Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 636/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Kutnie, sygn. akt I C 565/14 w sprawie z powództwa C. K. przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K. o zapłatę: 1) oddalił powództwo, 2) zasądził od C. K. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K. kwotę 1.217 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu, 3) zasądził od C. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 1.726,06 zł tytułem zwrotu wydatków w części przenoszącej zaliczkę wpłaconą przez powoda.

Od wskazanego wyroku apelację złożył powód i zaskarżył orzeczenie w całości.

Powód zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego:

- art. 233 k.p.c. i 227 k.p.c. poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych i pominięcie części dowodów m.in. w postaci opinii J. D.,

- oddalenie wniosków dowodowych strony powodowej, w tym w szczególności dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcie błędnych wniosków poprzez przyjęcie, że koszt termomodernizacji budynku przy ul. (...) w K. wynosił łącznie 223.717,93 zł, pomimo braku materiału dowodowego do przyjęcia w/w ustaleń,

2) naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 61 k.c. poprzez błędną interpretację zapisów Regulaminu Rozliczania Kosztów Poniesionych na Modernizację Budynków w brzmieniu z 2000 roku w zakresie § 4 poprzez błędne uznanie, że Spółdzielnia przystępując do wykonania zadania termoizolacyjnego nie była zobowiązana do uzyskania zgody co najmniej 50 % członków spółdzielni, członków którym przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu w budynku przeznaczonym do zmodernizowania, a w konsekwencji niestwierdzenie nieważności uchwał nr 199/99 z dnia 24 września 1999 roku oraz nr (...) z dnia 28 kwietnia 2000 r, pomimo nieuzyskania przez pozwaną zgody 50 % członków spółdzielni.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, względnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kutnie.

Skarżący podtrzymał oddalone wnioski dowodowe, w tym wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność jak w pismach procesowych z dnia 15 lipca 2015 roku, 29 lipca 2015 r oraz 1 sierpnia 2016 roku pełnomocnika powoda.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja powoda jest niezasadna.

Skarżący przypisuje Sądowi Rejonowemu uchybienia tak na płaszczyźnie prawa materialnego, jak i przepisów proceduralnych. Zarzuty odnoszące się do prawa materialnego można analizować wyłącznie na gruncie niekwestionowanych ustaleń faktycznych, z tej przyczyny w pierwszym rzędzie należy odnieść się do zarzutów natury procesowej.

Sąd Rejonowy oceniając wiarygodność i moc zebranych dowodów poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o zgromadzone dowody, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest nietrafny. W doktrynie i judykaturze panuje zgoda co do tego, że z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. Dlatego w sytuacji, gdy na podstawie zgromadzonych dowodów możliwe jest wyprowadzenie konkurencyjnych wniosków co do przebiegu badanych zdarzeń, dla podważenia stanowiska orzekającego sądu nie wystarcza twierdzenie skarżącego o wadliwości poczynionych ustaleń odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie jakich to konkretnie uchybień w ocenie dowodów dopuścił się orzekający sąd naruszając w ten sposób opisane wyżej kryteria, wiążące w ramach swobodnej oceny dowodów (tak np. K. Flaga - Gieruszyńska w: Kodeks postępowania cywilnego, pod red. A. Zielińskiego, Warszawa 2006, tom I, s. 794, 795, por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008r., I ACa 205/08, Legalis, w którym stwierdzono: „Fakt, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 KPC. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 KPC”; Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005r., III CK 314/05, Orzecznictwo w Sprawach Gospodarczych 2006/10/, w którego tezie stwierdzono, że: „Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 KPC mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów”).

