Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1053/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: protokolant sądowy Urszula Kalinowska

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2016 r. w Warszawie

sprawy M. C. (1) vel C. i I. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o wysokość podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania M. C. (1) vel C. i I. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 15 kwietnia 2015 r. znak: UBS/RO/(...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe
i wypadkowe dla I. W. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek M. C. (1) vel C. wynosi miesięcznie od 18 września 2014 roku kwotę obowiązującego w danym roku przeciętnego wynagrodzenia
w gospodarce narodowej w przeliczeniu na okres miesiąca,

2.  oddala odwołania w pozostałym zakresie.

UZASADNIENIE

I. W. w dniu 10 czerwca 2015r. złożyła do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W., odwołanie od decyzji z dnia 15 kwietnia 2015r., znak: UBS/RO/(...), ustalającej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek M. C. (1) vel C. od dnia 18 września 2014r., na kwotę obowiązującego minimalnego wynagrodzenia w danym roku w przeliczeniu na okres miesiąca.

Ubezpieczona wniosła o uchylenie zaskarżonej decyzji jako niezgodnej z prawem i niezasadnej podnosząc, że organ rentowy bez żadnych podstaw prawnych i faktycznych stwierdził, że wysokość jej wynagrodzenia ustalona z pracodawcą na kwotę 10.000,00 zł brutto jest zawyżona w celu uzyskania prawa do wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Według ubezpieczonej takie stwierdzenie narusza jej dobra osobiste, prawa konstytucyjne, w tym prawo do pracy i otrzymywania godnego wynagrodzenia, prawo do ubezpieczenia społecznego oraz inne reguły prawa pracy.

Ubezpieczona podkreśliła, że o jej zatrudnieniu zadecydowało posługiwanie się biegle językami angielskim i włoskim, posiadanie szerokich kontaktów na rynku modowym oraz doświadczenie zdobyte we wcześniejszym okresie pracy na etacie i w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Kwota 10.000 zł brutto ustalona z pracodawcą nie odbiega od wysokości przeciętnego wynagrodzenia oferowanego w W. osobom na stanowiskach managerskich. Z kolei kwota 1.600,00 zł jest na rynku (...) kwotą rażąco zaniżoną dla osoby, która posiada biegłą znajomość dwóch języków.

Dodatkowo ubezpieczona podkreśliła, że jej czas pracy został określony jako zadaniowy i rozliczana była w związku z tym nie z ilości przepracowanych godzin, ale z efektów pracy. Wykonując pracę wysyłała maile, przedstawiała osiągnięcia firmy oraz bazę finalnych odbiorców, weryfikowała sam produkt sprawdzając kroje oraz jakość produktu oraz analizując cenę sprzedaży. Umawiała się również na spotkania i szukała marek do portfolio F. (...) z rynku włoskiego i angielskiego. Pierwszy miesiąc pracy miał być także okresem koncentrującym się na szukaniu potencjalnych marek. Ubezpieczona nawiązała również kontakt z kilkom klientami, w tym z: A. T., A. N. oraz E. Z.. Z paniami T. i Z. odbyła spotkania omawiając zakres współpracy, którą mogła zaproponować.

Wobec świadczenia pracy, której Zakład nie zakwestionował, zaskarżona decyzja – zdaniem ubezpieczonej – narusza szereg wymienionych w odwołaniu praw konstytucyjnych oraz wynikających z prawa pracy. W związku z tym odwołanie zasługuje na uwzględnienie (odwołanie z dnia 9 czerwca 2015r., k. 2-10 a. s.).

M. C. (1) vel C. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą F. (...) M. C. (1) vel C. również złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 15 kwietnia 2015r., znak: UBS/RO/(...).

W odwołaniu płatnik składek wskazał na naruszenie art. 58 k.c., art. 83 k.c., art. 353 1 k.c., art. 5 k.c. w związku z art. 300 k.p., art. 11 k.p., art. 13 zdanie pierwsze, art. 18 3c k.p. oraz art. 18 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych.
Wniósł o zmianę decyzji i określenie, że podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla I. W. jest kwota 10.000,00 zł brutto. Podniósł przy tym, że wynegocjował warunki wynagrodzenia z ubezpieczoną w oparciu o średnią wysokość zatrudnienia na tego rodzaju stanowisku, obowiązującą w roku 2013, która wynosiła 12.000,00 zł, a także biorąc pod uwagę wynagrodzenie, jakie sam otrzymywał pracując na stanowisku brand managera. W 2009r. wynosiło ono ok. 8.500,00 zł brutto, a w 2010r. ponad 14.000,00 zł brutto. Wskazał również, że zakres obowiązków ubezpieczonej został ustalony ustnie i w formie aneksu do umowy o pracę. Umowa została zawarta na okres jednego roku i płatnik składek miał nadzieję, że będzie to dostateczny okres do sprawdzenia umiejętności pracownicy i oceny efektów jej pracy (okres 3 miesięcy to zbyt mało). W chwili zawierania umowy płatnikowi składek nie było wiadomo, że I. W. jest w ciąży. Pracownica przedstawiła aktualne zaświadczenie o zdolności do pracy na powierzonym jej stanowisku i świadczyła pracę w okresie od 18 września 2014 roku do 2 listopada 2015 roku, czego ZUS nie zakwestionował. W tym czasie rozmawiała z potencjalnymi klientami, jeździła na spotkania i wysyłała maile. Organ rentowy przesłuchał w charakterze świadka jedną osobę, ale nie była to jedyna osoba, z którą ubezpieczona nawiązała kontakt. Ubezpieczonej udało się pozyskać do współpracy E. Z., z którą została zawarta umowa o zakresie doradczym. Umowa ta w imieniu firmy została wykonana przez ubezpieczoną, w efekcie czego zostało firmie wypłacone wynagrodzenie.

