Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 26/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny-Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SO Zbigniew Zgud (sprawozdawca)

Sędziowie: SO Krzysztof Lisek

SO Joanna Czernecka

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko M. N. i W. N.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa- Krowodrzy w Krakowie

z dnia 2 września 2015 r., sygnatura akt I C 561/13/K

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że obok kwoty zasądzonej w punkcie I zasądza od pozwanych W. N. i M. N. solidarnie na rzecz powódki J. K. kwotę 19.041,05 zł (dziewiętnaście tysięcy czterdzieści jeden złotych pięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 października 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania odwoławczego;

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanych W. N. i M. N. solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 1713 zł (tysiąc siedemset trzynaście złotych) a od powódki J. K. z zasądzonego w punkcie 1 świadczenia kwotę 137,99 zł (sto trzydzieści siedem złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy) tytułem części niepokrytych wydatków w postępowaniu odwoławczym.

SSO Krzysztof Lisek SSO Zbigniew Zgud SSO Joanna Czernecka

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 13 października 2016 roku

Powódka J. K. domagała się zasądzenia od pozwanych M. N. i W. N. –wspólników (...) s.c. kwoty 51641,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 6 kwietnia 2010 roku do dnia zapłaty, a także kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Na dochodzone pozwem roszczenie składają się następujące kwoty:

- 1227,60 zł –wartość niewykonanych wylewek betonowych,

- 11386,38 zł –wartość niewykonanego zagospodarowania wokół budynku,

- 2982,12 zł –wartość niewykonanego remontu poddasza,

- 26460,54 zł –wartość niewykonanej instalacji c.o.,

- 4872,60 zł –wartość niewykonanego remontu garażu,

- 887,31 zł –wartość niewykonanej instalacji domofonowej.

Uzasadniając żądanie pozwu powódka wskazała, że jest właścicielką nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym, którą nabyła od pozwanych. W dniu zawarcia umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości zawarła z pozwanymi umowę o wykonanie usług budowalno-remontowych. Roboty miały zostać wykonane w terminie 10 tygodni od dnia zawarcia umowy, a pozwani oddali dzieło 8 października 2010 r. W trakcie realizacji prac powódka stwierdziła różne wady w jego wykonaniu. Pozwani przystąpili do usuwania wad a prace trwały od czerwca do sierpnia 2011 roku. Wady nie zostały usunięte na skutek porzucenia pracy przez ekipy remontowe. 29 lutego 2012 rok doszło do awarii instalacji wodnej i pieca, która skutkowała domów powódki oraz sąsiadów. Powódka podnosi, że przyczyną awarii było wadliwe i niezgodne z warunkami zabudowy technicznej kotłów gazowych montaż pieca. Powódka nie jest osobą profesjonalnie zajmującą się wznoszeniem i utrzymaniem obiektów mieszkalnych dlatego była upoważniona do działania w zaufaniu do przedsiębiorstwa pozwanego przy złożonych oświadczeniach o prawidłowym wykonaniu robót. Pozwani i działający na ich zlecenie pracownicy nie przedstawili jakichkolwiek informacji co do sposobu użytkowania pieca i całej instalacji wodnej nieruchomości. Wadliwe zamontowanie pieca należy potraktować jako wadę fizyczną dzieła, które nigdy nie zostało ukończone prawidłowo. Powódka dochodzi przysługujących jej wobec pozwanych roszczeń opartych na przepisie dotyczącym rękojmi za wady dzieła oraz na podstawie art. 471 k.c. przewidującym obowiązek naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania, jeżeli szkoda wynikła na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność.

Pozwani domagali się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwani podnieśli, że w dniu wydania nieruchomości powódka nie zgłaszała zastrzeżeń co do stanu technicznego budynku. Pozwani realizowali zlecone im prace budowlane bez zakłóceń. Powódka korzystała z pomocy architekta, który decydował o zakresach poszczególnych robót, sporządzał projekty i odbierał prace. Zaprzeczyli jakoby powódka zgłaszała zastrzeżenia co do prawidłowości i terminowości w sposób opisany w pozwie. Podnieśli, iż piec został zainstalowany w innym miejscu niż to wynikające z projektu budowlanego wyłącznie na wyraźne życzenie powódki, popartego zgodą jej architekta. Pozwani się temu nie sprzeciwili albowiem w sąsiednich budynkach, które były wybudowane według tego samego projektu co dom powódki podobne zmiany były dokonywane i producent pieca akceptował takie rozwiązania poprzez udzielenie gwarancji. Zdaniem pozwanych z powodu tego, że montaż pieca w określonym miejscu był decyzją powódki, to nie są zobowiązani do zapłaty odszkodowania. Ponadto zaprzeczyli, aby prace remontowe trwały długo, a ekipy je wykonujące porzuciły plac budowy.

