Sygn. akt II CSK 757/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
SSN Karol Weitz
w sprawie z powództwa J. P. i M. P.
przeciwko Skarbowi Państwa - Prezydentowi Miasta P.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 2 października 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 maja 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną i wzajemnie znosi między stronami
koszty postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
J. P. i M. P. żądali zasądzenia od Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta P.,
sprawującego funkcje Starosty, kwoty 286 143 zł tytułem odszkodowania za utratę
własności części działki nr 3/8 w następstwie zalania jej wodami zbiornika B. oraz
kwoty 118 856 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z części
działek nr 3/8 i nr 3/9.
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 26 lipca 2013 r. częściowo uwzględnił
powództwo i zasądził na rzecz powodów tytułem odszkodowania za utratę
własności części działki nr 3/8 kwotę 68 877,90 zł z ustawowymi odsetkami, w
pozostałej zaś części powództwo oddalił oraz nie obciążył częściowo powodów
kosztami postępowania.
Sąd Okręgowy ustalił, że nieruchomość powodów została częściowo zalana
wodami zbiornika B. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 listopada 2004 r., II CK
146/04, wydanym w sprawie wytoczonej przez powodów o przywrócenie stanu
zgodnego z prawem, oddalając kasację powodów, wskazał, że w objętym sporem
stanie faktycznym, skoro przejęcie własności nieruchomości nastąpiło z mocy
prawa, zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. - Prawo wodne (jedn. tekst:
Dz.U. z 2015 r., poz. 469), Skarb Państwa musi być uznany za właściciela gruntu
znajdującego się pod wodą płynącą, a więc części działki nr 3/8, a właścicielowi
zalanego gruntu przysługuje odszkodowanie. Postępowanie wywłaszczeniowe
zostało prawomocnie umorzone decyzją Wojewody […] z dnia 12 stycznia 2007 r. z
uwagi na zrealizowanie celu, któremu miało służyć.
Sąd Okręgowy przyjął, że Skarb Państwa odpowiada na podstawie art. 417
k.c., w brzmieniu obowiązującym w latach 80-tych, kiedy została zalana
część nieruchomości powodów. Szkoda została wyrządzona powodom przez to,
że pracownicy Urzędu Miasta zaniedbali swoje obowiązki w procesie
wywłaszczania nieruchomości, nie doręczając właścicielom działki nr 3/8 decyzji
wywłaszczeniowej, która przyznawałaby im odszkodowanie z tytułu wywłaszczenia.
Sąd Okręgowy podzielił opinię biegłego, którego zdaniem wartość nieruchomości
w zalanej części stanowi 50% wartości terenów budowlanych, tj. kwotę 68 877,90 zł.
3
Uznał, że nieuzasadniony jest zarzut przedawnienia roszczenia powodów.
Powodowie dowiedzieli się o wyrządzonej im szkodzie dopiero z uzasadnienia
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2004 r., II CK 146/04, a powództwo
w niniejszej sprawie wnieśli w dniu 28 czerwca 2007 r., zatem przed upływem
3 lat od daty wydania wspomnianego wyroku. Nawet zaś w razie przyjęcia,
że termin przedawnienia roszczenia odszkodowawczego już upłynął, to i tak
podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia pozostawałoby
w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Zdaniem Sądu
Okręgowego, zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia jest natomiast
uzasadniony co do roszczenia o odszkodowanie w wysokości 118 856 zł za
bezumowne korzystanie z nieruchomości w okresie od dnia 1 stycznia 2002 r.
do dnia 25 maja 2008 r. Roszczenie to przedawniło się w dniu 25 maja 2011 r., zaś
powodowie zgłosili je dnia 30 listopada 2011 r., zatem po upływie 3-letniego
terminu przedawnienia.
