Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 315/15
POSTANOWIENIE
Dnia 12 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak
na posiedzeniu bez udziału stron (art. 535 § 3 k.p.k.)
po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2015 r.
sprawy M. K.
skazanego za czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw.
z art. 11 § 2 k.k. i inne
z powodu kasacji, wniesionej obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 11 września 2014 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w P.
z dnia 17 marca 2014 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. zwolnić skazanego od kosztów postępowania kasacyjnego,
3. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. M. – Kancelaria
Adwokacka - kwotę 738,00 zł (siedemset trzydzieści osiem), w
tym 23 % podatku VAT, tytułem wynagrodzenia za sporządzenie
kasacji z urzędu.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w P. z dnia 17 marca 2014 r., M. K. został
uznany winnym popełnienia czynu: pkt 1 - art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i
art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za ten czyn wymierzono mu karę 9 lat
pozbawienia wolności oraz pkt 2 - art. 276 k.k. i za ten czyn wymierzono mu karę 4
miesięcy pozbawienia wolności. Wyrokiem tym wymierzono skazanemu karę
2
łączną 9 lat pozbawienia wolności. Rozstrzygnięto w przedmiocie nawiązki, pomocy
prawnej udzielonej skazanemu oraz kosztów sądowych.
Od tego orzeczenia apelację złożył obrońca skazanego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 11 września 2014 r., utrzymał w mocy
wyrok Sądu Okręgowego uznając apelację za oczywiście bezzasadną.
Kasację od tego wyroku wywiódł obrońca M. K. podnosząc zarzut rażącego
naruszenia przepisu prawa materialnego, tj. art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.,
poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że skazany M.K. w dniu 3 września
2013 r. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojej żony E. K.,
podczas gdy skazany, zdaniem wnoszącego kasację, swoim zachowaniem nie
wypełnił znamion czynu zabronionego stypizowanego w tym przepisie. Sformułował
też zarzut rażącego naruszenia prawa procesowego, tj. art. 193 § 1 k.k., poprzez
powołanie do sporządzenia opinii, mającej na celu określenie charakteru
doznanych przez pokrzywdzoną obrażeń, oceny czy obrażenia spowodowały ciężki
uszczerbek na zdrowiu oraz oceny czy stwierdzone obrażenia naruszyły czynności
narządów ciała albo rozstrój zdrowia na czas dłuższy – krótszy niż 7 dni, biegłego
dr U. D.- Specjalisty Medycyny Sądowej, która w dniu powołania do sporządzenia
opinii nie znajdowała się na liście biegłych sądowych prowadzonej przez Prezesa
Sądu Okręgowego i która nie złożyła przyrzeczenia w związku z powierzeniem
funkcji biegłego, co powoduje, że opinia o stanie zdrowia pokrzywdzonej nie może
mieć charakteru opinii biegłego i wpływać na kwalifikację prawną czynu
przypisanego skazanemu oraz orzeczoną wobec niego karę, w konsekwencji
poprzez brak ustalenia w toku postępowania przez biegłego następstw zdarzenia,
tj. okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, podczas gdy
stwierdzenie tych okoliczności wymaga wiadomości specjalnych. Podniósł też
zarzut rażącego naruszenia prawa procesowego, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2
k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny
dowodów przejawiające się w uznaniu, że opinia biegłej U. D. stanowi wiarygodną
podstawę ustalenia następstw zdarzenia, podczas gdy biegła opierała się wyłącznie
na dokumentacji medycznej nie przeprowadzając badania pokrzywdzonej oraz nie
wyjaśnienia mechanizmu powstania ran na ciele, co uniemożliwiło rzetelną ocenę w
zakresie ustalenia winy i sprawstwa oskarżonego. Ponadto zarzucił naruszenie art.
3
167 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k., poprzez bezpodstawne oddalenie wniosku
dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nowej opinii biegłego z
zakresu medycyny sądowej oraz art. 7 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art.
457 § 3 k.p.k., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów,
przejawiające się w braku rozważenia czy skazany w chwili popełniania czynu
działał pod wpływem afektu fizjologicznego w sytuacji, gdy biegła A. G. w swojej
opinii w sposób stwierdziła, że biegli opiniując w przedmiotowej sprawie wykluczyli
działanie pod wpływem afektu w żaden sposób nie argumentując swojego
stanowiska
Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku wraz z
wyrokiem Sądu I instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Prokurator w odpowiedzi na kasacje wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście
bezzasadnej.
Sąd Najwyższy, zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym, dlatego podlega oddaleniu
w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
W pierwszej kolejności odnieść należy się do zarzutu sformułowanego, jako
rażące naruszenie prawa materialnego, tj. art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. Z
uzasadnienia tegoż zarzutu w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że
naruszenia tego przepisu skarżący upatruje w błędnym przyjęciu, iż skazany M. K.
działał z zamiarem ewentualnym usiłowania zabójstwa swojej żony. Dobitniej,
zarzut tenże sprowadzono do zanegowania w ogóle sprawstwa skazanego M. K.,
czyli sprzeciwiono się poczynionym w sprawie ustaleniom faktycznym.
Potwierdzeniem takiej właśnie diagnozy jest treść kolejnych zarzutów kasacyjnych,
w których jedynie pozornie odwołano się do rzekomego naruszenia przepisom art.
433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., podczas gdy w rzeczywistości zaatakowano
ustalenia faktyczne poczynione w sprawie, w tym te, które dotyczyły oceny
wniosków opinii biegłych U. D. i A. G.
