Sygn. akt I UK 490/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Jolanta Frańczak
SSN Zbigniew Myszka
w sprawie z odwołania Przedsiębiorstwa Usługowego "T." przeciwko Zakładowi
Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanych: […]
o objęcie ubezpieczeniami społecznymi,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 24 września 2015 r.,
skargi kasacyjnej Przedsiębiorstwa Usługowego "T." od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 marca 2014 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) zasądza od odwołującej się spółki na rzecz organu
rentowego kwotę 960 (dziewięćset sześćdziesiąt) zł tytułem
zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 31 marca 2014 r. oddalił apelację
odwołującego się Przedsiębiorstwa Usługowego „T.” od wyroku Sądu Okręgowego
w K. z dnia 4 lutego 2013 r., którym oddalono odwołanie tej spółki od decyzji
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 maja 2012 r., którymi organ rentowy
stwierdził, że wymienieni pracownicy odwołującego się w okresach wskazanych w
decyzjach podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym,
wypadkowemu i chorobowemu z tytułu umów zlecenia zawartych z płatnikiem U.
Spółką z o.o. w K., wykonywanych na rzecz spółki „T”.
Sąd drugiej instancji zaakceptował ustalenia faktyczne poczynione w
sprawie, zgodnie z którymi spółka „T.” zawarła z U. Spółką z o.o. w dniu 1 czerwca
2003 r. umowy zlecenia o usługę ochrony mienia i o prace porządkowo –
czystościowe. Na tej podstawie oraz w oparciu o doraźne zlecenia U. Spółka z o.o.
była podwykonawcą umów zawartych przez odwołującą się spółkę, między innymi,
z E., K., T., P., H. i E., gdzie swoje obowiązki pracownicze, a równocześnie w
ramach zlecenia na rzecz U., wykonywali zainteresowani pracownicy. Byli oni
zatrudnieni u odwołującej się w spornych okresach na podstawie umów o pracę w
pełnym wymiarze czasu pracy jako pracownicy ochrony. Równocześnie w tym
samym czasie zainteresowani pracowali na podstawie umów zlecenia zawartych z
U. Spółką z o.o. W ramach umów o pracę i umów zlecenia zainteresowani
wykonywali tę samą pracę, na tych samych obiektach. Zawierając umowy zlecenia,
zleceniobiorcy wypełniali oświadczenia, potwierdzające ich zatrudnienie na
podstawie umowy o pracę u odwołującej się.
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd pierwszej instancji dokonał też
prawidłowej oceny prawnej tego stanu faktycznego, stwierdzając że zainteresowani
zleceniobiorcy mieli status pracowników w rozumieniu art. 8 ust. 2a ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U.
z 2015 r., poz. 121 ze zm.; dalej jako: „ustawa systemowa”). W ramach zawartych
umów zlecenia wykonywali bowiem pracę także na rzecz odwołującej się, z którą
pozostawali w stosunku pracy. Sąd drugiej instancji nie znalazł też podstaw do
uwzględnienia zarzutów apelacyjnych odwołującej się spółki odnoszących się do
nierozpoznania istoty sprawy w wyniku braku ustaleń faktycznych w zakresie
dostępu przez skarżącego do danych osobowych zleceniobiorców U. Spółki z o.o.
