Sygn. akt V CSK 588/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 czerwca 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Dończyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maria Szulc
SSN Karol Weitz
w sprawie z powództwa T. D.
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie […]
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 3 czerwca 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 7 maja 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) -
w części oddalającej apelację w zakresie powództwa
głównego co do kwoty 794.782 ( siedemset dziewięćdziesiąt
cztery tysiące siedemset osiemdziesiąt dwa) zł wraz
z ustawowymi odsetkami od dnia 24 stycznia 2010 r. - oraz
w punkcie 2 (drugim) i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powód T. D. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa – Wojewody […] kwoty
1.041.938,27 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 stycznia 2010 r. do dnia
zapłaty tytułem reszty należnego mu wynagrodzenia za wykonanie robót
budowlanych na podstawie umowy łączącej strony. Pozwany, wnosząc o
oddalenie powództwa, wniósł również pozew wzajemny o zapłatę przez pozwanego
wzajemnego kwoty 1.503.512,98 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty
1.257.725,85 zł od dnia 20 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty
245.787,13 zł od dnia doręczenia pozwanemu wzajemnemu pozwu wzajemnego do
dnia zapłaty. Na dochodzoną kwotę składało się żądanie zapłaty kwoty 220.169,59
zł, stanowiącej wartość nierozliczonej blachy zezłomowanej ze starego pokrycia
dachowego, oraz kwoty 1.283.343,39 zł tytułem kary umownej.
Wyrokiem z 23 października 2013 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od
pozwanego na rzecz powoda 794.782 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
24 stycznia 2010 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz oddalił
w całości powództwo wzajemne.
Ustalił, że w dniu 2 kwietnia 2009 r. Urząd Wojewódzki w K., po
przeprowadzeniu postępowania przetargu nieograniczonego w trybie ustawy z dnia
29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (obecnie jedn. tekst: Dz.U. z 2013
r., poz. 907 ze zm. - dalej: „p.z.p.”) zawarł z powodem umowę, na podstawie której
zlecono mu, jako wykonawcy, do wykonania „Robotę budowlaną polegającą na
wymianie pokrycia dachowego, świetlików i docieplenia stropów w budynku Urzędu
Wojewódzkiego w K”. Strony wyznaczyły termin rozpoczęcia prac na dzień 14
kwietnia 2009 r., a termin ich zakończenia na dzień 30 września 2009 r. Odbiór
końcowy przedmiotu umowy nastąpić miał na podstawie protokołu końcowego
odbioru robót, a potwierdzenia zakończenia robót miał dokonać inspektor nadzoru.
Zamawiający zobowiązany był do powołania komisji do odbioru częściowego i
końcowego przedmiotu umowy w ciągu 7 dni od daty wpływu pisemnego
zawiadomienia o zakończeniu robót. Strony ustaliły, że wykonawca po zakończeniu
realizacji przedmiotu umowy, podczas odbioru końcowego przedłożyć miał i
przekazać zamawiającemu oświadczenie kierownika budowy o odbiorze robót,
3
dokumentację powykonawczą, certyfikaty na znak bezpieczeństwa, aprobaty
techniczne, atesty, materiały użyte do realizacji przedmiotu zamówienia. Z
czynności komisji odbioru częściowego i końcowego spisany miał być protokół
zatwierdzający wszelkie ustalenia dokonane w toku odbioru. Jeżeli w toku odbioru
końcowego zostałyby ujawnione wady, zamawiający miał prawo przerwać
czynności odbioru do czasu usunięcia wad, jeżeli nadawałyby się one do usunięcia,
wyznaczając wykonawcy termin ich usunięcia; miał prawo żądania obniżenia
wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy stosownie do utraconej wartości
użytkowej, gdyby wady nie nadawały się do usunięcia i nie uniemożliwiały
użytkowania przedmiotu odbioru. Wykonawca był zobligowany do pisemnego
