Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 259/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. K.
przeciwko Ministerstwu […]
o przywrócenie do pracy, wynagrodzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 7 października 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 30 października 2013 r.,
oddala skargę kasacyjną bez obciążania skarżącego kosztami
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30 października 2014 r. Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w W. oddalił apelację powoda od Wyroku Sądu
Rejonowego w W. z dnia 5 lipca 2012 r., oddalającego powództwo M. K. o
przywrócenie do pracy.
2
W sprawie tej ustalono, że powód był zatrudniony u pozwanego początkowo
na stanowisku mianowanego wicedyrektora, a od dnia 1 lipca 2007 r. na podstawie
umowy o pracę jako pracownik korpusu służby cywilnej - starszy specjalista w
Wydziale […]. Orzeczeniem Komisji Dyscyplinarnej z dnia 7 stycznia 2010 r. został
uznany za winnego niezłożenia w przepisanym terminie oświadczenia o stanie
majątkowym na dzień 31 grudnia 2008 r., za co wymierzono mu karę upomnienia.
Wyższa Komisja Dyscyplinarna Służby Cywilnej orzeczeniem z dnia 28 maja
2010 r. utrzymała w mocy to orzeczenie. Natomiast Sąd Apelacyjny „po
rozpoznaniu odwołania pracownika wyrokiem z dnia 9 grudnia 2011 r. uchylił
zaskarżony wyrok i umorzył postępowanie dyscyplinarne w całości”.
Pismem z dnia 18 kwietnia 2011 r. Ministerstwo […] rozwiązało z powodem
umowę o pracę w trybie art. 52 § 1 k.p. z uzasadnieniem ciężkiego naruszenia
obowiązków członka służby cywilnej polegającego na niezłożeniu w ustawowo
zakreślonym terminie do 31 marca 2011 r. kolejnego oświadczenia o jego stanie
majątkowym według stanu na dzień 31 grudnia 2010 r., zgodnie z obowiązkiem
wynikającym z przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu
prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne
(jednolity tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 216, poz. 1584 ze zm., powoływanej dalej jako
ustawa antykorupcyjna), a także z przyczyny naruszenia art. 76 ust. 1 pkt 1 ustawy
o z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (aktualnie jednolity tekst: Dz.U. z
2014 r., poz. 1111 ze zm., powoływanej dale jako ustawa o służbie cywilnej lub
u.s.c.), który to przepis zobowiązuje członków korpusu służby cywilnej do
przestrzegania prawa.
Powód wystąpił z roszczeniem o przywrócenie do pracy na dotychczasowe
stanowisko i warunki płacy i pracy obowiązujące przed rozwiązaniem umowy o
pracę w pozwanym Ministerstwie, a także o zasądzenie wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy od dnia 18 kwietnia 2011 r. do dnia przywrócenia do pracy.
Twierdził, że pozwany pracodawca naruszył przepisy ustawy o służbie cywilnej,
które nie pozwalały na zastosowanie art. 52 k.p., skoro nie miał obowiązku
składania oświadczeń o stanie majątkowym.
Sąd Rejonowy oddalił powództwo, uznając, że powód w chwili otrzymania
oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia „był członkiem
3
korpusu służby cywilnej - pracownikiem”. Według art. 3 ustawy o służbie cywilnej,
pracownikiem służby cywilnej jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę.
Powód nie złożył oświadczenia majątkowego świadomie, z bezpośrednim
zamiarem pogwałcenia obowiązującego prawa, które był zobowiązany
przestrzegać. W konsekwencji, w ocenie Sądu pierwszej instancji, pozwany
pracodawca nie naruszył prawa rozwiązując umowę o pracę bez wypowiedzenia,
ale wskazał przyczyny rzeczywiste uzasadniające zastosowanie wobec powoda
surowej sankcji z art. 52 § 1 pkt. 1 k.p. w związku z art. 9 ust. 1 ustawy o służbie
cywilnej. Nie doszło też do naruszenia art. 52 § 2 k.p., przeto powództwo oddalił w
całości.
