Postanowieniem z dnia 13.11.2017 r. niniejszy wyrok został sprostowany w punkcie 1 b
Sygn. akt II C 36/16
Dnia 12 września 2017 roku
Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.
w składzie:
Przewodniczący: SSO Elżbieta Gawlik
Ławnicy: |
/ |
Protokolant: Hanna Świątek
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2017 roku w Rybniku
sprawy z powództwa B. S.
przeciwko A. A. z siedzibą w S. (Francja)
o zapłatę
1) zasądza od pozwanego A. A. z siedzibą w S. (Francja) na rzecz powódki B. S. tytułem zadośćuczynienia kwotę 106.000 zł (sto sześć tysięcy złotych) wraz z liczonymi:
a) od kwoty 86.000 zł (osiemdziesiąt sześć tysięcy złotych) odsetkami ustawowymi od dnia 24 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 roku;
b) od kwoty 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29.03.2017 roku;
2) zasądza od pozwanego A. A. z siedzibą w S. (Francja) na rzecz powódki B. S. tytułem odszkodowania kwotę 1.694 zł (tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt cztery złote) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 roku;
3) oddala powództwo w pozostałym zakresie;
4) ustala odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku, jakiemu uległa powódka B. S. w dniu 29.09.2014 roku w R.;
5) zasadza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.566,49 zł (cztery tysiące pięćset sześćdziesiąt sześć 49/100 złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;
6) nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. kwotę 8.412,72 zł (osiem tysięcy czterysta dwanaście 72/100 złotych) tytułem należnych kosztów sądowych;
7) odstępuje od obciążenia powódki pozostałą częścią nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sygn. akt II C 36/16
Powódka B. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego A. A. w S. (Francja) na jej rzecz kwoty 86.000 zł z ustawowymi odsetkami za zwłokę od dnia 24 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty tytułem dopłaty do zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz kwoty 3.752 zł z ustawowymi odsetkami za zwłokę od dnia 24 stycznia 2015 r. tytułem odszkodowania, ustalenia odpowiedzialności pozwanego za wszelkie szkody doznane przez nią związane z wypadkiem z dnia 29 września 2014 r. o ile szkody takie, nieznane obecnie, ujawnią się w przyszłości oraz obciążenie strony pozwanej kosztami postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniosła, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 29 września 2014 r. doznała urazów wielonarządowych i wielomiejscowych. Od 29 września do 31 października 2014 r. przebywała w szpitalu. Po opuszczeniu szpitala potrzebowała opieki osób trzecich. Nie zgadza się z wysokością przyznanego jej przez ubezpieczyciela zadośćuczynienia i odszkodowania, kwestionuje określony przez niego na 59 % trwały uszczerbek na zdrowiu, twierdząc że jest zaniżony.
Pozwany A. A. z siedzibą w S. (Francja) w odpowiedzi na pozew zażądał oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powódki na jego rzecz kosztów postępowania. Pozwany podniósł, że zważywszy na dotychczas wypłaconą kwotę i rzeczywisty zakres szkody uznać należy, iż wypłacona kwota w pełni rekompensuje doznaną krzywdę, w tym cierpienie fizyczne oraz psychiczne doznane przez powódkę i stanowi właściwą kompensatę z tytułu poniesionych kosztów opieki, co czyni dalsze roszczenia bezzasadnymi.
W toku postępowania powódka zmodyfikowała swoje stanowisko i ostatecznie wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 136.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 86.000 zł od dnia 24 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 50.000 zł od dnia doręczenia pozwanemu pisma rozszerzającego powództwa do dnia zapłaty tytułem dopłaty do zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 3.752 zł wraz z ustawowymi odsetkami za zwłokę od dnia 24 stycznia 2015 r. tytułem odszkodowania, ustalenie odpowiedzialności pozwanego za wszelkie szkody doznane przez nią związane z wypadkiem z dnia 29 września 2014 r., o ile szkody takie, nieznane obecnie, ujawnią się w przyszłości oraz obciążenie strony pozwanej kosztami postępowania według norm przepisanych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 29 września 2014 r. w R. na ul. (...) około godziny 9:20 P. K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że prowadząc samochód osobowy marki A. (...) o nr rej. (...) jadąc w kierunku ul. (...), nie zachował należytej ostrożności i potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych pieszą B. S., która przechodziła z prawej strony na lewą. Wszyscy uczestniczy zdarzenia drogowego byli trzeźwi.
