Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 732/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Remigiusz Drzewiecki

Protokolant:

sekretarka Anna Jakubiszyn

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2016 r. na rozprawie w N.

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. S. (1) kwotę 30.000,00 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 maja 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. S. (1) kwotę 2.400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego, kwotę 34 zł (trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictw oraz kwotę 441,30 zł (czterysta czterdzieści jeden złotych trzydzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika na rozprawę,

III.  nakazuję ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu – Sądu Rejonowego w Nysie od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwotę 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) tytułem kosztów opłaty sądowej oraz kwotę 455 zł (czterysta pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem kosztów wynagrodzenia biegłego.

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym w tutejszym Sądzie 16 marca 2015 r. powód A. S. (1) domagał się zasądzenia na swoją rzecz od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 30.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26 maja 2014 roku tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią brata – K. S.. Ponadto powód domagał się zasądzenia na swoją rzecz od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 4.800,00 zł (dwukrotność stawki podstawowej) oraz opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.

Uzasadniając swoje żądanie powód podał, że w dniu 15 maja 1999 roku na trasie C.D. Niemodlińska doszło do wypadku drogowego w ten sposób, że A. Z., będąc w stanie nietrzeźwości, kierując samochodem marki F. o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności, nie dostosowując prędkości do panujących trudnych warunków atmosferycznych, przez co utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w drzewo, w wyniku czego śmierć na miejscu poniósł pasażer samochodu K. S.. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, a pojazd sprawcy był w dniu wypadku ubezpieczony w towarzystwie ubezpieczeniowym strony pozwanej. W dniu 18 kwietnia 2014 roku powód za pośrednictwem pełnomocnika zgłosił stronie pozwanej roszczenie w wysokości 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego strona pozwana przyznała na rzecz powoda kwotę 3.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Dalej powód podał, że ze zmarłym tragicznie bratem łączyła go głęboka więź emocjonalna. Do chwili wypadku życie ich rodziny było spokojne i ustabilizowane. W chwili wypadku K. S. miał 20 lat. W wyniku śmierci brata powód na zawsze został pozbawiony najbliższej osoby i wsparcia z jego strony. Tragedia ta wpłynęła na stan psychiczny i fizyczny powoda, który w chwili śmierci swojego brata miał 23 lata. Powód w związku z tą stratą potrzebował dużego wsparcia, a nie mógł go uzyskać od najbliższych, którzy również byli pogrążeni w głębokiej żałobie. Na rozmiar krzywdy powoda wpłynęło również długotrwałe postępowanie karne dotyczące wypadku brata, które zakończyło się dopiero wydaniem wyroku w dniu 19 lipca 2011 roku. Pomimo upływu czasu powodowi trudno się pogodzić ze śmiercią ukochanego brata w tak młodym wieku, z którym spędził razem dzieciństwo i z którym łączyły go wspólne przeżycia, radości i smutki życia rodzinnego. Powód kultywuje pamięć o zmarłym K. S. odwiedzając i dbając o jego grób oraz zamawiając msze święte w jego intencji. Powód nadto zakwestionował przyjęcie przez stronę pozwaną przyczynienia się poszkodowanego na poziomie 50 %.