Sąd Okręgowy uznał, że Sąd pierwszej instancji pominął okoliczności,
iż powód z dniem 1 sierpnia 1995 r. był mianowany na stanowisko wicedyrektora
Departamentu […], ale następnie po wejściu w życie ustawy z dnia 8 sierpnia 1996
r. - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące funkcjonowanie gospodarki i
administracji publicznej (Dz.U. z 1996 r. Nr 106, poz. 497 ze zm.) i likwidacji urzędu
Ministra […], powód objął stanowisko głównego specjalisty ds. […] z dniem 1
stycznia 1997 r. w kierownictwie Departamentu […]. Pozwany pracodawca
prawidłowo rozwiązał z powodem umowny stosunek pracy bez wypowiedzenia,
który „początkowo był zawarty na podstawie mianowania, lecz wskutek zmiany
przepisów - ex lege przekształcił się w umowę o pracę”.
Bezpodstawne były zarzuty nieważności postępowania, gdyż pełnomocnicy
pozwanego byli należycie umocowani, a pozostałe proceduralne zarzuty apelacyjne
nie miały wpływu na prawidłowy osąd sporu. W sprawie bezsporną okolicznością
było to, że powód nie złożył oświadczenia majątkowego według stanu na dzień 31
grudnia 2010 r., czym naruszył art. 10 ust. 1 i 4 ustawy antykorupcyjnej. Ponadto i
zgodnie z treścią art. 76 ust 1 pkt 1 ustawy o służbie cywilnej jako „członek korpusu
służby cywilnej obowiązany jest w szczególności przestrzegać Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej i innych przepisów prawa”. Oznaczało to, że niezłożenie
kolejnego oświadczenia majątkowego przez powoda było bezprawne oraz
zawinione, gdyż jako pracownik korpusu służby cywilnej „posiadający wykształcenie
prawnicze i wykonujący zawód radcy prawnego, tj. osoba o wysokich kwalifikacjach
i posiadająca rozległą wiedzę prawniczą, z całą pewnością miał zdolność do
4
rozpoznania bezprawności swojego zaniechania”. Nie bez znaczenia było też to,
że powód nie złożył oświadczenia majątkowego także w 2009 r. i w tej sprawie
prowadzono wobec niego postępowanie dyscyplinarne.
Powód należał do kręgu pracowników podlegających przepisom ustawy
antykorupcyjnej, ponieważ zajmował stanowisko równorzędne pod względem
płacowym (art. 2 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 tej ustawy) ze stanowiskami
kierowniczymi wyraźnie wymienionymi w jej art. 2 ust. 1 pkt 1 a-c. Dlatego
bezpodstawne, bezprawne i zawinione zaniechanie powoda zobowiązanego do
składania oświadczeń majątkowych stanowiło ciężkie naruszenie przezeń
podstawowych obowiązków pracowniczych.
Następnie Sąd drugiej instancji odwołał się do poglądów wyrażonych w
wyrokach Sądu Najwyższego z: 24 sierpnia 2010 r., I PK 36/10 (LEX nr 611812) i
19 kwietnia 2012 r., II PK 203/11 (Monitor Prawniczy 2012 nr 7) i uznał za
dopuszczalne zwolnienie pracownika służby cywilnej na podstawie art. 52 § 1 pkt 1
k.p. w związku z art. 9 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej, bez konieczności wszczęcia
procedury dyscyplinarnej. Skoro powód umyślnie naruszył podstawowe obowiązki
pracownicze z art. 10 ust. 1 i 4 ustawy antykorupcyjnej oraz z art. 76 ust. 1 pkt 1
ustawy o służbie cywilnej, przeto pozwany nie naruszył art. 52 § 1 pkt 1 k.p.
