Sygn. akt I ACa 1480/13
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 marca 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Anna Kowacz-Braun (spr.) |
Sędziowie: |
SSA Paweł Rygiel SSA Teresa Rak |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura |
po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2016 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa(...)Spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w K.
przeciwko (...) Spółce z o.o. w P.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 25 lipca 2013 r. sygn. akt IX GC 49/13
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 5 400zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;
3. nakazuje zwrócić stronie powodowej z sum budżetowych Skarbu Państwa- Sądu Apelacyjnego w Krakowie niewykorzystaną zaliczkę na wynagrodzenie kuratora w kwocie 7 200zł (siedem tysięcy dwieście złotych).
SSA Paweł Rygiel SSA Anna Kowacz-Braun SSA Teresa Rak
I ACa 1480/13
wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 24 marca 2016 r.
Strona powodowa (...)Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. wniosła 25 października 2012 r. o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwoty 291 606,61 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od 277 363,49 zł od 11 maja 2012 r. i od 14 243,12 zł od wytoczenia powództwa do dnia zapłaty i kosztów postępowania. Na uzasadnienie podała, że dochodzona kwota wynika z umowy zawartej przez strony 10 czerwca 2011 r. z tytułu wykonania której do zapłaty przez stronę pozwaną pozostała kwota 66 947,50 euro. Kwota ta po przeliczeniu na złote równa jest 277 363,49 zł zaś kwota 14 243,12 zł to odsetki ustawowe wyliczone od wpłat dokonanych po terminie.
Sąd Okręgowy w Krakowie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.
Pozwana spółka wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Pozwana zarzuciła, że stan rozliczeń między stronami jest inny, niż przedstawiła to strona powodowa, i dlatego powództwo jest przedwczesne. Strona powodowa wie o sposobie postepowania inwestora i o trudnościach pozwanej z rozliczeniem się z inwestorem. Nadto strona pozwana naliczyła stronie powodowej karę umowną w wysokości 13 460 euro.
Strona powodowa przekształciła powództwo domagając się kwoty 43 729 euro z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r. i 97 362,14 zł z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r.
Wyrokiem z dnia 25 lipca 2013r. Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IX Gospodarczy zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 43 729 euro z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r. do dnia zapłaty i 97 362,14 zł z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r. do dnia zapłaty; umarzył postępowanie w pozostałym zakresie; zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej 10 192 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy wskazał na następujące bezsporne między stronami fakty:
W dniu 10 czerwca 2011 r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. zawały umowę, w której spółka (...) zobowiązała się do sprzedaży spółce (...) agregatów biogazowych i ich zamontowania w budynku technicznym w B., sprzedaży, zamontowania i uruchomienia dmuchawy biogazu i uruchomienia agregatów. Strony postanowiły, że dostarczenie 2 agregatów i dmuchawy biogazu nastąpi w terminie 26 tygodni od zawarcia umowy, wykonanie elementów instalacji łącznie z dmuchawą biogazu nie wymagającą bezpośredniego podłączenia do agregatów nastąpi w terminie 26 tygodni od zawarcia umowy, wykonanie elementów instalacji wymagających bezpośredniego podłączenia do agregatów nastąpi w terminie 3 tygodni od dostawy 2 agregatów, nie później niż do 31 grudnia 2011 r., przy czym termin ten uznawano za zastrzeżony w przypadku wpłaty przez spółkę (...) zaliczki w kwocie 134 600 euro w terminie 30 dni od zawarcia umowy i 370 150 euro 10 dni przed planowaną dostawą agregatów, oraz uruchomienie 2 agregatów nastąpi w terminie 1 tygodnia od zakończenia wykonywania instalacji. Spółka (...) zobowiązała się umożliwić spółce (...) wykonywanie prac od 15 października 2011 r. i do wykonania do 15 października 2011 r. fundamentów pod dwa agregaty, fundamentów pod dwie chłodnice mieszanki paliwowo - powietrznej