3
oraz możności dokonania weryfikacji, czy zleceniobiorcy są równocześnie jego
pracownikami, a także dotyczących naruszenia art. 331
§ 1 k.c. i art. 8 § 1 k.s.h. i
art. 23 ust. 1 oraz art. 26 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie
danych osobowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2014 r., poz. 1182 ze zm.). Sąd
Apelacyjny zaaprobował bowiem w tym zakresie stanowisko Sądu Najwyższego
wyrażone w wyroku z dnia 18 października 2011 r., III UK 22/11 (OSNP 2012 nr
21-22, poz. 266), zgodnie z którym pracodawca ma prawo domagania się informacji
o przychodach pracownika dla realizacji ustawowych obowiązków podmiotu
zwracającego się o takie informacje (w tym przypadku – obowiązków płatnika
składek, określonych w przepisach ustawy systemowej) przede wszystkim od
samego pracownika, w ramach trójstronnego stosunku ubezpieczeń społecznych
łączącego ubezpieczonego, płatnika składek oraz organ rentowy. Niezależnie od
tego Sąd odwoławczy wskazał, że odwołująca się spółka oraz U. Spółka z o.o. są
powiązane ze sobą przez osobę J. T., będącego wspólnikiem odwołującej się i
jednocześnie wspólnikiem, posiadającym 91 ze 100 udziałów spółki U., której jest
wiceprezesem. W takiej sytuacji spółka „T.” miała pełną możliwość dokonania
weryfikacji, czy zleceniobiorcy są równocześnie jej pracownikami i jakie otrzymują
wynagrodzenie.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wywiodła odwołująca się
spółka, zarzucając naruszenie art. 23 ust. 1 i art. 26 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie
danych osobowych oraz art. 331
§ 1 k.c. i art. 8 § 1 k.s.h., przy jednoczesnym
naruszeniu art. 328 § 2 in fine k.p.c., przez brak należytego uzasadnienia prawnego
wyroku, albowiem odnosząc się do sformułowanego już w apelacji zarzutu
naruszenia tych przepisów, Sąd Apelacyjny uznał zarzut za nietrafny, jednakże nie
przeprowadził jego merytorycznej oceny, a jedynie ograniczył się do zacytowania
fragmentu wypowiedzi Sądu Najwyższego zawartej w wyroku z dnia 18
października 2011 r., III UK 22/11, która nie zawierała wskazania, na jakiej
podstawie prawnej pracodawca miałby przetwarzać informacje dotyczące
zleceniobiorcy, przy jednoczesnym braku wskazania także przez sam Sąd
Apelacyjny takiej podstawy prawnej upoważniającej do przetwarzania tych danych,
co doprowadziło do nienależytego uzasadnienia prawnego uznania zarzutu za
nietrafny. W związku z tym Sąd Apelacyjny nie zastosował przepisów prawa
4
materialnego dotyczących przetwarzania danych osobowych, a to przez pominięcie
w swoich rozważaniach prawnych kwestii tego, że przetwarzanie danych
osobowych zleceniobiorców zatrudnionych przez U. Spółkę z o.o. przez odwołującą
się spółkę, następujące pomiędzy dwoma odrębnymi podmiotami prawnymi, to jest
spółkami prawa handlowego posiadającymi odrębną podmiotowość prawną w
stosunku do ich wspólników i członków organów, musi znajdować oparcie w
konkretnych przepisach prawa, a nie może wynikać z tożsamości osób fizycznych
działających w imieniu odrębnych podmiotów. Pominięcie przez Sąd Apelacyjny
kwestii istnienia podstawy prawnej do przetwarzania danych przez spółkę „T.”
skutkowało zaś tym, że Sąd Apelacyjny, nie stosując tych przepisów, nie dostrzegł,
iż brak istnienia podstawy prawnej do takiego przetwarzania musiał prowadzić do
tego, że odwołująca się nie była w stanie wejść legalnie w posiadanie informacji
niezbędnych do weryfikacji, czy zleceniobiorcy U. wykonując zlecenia, świadczyli
również pracę na rzecz swojego pracodawcy oraz jakie z tego tytułu otrzymywali
wynagrodzenie, a także, czy wobec tego zastosowanie miał art. 8 ust. 2a ustawy
systemowej.
Opierając skargę na takich podstawach, skarżąca spółka wniosła o uchylenie
i zmianę zaskarżonego wyroku w całości, w ten sposób, że Sąd Najwyższy
stwierdzi, iż zainteresowani nie wykonywali w ramach stosunku zlecenia zawartego
z U. Spółką z o.o. pracy na rzecz odwołującej się, a w konsekwencji, że nie
podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym na podstawie umów
zlecenia, a także o zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania,
ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej
instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
przed Sądem drugiej instancji, bądź o uchylenie zaskarżonego wyroku i
poprzedzającej go decyzji organu rentowego i przekazanie sprawy organowi
rentowemu do ponownego rozpoznania.
Organ rentowy wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie od
odwołującej się kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
Określając w art. 6 ustawy systemowej zakres obowiązkowych ubezpieczeń
emerytalnego i rentowych, a wobec odesłań zawartych w art. 11 i 12 tej ustawy -
także zakres obowiązkowych lub dobrowolnych ubezpieczeń chorobowego i
wypadkowego, ustawodawca posłużył się kryterium podmiotowym, wskazując
osoby podlegające tym ubezpieczeniom. Status tych osób wyznacza zaś rodzaj
prowadzonej przez nie działalności zarobkowej, pełnionej służby czy pobieranego
świadczenia, zdefiniowanych w art. 8 ustawy systemowej i stanowiących tytuły
objęcia wspomnianymi ubezpieczeniami. W myśl art. 6 ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust.
