Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 46/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2016 r. w Szczecinie

sprawy Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 listopada 2015 r. sygn. akt VI U 887/15

oddala apelację.

SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 46/16

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 25.08.2015 r. po rozpatrzeniu wniosku z 29.04.2015 r. przyznał Z. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres od l.04.2015 r., tj. od miesiąca w którym zgłoszono wniosek. Świadczenie przyznano na okres do 30.09.2017 r. zgodnie z orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS.

Ubezpieczony wniósł odwołanie od powyższej decyzji zaskarżając ją w części ustalającej prawo do renty od 1.04.2015 r.; podniósł zarzut naruszenia przez organ rentowy art. 107 § 3 k.p.a. poprzez brak uzasadnienia faktycznego decyzji oraz niewskazanie dowodów, na których oparł się organ rentowy wydając decyzję oraz art. 129 ustawy emerytalnej. Ubezpieczony wniósł o uchylenie decyzji w punkcie II ust. 2 i ustalenie prawa do renty od 1.12.2013 r. do 30.09.2017 r., zobowiązanie ZUS do wypłaty świadczenia rentowego za okres od 1 grudnia 2013 r. do 30 marca 2015 r. oraz zasądzenie na rzecz Z. K. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Ubezpieczony wskazał, że wcześniejszym prawomocnym już wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z 9.04.2013 r., VI U 525/12 i Sądu Apelacyjnego z 12.03.2015 r. przyznano prawo do renty od 1.12.2011 do 30.11.2013, zatem świadczenie powinno zostać przyznane z cały sporny okres do dnia wydania prawomocnego orzeczenia w sprawie przez sąd apelacyjny.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z 18 listopada 2015 r. oddalił odwołanie.

Sąd okręgowy ustalił, że decyzją z 25.01.2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił Z. K. prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy od 1.12.2011 r. Wyrokiem z 9 kwietnia 2013 Sąd Okręgowy w Szczecinie (sygn. akt VI U 525/12) zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał Z. K. nadal, od 1.12.2011 r. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres do 30.11.2013. Ustalenie odnośnie stanu zdrowia ubezpieczonego i jego zdolności do pracy sąd oparł na dowodzie z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii, neurologii, kardiologii oraz medycyny pracy. Wyrokiem z 12 marca 2015 Sąd Apelacyjny w Szczecinie (sygn. akt III AUa 468/13) oddalił apelację organu rentowego od wyroku sądu okręgowego.

Sąd apelacyjny 30.03.2015 r. zwrócił organowi rentowemu akta rentowe oraz doręczył odpis wyroku z 12 marca 2014 r. wraz z uzasadnieniem. Wykonując prawomocny wyrok sądu, organ rentowy decyzją z 11.05.2015 przyznał ubezpieczonemu od 1.12.2011 r. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres do 30.11.2013. W dacie 30.04.2015 r. do ZUS wpłynął wniosek ubezpieczonego o ponowne ustalenie prawa do renty niezdolności do pracy od 1.12.2013 r. Po przeprowadzeniu badania lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że Z. K. jest częściowo niezdolny do pracy okresowo do 30.09.2017 r.