W ocenie Sądu Okręgowego, nieuzasadnione okazały się także zarzuty
naruszenia art. 30 ust. 1 i art. 21 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach
zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 845 ze zm.), oraz art. 52 §
3 k.p. i art. 6 k.c., gdyż związkowa procedura konsultacyjna zwolnień z pracy
obejmuje tylko członków związków zawodowych oraz pracowników niezrzeszonych,
jeżeli organizacja związkowa wyraziła zgodę na ich reprezentację. Tymczasem
powód w chwili rozwiązania stosunku pracy nie był członkiem związku
zawodowego, a Zarząd Zakładowy Związku Zawodowego […] Ministerstwa […] na
posiedzeniu w dniu 21 lutego 2007 r. nie podjął się reprezentowania ani obrony
powoda.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił: 1/ naruszenie art. 13 ustawy
antykorupcyjnej, który określa sankcje za niezłożenie oświadczenia majątkowego,
o którym mowa w jej art. 10 ust. 1. Nie złożenie takiego oświadczenia zagrożone
jest wyłącznie odpowiedzialnością służbową, czyli dyscyplinarną, co wykluczało
5
uznanie, że wobec pracownika służby cywilnej, który narusza obowiązek złożenia
oświadczenia majątkowego można zastosować rozwiązanie umowy bez
wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., zamiast wszczęcia postępowania
dyscyplinarnego; 2/ błędną wykładnię art. 52 § 1 k.p. oraz art. 113 i art. 114 ustawy
o służbie cywilnej przez uznanie, że wobec pracownika służby cywilnej w razie
naruszenia przezeń art. 10 ust. 1 i 4 ustawy antykorupcyjnej oraz naruszenia art. 76
ust. 1 pkt 1 u.s.c. można zastosować rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., bez konieczności wszczynania
postępowania dyscyplinarnego; 3/ niewłaściwe zastosowanie art. 52 § 1 pkt 1 w
związku z art. 91 ustawy o służbie cywilnej wskutek przyjęcia, iż członka korpusu
służby cywilnej zatrudnionego na podstawie umowy o pracę można zwolnić w trybie
art. 52 § 1 pkt 1 k.p., z wyłączeniem przepisów ustawy o służbie cywilnej o
postępowaniu dyscyplinarnym; 4/ niedopuszczalnego zastosowania art. 2 pkt 2
ustawy antykorupcyjnej i niewłaściwe zastosowanie przepisów rozporządzenia
Prezesa Rady Ministrów w sprawie stanowisk urzędniczych, wymaganych
kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych, mnożników do ustalania
wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad i ustalania i wypłacania innych
świadczeń członkom korpusu służby cywilnej (Dz.U. Nr 211, poz. 1630, ze zm.),
poprzez przyjęcie, że przepisy tego rozporządzenia stanowią podstawę do
określenia wynagrodzenia głównego specjalisty, jako stanowiska równorzędnego
pod względem płacowym w stosunku do stanowisk wymienionych w art. 2 pkt 1
ustawy, i mają zastosowanie do powoda zatrudnionego na takim stanowisku u
pozwanego.
Skarżący zarzucił ponadto nieważność postępowania z: 1/ art. 401 pkt 1
k.p.c., bowiem w składzie sądu uczestniczyła osoba nieuprawniona do orzekania w
Sądzie Okręgowym w W., gdyż nie jest sędzią tego sądu i nie miała delegacji do
orzekania w nim, a nadto „sędzia oddelegowany” wydał zarządzenie w sprawie
wyznaczenia składu orzekającego w dniu 30 października 2013 r., do czego nie był
uprawniony oraz uczestniczył w wydaniu wyroku w dniu 30 października 2014 r.; 2/
art. 401 pkt 2 k.p.c., ponieważ strona pozwana nie była należycie reprezentowana
„przez cały czas trwania postępowania w I i II instancji, z przyczyn przewidzianych
w art. 379 pkt 2, a mianowicie profesjonalny pełnomocnik reprezentujący
6
pozwanego, nie był należycie umocowany”, gdyż otrzymał pełnomocnictwo od
osoby, która „w dniu jego złożenia nie była dyrektorem generalnym”, a zakres
pełnomocnictwa nie zawierał upoważnienia do reprezentowania pozwanego
pracodawcy, „bowiem J. W. nie tylko w momencie złożenia pełnomocnictwa
pracownikiem Ministerstwa […], ani nie był pozwanym w sprawie, ani pracodawcą
powoda”. Ponadto skarżący zarzucił naruszenie: 1/ art. 308 k.p.c. poprzez oparcie
wyroku na kserokopii dokumentów i wydruku dokumentu z komputera; 2/ art. 321 §
1 k.p.c. przez wyrokowanie co do istoty sporu w kwestii, która sprowadzała się do
ustalenia obowiązku złożenia oświadczenia majątkowego przez powoda, które to
ustalenie nie było objęte żądaniem pozwu; 3/ art. 432 k.p.c. w związku art. 299
k.p.c. oraz w związku z art. 300 § 2 k.p.c. przez nie uwzględnienie żądania powoda
- wniosku o dopuszczeniu dowodu z przesłuchana w charakterze strony dyrektora
generalnego pozwanego.