zawiadomienia zamawiającego o usunięciu wad i usterek oraz żądania wznowienia
czynności komisji odbioru końcowego. Strony ustaliły, że wynagrodzenie
wykonawcy za wykonanie prac wyniesie łącznie kwotę 4.683.736,78 zł i miało być
rozliczone w oparciu o kosztorys powykonawczy. Wysokość wynagrodzenia
ustalona została w oparciu o szczegółowy kosztorys ofertowy złożony do przetargu
przez wykonawcę. Zamawiający zastrzegł sobie prawo rozliczenia robót
kosztorysem powykonawczym. Wartość wynagrodzenia nie mogła przekroczyć
kwoty wymienionej w kosztorysie ofertowym. W przypadku powstania konieczności
wykonania robót dodatkowych wykonawca zobowiązany był do natychmiastowego
pisemnego powiadomienia o tym fakcie zamawiającego oraz wszystkie służby
nadzorujące realizację inwestycji. Wykonawca zobowiązany był również do
przedłożenia zamawiającemu kosztorysu wraz z opisem sposobu wykonania robót
dodatkowych, w celu akceptacji kosztów i sposobu ich wykonania przez
zamawiającego. Do czasu uzyskania akceptacji ze strony zamawiającego,
wykonawca nie mógł wykonywać robót dodatkowych, a w przypadku wykonania
takich robót bez wymaganej zgody zamawiającego, wykonawcy nie przysługiwało
z tego tytułu wynagrodzenie. W trakcie wykonywania umowy dokonywane
być miały odbiory robót zanikających i ulegających zakryciu. W odbiorze
uczestniczyć mieli przedstawiciele zamawiającego i wykonawcy w tym kierownicy
robót oraz inspektorzy nadzoru. Protokół odbioru miał być sporządzony przez
wykonawcę i doręczony zamawiającemu w dniu odbioru. Wraz z ostatnim etapem
odbioru prac nastąpić miało sporządzenie protokołu końcowego odbioru prac.
4
Wykonawca zobowiązał się również do zezłomowania zdemontowanych blach
i wszelkich innych elementów metalowych, a kwoty uzyskane z ich sprzedaży
pomniejszać miały wynagrodzenie wykonawcy wynikające z umowy.
Strony przewidziały w umowie możliwość żądania przez zamawiającego kar
umownych od wykonawcy m.in. za zwłokę w usunięciu wad stwierdzonych przy
odbiorze lub w okresie gwarancji i rękojmi za wady w wysokości 0,2% za
każdy dzień zwłoki. Wartość kosztorysowa robót ustalona została na kwotę
3.839.128,51 zł. W dniu 28 września 2009 r. strony zawarły aneks do umowy,
w którym przedłużyły termin ostatecznego zakończenia robót na dzień 30 listopada
2009 r.
W dniu 24 sierpnia 2009 r. strony zawarły umowę o roboty dodatkowe,
których przedmiotem było usunięcie zniszczonej warstwy pokrycia i obrzeża
świetlików, usunięcie rozsypującej się warstwy betonu i zawilgoconego żużlu oraz
zastosowanie dodatkowych elementów w celu wyrównania podłoża i umożliwienia
dalszej realizacji zadania wynikającego z umowy z dnia 2 kwietnia 2009 r. Wartość
kosztorysowa robót dodatkowych określona została na kwotę 815.156,13 zł.
W dniu 21 grudnia 2009 r. został spisany przez komisję zwołaną przez
zamawiającego odbiór końcowy robót wykonanych przez powoda. Komisja, złożona
z przedstawicieli obu stron, stwierdziła, że roboty, wykonane zgodnie z zakresem
zarówno robót podstawowych, jak i dodatkowych wynikających z zawartych przez
strony umów, zakończono w dniu 30 listopada 2009 r. Jakość robót komisja oceniła
jako dobrą, zgodną ze specyfikacją warunków odbioru. Pomimo stwierdzenia
w trakcie odbioru końcowego usterek w postaci m.in. braku wykończenia
obróbki świetlików, nieprzekazania dokumentacji powykończeniowej oraz braku
przedłożenia faktur za zdemontowaną i oddaną do punktu skupu złomu blachę
z pokrycia dachowego według stanu na dzień 30 listopada 2009 r., braku
zakończenia rynny i rury spustowej w garażu, komisja uznała przedmiot umowy za
odebrany i wyznaczyła powodowi termin do usunięcia usterek na dzień 28 grudnia
2009 r. Zastrzeżono jedynie, że faktury za oddany złom miały zostać przedłożone
w dwóch terminach do dnia 23 grudnia 2009 r. (według stanu na 30 listopada
2009 r.) oraz do dnia 11 stycznia 2010 r. w pozostałym zakresie.
