Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 920/14
POSTANOWIENIE
Dnia 27 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji
w W. S.A. z siedzibą w W.
przy uczestnictwie E. G.
o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 27 listopada 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w W.
z dnia 18 czerwca 2014 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wnioskodawca Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji S.A.
wniósł skargę kasacyjną od postanowienia Sądu Okręgowego w W. z dnia 18
czerwca 2014 r., oddalającego jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego w W. z
dnia 11 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek wnioskodawcy o
stwierdzenie, że z dniem 11 października 2011 r. nabył przez zasiedzenie własność
nieruchomości o powierzchni 668 m2
, stanowiącej część działki ewidencyjnej nr 108
objętej księgą wieczystą nr […].
Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia:
Właścicielką działki nr 108, której część stanowi przedmiot sporu, jest uczestniczka
E. G. Cała działka ma powierzchnię 2214 m2
, z czego sporne 668 m2
zajęło
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w W., które w latach 1981-
1985 na podstawie decyzji Urzędu m. W. Wydziału Urbanistyki i
Architektury z 27 października 1975 r. wybudowało tam kanał deszczowy W. – W.,
odprowadzający wody opadowe z U. do P.. Uczestniczka od 1998 r. wielokrotnie
domagała się od wnioskodawcy uregulowania stanu prawnego zajętego gruntu
przez jego odkupienie lub zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z
niego. Ostatecznie w dniu 30 maja 2012 r. uczestnicy zawarli ugodę sądową, w
której wnioskodawca zobowiązał się zapłacić uczestniczce kwotę 110.668 zł
wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części jej nieruchomości za okres od
10 października 2001 r. do 10 października 2011 r.
Sąd Rejonowy ocenił, że wnioskodawca nie spełnił przesłanek zasiedzenia
prawa własności, przewidzianych w art. 172 § 1 k.p.c. z zw. z art. 336 k.c.
Wprawdzie poprzednik prawny wnioskodawcy, a potem on sam posiadali grunt
objęty wnioskiem, ponieważ użytkowali i konserwowali kanał deszczowy, który był
ujęty w ich ewidencji, wnioskodawca opłaca też podatek od części nieruchomości
zajętej przez kanał, jednakże - zdaniem Sądu - ich posiadanie nie miało cech
posiadania samoistnego lecz stanowiło wykonywanie władztwa publicznego dla
dobra społeczności lokalnej. O takiej kwalifikacji zadecydował charakter inwestycji,
stanowiącej realizację zadań publicznych gminy o znaczeniu lokalnym w celu
3
zaspokojenie potrzeb lokalnej społeczności, nie zaś własnych potrzeb
wnioskodawcy. W konsekwencji, zdaniem Sądu, wspartym odwołaniem do poglądu
Sądu Najwyższego wyrażonego w postanowieniu z dnia 17 maja 2012 r., I CSK
408/11, skoro wnioskodawca nie władał nieruchomością dla siebie, to takie
posiadanie nie mogło prowadzić do nabycia przez niego własności w drodze
zasiedzenia.
Pogląd ten podzielił Sąd Okręgowy, który wskazał, że w judykaturze
i doktrynie nie jest sporne, iż objęcie rzeczy we władztwo w ramach wypełniania
przez określony podmiot zadań publicznych, poza stosunkami cywilnoprawnymi,
nie stanowi wykonywania posiadania w znaczeniu przyjętym w art. 336 k.c.
Zdaniem Sądu drugiej instancji taki właśnie charakter miało władanie kanałem
deszczowym najpierw przez Przedsiębiorstwo Państwowe MPWiK, a następnie
przez wnioskodawcę. Sąd odwoławczy podzielił w tym zakresie pogląd wyrażony
w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1993 r.
(III CZP 72/93, OSNC 1994/3/49). Zauważył też, że wnioskodawca nie wykazał,
aby w trakcie posiadania gruntu powódki przez jego poprzednika bądź przez niego
doszło do przekształcenia dotychczasowego władztwa w posiadanie samoistne.