Płatnik składek podkreślił również, że I. W. od chwili zatrudnienia wykonywała swoją pracę rzetelnie i należycie, osiągając pierwsze efekty w tak krótkim czasie. Ponadto, zostało zaakcentowane, że ubezpieczona posiada stosowane wykształcenie, umiejętności i doświadczenie, które uzasadniały jej zatrudnienie z wynagrodzeniem w wysokości 10.000 zł brutto. Nie jest to wynagrodzenie zawyżone ani wygórowane, jak na warunki (...) i stanowisko, a także z uwagi na spełnienie przez pracownika warunków do zatrudnienia na tym stanowisku. W związku z tym Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w ocenie płatnika składek, bezpodstawnie uznał, że wynagrodzenie w kwocie 10.000 zł brutto ustalone z I. W., jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego. M. C. (1) vel C. zarzucił, że Zakład nie udowodnił tej okoliczności, a ponadto zatrudnienie w W. pracownika z kwalifikacjami, które posiada ubezpieczona, na stanowisku menadżera marki za kwotę 1.600 zł brutto stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego i narusza wszelkie przepisy prawa mówiące o godnym wynagrodzeniu, równości wynagrodzenia pracowników na tym samym stanowisku, jak również zasadę swobody umów (odwołanie z dnia 20 maja 2015 roku, k. 11-18 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołań na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że wszczął postępowanie wyjaśniające w związku faktem, że ubezpieczona została zatrudniona od dnia 18 września 2014r. na cały etat, od dnia 3 listopada 2014r. przebywała na zwolnieniu lekarskim, a jej wynagrodzenie zasadnicze wynosiło 10.000 zł brutto miesięcznie. Z pisemnych wyjaśnień stron wynika, że I. W. została zatrudniona na stanowisku brand managera w nieoznaczonym wymiarze czasu pracy, a stosunek pracy miał być realizowany na terenie Polski oraz UE. Do zadań ubezpieczonej miało należeć m.in.: zapewnienie stałego rozwoju biznesu we współpracy z właścicielem firmy, pozyskiwanie marek modowych do portfolio firmy, zarządzanie i odpowiedzialność za powierzone jej projekty, pozyskiwanie klientów/partnerów franczyzowych mono i multi branżowych, realizacja celów sprzedażowych w oparciu o budżet, budowanie dobrego wizerunku firmy i marek reprezentowanych w świadomości konsumentów poprzez wykorzystanie dostępnych narzędzi sprzedażowych i marketingowych, rozwój współpracy z partnerami, w tym negocjowanie i uzgadnianie rocznych kontraktów, kreowanie nowych rozwiązań i wprowadzanie działań mających na celu rozwój sprzedaży w kanale partnerskim oraz rozliczanie z delegacji zagranicznych.

Płatnik składek w postępowaniu wyjaśniającym wskazał dodatkowo, że stanowisko pracy I. W. było nowoutworzone w celu rozwoju firmy i zwiększenia jej zyskowności. Efektem zatrudnienia ubezpieczonej była podpisana umowa o współpracy, której nie dostarczył ze względu na klauzulę poufności. Przekazał natomiast szereg innych dokumentów z tym, że nie stanowiły one potwierdzenia faktycznego wykonywania pracy i szeregu zadań, które miały być ubezpieczonej powierzone w myśl zakresu jej obowiązków. Organ rentowy przesłuchał dodatkowo jednego świadka i nie zakwestionował podlegania przez ubezpieczoną ubezpieczeniom społecznym z uwagi na zatrudnienie w charakterze pracownika. Zakład nie znalazł jednak podstaw do ustalenia dla I. W. tak wysokiego wynagrodzenia. Ten składnik umowy o pracę, jakim było wynagrodzenie, został przez strony przyjęty dla pozoru (art. 83 § 1 k.c.) oraz z naruszeniem zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), wyłącznie w celu uzyskania wyższych świadczeń z FUS. Dochodząc do takiego wniosku organ rentowy oparł się m.in. na okoliczności, że płatnik składek od chwili rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej nie zgłaszał do ubezpieczeń społecznych nikogo poza I. W.. Ponadto, I. W. od 11 lipca 2012r. sama jest osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą opłacając składki od najniższej możliwej podstawy wymiaru. Z kolei płatnik składek, choć nie miał obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, miał zaległość w składkach na ubezpieczenie zdrowotne. W związku z powyższym zaskarżona decyzja jest zasadna (odpowiedź na odwołanie z dnia 9 lipca 2015r., k. 37 - 39 a. s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

I. W. studiowała w Prywatnej Wyższej Szkole Ochrony (...) w R. na Wydziale (...) i (...), gdzie uzyskała tytuł licencjata. Ponadto w latach 2008 – 2009 odbyła kurs w (...) Szkole (...) w W., aby poszerzyć wiedzę z dziedziny mody oraz ukończyła kurs języka włoskiego we W. w szkole D. A.. Poza językiem włoskim ubezpieczona włada również językiem angielskim (kwestionariusz osobowy, k. 113 a.s., zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

Przed podjęciem pracy u M. C. vel C. ubezpieczona była zatrudniona:

- w (...) Sp. z o.o. w W. w okresie od dnia 12 września 2006r. do dnia 31 grudnia 2011r., gdzie wykonywała pracę: na stanowisku asystenta handlowego od dnia 12 września 2006r. do dnia 31 sierpnia 2007r., na stanowisku B. Manager (...) I..
i P. od dnia 1 września 2007r. do dnia 11 grudnia 2007r. oraz na stanowisku B. Manager (...) I.. i P. oraz Manager ds. (...) I. od dnia 12 grudnia 2007r. do dnia 31 grudnia 2011r.;

- w G. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. na stanowisku B. Manager (...)/ (...)/ (...) od dnia 1 stycznia 2012r. do dnia 31 marca 2012r., gdzie do jej obowiązków należały: prezentacja kolekcji I. A. (G. F., (...), G.. E.) G. (...) & A.; pomoc klientom przy wyborze kolekcji; realizacja zamówień; uczestnictwo podczas wizyt gości zagranicznych; udział w otwarciach sklepów; sporządzanie i analiza statystyk; organizowanie dostaw towarów dla klientów; negocjacje warunków umów z dostawcami zagranicznymi; szkolenia z zakresu sprzedaży oraz V. merchandisingu oraz kontrola punktów sprzedaży (świadectwo pracy z dnia 30 marca 2012r., k. 196 a.s., świadectwo pracy z dnia 30 grudnia 2011r., k. 197 a. s., zakres obowiązków, k. 199 a.s., referencje, k. 198 a.s.).

Wynagrodzenie ubezpieczonej u w/w pracodawców na stanowisku brand managera wynosiło około 4.000,00 zł netto, ponadto ubezpieczona otrzymywała premie. Warunkiem otrzymania dodatkowej gratyfikacji było zrealizowanie budżetu wyznaczanego pół roku wcześniej, ustalonego przez pracodawcę po konsultacji z daną marką. Wysokość premii wynosiła nawet kilkanaście tysięcy złotych ( zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s., zestawienie operacji za okres od stycznia 2010r. do grudnia 2010r., k. 200 a.s.).