5
Zgodnie z kosztorysem powykonawczym powodowi należało się
wynagrodzenie: za roboty podstawowe w wysokości 3.826.948,14 zł, a za roboty
dodatkowe w wysokości 966.450,19 zł oraz 369.628,81 zł. Po dokonaniu weryfikacji
protokołu przez inspektora nadzoru ustalił on, że ostateczna wartość wykonanych
przez powoda robót podstawowych wyniosła 3.394.616,23 zł, a robót dodatkowych
odpowiednio: 769.285,07 zł i 198.448,36 zł. Za wykonane prace powód wystawił
w dniu 24 grudnia 2009 r. zamawiającemu dwie faktury VAT na kwoty:
1.959.400,24 zł oraz 578.608,40 zł.
W dniu 20 maja 2010 r. odbyło się spotkanie zamawiającego z wykonawcą,
którego celem było omówienie i wyjaśnienie istnienia stwierdzonych w dniu
21 grudnia 2009 r. w protokole odbioru końcowego usterek. W trakcie spotkania
ustalono, że poza nieprawidłowym wykonaniem gzymsu, co pozostawało bez
znaczenia dla budynku (nie prowadziło do jego zalań), oraz koniecznością ustalenia,
czy koniecznym było zamontowanie listew dociskowych papy do ścian, nie było
jakichkolwiek innych usterek w pracach wykonanych przez powoda.
W ocenie Sądu Okręgowego, do umowy zawartej przez strony miały
zastosowanie przepisy dotyczące umowy o roboty budowlane. Istota sporu
sprowadzała się do ustalenia, czy wykonane przez powoda w toku realizacji umowy
roboty obarczone były usterkami, co dawałoby podstawę do powstrzymanie się
przez zamawiającego od zapłaty reszty należnego powodowi wynagrodzenia.
Odnosząc się do tej kwestii, Sąd uznał zarzuty pozwanego dotyczące wad robót
wykonanych przez powoda za niezasadne. Powód wykonał bowiem roboty
wzorcowo. Stwierdzone uchybienia miały charakter marginalny i pozostawały bez
wpływu dla walorów użytkowych prac. Tym samym powód mógł domagać się na
podstawie art. 647 k.c. wynagrodzenia za wykonane roboty, którego wysokość Sąd
ustalił na kwotę 794.782 zł.
Powód wzajemny nie wykazał natomiast zasadności powództwa
wzajemnego, co uzasadniało jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 7 maja 2014 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego-
powoda wzajemnego wniesioną od wyroku Sądu pierwszej instancji. Sąd drugiej
instancji uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i
6
podzielił także ocenę prawną tego Sądu. W szczególności za niezasadny uznał
odniesiony w apelacji zarzut nierozpoznania przez ten Sąd istoty sprawy w związku
z nieodniesieniem się do kwestii niewymagalności roszczenia dochodzonego przez
powoda o zapłatę wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane. Skoro Sąd
pierwszej instancji uwzględnił co do zasady żądanie zapłaty reszty wynagrodzenia
(skorygował jedynie jego wysokość), to oznacza, że w jego ocenie roszczenie to
było zasadne i wymagalne. Nie do przyjęcia jest stanowisko pozwanego, że
ewentualne braki w dokumentacji miałyby prowadzić do niepowstania jego
zobowiązania do zapłaty wynagrodzenia wykonawcy za prace wykonane zgodnie z
zawartą umową. Wynagrodzenie było płacone częściami (zgodnie z
przedstawianymi fakturami częściowymi), a po zakończeniu robót oraz ich oddaniu,
wykonawca sporządził kosztorys powykonawczy celem całkowitego rozliczenia
prac i wystawił dwie faktury końcowe, co było zgodne z postanowieniami zawartych
umów. Niezasadny był także, odnoszący się do kwestii niewymagalności
roszczenia, zarzut apelacji naruszenia art. 481 k.c. Strony precyzyjnie określiły
warunki płatności i ustaliły, że wynagrodzenie zamawiający przekaże na rachunek
bankowy wykonawcy w terminie 30 dni od daty otrzymania faktury za wykonanie
przedmiotu umowy (dopuszczono też możliwość wystawiania faktur częściowych).
Zatem, inwestor był obowiązany do zapłaty w terminie określonym w umowie, a po
jego upływie wierzytelność z tytułu wynagrodzenia stawała się wymagalna. Strony
ustaliły w umowie, że warunkiem wypłaty za ostatni etap prac należnego
wykonawcy wynagrodzenia będzie przedstawienie przy odbiorze końcowym przez
wykonawcę oświadczeń wszystkich podwykonawców stwierdzających, iż nastąpiło
wygaśnięcie wszelkich roszczeń pomiędzy wykonawcą a podwykonawcami z tytułu
zawartych przez wykonawcę umów. Wbrew jednak stanowisku pozwanego,
przytoczone zastrzeżenie umowne nie stanowi warunku zawieszającego
w rozumieniu art. 89 k.c. Wprowadzenie tego zastrzeżenia do umowy miało na celu
ochronę interesów inwestora, który w ten sposób chciał uzyskać pewność,
że podwykonawcy nie wystąpią przeciwko niemu z roszczeniami. Tym niemniej
inwestor nie domagał się przedstawienia mu takich oświadczeń przy odbiorze
końcowym, ani też w późniejszym okresie nie wzywał wykonawcy
do przedstawienia oświadczeń podwykonawców, a odmowa wypłaty reszty
7
wynagrodzenia nastąpiła z innych przyczyn. Z tych względów nie można uznać,
aby roszczenie powoda o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia nie było
wymagalne, skoro ustalono jego zasadność, a termin zapłaty wynika z zawartej
umowy.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego, w części dotyczącej rozstrzygnięcia
w zakresie powództwa głównego, skargę kasacyjną wniósł pozwany. W ramach
podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 1 zarzucił naruszenie: art. 89 k.c., art. 65
§ 1 i 2 k.c., art. 354 § 1 k.c. oraz art. 481 § 1 k.c. Wniósł o uchylenie wyroku Sądu
drugiej instancji w części oddalającej apelację pozwanego w zakresie powództwa
głównego i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa głównego,
ewentualnie uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w części oddalającej apelację
pozwanego w zakresie powództwa głównego i przekazanie sprawy w tym zakresie
temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Pozwany w skardze kasacyjnej zmierza do zakwestionowania dokonanej
przez Sąd Apelacyjny wykładni, a w następstwie tego także znaczenia prawnego
postanowienia ujętego w § 14 pkt 5 umowy łączącej strony przewidującego,
że warunkiem wypłaty za ostatni etap prac należnego wykonawcy wynagrodzenia
będzie przedstawienie przy odbiorze końcowym przez wykonawcę oświadczeń
wszystkich podwykonawców stwierdzających, iż nastąpiło wygaśnięcie wszelkich
roszczeń pomiędzy wykonawcą a podwykonawcami z tytułu zawartych przez
wykonawcę umów. Odnośnie do tego postanowienia umownego Sąd drugiej
instancji stwierdził, że miało ono na celu ochronę interesów inwestora, który w ten
sposób chciał uzyskać pewność, iż podwykonawcy nie wystąpią przeciwko niemu
z roszczeniami. Sąd drugiej instancji stwierdził jednak kategorycznie, że
przytoczone postanowienie umowne nie było warunkiem w rozumieniu art. 89 k.c.,
od spełnienia którego zależała możliwość domagania się przez powoda zapłaty
reszty należnego mu wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane. Analiza
uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że za przyjętym przez
Sąd Apelacyjny stanowiskiem przemawiały trzy argumenty. Pierwszy, wynikający
z treści postanowień umowy, w których wskazano konkretny termin zapłaty
8
wynagrodzenia wykonawcy przez zamawiającego po dokonaniu końcowego
odbioru wykonanych robót. Drugi argument został wyprowadzony przez Sąd
Apelacyjny z faktu niedomagania się od powoda, jako wykonawcy, przez
pozwanego, jako zamawiającego, przy odbiorze końcowym ani też w późniejszym
terminie przedstawienia oświadczeń podwykonawców, o których mowa w § 14 pkt 5
umowy. Trzeci argument wynikał stąd, że odmowa wypłaty reszty wynagrodzenia
przez pozwanego nastąpiła z innej przyczyny, niż z powodu nieprzedstawienia
przez powoda oświadczeń jego podwykonawców.
Niewątpliwie w związku z podniesionym przez pozwanego zarzutem
niewymagalności roszczenia o zapłatę reszty wynagrodzenia należnego powodowi
z powołaniem się na treść § 14 pkt 5 umowy, wymagało ono wykładni, według
zasad przewidzianych w art. 65 § 1 i 2 k.c. Zgodnie z art. 65 § 1 k.c., oświadczenie
woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności,
w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.
Według natomiast art. 65 § 2 k.c., w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny
zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono, że przy wykładni oświadczeń woli,
zgodnie z powołanymi wyżej przepisami, znajduje zastosowanie tzw. metoda
kombinowana (por. m.in. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95, OSNC 1995, nr 12, poz. 168, wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 22 lutego 2002 r., V CKN 931/00, nie publ. oraz z dnia
8 października 2004 r., V CK 670/03, OSNC 2005, nr 9, poz. 162), która obejmuje
dwie zasadnicze fazy. W pierwszej z nich, tzw. subiektywnej, dąży się do ustalenia
rzeczywistej woli stron, tj. jak same strony rozumiały znaczenie użytych
w oświadczeniach woli sformułowań. Gdy w ten sposób nie można ustalić
zgodności rozumienia oświadczenia woli przez strony czynności prawnej należy
przejść do drugiej, tzw. obiektywnej fazy wykładni, biorąc pod uwagę, jak adresat
oświadczenia powinien zrozumieć jego sens. Poza tym w odniesieniu
do oświadczeń woli, których treść została ujęta w dokumencie istotne znaczenie dla
dokonania prawidłowej ich wykładni ma sam tekst umowy, jak również językowe
reguły znaczeniowe. Przy interpretacji poszczególnych wyrażeń składających
się na oświadczenie woli złożone w formie pisemnej należy uwzględnić kontekst
9
i związki treściowe, występujące pomiędzy zawartymi w tekście postanowieniami
oraz cel świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012 r.,
II CSK 614/11, nie publ.), jak również okoliczności jego złożenia. Ze względu na
treść art. 65 § 2 k.c. w umowach należy w pierwszej kolejności badać zamiar stron
i cel umowy, a dopiero w dalszej kolejności opierać się na jej dosłownym brzmieniu
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 1999 r., II CKN 379/98, OSNC
2000, nr 1, poz. 10). Możliwa jest więc sytuacja, w której właściwy sens czynności
prawnej będzie odbiegał od jej „jasnego” znaczenia ustalonego w świetle reguł
językowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2000 r., II CKN 351/00,
OSNC 2001, nr 6, poz. 95). W konsekwencji nie można poprzestać na wykładni
językowej treści oświadczeń woli ujętych w umowie nawet, jeżeli jej wynik jest
jednoznaczny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2010 r., IV CSK
258/10, nie publ.). Dokonując wykładni umowy, należy także zakładać racjonalność
działania jej stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK
280/11, nie publ.), co uzasadnia założenie, iż postanowienia umowy miały być
skuteczne i gwarantować osiągnięcie określonego celu w granicach zakreślonych
przez zasadę swobody umów (art. 3531
k.c.).