Obie strony wniosły apelacje od wyroku Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 26 maja 2014 r. oddalił obie apelacje oraz
wzajemnie zniósł między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny uznał, że zasądzone odszkodowanie jest adekwatne do
poniesionej szkody polegającej na pozbawieniu powodów prawa własności
nieruchomości. Podkreślił, że obecne położenie i przeznaczenie nieruchomości
uzasadniało przyjęte przez biegłego obniżenie jej wartości o 50% w stosunku do
wartości działek budowlanych. Nieuzasadnione jest też, zdaniem Sądu
Apelacyjnego, roszczenie powodów o odszkodowanie za bezumowne korzystanie
przez pozwanego z działki nr 3/8 i części działki nr 3/9. Powodowie darowali działkę
nr 3/9 w 2008 r. synowi M. P., nie są już zatem jej właścicielami. Powodowie utracili
własność działki nr 3/8 w części obejmującej powierzchnię zalaną (2 260 m2
) z
mocy prawa w 1988 r., tj. z chwilą zakończenia budowy zbiornika B. Nawet gdyby
jednak przyjąć, że powodom przysługiwałoby w tym zakresie roszczenie, to i tak
byłoby ono przedawnione na podstawie art. 4421
k.c.
Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska pozwanego co do nieważności
postępowania z powodu nienależytej reprezentacji Skarbu Państwa i zarzutu
4
powagi rzeczy osądzonej. Podzielił natomiast pogląd Sądu Okręgowego co do
początku biegu terminu przedawnienia roszczenia powodów od dnia wydania przez
Sąd Najwyższy wyroku z dnia 19 listopada 2004 r., II CK 146/04, a nie od dnia
wydania w dniu 14 października 2003 r. przez Sąd Apelacyjny wyroku w tej sprawie.
Dopiero bowiem wyrok Sądu Najwyższego jednoznacznie rozstrzygnął wątpliwości
dotyczące kwestii własności gruntów pod wodami publicznymi. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego, nawet przy przyjęciu, że roszczenie odszkodowawcze powodów było
przedawnione, to i tak zasady współżycia społecznego nakazywałyby
nieuwzględnienie upływu terminu przedawnienia na postawie art. 5 k.c.
Powoływanie się bowiem pozwanego na to, że powodowie również naruszyli
zasady współżycia społecznego przez to, że nie zawiadomili organów
prowadzących postępowanie wywłaszczeniowe o nabyciu przez nich prawa
własności działki, nie może być skuteczne, skoro od chwili jej nabycia powodowie
byli wpisani w księdze wieczystej jako jej właściciele. Nieuzasadniony jest wreszcie
- według Sądu Apelacyjnego - zarzut pozwanego dotyczący zawyżenia
odszkodowania przyznanego powodom za pozbawienie ich własności
nieruchomości.
Obie strony wniosły skargi kasacyjne od wyroku Sądu Apelacyjnego
w częściach oddalających ich apelacje oraz - w skardze Prokuratorii Generalnej
Skarbu Państwa - w zakresie wzajemnego zniesienia kosztów postępowania
apelacyjnego, jednakże Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi
kasacyjnej powodów. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zarzuciła w skardze
kasacyjnej naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 442 § 1 i art. 5 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Mający w niniejszej sprawie zastosowanie art. 442 § 1 k.c. stanowił,
że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulegało
przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział
się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; jednakże w każdym
wypadku roszczenie przedawniało się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym
nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Sądy orzekające w niniejszej sprawie
prawidłowo przyjęły, że termin trzyletni biegł dopiero od dnia wydania przez Sąd
Najwyższy wyroku z dnia 19 listopada 2004 r., II CK 146/04, w którym ostatecznie
5
została przesądzona kwestia niemożliwości dochodzenia przez powodów
roszczenia o przywrócenie stanu zgodnego z prawem, skoro utrata własności
nieruchomości nastąpiła z mocy prawa, a w konsekwencji kwestia przysługiwania
im odszkodowania za zalanie gruntu. Termin dziesięcioletni rozpoczął natomiast
bieg w chwili zdarzenia wyrządzającego szkodę, mianowicie częściowego zalania
gruntu wodami zbiornika B. Trafnie jednak Sądy orzekające w niniejszej sprawie
przyjęły, że podniesienie przez Skarb Państwa zarzutu przedawnienia roszczenia
odszkodowawczego powodów stanowi nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.).