dowód: notatka urzędowa o wypadku drogowym z dnia 29 września 2014 r. wraz z załącznikiem k. 18-19, protokół pobrania krwi z dnia 29 września 2014 r. k. 20, pismo Komendy Wojewódzkiej Policji w K. Laboratorium Kryminalistycznego z dnia 6 października 2014 r. k. 21, protokół przesłuchania świadka – B. S. z dnia 4 grudnia 2014 r. k. 22-23, akt oskarżenia z dnia 5 lutego 2015 r. k. 24-25, akta szkodowe nr 0159098.01 zapisane na płycie CD k. 79
W wyniku wypadku powódka doznała licznych obrażeń, straciła przytomność, w stanie ciężkim została przetransportowana karetką pogotowia do Wojewódzkiego Szpitala (...) w R., gdzie w okresie od 29 września do dnia 14 października 2014 r. przebywała kolejno na Oddziale Ratunkowym, Oddziale Urazowo – Ortopedycznym i Oddziale Intensywnej Terapii. Rozpoznano u niej: uraz wielonarządowy, krwawienie śródczaszkowe, odmę opłucną obustronną, stłuczenie płuc, złamanie obojczyka lewego, złamanie żeber I, II, IV, V, VI po stronie lewej, złamanie kości krzyżowej, złamanie kości łokciowej lewej, stłuczenie okolicy pośladkowej lewej, złamanie podudzia lewego. Przez około tydzień znajdowała się w śpiączce farmakologicznej. Podczas hospitalizacji podjęto niezbędne czynności medyczne, przeprowadzono szereg badań laboratoryjnych (wielokrotne badania TK, USG, RTG i inne). W dniu 29 września 2014 r. wykonano otwartą repozycję oraz stabilizację wewnętrzną popręgiem Webera złamania wyrostka łokciowego lewego. W dniu 3 października 2014 r. przeprowadzono zabieg zespolenia podudzia lewego w znieczuleniu ogólnym. Od dnia 14 października do 31 października 2014 r. powódka przebywała na Oddziale Urazowo – Ortopedycznym z rozpoznaniem: stan po urazie wielonarządowym, stan po urazie czaszkowo – mózgowym, złamanie kości łokciowej lewej, złamanie podudzia lewego, złamanie obojczyka lewego, złamanie żeber I, II, IV, V , VI po stronie lewej, złamanie nasady dalszej przedramienia prawego, złamanie części bocznej kości krzyżowej po stronie lewej i prawej, stan po stłuczeniu płuc. Powódka wypisana została z zaleceniami kontroli w Poradni Urazowo – Ortopedycznej oraz pouczona o zasadach korzystania z wózka inwalidzkiego z pomocą osób trzecich.
dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 29 września 2014 r. k. 26-29, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 14 października 2014 r. k. 34-36, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 29 września 2014 r. k. 37-38, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 31 października 2014 r. k. 39-40, odpis z historii choroby z Oddziału (...) Urazowo Ortopedycznej k. 41, pismo Ordynatora Oddziału Intensywnej Terapii do Komendy Miejskiej Policji w R. z dnia 22 października 2014 r. k. 42, skierowanie do (...) – Ortopedycznej z dnia 30 października 2014 r. k. 43, pismo biegłego sądowego T. Z. do Komendy Miejskiej Policji w R. z dnia 10 grudnia 2014 r. k. 44, karta okołooperacyjna k. 114-115, historia choroby k. 118-123, 128-140, 143-147, 154-167, 169-174
Powódka w dniu wypadku miała 58 lat. Nie pracowała zawodowo, zajmowała się opieką nad niepełnosprawnym synem. Przed wypadkiem nie miała problemów zdrowotnych, nie odczuwała żadnych dolegliwości bólowych. Była sprawna ruchowo, biegała, ‘ była pierwsza do wszystkiego , jak trzeba było coś zrobić„ , pozostawała w związku partnerskim. Nie był on dla niej w pełni satysfakcjonujący, ale mogła liczyć na partnera, zwłaszcza, że posiada niepełnosprawnego syna ze zdiagnozowaną chorobą D.. (...) pomagał jej w wychowaniu syna, a po opuszczeniu przez powódkę szpitala zabrał ją do siebie. Relacje z partnerem pogarszały się, czuła, że jest przez niego traktowana jak kula u nogi, ciągle miał do niej pretensje. Powróciła zatem wraz z synem do swojego mieszkania, które mieści się na piętrze w budynku bez windy. Gdy musi opuścić mieszkanie ma kłopoty z zejściem , a potem z poruszaniem się. Powyższe dodatkowo ograniczyło jej aktywność życiową, kontakty ze środowiskiem, dokonywanie choćby drobnych codziennych zakupów. Korzysta z pomocy przyjaciół, znajomych, osób trzecich czując się zobowiązana choćby w podstawowym zakresie zapłacić za grzeczności świadczone na jej rzecz.