Wyrokiem z dnia 2 września 2015 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa –Krowodrzy w Krakowie do sygn.. akt I C 561/13/K zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 19.636,21 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 1 lutego 2013 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił i zniósł koszty postępowania między stronami.

Sąd Rejonowy ustalił, że 29 grudnia 2009 r. powódka nabyła własność nieruchomości położonej w Z. a stanowiącej działkę (...) objętej księgą wieczystą (...) zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Tego samego dnia strony zawarły umowę o wykonanie usług budowlano-remontowych zgodnie, z którą pozwani zobowiązali się wykonać w budynku mieszkalnym prace remontowe wg załącznika. Pozwani zobowiązali się do wykonania w domu powódki prac polegających na wykonaniu instalacji elektrycznej, wodnej i grzewczej wraz z montażem grzejników, wykonania tynków maszynowych, gipsowych wylewek posadzkowych, ściany z cegły lub ytongu, parapetów drewnianych w kolorze okien, ścian działowych z betonu komórkowego. Prace zakończono w październiku 2010 roku. Pozwani zapewnili, że budynek został prawidłowo podłączone do sieci gazowej, elektrycznej, wodnej i kanalizacyjnej, posiada prawidłową konstrukcję, w jest wyposażony m.in. w instalację centralnego ogrzewania bez montażu grzejników na parterze i pierwszym piętrze z piecem przeniesionym na życzenie powódki na strych. W kwietniu 2011 roku powódka zgłosiła wykonawcy wady w postaci pojawiającej się na ścianach wilgoci. Aby były usuwane od czerwca 2011 roku do sierpnia 2011 roku i zostały przerwane ze względu na brak porozumienia pomiędzy stronami. W lutym 2012 roku na skutek warunków atmosferycznych i pozostawienia wody w instalacji na okres zimowy doszło do rozszczelnienia zbiornika przeponowego i zalania wszystkich kondygnacji budynku. Piec został zainstalowany niezgodnie z projektem budowlanym w pomieszczeniu na poddaszu budynku zgodnie z precyzją powódki i przedstawionym przez nią projektem wykończenia wnętrza budynku. (...) pieca oraz pozostałych elementów grzewczych na zlecenie pozwanego wykonywał podwykonawca nie posiadający stosownych uprawnień. Powódka nie otrzymała od pozwanego dokumentacji pieca, instrukcje obsługi, bądź zaleceń co do sposobu użytkowania. Prace w budynku nie zostały zakończone, a budynek nie był zamieszkały. Koszt wymiany pieca na nieco podobnych parametrach i właściwościach wynosi 7381,65 zł. z budynku nie wykonano wszystkich prac określonych protokołem i umową o roboty budowlano-remontowe. Na poziomie wszystkich kondygnacji występują ubytki wylewek cementowych a na powierzchni 2 m 2 pod klatką schodową należy ponownie ułożyć płyty gipsowo-kartonowe. Konieczne jest podniesienie poziomu działki w miejscu lokalizacji schodów do ogrodu wywiezienie zanieczyszczonej warstwy gleby, odchwaszczenie oraz ponowne przygotowanie podłoża i powtórne ułożenie wszystkich obrzeży trawnikowych. Wzdłuż 2 ścian budynku nieprawidłowo wykonano opaskę z materiału sypkiego. Brakiem zabezpieczenia izolacji termicznej ścian piwnicznych. Konieczne jest ponowna regulacja wszystkich okien i drzwi zewnętrznych budynku. Nie wykonano pochwytów drewnianych na balustradach przy schodach wejściowych do budynku oraz kratki wentylacyjnej na ścianie wschodniej pod schodami wejściowymi, jak również puszki instalacyjnej elektrycznej. Istnieje konieczność wymiany włazu dachowego na okno połaciowe o parametrach dostosowanych do pomieszczeń ogrzewanych oraz prawidłowego wykonania obróbki ościeży okiennych. Na poddaszu nie wykonano gładzi gipsowych ścian sufitu, jak również ich malowania. Nie wykonano również całości prac remontowych po zalaniu garażu. Wartość prac budowlanych nie wykonanych bądź wykonanych wadliwie oszacowano na kwotę 19 508,72 zł w tym koszt robót związanych z brakującymi wylewkami betonowymi na kwotę 3056,67 zł, koszt prac związanych z plantowaniem terenu wokół budynku na kwotę 3241,21 zł, koszt ułożenia obrzeży trawnikowych na kwotę 354,22 zł, koszt wykonania opaski wokół budynku na kwotę 531,63 zł, koszt wykonania ogrzewania wewnętrznego na kwotę 824,03 zł, koszt tynkowania poddasza na kwotę 1130,24 zł, koszt prac remontowych w garażu i na kwotę 5214,83 zł.