Strona pozwana (...) S. A. w W. w odpowiedzi na pozew z dnia 5 sierpnia 2015 roku (k. 44-46) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17,00 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Na poparcie swojego stanowiska strona pozwana wskazała, iż powód dochodzi w niniejszej sprawie zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. z tytułu śmierci poszkodowanego - swojego brata. Dalej strona pozwana nadmieniła, iż opisane w pozwie odczucia powoda związane ze śmiercią jego brata stanowią normalną reakcję żałobną, co nie uzasadnia uznania doznania przez powoda krzywdy w rozumieniu tego przepisu. Nadto strona pozwana pokreśliła, że przy ustalaniu zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej należy brać pod uwagę: wiek poszkodowanego, wiek osób pokrzywdzonych, fakt wspólnego zamieszkiwania, nadzwyczajne (nie normalne) więzi rodzinne, konieczność zmiany planów życiowych, chorobę psychiczną mająca związek ze śmiercią poszkodowanego, jego przyczynienie się do szkody, osamotnienie po śmierci osoby najbliższej. W ocenie strony pozwanej powód nie wykazał, aby śmierć poszkodowanego wywołała u niego osłabienie aktywności życiowej i rozstrój zdrowia kwalifikowany jako choroba psychiczna ani też, aby spowodowała zmianę jego planów życiowych. Nadto oprócz zmarłego brata powód posiada rodziców i pozostałe rodzeństwo (dwie siostry) w związku z czym nie został osamotniony. Co więcej powód na rok przed śmiercią brata ożenił się i wyprowadził z domu rodzinnego co zdaniem strony pozwanej wpłynęło na osłabienie więzi między nimi. Wedle strony pozwanej poszkodowany przyczynił się także do powstania szkody w 50%. W zakresie wniosku pełnomocnika powoda o przyznanie wynagrodzenia w wysokości podwójnej stawki strona pozwana wskazała, iż wniosek ten jest bezzasadny, gdyż nakład pracy pełnomocnika nie jest szczególnie duży, a sam charakter sprawy nie jawi się jako skomplikowany.

W piśmie procesowym z dnia 7 października 2015 roku (k. 68-72) pełnomocnik powoda wskazał, iż niezasadnie strona pozwana powołuje się na przyczynienie K. S. do powstania szkody w 50% poprzez decyzję o jeździe z pijanym kierowcą i akceptację tego faktu. Pełnomocnik powoda wyjaśnił przy tym, iż strona pozwana nie udowodniła, że K. S. wiedział, o tym, iż kierujący był w stanie nietrzeźwości. Sam K. S. w chwili zdarzenia nie miał zawartości alkoholu we krwi, a co więcej, to przede wszystkim na kierowcy ciąży obowiązek zachowania trzeźwości podczas prowadzenia pojazdu. Dodatkowo pełnomocnik powoda nie zgodził się z twierdzeniami strony pozwanej, jakoby tylko w sytuacji zaistnienia choroby psychicznej bądź żałoby o charakterze patologicznym najbliższym członkom rodziny należało się zadośćuczynienie.

Na rozprawie poprzedzającej zamknięcie rozprawy pełnomocnik powoda oświadczył, iż podtrzymuje stanowisko wyrażone w pozwie i dalszych pismach procesowych oraz przedłożył spis kosztów procesu (k. 129) domagając się zasądzenia na rzecz powoda od strony pozwanej kwoty 4.800,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według podwójnej stawki, kwoty 34,00 zł tytułem uiszczonych opłat skarbowych od złożonych dokumentów pełnomocnictwa do sprawy oraz kwoty 441,30 zł tytułem zwrotu kosztów stawiennictwa pełnomocnika na rozprawie przed tutejszym Sądem w dniach 16 września 2015 roku, 16 grudnia 2015 roku oraz 14 kwietnia 2016 roku, a nadto w pozostałym zakresie – wniósł o zasądzenie kosztów według norm przepisanych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. S. zginął w wieku 19 lat w wypadku drogowym, który miał miejsce w dniu 15 maja 1999 roku. Do przedmiotowego wypadku doszło na tracie C.D. Niemodlińska, kiedy to A. Z., około godziny 23:00 kierując w stanie nietrzeźwości (1,25 promila alkoholu we krwi) własnym samochodem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie dostosował prędkości do panujących trudnych warunków atmosferycznych, czym nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przez co utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył nim w przydrożne drzewo, w wyniku czego śmierć na miejscu poniósł, m.in. K. S. siedzący na przednim fotelu pasażera z prawej strony. Po wypadku A. Z. uciekł z miejsca zdarzenia. W chwili wypadku K. S. nie posiadał żadnego stężenia alkoholu we krwi.

Pojazd prowadzony przez A. Z. posiadał obowiązkowe ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

A. Z. został skazany za spowodowanie powyższego zdarzenia, tj. za czyn z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 k.c. na karę 3 lat pozbawienia wolności wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu z dnia 19 lipca 2011 roku, sygn. akt (...).