Obecnie narzeka na bóole głowy, kłopoty z pamięcią. Budzi się w nocy z lękiem. W wyniku wypadku doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 100 %. U powódki w zakresie ortopedycznym rozpoznan o:
uraz czaszkowo – mózgowy z krwawieniem podpajęczym i śródmiąższowym z utrzymującym się zespołem skarg subiektywnych i badalnymi objawami ogniskowymi lewostronnymi – do dalszej diagnostyki,
bliznę okolicy czołowej lewej widoczną wyraźnie o długości około 3 cm,
złamanie obojczyka lewego, wygojone z niewielką deformacją i ograniczeniem funkcji stawu ramiennego średniego stopnia,
stan po urazie klatki piersiowej z:
a) odmą opłucną obustronną, stłuczeniem płuc – bez udokumentowanych zaburzeń oddychania,
b) złamaniem pięciu górnych żeber po stronie lewej – bez udokumentowanego zmniejszenia pojemności życiowej płuc,
stan po urazie miednicy, ze złamaniem kości krzyżowej, wygojone z niewielkim zespołem bólowym, obecnością zwapnień w obrębie stawów krzyżowo – biodrowych,
stan po stłuczeniu okolicy uda lewego i pośladka prawego – bez następstw,
stan po urazie prawego przedramienia – bez następstw,
stan po wieloodłamowym złamaniu bliższych nasad kości piszczelowej i strzałkowej leczonym operacyjnie, wygojonym z niestabilnością boczną II stopnia, deformacją powierzchni stawowej kłykcia bocznego kości piszczelowej, deformacją osi długiej kości piszczelowej (trwałą deformacją struktury anatomicznej tej kości), skróceniem kończyny dolnej lewej o około 1,5 cm, zaburzeniami statyki i dynamiki chodu średniego i dużego stopnia,
przeczulicę dotykowa podudzia lewego – do dalszej diagnostyki.
