Sygn. akt III Ca 618/16
Dnia 10 sierpnia 2016 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SO Marcin Rak
Protokolant Beata Michalak
po rozpoznaniu w dniu 10 sierpnia 2016 r. w Gliwicach
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowo-akcyjnej w W.
przeciwko A. K.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej
z dnia 24 listopada 2015 r., sygn. akt I C 1107/15
oddala apelację.
SSO Marcin Rak
Sygn. akt III Ca 618/16
Powódka domagała się od pozwanego, w elektronicznym postępowaniu upominawczym, zapłaty kwoty 484,60 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu i kosztami procesu tytułem należności wynikającej z niewykonania przez pozwanego umowy pożyczki oznaczonej numerem (...) zawartej 7 października 2013 roku przy pomocy środków porozumiewania się na odległość. Wskazała, że nabyła wierzytelność z tego tytułu od pierwotnego pożyczkodawcy, co uzasadniało jej legitymację czynną.
Wobec stwierdzonego braku podstaw do wydania nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym sprawę przekazano sądowi właściwości ogólnej pozwanego, gdzie nadano jej dalszy bieg.
Pozwany nie wdał się w spór i nie zajął stanowiska w sprawie.
Wyrokiem zaocznym z 24 listopada 2015 roku Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Orzeczenie powyższe zapadło przy ustaleniu, że pozwany 7 października 2013r. zawarł droga elektroniczną z (...) sp. z o.o. w W. umowę pożyczki nr (...). Zgodnie z jej postanowieniami miał otrzymać kwotę 300 zł, po wcześniejszym uiszczeniu 0,01 zł w celu potwierdzenia warunków umowy. Sąd ustalił, że w dniu 18 września 2013r. pozwany dokonał przelewu (...) grosza na rachunek bankowy (...) sp. z o.o. w W. w tytule przelewu wskazując, że potwierdza rejestrację i zgadza się na umowę pożyczki V..Pl nr (...). W dniu 7 października 2013r. (...) sp. z o.o. w W. przelała na konto pozwanego 300 zł tytułem umowy pożyczki nr (...).
Sąd Rejonowy ustalił również, że pożyczkodawca kilkukrotnie bezskutecznie wzywał pozwanego do zapłaty należności z tej umowy.
Sąd pierwszej instancji ustalił nadto, że 30 listopada 2013 r. (...) sp. z o.o. w W. zawarł z (...) sp. z o.o. spółką komandytowo – akcyjną, umowę ramową kredytowego instrumentu pochodnego dotyczącą przelewu wierzytelności z tytułu pożyczek krótkoterminowych, które miały być opisane w załącznikach do umowy. (...) sp. z o.o. przekształciła się następnie w powodową spółkę (...) sp. z o.o. spółkę komandytowo- akcyjną w W..
Uwzględniając te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy zważył, że przedłożone przez powódkę dokumenty w postaci: tłumaczenia z języka angielskiego umowy ramowej z 30 listopada 2013r. zawartej między (...) sp. z o.o. w W. a (...) sp. z o.o. spółkę komandytowo – akcyjną w W., zawiadomienia o zdarzeniach kredytowych oraz protokołu nadzwyczajnego zgromadzenia spółki, nie wykazują przejścia wierzytelności przysługującej wobec pozwanego na powódkę. W szczególności wątpliwości wzbudzał złożony do akt załącznik określający przedmiot umowy cesji, którego nie sposób było powiązać z innym dokumentem i który nie został podpisany lub trawle połączony z którymkolwiek z pozostałych złożonych do akt dokumentów. W konsekwencji według Sądu Rejonowemu nie mógł on stanowić dowodu w sprawie.
Sąd Rejonowy zaznaczył też, że powódka nie wykazała aby zawarła z pozwanym wskazaną w pozwie umowę. Do akt złożyła bowiem jedynie wzór ramowej umowy pożyczki, w której nie wskazano pozwanego jako pożyczkobiorcy. Za potwierdzenie zawarcia umowy nie mógł być też uznany dowód wpłaty na rachunek bankowy pierwotnego wierzyciela kwoty 0,01 zł, gdyż w tytule przelewu wyraźnie wskazano że dotyczył pożyczki o numerze (...) więc innym niż wskazany w pozwie.