zasilającej, fundamentów pod dwie chłodnice chłodzenia awaryjnego, przejścia w ścianie agregatorowni dla dwóch kanałów wentylacyjnych, przejścia w ścianie agregatorowni dla instalacji odprowadzenia spalin, instalacji gazowej na odcinku do dmuchawy biogazu, instalacji kanalizacyjnej w agregatorowni, instalacji aktywnego systemu wykrywania gazu G. w agregatorowni, instalacji wody technologicznej z wprowadzeniem jej do wnętrza agregatorowni wraz z węzłem cieplnym, oraz w terminie do 6 grudnia 2011r. rozdzielni elektrycznej dla wyprowadzenia mocy z agregatów, przyłącza energetycznego potrzeb własnych agregatów doprowadzonego do miejsca instalacji szaf (...) każdego z agregatów, zapewnienia pokrycia zapotrzebowania na moc szaf napędów pomocniczych agregatów, wykonanie do dnia uruchomienia agregatów układów pomiarowych wszelkich pomiarów niezbędnych do otrzymania praw majątkowych dla energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii i wysokosprawnej kogeneracji, wykonanie podłączenia pomiędzy (...) a szafami energetycznymi z wyłącznikami generatorowymi do dnia uruchomienia agregatów, wykonania w terminie osobno uzgodnionym agregatów w agregatorowni przyłącza telefonicznego z oddzielnym numerem telefonicznym umożliwiającym nawiązywanie połączeń z zewnątrz, instalacji oświetleniowej i gniazd wtykowych w agregatorowni do 15 października 2011 r., zapewnienia dojazdu do miejsca rozładunku agregatów dla samochodów o masie do 24 ton, zapewnienia technicznych i organizacyjnych możliwości rozładunku agregatów, zapewnienia dostarczenia gazu dla pracy agregatów, umożliwienia prowadzenia prac przy wykonywaniu instalacji w terminie od 15 października 2011 r. Strony ustaliły wynagrodzenie dla strony powodowej w łącznej kwocie 673 000 euro, do której miał być doliczony podatek od towarów i usług. Strony postanowiły, że w przypadku zwłoki w realizacji przez spółkę (...) zobowiązań umownych spółka (...) ma prawo naliczyć kary umowne w wysokości 1% wynagrodzenia za każdy pełny tydzień zwłoki. Wszelkie zmiany umowy wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności. Załącznikami do umowy były specyfikacje agregatu, parametry dmuchawy, wzór karty gwarancyjnej i parametry biogazu.
Umowa została zmieniona 15 września 2011 r. w ten sposób, że zmieniono parametry urządzeń i załączniki w postaci specyfikacji agregatu, parametrów dmuchawy i wzoru karty gwarancyjnej.
Dalej Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 26 września 2011 r. spółka (...) przesłała spółce (...) rysunki z propozycją rozmieszczenia poszczególnych układów ciepło, spaliny, olej.
W dniu 24 października 2011 r. A. O. ze spółki (...) przesłała spółce (...) zapytanie, kiedy będzie gotowy fundament pod chłodnice wentylatorowe, ponieważ miał być gotowy do 15 października 2011 r. a bez niego spóła CES nie może podjąć prac związanych z posadowieniem chłodnic i montażem instalacji chłodzenia mieszanki i awaryjnego, oraz informację, że z przyczyn niezależnych od spółki (...) nastąpi opóźnienie w rozpoczęciu prac technologicznych.
W dniu 8 listopada 2011 r. spółka (...) przesłała spółce (...) pismo informujące, że z uwagi na prowadzone przez spółkę (...) prace w agregatorowni spółka (...) nie może montować urządzeń technologicznych.
W dniu 9 listopada 2011 r. spółka (...) odpowiedziała na pismo spółki (...) podając, że opóźnienie w wykonaniu części cieplnej jest spowodowane tylko i wyłącznie brakiem możliwości uzgodnienia ze spółką (...) koncepcji wykonania tej części.
W dniu 21 listopada 2011 r. spółka (...) poinformowała spółkę (...), że moduły kogeneracyjne zostaną dostarczone na plac budowy w 49 tygodniu, to jest między 5 a 9 grudnia 2011 r.
W dniu 28 grudnia 2011 r. spółka (...) poprosiła spółkę (...) o wykonanie instalacji gazowej na odcinku do dmuchawy biogazu. Instalacja ta miała być wykonana do 15 października 2011 r., a bez niej nie jest możliwy montaż dmuchawy i wykonanie instalacji gazowej od dmuchawy do 2 agregatów.
W dniu 8 grudnia 2011 r. spółka (...) dostarczyła dwa agregaty kogeneracyjne i dmuchawę biogazu.
Spółka (...) wykonała fundamenty pod chłodnice awaryjne po 28 października 2011 r., instalację gazową około 6 grudnia 2011 r., przyłącze energetyczne w drugim lub trzecim tygodniu stycznia 2012 r.