Sąd okręgowy uznał niezasadność żądania. Wskazał, że zarzut naruszenia przez organ rentowy art. 107 § 3 k.p.a. jest chybiony, bowiem ten przepis nie znajduje zastosowania w postępowaniu sądowym a sprawa ubezpieczonego, od momentu wniesienia odwołania, staje się sprawą cywilną do której stosuje się przepisy postępowania cywilnego. Sąd okręgowy nie podzielił również zarzutów merytorycznych uznając, że organ rentowy przyznając ubezpieczonemu świadczenie rentowe od 1.04.2015 r. – a nie jak żądał tego ubezpieczony – od 1.12.2013 r., działał zgodnie z dyspozycją przepisu art. 129 ust. 1 i art. 116 ust. 1 ustawy rentowej. Sąd wskazał, że w przypadku ubezpieczonego prawo do świadczenia rentowego ustało 30.11.2013 r., zaś zgodnie z art. 102 ust. 1 ustawy rentowej prawo do renty okresowej przyznanej z powodu niezdolności do pracy ustało z upływem okresu, na jaki zostało przyznane. Mając na uwadze powyższe sąd orzekający zważył, że prawomocnym wyrokiem z 9 kwietnia 2013 Sąd Okręgowy w Szczecinie (sygn. akt VI U 525/12) przyznał Z. K. poczynając od 1.12.2011 prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy do 30.11.2013 r. Wskazując na treść art. 365 § 1 k.p.c. sąd I instancji stwierdził, że nie mógł pominąć faktu istnienia prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z 9 kwietnia 2013 r., w którym ustalono, że niezdolność ubezpieczonego do pracy miała charakter okresowy, do 30.11.2013 r. Nadto, powołując się na art. 102 ust. 1 w zw. z art. 101 pkt 1 oraz art. 129 ustawy rentowej, sąd okręgowy stwierdził, że ubezpieczony wniosek o przyznanie prawa do renty na dalszy okres złożył dopiero 30.04.2015 r. Organ rentowy prawidłowo zatem przyznał rentę od 1.04.2015, tj. od miesiąca, w którym ubezpieczony zgłosił wniosek o przyznanie świadczenia.

Apelację od wyroku złożył ubezpieczony, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 129 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ubezpieczony wniósł o uchylenie wyroku sądu I instancji z 18 listopada 2015 r. i ustalenie prawa do renty od 1.12.2013 r. W uzasadnieniu podniósł, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie oddalający apelację organu rentowego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z 9 kwietnia 2013 r. wydany został w dniu 12 marca 2015 r. i dopiero z dniem jego doręczenia, tj. 27.03.2015 potwierdzona została niezdolność do pracy ubezpieczonego .

Sąd apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja ubezpieczonego jest niezasadna.

Sąd pierwszej instancji dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń oraz prawidłowej oceny prawnej, które sąd apelacyjny w całości aprobuje. W ocenie sądu odwoławczego nie ulega wątpliwości, że ubezpieczony Z. K. ponosi odpowiedzialność za niekorzystne dla siebie rozstrzygnięcie sporu. Wbrew twierdzeniom skarżącego, toczące się postępowanie apelacyjne w sprawie o sygn. akt III AUa 469/13 nie stanowiło przeszkody uniemożliwiającej złożenie wniosku o przyznanie prawa do świadczenia na dalszy okres (od 1 grudnia 2013 r.). Postępowanie to dotyczyło bowiem innego świadczenia (renty z tytułu niezdolności do pracy na okres od 1 grudnia 2011 r. do 30 listopada 2013 r.). Wobec powyższego, nie można zgodzić się z ubezpieczonym co do tego, że został pozbawiony prawa do renty za okres od 1 grudnia 2013 r. do 30 marca 2015 r. nie z własnej winy lub zaniedbania, ale „wskutek postępowania sądowego wszczętego z winy organu rentowego”. Z. K. nie złożył apelacji od wyroku sądu okręgowego z 9 kwietnia 2013 r., co uniemożliwiło – mimo korzystnych opinii biegłych, którzy uznali, że rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia uzasadniają uznanie go za osobę częściowo niezdolną do pracy od 1 grudnia 2013 r. do 30 listopada 2015 r. – dokonanie przez sąd apelacyjny zmiany orzeczenia sądu okręgowego w zakresie przyjętego okresu, na który przyznano świadczenie. W związku z tym, że apelację złożył jedynie organ rentowy, ubezpieczony nie mógł oczekiwać, że sąd apelacyjny wyda rozstrzygnięcie dla niego korzystne, przyznające mu prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na okres dłuższy, niż ustalił to sąd okręgowy. Wobec powyższego, prawo Z. K. do świadczenia rentowego, zgodnie z dyspozycją art. 102 ust. 1 ustawy rentowej ustało 30.11.2013 r., z upływem okresu na jaki zostało przyznane.