1 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu,
rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy. Zgodnie z art. 2
k.p., pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę,
powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę, które to akty
kreują stosunek prawny o cechach określonych w art. 22 § 1 k.p. Ten
korespondujący z unormowaniami prawa pracy zakres pojęcia „pracownik” uległ
jednak rozszerzeniu w przepisie art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, zgodnie z którym
za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na
podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie
usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące
zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym
pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na
rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Skoro zaś ten przepis
stanowi o uznaniu za pracownika „w rozumieniu ustawy”, to znaczy, że owo
uznanie ma zastosowanie tylko na gruncie tego aktu, ale zarazem we wszystkich
jego unormowaniach. Nie można zatem zawężać konsekwencji prawnych
omawianego przepisu tylko do skutków wynikających z art. 6, art. 11, art. 12 oraz
art. 9 ustawy systemowej, a dotyczących istnienia obowiązkowych ubezpieczeń
emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego takiej osoby oraz
nadrzędności tego tytułu ubezpieczeń nad innymi. Zastosowana przez
ustawodawcę konstrukcja „pracownika” odnosi się do całej regulacji ustawy
systemowej, a więc także do tych przepisów, które dotyczą funkcjonowania
stosunku ubezpieczeń społecznych, a określają między innymi podstawę wymiaru i
wysokość składek na te ubezpieczenia oraz obowiązki płatnika w zakresie
6
obliczania i opłacania tychże składek i przekazywania Zakładowi Ubezpieczeń
Społecznych (dalej ZUS) imiennych raportów.
Przepis art. 8 ust. 2a ustawy systemowej wykreował nie tylko szerokie
pojęcie „pracownika”, ale także szeroką definicję pracowniczego tytułu
obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Tytułem tym jest łączący pracodawcę z
pracownikiem stosunek pracy (który w tym układzie warunkującym powstanie
obowiązku ubezpieczeń społecznych ma podstawowe znaczenie) oraz dodatkowo
umowa cywilnoprawna zawarta przez pracownika z pracodawcą lub zawarta z
osobą trzecią, ale wykonywana na rzecz pracodawcy. Określone hipotezą art. 8
ust. 2a ustawy systemowej dwie sytuacje faktyczne, w jakich może się znaleźć
osoba, do której przepis ten jest adresowany (pracownik wykonujący pracę na
podstawie wymienionych umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą oraz
umów cywilnoprawnych zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca jest
świadczona na rzecz pracodawcy) mają równorzędny charakter z punktu widzenia
skutków opisanych dyspozycją tego przepisu. Oznacza to, że konsekwencje
prawne na gruncie ustawy systemowej, wynikające z realizacji takich umów, muszą
być takie same, tzn. iż dla celów ubezpieczeń społecznych zarówno wykonywanie
pracy na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z pracodawcą, jak i
zawartych wprawdzie z osobą trzecią, ale gdy praca wykonywana jest na rzecz
pracodawcy, jest traktowane tak jak świadczenie pracy w ramach klasycznego
stosunku pracy łączącego jedynie pracownika z pracodawcą.
Żaden z przepisów ustawy systemowej nie upoważnia też do postawienia
tezy o możliwości różnicowania pojęcia płatnika składek w odniesieniu do sytuacji
faktycznych, o jakich mowa w jej art. 8 ust. 2a i przyjęcia, że w przypadku
wykonywania pracy na podstawie jednej z wymienionych w tym unormowaniu
umów cywilnoprawnych przez osobę, która umowę tę zawarła z własnym
pracodawcą, należy osobę taką traktować za pracownika podmiotu, z którym łączy
ją stosunek pracy, a w przypadku wykonywania pracy na podstawie wspomnianej
umowy cywilnoprawnej przez osobę, która umowę tę zawarła wprawdzie z innym
podmiotem, lecz w jej ramach wykonuje pracę na rzecz macierzystego pracodawcy,
należy osobę taką uważać za pracownika podmiotu będącego stroną stosunku
cywilnoprawnego (zleceniodawcy).
7
Przepisy ustawy systemowej nie definiują pojęcia „płatnik składek”,
aczkolwiek w jej art. 4 pkt 2 lit. a-z wymieniono enumeratywnie wszystkie podmioty
mające ten status. Jednym z płatników jest w myśl art. 4 pkt 2 lit. a ustawy
systemowej pracodawca. W żadnym z przepisów ustawy systemowej nie
zamieszczono jednak własnej, autonomicznej definicji tego pojęcia. Na potrzeby
regulacji omawianego aktu (a więc także jego art. 8 ust. 2a) należy zatem stosować
termin „pracodawca” w znaczeniu, jakie nadaje mu art. 3 k.p. W myśl tego przepisu,
pracodawcą jest osoba fizyczna oraz jednostka organizacyjna, nawet
nieposiadająca osobowości prawnej, jeśli zatrudnia ona pracowników. Tak
zdefiniowany pracodawca jest z mocy art. 4 pkt 2 lit. a ustawy systemowej
płatnikiem składek dla wszystkich pracowników w rozumieniu tego aktu, a zatem
także dla tych, o których mowa w art. 8 ust. 2a, w tym także dla pracowników
pozostających z nim w stosunku pracy i jednocześnie wykonujących na jego rzecz
pracę w ramach umów cywilnoprawnych zawartych z osobą trzecią (por. uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009 r., II UZP 6/09, OSNP 2010 nr 3-4,
poz. 46 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2010 r., I UK 252/09,
LEX nr 577824 i z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 259/09, LEX nr 585727).
Za słusznością powyższego poglądu przemawia także - zawarta w art. 18
ustawy systemowej - regulacja problematyki podstawy wymiaru składek na
ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a wobec odesłania z art. 20 ust. 1 - także na
ubezpieczenia chorobowe i wypadkowe. Skoro w sytuacjach, o jakich mowa w
art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, mamy do czynienia z jednym, szeroko ujętym
pracowniczym tytułem obowiązkowego podlegania ubezpieczeniom społecznych, w
art. 18 ust. 1a ustawy systemowej nakazano - w odniesieniu do osób wymienionych
w tym ostatnim przepisie - uwzględnienie w postawie wymiaru składek również
przychodu z tytułu umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy, do której
zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy
o dzieło. Oznacza to, że w przypadku pracowników, o których mowa w art. 8 ust. 2a
ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne
stanowi łączny przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób
fizycznych (art. 4 pkt 10 w związku z art. 18 ust. 1 ustawy systemowej), uzyskany z
tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy i wspomnianych umów
8
cywilnoprawnych (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r.,
III UK 22/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 266).
W myśl art. 17 ust. 1 ustawy systemowej na płatniku (w tym przypadku na
pracodawcy) spoczywa zaś obowiązek obliczania, rozliczania i przekazywania
składek do ZUS.
Z art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o ochronie danych osobowych wynika, że
przetwarzanie danych jest dopuszczalne wtedy, gdy jest to niezbędne dla
wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów realizowanych przez
administratorów danych albo odbiorców danych, a przetwarzanie nie narusza praw i
wolności osoby, której dane dotyczą. Przepis ten odnosi się wprost do
administratora danych osobowych lub odbiorcy danych, którzy - aby zrealizować
prawnie dopuszczalne cele - muszą udostępnić dane osobowe, pod warunkiem
jednak, że nie naruszy to praw i wolności osoby, której dane dotyczą. Już samo
użycie określenia „jeżeli jest to niezbędne” wskazuje, że stosowanie tych przepisów
wymaga nie tylko wykazania, że chodzi o realizowanie uprawnienia lub obowiązku
wynikającego z przepisów prawa lub prawnie usprawiedliwionego celu, ale także
dokonania oceny, czy dla realizacji tego konieczne jest (jest niezbędne)
przekazanie danych, mimo że brak jest na to zgody osoby, której dane dotyczą.
Ocena ta to wyważenie racji i interesów, z jednej strony osoby, której dane dotyczą,
mającej objęty ochroną prawną interes, aby jej dane nie były przetwarzane bez jej
zgody, a z drugiej strony administratora danych, który ma także objęty ochroną
interes prawny, polegający na tym, że ma prawo realizować prawnie
usprawiedliwione cele i uprawnienia. Unormowanie to więc jest oparte na
założeniu, że dochodzi do konfliktu interesów między interesem osoby, która ma
prawo do ochrony swoich danych osobowych, a interesem administratora tych
danych, który ma prawo przetwarzać te dane, jeżeli jest to konieczne do realizacji
jego uprawnień wynikających z przepisów prawa lub prawnie usprawiedliwionego
celu. Wyważenie tych interesów jest warunkiem koniecznym przy stosowaniu
art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych, z uwzględnieniem rangi tych
interesów w realiach konkretnej sprawy. Jest to szczególnie ważne, ponieważ
konflikt ten dotyczy ochrony prywatności osoby, której dane są przetwarzane, a
więc wartości, która ma szczególnie wysoką rangę, także w systemie wartości
9
konstytucyjnych. Oznacza to, że w razie przetwarzania danych osobowych przez
administratora danych bez zgody osoby, której te dane dotyczą, w pierwszej
kolejności konieczne jest ustalenie i rozważenie, czy spełniona jest ustawowa
przesłanka szczegółowa uzasadniająca przetwarzanie danych osobowych bez
zgody osoby, której dane dotyczą, a następnie jeżeli przesłanka ta jest spełniona,
ustalenie i rozważenie wszystkich okoliczności koniecznych do ochrony interesów
osoby, której dane dotyczą oraz interesów administratora danych. Rozstrzygając o
legalności przetwarzania danych, trzeba każdorazowo, ważąc interesy stron,
znaleźć równowagę między prawami i wolnościami jednostki z jednej strony a
prawnie usprawiedliwionym interesem osoby trzeciej z drugiej strony. Oznacza to
obowiązek zapewnienia właściwej równowagi praw i interesów stron.
Jak już powiedziano, pracodawca jako płatnik składek na ubezpieczenia
społeczne pracowników (również wykonujących pracę na rzecz tego pracodawcy
na podstawie umów cywilnoprawnych zawartych z osobą trzecią) ma obowiązek
ustawowy obliczania, rozliczania i przekazywania tych składek do ZUS. Podstawę
wymiaru składek stanowi zaś nie tylko przychód pracownika osiągnięty w związku z
realizacją stosunku pracy (art. 18 ust. 1 ustawy systemowej), ale i przychód
uzyskany przez pracownika z tytułu wykonywania pracy na rzecz pracodawcy na
podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej z osobą trzecią, który uwzględnia się w
podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne tego pracownika (art. 18
ust. 1a ustawy systemowej). Wywiązanie się z tych obowiązków wymaga uzyskania
przez pracodawcę (płatnika składek) zarówno informacji o tym, że osoba
pozostająca z nim w stosunku pracy wykonuje pracę na jego rzecz na podstawie
umowy cywilnoprawnej zawartej z osobą trzecią, jak i informacji o przychodzie
uzyskiwanym przez pracownika z tytułu wykonywania umowy cywilnoprawnej. W
ocenie Sądu Najwyższego, nie budzi wątpliwości, że przetwarzanie tych danych
jest niezbędne dla wypełnienia prawnie usprawiedliwionego celu, jakim jest
konieczność wywiązania się z obowiązków nałożonych przez ustawę na
pracodawcę jako płatnika składek.
Ważąc natomiast interesy stron, należy wziąć pod uwagę cele i podstawowe
założenia ustawy o ochronie danych osobowych, określone w art. 1 ust. 2, gdzie
wskazano, iż przetwarzanie danych osobowych może mieć miejsce ze względu na
10
dobro publiczne, dobro osoby, której dane dotyczą lub dobro osób trzecich. Biorąc
pod uwagę, że celem, któremu służy przetwarzanie danych osobowych w
rozpatrywanej sytuacji, jest dopełnienie przez pracodawcę obowiązku opłacenia
składek na fundusze ubezpieczeń społecznych, uwzględnić trzeba, że „składkowa
więź gwarancyjna to wieloelementarna relacja prawna zachodząca między licznymi
podmiotami (ubezpieczonym, płatnikiem, ZUS) wyłącznie w ubezpieczeniowym
segmencie spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych sensu stricto. Przedmiotem
tego stosunku prawnego jest zabezpieczenie ochrony ubezpieczeniowej w sferze
kształtowania się praw do świadczeń, z położeniem jednak silnego nacisku na ich
wymiar. Treść składkowej więzi gwarancyjnej dotyczy zatem praw, obowiązków i
odpowiedzialności różnych podmiotów w dziedzinie pobierania składek
ubezpieczeniowych i ich ewidencjonowania w ZUS. Choć jednak tak jak we
wszystkich stosunkach gwarancyjnych jednorodnym przedmiotem funkcjonalnie
powiązanych składkowych więzi prawnych pozostaje zapewnienie ochrony
ubezpieczeniowej na wypadek ziszczenia się socjalnego ryzyka, to jednak skutki
niewypełniania obowiązków z tej dziedziny stwarzają większe niż w innych
relacjach zagrożenie naruszenia stabilizacji finansowej całej wspólnoty ryzyka oraz
negatywnie wpływają na jakość gwarancji ubezpieczeniowej w wymiarze
indywidualnym (zwłaszcza w ubezpieczeniu emerytalnym). Bez wątpienia wśród
stosunków składkowych największym ciężarem gatunkowym odznacza się relacja
płatnik - ZUS, co wynika z nałożenia na płatników wielu ustawowych obowiązków
związanych z obliczaniem, potrącaniem, rozliczaniem i opłacaniem składek na
ubezpieczenia społeczne (art. 46 ust. 1 ustawy systemowej). Niewykonywanie lub
nienależyte wykonywanie tych zadań odnosi skutek (w relacji płatnik - ZUS) w
postaci wymierzania płatnikowi przez wykonawcę zabezpieczenia społecznego
określonych sankcji, a w relacji płatnik - ubezpieczony umożliwia złożenie wniosków
o usunięcie zaistniałych nieprawidłowości, których niewyeliminowanie stwarza
warunki do wszczęcia postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez ZUS. W
celu wyegzekwowania obowiązków ciążących na płatnikach instytucji
ubezpieczeniowej przysługują takie środki prawne, jak: wymiar składek z urzędu,
jeżeli płatnik nie złoży w terminie deklaracji rozliczeniowej, naliczenie odsetek za
nieterminowe opłacanie składek, wymierzenie opłaty dodatkowej, wystąpienie z
11
wnioskiem o założenie księgi wieczystej dla nieruchomości dłużnika w celu
zabezpieczenia należności z tytułu składek hipoteką przymusową, zabezpieczenie
należności z tytułu składek ustawowym prawem zastawu na ruchomościach i
prawach zbywalnych dłużnika (zastaw skarbowy), decydowanie o umorzeniu,
odroczeniu terminu płatności i rozłożeniu na raty należności z tytułu składek,
uprawnienia kontrolne inspektorów ZUS” (por. K. Antonów, Sprawy z zakresu
ubezpieczeń społecznych. Pojęcie oraz właściwości postępowań przedsądowych i
ochrony cywilnosądowej, LEX 2011).
Można więc stwierdzić, że prawidłowe wypełnianie przez płatników
obowiązków składkowych, wymagające w sytuacji opisanej w art. 8 ust. 2a ustawy
systemowej przetwarzania danych osobowych zleceniobiorców, służy zarówno
dobru publicznemu, jak i dobru tej osoby, której dane są przetwarzane, a także leży
w żywotnym interesie samego płatnika, który tym samym nie naraża się na dotkliwe
konsekwencje niewywiązywania się ze swoich powinności wobec ZUS.
Nie ma zatem podstaw do nadania wyższej rangi ochronie danych
osobowych w postaci przychodu zleceniobiorcy niż interesowi pracodawcy,
polegającemu na realizacji obowiązku nałożonego na niego jako płatnika składek
przepisami ustawy systemowej. Z tych względów należy zgodzić się ze
stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w powołanym już wyroku z dnia 18
października 2011 r., III UK 22/11, że nie można kwalifikować jako naruszenia
konstytucyjnych gwarancji w zakresie ochrony danych osobowych oraz obrazy dóbr
osobistych sytuacji zasięgania wiedzy o przychodach pracownika dla realizacji
ustawowych obowiązków podmiotu zwracającego się o takie informacje, w tym
przypadku – obowiązków płatnika składek, określonych w przepisach ustawy
systemowej (por. też odpowiedź Generalnego Inspektora Ochrony Danych
Osobowych z 20 lipca 2012 r. w sprawie przetwarzania danych zleceniobiorcy
pracującego na rzecz swojego pracodawcy; Rzeczpospolita z 20 sierpnia 2012 r.).
Wbrew twierdzeniom skarżącego, nie doszło zatem w sprawie niniejszej do
naruszenia przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, a wyrok Sądu
Apelacyjnego, pomimo istotnie zbyt lakonicznego odniesienia się do zarzutów
apelacyjnych skarżącego w tym zakresie i oczywiście nieprawidłowego powiązania
możliwości uzyskiwania informacji o przychodach zleceniobiorców z tożsamością
12
osób fizycznych działających w imieniu obu odrębnych spółek, w konsekwencji
odpowiada prawu.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39814
k.p.c. i
art. 39821
w związku z art. 108 § 1 k.p.c.).
kc