Od dnia 11 lipca 2012r. I. W. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą. W roku 2012 osiągnęła z działalności przychód w wysokości 13.604,70 zł oraz poniosła wydatki w kwocie 9.550,09 zł. W roku 2013 przychody ubezpieczonej wyniosły łącznie 91.001,96 zł, zaś wydatki 38.668,87 zł, zaś w roku 2014 przychody – 135.493,49 zł, a wydatki - 69.830,44 zł (rozliczenie za okres od 1 stycznia 2014r. do 31 grudnia 2014r., k. 66 a.s., rozliczenie za okres od 1 stycznia 2013r. do 31 grudnia 2013r., k. 67 a.s., rozliczenie za okres od 1 stycznia 2012r. do 31 grudnia 2012r., k. 68 a.s.). Składki, które I. W. opłacała w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą były naliczane od najniższej możliwej podstawy wymiaru ( okoliczność bezsporna).

M. C. (1) vel C. rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej pod nazwą F. (...) M. C. (1) vel C. w dniu 1 lipca 2011r. Zgodnie ze zgłoszonymi do ewidencji licznymi kodami (...) działalność obejmuje przede wszystkim sprzedaż detaliczną odzieży prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, a także działalność agentów zajmujących się sprzedażą wyrobów tekstylnych, odzieży, wyrobów futrzarskich, obuwia i artykułów skórzanych (46.16.Z), sprzedaż hurtową odzieży i obuwia (46.42.Z) i inne (wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 19 a.s.). Przed założeniem działalności w/w pracował w sektorze modowym, tj. w (...) Sp. z o.o. z siedzibą W. od dnia 1 września 2009r. jako brand manager. Jego wynagrodzenie na tym stanowisku w kwietniu 2010r. wynosiło 14.290,80 zł brutto (zaświadczenie z dnia 7 maja 2010r., k. 23 a.s., umowa o pracę z dnia 4 maja 2009r., k. 22 a.s., zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą M. C. (1) vel C. od 1 lipca 2011r. figuruje w rejestrze podatników podatku VAT z tym, że nie dokonywał wpłat zaliczek na podatek VAT. Nie posiada zaległości podatkowych (pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego z dnia 16 marca 2015r., a.r.). Przed zawarciem umowy o pracę z I. W. nie zgłaszał nikogo do ubezpieczeń społecznych (okoliczność bezsporna). W roku 2012 przychód z działalności M. C. (2) vel C. wyniósł: we wrześniu – 103.097,56 zł, w październiku – 18.000 zł, w listopadzie – 13.000 zł, a w pozostałych miesiącach, tj. lipcu, sierpniu i grudniu – 0,00 zł. Łącznie przychody za rok 2012 stanowiły kwotę 134.097,56 zł, zaś poniesione wydatki – 86.779,73 zł. W roku 2013 M. C. (1) vel C. uzyskał przychody tylko w styczniu, lutym, marcu, kwietniu, maju i czerwcu. Wyniosły one: w styczniu – 6.000 zł, w marcu – 100 zł, zaś w pozostałych w/w miesiącach po 3.000 zł. Łącznie przychód z działalności za rok 2013 stanowiła kwota 18.100 zł, zaś wydatki były równe kwocie 16.109,93 zł (rozliczenie za okres od 1 stycznia 2012r. do 31 grudnia 2012r., k. 87 a.s., rozliczenie za okres od 1 stycznia 2013r. do 31 grudnia 2013r., k. 87 a.s.).

W dniu 8 stycznia 2013r. M. C. (1) vel C. zawarł umowę o pracę z (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce, na czas nieokreślony, na stanowisku kierownika ds. kluczowych klientów Centra S./ K. A. Manager S. (...), z wynagrodzeniem w wysokości 13.000 zł brutto. Jego roczny dochód w 2014r. uzyskany w wyniku w/w zatrudnienia wyniósł 179.109,46 zł (umowa o pracę z dnia 8 stycznia 2013r., k. 20 a. s., PIT -11 za 2014r., k. 87 a.s., PIT-37 za 2014r., k. 87 a.s.). Działalność gospodarcza została w związku z tym zawieszona, a następnie w dniu 15 września 2014r. nastąpiło jej wznowienie w związku z zamiarem kontynuowania działalności. Płatnik składek w związku z tym poszukiwał osoby, z którą mógłby nawiązać współpracę. Najpierw czynił to samodzielnie, a potem z wykorzystaniem odpowiednich portali. W odpowiedzi na zamieszczoną ofertę zgłosiło się kilku kandydatów, z którymi były prowadzone rozmowy. Wśród kandydatów była I. W., która proponowała wynagrodzenie w wysokości ok. 12.000 zł – 13.000 zł. Inni kandydaci proponowali kwoty zbliżone z tym, że ich umiejętności i kwalifikacje nie były tak wysokie jak ubezpieczonej i nie potwierdziły się w rozmowach z M. C. (1) vel C.. W związku z tym płatnik składek zdecydował, że zatrudni I. W.. Zaproponował jej podjęcie współpracy na innej podstawie niż umowa o pracę, lecz ubezpieczona chciała zawrzeć umowę o pracę i ostatecznie taki wariant strony uzgodniły ( wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 19 a.s., ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika, a.r., zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s., zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

W dniu 18 września 2014r. strony podpisały umowę o pracę na czas określony od dnia 18 września 2014r. do dnia 17 września 2015r. Zgodnie z postanowieniami umowy, pracownica została zatrudniona na stanowisku brand manager w nieoznaczonym czasie pracy, z miejscem wykonywania pracy na terenie kraju i zagranicą, za wynagrodzeniem 10.000,00 zł brutto (umowa o pracę z dnia 18 września 2014r., a.r. oraz k. 110-111 a. s.).

Zgodnie z aneksem do umowy o pracę z dnia 18 września 2014r. do zakresu obowiązków ubezpieczonej na powierzonym jej stanowisku managera marki miało należeć:

- zapewnienie stałego rozwoju biznesu we współpracy z właścicielem firmy;

- pozyskiwanie marek modowych do portfolio firmy oraz zarządzanie
i odpowiedzialność za powierzone projekty;

- pozyskiwanie klientów/partnerów franczyzowych mono i multi ,,brandowych’’;

- realizacja celów sprzedażowych w oparciu o budżet;

- budowanie dobrego wizerunku firmy i marek reprezentowanych w świadomości konsumentów poprzez wykorzystanie dostępnych narzędzi sprzedażowych
i marketingowych;

- rozwój współpracy z partnerami, w tym negocjowanie i uzgodnienie rocznych kontraktów zgodnie z celami;

- planowanie, koordynacja i wprowadzenie programów sprzedażowo-marketingowych dedykowanych do kanału partnerskiego;

- kontrola i alokacja budżetów marketingowych wspierających sprzedaż na poziomie centralnym i lokalnym;

- kreowanie nowych rozwiązań i wprowadzenie działań mających na celu rozwój sprzedaży w kanale partnerskim;

- rozliczanie z delegacji zagranicznych w przeciągu jednego miesiąca od daty ukończenia podróży służbowej;

- dbanie o powierzone mienie ( zakres obowiązków managera marki, k. 112 a. s.).