W ocenie Sądu I instancji strony łączyła umowa o roboty budowalne sprężona z umową sprzedaży, wobec czego rozstrzygające znaczenie miała treść art. 652 k.c. stosowanego per analogiam. W sprawie nie doszło do protokolarnego przejęcia terenu ponieważ w chwili zawierania umowy pozwani byli jego właścicielami, a po zawarciu umowy przystąpili do wykonywania na nim prac opisanych w umowie. Pozwani dysponowali terenem budowy przed zawarciem umowy o roboty budowlane, dlatego w pełni uzasadnione jest stosowanie art. 652 k.c., którego celem jest oznaczenie podmiotu odpowiedzialnego za szkody zaistniałe na terenie budowy, nad którym posiada pełną kontrolę. Skala prac wykonanych nieprawidłowo lub niewykonanych wcale uzasadnia przyjęcie, że pozwani w dniu awarii pieca nadal ponosili odpowiedzialność za szkody powstałe w domu powódki. Odpowiedzialność dłużnika jest oparta na zasadzie winy (art. 471 k.c.), a w treści tego przepisu zawarte jest jej domniemanie, natomiast pozwani nie przedstawili żadnego dowodu przeciwnego. Wady robót budowlanych zostały wykazane w opinii biegłego sądowego w zakresie zgłaszanym przez powódkę. Okoliczności podnoszone przez pozwanych, że wobec postawy powódki wady nie mogły zostać usunięte nie zostały wystarczająco wykazane. Sąd Rejonowy stwierdził, że w okresie gdy piec na skutek roszczelnienia po rozmrożeniu zamarzniętej w instalacji wody zalał budynek, pozwani nie zakończyli prac, do których wykonania na terenie nieruchomości powódki byli zobowiązani. Nieruchomość ta nie została przez pracowników pozwanych odpowiednio zabezpieczona, a powódka nie otrzymała żadnych instrukcji dotyczących sposobu użytkowania i konserwacji pieca w okresie zimowym. Ewentualne następstwa awarii zainstalowanego w budynku urządzenia spoczywało na pozwanych, którzy w związku z tym, na podstawie art. 652 k.c. byli zobowiązani do usunięcia jej skutków. Ich odpowiedzialność nie wykracza poza następstwa roszczelnienia zbiornika, gdyż koszt ewentualnego przeniesienia pieca na niższą kondygnację zgodnie z pierwotnymi założeniami projektu obciąża powódkę, albowiem w toku postępowania ustalono, że instalacja pieca w pomieszczeniu na poddaszu została dokonana na wyraźne żądanie powódki.