Ponieważ wnioskodawca podnosił, że w orzecznictwie nie budzi wątpliwości
możliwość nabycia w drodze zasiedzenia służebności przesyłu, służącej
podmiotom, które także zaspokajają zbiorowe potrzeby społeczne, Sąd Okręgowy
zwrócił uwagę, że ustawodawca odmiennie ukształtował przesłanki zasiedzenia
własności nieruchomości a odmiennie przesłanki prowadzące do nabycia przez
zasiedzenie służebności gruntowych, w tym służebności odpowiadających swą
treścią służebności przesyłu i nie ma możliwości przemiennego traktowania tych
przesłanek. Sąd za znaczący uznał też fakt zawarcia przez uczestników ugody
sądowej, w której wnioskodawca oświadczył, że w okresie od 10 października
2001 r. do 10 października 2011 r. nie posiadał nieruchomości „pod tytułem
właściciela", w rozumieniu art. 336 k.c., lecz bezumownie i z tego powodu
obowiązany jest zapłacić odszkodowanie właścicielce nieruchomości, z uwagi na
ograniczenia jej uprawnień właścicielskich. Sąd wytknął też, że wnioskodawca,
zarzucając naruszenie art. 510 k.p.c. poprzez zaniechanie wezwania m. st.
Warszawy do uczestnictwa w postępowaniu, nie wykazał wpływu tego uchybienia
4
na wynik sprawy, ani też nie wyjaśnił, w jaki sposób uchybienie to naruszałoby
jego interes. Zaznaczył jednocześnie, że miasto W. zostało powiadomione
o postępowaniu i możliwości wstąpienia do niego, jednak nie wniosło
o dopuszczanie go do udziału.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 172 § 1 i § 2 k.c., polegające na
niezasadnym przyjęciu, że władanie nieruchomością przez wnioskodawcę nie było
posiadaniem „właścicielskim", prowadzącym do nabycia własności, lecz miało
charakter władztwa publicznego, wykonywanego w ramach imperium. Podniósł też
niewłaściwe zastosowanie art. 336 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. polegające na
nieprawidłowym uznaniu, że wypłacenie przez wnioskodawcę uczestniczce
w oparciu o ugodę sądową, na podstawie art. 225 k.c., wynagrodzenia za
bezumowne korzystanie z nieruchomości po upływie okresu zasiedzenia jest
równoznaczne z brakiem woli posiadania samoistnego w okresie poprzedzającym
datę zasiedzenia. W ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania, które
mogło mieć wpływ na wynik sprawy skarżący zarzucił uchybienie art. 368 § 1 pkt 2
i pkt 3 k.p.c. w zw. z art. 510 § 2 k.p.c., polegające na bezpodstawnym wymaganiu
od apelującego wykazania interesu prawnego w podniesieniu tego zarzutu,
a istotnego wpływu naruszenia art. 510 § 2 k.p.c. na wynik sprawy, chociaż
w apelacji nie jest to obowiązkiem skarżącego.
We wnioskach wystąpił o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W. oraz
o zasądzenie od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania
kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną uczestniczka postępowania wniosła
o oddalenie tej skargi i zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz kosztów
postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Uchybienie procesowe, które wskazuje skarżący, dotyczy przyczyn
nieuwzględnienia przez Sąd odwoławczy podniesionego w apelacji zarzutu
5
naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 510 § 2 k.p.c. Wnioskodawca argumentuje,
że bez udziału miasta W. nie było można rozstrzygnąć kwestii, czy posiadaczem
samoistnym spornego fragmentu nieruchomości powódki nie było miasto W.