Przypomnieć w tym miejscu skarżącemu koniecznie należy, że naruszenie
prawa materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu (bądź
niezastosowaniu) w orzeczeniu opartym na trafnych ustaleniach faktycznych. Tylko
4
wówczas, gdy niekwestionowane są ustalenia faktyczne, a wadliwość
rozstrzygnięcia sprowadza się do niewłaściwej subsumcji, można mówić o obrazie
prawa materialnego. Skarżący popadł, zatem w sprzeczność, gdy formułując zarzut
błędu w ustaleniach faktycznych, równocześnie postawił wyrokowi zarzut obrazy
prawa materialnego, który aktualizuje się przecież dopiero, gdy ustalenia faktyczne
przyjęte za podstawę zaskarżonego orzeczenia nie są kwestionowane. Na tej
podstawie zarzut postawiony w pkt 1 kasacji jest bezzasadny i to w stopniu
oczywistym.
Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut, a w zasadzie jego
argumentacja, dotyczący naruszenia art. 193 § 1 k.k. Pomijając już samą
poprawność stawiania w tej formie zarzutu Sądowi odwoławczemu, wskazać
należy, iż skarżący myli się dowodząc, że skoro biegła U. D. w chwili opiniowania
nie znajdowała się na liście biegłych Sądu Okręgowego to tym samym, jej opinia
nie nosiła cech pełnowartościowego dowodu w sprawie.
Zgodnie z art. 195 k.p.k. do pełnienia czynności biegłego może być
powołana także osoba, której nazwisko, z różnych względów, nie widnieje na liście
biegłych prowadzonej przez prezesa sądu i osoba ta nie jest formalnie uważana za
biegłego sądowego, w tym jednak znaczeniu, że nie figuruje na liście biegłych (zob.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2014 r., III KZ 37/14, Lex
1486978).
Co więcej, jak słusznie zauważono w odpowiedzi na kasację, nieodebranie
przyrzeczenia od biegłego (art. 197 § 3 k.p.k.) w sytuacji, gdy nie żądały tego strony
nie naruszało prawa. Zgodnie z art. 197 § 3 k.p.k. do biegłego stosuje się
odpowiednio przepis art. 187 k.p.k. Zawarty zaś w tym przepisie zwrot „można
odstąpić od odebrania przyrzeczenia” (§ 3) oznacza, że sądowi pozostawiono
swobodę decyzyjną, co do tego czy w danym wypadku jest potrzeba odbierania
przyrzeczenia. Wówczas przewodniczący składu orzekającego przedstawia tę
kwestię obecnym na rozprawie stronom w formie pytania, czy widzą potrzebę
odbierania przyrzeczenia. Tak też uczyniono w rozpoznawanej sprawie skoro z
protokołu rozprawy z dnia 30 stycznia 2014 r. (k. 314, t. II) wynika, iż: Strony
wnoszą o przesłuchanie biegłych bez przyrzeczenia.
5
Obrońca za wszelką cenę dąży do podważenia opinii biegłego U. D., jako
wartościowego dowodu, o czym dobitnie przekonuje także treść zarzutu
sformułowanego w pkt 3 kasacji. Rzecz jednak w tym, że po pierwsze argumenty
przywołane na jego poparcie powielone zostały z apelacji, po drugie zostały
prawidłowo omówione i rozważone przez Sąd II instancji. Na str. 5 i n. uzasadnienia
przedstawiono przekonywające i wystarczające dowodzenie, dlaczego opiniowanie
o obrażeniach, jakich doznała pokrzywdzona na w skutek zdarzenia na podstawie
dostępnej dokumentacji medycznej było wystarczające. Biegła dysponowała
wystarczającym materiałem pozwalającym na wydanie merytorycznej opinii.
Podkreślono także, że w sprawie nie było potrzeby powoływania kolejnego biegłego
(str. 6). Argumentacja powyższa jest trafna i właściwie uzasadniona, co czyni zarzut
pkt 4 kasacji także bezzasadnym. Zarzut ten tak jak poprzedni doczekał się
rzetelnego rozpatrzenia i omówienia przez Sąd odwoławczy.
Odnotować należy, że uwadze Sądu Apelacyjnego nie umknęła także
ferowana przez obronę w apelacji opinia o rzekomym działaniu skazanego w chwili
zdarzenia w afekcie fizjologicznym. Na str. 7 i 8 uzasadnienia, w tym w oparciu o
wnioski opinii biegłej A. G., wykluczono możliwość wystąpienia afektu wobec M. K.
Opinia biegłej A. G. nie jest – jak twierdzi obrońca – lakoniczna, lecz w pełni
kompletna i przez to pełnowartościowa.
Przeprowadzona analiza zarzutów kasacji nie pozostawia najmniejszych
wątpliwości, co do rzeczywistego celu skarżącego, którzy zmierza do
sprowokowania przed Sądem Najwyższym ponownej – dublującej - kontroli
orzeczenia Sądu I instancji. Taki wniosek jest tym bardziej uprawniony, gdy zaważy
się, że większość z tych motywów była przedmiotem rozpoznania i omówienia
przez Sąd II instancji.
Przeprowadzona w tym zakresie kontrola spełniła wymóg rzetelnej i
wszechstronnej, o czym przekonuje uzasadnienie Sądu Apelacyjnego. W
szczególności poddano kontroli wszystkie zgłoszone w apelacji zarzuty, które w
sposób wystarczający i przekonywający oceniono i omówiono.
Złożony wniosek przez obrońcę o przyznanie wynagrodzenia zasługuje na
uwzględnienie. Znajduje on podstawę prawną w art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26
maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (Dz. U. Nr 16, poz. 124, ze zm.), zaś
6
wysokość zasądzonej kwoty wynika z § 14 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności
adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz. z 2013 r. Nr 461).
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w części dyspozytywnej
postanowienia.