W dniu 19 stycznia 2012 r. spółka (...) stwierdziła protokolarnie wykonanie przez spółkę (...) pozostałych prac.
W dniu 2 lutego 2012 r. spółka (...) przeszkoliła pracowników i uruchomiła biogazownię, przy czym stwierdzono, że jeden agregat pracuje z mocą 50 % a drugi został wyłączony z uwagi na niewystarczającą ilość biogazu.
W dniu 24 lipca 2012 r. i 20 sierpnia 2012 r. spółka (...) wystawiła spółce (...) listy referencyjne, w których stwierdziła, że spółka (...) zamontowała i uruchomiła w B. system kogeneracyjny, który spełnia wymagane założenia a urządzenia w sposób poprawny współpracują z siecią Zakładu energetycznego.
W dniu 20 czerwca 2011 r. spółka (...) wystawiła spółce (...) na kwotę 134 600 euro netto i 165 558 euro brutto. W dniu 21 listopada 2011 r. spółka (...) wystawiła spółce (...) fakturę na kwotę 185 075 euro netto i 370 150 euro brutto. W dniu 23 stycznia 2012 r. spółka (...) wystawiła spółce (...) fakturę na kwotę 67 300 euro netto i 66 962,15 zł podatku od towarów i usług. W dniu 2 lutego 2012 r. spółka (...) wystawiła spółce (...) fakturę na kwotę 100 950 euro netto i 97 362,14 zł podatku od towarów i usług.
W dniu 17 lipca 2011 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 165 588 euro. W dniu 2 grudnia 2011 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 455 284,50 euro. W dniu 6 marca 2012 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 45 000 euro. W dniu 11 kwietnia 2012 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 37 779 euro i 7221 euro. W dniu 14 maja 2012 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 30 000 euro. W dniu 20 kwietnia 2012 r. spółka (...) zapłaciła spółce (...) 20 000 euro.
W dniu 29 marca 2012 r. spółka (...) wezwała spółkę (...) do zapłaty 161 947,50 euro. W dniu 4 kwietnia 2012 r. spółka (...) wezwała spółkę (...) do zapłaty 13 460 euro tytułem kary umownej za dwutygodniową zwłokę w wykonaniu umowy. Spółka (...) odpowiedziała na wezwanie podając, że żądanie jest niezasadne, ponieważ spółka (...) nie znajdowała się w zwłoce.
Spółka (...) informowała spółkę (...) o problemach z rozliczeniem z inwestorem.
W oparciu o poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione i wskazał, że umowa, którą zawarły strony, jest umową łączącą elementy umowy sprzedaży urządzeń i umowy o świadczenie usług polegających na montażu i rozruchu urządzeń oraz przeszkoleniu pracowników obsługi. Wykonanie umowy wymagało współdziałania stron, umowa w sposób szczegółowy określała, jakie czynności i w jakich terminach ma wykonać każda ze stron. Strona powodowa umowę wykonała. Strona pozwana zarzuciła, że strona powodowa wykonała umowę z 2 tygodniowym opóźnieniem, co uzasadniało naliczenie przez stronę pozwaną kary umownej. Strona powodowa argumentowała zaś, że wykonanie przez nią zobowiązania po umówionym terminie spowodowane było niedotrzymaniem przez pozwaną spółkę terminów wykonania określonych w umowie czynności, bez których strona powodowa nie mogła przystąpić do wykonania zobowiązania. Dowody przeprowadzone w sprawie wskazują, że strona pozwana w szczególności nie wykonała do 15 października 2011 r. fundamentów i nie wykonała do 6 grudnia 2011 r. przyłącza energii elektrycznej.
Odwołując się do treści art. 483 § 1 k.c. Sąd Okręgowy podkreślił, że przesłanką odpowiedzialności z tytułu kary umownej jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Zastrzeżenie w umowie kary umownej nie zmienia istoty odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania określonej w art. 471 k.c.. Dłużnik nie jest zatem obowiązany do zapłaty kary umownej wtedy, jeżeli niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W szczególności nie jest więc obowiązany do zapłaty kary umownej, jeżeli nienależyte wykonanie zobowiązanie jest następstwem okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi wierzyciel. W stanie faktycznym niniejszej sprawy strona powodowa nie mogła przystąpić do wykonywania zobowiązania w terminie określonym w umowie, ponieważ strona pozwana nie wykonała w terminie czynności, bez których strona powodowa nie mogła rozpocząć wykonywania zobowiązania. Wynikające stąd opóźnienie w wykonaniu zobowiązania przez powodową spółkę nie może więc obciążać strony powodowej.