Zawiadomienie go o toczącym się postępowaniu nie stanowiło, według skarżącego,
prawidłowego wykonania przez Sąd pierwszej instancji obowiązku dbałości o to, by
wszyscy, których praw dotyczy postępowanie, brali w nim udział. Ponadto
wnioskodawca podniósł, że w postępowaniu apelacyjnym nie jest zobowiązany do
wykazywania swojego interesu w zgłoszeniu określonych zarzutów procesowych.
Rzeczywiście art. 368 § 1 k.p.c. takiego wymagania nie stawia. Z celu apelacji,
która z założenia stanowi środek zaskarżenia służący ochronie praw wnoszącego,
nie uwzględnionych w całości lub w części przez sąd pierwszej instancji,
wywodzona jest jednak zasada, powszechnie akceptowana w doktrynie, że
zarzucane uchybienia procesowe muszą pozostawać w związku przyczynowym z
wydanym orzeczeniem w tym znaczeniu, że ich popełnienie spowodowało wydanie
orzeczenia określonej treści, niekorzystnego dla skarżącego. Wyjątkiem od tej
zasady są jedynie wadliwości powodujące nieważność postępowania. Zarzuty
podnoszone przez skarżącego nie dotyczą uchybień pociągających za sobą
nieważność, ponieważ niewzięcie udziału w postępowaniu nieprocesowym przez
podmiot, który powinien w nim uczestniczyć takich skutków nie wywołuje (por.
mającą moc zasady prawnej uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z
dnia 20 kwietnia 2009 r., III CZP 112/09, OSNC 2010/7-8/98). Ponadto w skardze
kasacyjnej zarzuty uchybień procesowych, mogą zostać uwzględnione jedynie
wówczas, kiedy dotyczą błędów, które mogły istotnie wpłynąć na wynik
postępowania (art. 398 § 1 pkt 2 k.p.c.), co nakłada na skarżącego obowiązek
sprecyzowania, na czym wpływ ten polegał. W uzasadnieniu skargi jako skutki
niewezwania do udziału w sprawie miasta W. wnioskodawca wskazuje to, że
„z dowodów przeprowadzonych do momentu zamknięcia rozprawy w pierwszej
instancji nie wynikało jasno, czy posiadaczem samoistnym nieruchomości w okresie
istotnym dla sprawy był wnioskodawca, jego poprzednik prawny czy też miasto W.".
A więc wskazywany wpływ miał się przejawiać w hipotetycznej aktywności
dowodowej innego podmiotu, której prawdopodobieństwo, ani przedmiot nie zostały
6
nawet w przybliżeniu oznaczone. Taka argumentacja nie poddaje się ocenie i nie
może wspierać zarzutu zgłoszonego w ramach podstawy z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Nie można natomiast odmówić słuszności podniesionym w skardze zarzutom
naruszenia prawa materialnego. Jak zasadnie wskazuje skarżący, Sąd Okręgowy
poddał ocenie przede wszystkim charakter i przeznaczenie urządzenia, które
wybudowane zostało na nieruchomości uczestniczki, natomiast nie analizował
w zakresie jakiego prawa poprzednik wnioskodawcy i on sam posiadali zajętą przez
to urządzenie część nieruchomości. Było to wynikiem oceny, że w tym wypadku
w ogóle nie można mówić o posiadaniu w rozumieniu przepisów prawa cywilnego
lecz o „władztwie publicznym", którego istotą jest zaspokajanie potrzeb
społeczności lokalnej. Stanowisko Sądu nawiązywało do uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1993 r. (III CZP 72/93), pomijało
jednak późniejsze orzecznictwo Sądu Najwyższego, przede wszystkim uchwałę
składu Izby Cywilnej tego Sądu z dnia 26 października 2007 r. (III CZP 30/07,
OSNC 2008/5/4), w której odstąpiono od poglądu, że objęcie rzeczy we władztwo
w ramach wypełniania przez państwo zadań publicznych poza stosunkami
cywilnoprawnymi nie oznacza wykonywania posiadania w znaczeniu przyjętym
w art. 336 k.c. na rzecz koncepcji, zgodnie z którą władanie cudzą nieruchomością
przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego,
może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia. W uzasadnieniu
tej uchwały, mającej moc zasady prawnej, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę,
że według art. 336 k.c. o posiadaniu i jego postaci (posiadanie samoistne,
posiadanie zależne) decyduje wyłącznie sposób władania rzeczą, a nie sposób
wejścia w jej posiadanie. Władanie w sposób odpowiadający korzystaniu z rzeczy
przez właściciela, tj. we własnym imieniu i dla siebie, jest posiadaniem samoistnym.