Powyższy wyrok Sądu Rejonowego w Opolu został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu wydanym w sprawie o sygn. akt (...) z dnia 11 kwietnia 2012 roku.

Również kasacja oskarżonego od wymienionego wyżej wyroku Sądu Okręgowego w Opolu została oddalona jako oczywiście bezzasadna postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt (...)

Dowód:

- fakt bezsporny.

- kserokopia odpisu skróconego aktu zgonu K. S. w aktach szkodowych nr (...);

- wynik badania krwi K. S. na zawartość alkoholu, k. 80;

- kserokopia wyroku SR w Opolu z 19.07.2011 r., sygn. akt (...)w aktach szkodowych nr (...) – oryginał w aktach SR w Opolu, sygn. (...), k. 1109 Tom VI;

- wyrok SO w Opolu z 11.04.2012 r., sygn. akt (...), k. 1154 akt SR w Opolu o sygn. (...);

- postanowienie SN z 06.02.2013 r., (...) k. 1224 akt SR w Opolu o sygn. (...)

Powód A. S. (1) był bratem tragicznie zmarłego K. S. i w chwili jego śmierci miał ukończone 22 lata. Na rok przed śmiercią swojego brata powód ożenił się i wyprowadził się do innego mieszkania, gdzie zamieszkał wraz z żoną. Przed ślubem powód zamieszkiwał wspólnie z K. S., z którym zajmował wspólny pokój i dzielił jedno wspólne łóżko. Powód wraz ze swoim bratem K. S. pozostawali w dobrych braterskich relacjach – „trzymali się razem”. Obaj mieli bowiem wspólnych znajomych i spędzali z nimi razem czas, m.in. wychodząc na dyskoteki, jak również razem grali w piłkę nożną oraz uprawiali wędkarstwo. K. S. zwierzał się także powodowi A. S. (1) ze swoich spraw osobistych, a co więcej, przed swoją śmiercią był świadkiem powoda na jego ślubie. W przyszłości miał być także ojcem chrzestnym mających przyjść na świat dzieci powoda. K. S. po przeprowadzce powoda z ich rodzinnego domu do K. pomagał powodowi w remoncie.

Wspólne zainteresowania powoda i jego brata K. S. miały wpływ na wytworzenie się między nimi głębokiej braterskiej więzi, która zacieśniała się w życiu dorosłym. Ta więź uczuciowa była bardzo silna w sensie psychologicznym, co wynikało ze struktury rodziny, bliskości przestrzennej w ich codziennym życiu i trudności finansowych w ich rodzinie, które wymuszały wzajemne ustępstwa i konieczność współpracy na wielu płaszczyznach. Powód jako starszy brat doradzał zmarłemu bratu, z którym dużo rozmawiał o bieżących sprawach. Wszystkie te okoliczności powodowały, iż więź uczuciowa między braćmi była bardzo silna – bracia nie mieli przed sobą tajemnic, a powód z nikim w swojej rodzinie nie nawiązał tak bliskich relacji.

Informacja o śmierci swojego młodszego brata bardzo negatywnie odbiła się na stanie emocjonalnym powoda. Wpływ na to miały przede wszystkim okoliczności tego tragicznego zdarzenia, które do dzisiaj, po wielu latach nie zostały wyjaśnione, a które dla powoda mają niebagatelne znaczenie, albowiem powód zawsze chciał wiedzieć – „dlaczego jego brat wsiadł do auta”. Powód do chwili obecnej rozpamiętuje różne okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na uniknięcie tej tragedii. Powód bierze pod rozwagę, że hierarchiczność w służbach mundurowych mogła mieć jakiś wpływ na decyzję jego brata o wspólnej podróży z nietrzeźwym kierującym, który był jego bezpośrednim przełożonym. Niebywale traumatycznym przeżyciem i wspomnieniem jest również sam moment, w którym dowiedział się o śmierci swojego brata. Na intensywność tej traumy miał także wpływ przewlekły proces wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia, ustalenie winnego tej tragedii i dalsze badanie odległych skutków śmierci jego brata. Powód również uczestniczył w rozprawach karnych w toku toczącego się przed Sądem Rejonowym w Opolu postępowania pod sygn. akt (...) Dotkliwa dla powoda była także konieczność dwukrotnego uczestniczenia w procedurze identyfikacji zwłok brata, kiedy miało to miejsce po wypadku i następnie po sekcji jego zwłok. Jest do dnia dzisiejszego bardzo przykrym wspomnieniem, gdyż powód wolałby zachować brata w pamięci jako zdrowego, a obraz jego zmasakrowanego ciała przebija się przez inne pozytywne wspomnienia o nim, przez co powód żałuje, że widział brata po jego śmierci. Powód do dnia dzisiejszego regularnie odwiedza grób brata i pielęgnuje pamięć o nim nie mogąc się pogodzić z jego utratą.