Sąd ustalając wysokość odszkodowania należnego powódce oparł się na umowie łączącej strony oraz opinii biegłych sądowych, którzy oszacowali wartość prac. Sąd I instancji uzasadnił, że ze względu na treść art. 321 k.p.c. nie mógł zasądzić kwot wynikających z opinii biegłego, gdyż kwoty te przekraczały żądania powódki, którym był związany.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku w zakresie oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów postępowania (pkt II i III) wniosła powódka, która zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego oraz prawa materialnego, tj.:

- art. 634 k.c. w zw. z art. 656 k.c. oraz 651 k.c. poprzez ich niezastosowanie oraz przyjęcie, że na powódce spoczywał obowiązek ustalenia miejsca instalacji pieca, podczas gdy zgodnie z treścią art. 634 k.c. to pozwani byli zobowiązani poinformować powódkę iż zachodzą okoliczności będące przeszkodą w prawidłowym wykonaniu instalacji, w szczególności iż niemożliwym jest zainstalowanie pieca w pomieszczeniu niespełniającym ku temu warunków,

- art. 471 k.c. poprzez ustalenie, że pozwani nie ponoszą odpowiedzialności za szkodę wynikłą z zamontowania pieca w miejscu niezgodnym z projektem, a w konsekwencji do niezasądzenia na rzecz powódki kwoty tytułem zmiany miejsca położenia pieca,

- art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez przyjęcie, że instalacja c.o. może pozostać w miejscu niezgodnym z projektem pomimo, iż biegły sądowy wielokrotnie podkreślał, fakt wadliwości jej wykonania,

- art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów przeniesienia instalacji c.o. na niższą kondygnację zgodnie z projektem na podstawie którego pozwani wykonywali prace do których byli zobowiązani,

- art. 321 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie w sprawie i przyjęcie, że sposób sformułowania żądania pozwu obligował Sąd do weryfikacji kwot określonych cząstkowo w pozwie pomimo ustaleń opinii biegłego, wobec zgłoszenia w pozwie łącznej kwoty z tytułu odszkodowania za niewykonane lub wadliwie wykonane prace.

Powódka wniosła o zmianę wyroku Sądu I instancji poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Domagała się również przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniającej na okoliczność ustalenia kosztów zmiany instalacji c.o. i przeniesienia pieca do pomieszczenia położonego na parterze.

W odpowiedzi na apelację, pozwani wnieśli o oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie uzupełniającej opinii biegłego sądowego, oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego nie były co do zasady kwestionowane w apelacji. Zarzuty powódki ograniczają się w tym względzie do naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez przyjęcie, że instalacja c.o. może pozostać w miejscu niezgodnym z projektem pomimo, iż biegły sądowy wielokrotnie podkreślał fakt wadliwości jej wykonania. Sąd Rejonowy jednak takiego ustalenia nie poczynił. Stwierdził jedynie, że koszt przeniesienia pieca w inne miejsce obciąża powódkę. Kwestia, kogo koszt ten powinien obciążać należy do sfery prawnej i zawiera się w materii związanej z podniesionymi zarzutami naruszenia prawa materialnego. Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. jest zatem chybiony. Sąd Okręgowy przyjmuje tym samym za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji. Ustalenia te są jednoznaczne i oparte o zebrany w sprawie materiał dowodowy. Ocena tego materiału jest wszechstronna. Sąd Rejonowy wskazał przyczyny, dla których nie dał wiary poszczególnym dowodom, a wyciągnięte wnioski są logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego.