Strona pozwana zarzuciła, że niewykonanie przez nią czynności określonych w umowie przed 15 października 2011 r. było spowodowane opóźnieniem strony powodowej w wykonaniu czynności, od których zależało wykonanie czynności przez pozwaną. Umowa w sposób dokładny określa te czynności, które miała wykonać strona pozwana przed wykonaniem zobowiązania przez stronę powodową. Umowa nie określa jednak żadnych czynności, które miała wykonać strona powodowa przed wykonaniem czynności przez stroną pozwaną. W szczególności umowa nie przewidywała, aby strona powodowa była obowiązana do uzgodnienia ze stroną pozwaną koncepcji części cieplnej, na co powoływała się strona pozwana w piśmie procesowym z 15 marca 2013 r. W sprawie nie przeprowadzono żadnego dowodu, z którego wynikałoby, że wykonanie czynności, które miała wykonać strona pozwana do 15 października 2011 r., wymagało współdziałania strony powodowej i że strona powodowa odmówiła takiego współdziałania. Z tego względu roszczenie o zapłatę kary umownej nie istniało i kwota ta nie mogła być skutecznie potrącona z wynagrodzeniem strony powodowej. Strona powodowa nie udowodniła, że przysługiwała jej wierzytelność przedstawiona do potrącenia, dlatego zarzut potrącenia jest nieskuteczny na podstawie art. 6 w zw. z art. 498 § 1 k.c.
Strona pozwana zarzuciła, że dochodzenie roszczenia przez stronę powodową jest nadużyciem prawa. W sprawie nie przeprowadzono dowodów, które uzasadniałyby to twierdzenie. Wiadomo jedynie, że strony prowadziły rozmowy dotyczące zapłaty, jednakże okoliczność, że kontrahent pozwanej nie zapłacił pozwanej wynagrodzenia za świadczenie, którego częścią było świadczenie spełnione przez powodową spółkę na rzecz pozwanej spółki, nie uzasadnia jeszcze odmowy spełnienia świadczenia przez stronę pozwaną na rzecz strony powodowej. Zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego nie został przez pozwaną udowodniony i dlatego jest nieskuteczny na podstawie art. 6 w zw. z art. 5 k.c.
Przepis art. 358 k.c. stanowi, że jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej; wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna stanowi inaczej. W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonana. Cytowany przepis nie umożliwia wierzycielowi zmiany waluty bez zgody dłużnika (wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2012 r., III CSK 273/11). Umowa nie przewidywała możliwości żądania przez wierzyciela świadczenia w złotych, stanowiła bowiem, że wynagrodzenie strony powodowej równe jest 673 000 euro, a do tego wynagrodzenia miał być doliczony podatek od towarów i usług. Takie brzmienie umowy daje podstawę do przyjęcia, że wynagrodzenie netto miało być płacone w euro a podatek od towarów i usług płatny ze swej istoty w złotych miał być płacony w złotych. Strony nie przedstawiły żadnych środków dowodowych dla wykazania, że zgodnie rozumiały umowę w sposób odmienny. Strona powodowa przekształciła powództwo domagając się części świadczenia w euro i części świadczenia w złotych. Zmiana powództwa polegająca na wystąpieniu z nowym roszczeniem w miejsce dotychczasowego zawiera dorozumiane cofnięcie pierwotnego roszczenia (uchwała Sądu Najwyższego z 8 marca 2007 r., III CZP 165/06). Dlatego w części, w której strona powodowa nie popierała pierwotnego żądania, postępowanie umorzono na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. W części obejmującej żądanie zasądzenia 43 729 euro z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r. i 97 362,14 zł z ustawowymi odsetkami od 4 marca 2012 r. powództwo uwzględniono na podstawie art. 535, art. 735 i art. 481 § 1 i § 2 k.c.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 w zw. z art. 98 § 1 i § 3, art. 99 i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.
Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu, wniosła strona pozwana (...)spółka zo.o., która zarzuciła:
1.na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 214 § 1 k.p.c. nieważność postępowania poprzez pozbawienie pozwanego możliwości obrony jego praw na skutek nieodroczenia terminu rozprawy, po zamknięciu której Sąd I instancji ogłosił wyrok, pomimo nieobecności pełnomocnika pozwanego, który złożył uzasadniony wniosek o odroczenie tego terminu;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie i dokonanie oceny wiarygodności i mocy dowodów bez wszechstronnego rozważenia zebranego materiału;
3. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie i dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym polegające na przyjęciu, iż pozwany popadł w zwłokę wykonując roboty budowlane, których zakres strony określiły w umowie zawartej w dniu 10 czerwca 2011 r., co uniemożliwiło powodowi terminowe wykonanie powierzonej mu części prac podczas, gdy dowody te nie dają podstaw do takiego ustalenia;
4. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, to jest art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i sporządzenie uzasadnienia, które nie zawierało wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a w szczególności dowodów, na których oparł się sąd i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.
W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części, zniesienie postępowania w tym zakresie i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania; ewentualnie o jego zmianę i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja strony pozwanej (...) spółki z o.o. z siedziba w P. jest całkowicie nieuzasadniona.
Podstawą rozstrzygnięcia (art. 382 k.p.c.) był stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy, który w całości został przyjęty za własny przez Sąd Apelacyjny gdyż wyprowadzony on został z dowodów, których ocena odpowiada wszelkim wskazaniom z art. 233 § 1 k.p.c. W szczególności podkreślić należy, że Sąd Okręgowy uwzględnił wszystkie przeprowadzone w toku postępowania dowody, wyciągnął z nich wnioski logicznie poprawne i odpowiadające aktualnym poglądom na sadowe stosowanie prawa. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy podał jakie ustalenia wynikają ze wskazanych dowodów, które ocenił w granicach wynikających z art. 233 § 1 k.p.c.
Przed odniesieniem się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy jednak w pierwszej kolejności rozważyć najdalej idący zarzut bo dotyczący nieważności postępowania. Nieważność ta zdaniem strony apelującej wynika z pozbawienia strony możliwości obrony swoich praw – art. 379 pkt 5 k.p.c.
Pozbawienie strony postępowania możliwości obrony swoich praw stanowi naruszenie zasady równości stron. Należy to oceniać przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy i nie należy go wiązać wyłącznie z sytuacją całkowitego wyłączenia strony od udziału w postępowaniu. Zaletą pojęcia „niemożność obrony” jest elastyczność, która pozwala na objęcie różnych stanów faktycznych. Pozbawienie zaś strony możliwości obrony swych praw w procesie stwarza sytuację, w której sad nie powinien w ogóle przystępować do ostatecznego merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. W grę wchodzą tu jednak tylko wypadki, gdy strona rzeczywiście pozbawiona była możliwości obrony i wskutek tego nie działała w postępowaniu, a nie, gdy mimo naruszenia przepisów procesowych strona podjęła czynności w procesie.
Strona pozwana na skutek nieuwzględnienia wniosku jej pełnomocnika o odroczenie rozprawy w dniu 25 lipca 2013 r. nie została pozbawiona możliwości obrony.
Strona pozwana udzieliła pełnomocnictwa radcy prawnemu P. J. (1) do reprezentowania jej w niniejszej sprawie w dniu 12 kwietnia 2013 r. (wcześniej stronę pozwaną reprezentował inny profesjonalny pełnomocnik). Pełnomocnik ten zawiadomienie o rozprawie wyznaczonej na dzień 25 lipca 2013 r. otrzymał w dniu 1 lipca 2013 r. (k. 213), a w dniu 22 lipca 2013 r. do Sądu Okręgowego wpłynął wniosek pełnomocnika strony pozwanej (nadany w urzędzie pocztowym w dniu 18 lipca 2013 r.) o odroczenie rozprawy. Jako powód radca prawny P. J. (1) podał przypadający w pobliżu terminu rozprawy termin porodu jego małżonki. Dla potwierdzenia do wniosku dołączono fotokopię lub kserokopię strony z karty przebiegu ciąży M. (pierwszy człon nazwiska nieczytelny) – J. gdzie w rubryce „przewidywany termin porodu” wpisana była data 22 lipca 2013 r. Na tej kopii w prawym górnym rogu widnieje ślad całkowicie nieczytelnej pieczątka.
Niewątpliwie taka fotokopia lub kserokopia, do tego nie poświadczona za zgodność z oryginałem nie stanowi żądnego zaświadczenia potwierdzającego uzasadnienie wniosku o odroczenie rozprawy.