Sam proces żałoby powoda po stracie brata wykraczał poza zakres normalnej kategorii żałobnej, ponieważ nie zaistniały w jego życiu pozytywne, atrakcyjne zamiany, które wzmocniłby samoocenę powoda i obniżyły poziom jego lęku, który powód często doświadcza jako dużą przykrość. Dodatkowo przeżywanie żałoby po swoim bracie ma u powoda charakter przewlekły i bezterminowy. Skutki wypadku i śmierci swojego brata K. S. powód A. S. (1) będzie odczuwał w sferze emocjonalnej dożywotnio. Obecnie A. S. (1) jest osobą długotrwale bezrobotną, bez zasiłku i znaczących szans na poprawę swojego życia poprzez podjęcie pracy, co przekłada się na podwyższony stopień lęku i obniżoną samoocenę.

Dowód:

- zeznania świadka I. S., k. 60-61, 64;

- zeznania świadka A. S. (2), k. 61-62, 64;

- zeznania świadka B. S., k. 62, 64;

- przesłuchanie strony – powoda A. S. (1), k. 62-63, 64;

- opinia psychologiczna biegłej sądowej E. K., k. 84-87;

- opinia psychologiczna uzupełniająca biegłej sądowej E. K., k. 117-119.

Powód w dniu 18 kwietnia 2014 roku za pośrednictwem pełnomocnika dokonał zgłoszenia roszczenia odszkodowawczego domagając się kwoty 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć brata K. S..

Pismem z dnia 30 kwietnia 2014 roku strona pozwana potwierdziła przyjęcie zgłoszenia szkody zarejestrowanej pod nr (...) i wezwała powoda do uzupełnienia zgłoszenia.

Następnie strona pozwana pismem z dnia 5 czerwca 2014 roku odmówiła uwzględnienia roszczenia powoda. Od stanowiska tego odwołał się pełnomocnik powoda pismem z dnia 16 października 2014 roku. Wskutek odwołania strona pozwana decyzją z dnia 21 listopada 2014 roku uznając 50% przyczynienie się K. S. do powstałej szkody wypłaciła powodowi A. S. (1) zadośćuczynienie w kwocie 3.000,00 zł.

Dowód:

- zgłoszenie szkody z 18.04.2014 r., k. 20-25;

- pismo (...) S.A. z 28.04.204 r., k. 26;

-pismo (...) S.A. z 05.06.2014 r., k. 27;

- wniosek pełnomocnika powoda o ponowne rozpatrzenie roszczenia z 16.10.2014 r. – w aktach szkody nr (...);