Wreszcie sformułował zarzut naruszenia prawa do bezstronnego sądu i
odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron
(art. 32 ust. 1 i art 45 ust. 1 Konstytucji RP) przez „dopuszczenie przez Sąd
dowodów zgłaszanych przez profesjonalnego pełnomocnika w postaci: twierdzeń
wniosków dowodowych w trybie i pod rygorem z art. 207 § 3 k.p.c., które dla strony
pozwanej uległy sprekludowaniu, bowiem były składane po zakreślonych
terminach, zakreślonych w trybie i pod rygorem z art. 207 § 3 k.p.c.”.
Skarżący twierdził, że art. 2 pkt 2 ustawy antykorupcyjnej narusza zasadę
określoności prawa, co oznacza, że jest niezgodny z Konstytucją, a zatem powinien
być wyeliminowany z obiegu prawnego wskutek złożenia skargi konstytucyjnej
przez Rzecznika Praw Obywatelskich, który przygotował i złożył wniosek do
Trybunału Konstytucyjnego zmierzający do zaskarżenia niezgodności art. 2 pkt 2 tej
ustawy z Konstytucją.
Na wymienionych podstawach skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji wraz z kosztami
zastępstwa według norm przepisanych lub przedłożonego spisu kosztów oraz o
„przysądzenie powodowi od pozwanego kosztów procesu wraz z kosztami
zastępstwa według norm przepisanych”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
7
Skarga kasacyjna nie zawierała uzasadnionych ani usprawiedliwionych
podstaw. Bezzasadne okazały się proceduralne zarzuty kasacyjne. Całkowicie
chybiony był zarzut nieważności postępowania z powodu udziału rzekomo
nieuprawnionej sędzi w składzie Sądu drugiej instancji już dlatego, że skarżący w
wymienionym zakresie zaskarżenia zarzucił naruszenie art. 401 pkt 1 k.p.c., który
jest przepisem z zakresu wznowienia postępowania. Tymczasem sprawa
skarżącego była rozpoznawana w zwykłym, a nie nadzwyczajnym trybie
procesowym, a ponadto delegowana sędzia orzekała w okresie ważnego
oddelegowania do orzekania w Sądzie Okręgowym w W. przez prezesa Sądu
Apelacyjnego. Natomiast jej wcześniejsze wyznaczenie do składu Sądu
Okręgowego nie dotyczyło „przedwczesnego” skierowania do czynności
jurysdykcyjnych, które wykonywała dopiero w okresie ważnej delegacji, przeto
skład orzekający tego Sądu nie był sprzeczny z przepisami prawa w rozumieniu
art. 379 pkt 5 k.p.c.
Na gruncie miarodajnych ustaleń Sądu drugiej instancji (art. 39813
§ 2 k.p.c.),
z których wynikało, że dyrektor generalny strony pozwanej J. W., a następnie
wyznaczony na stanowisko zastępującego dyrektora generalnego W. K. byli
legitymowani do udzielania pełnomocnictw procesowych w imieniu strony
pozwanej, bezpodstawny i bezzasadny okazał się polemiczny zarzut skarżącego
rzekomego braku należytego umocowania pełnomocników strony pozwanej (art.