Przed podpisaniem umowy o pracę, tj. w dniu 9 września 2014r., ubezpieczona uzyskała zaświadczenie lekarskie potwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku brand managera (zaświadczenie lekarskie z dnia 9 września 2014r., k. 117 a.s.). W dniu podpisania umowy o pracę została również przeszkolona w zakresie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej oraz został przeprowadzony instruktaż stanowiskowy ( karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy, k. 115 a.s., oświadczenie z dnia 18 września 2014r., k. 116 a.s.).

W dniu 18 września 2014r. pracodawca powierzył I. W. mienie pracodawcy, tj. telefon S. (...)-P. Z- ultra oraz komputer S. (...) ( protokół przekazania mienia pracodawcy, k. 119 a.s., oświadczenie o odpowiedzialności materialnej, k. 118 a. s.). W tej samej dacie ubezpieczona podpisała również oświadczenia, w których wyraziła zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych, wskazała, że nie pobiera renty ani emerytury, a także potwierdziła, że została zapoznana z obowiązującym w zakładzie pracy systemem, rozkładem pracy i okresem rozliczeniowym, a także z tekstem przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu i z ryzykiem zawodowym na stanowisku pracy. Zobowiązała się nadto do przestrzegania zaleceń i stosowania środków ochronnych wymienionych w ,,Ocenie ryzyka zawodowego na stanowisku pracy’’ (informacja dotycząca równego traktowania w zatrudnieniu, k. 124 – 125 a.s., oświadczenia, k. 130-132 a. s.). Płatnik składek zapoznał ubezpieczoną także z zarządzeniami, jakie wydał (zarządzenia nr 1, 2 i 3, k. 126 – 129 a.s.).

Płatnik składek zgłosił I. W. do ubezpieczeń społecznych w dniu 19 września 2014r. z datą od 18 września 2014r. (ZUS P ZUA oraz potwierdzenie wysyłki, a.r.).

W dacie zawarcia umowy o pracę I. W. była w ciąży. Przed zawarciem umowy o pracę odbyła wizytę u lekarza ginekologa, który założył jej książeczkę ciąży (książeczka ciąży, k. 63-68 a. s.). M. C. (1) vel C. zatrudniając ubezpieczoną nie wiedział o jej stanie, dowiedział się w listopadzie 2014r. ( zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s., zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

I. W. wykonywała pracę w czasie, którego pracodawca nie narzucał, podpisała listę obecności za okres od dnia 18 września 2014r. do dnia 31 października 2014r. ( listy obecności, k. 31-32 a. s., zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s., zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

Wynagrodzenie za wykonaną pracę wypłacane było ubezpieczonej przelewem na rachunek bankowy (potwierdzenia przelewów, k. 33-35 i 120-121 a. s.). Pracodawca w tym czasie uzyskiwał dochody ze stosunku pracy, w którym pozostawał, nadto miał oszczędności około 50.000 zł – 60.000 zł, nieruchomości i samochód ( zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

Ubezpieczona przystępując do pracy u M. C. (1) vel C. miała swoją bazę klientów. Jej zadaniem było pozyskanie klientów dla pracodawcy, którego celem było podpisanie z takimi klientami umów o współpracę. W związku z tym I. W. prowadziła rozmowy telefoniczne, a także kontaktowała się mailowo z różnymi osobami przesyłając oferty o współpracy. Korespondencję mailową prowadziła z A. N., A. T. i E. Z., a także zwracała się mailowo do osób reprezentujących firmy zagraniczne. Była to m.in. K. B.. Ponadto organizowała spotkania, podczas których prezentowała ofertę współpracy z firmą (...) vel C.. Spotkała się z E. Z., A. N. (korespondencja mailowa, k. 203 – 207 a.s., 210 a.s., k. 212 – 222 a.s., 224 – 234 a.s. oraz a.r., zeznania świadka A. N., nagranie rozprawy z dnia 7 grudnia 2015r., płyta CD – k. 92 a.s., zeznania świadka A. T., nagranie rozprawy z dnia 7 grudnia 2015r., płyta CD – k. 92 a.s., zeznania świadka E. Z., nagranie rozprawy z dnia 7 grudnia 2015r., płyta CD – k. 92 a.s.).

Z podjętych działań oraz z odbytych spotkań z potencjalnymi klientami ubezpieczona zdawała relację płatnikowi składek mailowo, telefonicznie bądź podczas spotkań (korespondencja mailowa z M. C. (1) vel C., k. 201-202 a.s., k. 208 – 209 a.s., k. 211 a.s., k. 223 a.s., zeznania M. C. (1) vel C., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s., zeznania I. W., nagranie rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

W wyniku czynności podjętych przez ubezpieczoną, w dniu 10 października 2014r. płatnik składek zawał umowę o zakresie doradczym z E. Z., której celem była analiza biznesowo- handlowa (...), pozycjonowanie na rynku polskim i europejskim, propozycja ekspansji na rynek europejski, udostępnianie bazy klientów na rynku polskim i europejskim, weryfikacja sell-outów, promocja/targi/tworzenie materiałów reklamowych – lookbooków, kompleksowe przygotowanie marki do sprzedaży i kontraktacji na targach handlowych, kompleksowe reprezentowanie marki w zakresie dystrybucji i sprzedaży, szkolenie z V. M. oraz szkolenie z technik sprzedaży i obsługi klienta. Wskazana umowa została zrealizowana do dnia 29 października 2014r. przez I. W. i w związku z tym na rzecz M. C. (1) vel C. – zgodnie z zawartą umową i na podstawie faktury VAT, którą wystawiła ubezpieczona – przelewem została przekazana kwota za realizację usługi wynosząca 4.000 zł plus VAT, tj. łącznie 4.920 zł (umowa o współpracy, k. 25-26 a. s., załącznik nr 1 do umowy, k. 27 a.s., faktura z dnia 29 października 2014r., k. 28 a.s., potwierdzenie przelewu, k. 29 a.s., zeznania świadka E. Z., nagranie rozprawy z dnia 7 grudnia 2015r., płyta CD – k. 92 a.s.,).

