Sygn. akt I C 662/16
W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 września 2016 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : SSO Adam Maciński
Protokolant : Wojciech Langer
po rozpoznaniu w dniu 19 września 2016 r. we Wrocławiu
na rozprawie
w sprawie z powództwa (...)we W.
przeciwko B. G. i G. G.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanych B. G. i G. G. na rzecz powoda (...) (...)we W. solidarnie kwotę 1.194.303,17 zł (jeden milion sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące trzysta trzy złote i siedemnaście groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 października 2015 r. do dnia zapłaty, przy czym pozwani odpowiadają za tę należność solidarnie z J. M. i L. M. (nakaz zapłaty Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 6 listopada 2015 r., sygn. akt I Nc 1076/15).
II. zasądza od pozwanych B. G. i G. G. solidarnie na rzecz powoda kwotę 66.933 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, przy czym pozwani B. G. i G. G. co do części tych kosztów w wysokości 22.146 zł odpowiadają solidarnie z J. M. i L. M. (nakaz zapłaty Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 6 listopada 2015 r., sygn. akt I Nc 1076/15).
Sygn. akt I C 662/16
Strona powodowa (...)z siedzibą we W. w dniu 8 października 2015 r. wniosła o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i orzeczenie, aby pozwani G. G., B. G., J. M. i L. M. solidarnie zapłacili stronie powodowej kwotę 1.194.303,17 zł z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu swojego żądania strona powodowa wskazała, że w dniu 25 czerwca 2008 r. pozwani zawarli z wierzycielem pierwotnym (...) Bank S.A. umowę kredytu hipotecznego nr (...), mocą której bank udzielił kredytu w kwocie 397.236,40 zł indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Zgodnie z treścią w/w umowy kredytu spłata zobowiązania została zabezpieczona przez ustanowienie hipoteki umownej kaucyjnej na nieruchomości położonej w miejscowości P., dla której Sąd Rejonowy w Rybniku VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Strona powodowa podniosła, że pozwani zobowiązali się do spłaty zadłużenia na warunkach szczegółowo określonych w/w umową. Wobec zaprzestania przez pozwanych regulowania zobowiązania wynikającego z umowy kredytu hipotecznego w dniu 14 maja 2010 r. doszło do wypowiedzenia umowy, skutkiem czego po upływie okresu wypowiedzenia zobowiązanie stało się w całości wymagalne. Bezczynność pozwanych w zakresie spłaty zobowiązania skutkowała wystawieniem przez bank w dniu 26 października 2010 r. bankowego tytułu egzekucyjnego, który następnie został zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Na podstawie w/w tytułu pierwotny wierzyciel zainicjował postępowanie egzekucyjne, które jednak zostało w całości umorzone postanowieniem komornika sądowego z dnia 6 lipca 2015 r. Jeszcze przed umorzeniem postępowania w dniu 31 marca 2014 r. wierzyciel pierwotny (...) Bank S.A. zawarł ze stroną powodową umowę przelewu wierzytelności, mocą której wierzytelność została w całości przeniesiona na stronę powodową wraz ze wszystkimi ustanowionymi zabezpieczeniami.
