Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI C 1934/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 roku

Pozwem z dnia 6 sierpnia 2016 roku powód miasto stołeczne W. wniósł o nakazanie pozwanej D. K. wydanie powodowi nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę gruntu o powierzchni 7 m 2, o numerze ewidencyjnym (...), z obrębu (...), oraz nakazanie pozwanej opuszczenie tej nieruchomości wraz ze wszystkimi osobami prawa jej reprezentującymi. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 401,03 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Żądanie pozwu obejmowało też zasądzenie kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych ( pozew k. 1-2).

W uzasadnieniu powód podniósł, że jest właścicielem powyższej nieruchomości, pozwana zaś nie ma do niej żadnego tytułu prawnego. Nie zareagowała ona na pismo z dnia 25 lutego 2015 roku wzywające ją do zapłaty za bezumowne korzystanie z gruntu od dnia 1 marca 2005 roku oraz zawarcie umowy dzierżawy. Ponadto pismem z dnia 28 maja 2015 roku została wezwana do natychmiastowego wydania terenu.

Kolejno powód wskazał, że pozwana jest posiadaczem terenu w złej wierze, co uzasadnia zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Wysokość żądanego wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości za okres od 1 sierpnia 2005 roku do dnia 31 lipca 2015 roku w kwocie 401,03 złotych powód ustalił na podstawie stawek miesięcznych czynszu dzierżawnego wynikających ze stosownych zarządzeń wydawanych przez Prezydenta m. st. W..

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Podniosła, że działkę o powierzchni 278 m 2 oddano jej w użytkowanie wieczyste. Nigdy nie poszerzała działki, ogrodzenie pozostaje na tym samym miejscu od 1983 roku. Wskazała również, że kwestionuje obowiązek zapłaty za okres 10 lat wstecz w czasie których strona powodowa potwierdzała prawidłowość dokonywanych przez nią płatności ( odpowiedź na pozew k. 26-28).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Miasto stołeczne W. jest właścicielem nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę niezabudowaną o numerze ewidencyjnym (...), z obrębu (...), o powierzchni 7 m ( 2), położoną w W. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla W. M.w W. prowadzi księgę wieczystą nr (...). Władającym tej działki jest D. K. ( odpis zwykły księgi wieczystej nr (...) k. 4, wypis z rejestru gruntów k. 5).

Wyżej wskazana działka graniczy bezpośrednio z działką o numerze ewidencyjnym (...) z obrębu (...), objętą księgą wieczystą (...), zabudowaną budynkiem stanowiącym odrębną nieruchomość, będąca w użytkowaniu wieczystym D. K.. Prawo to oraz prawo własności znajdującego się na niej budynku nabyła ona na podstawie umowy z 1983 roku. Dla przedmiotowej działki prowadzona była wówczas księga wieczysta o nr (...), w której określono powierzchnię działki na 278 m 2 ( akt notarialny k. 29 – 31).

W 1995 roku odnowiono ewidencję gruntów dla działki objętej księgą wieczystą (...), nadano jej nowy numer – (...) a jej powierzchnię określono na 266 m 2. Postępowanie to dokonanie wpisu w dziale I w/w księgi wieczystej miało sygn. Dz. Kw. (...)-32/95 Zawiadomienie o wpisie w tej księdze wieczystej zostało wysłane do (...) D. M. w dniu 20 września 1995 roku ( pismo k. 34).

W odpowiedzi na pytanie D. K. dotyczące wymiaru podatku od nieruchomości, pismem z dnia 22 kwietnia 1998 roku poinformowano D. K., że w związku z odnowieniem ewidencji gruntów i sprostowaniem powierzchni w/w nieruchomości gruntowej, w dziale I powołanej wyżej księgi wieczystej od 1996 roku wpisano powierzchnię działki (...) m 2. Wskazano jej również, że zgodnie z wpisem w ewidencji gruntów, włada ona działką nr (...) z obrębu (...)o powierzchni 7 m 2. Podatek od nieruchomości D. K. uiszczała za obydwie działki ( okoliczności bezsporne, wyrys z mapy ewidencyjnej k. 10, pismo Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami (...) D. M. z 22 kwietnia 1998 roku k. 34, pismo (...) m.st. W. z 9 maja 2006 roku k. 35).