Apelacja powódki dotyczy zasadniczo dwóch odrębnych kwestii. Pierwsza obejmuje naruszenie art. 321 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie. Z zarzutem tym nie można się zgodzić. Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni tego przepisu i słusznie uznał, że jest związany zgłoszonym przez powoda żądaniem. Sąd Okręgowy podziela pogląd zaprezentowany przez Sąd Najwyższy np. w wyroku z dnia 25 czerwca 2015 r. w sprawie V CSK 612/14 (LEX nr 1771393) gdzie stwierdzono, że „[p]rzewidziane w art. 321 k.p.c. związanie sądu żądaniem, poza wyjątkami przewidzianymi w ustawie, ma charakter bezwzględny (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2007 r., III CZP 80/07, niepubl i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2013 r., III CSK 268/12, LEX nr 1331308). Zgodnie z tym unormowaniem Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Zakaz orzekania ponad żądanie, będący przejawem zasad dyspozycyjności i kontradyktoryjności, oznacza, że o treści wyroku zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym decyduje żądanie strony. Sąd nie może zasądzać czego innego od tego, czego żądał powód (aliud), więcej niż żądał powód (super), ani na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda. Zakaz orzekania ponad żądanie odnosi się zatem, bądź do samego żądania (petitum), bądź do jego podstawy faktycznej (causa petendi). W art. 321 § 1 k.p.c. jest bowiem mowa o żądaniu w rozumieniu art. 187 § 1 k.p.c., a w myśl tego unormowania obligatoryjną treść każdego pozwu stanowi dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2010 r. I CSK 476/09, LEX nr 737242). Innymi słowy, art. 321 § 1 k.p.c. daje wyraz tradycyjnej zasadzie wyrokowania, statuującej zakaz orzekania ponad żądanie, czyli przejawiającej się w tym, że sąd jest związany granicami żądania powództwa i nie może dysponować przedmiotem procesu przez określenie jego granic niezależnie od zakresu żądania ochrony przez powoda. Sąd nie może zasądzić ponad żądanie, a więc uwzględnić roszczenia w większej wysokości niż żądał powód, również wtedy, gdy z okoliczności sprawy wynika, że powodowi przysługuje świadczenie w większym rozmiarze. Nie można wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, czyli zasądzić coś innego niż strona żądała. Żądanie powództwa określa nie tylko jego przedmiot, lecz również jego podstawa faktyczna. Dlatego orzeczeniem ponad żądanie w rozumieniu art. 321 k.p.c. jest oparcie wyroku na podstawie faktycznej niepowołanej przez powoda. Wyrok uwzględniający powództwo na podstawie faktycznej, na której powód ani w pozwie, ani w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie opierał powództwa, zasądza ponad żądanie (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1936 r., C II 1770/35, (...) 1936, nr 2, s. 148). Należy też przypomnieć, że zgodnie z art. 193 § 1 k.p.c. powód ma prawo zmiany powództwa w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji w każdym stanie sprawy, o ile tylko spełnione zostały wszelkie przesłanki formalne takiej zmiany, o jakich mowa w art. 193 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c. Przedmiotem procesu jest bowiem objęte treścią powództwa roszczenie procesowe, czyli skierowane do sądu żądanie wydania orzeczenia oznaczonej treści, na określonej podstawie faktycznej. Dokładnie określone żądanie pozwu oraz przytoczenie okoliczności faktycznych je uzasadniających, wyznaczają przedmiot rozpoznania i rozstrzygnięcia sądu. Orzeczenie o roszczeniu, które było objęte żądaniem, zgłoszonym jednak w mniejszym czy większym rozmiarze, niż usprawiedliwiony wynikiem postępowania, stanowi orzeczenie ponad żądanie, sprzeczne z zakazem ustanowionym w art. 321 § 1 k.p.c., który odnosi się zarówno do samego żądania, jak i jego podstawy faktycznej. Sąd orzeka o całym przedmiocie sporu, ale tak jak go określił powód.”. W niniejszej sprawie powódka dochodziła kwoty 51.641,87 zł i kwota ta stanowi jedną z granic orzekania Sądu. Na kwotę tę składały się jednak wartości poszczególnych niewykonanych przez pozwanych prac lub prac wykonanych wadliwie. Powódka określiła nie tylko ogólną wartość swojego roszczenia, ale precyzyjnie określiła osobne tytuły, z jakich domaga się zasądzenia poszczególnych kwot i tym wskazaniem, jako określającym żądanie powódki Sąd jest związany. Skoro powódka domagała się konkretnie ustalonych kwot za wadliwe i niezgodne z umową wykonanie poszczególnych prac to zasądzenie z tych tytułów kwot wyższych byłoby orzekaniem ponad żądanie. Po sporządzeniu opinii biegłego powódka nie zmieniła żądania pozwu. Sąd I instancji orzekł zatem o żądaniu w granicach w jakich określiła je powódka. Nie można zatem uznać, że Sąd Rejonowy naruszył art. 321 k.p.c. W tej części apelacja jest zatem bezzasadna i podlegała oddaleniu na zasadzie art. 385 k.p.c.