Apelację od tego wyroku wniosła powódka zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie:
- art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie wybiórczej i dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, której skutkiem było bezpodstawne uznanie, że powódka nie wykazała swojego roszczenia, w sytuacji gdy przedłożone przez nią dowody pozwalały ustalić zarówno przejście uprawnień, jak i uznać roszczenia powódki za zasadne;
- art. 505 32 § 1 k.p.c. przez błędne uznanie, że powód nie zgłosił w pozwie dowodów na poparcie swoich twierdzeń;
- art. 224 § 1 k.p.c. przez zamknięcie rozprawy mimo niedostatecznego wyjaśnienia sprawy w świetle ustalonych faktów i okoliczności i wydanie w takim stanie rzeczy orzeczenia;
- art. 60 k.c. przez jego niezastosowanie, podczas gdy strona pozwana ujawniła skutecznie w postaci elektronicznej swoją wolę zawarcia umowy pożyczki.
Wyjaśniała, że wskazany w potwierdzeniu przelewu przez pozwanego numer (...) był numerem rejestracyjnym identyfikującym klienta w systemie operacyjnym zanim zostanie przelana przez niego opłata rejestracyjna w wysokości 1 grosza. Numer ten dotyczył umowy pożyczki wskazanej w pozwie. Dowodzić tego miał załączony do apelacji wydruk wiadomości e-mail przesłanej do pozwanego.
W oparciu o tak sformułowane wnioski i zarzuty powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji przy pozostawieniu mu rozstrzygnięcia o kosztach za obie instancje.
Sąd Okręgowy zważył co następuje :
Przedmiotowa sprawa rozstrzygana była w postępowaniu uproszczonym. Konsekwencją tego była możliwość zastosowania regulacji art. 505 13§2 zgodnie z którą, jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
Wobec tego wskazać trzeba na jednolite poglądy orzecznictwa zgodnie z którymi, dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233§1 k.p.c. niezbędne jest wykazanie - przy użyciu argumentów jurydycznych - że sąd naruszył ustanowione w nim zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a więc że uchybił podstawowym regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów oraz że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Strona chcąca podważyć sędziowską ocenę dowodów nie może ograniczać się do przedstawienia własnej ich oceny, ponieważ jest to zwykłą polemiką ze stanowiskiem sądu nie mogącą odnieść skutku. Okoliczność, że z tych samych dowodów wyciągnąć można wnioski odmienne, czy też odmiennie ocenić można moc poszczególnych dowodów, sama w sobie nie może stanowić podstawy do podważenia trafności ustaleń opartych na odmiennym przekonaniu sądu I instancji, gdy przekonanie to także zgodne jest z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i prawidłowego kojarzenia faktów. Same, nawet poważne, wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 1999 r. w sprawie III CZP 59/98, OSNC 1999/7-8/124, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., III CKN 1169 /99, OSNC z 2000/7 – 8/139, z dnia 7 stycznia 2005 r., IV CK 387/04, Lex nr 177263, z dnia 29 września 2005 roku, II PK 34/05, Lex nr 829115, z dnia 13 listopada 2003 r., IV CK 183/02, Lex nr 164006, wyroki Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 stycznia 2014 roku, V ACa 655/13, LEX nr 1428104 oraz z dnia 11 czerwca 2015 roku, III AUa 1289/14 Lex nr 1771487).
Uwzględniając te założenia nie sposób było zarzucić Sądowi Rejonowemu naruszenia wskazanych w apelacji przepisów prawa procesowego gdyż Sąd ten prawidłowo ocenił, że przytoczone przez powódkę twierdzenia budzą uzasadnione wątpliwości i nie mogą być uznane za wykazane nawet wobec milczenia pozwanego.
W świetle podstawowych reguł logicznego myślenia, zasady doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów nie sposób podważyć wniosku Sądu Rejonowego co do tego, że powódka nie wykazała aby skutecznie nabyła dochodzoną pozwem wierzytelność skoro miała być ona skonkretyzowana w załączniku. Ten zaś został złożony do akt w formie nie pozwalającej na nie budzące wątpliwości powiązane go z podstawowym dokumentem. Nie sposób było zatem czynić na jego podstawie ustaleń faktycznych. Pozostałe złożone do akt dokumenty także nie wskazywały wprost aby określona w pozwie wierzytelność przeszła na powódkę.