Taka ocena jest uzasadniona zwłaszcza tym, że powodowie pierwotnie liczyli na
otrzymanie odszkodowania w toczącym się wiele lat postępowaniu
wywłaszczeniowym, które zostało prawomocnie umorzone dopiero decyzją
Wojewody […] z dnia 12 stycznia 2007 r. Wtedy też powodowie zdecydowali się na
wytoczenie powództwa przed sądem powszechnym. W konsekwencji nie można
zatem podzielić podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 442 §
1 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu przy ocenie
przedawnienia roszczenia powodów dziesięcioletniego terminu przedawnienia
liczonego od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, jak również
błędne określenie początku biegu trzyletniego terminu przedawnienia.
Drugi zarzut podniesiony w skardze kasacyjnej dotyczy naruszenia art. 5 k.c.
przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że skorzystanie przez pozwanego
z zarzutu przedawnienia pozostawałoby w sprzeczności z „bliżej nieokreślonymi
zasadami współżycia społecznego”. Skarżący zdaje się w ten sposób nawiązywać
do postulatu konkretyzacji zasad współżycia społecznego pozostającego w kręgu
teoretycznej koncepcji normatywnego rozumienia tych zasad. Zgodnie z tym
postulatem, należy wymagać od sądu stosującego art. 5 k.c. bądź inne przepisy
odsyłające do zasad współżycia społecznego, by ten, orzekając w sprawie,
sformułował konkretną zasadę, na którą się powołuje. Takie stanowisko jest
reprezentowane w niektórych wypowiedziach w piśmiennictwie, a także w kilku
dawnych orzeczeniach Sądu Najwyższego (zob. wyrok z dnia 5 maja 1964 r., I PR
159/64, OSNCP 1965, nr 1, poz. 19; wyrok z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN
127/94, niepubl.; wyrok z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSNC 1999,
nr 4, poz. 75).
6
Jednakże w uzasadnieniu uchwały z dnia 17 stycznia 1974 r., III PZP 34/73
(OSNCP 1975, nr 1, poz. 4) Sąd Najwyższy trafnie podkreślił, że zastosowanie
zasad współżycia społecznego pozostaje w nierozłącznym związku z całokształtem
okoliczności każdej, indywidualnie ocenianej, konkretnej sprawy. W takim
całościowym ujęciu wymienione zasady wyznaczają podstawy, granice i kierunek
ich zastosowania w wyjątkowych sytuacjach rozstrzyganej sprawy. Nie można więc
w oderwaniu od stanu faktycznego danej sprawy formułować ogólnych dyrektyw
co do stosowania tych zasad. Mają one bowiem stanowić podstawę dokonania
korektury w ocenie nietypowej sytuacji konkretnej, nienadającej się do ogólnego
abstrakcyjnego unormowania prawnego. Do sądu należy rozstrzygnięcie
o potrzebie i sposobie zastosowania całościowo traktowanych zasad współżycia
społecznego w okolicznościach danej sprawy, a nie konkretyzacja zastosowanych
zasad. Rola sądu w tym zakresie jest deklarująco-wykonawcza, a nie prawotwórcza,
wyłącza więc tworzenie jakiegoś „dekalogu” (w sensie częściowej jakby
„kodyfikacji”) zasad współżycia społecznego. Celowe jest natomiast rejestrowanie
sytuacji, w których w orzecznictwie występuje korekcyjne zastosowanie zasad
współżycia społecznego - w celu dążenia, w miarę możności, do zapewnienia
pewności prawa. Dążenie do tego celu nie wymaga skonkretyzowania w formie
normatywnej zasad współżycia społecznego. Przedstawiony pogląd zdecydowanie
przeważa w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyrok z dnia
6 stycznia 2009 r., I PK 18/08, OSNP 2010, nr 13-14, poz. 156; wyrok z dnia
16 czerwca 2009 r., I CSK 522/08, niepubl.; wyrok z dnia 12 września 2013 r.,
IV CSK 44/13, niepubl.) i jest podzielany przez Sąd Najwyższy w niniejszym
składzie, zdaniem którego sąd, stosując art. 5 k.c., nie ma obowiązku konkretyzacji
zasady współżycia społecznego.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji.
eb