- decyzja (...) S.A. z 21.11.2014 r., k. 29-30.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo A. S. (1) zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie bezsporne pozostaje, że A. Z., kierujący pojazdem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), był sprawcą zdarzenia drogowego z dnia 15 maja 1999 roku, w którym śmierć na miejscu poniósł brat powoda K. S., za co A. Z. został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu z 19 lipca 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt (...), który następnie został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Opolu z dnia 11.04.2012 r. wydanym w sprawie sygn. akt (...), a którą to okolicznością co do popełnienia przestępstwa Sąd w niniejszej sprawie był związany na mocy art. 11 k.p.c. Poza sporem pozostawał także fakt, iż pojazd sprawcy A. Z. w chwili zdarzenia posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w zakładzie ubezpieczeniowym strony pozwanej.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie został ustalony na podstawie materiału dowodowego szczegółowo opisanego pod poszczególnymi elementami stanu faktycznego. W szczególności na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez obie strony postępowania, w tym dokumentach znajdujących się w aktach likwidacji szkody nr (...) strony pozwanej oraz aktach Sądu Rejonowego w Opolu o sygn. (...) Sąd uznał dołączone do akt sprawy dokumenty za wiarygodne i nadające się do poczynienia na ich podstawie ustaleń faktycznych. Co więcej, ich treść nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a dodatkowo nie budziły one zastrzeżeń Sądu co do ich wiarygodności, albowiem zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby i nie nosiły żadnych śladów świadczących o próbie zmiany czy zniekształcenia ich treści.

Ponadto stan faktyczny sprawy został ustalony na podstawie dowodu z zeznań świadków I. S., A. S. (2) i B. S.. Zeznania te Sąd uznał za wiarygodne, albowiem nie było żadnych obiektywnych podstaw do przyjęcia, że świadkowie mogą konfabulować. Oczywiście zeznania te były złożone przez krewnych i żonę powoda i dotyczyły relacji powoda z jego bratem K. S. jako braci i wpływu jego tragicznej śmierci na jego życie. Jasne jest natomiast, że tego typu relacje nie mogą pochodzić od osób postronnych, lecz właśnie od osób z najbliższego kręgu rodziny czy też znajomych, gdyż co do zasady nie dzieli się tego typu informacjami z osobami obcymi. Nadto zeznania te wzajemnie się uzupełniały i korespondowały z dowodem z przesłuchania powoda A. S. (1) jako strony postępowania.

Dodatkowo Sąd posiłkował się opinią biegłej będącej psychologiem klinicznym E. K., która potwierdziła występujące u powoda odczucia związane ze śmiercią K. S., a także występującą bardzo silną relację braterską pomiędzy powodem, a jego zmarłym tragicznie bratem. Strona pozwana wniosła zastrzeżenia do opinii biegłej (k. 98), z którymi biegła rozprawiła się w wydanej opinii uzupełniającej (k. 117-119), do której już żadna ze stron nie miała uwag. W odniesieniu do wydanych opinii Sąd nie dopatrzył się w nich żadnych nieścisłości tudzież sprzeczności, które dyskwalifikowałyby ją jako dowód w sprawie. Biegła opisała proces dojścia do wyrażonych w niej wniosków, w szczególności to, co legło u podstawy ich wysnucia.

Sąd oddalił natomiast wniosek strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry, albowiem strona pozwana w zakreślonym terminie nie uiściła stosownej zaliczki, o której mowa w art. 130 4 § 1 k.p.c.

W niniejszej sprawie odpowiedzialność strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. w zakresie zadośćuczynienia opiera się na art. 822 k.c. w związku z art. 436 § 1 k.c., 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zgodnie natomiast z art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Na podstawie art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch pojazdu ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Po myśli zaś z art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Z kolei przepis art. 448 k.c. stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Nie może budzić sporu fakt, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej niewątpliwie może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego, jakimi są prawo do życia w rodzinie oraz utrzymania więzi emocjonalnych i rodzinnych, i co za tym idzie uzasadniać im przyznanie zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r. w sprawie IV CK 307/2009 oraz z 15 marca 2012 r. w sprawie I CSK 314/11, zob. też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2010 r., III CZP 76/10, Biul. SN 2010, nr 10, s. 11, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 142). Prawdą jest, że po wprowadzeniu do kodeksu cywilnego art. 446 § 4 k.c. podstawę dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną stanowi właśnie ten przepis, to jednak zdaniem Sądu nie wyklucza to dochodzenia roszczenia na zasadach ogólnych tj. art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c., kiedy śmierć nastąpiła przed dniem 3 sierpnia 2008 r. wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę po stwierdzeniu zaistnienia przesłanek z art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. (por. uzasadnienie uchwały Sadu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r. w sprawie III CZP 32/11 , OSNC 2012/1/10).