Oczywistym jest, że zgodnie z art. 129 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t. jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 748, ze zm.), świadczenia z ubezpieczeń społecznych wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Sąd Najwyższy w wyroku z 22.11.2006 (III UK 95/06, Legalis) wskazał na konieczność odróżnienia nabycia prawa do świadczeń od uzyskania świadczeń wynikających z tego prawa. Podkreślił samodzielny charakter tych instytucji, jako regulowanych odrębnymi przepisami, mającymi różne znaczenie w obrocie prawnym. O nabyciu prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego stanowi art. 100 ustawy rentowej, przewidujący powstanie prawa do świadczeń z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa, natomiast o wypłacie – art. 129 ust. 1 tej ustawy, nakazujący wypłacanie świadczenia od dnia powstania prawa, nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Wynika stąd, że istnienia prawa do świadczeń, wiążące się ze spełnieniem warunków jego nabycia, nie można utożsamiać z przyznaniem świadczenia (G. Gudowska, K. Ślebzak (red.), Emerytury i renty z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Komentarz. Warszawa 2013, Legalis). Wszelkie wątpliwości w tym zakresie wyjaśnił Sąd Najwyższy, który stwierdził, że przyznaniem świadczenia jest ustalenie prawa do jego pobierania, a więc wypłaty (uchwała SN (7) z 27.11.1989 r., III UZP 11/89, OSNCP 1990, Nr 6, poz. 72
i wcześniejszą uchwała z 10.8.1988 r., III UZP 22/88, OSNCP 1989, Nr 12, poz. 194). Wskazany przepis art. 129 ust. 1 ustawy rentowej wyraża zasadę, zgodnie z którą początkowa data wypłaty świadczenia uzależniona jest od daty złożenia wniosku
o to świadczenie (wyrok SN z 10.02.2012 r., II UK 146/11, OSNP 2012, Nr 1–2, poz. 17). W tym kontekście nie ma znaczenia fakt, że prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego powstaje z mocy prawa, zaś decyzja organu rentowego ma charakter jedynie deklaratoryjny – zaistnienie przesłanek uzasadniających przyznanie prawa do świadczenia nie stanowi jeszcze podstawy do wypłaty świadczenia. Konsekwencją jest to, że dopiero złożenie wniosku o świadczenie powoduje obowiązek ustalenia prawa do świadczenia, a następnie jego wypłaty. O ile prawo do świadczenia z ubezpieczeń społecznych nie ulega przedawnieniu (w tym znaczeniu, że można o nie wystąpić w dowolnym terminie i zostaną wypłacone po ustaleniu prawa do nich), o tyle nie można skutecznie żądać wypłaty świadczenia za okres po nabyciu do niego prawa a przed wystąpieniem z wnioskiem (M. Bartnicki, w: K. Antonów (red.), Bartnicki, Suchacki, Ustawa, s. 552). Należy również podkreślić, że ustawa rentowa nie przewiduje możliwości domagania się wypłaty świadczeń z wyrównaniem za czas od nabycia do nich prawa in abstracto do chwili złożenia wniosku, bez względu na to, czy niezłożenie wniosku spowodowane było brakiem staranności w prowadzeniu własnych spraw.

W sprawie stanowisko skarżącego oparte na zarzucie naruszenia przez sąd okręgowy art. 129 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS nie było trafne, bowiem wniosek o przyznanie prawa do renty na dalszy okres został złożony przez ubezpieczonego dopiero 30.04.2015 r., a zatem przyznanie Z. K. prawa do renty na okres od 1.12.2013 r. stanowiłoby naruszenie ww. przepisu.

Tak argumentując sąd apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a wniesiona od niego apelacja jest niezasadna, co skutkowało oddaleniem, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk