Sygn. akt III UK 83/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania S. C.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanych: […]
o podleganie ubezpieczeniu społecznemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 17 marca 2016 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego w [...]
z dnia 11 grudnia 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 22 października 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
stwierdził, że S. C. jako pracownik u płatnika składek J. s.c. w K. nie podlega
obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i
wypadkowemu od 1 lutego 2009 r. do 31 stycznia 2010 r.
2
Sąd Okręgowy w R. wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2014 r. zmienił tę decyzję,
ustalając podleganie przez odwołującego się jako pracownika obowiązkowym
ubezpieczeniom społecznym w spornym okresie.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że S. C. zawarł w dniu 1 lutego 2009 r. z
J.s.c., O. sp. z o.o. i R. sp. z o.o. umowę o pracę, początkowo na okres próbny, a
od 1 maja 2009 r. – na czas nieokreślony. Był zatrudniony w charakterze
pracownika administracyjno-biurowego, przedstawiciela handlowego w pełnym
wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 1.276 zł miesięcznie plus premia
uznaniowa. Umowa o pracę została rozwiązana 31 stycznia 2010 r. Do obowiązków
ubezpieczonego należało, między innymi, nawiązywanie kontaktów z nowymi
klientami, utrzymywanie kontaktów z pozyskanymi klientami, pozyskiwanie wiedzy
na temat oferty pracodawcy przez uczestnictwo w szkoleniach oraz bieżące
analizowanie produktów oferowanych przez pracodawcę. Pracę wykonywał w D., w
miejscu zamieszkania. Odwołujący się był zobowiązany do sporządzania raportów
z wykonywania pracy oraz przekazywania tygodniowych raportów konsultantce M.
Z., co stanowiło rozliczenie z wykonanych zadań. Pracodawca określił czas jego
pracy, sposób wypłaty wynagrodzenia, wymiar przysługującego urlopu oraz okres
wypowiedzenia. Odwołujący się podpisywał listy obecności, korzystał z
kilkudniowego urlopu wypoczynkowego. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało
ponadto, że ubezpieczony od 15 października 2004 r. prowadzi działalność
gospodarczą w zakresie handlu różnymi towarami. W okresie zatrudnienia w spółce
z tytułu tej działalności opłacał składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Praca w
spółce nie kolidowała z prowadzeniem działalności, a zawarcie umowy o pracę
wynikało z chęci uzyskania doświadczenia w bezpośredniej sprzedaży produktów
ubezpieczeniowych i bankowych oraz uzyskania dodatkowego dochodu.
W tym stanie faktycznym, powołując się na art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 8 ust. 1
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.; dalej jako: „ustawa systemowa”),
Sąd Okręgowy uznał zaskarżoną decyzję za nieprawidłową. Zdaniem tego Sądu,
sposób realizacji zobowiązania wynikającego z zawartej ze spółką umowy
wykazywał wszystkie cechy charakterystyczne dla stosunku pracy, wobec czego
3
odwołujący się w spornym okresie podlegał przymusowi ubezpieczeń społecznych
jako pracownik.
Sąd Apelacyjny, rozpoznając sprawę na skutek apelacji organu rentowego,
zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił odwołanie S. C. od zaskarżonej decyzji.
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd pierwszej instancji niezasadnie bowiem
uznał, że odwołującego się łączyły z zainteresowanym umowy o pracę. Prawidłowa
analiza przedłożonych dokumentów oraz zeznań świadków i zainteresowanego
musiała prowadzić do wniosku, że ubezpieczony w spornym okresie wykonywał
pracę w ramach stosunku pozapracowniczego. Strony w rzeczywistości nie miały
woli zawarcia umów o pracę, gdyż celem tych czynności nie było świadczenie pracy
w sposób, o jakim mowa w art. 22 § 1 k.p. Odwołujący się nie miał ustalonego
miejsca i czasu świadczenia pracy, nie podlegał kierownictwu i nadzorowi ze strony
pracodawcy, a także dyscyplinie pracy. Nie można jednak przyjąć pozorności
zawartych przez niego umów, tak jak to uczynił organ rentowy, powołując się w
decyzji na art. 83 k.c., bowiem nie jest to możliwe w sytuacji, gdy pracownik podjął i
wykonywał pracę, a pracodawca świadczenie to przyjmował, jak miało to miejsce w
okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Nie wyklucza to jednak stwierdzenia, że
zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa, czego skutkiem jest po myśli art. 58
§ 1 k.c. stwierdzenie nieważności tej umowy. Dotknięta bezwzględną nieważnością
czynność prawna nie może zaś wywołać skutku w postaci nawiązania między
stronami stosunku pracy, czego konsekwencją jest objęcie przymusem
ubezpieczeń społecznych osoby wykonującej pracę na podstawie takiej umowy.
Ubezpieczony wywiódł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego,
zarzucając naruszenie:
1. art. 476 § 2 w związku z art. 47714
w związku z art. 391 § 1 k.p.c., przez
brak rozpoznania istoty sprawy w aspekcie zakresu wyznaczonego przez
zaskarżoną decyzję, treść złożonego odwołania, orzeczenie ponad stan
prawny wskazany w decyzji administracyjnej, co poskutkowało wydaniem
orzeczenia reformatoryjnego i oddalenie odwołania;
2. art. 47714a
w związku z art. 386 § 4 k.p.c., przez ich niezastosowanie i
brak analizy Sądu, czy w sprawie doszło do zbadania istoty sprawy przez
Sąd pierwszej instancji wobec braku jakiegokolwiek postępowania
4
dowodowego przed organem rentowym, dotyczącego ustaleń w zakresie
pozorności kwestionowanej umowy przed wydaniem zaskarżonej decyzji,
co skutkowało brakiem ustaleń faktycznych i dowodów ze strony
pozwanego w decyzji, a to mogło uniemożliwiać dokonanie przez Sąd
pierwszej instancji jakiegokolwiek postępowania kontrolnego;
3. art. 107 § 2 k.p.a. przez jego niezastosowanie do stanu faktycznego
sprawy, w tym brak dokonania negatywnej oceny bierności organu
rentowego w trakcie postępowania, zupełnego pominięcia wytknięcia
organowi rentowemu konieczności przedstawienia dowodów na poparcie
ustaleń zaskarżonej decyzji w aspekcie możliwości przyjęcia, że w
sprawie przed Sądem pierwszej instancji doszło do rozpoznania istoty
sprawy, co stanowiło podstawę do wydania orzeczenia reformatoryjnego,
oddalającego odwołanie;
4. art. 58 § 1 k.c., przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,
polegające na przyjęciu, że „w świetle okoliczności faktycznych, jakie
samodzielnie ustalił Sąd drugiej instancji, uznał, że umowa o pracę
wiążąca wnioskodawcę z pracodawcą Spółką J. O. sp. z o.o., R. sp. z
o.o. cechuje nieważność z powodu zawarcia jej przez wnioskodawcę w
celu obejścia przepisów prawa, bez dokładnego skonkretyzowania
obejście jakich przepisów miało miejsce, oraz pomimo ugruntowanego
poglądu w orzecznictwie, że zamiar skorzystania z objęcia obowiązkowym
ubezpieczeniem społecznym ze stosunku pracy nie należy do działań
zmierzających do obejścia prawa”;
5. art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. w związku z art. 22 k.p., przez
jego niezastosowanie do sytuacji faktycznej wnioskodawcy, co było
obligatoryjne w związku z przyjęciem przez pozwanego w zaskarżonej
decyzji powyższej podstawy prawnej jako podstawy do przyjęcia
nieważności stosunku pracy, skutkującej wyłączeniem wnioskodawcy z
obowiązkowego podlegania pod ubezpieczenia społeczne, co
powodowało właśnie obligatoryjny kierunek rozpoznania Sądu drugiej
instancji co do tego, czy Sąd pierwszej instancji mógł zmienić zaskarżoną
decyzję, skoro pozwany nie udowodnił istnienia pozorności stosunku
5
pracy, jaki łączył wnioskodawcę z płatnikiem oraz przez uznanie, że
wnioskodawca nie był związany umową o pracę, tylko umową
cywilnoprawną, przy jednoczesnym potwierdzeniu niemożności dokonania
ustaleń, że umowa o pracę została zawarta dla pozoru, gdyż była
wykonywana.
Niezależnie od tych zarzutów skarżący podniósł „błąd proceduralny związany
z dokonywaniem błędnego zawiadomienia zainteresowanego J. S.C. O. R. sp. z
o.o., które to nie odbywało się każdorazowo do wspólników tej spółki, czyli na
adresy siedzib poszczególnych wspólników, ale na adres J. spółki cywilnej, co nie
jest prawidłowe z uwagi na to, że spółka cywilna jest podmiotem nieposiadającym
osobowości prawnej, jak też nie należy do jednostek organizacyjnych
nieposiadających osobowości. Wobec tego każdorazowo doręczenie zawiadomień
o rozprawie winno odbywać się bezpośrednio do poszczególnych wspólników, czyli
do spółki R. sp. z o.o. i do spółki O. sp. z o.o. na adresy siedzib, wynikające z
informacji rejestrowych KRS”.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie od
organu rentowego kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie może być uwzględniona.
W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że sąd odwoławczy (podobnie
zresztą, jak sąd pierwszej instancji) przy rozpoznawaniu sprawy z odwołania
wniesionego od decyzji organu rentowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych w ogóle nie stosuje przepisów procedury administracyjnej, ale
przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, wobec czego Sąd Apelacyjny nie mógł
naruszyć art. 107 § 2 k.p.a. Sąd Najwyższy wielokrotnie przy tym wyrażał
stanowisko, że postępowanie sądowe, w tym w sprawach z zakresu prawa
ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa
materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych
naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, pozostaje w zasadzie
6
poza przedmiotem tego postępowania. Sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd
powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji
administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy
aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania. Do takich wad z pewnością nie
należy ewentualny brak postępowania dowodowego w postępowaniu przed tym
organem, co czyni nieuzasadnionymi zarzuty skarżącego odnośnie do
nieuwzględnienia tej okoliczności w postępowaniu sądowym. Wypada także
odnotować, że według poglądów judykatury, sąd ubezpieczeń społecznych nie jest
związany wadliwą lub nieadekwatną do istoty roszczeń ubezpieczonego podstawą
prawną zaskarżonej decyzji (por. np. wyrok Sadu Najwyższego z dnia
2 października 2008 r., I UK 88/08, OSNP 2010 nr 7-8, poz. 100). Wskazanie w
zaskarżonej decyzji art. 83 k.c. jako podstawy prawnej nieważności spornych umów
o pracę nie wiązało zatem w postępowaniu sądowym, wobec czego oddalenie
odwołania mogło nastąpić przy przyjęciu przez Sąd innej podstawy prawnej, a tym
samym za błędne uznać należy stanowisko skarżącego, jakoby przyjęcie określonej
podstawy prawnej przez organ rentowy wytyczało „obligatoryjny kierunek
rozpoznania Sądu II instancji”.
Kwestia prawidłowości doręczania zawiadomień zainteresowanemu uchyla
się spod kontroli kasacyjnej, albowiem skarżący w tym zakresie nie wskazał na
naruszenie żadnego przepisu prawa, a niewskazanie naruszonego przepisu
postępowania, sposobu jego naruszenia oraz wpływu naruszenia na wynik sprawy
jest równoznaczne z niepowołaniem tej podstawy skargi (por. np. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 31 października 2005 r., IV CK 385/05, LEX nr 186855).
Pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość
rozstrzygnięcia polegającą na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia,
które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu
zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z
powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub
procesowa unicestwiająca roszczenie (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 5 marca 2015 r., V CZ 126/14, niepublikowane). Nie ma żadnych
wątpliwości, że tego rodzaju zastrzeżeń nie można postawić wyrokowi Sądu
7
pierwszej instancji, w związku z czym chybione są wszelkie związane z tym zarzuty
kasacyjne skarżącego.
Utrwaloną linią judykatury jest, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu
rentowego, od której wniesiono odwołanie - art. 4779
k.p.c., art. 47714
k.p.c. (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr
1215286; z dnia 2 marca 2011 r., II UZ 1/11, LEX nr 844747; z dnia 18 lutego
2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215; z dnia 3 lutego 2010 r., II UK
314/09, LEX nr 604214). Sprawa, w której wniesiona została skarga kasacyjna,
wszczęta została odwołaniem od decyzji stwierdzającej, że odwołujący się jako
pracownik u płatnika składek J. S.C. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom
społecznym w okresie od 1 lutego 2009 r. do 31 stycznia 2010 r.
Z uwagi na niezasadność zarzutów sformułowanych w ramach drugiej
podstawy kasacyjnej, Sąd Najwyższy z mocy art. 39813
§ 2 k.p.c. jest związany
poczynionymi przez Sąd drugiej instancji ustaleniami odnoszącymi się do sposobu
wykonywania spornych umów, a zatem przede wszystkim braku podporządkowania
odwołującego się kierownictwu pracodawcy zarówno co do czasu i miejsca
wykonywania pracy, jak i co do dyscypliny pracy oraz braku nadzoru nad
wykonywaniem przez niego obowiązków. Te właśnie ustalenia stanowiły w
pierwszym rzędzie podstawę oceny Sądu Apelacyjnego, że wnioskodawca w
istocie nie posiadał statusu pracownika i nie spełniał kryteriów określonych w art. 22
k.p., co w takiej sytuacji należy uznać za w pełni prawidłowe. Zgodnie bowiem z
art. 22 § 1 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do
wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego
kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a
pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Stwierdzenie zaś,
że pomimo formalnego zawarcia umów o pracę, stron nie łączył stosunek prawny o
cechach określonych w art. 22 k.p., było całkowicie wystarczające do rozpoznania
odwołania od zaskarżonej decyzji, bez potrzeby wikłania się w rozważania
odnoszące się do kwestii pozorności tych umów, czy też ich nieważności z innej
przyczyny. W myśl art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 ustawy systemowej, a
także art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 tej ustawy, obowiązkowo
8
ubezpieczeniom społecznym podlegały i podlegają osoby będące pracownikami, a
więc pozostające w stosunku pracy, od dnia nawiązania tego stosunku do dnia jego
ustania. Inaczej mówiąc, tytułem ubezpieczeń społecznych tych osób był i jest
stosunek pracy.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że dla włączenia do
ubezpieczenia społecznego niezbędna jest przynależność do określonej w ustawie
systemowej grupy podmiotów podlegających obowiązkowo ubezpieczeniom
społecznym. O tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący tytuł
ubezpieczeń społecznych, nie decyduje zatem samo formalne zawarcie umowy o
pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki,
wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów
charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne
więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o
cechach pracowniczych, a okoliczności wynikające z formalnie zawartej umowy o
pracę nie są wiążące w postępowaniu o ustalenie podlegania obowiązkowi
pracowniczego ubezpieczenia społecznego (por. między innymi wyrok z dnia 19
lutego 2008 r., II UK 122/07, LEX nr 448905 i orzeczenia tam powołane).
W sprawie, w której wniesiona została rozpoznawana skarga kasacyjna,
podstawę rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji stanowiło w pierwszym rzędzie
niezakwestionowane w istocie przez skarżącego ustalenie o braku cech
charakterystycznych dla stosunku pracy w stosunku zobowiązaniowym łączącym
strony. Skutkiem tego odwołujący się nie mógł być uznany za podmiot
ubezpieczenia pracowniczego w spornym okresie, niezależnie od tego, w jakim
celu te umowy zostały zawarte i bez względu na to, czy pod pozorem ich zawarcia
strony nawiązały jakiś inny stosunek prawny. Nawet zatem, jeśli rozważania Sądu
Apelacyjnego w kierunku nieważności umów o pracę na podstawie art. 58 § 1 k.c.,
bądź art. 83 k.c. okazałyby się nietrafne, co zarzuca skarżący, wynik sprawy nie
mógłby być inny niż wynikający z zaskarżonego wyroku. Z punktu widzenia treści
zaskarżonej decyzji istotne jest bowiem jedynie to, że w spornym okresie
odwołujący się nie był pracownikiem, co wykluczało objęcie go przymusem
ubezpieczenia społecznego z tego tytułu.
9
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy uznał, że wyrok Sądu
Apelacyjnego odpowiada prawu, w związku z czym orzekł jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).
kc