M. C. (1) vel C. za 2014r. z pozarolniczej działalności gospodarczej osiągnął przychód w kwocie 4.000 zł, poniósł koszty uzyskania przychodu w wysokości 28.272,80 zł, a zatem odnotował stratę wynoszącą 24.272,80 zł (PIT-36L za 2014r., k. 87 a.s.). Wskazana kwota przychodu została odnotowana za październik 2014r. W pozostałych miesiącach wskazanego roku M. C. (1) vel C. nie osiągnął przychodów (rozliczenie za okres od 1 stycznia 2014r. do 31 grudnia 2014r., k. 87 a.s.). Z kolei w roku 2015 płatnik składek nie osiągnął żadnego przychodu. Poniósł natomiast wydatki w wysokości 1.571,59 zł (rozliczenie za okres od 1 stycznia 2015r. do 31 grudnia 2015r., k. 107 a.s.).

I. W. od dnia 3 listopada 2014r. była nieprzerwanie niezdolna do pracy w związku z ciążą (zaświadczenia lekarskie, a.r.). Płatnik składek wypłacił jej wynagrodzenie za czas choroby za okres od 3 listopada 2014r. do 5 grudnia 2014r., a następnie skierował do organu rentowego zaświadczenie płatnika składek i zaświadczenie lekarskie złożone przez ubezpieczoną celem realizacji świadczeń z FUS (zaświadczenie płatnika składek, a.r.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. pismem z dnia
18 lutego 2015r. zawiadomił ubezpieczoną i płatnika składek o wszczęciu postępowania zmierzającego do ustalenia prawidłowości zgłoszenia I. W. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia
z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek M. C. (1) vel C. (zawiadomienia z dnia 18 lutego 2015r., a.r.).

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 15 kwietnia 2015r., nr: (...), wydaną na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 3, art. 18 ust. 1 i art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 58 § 2 k.c. i art. 83 § 1 k.c., stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne I. W. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek M. C. (1) vel C. wynosi miesięcznie od dnia 18 września 2014r. kwotę obowiązującego minimalnego wynagrodzenia w danym roku w przeliczeniu na okres miesiąca. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że wynagrodzenie zostało ustalone w umowie o pracę wyłącznie w celu uzyskania prawa do wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Zdaniem organu rentowego zasadne było więc obniżenie wysokości wynagrodzenia do kwoty obowiązującego minimalnego wynagrodzenia w danym roku, ponieważ z okoliczności sprawy wynika, że zostało ono ustalono w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (decyzja ZUS z dnia 15 kwietnia 2015r., nr: (...), a.r.). I. W. i M. C. (1) vel C. złożyli odwołania od wskazanej decyzji (odwołanie I. W. z dnia 9 czerwca 2015r., k. 2 – 10 a.s., odwołanie M. C. (1) vel C. z dnia 20 maja 2015r., k. 11 – 18 a.s.).

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodu z zeznań świadków E. Z., A. T. i A. N. oraz ubezpieczonej i płatnika składek, a także w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych.

Zdaniem Sądu dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Dokumenty te nie były przez strony sporu kwestionowane w zakresie ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem wynikające z nich okoliczności należało uznać jako dowiedzione.

Zeznaniom świadków E. Z., A. T. i A. N. Sąd w pełni dał wiarę, gdyż świadkowie potwierdzili to na co wskazują dokumenty (korespondencja mailowa i umowa o zakresie doradczym), a nadto to co w zakresie rodzaju wykonywanej pracy, kwalifikacji i umiejętności I. W. wynikało z zeznań stron oraz z dokumentów. Przy tym zaznaczyć należy, że Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie w/w świadków zgłoszony na okoliczność potwierdzenia wykonywania pracy przez ubezpieczoną, ponieważ ta okoliczność nie była sporna w procesie. Organ rentowy w zaskarżonej decyzji i w odpowiedzi na odwołanie nie kwestionował, że ubezpieczona wykonywała pracę, dlatego uznał, iż nie zachodzą podstawy do wyłączenia jej z ubezpieczeń społecznych. W związku z tym skoro wskazana okoliczność, na którą również zostali zawnioskowani świadkowie, nie była sporna, to tym samym nie było podstaw do prowadzenia postępowania dowodowego w tym zakresie.

Zeznania ubezpieczonej i płatnika składek zostały ocenione jako wiarygodne, ponieważ były spójne i zgodne z zeznaniami świadków oraz z dokumentami.

Sąd oddalił wniosek organu rentowego, zgłoszony w odpowiedzi na odwołanie, o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rachunkowości. Zdaniem Sądu dokumenty przedstawione przez M. C. (1) vel C. i przez Naczelnika Urzędu Skarbowego, a także zeznania, jakie złożył płatnik składek były wystarczające, by Sąd samodzielnie ocenił sytuację finansową płatnika i – bez potrzeby zasięgania opinii biegłego – rozstrzygnął, czy płatnik miał możliwość, aby za kwotę 10.000 zł brutto miesięcznie zatrudnić pracownika. Nie były do tego konieczne wiadomości specjalne (nagranie z przebiegu rozprawy z dnia 24 lutego 2016r., płyta CD – k. 244 a.s.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania I. W. oraz M. C. (1) vel C. od decyzji z dnia 15 kwietnia 2015r., znak: UBS/RO/(...), podlegały uwzględnieniu w części.

W zaskarżonej decyzji organ rentowy nie kwestionował faktu wykonywania przez I. W. pracy na podstawie umowy o pracę na rzecz płatnika składek, a wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony. Organ rentowy dokonując wskazanego zabiegu skorzystał z prawa kontrolowania wysokości wynagrodzenia w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego. Przedmiotem takiej kontroli może być prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącania i płacenia składek. Zakład ma przy tym prawo badać zarówno tytuł zawarcia umowy, jak i ważność jej poszczególnych postanowień. Nie jest ograniczony do kwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia we wskazanej kwocie, lecz może też ustalić stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach. Potwierdził to wyraźnie Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005r. (II UZP 2/05), w której stwierdził, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Wynika to z tego, że nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 ( 1) k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia, albowiem alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, żeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 września 2012r.,III AUa 420/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2013r., III AUa 294/13). W związku z powyższym ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. W konsekwencji nieważnością mogą być dotknięte jedynie uzgodnienia stron umowy dotyczące wynagrodzenia za pracę, przy zachowaniu ważności pozostałych postanowień umownych, ponieważ zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005r., II UK 16/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 191, z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 192, z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05, Lex nr 272549 oraz z dnia 5 czerwca 2009r., I UK 19/09, LEX nr 515697).