Pismem z dnia 25 lutego 2015 roku Urząd m.st. W. wezwał D. K. do zapłaty odszkodowania w wysokości 397,18 złotych za bezumowne zajmowanie powyższej nieruchomości o powierzchni 7 m 2 za okres od 1 marca 2005 roku informując jednocześnie, że po wniesieniu płatności w celu uregulowania stanu prawnego działki nr (...) możliwe będzie zawarcie przez nią 3-letniej umowy dzierżawy. Wobec braku zapłaty, w dniu 28 maja 2015 roku D. K. została wezwana do natychmiastowego wydania terenu wolnego od naniesień ( pisma k. 6, 7).

Do dnia wniesienia pozwu D. K. nie wydała m.st. W. w/w nieruchomości ani nie zapłaciła żądanej kwoty z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie ( okoliczność bezsporna).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane w jego opisie dokumenty oraz w oparciu o twierdzenia stron zawarte w składanych przez nich pismach procesowych uznając, iż w całości tworzą one spójny, wewnętrznie niesprzeczny, a przez to wiarygodny obraz stanu faktycznego sprawy.

Dowodom z dokumentów Sąd dał wiarę w całości. Wynikające z nich okoliczności nie były przez żadną ze stron kwestionowane, a co do dokumentów złożonych do akt sprawy w formie zwykłych kserokopii - żadna ze stron nie podważała rzetelności ich sporządzenia ani też nie żądała złożenia oryginałów (art. 129 kpc). Również i Sąd, działając w tym zakresie z urzędu, nie dopatrzył się w tych dowodach niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie w części dotyczącej wydania nieruchomości. W pozostałym zakresie nie jest ono zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Roszczenie powoda o nakazanie D. K. wydania nieruchomości o powierzchni 7 m 2, położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) z obrębu 1-05-37, ma charakter wydobywczy (windykacyjny). Podstawą prawną roszczenia jest art. 222 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2016 roku, poz. 380, powoływana dalej w skrócie jako kc). Zgodnie z jego treścią właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Zastosowanie przewidzianej w art. 222 § 1 kc ochrony prawnej wymaga kumulatywnego spełnienia trzech przesłanek. Po pierwsze roszczenie musi być skierowane przez nieposiadającego właściciela, po wtóre powinno być skierowane ono przeciwko osobie, która rzeczą włada nie będąc zarazem jej właścicielem. Po trzecie wreszcie rzeczywisty posiadacz nie może mieć skutecznego względem właściciela uprawnienia do władania rzeczą.

Wskazać należy, iż istota przedmiotowego przepisu sprowadza się do tego, iż osoba, której przysługuje prawo własności ma roszczenie windykacyjne w stosunku do każdej osoby władającej rzeczą stanowiącą jej własność. Rzeczone roszczenie właściciela niweczy jedynie sytuacja, w której osoba władająca rzeczą ma skuteczne wobec właściciela prawo do jego władania, przy czym ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywa na władającym, co wynika wprost z treści cytowanego przepisu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż powód m.st. W. wykazał, iż jest właścicielem przedmiotowej nieruchomości. Prawo własności przysługujące powodowi do tej nieruchomości wynika wprost z prowadzonej dla niej księgi wieczystej o nr (...). Należy stanowczo podkreślić, iż zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece (tj. Dz. U. z 2013 roku, poz. 707 ze zm.) domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym.

Jednocześnie z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, że pozostałe przesłanki zostały w przedmiotowej sprawie spełnione. Działka, której wydania domagał się powód, znajduje się w fizycznym władaniu pozwanej, która zajmuje ją w niezmienionym kształcie od wielu lat. Ponieważ pozwana nie zawarła z m.st. W. umowy dzierżawy nieruchomości objętej pozwem, nie przysługuje jej żadne skuteczne względem pozwanego uprawnienie do władania nieruchomością.