Sąd Okręgowy powołując się na uchwałę III CZP 72/93
i odmawiając władztwu sprawowanemu nad częścią nieruchomości uczestniczki
przez wnioskodawcę, a wcześniej przez jego poprzednika charakteru
posiadania mogącego prowadzić do zasiedzenia podkreślał, że dysponowali oni
nieruchomością w celu wypełniania zadań publicznych na rzecz wspólnoty.
Jednocześnie ustalił, że realizacja tych zadań polegała na posadowieniu na
nieruchomości uczestniczki, użytkowaniu i konserwacji kanału deszczowego, który
7
był ujęty w ewidencji wnioskodawcy i jego poprzednika. Wnioskodawca opłacał też
podatek za część nieruchomości zajętą przez kanał, co oznacza, że lokalna
wspólnota nie tyle korzystała z kanału, ile z efektów jego funkcjonowania,
polegających na zapobieganiu zalaniom w razie opadów, zaś sam kanał
pozostawał w dyspozycji przedsiębiorstwa (spółki) komunalnego zajmującego się
tym zakresem działalności gminy. Jest to więc stan całkowicie odmienny od
rozważanego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2012 r., I CSK
408/11 (Lex nr 1168865), do którego nawiązywał Sąd Okręgowy, W tamtej sprawie
przedmiotem wniosku o stwierdzenie nabycia własności w drodze zasiedzenia była
ogólnodostępna i powszechnie wykorzystywana droga, wyznaczona na gruncie
prywatnym. W związku z tym, że Sąd Okręgowy przyjął, iż charakter urządzenia,
które umieszczone jest na nieruchomości uczestniczki wyklucza możliwość
potraktowania posiadania wykorzystanego na ten cel gruntu, jako mogącego
prowadzić do zasiedzenia, nie dokonał oceny spełnienia przesłanek z art. 172 k.c.
w zw. z art. 336 k.c., ani też ewentualnie - przesłanek z art. 292 k.c. Poczynione
ubocznie uwagi odnoszące się do znaczenia ugody zawartej przez wnioskodawcę
z uczestniczką co do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jej
nieruchomości pomijają przyjętą w orzecznictwie wykładnię, zgodnie z którą wiedza,
że nieruchomość stanowi cudzą własność, a także podejmowanie działań mających
na celu uregulowanie stosunków własnościowych nie wyłącza możliwości
samoistnego posiadania, które wymaga jedynie połączenia elementu posiadania
jak właściciel z wolą wykonywania tego prawa dla siebie. Podobnie zapłata
wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie jest czynnością,
która przesądza o posiadaniu niesamoistnym, skoro zgodnie z art. 224 i art. 225 k.c.
wynagrodzenie takie obowiązany jest zapłacić samoistny posiadacz w złej wierze.
Składane w ugodzie oświadczenia wymagają więc oceny przez pryzmat działań
podejmowanych przez niego w okresie, który jest wymagany do zasiedzenia praw
na nieruchomości.
Z przytoczonych względów zaskarżone postanowienie należało uchylić na
podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i przekazać sprawę
do ponownego rozpoznania. Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego
8
wynika z postanowień art. 39821
w zw. z art. 391 § 1 i art. 108 § 2 oraz art. 13
§ 2 k.p.c.
eb