W przedmiotowej sprawie, gdzie wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę zostało zakwestionowane przez organ rentowy, rolą Sądu była ocena postanowień umownych, której należało dokonać z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), ale także interesu publicznego. Godziwość wynagrodzenia za pracę w prawie ubezpieczeń społecznych musi być bowiem interpretowana przy uwzględnieniu wymogu ochrony interesu publicznego oraz zasady solidarności ubezpieczonych (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 14 listopada 2014r., III AUa 172/14, LEX nr 1621153). Przy tym pamiętać jednak należy, że ingerencja Sądu w umówione przez strony stosunku pracy wynagrodzenie powinna mieć miejsce tylko w wypadku rażąco wysokiego pułapu wynagrodzenia za pracę w stosunku do okoliczności danego przypadku ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2009r., III UK 7/09).

W ocenie Sądu Okręgowego, w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z taką rażącą dysproporcją w mechanizmie ustalenia wynagrodzenia za pracę dla I. W., co wynika z kilku okoliczności.

Na wstępie wskazać należy, iż kwalifikacje ubezpieczonej do pracy na stanowisku brand managera, jej umiejętności konieczne w pracy na takim stanowisku oraz doświadczenie i znajomość dwóch języków obcych, nie mogą być kwestionowane, gdyż wynikają z dokumentów i zeznań świadków oraz stron. Zdaniem Sądu, w błędzie pozostają jednak ubezpieczona i płatnik składek, że ta okoliczność powinna determinować przyjęcie, iż wynagrodzenie w kwocie 10.000 zł było ubezpieczonej należne. Wynagrodzenie za pracę nie jest to bowiem płaca za umiejętności i doświadczenie, ale – jak wynika z art. 78 § 1 k.p. - wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej. Z powołanego przepisu wynika zatem, że głównymi wyznacznikami wysokości wynagrodzenia ustalonego dla pracownika są wykonywane przez niego obowiązki (w powiązaniu z potrzebnymi do tego kwalifikacjami), a także ilość pracy i jej jakość i to powinien być punkt wyjścia do oceny, czy wynagrodzenie I. W. było ustalone przez strony we właściwej wysokości.

Zarówno M. C. (1) vel C., jak i ubezpieczona powoływali się na wiele przepisów, tak prawa pracy, prawa cywilnego jak i Konstytucji, z których miałby wynikać brak przesłanek i podstaw do obniżenia wynagrodzenia ubezpieczonej. W ocenie Sądu żaden z powołanych przepisów nie daje podstaw do wyprowadzenia takich wniosków, jak przyjęły strony. Zasada swobody umów, która również została przywołana w odwołaniach, z przyczyn, które zostały wyjaśnione, w takich sprawach, jak rozpatrywana doznaje pewnego ograniczenia choćby z uwagi na interes innych ubezpieczonych. W związku z tym, pomimo obowiązującej w polskim prawie tego rodzaju zasady, organ rentowy ma prawo ingerencji w wysokość wynagrodzenia umówionego przez strony stosunku pracy. Jeśli chodzi zaś o przepisy Konstytucji i prawa pracy, to w przedmiotowej sprawie, w takim zakresie jak wskazywały strony, nie doszło do ich naruszenia. Nie została naruszona zasada niedyskryminacji pracownika, zasada równości pracowników ani inne, o których pisały strony. Zasady niedyskryminacji oraz równości są skierowane do pracodawcy, a zatem już choćby z tego względu organ rentowy tych zasad naruszyć nie mógł. Ponadto strony wskazywały na naruszenie art. 18 3c k.p. Wskazany przepis w § 1 stanowi, że pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości. Zgodnie z § 3 tego przepisu, pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku. Przepis nie definiuje natomiast pracy jednakowej, ale przyjmuje się, że jest to praca taka sama, identyczna. W przedmiotowej sprawie, strony wydaje się, że uznawały powołany przepis za istotny biorąc pod uwagę akcentowaną w postępowaniu wysokość wynagrodzeń na rynku (...) na stanowiskach brand managera, co potwierdzał raport płacowy złożony do akt (k. 138 – 182 a.s.) oraz pismo J. K. z dnia 4 grudnia 2015r. wskazujące przedział wynagrodzeń na w/w stanowisku od 7.000 zł do 15.000 zł brutto (k. 86 a.s.). Zdaniem Sądu, nie było podstaw, by kwestionować w/w dokumenty, ale nie są one jedynym wyznacznikiem tego, ile powinna zarabiać ubezpieczona. Wynika to po pierwsze z tego, że – jak wskazywały strony – na stanowisku brand managerów często otrzymuje się wynagrodzenie podstawowe i premię za wyniki, a z raportu płacowego nie wynika, czy wskazany tam przedział uwzględnia te okoliczności. Z punktu widzenia rozpatrywanej sprawy ma to znaczenie, ponieważ płaca I. W. była stała i nie zależała od wyników i realizacji planów ustalonych przez pracodawcę. Po drugie, rozstrzygając o wysokości płacy danego, konkretnego pracownika należy uwzględniać przede wszystkim te wyznaczniki, na które wskazuje art. 78 k.p.

I. W. podnosiła, że u poprzednich pracodawców zarabiała kwoty zbliżone do tej, jaką wypłacał jej płatnik składek. Zdaniem Sądu istotna jest jednak okoliczność, że – jak zeznała ubezpieczona – jej płaca podstawowa jako brand managera wynosiła ok. 4.000 zł netto, a pozostała część płacy - premia nie była stała, ale zależna od wyników pracy. W związku choćby z tą okolicznością niezasadne było, by u płatnika składek wynagrodzenie zasadnicze – stałe ubezpieczonej wynosiło od razu 10.000 zł szczególnie, że ubezpieczona na początku zatrudnienia nie była takim managerem marki, jak choćby w G. (...) Sp. z o.o., gdzie była odpowiedzialna za: prezentację kolekcji znanych marek w świecie mody - I. A. (G. F., (...), G.. E.) G. (...) & A.; pomoc klientom przy wyborze kolekcji; realizację zamówień; sporządzanie i analizę statystyk; organizowanie dostaw towarów dla klientów; negocjacje warunków umów z dostawcami zagranicznymi; szkolenia z zakresu sprzedaży oraz V. merchandisingu oraz kontrolę punktów sprzedaży. Nadto do jej obowiązków należało uczestnictwo podczas wizyt gości zagranicznych i udział w otwarciach sklepów. Zdaniem Sądu wskazane zadania w żadnym razie nie były tożsame ani o podobnym charakterze do tych, które realizowała dla M. C. (1) vel C..

Jak wynika z przedstawionego przez płatnika wydruku z internetu charakteryzującego brand managera i wskazującego zarobki na tym stanowisku (k. 21 a.s.), brand manager czy inaczej menedżer marki, to osoba, do której zadań należy zarządzanie wszystkimi działaniami dotyczącymi danej marki na określonym rynku. O ile takim brand managerem ubezpieczona była w G. (...) Sp. z o.o., gdzie zarządzała kilkoma znanymi markami, o tyle u M. C. (1) vel C. takich zadań nie realizowała. Być może w przyszłości, kiedy doszłoby do pozyskania jakichś marek, I. W. byłaby menadżerem marki w takim rozumieniu jak wskazuje choćby powołany wydruk przedstawiony przez płatnika składek. Na początku zatrudnienia u płatnika składek zadania ubezpieczonej polegały jednak na czymś innym niż zarządzanie marką (płatnik składek takiej marki nie miał w swoim portfolio), a mianowicie ubezpieczona próbowała pozyskać klientów i w tym celu odbywała spotkania, wykonywała telefony i wysyłała e-maile. Zdaniem Sądu, zakres odpowiedzialności przy wykonywaniu tego rodzaju zadań był z całą pewnością mniejszy niż w przypadku zarządzania jakąś marką czy kilkoma markami tym bardziej, że M. C. (1) vel C. nie wyznaczył ubezpieczonej liczby klientów, których powinna pozyskać ani kwot, na które powinny opiewać zawarte przez nią umowy. Ubezpieczona zatem z dużą mniejszą odpowiedzialnością niż na stanowisku brand managera u poprzedniego pracodawcy, realizowała zadania, które w zasadzie nie polegały jeszcze na typowym zarządzaniu marką. W związku z tym zakres obowiązków ubezpieczonej, zawarty w aneksie nr (...) do umowy o pracę, w rzeczywistości w pełni nie odzwierciedlał zadań realizowanych przez ubezpieczoną. Zdaniem Sądu, materiał dowodowy nie potwierdził, by ubezpieczona m.in. realizowała cele sprzedażowe w oparciu o budżet; budowała dobry wizerunek reprezentowanych marek w świadomości konsumentów poprzez wykorzystanie dostępnych narzędzi sprzedażowych i marketingowych; rozwijała współpracę z partnerami (takich partnerów płatnik nie miał), w tym negocjowała i uzgadniała roczne kontrakty zgodnie z celami; planowała, koordynowała i wprowadzała programy sprzedażowo-marketingowe dedykowane do kanału partnerskiego; kontrolowała i alokowała budżety marketingowe wspierające sprzedaż na poziomie centralnym i lokalnym; kreowała nowe rozwiązania i wprowadzała działania mające na celu rozwój sprzedaży w kanale partnerskim. Jak było wskazywane, zadania realizowane przez ubezpieczoną polegały na pozyskiwaniu klientów (spotkania, telefony, e-maile) oraz na negocjowaniu jednej umowy i jej realizacji. W przyszłości zakres zadań ubezpieczonej mógł być inny, szerszy i bardziej odpowiedzialny, ale w początkowym okresie zatrudnienia tak się nie działo i pracodawca ustalając wynagrodzenie miał tego świadomość z tego względu, że przez dłuższy okres przed 15 września 2014r. miał zawieszoną działalność, nie miał klientów i marek w portofolio i z nikim nie współpracował. Konstruując zatem zakres obowiązków ubezpieczonej zdawał sobie sprawę, że takich obowiązków ubezpieczona od razu nie będzie miała okazji realizować, a być może dopiero wówczas, kiedy firma się rozwinie. Wobec tego zadania ubezpieczonej wynikające z aneksu do umowy o pracę zostały jej powierzone jedynie formalnie, „na papierze”, a nie w rzeczywistości. Faktycznie większości tych zadań ubezpieczona w okresie od 18 września 2014r. do 3 listopada 2014r., kiedy świadczyła pracę, nie realizowała i nie miałaby okazji realizować nawet po w/w dacie, gdyby nie stała się niezdolna do pracy, ponieważ pracodawca nie miał takich możliwości, klientów, by zapewnić jej wywiązywanie się ze wszystkich wskazanych w aneksie zadań.

W ocenie Sądu, jeśli ubezpieczona w przyszłości zaczęłaby realizować w/w zadania, które formalnie powierzył jej pracodawca, to istniała możliwość podwyższenia płacy. Inaczej mówiąc, pracodawca nie musiał i nie miał podstaw, aby od daty zawarcia umowy o pracę oferować pracownikowi wynagrodzenie w kwocie 10.000 zł, które nie było adekwatne do rodzaju wykonywanych zdań, a także jakości i ilości pracy. Podkreślić należy, że w stosunkach pracy istnieje mechanizm podwyższania wynagrodzenia w miarę, gdy zadania i odpowiedzialność pracownika są większe. Płatnik składek z tej możliwości nie skorzystał, tylko od chwili zawarcia umowy o pracę, nie mając żadnych klientów i przychodów, bezzasadnie płacił pracownikowi wynagrodzenie w kwocie 10.000 zł brutto miesięcznie.

Jak zostało wspomniane, nie tylko rodzaj prac, ale też ilość i jakość pracy I. W. nie uzasadniały wynagrodzenia w wysokości 10.000 zł. O ile u poprzedniego pracodawcy – jak zeznawała ubezpieczona – marki, którymi się opiekowała były markami drogimi, luksusowymi i przynoszącymi duże przychody, o tyle u M. C. (1) vel C. z takimi markami ubezpieczona nie miała do czynienia. Jedyny klient, którego pozyskała i dla którego realizowała czynności to była E. Z. – polska projektanta, której status w świecie mody jeszcze nie równa się statusowi marek, którymi ubezpieczona opiekowała się w G. (...) Sp. z o.o. W związku z tym i z tego względu nie można porównywać w sposób prosty wynagrodzeń na stanowiskach nazwanych brand manager. Stanowiska mogą bowiem mieć taką samą nazwę, ale zakres zadań i odpowiedzialności, mogą być różne i tak właśnie było z płatnikiem składek i poprzednimi pracodawcami ubezpieczonej. Dodatkowo, zdaniem Sądu, ilość pracy ubezpieczonej nie uzasadniała przyznania wynagrodzenia w wysokości 10.000 zł. Ubezpieczona wykonywała telefony, prowadziła rozmowy z potencjalnymi klientami, odbywała spotkania i pisała maile, przy czym tych maili i spotkań nie było na tyle dużo, by ocenić, że obciążenie pracą I. W. było znaczące. Jeśli chodzi zaś o jakość pracy w sensie skuteczności, to i ona nie uzasadniała oceny, że kwota wynagrodzenia ustalona w umowie o pracę była adekwatna, ubezpieczona bowiem jako osoba z doświadczeniem i bazą klientów, pracując dla płatnika składek prawie dwa miesiące pozyskała jedną umowę za kwotę 4.000 zł.

Istotne w sprawie było również i to, że – zdaniem Sądu – płatnika składek nie było stać na zatrudnienie ubezpieczonej z takim wynagrodzeniem jak ustalone w umowie o pracę. Płatnik od kilkunastu miesięcy przed zatrudnieniem ubezpieczonej z działalności gospodarczej nie osiągał żadnych przychodów, a jedynie wynagrodzenie za pracę, które w roku 2014 wyniosło 179.109,46 zł netto. Poza tym, jak wskazał, posiadał oszczędności w kwocie około 50.000 zł – 60.000 zł i nieruchomości oraz samochód. Jeśli jednak zatrudnił pracownika na podstawie umowy o pracę, czyli na własne ryzyko, bo umowa o pracę jest umową starannego działania, na okres dwunastu miesięcy, to powinien posiadać możliwość zapewnienia realizacji wynagrodzenia (nawet, gdyby pracownik nie pozyskał klientów) w łącznej kwocie 120.000 zł (10.000 zł x 12.000 zł). Płatnik, zdaniem Sądu, takich możliwości nie miał, a o tym, że jego plany rozwoju działalności nie były rzeczywiste, świadczy brak przychodów po tym kiedy ubezpieczona stała się niezdolna do pracy i brak kontynuacji planów rozwoju firmy.

Wobec powyższego kwota 10.000 zł ustalona w umowie o pracę była zawyżona i sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, bo nieadekwatna do rodzaju prac jakie realizowała I. W.. Zapis umowy odnoszący się do kwoty wynagrodzenia naruszał zarówno zasadę solidaryzmu ubezpieczonych jak i interes publiczny oraz pozostawał w sprzeczności z uznawanymi w kulturze społecznej wartościami, takimi jak etyka, moralność, uczciwość i lojalność wobec innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych i podatników, a przez to był niegodziwy jako prowadzący do nieuzasadnionego objęcia I. W. obowiązkiem ubezpieczeń społecznych z podstawą wymiaru składek w kwocie 10.000 zł w celu uzyskania wyższego świadczenia. Świadczy o tym to, co zostało już omówione.

Przy tym jednak Sąd zważył, że kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę przyjęta w zaskarżonej decyzji przez organ rentowy zamiast kwoty ustalonej w umowie o pracę, także nie była prawidłowa. Zdaniem Sądu, stanowisko organu rentowego ustalającego dla odwołującej jako brand managera wynagrodzenie odpowiadające kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę, stanowi wyraz braku wszechstronnej oceny zakresu obowiązków, a zarazem braku rozważenia wysokości godziwego wynagrodzenia w odniesieniu do kwalifikacji, poziomu wykształcenia, doświadczenia, odpowiedzialności za wykonywaną pracę czy rodzaju realizowanych obowiązków. Praca, którą odwołująca wykonywała wymaga wykształcenia, lecz także umiejętności i kwalifikacji, jakie nie mogą być porównywane do umiejętności czy kwalifikacji pracowników niewykwalifikowanych. To w ich przypadku najczęściej stosowana jest owa minimalna płaca. W przypadku pracowników wykwalifikowanych, doświadczonych i wykonujących prace bardziej skomplikowane, a dodatkowo w realiach gospodarki rynkowej, w warunkach wielkomiejskich, czego nie można bagatelizować, płaca musi być wyższa niż wynagrodzenie minimalne. Tymczasem organ rentowy dokonując oceny płacy ubezpieczonej, całkowicie pominął wymienione okoliczności, przyjmując niejako automatycznie, że każdy pracownik, bez względu na jego umiejętności i rodzaj realizowanych obowiązków, powinien otrzymywać minimalne wynagrodzenie, a wyższe tylko wówczas, gdyby wystąpią nadzwyczajne okoliczności. Zdaniem Sądu, jest jednak inaczej niż zdaje się przyjmować Zakład. Płaca minimalna to nie standard w stosunkach pracy, ale minimum przewidziane przez ustawodawcę, pełniące rolę gwarancyjną, chroniące pracowników przed stosowaniem zbyt niskich stawek. Tego minimum należy się zatem trzymać jako pewnego punktu odniesienia, który stanowi punkt wyjścia do negocjacji wysokości wynagrodzenia. Co istotne, tego minimum można spodziewać się jako adekwatnego i właściwego w przypadku pracowników wykonujących prace nieskomplikowane, nie wymagających nadmiernego wysiłku fizycznego i intelektualnego. Jeśli jednak pracownik realizuje zdania bardziej skomplikowane, angażujące go, wymagające większego wysiłku, przygotowania i kwalifikacji, jeśli z tym wiąże się dodatkowo wiedza pracownika, wysokie kwalifikacje, to przyjmowanie jako adekwatnej płacy minimalnej musi być ocenione jako sprzeczne z brzmieniem art. 78 k.p.

W związku z powyższym, zdaniem Sądu, wynagrodzeniem godziwym i odpowiadającym wykonywanej pracy przez I. W. powinna być uznana kwota przeciętnego wynagrodzenia w danym roku. Zgodnie z Komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 10 lutego 2015r. w sprawie przeciętnego wynagrodzenia
w gospodarce narodowej w 2014r., przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej
w 2014r. wyniosło 3.783,46 zł ( M.P. z 2015r., poz. 179).

Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił więc zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyjął, że podstawa wymiaru składek I. W. na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek M. C. (1) vel C. wynosi miesięcznie kwotę przeciętnego wynagrodzenia w danym roku w przeliczeniu na miesiąc. W pozostałym zakresie, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołania podlegały oddaleniu.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć:

-(...)

- (...)

- (...)