Nakazem zapłaty z dnia 6 listopada 2015 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwach od nakazu zapłaty (k. 128, 133) pozwani B. G. i G. G. wnieśli o uchylenie nakazu zapłaty w całości, Pozwani podnieśli, że nieruchomość będąca przedmiotem hipoteki kaucyjnej ustanowionej na rzecz banku jest wyłączną własnością L. M., w związku w czym pozwani nie mogą odpowiadać jako dłużnicy rzeczowi z tej nieruchomości. Pozwani, jako dłużnicy osobiści, podnieśli nadto zarzut przedawnienia roszczenia wynikającego z umowy kredytu. Wskazali, że w okolicznościach niniejszej sprawy zastosowanie znajduje 3-letni termin przedawnienia. Bieg tego terminu rozpoczął się z dniem 12 listopada 2010 r., tj. z dniem wydania postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu skierowanemu przeciwko pozwanym. Pozwani wskazali, że bieg terminu przedawnienia nie został przerwany przez złożenie wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, gdyż postępowanie to zostało następnie umorzone na wniosek pierwotnego wierzyciela. Podnieśli, że cofnięcie przez wierzyciela wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego pociąga za sobą unicestwienie skutku w postaci przerwy przedawnienia (art. 203 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.). W dalszym toku postępowania pozwani wskazywali również, że przerwanie biegu przedawnienia przez pierwotnego wierzyciela nie mogło odnosić skutku wobec nabywcy wierzytelności. Uzasadniając swoje stanowisko pozwani odwoływali się do orzecznictwa sądowego, w szczególności do uchwały SN z dnia 19 lutego 2015 r., sygn. akt III CZP 103/14 oraz wyroku SN z dnia 19 listopada 2014 r., sygn. akt II CSK 196/14. Pozwani podnieśli nadto zarzut braku legitymacji procesowej po stronie powodowej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 25 czerwca 2008 r. pozwani – B. G., G. G., J. M. oraz L. M. zawarli z wierzycielem (...) Bank S.A. umowę kredytu hipotecznego nr (...), mocą której bank udzielił pozwanym kredytu w kwocie 397.236,40 zł, indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Strony wskazały, że przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu wynosiłaby 199.016,23 CHF. Kredytobiorcy oświadczyli, że są świadomi ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko.
Dowód: umowa kredytu hipotecznego nr (...) wraz załącznikami, k.22 – 37
Zgodnie z § 3 w/w umowy spłata zobowiązania została zabezpieczona przez ustanowienie do wysokości 170 % kwoty kredytu hipoteki umownej kaucyjnej na nieruchomości położonej w R., przy ul. (...) dla której Sąd Rejonowy w Rybniku VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...). Właścicielem tej nieruchomości jest L. M..
Dowód: umowa kredytu hipotecznego nr (...) wraz załącznikami, k.22 – 37, odpis zwykły księgi wieczystej nr (...), k. 39 - 42
Pozwani zobowiązali się do spłaty zadłużenia na warunkach szczegółowo określonych umową. Wobec zaprzestania przez pozwanych regulowania zobowiązania wynikającego z umowy kredytu hipotecznego, pismem z dnia 14 maja 2010 r. (...) Bank S.A. dokonał wypowiedzenia umowy, skutkiem czego po upływie okresu wypowiedzenia zobowiązanie stało się w całości wymagalne.
Dowód : wypowiedzenie umowy kredytu, k.43 – 46
(...) Bank S.A. z wystawił w dniu 26 października 2010 r. bankowy tytuł egzekucyjny nr (...). Postanowieniem Sądu Rejonowego w Rybniku, I Wydziału Cywilnego z dnia 12 listopada 2010 r., sygn. akt I Co 8208/10 bankowy tytułu egzekucyjny został zaopatrzony w klauzulę wykonalności.
Dowód: bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), k.47; postanowienie SR w Rybniku z 12.11.2010 r., k. 48
Na podstawie w/w tytułu wykonawczego Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Rybniku T. W. na wniosek banku prowadził postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt KM 568/11. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone na podstawie postanowienia z dnia 6 lipca 2015 r., wydanego na wniosek pierwotnego wierzyciela.
Dowód : postanowienie Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Rybniku T. W. z 6.07.2015 r., k.49
W dniu 31 marca 2014 r. (...) Bank S.A. zawarł ze stroną powodową (...) z siedzibą we W. umowę sprzedaży wierzytelności wchodzących w skład „Portfela Wierzytelności”, w tym wierzytelności z umowy kredytu hipotecznego nr (...), przysługującej bankowi wobec pozwanych.
Dowód: umowa sprzedaży wierzytelności z dnia 31.03.2014 r. wraz z załącznikami, k. 50 - 115
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie strona powodowa domagała się zapłaty kwoty 1.194.303,17 zł stanowiącej sumę niespłaconej przez pozwanych części należności głównej z udzielnego pozwanym kredytu oraz skapitalizowanych odsetek umownych (do dnia zawarcia umowy cesji) oraz ustawowych (od daty cesji). Strona powodowa powoływała się na fakt nabycia wierzytelności od pierwotnego wierzyciela (...) Bank S.A. ( w przeszłości (...) Bank S.A.). Na skutek pozwu Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, wobec którego sprzeciw wnieśli pozwani B. G. i G. G.. Pozostali pozwani J. M. oraz L. M. nie zaskarżyli nakazu, w związku z czym nakaz uprawomocnił się w stosunku do tych pozwanych.
Pozwani B. G. i G. G. nie kwestionowali faktu zawarcia umowy kredytu, wypowiedzenia umowy wobec braku terminowej spłaty kredytu, skuteczności przelewu wierzytelności na rzecz strony powodowej oraz wysokości ciążącego obecnie na pozwanych zobowiązania pieniężnego. Okoliczności te strona powodowa wykazała za pomocą dołączonych do pozwu dokumentów, których rzetelność nie budzi wątpliwości Sądu – także w świetle braku zastrzeżeń pozwanych, reprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika. Pozwani podnieśli natomiast zarzut przedawnienia roszczenia podnoszonego obecnie przez stronę powodową oraz zarzut braku legitymacji procesowej, domagając się z tego powodu oddalenia powództwa w całości. Dodatkowo pozwani B. G. i G. G. wskazywali, że nie są właścicielami nieruchomości położonej w miejscowości P., będącej przedmiotem hipoteki ustanowionej na rzecz banku, w związku z czym pozwani nie mogą również odpowiadać jako dłużnicy rzeczowi z tej nieruchomości.
W ocenie Sądu podniesiony przez pozwanych zarzut przedawnienia okazał się niezasadny. Zgodnie bowiem z art. 123 pkt 1 k.c., bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Z kolei w myśl art. 124 § 2 k.c., w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone.
Tymczasem w okolicznościach niniejszej sprawy przerwanie biegu 3-letniego okresu przedawnienia (art. 118 in fine k.c.) nastąpiło po raz pierwszy już w okresie pomiędzy 26 października 2010 r., gdy wystawiono bankowy tytuł egzekucyjny a 12 listopada 2010 r., gdy nadano temu tytułowi klauzulę wykonalności. W tym okresie czasu musiał bowiem zostać złożony wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, stanowiący czynność podjętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia w rozumieniu art. 123 k.c. Zdarzenie to miało miejsce w okresie niecałych 3 lat od daty zawarcia umowy kredytowej. Następnie przerwanie biegu przedawnienia nastąpiło na podstawie wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, który został złożony najpóźniej w 2011 r., co wynika z sygnatury akt sprawy egzekucyjnej (k. 47). Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone na podstawie postanowienia z dnia 6 lipca 2015 r., natomiast zbycie wierzytelności na rzecz powoda zostało dokonane wcześniej, na podstawie umowy z dnia 31 marca 2014 r. Zgodnie z przywoływanym już art. 124 § 2 k.c. przedawnienie nie biegło na nowo aż do zakończenia postępowania egzekucyjnego. Gdyby nawet jako datę właściwą zakończenia postępowania przyjąć już dzień 31 marca 2014 r. (skoro od tego czasu z materialnego punktu widzenia bank utracił przymiot wierzyciela) to i tak nie oznaczałoby to, że roszczenie jest przedawnione, gdyż pozew w niniejszym postępowaniu został złożony już w dniu 8 października 2015 r.).
Jako niezasadne należy ocenić stanowisko, zgodnie z którym umorzenie postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela należy traktować jako zdarzenie znoszące skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia, a to na podstawie odpowiednio stosowanych w postępowaniu egzekucyjnym przepisów o cofnięciu pozwu (203 § 2 zd. 1 k.c. w zw. z art. 13 § 2 k.c.). Zapatrywanie takie zostało co prawda wyrażone oraz szeroko omówione przez SN w uchwale z dnia 19 lutego 2015 r., III CZP 103/14 (OSNC 2015, nr 12, poz. 137), a wcześniej było przedmiotem rozważań SN również w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14 (OSNC 2015, nr 12, poz. 145). Stanowisko to było jednak przedmiotem krytyki zarówno ze strony doktryny, jak i orzecznictwa (zob. M. Krakowiak, Glosa do uchwały SN z dnia 19 lutego 2015 r., III CZP 103/14, OSP 2015, nr 11, poz. 105; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 25 maja 2016 r., sygn. akt I ACa 433/16). W ocenie Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę krytyka ta jest uzasadniona, a pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w przytoczonych orzeczeniach nie znajduje podstaw w świetle interpretacji norm prawnych dotyczących umorzenia postępowania egzekucyjnego jak również przepisów materialno-prawnych regulujących przedawnienie roszczeń.
