Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 911/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata

Sędziowie SSO Kazimierz Cieślikowski (spr.)

SSO Grzegorz Kiepura

Protokolant Aleksandra Studniarz

przy udziale Dariusza Kowalczyka Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2016 r.

sprawy A. C. /C./ syna A. i M.,

ur. (...) w Z.

oskarżonego z art. 223§1 kk, art. 226§1 kk i art. 224§2 kk w zw. z art. 11§2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 30 maja 2016 r. sygnatura akt II K 86/16

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk

1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 zł (dwadzieścia złotych) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych).

Sygn. akt VI Ka 911/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 maja 2016 r. sygn. akt II K 86/16 Sąd Rejonowy w Zabrzu uznał oskarżonego A. C. za winnego popełnienia czynu z art. 223 § 1 kk i art. 226 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i wymierzył mu za ten czyn karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Wykonanie tej kary warunkowo zawiesił na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk oraz art. 70 § 2 kk na trzyletni okres próby. Orzekł Sąd środki probacyjne: obowiązek przeproszenia pokrzywdzonych na mocy art. 72 § 1 pkt 2 kk i oddał oskarżonego pod dozór kuratora sądowego na mocy art. 73 § 2 kk.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę i wydatki.

Wyrok został zaskarżony apelacją obrońcy oskarżonego.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i środkach karnych i zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary poprzez warunkowe zawieszenie jej wykonania na trzyletni okres próby.

Domagał się zmiany wyroku poprzez orzeczenie kary pozbawienia wolności na dwuletni okres próby.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie.

Choć apelujący zaskarżył wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych, to w istocie argumentacja odnosi się tylko do zbyt długiego -zdaniem obrońcy oskarżonego - okresu próby na jaki trwa warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności. Dostrzega w tym właśnie okresie rażącą niewspółmierność orzeczenia o karze.

Trzeba stwierdzić, że wprawdzie orzeczenie Sądu I instancji jest orzeczeniem naruszającym prawo karne materialne, nie jest jednak orzeczeniem rażąco niewspółmiernym. Sąd I instancji orzekł karę pozbawienia wolności poniżej dolnego progu zagrożenia ustawowego, które wszak wyznaczone jest sankcją przewidzianą w art. 223 1 kk. Wobec braku apelacji na niekorzyść oskarżonego powyższe uchybienie nie mogło być konwalidowane w postępowaniu odwoławczym. Przechodząc jednak do rozważań dotyczących długości okresu próby na jaki trwa warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności to należy stwierdzić, że długość okresu próby została przez Sąd I instancji dobrana całkowicie prawidłowo. Należy podnieść, że długość tego okresu, musiała mieścić się w granicach wyznaczonych przez przepis art. 70 § 2 kk. Charakter przestępstwa, którego oskarżony się dopuścił nie pozwala w ocenie Sądu Okręgowego na krótszy okres warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Trzeba stwierdzić, że oskarżony dopuścił się przestępstwa o znacznym stopniu społecznej szkodliwości i wbrew wywodom apelującego, żadnej skruchy nie okazał. Wręcz przeciwnie, składając wyjaśnienia przeczył tym okolicznościom, na których zostało oparte rozstrzygnięcie o winie. Oczywiście oskarżony korzystał ze swojego uprawnienia jakim jest prawo do obrony, ale w takiej sytuacji nieporozumieniem jest powoływanie się na skruchę, której w istocie oskarżony nie okazał. Pewne okoliczności, na które powołuje się obrońca oskarżonego nie ma żadnego wsparcia w przeprowadzonych dowodach (opinia oskarżonego w miejscu zamieszkania i u pracodawcy). Niezrozumiałe jest w jaki sposób miałaby w takim zakresie w jakim wniesiono środek odwoławczy zaważyć okoliczność podnoszona przez obrońcę oskarżonego w środku odwoławczym. Oskarżonemu nie zarzucono kradzieży a takiego właśnie czynu miała dotyczyć interwencja Policji. Funkcjonariusze, wykonując swoje obowiązki zostali zaatakowani przez agresywną grupę ludzi, identyfikujących się z zatrzymanymi. W tejże grupie uczestniczył oskarżony. Napaść na funkcjonariuszy Policji, wykonywających swoje obowiązki służbowe nie ma nic wspólnego z tym, czy oskarżony znalazł się na miejscu przypadkowo (np. chcąc zrobić zakupy). W niczym owa okoliczność na rozstrzygnięcie rzutować nie może. Wreszcie trzeba podkreślić, że rażąca niewspółmierność orzeczenia o karze to taka niewspółmierność, która w żadnym wypadku nie da się zaakceptować jako sprawiedliwa. O takiej niewspółmierności w niniejszej sprawy nie może być mowy.

Nie było więc podstaw ani do uchylenia wyroku ani też do jego zmiany.

Konsekwencją nieuwzględnienia apelacji było orzeczenie obciążające oskarżonego kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze tj. wydatkami postępowania odwoławczego i opłatą za II instancję.