Jak wskazuje się w doktrynie, przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie, są: istnienie dobra osobistego, zagrożenie lub naruszenie tego dobra oraz bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Przy czym pierwsze dwie przesłanki udowodnić musi powód dochodzący ochrony, natomiast pozwany winien bronić się wykazując, że jego działanie było zgodne z prawem, albowiem obowiązuje domniemanie bezprawności. Przepis art. 24 k.c. nie wymaga dla odpowiedzialności winy sprawcy.

Katalog dóbr osobistych wymieniony w art. 23 k.c. jest katalogiem otwartym i jak wskazano wyżej do jego katalogu zalicza się również prawo do życia w rodzinie, posiadania więzi rodzinnych i emocjonalnych. Poza sporem pozostaje fakt zerwania tej więzi w stosunku do powoda A. S. (1) będącego bratem zmarłego K. S. oraz bezprawność czynu powodującego jej zerwanie. Tym samym powód udowodnił spełnienie przesłanek zasądzenia zadośćuczynienia.

Co do wartości dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia, podkreślenia wymaga przy tym fakt, że z natury rzeczy nie da się precyzyjnie ustalić jego wysokości. Niemniej i w tym wypadku należy wziąć pod uwagę pewne obiektywne mierniki. Na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 16 października 2012 r. w sprawie I ACa 435/12).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy przy rozstrzygnięciu o żądaniu A. S. (1) Sąd miał na względzie fakt, że między powodem, a K. S. istniała bardzo silna więź braterska. Powód jako starszy z braci doradzał młodszemu z braci w jego sprawach prywatnych, śledził jego sukcesy oraz był dumny z jego planów zawodowych dotyczących założenia prywatnej firmy stolarskiej. O. spędzali także czas wolny realizując wspólne zainteresowania jak gra w piłkę nożną oraz wędkowanie. Powód i K. S. mieli również wspólnych znajomych, z którymi razem spędzali czas, a także wspólnie chodzili na dyskoteki. Przed zawarciem małżeństwa przez powoda obaj bracia zamieszkiwali w jednym pokoju, a z uwagi na skład osobowy ich rodziny oraz sytuację materialną zmuszeni też byli do dzielenia jednego łóżka. Głęboka więź emocjonalna pomiędzy powodem i jego zmarłym bratem budowana od młodzieńczych lat uległa jeszcze większemu zacieśnieniu w życiu dorosłym. Bracia bowiem zawsze planowali wspólną przyszłość. Jeszcze przed swoją śmiercią K. S. został świadkiem na weselu powoda, jak również obaj planowali, że zostanie on także ojcem chrzestnym mających się urodzić powodowi i jego małżonce dzieci. Powód i K. S. nie mieli przed sobą tajemnic i dużo rozmawiali o swoich sprawach. Powód poza swoim bratem w rodzinie, nawet ze swoimi siostrami, nie miał tak dobrego kontaktu jak ze swoim bratem K., dlatego też wiadomość o jego śmierci wpłynęła bardzo negatywnie na jego stan emocjonalny. Powód istotnie przeżył sam moment przekazywania informacji o śmierci K. S. jego bliskim, a na pogłębienie tej traumy wpłynęła przewlekłość postępowania karnego wyjaśniającego przyczyny tej tragedii, które to postępowanie powód śledził uczestnicząc w rozprawach. Nie bez znaczenia dla intensyfikacji traumatycznych przeżyć powoda związanych ze śmiercią brata był fakt dwukrotnego uczestniczenia przez powoda w identyfikacji ciała brata, co jest do dzisiaj bardzo przykrym wspomnieniem dla powoda. Obraz zmasakrowanego ciała jego brata przebija się bowiem przez inne pozytywne wspomnienia i powód żałuje, że widział swojego brata po jego śmierci. Skutki wypadku i śmierci jego brata powód będzie odczuwał dożywotnio. Powód po dziś dzień regularnie odwiedza grób swojego brata i kultywuje pamięć o nim nie mogąc się pogodzić z jego stratą.

