18 marca 2015 r.) powód zmodyfikował żądanie pozwu, wnosząc o zasądzenie od strony pozwanej dalszej kwoty 10.000,00 zł, co łącznie z dotychczasowym żądaniem stanowi sumę 17.500,00 zł. Modyfikację tę powód motywował wynikami opinii biegłego z zakresu neurologii, w której długotrwały uszczerbek na zdrowiu został określony na poziomie 10 % (k.112-113), co pociąga za sobą uznanie trwałości zmian w stanie zdrowia J. S., który nie może liczyć na znaczącą poprawę w tym zakresie.

Ponadto na rozprawie w dniu 15 marca 2016 r. powód wniósł dodatkowo o zasądzenie odsetek ustawowych od rozszerzonej kwoty powództwa 10.000 zł, od dnia 18 marca 2015 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 lipca 2013 r. w miejscowości Ł., kierujący samochodem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), jadąc w kierunku miejscowości T., nie dostosowując prędkości do warunków panujących na drodze i nie zachowując bezpiecznej odległości, najechał na tył stojącego w korku ulicznym samochodu marki V. (...), którym kierował J. S.. Pojazd ten nie stanowił własności powoda, lecz był pożyczony od jego znajomego K. K.. Strona wykorzystywała przedmiotowy pojazd, aby dojechać na miejsce transakcji, w czasie której miał zakupić samochód dla własnych potrzeb i w tym celu przewoził znaczną ilość środków pieniężnych ( dowód: zeznania powoda J. S. – k.187, karta zgłoszenia szkody z dnia 20.08.2013 r., zalegająca w aktach szkody nr (...) – k.80).

Pojazd sprawcy rzeczonego zdarzenia drogowego był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. V. (...) z siedzibą W. ( okoliczność niesporna).

Na skutek wypadku powód doznał urazu czaszki oraz odcinka szyjnego kręgosłupa. W dniu zdarzenia został poddany wstępnemu zaopatrzeniu w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w K., a następnie do grudnia 2013 r. był leczony zachowawczo w Poradni Chirurgicznej i Ortopedycznej w Z.. J. S. był również w październiku i listopadzie 2013 r. oraz na początku 2016 r. poddawany zabiegom rehabilitacyjnym odbywającym się w dziesięciodniowych cyklach.
W procesie leczniczym powoda wykorzystywany był również kołnierz ortopedyczny, przy czym J. S. używał go początkowo jedynie wówczas, gdy przebywał w domu. Natomiast w okresie, kiedy na skutek kontuzji stawu skokowego, nie mającej związku z przedmiotowym zdarzeniem, przebywał przez okres trzech tygodni na zwolnieniu lekarskim, kołnierz ortopedyczny stosowany był przez cały czas. Skutkiem zaistniałego wypadku było ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego do boków oraz w zakresie ruchów rotacyjnych. Ponadto u powoda występował utrwalony zespół korzeniowy czuciowy, który objawia się zaburzeniami czucia palców drugiego i trzeciego obu rąk oraz przedramienia prawego. Dodatkowo w początkowej fazie leczenia stwierdzono objawy korzeniowo-rozciągowe. W wyniku doznanych obrażeń oraz samego faktu kolizji drogowej powód, który pełni służbę jako funkcjonariusz Policji w Wydziale Ruchu Drogowego, doznał ograniczeń, przejawiających się w trudności przy kierowaniu pojazdem służbowym i dlatego, o ile istnieje taka możliwość, pełni funkcję dysponenta, a kierowcą jest drugi z funkcjonariuszy. Występujące u J. S. dolegliwości bólowe wpłynęły negatywnie na jego aktywność fizyczną uniemożliwiając uprawianie sportów, takich jak biegi przełajowe i długodystansowe, jazda rowerem, tenis czy pływanie. W chwili obecnej powód próbuje powrócić do dawnej aktywności, jednakże ma to miejsce jedynie w ograniczonym zakresie, natomiast w przypadku pływania ma charakter leczniczy i rehabilitacyjny. Ograniczenia powoda dotyczą również wykonywania prac w gospodarstwie domowym, np. gromadzenia drewna na opał, prac konserwatorskich czy koszenia osiemnastoarowej działki. Utrudnienia występują również w kierowaniu pojazdem na dłuższej trasie, bowiem powód zmuszony jest do odbywania częstszych i dłuższych przerw w trakcie jazdy. W celu złagodzenia dolegliwości bólowych J. S. stosuje między innymi maści przeciwbólowe oraz (...) ( dowód: zeznania J. S. – k.187, dokumentacja medyczna zalegająca w aktach szkody nr (...)– k.80, karta pacjenta Przychodni (...) sp. z o.o. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Z. – k.13-14, zaświadczenia gabinetu fizjoterapii R. G. z dnia 29.10.2013 r. i 29.11.2013 r. – k.11-12, opinia sądowo-lekarska z dnia 09.01.2015 r. sporządzona przez biegłego z zakresu neurologii L. J. – k.101-103 wraz z opiniami uzupełniającymi z dnia 04.08.2015 r. – k.150-151 oraz z dnia 23.11.2015 r. – k.172 i zeznanie biegłego z dnia 15.03.2016 r. – k.186).