379 pkt 2 k.p.c.). Udział należycie umocowanych pełnomocników strony pozwanej
nie budził wątpliwości Sądów meriti, które nie żądały urzędowego poświadczenia
podpisu strony reprezentowanej (pozwanej) w trybie art. 89 § 1 zdanie drugie k.p.c.,
także dlatego, że ustalenia faktyczne w zakresie istotnym do orzekania nie były
pomiędzy stronami sporne. W konsekwencji chybione były pozostałe proceduralne
zarzuty kasacyjne, ponieważ spór dotyczył kwalifikacji prawnej umyślnego
niewykonywania („sabotowania”) obowiązku składania przez skarżącego
oświadczeń o stanie majątkowym, wymaganych na zajmowanym przez niego
stanowisku specjalisty korpusu służby cywilnej, równorzędnym płacowo z
kierowniczymi stanowiskami członków korpusu takiej służby (art. 2 pkt 2 w związku
z art. 10 ust. 2 ustawy antykorupcyjnej). W tym zakresie Sąd Najwyższy miał na
8
uwadze to, że wszczęte na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich postępowanie
w sprawie stwierdzenia niezgodności art. 2 pkt 2 w związku z art. 4, art. 5 ust. 1,
art. 10 ust. 1 oraz art. 13 ustawy antykorupcyjnej z art. 2 w związku z art. 42 ust. 1
Konstytucji zakończyło się umorzeniem postępowania „ze względu na
niedopuszczalność wydania wyroku” (por. postanowienie Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2015 r., K 7/14, OTKA 2015 nr 5, poz. 67).
W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał Konstytucyjny wskazał „na marginesie”,
że „z uwagi na brzmienie art. 10 ust. 1 i 2 oraz art. 2 pkt 1 i 2 ustawy z 1997 r.
urzędnicy służby cywilnej są zobowiązani do złożenia oświadczenia o stanie
majątkowym, czego wnioskodawca (RPO) zdaje się nie dostrzegać”, co oznaczało
co najmniej dorozumianą akceptację wykładni Sądów obu instancji oraz Sądu
Najwyższego w kwestii zgodności kontestowanych przepisów z Konstytucją.
W konsekwencji Sądy obu instancji trafnie i prawidłowo argumentowały,
że obowiązek składania przez skarżącego oświadczeń majątkowych wynikał z
zajmowania i sprawowania równorzędnego płacowo „decyzyjnego” stanowiska
głównego specjalisty w służbie cywilnej, które wymaga całkowitej i zupełnej
bezstronności, przejrzystości, uczciwości oraz transparentności pełnienia funkcji
publicznych przez wysokich członków korpusu służby cywilnej, którzy wykonują
zadania lub mogą podejmować decyzje lub inne czynności odnoszące się do sfery
(„styku”) działalności biznesowej. Wymaga to bezwzględnego eliminowania w
stosunku do takich pracowników służby cywilnej, w tym przez obowiązkowe
składanie oświadczeń o stanie majątkowym, jakichkolwiek podejrzeń natury
korupcyjnej lub lobbingowej, które mogłyby podważać zaufanie do osób pełniących
istotne funkcje publiczne.
Już jednorazowe niezłożenie wymaganego oświadczenia majątkowego
powoduje odpowiedzialność służbową (art. 13 ustawy antykorupcyjnej), w tym
odpowiedzialność dyscyplinarną za naruszenie obowiązków członka korpusu
służby cywilnej (art. 113 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej), która uzasadnia
zastosowanie jednej z kar dyscyplinarnych wymienionych w art. 114 tej ustawy.