Druga grupa zarzutów apelacji dotyczyła kosztów przeniesienia pieca grzewczego w inne miejsce. W tej części, w pierwszej kolejności trzeba rozważyć zarzuty naruszenia prawa materialnego. Dopiero bowiem w razie uznania, że to pozwani winni ponieść koszty przeniesienia pieca zasadnym byłoby dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów tego przeniesienia. Procesowy zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. jest zatem pochodny w stosunku do zarzutów obejmujących prawo materialne. W razie uznania, że to powódka winna ponieść koszty przeniesienia pieca dowód na tę okoliczność nie miałby znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd prawny Sądu Rejonowego co do charakteru stosunku prawnego wiążącego strony niniejszego postępowania, to jest, że strony wiązała umowa sprzedaży sprzężona z umową o roboty budowlane. O takim charakterze tego stosunku świadczy zakres prac, do których wykonania byli zobowiązani pozwani. Sąd Okręgowy odmiennie niż Sąd Rejonowy ocenia jednak rozkład odpowiedzialności za koszty przeniesienia pieca. Skoro strony związane były umową o roboty budowlane, to zgodnie z art. 647 k.c. pozwani zobowiązani byli do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a powódka do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. Nie ulega wątpliwości, że pozwani winni byli wykonać prace zgodnie projektem budowlanym, gdyż wynika to wprost z załącznika nr 1 do umowy (k. 23). Z kolei niewątpliwie to powódka była inicjatorka przeniesienia pieca w miejsce inne niż pierwotnie projektowane. Rzecz w tym, że zgodnie z art. 354 § 1 k.c. dłużnik (w tym wypadku pozwani) powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Z art. 634 k.c. wynika, że jeżeli zajdą okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu, przyjmujący zamówienie powinien niezwłocznie zawiadomić o tym zamawiającego, a z art. 651 k.c. że jeżeli dostarczona przez inwestora dokumentacja nie nadaje się do prawidłowego wykonania robót albo jeżeli zajdą inne okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu robót, wykonawca powinien niezwłocznie zawiadomić o tym inwestora. Z kolei z art. 655 k.c. wprost wynika, że gdyby wykonany obiekt uległ zniszczeniu lub uszkodzeniu wskutek wykonania robót według wskazówek inwestora, wykonawca może żądać umówionego wynagrodzenia lub jego odpowiedniej części, jeżeli uprzedził inwestora o niebezpieczeństwie zniszczenia lub uszkodzenia obiektu albo jeżeli mimo zachowania należytej staranności nie mógł stwierdzić wadliwości dostarczonych przez inwestora materiałów, maszyn lub urządzeń. Z tych przepisów, oraz z faktu że pozwani profesjonalnie zajmują się wykonawstwem robót budowlanych a powódka jest konsumentem wynika, że pozwani winni byli uprzedzić powódkę o tym, że instalacja pieca we wskazanym miejscu jest niedopuszczalna ze względu na obowiązujące przepisy (co wprost wynika ze sporządzonej przed Sądem Rejonowym opinii biegłego) i że może to prowadzić do uszkodzenia tak samego urządzenia jak i budynku. Powódka nie ma obowiązku posiadania specjalistycznej wiedzy w tym zakresie, zwłaszcza że wykonanie prac powierzyła specjalistom. Jej oczekiwania co do wykończenia budynku winny więc być zweryfikowane przez wykonującego te prace profesjonalistę czyli pozwanych. Wynika to nie tylko z zacytowanych wyżej przepisów ale właśnie z zasad współżycia społecznego, które upoważniają konsumenta do zawierzenia profesjonalizmowi fachowca wykonującego zlecenie. Co więcej, pozwani jako profesjonaliści winni byli zwrócić uwagę, na dokonywane odstępstwo od projektu budowlanego. Tymczasem z materiału dowodowego nie wynika aby przedmiotowe prace zostały wykonane po skorygowaniu dokumentacji projektowej budynku. Projekt architektoniczny wykończenia wnętrza nie jest bowiem projektem budowlanym. Skoro pozwani tych obowiązków nie wykonali, a niewątpliwie odpowiadali za finalny efekt prac, to oparcie się przez nich na opinii powódki (czy też osób z nią związanych) i to dodatkowo w warunkach powierzenia montażu pieca osobie nie posiadającej stosownych uprawnień skutkuje uznaniem, że pozwani nie wykonali należycie swojego zobowiązania. Są zatem, z mocy art. 471 k.c. obowiązani do naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania zobowiązania. Powódka od samego początku domagała się odszkodowania za wadliwie wykonany piec. Zakres przedmiotowej szkody obejmuje także koszt przeniesienia pieca w miejsce zgodne z przepisami. Koszt ten jest bowiem zwykłym następstwem wadliwego wykonania dzieła, który to sposób uniemożliwia posadowienie pieca w innym miejscu. Właściwe miejsce posadowienia pieca wyznacza obecnie skorygowany projekt budowlany zatwierdzony pozwoleniem na budowę (k. 443).