Pismem z dnia 20 sierpnia 2013 r. powód dokonał zgłoszenia szkody w pozwanym Towarzystwie (...). W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, na mocy decyzji z dnia 20 września 2013 r. J. S. przyznano tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę kwotę 2.500 zł ( dowód: zgłoszenie szkody z dnia 20.08.2013 r. oraz decyzja o przyznaniu odszkodowania z dnia 20.09.2013 r. zalegająca w aktach szkody nr(...) – k.80).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowód z dokumentów, opinie biegłego z zakresu neurologii oraz zeznania powoda.

Odnośnie dowodu z dokumentów należy stwierdzić, iż nie było podstaw do podważania ich wiarygodności czy rzetelności w szczególności, że strony w żadnym stopniu ich nie kwestionowały.

Za polegające na prawdzie Sąd uznał zeznania złożone przez powoda J. S.. Były one spójne, logiczne i korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Powód w sposób szczegółowy i przekonujący przedstawił przebieg i okoliczności zdarzenia drogowego, jak również wskazał na jego następstwa i konsekwencje wywierające wpływ na jego codzienne życie.

Jako równie wiarygodne zostały ocenione, sporządzone w toku prowadzonego postępowania opinie biegłego z zakresu neurologii L. J.. Są one w swej treści jasne, pełne, konsekwentne i w sposób szczegółowy zostały w nich zawarte odpowiedzi na zadane przez Sąd pytania. Ponadto biegły w sposób rzetelny i przekonujący ustosunkował się do zarzutów podnoszonych przez stronę pozwaną. W szczególności, uwagi pozwanego odnosiły się do stwierdzonych zmian zwyrodnieniowych, które w ocenie firmy ubezpieczeniowej mogły mieć wpływ na dolegliwości odczuwane przez powoda i proces leczenia oraz rehabilitacji, a także na możliwość uprawiania przez niego sportów. Ponadto pozwane Towarzystwo wskazywało na badania kręgosłupa szyjnego, które nie wykazały zmian pourazowych. Odpowiadając na tak sformułowane zarzuty, biegły w opinii z dnia 4 sierpnia 2015 r. wskazał, że zdiagnozowane u powoda zmiany zwyrodnieniowe miały charakter mało zaawansowany i nie wpływały w sposób istotny na proces leczenia i rehabilitacji oraz możliwość uprawiania sportów. Oszacowany przez biegłego trwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie 10 % uwzględniał te zmiany zwyrodnieniowe, jednakże zważywszy na ich znikomy charakter, wartość tego uszczerbku nie uległaby zmniejszeniu nawet przy ich nieuwzględnieniu. Zostało to potwierdzone opinią z dnia 23 listopada 2015 r. (k.172). Odnosząc się natomiast do badania odcinka szyjnego kręgosłupa biegły wskazał, iż brak zmian pourazowych dotyczył struktury kostnej kręgosłupa, natomiast przyczyną dolegliwości powoda był uraz skrętny, który mógł spowodować stłuczenie i obrzęk korzeni nerwowych. Strona pozwana podnosiła dodatkowo brak kontynuowania leczenia przez powoda, pomimo deklarowanych przez niego dolegliwości bólowych oraz okoliczność, iż drętwienie palców może być wynikiem przykładowo cieśni nadgarstka, a nie jak podaje biegły mieć podłoże o charakterze korzeniowym. Biegły ustosunkował się do tych zarzutów na rozprawie 15 marca 2016 r. podtrzymując równocześnie dotychczasowe ustalenia i określony 10 % - owy trwały uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego. Wskazał, że u powoda, występuje ciągłość objawów i dolegliwości wywołane zdarzeniem z dnia 10.07.2013 roku, a okoliczność czy poszkodowany chce się leczyć czy nie, nie może mieć wpływu na zmniejszenie istniejącego uszczerbku na jego zdrowiu. Ponadto zaznaczył, że dolegliwości odczuwalne przez J. S. są skutkiem zaistniałego zdarzenia, co wynika z przeprowadzonego wywiadu oraz dokumentacji medycznej. Powoływanie się przez pozwanego na okoliczność, iż przyczyną dolegliwości bólowych powoda może być tzw. cieśń nadgarstka jest bezpodstawne, gdyż schorzenie to rozwija się etapami, nie ma charakteru nagłego, a w dokumentacji medycznej nie znajdowały się żadne wzmianki, mogące świadczyć o występowaniu tej choroby.