W zakresie neurologicznym stwierdzono widoczne spowolnienie psychoruchowe, badalną niedoczulicę lewostronną na która nakłada się przeczulica dotykowa lewego podudzia, dodatni objaw B. w lewej kończynie dolnej oraz encefalopatię pourazową. Po opuszczeniu szpitala powódka w bardzo wysokim stopniu miała utrudnione samodzielne funkcjonowanie, musiała bardzo dużo leżeć, miała problem, aby samodzielnie usiąść. Do kwietnia 2015 r. przemieszczać mogła się jedynie za pomocą wózka inwalidzkiego. Dolegliwości związane z wypadkiem oraz z okresem pourazowym były znaczne przez okres trzech miesięcy od wypadku. W tym czasie powódka wymagała pomocy innych osób przez pierwsze dwa miesiące w wymiarze 6 godzin, a przez kolejny miesiąc w wymiarze 3 godzin na dobę. Po tym czasie konieczność pomocy innych osób ustała, a dolegliwości ulegały stopniowemu zmniejszaniu się. W chwili obecnej są średnio nasilone z okresową tendencją do zaostrzeń. W okresach zaostrzeń powódka powinna zażywać niesterydowe leki przeciwzapalne i leki przeciwbólowe. Stosować miejscowo fizykoterapię – zabiegi przeciwzapalne i niwelujące ból. Stwierdzone dolegliwości i dysfunkcje upośledzają wszystkie czynności życia codziennego powódki w zakresie samodzielnego poruszania się, wykonywania prac siłowych i długotrwałych prac porządkowych. Rokowania na przyszłość są raczej pomyślne z wyłączeniem następstw urazu lewego podudzia, gdzie należy się spodziewać przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu kolanowego i skokowego oraz narastających dolegliwości, a w okresie kilku - kilkunastu lat zapewne wymiany stawu kolanowego. Poza wymienionymi zabiegami fizjoterapeutycznymi powódka powinna leczyć się sanatoryjnie w oddziale o profilu leczenia schorzeń narządu ruchu raz do roku przez okres najbliższych trzech lat w celu utrzymania istniejącego status quo jej stanu zdrowia i spowolnienia rozwoju zwyrodnieniowych zmian pourazowych. Obecnie w ręce oraz nodze ciągle ma zespolenia, tzw. śruby. Noga nie jest prosta, a chód został upośledzony w sposób trwały, nie potrafi złączyć ze sobą nóg stojąc na baczność, noga „ucieka jej„ w lewo, a gdy porusza się to sylwetka przechyla się do wewnątrz. Pokonywanie dużych odległości jest wykluczone. U powódki utrzymuje się ciągły ból, m. in. w odcinku lędźwiowym kręgosłupa oraz okresowo w nodze. Powódka nie jest w stanie poruszać się samodzielnie, korzysta z kul ortopedycznych – jednej lub dwóch w zależności od sytuacji. Tuż po wypadu poruszała się na wózku inwalidzkim przez 7 miesięcy. Nadal kontynuuje leczenie ortopedyczne. W dniu 17 lutego 2016 r. powódka na Oddziale Urazowo – Ortopedycznym w R. przeszła operacyjne usuniecie metalu zespolenia z wyrostka łokcia lewego. W okresie od 11 marca do 5 kwietnia 2016 r. powódka przebywała na Oddziale Rehabilitacyjnym Wojewódzkiego Szpitala (...) w R.. Proces rehabilitacji przebiegał bez powikłań. Zastosowanym postępowaniem fizjoterapeutycznym uzyskano zwiększenie zakresu ruchu i siły mięśniowej kończyny górnej prawej oraz poprawę ogólnej sprawności ruchowej i wzorca chodu. Powódkę wypisano do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami kontynuacji wyuczonych ćwiczeń w warunkach domowych oraz dalszego leczenia pod opieką Poradni Lekarza Rodzinnego oraz w Poradni Urazowo – Ortopedycznej. Aktualnie nadal musi korzystać z uprzejmości innych, jeżeli chce zrobić zakupy, czy pójść do lekarza. Od czasu wypadku ma problemy ze snem, co potęguje jej zmęczenie i odbiera zapał do radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego. U powódki występują bóle lewej kończyny górnej, bóle lewego podudzia, lewego kolana i stawu skokowego lewego, ograniczona swoboda ruchów w lewym barku. Ograniczenie to w stopniu znaczącym utrzymywało się przez okres około roku, w czasie chodzenia pojawiają się bóle prawego biodra. Nadal występują u niej także zawroty głowy, zaburzenia sprawności pamięciowej, zaburzenia jakości procesów myślowych.