Odnosząc powyższe do stanowiska skarżącego uznać trzeba, iż nie sprostał on opisanym wymogom formułowania analizowanego zarzutu. Jego stanowisko w zakresie sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie i wysunięcia błędnych wniosków poprzez przyjęcie, że koszt termomodernizacji budynku wynosił łącznie 223.717,93 zł, pomimo braku materiału dowodowego do przyjęcia w/w ustaleń jest błędne. Ustalona przez Sąd Rejonowy wysokość koszty termomodernizacji budynku na kwotę 223.717,95 zł wynikała z opinii powołanego w sprawie biegłego sądowego w zakresie budownictwa, kosztorysowania rozliczania inwestycji inż. J. K..(k. 236). Jednocześnie należy mieć na uwadze, że Sąd Rejonowy dokonując oceny prawnej miał na uwadze, że koszty te mają charakter przybliżony, z uwagi na brak materiałów źródłowych w postaci faktur za materiały i robociznę. Sąd Rejonowy miał na uwadze, że biegły wydając opinię ustną posłużył się sformułowaniem „tę robotę można było zrobić za nieco mniejszą kwotę bądź za nieco większą kwotę (k. 340), co sygnalizowało że wszelkie szacunki kosztów robót prowadzone obecnie, a więc 16 lat od ich zakończenia z istoty rzeczy musiały mieć charakter przybliżony. Sąd Rejonowy jednocześnie zauważył, że po zestawieniu danych z kosztorysów powykonawczych ze średnimi cenami z tego okresu biegły ustalił, że inwestycja została przeprowadzona po kosztach nieco wyższych od średnich. Różnica ta wynosiła w ocenie biegłego 5-8 %. Zdaniem Sądu Okręgowego, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie było podstaw do obniżenia kosztów termmomodrenizacji budynku o koszty robocizny. Okoliczność, że prace wykonywał Zakład (...) nie uzasadnia, żądanego przez skarżącego sposobu wyliczenia kosztów.

Uwagi poczynione przez skarżącego nie są wystarczające dla podważenia stanowiska prezentowanego w zaskarżonym orzeczeniu.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy nie naruszył art. 227 k.p.c. Prawidłowo oparł się na opinii powołanego w tej sprawie biegłego J. K. a pominął opinię J. D. wydaną w postępowaniu karnym.

Należy zauważyć, że skuteczność zarzutu naruszenia przez Sąd rozpoznający sprawę dyspozycji art. 227 k.p.c. ma rację bytu jedynie w takiej sytuacji, gdy wykazane zostanie, że Sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, bądź też gdy Sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one takiego charakteru (wyroki SN: z dnia 4 listopada 2008 r., II PK 47/08, Lex nr 500202, z dnia 11 lipca 2012 r., II CSK 677/11, Lex nr 1228438, z dnia 4 października 2012 r., I CSK 124/12, Lex nr 1250552; postanowienia: SN z dnia 11 maja 2005 r., III CK 548/04, Lex nr 151666; z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753). Wskazać także należy, że przepis art. 227 k.p.c. ma zastosowanie przed podjęciem rozstrzygnięć dowodowych i przewiduje uprawnienie Sądu do selekcji zgłaszanych dowodów, jako skutku dokonanej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. Dowody, które nie odpowiadają tym kryteriom Sąd jest uprawniony pominąć (art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c.).

Prawidłowo również Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowody powoda o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu budownictwa. Dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, gdyż korzysta się z niego w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Do dowodów tych nie mogą więc mieć zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. W konsekwencji nie można przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych czy też z opinii instytutu w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. W świetle art. 286 k.p.c. sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności.

Samo niezadowolenie strony z oceny przedstawionej przez biegłych nie uzasadnia potrzeby dopuszczenia przez sąd dowodu z opinii innych biegłych (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2009 r, II UK 47/09, LEX nr 559955). Prawidłowo zatem Sąd Rejonowy oddalił wniosek o dopuszczenie kolejnego biegłego. Zwłaszcza, że jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy z uwagi na upływ czasu nie było możliwe zgromadzenie dokumentów stanowiących podstawę rozliczenia inwestycji. W szczególności mowa tu o dokumentach źródłowych, w postaci faktur za materiały i robociznę. Nawet w 2007 roku kiedy prowadzone było postępowanie przygotowawcze dokumenty te nie były dostępne i nawet wtedy nie udało się ustalić przyczyn sporządzenia szeregu rozbieżnych kosztorysów powykonawczych. Słusznie zauważył Sąd Rejonowy, że nawet uwzględniając, że część z tych dokumentów, pozostających w posiadaniu pozwanej spółdzielni, mogła zostać zniszczona wcześniejsze wytoczenie powództwa dawałoby szansę na uzyskanie duplikatów tych dokumentów od ich wystawców. Obecnie nie jest to możliwe z uwagi na upływ czasu i ustanie obowiązku archiwizacji tych dokumentów. Okoliczność ta, wynikająca z późnego wytoczenia powództwa obciąża powoda. Dlatego wszystkie rozważania, a w szczególności analizowane kosztorysy dotyczą wyliczeń hipotetycznych.

Z takich samych powodów Sąd Okręgowy, oddalił zawarty w apelacji wniosek dowodowy o dopuszczeniu dowodu z opinii innego biegłego - z uwagi na jego nieprzydatność.

Nie ma racji skarżący, że Sąd Rejonowy naruszył art. 61 k.c. gdyż błędnie zinterpretował Regulamin Rozliczania Kosztów Poniesionych na Modernizację Budynków, uznając, że pozwana przystępując do wykonania termomodernizacji nie była zobowiązana do uzyskania zgody członków spółdzielni.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy trafnie ocenił, że z racji przeprowadzenia termomodernizacji ze środków funduszu termomodernizacyjnego zgoda właścicieli poszczególnych lokali na jej przeprowadzenie nie była konieczna, przy zastosowaniu trybu, którym posłużyła się pozwana spółdzielnia, w oparciu o niezaskarżone i zgodne z prawem uchwały o utworzeniu funduszu termomodernizacyjnego oraz ustaleniu regulaminu rozliczenia termomodernizacji. Podkreślić należy, że uchwały o utworzeniu funduszu termomodernizacyjnego nr 199/99 z dnia 24 września 1999 r, nr (...) z dnia 28 kwietnia 2000 roku przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie, nie zostały skutecznie zaskarżone.

W orzecznictwie wskazywano, że termomodernizacja jest jednym z przypadków modernizacji budynku lub lokalu, zdefiniowanej w art. 61 ust. 5 ustawy z dnia 15.12.2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze zm. - dalej: (...)). W razie modernizacji budynku - jak stanowił art. 209 § 4 PrSpółdz - członek spółdzielni obowiązany był uzupełnić wkład budowlany lub mieszkaniowy, a jak stanowi art. 173 ust. 5 SpMieszkU, wkład budowlany obowiązani są uzupełnić: członek spółdzielni oraz osoba niebędąca członkiem, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Z unormowania tego wynika, że modernizacja może być przeprowadzona przez spółdzielnię ze środków pozostających do jej dyspozycji. W takim wypadku wkład budowlany, do którego wniesienia obowiązana jest osoba, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, powinien być podwyższony o sumę zwiększającą na skutek modernizacji budynku wartość użytkową lokalu i osoba ta obowiązana jest uzupełnić wkład budowlany.

Modernizacja budynków polegająca na ich dociepleniu jest działaniem celowym i popieranym przez Państwo, co znalazło wyraz w uchwaleniu ustawy z dnia 18.12.1998 r. o wspieraniu przedsięwzięć termo-modernizacyjnych (Dz.U. Nr 162, poz. 1121 ze zm.). Także w interesie spółdzielni mieszkaniowych leży docieplenie budynków znajdujących się w ich zasobach. Uregulowanie przewidziane w art. 209 § 4 PrSpółdz i art. 17 3 ust. 5 SpMieszkU nie wyklucza, w razie nieposiadania przez spółdzielnię środków na termomodernizację, utworzenia odrębnego funduszu. Jego utworzenie, zważywszy cel i zachodzącą w razie częściowego pokrycia kosztów termomodernizacji przez spółdzielnię możliwość ich pomniejszenia przez skorzystanie z tzw. premii termomodernizacyjnej (art. 4 ustawy z dnia 18.12.1998 r.), nie może być uznane za działanie nieracjonalne. Jest oczywiste, że w razie utworzenia funduszu termomodernizacyjnego, przystąpienie do prac termomodernizacyjnych może nastąpić dopiero wówczas, gdy zgromadzone zostaną środki pozwalające na przynajmniej częściowe pokrycie kosztu termomodernizacji i zapewniające otrzymanie przez spółdzielnię kredytu na warunkach przewidzianych w ustawie z dnia 18.12.1998 r. Opłata na fundusz termomodernizacyjny może więc być pobierana przed przystąpieniem przez spółdzielnię do prac termomodernizacyjnych, w szczególności prac obejmujących budynek, w którym zamieszkuje członek spółdzielni zobowiązany do wpłat na fundusz.

Należy dodać, że pokrycie kosztów termomodernizacji ze środków zgromadzonych na utworzonym przez spółdzielnię mieszkaniową funduszu termomodernizacyjnym i ewentualnie z kredytu otrzymanego przez spółdzielnię nie wyłącza wynikającego z art. 17 3 ust. 5 SpMieszkU obowiązku osób, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, uzupełnienia wkładu budowlanego o sumę zwiększającą - na skutek termomodernizacji - wartość użytkową lokalu. W takim wypadku na poczet sumy, o którą osoby te są obowiązane uzupełnić wkład budowlany, powinna zostać zaliczona opłata dokonana przez te osoby na fundusz modernizacyjny (Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 2 lutego 2007 r. III CZP 141/06, L.).

Ponadto zauważyć należy, że w dniu 6 lutego 2008 roku nastąpiło przekształcenie przysługującego powodowi i jego małżonce spółdzielczego własnościowego prawa w odrębną własność lokalu. Zawierając umowę z pozwaną, powód i jego małżonka zobowiązali się do wnoszenia opłat na fundusz remontowy oraz pokrycia kosztów termomodernizacji, przypadających na lokal dotyczących części wspólnych budynku (§ 6 umowy k. 4). W takiej sytuacji powoływanie się przez powoda na brak zgody na termomodernizację wyrażonej przez 50 % członków spółdzielni, by uchylić się od obowiązku pokrycia tych kosztów jest nieuprawnione.

Wobec powyższego stwierdzić należy, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy.

Skoro, jak wynika z powyższych rozważań, wszystkie z zarzutów apelacji okazały się nietrafne i jednocześnie nie ujawniono okoliczności, które winny być uwzględnione przez Sąd II instancji z urzędu, należało oddalić apelację stosownie do regulacji art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o przepis art. 102 k.p.c.

Przepis art. 102 k.p.c. przewiduje wyjątek od zasady odpowiedzialności strony przegrywającej sprawę za koszty procesu (art. 98 § 1 k.p.c.), stanowi bowiem, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów procesu albo nie obciążyć jej w ogóle kosztami. Ustalenie, czy w sprawie zachodzi "wypadek szczególnie uzasadniony" zależy od swobodnej oceny Sądu. Ocena taka musi jednakże uwzględniać okoliczności, które mogą mieć wpływ na jej podjęcie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2011 r., I CZ 38/10, LEX 738387 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2011 r., II CZ 104/10, LEX 784918). W postanowieniu z dnia 1 grudnia 2011 roku ( I CZ 26/11, LEX nr 1101325), Sąd Najwyższy stwierdził, że do kręgu "wypadków szczególnie uzasadnionych", o których mowa w art. 102 k.p.c., zaliczane są zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zaliczane są sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, prekluzja. Drugie wyznacza sytuacja majątkowa i życiowa strony, z tym zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika. Jednocześnie Sąd ten podkreślił, że całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku powinny być ocenione z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. W postanowieniu z dnia 23 maja 2012 roku wydanym w sprawie III CZ 25/12 (LEX nr 1214589) Sąd Najwyższy wskazał, że ocena sądu, czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c. ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy, w związku z czym w zasadzie nie podlega kontroli instancyjnej i może być podważona przez sąd wyższej instancji tylko wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa."

W niniejszej sprawie – w ocenie Sądu Okręgowego - szczególnie uzasadniony wypadek jest podyktowany charakterem dochodzonego roszczenia i przekonaniem powoda o zasadności tego roszczenia. Działania powoda nie zmierzały do przedłużenia toku postępowania w sprawie. W tych okolicznościach obciążenie powoda kosztami postępowania apelacyjnego byłoby sprzeczne z zasadami słuszności.