Należy zauważyć, że przepisy o procesie znajdują jedynie uzupełniające zastosowanie do innych postępowań, w tym do postępowania egzekucyjnego – w braku regulacji szczególnych. Nadto ustawodawca nakazuje przepisy te stosować odpowiednio, a nie wprost, a zatem z uwzględnieniem specyfiki danego postępowania nie będącego procesem. Tymczasem kwestia umorzenia postępowania i jego skutków została uregulowana w art. 825 k.p.c. i art. 826 k.p.c., gdzie wskazano jedynie na uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych, a nie wszelkich skutków związanych z wszczęciem postępowania. Przy tym nie można tracić z pola widzenia, że w art. 825 k.p.c. ustawodawca wprowadził regulację umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela, a nie cofnięcia wniosku o wszczęcie egzekucji, które mogłoby odpowiadać cofnięciu pozwu. Nie można w tym zakresie mówić jedynie o nieistotnej różnicy terminologicznej, gdyż umorzenie postępowania niejako z definicji prowadzi do zakończenia postępowania, lecz nie wpływa na jego wcześniejszy byt i nie prowadzi do eliminacji skutków związanych ze wszczęciem postępowania, tak jak cofnięcie wniosku czy anulowanie innej czynności procesowej (por. M. Krakowczyk, op. cit.).
Słusznie zwraca się również uwagę na charakter postępowania egzekucyjnego, które służy jedynie realizacji obowiązków wynikających z tytułu wykonawczego, w przeciwieństwie do postępowania procesowego, w toku którego Sąd orzeka o zasadności żądania powoda. W przypadku zatem cofnięcia pozwu anulowanie skutków wniesienia powództwa służy uchyleniu stanu niepewności związanego z istnieniem tego żądania, co nie występuje w przypadku postępowania egzekucyjnego, gdzie taka niepewność co do treści normy indywidualno-konkretnej wiążącej dłużnika z wierzycielem już nie zachodzi (por. M. Krakowczyk, op. cit.). Brak również podstaw do traktowania działania pierwotnego wierzyciela, jako zmierzającego do „sztucznego” przerwania biegu przedawnienia, celem pogorszenia sytuacji dłużnika. W okoliczności niniejszej sprawy, egzekucja toczyła się przez kilka lat i nie była skuteczna, wobec czego bank zdecydował się zbyć wierzytelność, a następnie – wobec utraty statusu materialno-prawnego wierzyciela – wniósł o umorzenie egzekucji prowadzonej na jego rzecz. Pozwani w żadnym zakresie nie zaoferowali materiału dowodowego, z którego wynikałoby, żeby prowadzona egzekucja miała jedynie fikcyjny charakter czy też żeby pierwotny wierzyciel zaniechał czynności, które mogły prowadzić do jego zaspokojenia w toku postępowania egzekucyjnego.
Jako niezasadne należy ocenić również twierdzenie o nieskuteczności przerwania biegu przedawnienia wobec nabywcy wierzytelności, gdyż wierzytelność będąca przedmiotem przelewu jest przenoszona na nabywcę w takim samym zakresie, w jakim przysługuje ona cedentowi – zbywcy wierzytelności (por. art. 509, 513 k.c.). Niezasadne jest przy tym odwoływanie się do regulacji o charakterze procesowym, tj. art. 192 pkt 3 k.p.c., regulującego zbycie rzeczy w toku postępowania procesowego. Brak obowiązywania tej normy w ramach postępowania egzekucyjnego nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż wskazana norma ma wyłącznie procesowy charakter i reguluje możliwość dalszego procedowania z udziałem osoby nie będącej pierwotnie stroną procesu. Norma ta nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia zakresu uprawnień składających się na wierzytelność będącą przedmiotem cesji i kształtu tej wierzytelności, gdyż kwestia ta jest domeną przepisów prawa materialnego regulujących przelew wierzytelności (art. 509 i n. k.c.). Z punktu widzenia tych przepisów nie budzi zaś wątpliwości, że przedmiotem przelewu jest wierzytelność w takim samym zakresie, w jakim przysługiwała zbywcy, a dłużnikowi służą wobec cesjonariusza wszelkie zarzuty, które przysługiwały mu wobec cedenta (względnie zarzuty osobiste służące dłużnikowi wobec cesjonariusza, np. zarzut potrącenia). Jeżeli zatem doszło do przerwania biegu przedawnienia przed przeniesieniem wierzytelności i wierzytelność nie jest przedawniona, to dłużnik nie może podnosić zarzutu przedawnienia wobec nowego wierzyciela.
Należy podkreślić, że przyjęcie stanowiska, zgodnie z którym umorzenie postępowania na wniosek wierzyciela skutkuje anulowaniem przerwania biegu przedawnienia, w okolicznościach niniejszej sprawy byłoby równoznaczne z uznaniem, iż nabywca wierzytelności już w dacie przelewu nabył wierzytelność przedawnioną (odmiennie niż miało to miejsce w okolicznościach sprawy będącej przedmiotem przywoływanego wyroku SN z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14). Przyjęcie takiego rozumowania oznaczałoby de facto zakwestionowanie możliwości obrotu wierzytelnościami, skoro nabywca wierzytelności nie miał procesowej możliwości wstąpienia do postępowania egzekucyjnego prowadzonego na rzecz banku, a dalsze prowadzenie tej egzekucji mogłoby narazić bank wręcz na odpowiedzialność odszkodowawczą, skoro bank utracił materialno-prawny status wierzyciela. Brak również podstaw do przyznawania szczególnej ochrony dłużnikowi jedynie z tego powodu, że prowadzona przeciwko niemu egzekucja okazała się bezskuteczna, szczególnie że co do zasady to sam dłużnik powinien dobrowolnie spełnić należne świadczenie, a w okolicznościach niniejszej sprawy brak materiału dowodowego, który choć w najmniejszym stopniu wskazywałby, że nieskuteczność egzekucji była następstwem zaniechań samego wierzyciela.
Za chybiony należy uznać także zgłoszony przez pozwanych zarzut braku legitymacji procesowej po stronie powodowej. Z załączonej do akt sprawy umowy przelewu wierzytelności oraz jej załączników, poświadczonych za zgodność z oryginałem przez występującego w sprawie radcę prawnego jednoznacznie wynika bowiem, iż doszło do skutecznego przeniesienia wierzytelności należnej bankowi – wierzycielowi pierwotnemu na rzecz strony powodowej. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż analiza załącznika do umowy przelewu w postaci wykazu wierzytelności wchodzących w skład Portfela Wierzytelności w wersji papierowej i elektronicznej według stanu na dzień 31 marca 2014 r. potwierdza, iż zawarta pomiędzy bankiem a stroną pozwaną umowa cesji obejmowała także wierzytelność wynikającą z umowy kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 25 czerwca 2008 r. (vide: pozycja 695 załącznika). Dlatego też twierdzenia pozwanych w tymże zakresie, niepoparte żadnym materiałem dowodowym należy uznać za gołosłowne.
W konsekwencji Sąd orzekł jak w punkcie I. sentencji wyroku zasądzając od pozwanych B. G. i G. G. kwotę dochodzoną pozwem, a zatem 1.194.303,17 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 8 października 2015 r., do dnia zapłaty. O kosztach Sąd orzekł w punkcie II. sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Na koszty procesu w wysokości 66.933 zł składa się opłata od pozwu w wysokości 59.716 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową w kwocie 7.217 zł. Przy tym wobec zaskarżenia nakazu jedynie przez pozwanych B. G. i G. G. pozwani ci co do części zasądzonych kosztów, o których orzeczono w nakazie, odpowiadają solidarnie wraz z pozwanymi J. M. i L. M. (por. M. Manowska, Komentarz do art. 505 kodeksu postępowania cywilnego, teza 3, LEX). Oznacza to, że wszyscy pozwani odpowiadają solidarnie co do kwoty 22.146 zł, stanowiącej sumę kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.217 zł oraz części kosztów postępowania zasądzonych w nakazie w kwocie 14.929 zł. Natomiast wyłącznie pozwani B. G. i G. G. odpowiadają solidarnie za dalsze koszty wynikające z zaskarżenia nakazu zapłaty w kwocie 44.787 zł (3/4 – te opłaty od pozwu).