Nie mogły też zostać podważone wnioski Sądu Rejonowego, że nie dowodziły zawarcia określonej w pozwie umowy pożyczki dołączone do pozwu kopie niewypełnionej i niepodpisanej ramowej umowy pożyczki, „Twoich warunków umowy pożyczki w V..pl”, „Regulaminu świadczenia usług drogą elektroniczną w (...) sp. z o.o.”. Niezależnie bowiem od formy w jakiej dochodzi do zawarcia umowy, dla skutecznego dochodzenia roszczenia z niej wywodzonego konieczne jest wykazanie samego faktu zawarcia umowy. Skarżąca dowodu tego upatrywała w dokonaniu przez pozwanego rejestracji oraz wykonaniu przelewu kwoty 0,01 zł na wskazany przez (...) sp. z o. o. rachunek bankowy. Powódka dochodziła należności z tytułu niewykonania zawartej w dniu 7 marca 2013 roku umowy pożyczki o numerze (...), podczas gdy w treści zrealizowanego przez pozwanego przelewu bankowego na kwotę 0,01 zł, mającego dowodzić zawarcia umowy, wskazany został numer (...). Nie mogło to więc dowodzić akceptacji warunków umowy przez pozwanego, a w konsekwencji faktu zaciągnięcia przez pozwanego określonego w pozwie zobowiązania.
Oceny tej nie mogły zmienić wywody i wnioski apelacji odwołujące się do procedury rejestracji klienta w systemie pożyczkodawcy. Twierdzenia i wnioski w tym zakresie zostały bowiem po raz pierwszy powołane dopiero w postępowaniu odwoławczym, a zatem w świetle art. 381 k.p.c. należało je potraktować jako spóźnione i pominąć. W orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (por. wyroki Sądu Najwyższego z 9 września 1998 roku, II UKN 183/98, OSNP 1999/17/557 oraz z 24 marca 1999 roku, I PKN 640/98, OSNP 2000/10/389, a także wyroki Sądów Apelacyjnych w Katowicach z 26 lutego 2015 roku, I ACa 968/14, LEX nr 1661163 i w B. z 20 maja 2014 roku, III AUa 1912/13, LEX nr 1473665).
Po wtóre, zaznaczenia wymagało, że żaden z zaoferowanych przez powódkę dowodów nie wskazywał wprost na jakiekolwiek powiązanie numeru pożyczki (...) wskazanego w przelewie kwoty 0,01 zł przez pozwanego (mającego dowodzić akceptacji warunków konkretnej umowy) ze wskazanym w pozwie numerem pożyczki (...) (z niewykonania której miało powstać sporne roszczenie). Wywodzenie przez powódkę, że numery te dotyczyły tej samej czynności prawnej było zatem dowolne i nieuprawnione.
Godzi się też zaważyć, że w apelacji powódka powoływała jeszcze inny numer, a to (...), również nie powiązany wprost z żadnym innym numerem zobowiązania pozwanego. Także i ta okoliczność przemawiała przeciwko wiarygodności twierdzeń powódki o zawarciu z pozwanym wskazanej w pozwie umowy numer (...), z niewykonania której miało powstać dochodzone w sprawie roszczenie. Wszak na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego powódka twierdziła, że dowodem akceptacji warunków określonej w pozwie umowy miał być przelew przez pozwanego kwoty 0,01 zł z oznaczeniem w jego tytule numeru (...), podczas gdy w apelacji wskazywała, że dowodem tym miał być przelew z opisem zawierającym numer (...).
Dalej wskazać trzeba, że skoro zgodnie z art. 6 k.c. obowiązek udowodnienia roszczenia spoczywa na powodzie, a powód z obowiązku tego się nie wywiązał zaś w sprawie nie zachodziły podstawy do prowadzenia postępowania z urzędu, to nie Sąd Rejonowy nie mógł naruszyć wskazywanego w apelacji art. 224 k.c.
Z tych względów, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 505 10 § l k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację powódki jako bezzasadną.
SSO Marcin Rak