Równocześnie nie może podlegać jakimkolwiek wątpliwościom ani kontrowersjom
prawnym lub prawniczym, że umyślne (oczywiście zawinione), uporczywe
(permanentne) deliktowe niewykonywanie („sabotowanie”) obowiązku składania
9
antykorupcyjnych oświadczeń majątkowych przez pracowników państwowej służby
cywilnej zobowiązanych do składania oświadczeń o ich stanie majątkowym,
wymaganych do zachowania całkowitej i zupełnej bezstronności, przejrzystości i
transparentności w wykonywaniu istotnych funkcji publicznych, stanowi ciężkie
naruszenie obowiązków pracowniczych, zagrożone rygorem adekwatnej
odpowiedzialności pracowniczej za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych
(art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej w związku z
art. 52 § 1 pkt 1 k.p.), bez konieczności wszczynania procedury dyscyplinarnej.
W tym zakresie w orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa orzecznictwo,
że rozwiązanie stosunku pracy z członkiem korpusu służby cywilnej, który ciężko
narusza podstawowe obowiązki pracownicze lub służbowe, może nastąpić nie tylko
w procedurze dyscyplinarnej przez wymierzenie kary dyscyplinarnej wydalenia ze
służby cywilnej jej urzędnika (art. 114 ust. 1 pkt 6 u.s.c.), albo wydalenia z pracy w
urzędzie pracownika służby cywilnej (art. 114 ust. 2 pkt 4 tej ustawy), ale także
przez rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem służby cywilnej bez
wypowiedzenia z winy urzędnika, co może nastąpić w razie ciężkiego naruszenia
przez urzędnika podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej, jeżeli
wina urzędnika jest oczywista (art. 71 ust. 7 pkt 1 u.s.c.). Tym bardziej możliwe jest
rozwiązanie stosunku pracy z niebędącym urzędnikiem pracownikiem służby
cywilnej z wyżej ujawnionego powodu ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p. w związku z art. 9 ust. 1 oraz
art. 3 pkt 1 i 3 u.s.c.).
Możliwość i legalność rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z
urzędnikiem służby cywilnej występuje w przypadku kwalifikowanego naruszenia
podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej, jeżeli wina urzędnika
jest oczywista (art. 71 ust. 7 pkt. 1 u.s.c.). Taki sposób rozwiązania stosunku pracy
został uregulowany odrębnie od odpowiedzialności dyscyplinarnej za naruszenie
obowiązków członka korpusu służby cywilnej (art. 113 i nast. u.s.c.). Oznacza to,
że do pracodawcy należy wybór adekwatnego sposobu dyscyplinowania lub
sankcjonowania konkretnego naruszenia obowiązków służbowych w zależności od
natężenia istotnego rodzaju podstawowych przewinień służbowych oraz
kwalifikowanej jako oczywista winy urzędnika służby cywilnej. Wybór taki
10
przysługuje pracodawcy także w razie ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków przez pracownika korpusu służby cywilnej, którego dyrektor generalny
może zwolnić bez potrzeby wszczynania procedury dyscyplinarnej (por. wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2011 r., I PK 192/10, OSNP 2012 nr 9-10,
poz. 1160 lub z dnia 19 kwietnia 2012 r., II PK 203/11, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 75).
Na przekonującej argumentacji tych judykatów zostało oparte zaskarżone
orzeczenie. W szczególności art. 9 ust. 1 u.s.c., który stanowi, że w
nieuregulowanych w tej ustawie sprawach dotyczących stosunku pracy w służbie
cywilnej stosuje się przepisy Kodeksu pracy i inne przepisy prawa pracy, co -
wobec braku w ustawie o służbie cywilnej przepisów regulujących sposoby i tryb
rozwiązywania umów o pracę z jej pracownikami (art. 3 pkt 1 ustawy) - uprawnia do
stosowania przepisów Kodeksu pracy o rozwiązywaniu umów o pracę w trybie
kodeksowym także wtedy, gdy przyczynę rozwiązania stanowiło ciężkie naruszenie
przez pracownika służby cywilnej podstawowych obowiązków przez członka
korpusu tej służby.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił niemającą
usprawiedliwionych podstaw skargę kasacyjną (art. 39814
k.p.c.).
kc