Przesądzenie zasady odpowiedzialności pozwanych co do kosztów przeniesienia pieca skutkowało koniecznością dopuszczenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia kosztów tego przeniesienia (art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c.).

Z opinii biegłego Z. S. (k. 455-475) wynika, że koszty prac z tym związanych wynoszą 26.422,70 zł. Opinia biegłego jest jednoznaczna. Biegły wskazał podstawy jej opracowania oraz metodologię sporządzenia opinii. Przedstawione wnioski są czytelne i logiczne. Biegły odniósł się na ostatniej rozprawie do wszystkich podniesionych zarzutów, a odpowiedzi biegłego udzielone w związku z podniesionymi zarzutami nie dają podstaw do kwestionowania prawidłowości sporządzonej opinii.

Odpowiedzialność pozwanych z tytułu przeniesienia pieca ograniczała się zatem do kwoty 26.422,70 zł. Sąd I instancji zasądził już jednak powódce kwotę 7381,65 zł tytułem kosztów wymiany pieca na piec o podobnych parametrach i właściwościach. Opinia sporządzona przed Sądem Okręgowym ponownie obejmuje koszty samej wymiany pieca. Dokonując zmiany zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy nie mógł powtórnie orzec o tych kosztach. Stąd też koszty wymiany pieca zasądzone już przez Sąd Rejonowy zostały odjęte od ogólnego kosztu przeniesienia pieca. Oznacza to konieczność zasądzania kwoty 19.041,50 zł ponad kwotę już zasądzoną. Orzekając o odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd Okręgowy oparł się na art. 481 k.c. Opinia biegłego szacuje koszt wykonania prac według cen z chwili wyrokowania. Stąd też nie ma podstaw do naliczenia odsetek od tej kwoty za czas poprzedzający datę wyrokowania. Stąd odsetki za opóźnienie są naliczane od dnia następnego tj. 14 października 2016 r. gdyż dopiero od tego dnia pozwani będą znajdować się w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia zasądzonego w tak ustalonej wysokości.

Z powyższych względów apelacja okazała się uzasadniona częściowo co do kosztów przeniesienia pieca grzewczego. Zaskarżony wyrok podlegał zatem zmianie na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c.

Nie było jednak podstaw do zmiany orzeczenia o kosztach postępowania. Pomimo zmiany zaskarżonego wyroku powództwo nadal podlegało oddaleniu w znacznej części, a przeciwko zasadzie rozstrzygnięcia o kosztach nie podniesiono w apelacji żadnych zarzutów. Zakres dokonanej zmiany nie daje podstaw do odstąpienia od zasady przyjętej przez Sąd Rejonowy zwłaszcza, że przeniesienie pieca w inne miejsce nastąpiło na żądanie powódki.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Apelacja została bowiem uwzględniona w niespełna 60% licząc proporcję w jakiej pozostaje zmiana wyroku do wartości przedmiotu zaskarżenia. Uwzględniona została przy tym jedynie grupa zarzutów dotycząca jednego z kilku roszczeń objętych apelacją a powódka nie poniosła kosztów opłaty od apelacji. Uzasadnia to wzajemne zniesienie kosztów postępowania odwoławczego.

Z kolei o niepokrytych wydatkach orzeczono na zasadzie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając nimi strony w proporcji wynikającej z uwzględnienia apelacji (60-40) albowiem w części, której dotyczyła opinia biegłego apelacja była uzasadniona co do zasady. Niezależnie od tego, część roszczenia była już uwzględniona przez Sąd Rejonowy stąd też, w tym przypadku zasadne jest proporcjonalne obciążenie stron kosztami. Sąd uwzględnił przy tym uiszczone zaliczki. Na podlegające rozliczeniu wydatki w postępowaniu odwoławczym złożyło się wynagrodzenie biegłego w kwocie 2737,66 zł i 117,33 zł zgodnie z postanowieniem z 13 października 2016 roku (k. 508).

SSO Krzysztof Lisek SSO Zbigniew Zgud SSO Joanna Czernecka