Mając zatem na uwadze powyższe, Sąd uznał za wiarygodny w całości dowód z opinii biegłego neurologa i oddalił wniosek pozwanego o zobowiązanie biegłego do sporządzenia kolejnej opinii uzupełniającej. Zgodnie z treścią art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Zatem to od uznania Sądu zależy konieczność przedstawienia dodatkowej opinii przez tego samego lub innego biegłego.
W szczególności przyjmuje się, że jeżeli występuje rozbieżność, niezupełność lub niejasność opinii, a materiał dowodowy nie daje podstawy do oparcia się wyłącznie na opinii jednego biegłego, sąd powinien przez łączne zbadanie stanowiska biegłych wyjaśnić zachodzące w ich opiniach sprzeczności bądź też zażądać dodatkowej opinii innych biegłych. Jak już wyżej wskazano, w ocenie Sądu opinia biegłego neurologa L. J. była jasna, zupełna, zawierała odpowiedzi na pytania zadane przez Sąd, a nadto biegły w kolejnych opiniach uzupełniających oraz opinii ustnej złożonej na rozprawie 15 marca 2016 r. odniósł się w sposób wyczerpujący do zarzutów stawianych przez stronę pozwaną, dlatego też nie było podstaw, aby odmówić jej przymiotu wiarygodności. W ocenie Sądu zasadnym było oddalenie wniosku dowodowego pozwanego, gdyż jego twierdzenia stanowiły jedynie polemikę z prawidłowym ustaleniem biegłego a ponawianie wniosku o dopuszczenie kolejnej, pisemnej opinii biegłego zmierzało jedynie do przedłużenia postępowania.

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie kwestie sporne odnoszą się do zakresu następstw spowodowanych zdarzeniem drogowym, w którym uczestniczył J. S. i dolegliwości, będących jego skutkiem, co w konsekwencji przekłada się na wysokość należnego mu zadośćuczynienia. Ponadto pozwany kwestionuje okres za jaki należne są odsetki wskazując, iż możliwe jest ich dochodzenie dopiero od chwili wyrokowania. Okolicznością niesporną pozostaje natomiast kwestia odpowiedzialności strony pozwanej za następstwa przedmiotowego zdarzenia drogowego z dnia 10.07.2013 roku.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., a zatem w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że sprawcę wypadku wiązała z pozwanym umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych, stąd pozwany był legitymowany biernie w niniejszym procesie zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2013. 392 - tekst jednolity z

późn. zmianami).
W myśl tego przepisu poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Stosownie do treści art. 445 § 1 k.c. kompensowana jest krzywda, która oznacza szkodę niemajątkową wywołaną naruszeniem dobra osobistego, polegająca na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach pokrzywdzonego. Przyznanie zadośćuczynienia i jego wysokość zależy od sądowej oceny okoliczności danej sprawy i nie oznacza dowolności organu stosującego prawo co do możliwości korzystania z udzielonej mu kompetencji ( wyrok Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/05, LEX 243923; wyrok Sądu ajwyższego z 17 stycznia 2001 r., II KKN 351/99, LEX 51452). Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy należy wziąć pod uwagę rodzaj naruszonego dobra, zakres (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałość skutków naruszenia i stopień ich uciążliwości, a także stopień winy sprawcy i jego zachowanie po dokonaniu naruszenia ( wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923). Na pojęcie krzywdy składają się nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych ( wyrok SN z dnia 20 marca 2002 r., V CKN 909/00, LEX nr 56027).

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego. Powszechnie jednak przyjmuje się, że podstawowym kryterium stosowanym przez Sąd orzekający winien być cel omawianej instytucji. Celem zadośćuczynienia jest zatem wyłącznie złagodzenie doznanej krzywdy. Sąd podziela wielokrotnie powoływany w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, iż zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Nadto wskazać należy, że zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia. Jednakże zasadniczą kwestią jest rozmiar szkody niemajątkowej. Innymi słowy poziom stopy życiowej społeczeństwa może rzutować na wysokość zadośćuczynienia jedynie uzupełniająco, w aspekcie urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości społecznej, natomiast decydującym o wysokości należnego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 20.03.2013 r., I ACa 31/13).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy mieć na uwadze, że na skutek zdarzenia z 10.07.2013 r. J. S. doznał obrażeń, które wymagały podjęcia stosownego leczenia i rehabilitacji w warunkach ambulatoryjnych. Dodatkowo jednym z elementów procesu leczenia była konieczność stosowania kołnierza ortopedycznego, co powodowało dyskomfort w codziennym życiu strony. Utrzymujące się dolegliwości bólowe wymagały stosowania odpowiednich środków, głównie przeciwbólowych, w tym (...). Ponadto zaistniałe obrażenia w znacznym stopniu ograniczyły aktywność fizyczną powoda, uniemożliwiając mu przez dłuższy czas uprawianie sportu. W chwili obecnej, pomimo stopniowego powrotu do dawnej aktywności, nie odbywa się ona w dotychczasowym zakresie. Dolegliwości bólowe pokrzywdzonego wywierają również wpływ na jego codzienne funkcjonowanie na gruncie zawodowym i prywatnym, wywołując ograniczenia, których nie doznawał w okresie przed wypadkiem komunikacyjnym.

W związku z powyżej dokonanymi ustaleniami Sąd uznał, iż kwotą odpowiednią dla zrekompensowania krzywdy powoda będzie - 15.000 zł, dlatego wobec uprzedniej wypłaty przez ubezpieczyciela w postępowaniu likwidacyjnym kwoty 2.500,00 zł, zasądził na rzecz powoda zadośćuczynienie w wysokości 12.500,00 zł.

Przy ocenie krzywdy poszkodowanego, Sąd musi brać pod uwagę wszystkie okoliczności, w tym nie bez znaczenia pozostaje wiek powoda, który w chwili wypadku był 40 letnim , zdrowym, czynnym zawodowo mężczyzną. Tym samym doznane przez niego urazy spowolniły jego aktywność życiową, charakterystyczną dla wieku strony.

Poza tym fakt, iż J. S. kierował w momencie kolizji drogowej dnia 10.07.2013 roku nie swoim, lecz pożyczonym samochodem, stanowiło dla niego dodatkowy stres, którego doznał na skutek wypadku.

Z drugiej zaś strony rozszerzone żądanie powoda, co do dochodzonej kwoty zadośćuczynienia, należy uznać za zbyt wygórowane.

Istotne w przedmiotowej sprawie jest to, że pomimo doznania uszczerbku na zdrowiu powód J. S. nie został poddany leczeniu w warunkach szpitalnych, ani też żadnemu zbiegowi czy operacji.

Oczywiście Sąd nie neguje odczuć bólowych doznanych przez stronę na skutek wypadku, ani faktu, że urazy mają charakter trwały i nieodwracalny. Jednakże okoliczność, że pokrzywdzony był w stanie wykonywać pracę zawodową, która jak sam podkreśla wymaga sprawności fizycznej i nie pozostawał na zwolnieniu lekarskim po 10.07.2013 roku, wskazują że następstwa wypadku nie były dla niego aż tak daleko idące, jak stara się przedstawić.

Poniesione przez J. S. urazy nie spowodowały drastycznych utrudnień w jego codziennym funkcjonowaniu, a następstwa wypadku są tak naprawdę na zewnątrz niezauważalne, choć przyczyniły się do zmian w jego życiu, co zostało przez Sąd wyżej ustalone.

Dlatego żądanie zasądzenia zadośćuczynienia co do dalszej kwoty – 5.000,00 zł ponad kwotę przyznaną przez Sąd w punkcie I wyroku zostało uznane za nieuzasadnione i podlegało oddaleniu.

Ustosunkowując się do kwestii należnych odsetek i stanowiska strony pozwanej, zgodnie z którym należy liczyć je od dnia wyrokowania, Sąd orzekający uznaje je za niezasadne.