Na marginesie należy zauważyć, że pozwana na rozprawie w dniu 10 grudnia 2015 roku zgłosiła ustnie zarzut zasiedzenia nieruchomości ( k. 46). W efekcie zostało zainicjowane postępowanie w przedmiocie stwierdzenia zasiedzenia. Finalnie pismem złożonym w dniu 19 stycznia 2016 roku pozwana cofnęła wniosek ( k. 48).

Niezależnie od tego Sąd miał na względzie fakt, iż dopuszczalne jest podniesienie zarzutu zasiedzenia w toku procesu windykacyjnego (analogicznie uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 4 stycznia 2008 roku, sygn. akt III CSK 199/07, LEX nr 445123). Tym niemniej analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do konkluzji, iż powyższy zarzut nie został udowodniony. Pozwana nie wykazała bowiem daty z jaką objęła w posiadanie działki nr (...). Nie udowodniała także tego, że działka ta już w 1983 roku stanowiła jednolitą całość z działką nr (...) i by była objęta już w tym okresie tym samym ogrodzeniem. Do umowy notarialnej z dnia 15 sierpnia 1983 roku (k. 30) nie dołączono bowiem wyrysu z mapy ewidencyjnej dla ówczesnej działki nr (...), który wykazywałby jej przestrzenny zasięg. Nie mam zatem żadnych dowodów na to, że obecne działki o numerach (...) odpowiadają dokładnie dawnej działce nr (...) . Za brakiem tej tożsamości przemawia w pierwszej kolejności arytmetyka, gdyż suma powierzchni tych działek (tj. 266 + 7) to 273 m 2, podczas gdy przedmiotem umowy sprzedaży z 1983 roku był grunt o powierzchni 278 m 2. Pozwana nie wykazała żadnymi dowodami, jaki dokładnie obszar objęła w posiadanie w 1983 roku.

W drugiej kolejności należy zwrócić uwagę na fakt, iż pozwana nie przedstawiła dowodów na zaskarżenie wpisu w dziale I-O w księdze wieczystej (...) w 1995 roku. Finalnie trzeba podkreślić, iż wbrew twierdzeniom pozwanej, działka nr (...) była w przeszłości objęta dawną księgą hipoteczną (...). Tymczasem działka nr (...), należąca do pozwanej, pochodziła z dawnej księgi wieczystej (...).

Mając na uwadze powyższe okoliczności należało stwierdzić, iż stronie powodowej przysługiwało względem pozwanej na mocy art. 222 § 1 kc uprawnienie do żądania zwrotu przedmiotowej nieruchomości, o czym Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji.

W pozostałej części powództwo należało oddalić. Powód domagał się bowiem zapłaty odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości za okres od 1 sierpnia 2005 roku do dnia 31 lipca 2015 roku w kwocie 401,03 złotych.

Zgodnie z art. 224 § 1 kc samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Ponadto § 2 tego przepisu przewiduje, że dopiero od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. W myśl art. 225 kc obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy.

Z przepisu tego wynika, że występuje wyraźne zróżnicowanie sytuacji prawnej posiadacza w dobrej wierze (art. 224 § 1 kc), posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której dowiedział się o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy (art. 224 § 2 kc) i posiadacza w złej wierze (art. 225 kc). W tym wypadku determinantem oceny jest kategoria prawna w postaci dobrej wiary oraz wiedza o wytoczeniu powództwa o wydanie.