Powołane wyżej zasady wykładni oświadczeń woli nie zostały w należyty
sposób uwzględnione przez Sąd Apelacyjny przy wykładni postanowienia § 14
pkt 5 umowy. W istocie bowiem Sąd nie dokonał wykładni tego postanowienia
umowy. Za powyższe nie może być bowiem uznana kategoryczna ocena tego Sądu,
że nie stanowi ono warunku w rozumieniu art. 89 k.c. przy jednoczesnym braku
ustalenia znaczenia prawnego tego zastrzeżenia umownego, którego celem było -
jak to sam przyjmuje Sąd Apelacyjny - ochrona interesów inwestora, który w ten
sposób chciał uzyskać pewność, że podwykonawcy nie wystąpią przeciwko niemu
z roszczeniami. Ta ostatnia ocena Sądu drugiej instancji nie jest zresztą w pełni
poprawna. Uwzględniając bowiem treść art. 6471
§ 5 k.c. - przewidującego
solidarną odpowiedzialność inwestora z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia
podwykonawcom za roboty budowlane - celem tego postanowienia umownego było
nie tyle uzyskanie pewności, że podwykonawcy powoda nie wystąpią przeciwko
pozwanemu z roszczeniami, co zamiar tego ostatniego, jako inwestora, uchronienia
się od możliwości zapłaty za te same roboty zarówno wykonawcy, jak również jego
10
podwykonawcom w związku z solidarną odpowiedzialnością inwestora przewidzianą
w powołanym wyżej przepisem. Poza tym, analizując umowę, Sąd drugiej instancji
nadał szczególne znaczenie dosłownej treści tego postanowienia umowy, w którym
przewidziano termin, w którym powinna nastąpić zapłata wynagrodzenia, gdy
tymczasem, zgodnie z przyjętymi zasadami wykładni, wynik tak uzyskanej wykładni
jednego fragmentu umowy powinien zostać skonfrontowany z pozostałą treścią
umowy, zgodnym zamiarem i celem stron. Sąd, przyjmując funkcję ochronną
analizowanego zastrzeżenia umownego w stosunku do inwestora, nie wyjaśnił,
mimo określonej treści postanowienia § 14 pkt 5 umowy - z którego wynikał
obowiązek określonego działania wykonawcy - przyczyny wyciągnięcia negatywnych
konsekwencji prawnych z biernej postawy pozwanego jako inwestora, który dopiero
w postępowaniu sądowym podniósł brak oświadczeń podwykonawców. Poza tym
Sąd nie uzasadnił, z jakich przyczyn pozwany mógł żądać od powoda oświadczeń
jego podwykonawców jedynie przy odbiorze końcowym lub w bliżej nieokreślonym
przez Sąd terminie po jego zakończeniu.
Dla wykładni umowy może mieć niekiedy znaczenie sposób zachowania się
jej stron już po jej zawarciu. Zachowań tych nie można jednak zrównywać z treścią
samych oświadczeń woli, chyba że mogą być one traktowane - zgodnie z art. 60 k.c.
- jako wyrażenie woli osoby dokonującej czynności prawnej wyrażone przez każde
zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny.
Jednak ze względu na to, że umowa stron zawarta została w trybie ustawy Prawo
zamówień publicznych jej ewentualna zmiana mogła nastąpić jedynie w formie
pisemnej, pod rygorem nieważności (art. 139 ust. 2 p.z.p.). Z tej przyczyny określony
sposób zachowania się stron umowy z dnia 2 kwietnia 2009 r. już po jej zawarciu
nie mógł zmieniać znaczenia spornego postanowienia umowy określonego w chwili
jej zawarcia. Tymczasem Sąd drugiej instancji, negując możliwość uznania
postanowienia § 14 pkt 5 za zastrzeżenie warunku, oprócz uwzględnienia dosłownej
treści odpowiedniego postanowienia umowy dotyczącego terminu zapłaty
wynagrodzenia wziął pod uwagę sposób zachowania się strony pozwanej,
która po dokonaniu odbioru robót, odmawiając powodowi zapłaty reszty
wynagrodzenia, nie domagała się od niego przedstawienia oświadczeń jego
podwykonawców. Zachowanie to nie mogło jednak zmienić znaczenia prawnego
11
postanowienia § 14 pkt 5 umowy wynikającego z określonej jego wykładni,
a co najwyżej mogło być pomocne w sposobie jego interpretacji.
Dopiero po dokonaniu wykładni spornego postanowienia umowy, zgodnie
z zasadami przewidzianymi w art. 65 k.c., należało odrębnie ocenić znaczenie
zachowania się pozwanego, który nie żądał od powoda przedłożenia oświadczeń
jego podwykonawców, o którym mowa w tym postanowieniu umownym aż do chwili
wytoczenia powództwa o zapłatę wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane.
Z tych względów zarzut naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. był uzasadniony.
Rozpoznanie dalszych zarzutów podniesionych w skardze było bezprzedmiotowe
w sytuacji, w której w sprawie należy dokonać prawidłowej wykładni umowy.
Uwzględnienie zarzutu naruszenia art. 65 § 1 i 2 k.c. nie przesądza bowiem o tym,
jak należy interpretować postanowienie zawarte w § 14 pkt 5 umowy łączącej
strony.
Z tych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw.
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.