Zgodnie z art. 214 § 1 k.p.c. usprawiedliwienie niestawiennictwa z powoda choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie sądu, wystawionego przez lekarza sądowego.
Z przepisu tego wynika, że przeszkoda w stawiennictwie na rozprawie z powodu choroby ma dotyczyć pełnomocnika, a nie jego małżonki, a do tego ma być poświadczona zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sadowego.
Żadna z tych przesłanek odroczenia rozprawy nie zaistniała w związku z czym słusznie Sąd Okręgowy postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 25 lipca 2013 r. oddalił wniosek pełnomocnika strony pozwanej o odroczenie rozprawy. Wypada też dodatkowo podkreślić, że radca prawny P. J. (1) działa w ramach spółki partnerskiej i w sytuacji gdy otrzymał zawiadomienie o rozprawie na 25 dni przed jej terminem miał możliwość zapewnienia obecności na rozprawie pełnomocnika substytucyjnego. O możliwości działania przez pełnomocnika substytucyjnego świadczy też to, że apelację wniósł właśnie pełnomocnik substytucyjny, a na rozprawę apelacyjna stawił się upoważniony przez radcę prawnego P. J. (2) aplikant radcowski. Jest też utrwalony pogląd, że profesjonalny pełnomocnik tak powinien zorganizować swe działania by przewidując niemożność stawienia się na rozprawie lub podjęcia innych czynności w procesie, tak powinien zorganizować swa kancelarię by zapewnić sobie zastępstwo.
Wszystko to w okolicznościach niniejszej sprawy potwierdza postawioną wcześniej tezę, że nieodroczenie rozprawy w dniu 25 lipca 2013 r. nie spowodowało nawet w najmniejszym stopniu pozbawienia strony pozwanej możliwości obrony jej praw.
Chybiony jest też zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, tj. rozstrzygania spornych kwestii na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Powinna odpowiadać regułom logicznego myślenia wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego będące wyznacznikiem granic dopuszczalnych wniosków i stopnia prawdopodobieństwa ich przydatności w konkretnej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, Lex nr 80273; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, Lex nr 56906, z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925).
W apelacji strona pozwana nie podniosła zarzutów o takim charakterze, a jedynie ograniczyła się do polemiki z oceną dowodów z zeznań świadków K. M. i A. Ś. oraz zarzuciła nieuwzględnienie zeznań J. J. i korespondencji stron, a konkretnie pisma pozwanej z dnia 9 listopada 2011 r.
Kwestionując zeznania świadków K. M. i A. Ś. strona pozwana wskazuje na rzekome rozbieżności dotyczące podawanych przez tych świadków czasów wykonania prac, które leżały po stronie obowiązków spółki (...). To że świadkowie ci nie podawali precyzyjnie co do dnia i miesiąca wykonania poszczególnych prac jest w ocenie Sądu Apelacyjnego walorem bowiem świadczy o tym, że nie byli przygotowywani do składania zeznań, spontanicznie odpowiadali na pytania Sądu i pełnomocnik strony powodowej. Tu warto zauważyć, że termin rozprawy, na której zeznawali w.w. świadkowie wyznaczony został na rozprawie w dniu 19 lutego 2013 r., w której uczestniczył ówczesny pełnomocnik strony pozwanej jednak za stronę pozwaną na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2013 r. nie stawił się nikt. Tym samym strona pozwana sama zrezygnowała z możliwości zadawania pytań świadkom i wyjaśnienia tych rzekomych sprzeczności które obecnie są podnoszone w apelacji. Dodać też trzeba, że jest czymś naturalnym to, że z czasem zacierają się szczegóły i trudno oczekiwać by po około półtora roku świadkowie pamiętali dokładnie daty związane z realizacja umowy z 2011 r. Zeznania świadków K. M. i A. Ś. zostały dodatkowo potwierdzone przez W. P. (1) zeznającego za stronę powodową (k.169), który jednoznaczne podał, iż to strona pozwana nie wykonała na czas prac, które miała wykonać zgodnie z umową.
Trudno też dopatrzeć się sprzeczności między zeznaniami świadków K. M., A. Ś. oraz W. P. (2) a zeznaniami świadka M. J. – byłego prezesa strony pozwanej. Świadek ten wielokrotnie podawał, że na zadawane pytania nie potrafi odpowiedzieć. W kwestii tu istotnej zeznał, że z tego co pamięta strona powodowa o kilka tygodnie opóźniła się z terminem wykonania umowy ale nie potrafi rozsądzić o winie. Z powodu opóźnienia była wysłana nota odsetkowa albo naliczenie kar umownych, bardziej naliczenie kar umownych.