Biorąc wymienione wyżej okoliczności pod uwagę sąd doszedł do przekonania, że przyznane powodowi przez stronę pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym zadośćuczynienie w kwocie 3.000,00 zł za utratę więzi rodzinnych z jego bratem K. S. jest oczywiście zaniżone. Jednocześnie Sąd uznał, iż zasadne w tym przypadku będzie przyznanie powodowi zadośćuczynienia w żądanej kwocie 30.000,00 zł. W ocenie Sądu kwota ta będzie należycie kompensowała doznane przez powoda krzywdy. Oczywistym jest, że wycena utraconej więzi z osobą najbliższą jest bardzo trudna, to jednak powtórzyć przy tym przyjdzie, że powód w wyniku tragicznej śmierci swojego brata utracił wyjątkowo bliską mu osobę i do końca życia nie będzie mógł się z tym pogodzić. Na wysokość zadośćuczynienia miało wpływ także to, iż przeżywanie przez powoda żałoby po zmarłym bracie ma w jego przypadku charakter przewlekły i bezterminowy.

Przyznając zadośćuczynienie w powyższej wysokości Sąd uwzględnił także przyczynienie się K. S. w rozumieniu art. 362 k.c. do tragicznego wypadku z dnia 15 maja 1999 roku. Wedle tego przepisu – art. 362 k.c. – jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Niewątpliwym jest w świetle poglądów judykatury, iż podjęcie decyzji na podróżowanie samochodem z kierowcą będącym pod wpływem alkoholu stanowi się niejako przyczynienie do powstania ewentualnej szkody, albowiem znacząco wpływa to na ryzyko spowodowania przez nietrzeźwego kierującego wypadku. Nie może być bowiem sporu, iż alkohol ma bardzo istotny wpływ na zdolności motoryczne człowieka, zwłaszcza w kontekście zdolności do sprawnego prowadzenia samochodu i przewidywania sytuacji na drodze. Oczywistym jest zatem w realiach niniejszej sprawy, że K. S. decydując się na podróżowanie samochodem z A. Z. będącym pod wpływem alkoholu (1,25 promila alkoholu we krwi) dopuścił się przyczynienia do powstania szkody w niniejszej sprawie. Mało jest bowiem prawdopodobne, iż jako pasażer podróżujący na fotelu pasażera obok kierowcy nie zdawał sobie sprawy z tego, iż kierujący jest pod wpływem alkoholu. Taka ilość stężenia alkoholu we krwi, w świetle zasad doświadczenia życiowego, pozwala na przyjęcie, iż od kierującego musiała być wyczuwalna woń alkoholu, co musiał odnotować K. S.. Oczywiście nie można wykluczyć w okolicznościach niniejszej sprawy, iż K. S. z uwagi na starszeństwo stopniem A. Z. został niejako zmuszony do podróży wraz z nim, lecz nawet taka okoliczność nie świadczyłaby o pełnej ekskulpacji K. S.. Jednocześnie zauważyć przy tym należy, że to przede wszystkim na A. Z. jako właścicielu przedmiotowego pojazdu oraz kierowcy ciążył obowiązek pozostawania w stanie uprawniającym go do prowadzenia pojazdów, wreszcie to jego zachowanie na drodze i niedostosowanie prędkości do panujących trudnych warunków atmosferycznych, a nie K. S. – doprowadziło do nieumyślnego naruszenia przez niego – A. Z. – zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i utraty panowania nad pojazdem co doprowadziło do zjechania przez niego na prawe pobocze i uderzenie w przydrożne drzewo. Próba zatem zrównania przez stronę pozwaną przyczynienia się do powstałego zdarzenia przez K. S. i A. Z. po 50% jawi się jako rażąco nieproporcjonalna i nie znajduje uzasadnienia. W powyższych realiach Sąd uznał, iż przyczynienie K. S. do powstałej szkody ma wymiar maksymalnie 30%. Przyjmując taki stopień przyczynienia K. S. nie miał on jednak wpływu na zasadność roszczenia powoda, albowiem w ustalonych realiach, nawet po uwzględnieniu tego przyczynienia w granicach sędziowskiego uznania powód zasługiwał na zadośćuczynienie za śmierć swojego brata w kwocie 30.000,00 zł.