Podkreślić przy tym należy, że w myśl art. 7 kc jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Zgodnie z powszechnie zaaprobowanym w judykaturze poglądem, dla oceny posiadania w dobrej lub złej wierze decydujące znaczenie ma kwestia świadomości, jaką posiadacz odnosi do wykonywanego prawa. Istotne jest w tym względzie przekonanie posiadacza o tym, czy jest lub nie właścicielem posiadanej rzeczy. Posiadaczem w dobrej wierze jest ten, kto błędnie przypuszcza, że jest właścicielem rzeczy, a w złej pozostaje ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności nie przysługuje jemu, a innej osobie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2009 roku, I CSK 360/08, LEX nr 560509, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 roku, IV CSK 152/10, LEX nr 707912). Dobrą wiarę posiadacza wyłącza zarówno jego wiedza o przeciwnym stanie prawnym, jak też niedbalstwo, rozumiane jako niedołożenie należytej staranności. Przy tym rozstrzygającym momentem dla oceny dobrej bądź złej wiary posiadacza jest data uzyskania posiadania.

W piśmiennictwie wskazuje się, że art. 224 § 2 kc nie wiąże chwili dowiedzenia się o wytoczeniu powództwa o wydanie rzeczy z faktem doręczenia pozwu. Oznacza to, że każda wiarygodna informacja może być uważana za wystarczającą. Ciężar udowodnienia, stosownie do art. 6 kc, spoczywa na właścicielu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2015 roku, II CSK 359/14, LEX nr 1653744).

W niniejszym postępowaniu ustalenia poczynione przez Sąd jednoznacznie wskazywały na to, że pozwana uzyskała posiadanie działki nr (...) w dobrej wierze. Nie ulega bowiem wątpliwości, że pozwana w dacie nabycia prawa użytkowania wieczystego działki położonej przy ul. (...), a więc w dacie uzyskania posiadania nieruchomości objętej żądaniem pozwu, była przekonana, że jej uprawnienie objęło nieruchomość o powierzchni 278 m 2 – zgodnie z danymi ujawnionymi w księdze wieczystej. Ponadto, na podstawie stanowiska pozwanej wyrażonego w odpowiedzi na pozew oraz na rozprawie, a nadto w złożonej przez nią do akt sprawy korespondencji urzędowej, stwierdzić również trzeba, że przekonania tego nie zmieniły udzielane pozwanej informacje o przyczynach zmiany powierzchni nieruchomości, od której pobierano podatek od nieruchomości. Zdaniem Sądu dla osoby bez wiedzy prawniczej ustalenie stanu prawnego nieruchomości, który w niniejszej sprawie uległ zmianie ze względu na aktualizację powierzchni działek, nie było czymś oczywistym i nienastręczającym trudności. Zatem zmiana stanu prawnego nieruchomości pozwanej nie spowodowała powzięcia przez nią jednoznacznej informacji, że jej uprawnienie użytkowania wieczystego nie obejmuje również działki o nr (...). Tym samym uznać należało, że nie nastąpiła zmiana charakteru posiadania.

Strona powodowa domagała się zapłaty za okres począwszy od dnia 1 sierpnia 2005 roku. Jednakże przed tą datą powód nie wytoczył powództwa o wydanie nieruchomości, co w świetle art. 224 § 2 kc pozbawia go skutecznie uprawnienia do domagania się od pozwanej zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości. Nie sposób bowiem uznać, by pozwana w jakimkolwiek momencie – do chwili powzięcia informacji o niniejszym powództwie – stała się posiadaczem w złej wierze.

Wobec powyższego Sąd uznał, iż roszczenie powoda o zapłatę na podstawie art. 224 § 2 i 225 kc było bezzasadne, a więc podlegało oddaleniu ( pkt II sentencji).

O kosztach postępowania ( pkt III sentencji) Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, a więc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Wobec częściowego uwzględnienia żądań powoda, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 60 złotych (§ 6 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – tekst jedn. Dz. U. z 2013 roku, poz. 490 ze zm.). Powyższa kwota została ustalona w odniesieniu do wartości przedmiotu sporu w zakresie żądania dotyczącego wydania nieruchomości.

Mając na uwadze powyższe okoliczności i treść przepisów prawa, Sąd orzekł jak w sentencji.

Zarządzenie: (...)