Wbrew temu co sugeruje skarżący zeznania świadka M. J. nie stanowią dowodu potwierdzającego zawinione opóźnienie w realizacji umowy przez stronę powodową bo nie ma w nich treści to potwierdzających.
Nie można też zgodzić się z lansowaną w apelacji tezą, że pismo z dnia 9 listopada 2011 r. (k. 182) potwierdza to, że opóźnienie w wykonaniu robót przez stronę pozwaną było związane z niewspółdziałaniem w ich wykonaniu przez stronę powodową. Po pierwsze, jak trafnie zauważył Sad Okręgowy umowa zawarta przez strony w dniu 10 czerwca 2011 r. nie określała jakichkolwiek obowiązków po stronie powodowej warunkujących wykonanie określonych w § 4 umowy prac przez stronę pozwaną. Paragraf ten stanowił „Kupujący – celem zapewnienia możliwości wykonania przez(...)postanowień umowy – zobowiązuje się do:…”. Po drugie pismo pozwanej z dnia 9 listopada 2011 r. jest tylko jednym z pism w ramach korespondencji stron.
W piśmie z dnia 8 listopada 2011 r. strona powodowa poinformowała stronę pozwaną o tym, że do dnia 15 października 2011 r. nie zostały zakończone prace leżące po stronie (...) spółki z o.o. tj. związane z wykonaniem instalacji wody technicznej obejmujące wprowadzenie jej do wnętrza agregatorowi wraz z węzłem cieplnym. Dalej strona powodowa podała, że w obrębie agregatorowi nadal są prowadzone przez pozwaną prace co uniemożliwia podjęcie działań związanych z montażem urządzeń technologicznych takich jak wymiennik na spalinach, tłumik oraz wykonanie kompletnych instalacji biogazowej i cieplnej. Na koniec strona powodowa w tym piśmie zauważyła, ze każdy dzień zwłoki ze strony (...) spółki z o.o. wpływa na opóźnienie w zakończeniu realizacji działań będących po stronie(...)(pismo z 8 listopada 2011 r. k. 31).
Wskazywane w apelacji pismo z dnia 9 listopada 2011 r. jest odpowiedzią właśnie na pismo z 8 listopada 2011 r. W piśmie tym strona pozwana informuje powodową spółkę, że opóźnienie w wykonaniu części cieplnej (rozdzielacza wraz z armaturą) jest spowodowane tylko i wyłącznie brakiem możliwości uzgodnienia ze strona powodową koncepcji wykonania tej części (pismo z 9 listopada 2011 r. k. 182).
Jak już powiedziano pismo to jest fragmentem korespondencji stron a co więcej brak współdziałania zarzucany w tym piśmie nie został potwierdzony jakimikolwiek dowodami co oznacza, że są to niczym nie poparte zarzuty. Do tego strona pozwana nie wyjaśniła przyczyn opóźnienia wykonania fundamentów pod chłodnice awaryjne, instalacji gazowej i przyłącza energetycznego. Nie dowiodła też by prace jakie miała wykonać zgodnie z umową wykonane były w terminie.
Prowadzi to do wniosku, że zarzuty podnoszone w odniesieniu do ustaleń faktycznych (naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.) poczynionych przez Sąd Okręgowy są nietrafne.
Także ostatni z zarzutów apelacji dotyczący naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest chybiony.
Uzasadnienie wyroku, które wyjaśnia przyczyny, dla jakich orzeczenie zostało wydane, jest sporządzane już po wyroku, a zatem wynik sprawy z reguły nie zależy od tego, jak napisane zostało uzasadnienie i czy zawiera ono wszystkie elementy. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 382 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny tego wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNAPiUS 2003, nr 7, poz. 182; z dnia 5 września 2001 r., I PKN 615/00, OSNAPiUS nr 15, poz. 352; z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, nie publ.; z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, Lex 558286).
W niniejszej sprawie uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane przez art. 328 § 2 k.p.c. i jasne są motywy, które zadecydowały o uwzględnieniu powództwa.
Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. a o kosztach zgodnie z zasada odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 k.p.c. oraz w oparciu o § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (teks jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 490).