Orzeczenie w przedmiocie odsetek od zasądzonej kwoty za okres od 26 maja 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku podyktowane jest przepisem art. 481 § 1 k.c. oraz 481 § 2 zd. 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 1 stycznia 2016 roku, czyli do czasu wejścia życie ustawy z 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.1830), powoływanej dalej jako „ustawa zmieniająca”.

Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl art. 481 § 2 zd. 1 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe.

W zakresie zasądzonych odsetek Sąd miał na względzie, że pismem z dnia 18 kwietnia 2014 roku powód sprecyzował swoje roszczenie względem strony pozwanej. Doliczając zatem za stroną powodową 7 dni na obieg korespondencji upływ 30 – dniowego terminu wynikającego z art. 14 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.03.124.1152 z późn. zm.) nastąpił 25 maja 2014 r., i tym samym zasadne jest żądanie odsetek od dnia następnego, tj. od 26 maja 2014 r.

Ustawa zmieniająca wprowadziła zmiany, m.in. w zakresie przepisu art. 481 k.c. Zmieniony został przede wszystkim § 2 art. 481 k.c. wprowadzający, tzw. „odsetki ustawowe za opóźnienie”, w myśl którego, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego (wynoszącej 1,5%) i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Jednocześnie ustawodawca w art. 56 ustawy zmieniającej przesądził, że do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

W myśl art. 57 ustawy zmieniającej, ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016 r., z wyjątkiem art. 50, art. 51 i art. 54, które wchodzą w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Z tych względów Sąd zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty był związany aktualnie obowiązującą treścią przepisu art. 481 § 2 k.c. i zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie.

Rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zawarte w pkt II wyroku znajdują oparcie w treści art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Roszczenie powoda zostało uwzględnione w całości, stąd też stronę pozwaną należało uznać za przegrywająca sprawę i obciążyć ją kosztami niniejszego procesu.

Na koszty procesu po stronie powoda złożyły się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł zgodnie z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 (Dz. U. z 2013, poz. 461 ze zm.) kwota 34,00 zł z tytułu poniesionych kosztów opłaty skarbowej od złożonych dokumentów pełnomocnictwa oraz kwota 441,30 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów pełnomocnika na rozprawę w dniach 16 września 2015 roku, 16 grudnia 2015 roku oraz 13 kwietnia 2016 roku na trasie W.N.W. (88 km x 6 x 0,8358 zł = 441,30 zł). Przyjęta przez pełnomocnika powoda stawka za dojazdy jest zgodna z treścią rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U.2002.27.271). Sąd nie znalazł do podstaw do przyznania pełnomocnikowi powoda wynagrodzenia w wysokości dwukrotności stawki minimalnej, albowiem nie uzasadniał tego charakter sprawy (nie była ona zbyt skomplikowana), ani stopień nakładu pracy pełnomocnika. Zdaniem Sądu stawka minimalna przyznana pełnomocnikowi powoda jest adekwatna do stopnia złożoności sprawy i nakładu pracy pełnomocnika.

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt III wyroku zapadło na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z 28 lipca 2005 roku (t.j. Dz.U.2014, poz. 1025 ze zm.), powoływanej dalej jak „u.k.s.c.”, w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. stanowiącym, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W związku z tym Sąd biorąc pod uwagę wynik procesu i przyjęty sposób rozliczenia kosztów postepowania w oparciu o art. 98 § 1 k.p.c. nakazał ściągnąć od strony pozwanej jako przegrywającej w całości na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Nysie kwotę 1.500,00 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, od której uiszczenia powód był zwolniony oraz kwotę 455,00 zł tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia biegłego.