Prawdą jest, iż istniało orzecznictwo, wedle którego zważywszy na waloryzacyjny charakter odsetek przyjmowano, że zadośćuczynienie staje się wymagalne dopiero z dniem wyrokowania. Powiązanie wymagalności zadośćuczynienia z tym dniem było jednak aktualne wówczas, gdy sytuacja gospodarcza była niestabilna, a wysoki stopień inflacji waluty krajowej wpływał na stosunki cywilnoprawne. Wobec wymogu określania odszkodowania według stanu z daty wyrokowania (art. 363 § 2 k.c.), powszechnego przyjmowania, że świadczenia z tytułu czynów niedozwolonych stają się wymagalne niezwłocznie po wezwaniu dłużnika przez wierzyciela do ich spełnienia (art. 455 k.c.) oraz wysokiej stopy odsetek ustawowych, z uwagi na którą odsetki te spełniały w sposób znaczący funkcję waloryzacyjną, realne było niebezpieczeństwo podwójnej waloryzacji świadczeń, a tym samym i nienależnego wzbogacenia powoda względem pozwanego. W orzecznictwie przyjmowano więc, że waloryzacja pochłania roszczenie wierzyciela z tytułu odsetek za opóźnienie, uzasadniając przyznanie odsetek od daty wyroku ( por. wyrok SN z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98).

Należy jednak wskazać na obecnie ukształtowaną, jednolitą linię orzeczniczą, zgodnie z którą odsetki ustawowe pełnią funkcją przede wszystkim odszkodowawczą, rekompensując na uproszczonych zasadach uszczerbek majątkowy doznany przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie, będącego bezterminowym zobowiązaniem ustalana jest, zgodnie z art. 455 k.c. niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela dłużnika do zapłaty. Zmiana realiów społeczno-gospodarczych oraz ustabilizowanie się poziomu inflacji powoduje, że brak jest podstaw do uznania, iż istnieje istotna ekonomicznie różnica pomiędzy wielkością świadczenia, do którego spełnienia dłużnik został wezwany, a wielkością świadczenia zasądzonego w wyroku. Zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w rzeczywistości do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika.

Jako podstawę rozstrzygnięcia dotyczącego odsetek wskazać należy art. 481 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z treścią którego zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

W niniejszej sprawie powód mógł zatem domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie za okres rozpoczynający się po upływie 30 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. Jednakże wobec tego, iż wskazał jako początkowy okres, za który dochodzi odsetek dzień wniesienia pozwu, Sąd przy uwzględnieniu art. 321 k.p.c. zasądził należne odsetki, co do kwoty pierwotnego żądania w wysokości 7.500,00 zł od dnia 5 grudnia 2013 r., natomiast co do kwoty 5.000 zł, której powód dochodził na skutek rozszerzenia powództwa, od dnia 18 marca 2015 r.

Orzekając o kosztach Sąd zastosował zasadę stosunkowego ich rozdzielenia znajdującą oparcie w art. 100 k.p.c. Wskazać należy, że częściowe uwzględnienie i oddalenie żądań stawia przed Sądem wybór zastosowania właściwej zasady rozliczenia kosztów procesu. Podjęcie decyzji w tym przedmiocie wymaga ustalenia proporcji między żądaniami i zarzutami stron a wynikiem procesu oraz zsumowania wszystkich kosztów poniesionych przez każdą ze stron. Całkowite koszty procesu wyniosły 3.804,44 zł, a składały się na nie: opłata sądowa – 875,00 zł (art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), wynagrodzenie biegłego sądowego – 495,44 zł, (135,12 zł /k.156/ + 360,32 zł /k.159/) koszty zastępstwa procesowego stron – 2.400,00 zł (§ 6 pkt 4 w zw. z §4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 34,00 zł (2 x 17,00 zł). Powód wygrał sprawę w 71,43 % i powinien ponieść koszty procesu w wysokości 1.086,93 zł (3.804,44zł x 71,43%), natomiast strona pozwana w 28,57 % i odpowiednio koszty w wysokości 2.717,51 zł (3.804,44 zł x 28,57%).

Rzeczywiste koszty jakie poniosły strony wynoszą powoda- J. S. 2.592,00 zł, pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. - 1.617,00 zł. Mając to na uwadze Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz J. S. kwotę 1.100,51 zł ( 2.717,51 zł-1.617,00 zł) oraz na podstawie art. 84 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nakazał zwrócić Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w Krośnie na rzecz J. S. kwotę 404,56 zł tytułem nadpłaconej zaliczki na poczet opinii biegłego (2.592,00 zł-1.086,93 zł-1.100,51 zł).

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku, w myśl art. 822, 445 §1, 481 k.c., art. 100 kpc, a także art. 9, 14 ust. 1, 19 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. 2013 roku, poz. 392 – tekst jednolity, z późniejszymi zmianami).

Sędzia:

Z: 1. (...)

2. (...)