dowód: historia zdrowia i choroby z (...) ZOZ Wojewódzkiego Szpitala (...) w R., Poradni (...) zowo – Ortopedycznej k. 45-47, recepta z dnia 30 września 2015 r. k. 48, karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 5 kwietnia 2016 r. k. 89-91, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z dnia 17 lutego 2016 r. k. 100, historia zdrowia i choroby k. 101-104, wynik badania EEG z dnia 18 sierpnia 2016 r. k. 236-241, wynik badania TK z dnia 22 sierpnia 2016 r. k. 242, wynik badania (...) nogi z dnia 31 października 2016 r. k. 259, opinia sądowo – lekarska biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii z dnia 26 lipca 2016 r. k. 201-203, uzupełniająca opinia sądowo – lekarska biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii z dnia 10 grudnia 2016 r. k. 270, opinia sądowo – lekarska biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii z dnia 11 lutego 2017 r. k. 305, opinia sądowo – lekarska biegłego sądowego z zakresu neurologii z dnia 13 maja 2017 r. k. 342-343, zeznania świadka H. R. na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2016 r., zeznania świadka E. R. na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2016 r., zeznania świadka A. S. na rozprawie w dniu 27 kwietnia 2016 r. oraz w dniu 26 kwietnia 2017 r.,
Odpowiedzialność cywilnoprawną za skutki wypadku z dnia 29 września 2014 r. ponosi jako ubezpieczyciel pozwany A. A. z siedzibą w S. (Francja). okoliczność bezsporna
Pismem z dnia 22 grudnia 2014 r. powódka zgłosiła Ubezpieczycielowi szkodę zwracając się o wypłatę odpowiedniego zadośćuczynienia i odszkodowania. Pozwany przyjął swoją odpowiedzialność za przedmiotową szkodę co do zasady i przyznał powódce kwotę:
94.000 zł tytułem zadośćuczynienia,
1.456 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich,
163,90 zł tytułem zwrotu kosztu naprawy uszkodzonych okularów,
154,12 zł tytułem zwrotu kosztów leków,
200 zł tytułem zwrotu kosztu uszkodzonych rzeczy osobistych
przyjmując, że powódka doznała łącznie 59 % trwałego uszczerbku na zdrowiu.
dowód: pismo powódki z dnia 22 grudnia 2014 r. k. 49-54, pismo pozwanego z dnia 31 grudnia 2014 r. k. 55, pismo pozwanego dnia 22 stycznia 2015 r. k. 56, orzeczenie lekarskie neurologiczne sporządzone przez pozwanego k. 57-58, orzeczenie lekarskie ortopedyczne sporządzone przez pozwanego k. 59-61, pismo pozwanego z dnia 13 lutego 2015 r. k. 62, pismo pozwanego z dnia 8 kwietnia 2015 r. k. 63
Przy ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. Skutki wypadku Sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków: H. R., E. R. i A. S. oraz powódki B. S., które w ocenie Sądu w znacznej mierze przedstawiają rzeczywisty obraz okoliczności zdarzeń będących przedmiotem niniejszego postępowania.
Spór między stronami dotyczył wysokości zadośćuczynienia należnego powódce. Pozwany podnosił, iż kwoty wypłacone powódce w toku postępowania likwidacyjnego szkody są odpowiednimi sumami pieniężnymi. Powódka natomiast podnosiła, iż doznała licznych obrażeń oraz iż nadal odczuwa skutki wypadku, a kwoty wypłacone przez Ubezpieczyciela nie są adekwatne do doznanych obrażeń, przeżywanego bólu i cierpienia.
W szczególności Sąd oparł się na opiniach biegłych sądowych: biegłego sądowego z zakresu neurologii M. W. oraz biegłego z zakresu (...) z dnia 26 lipca 2016 r., 10 grudnia 2016 r., 11 lutego 2017 r. oraz biegłego sądowego z zakresu neurologii M. W. z dnia 13 maja 2017r. Mają one bowiem charakter wyczerpujący, pełny, zostały wydane na podstawie analizy akt sprawy oraz bezpośredniego badania powódki przez lekarzy posiadających odpowiednią wiedzę medyczną i doświadczenie zawodowe.
Podejmując rozstrzygnięcie Sąd oparł się również na dowodach z dokumentów, jako że sporządzone zostały one przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, a zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana
( dokumentacja lekarska ).
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.
Z uwagi na to, że źródłem roszczenia o zadośćuczynienie był czyn niedozwolony, zobowiązanym do zaspokojenia roszczeń powódki był sprawca wypadku lub odpowiadający za niego ubezpieczyciel. Podstawą prawną odpowiedzialności sprawcy wypadku wobec powódki był art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 444 § 2 k.c. i art. 445 § 1 k.c. Natomiast podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela sprawcy wypadku jest art. 34 i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003r. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) w zw. z art. 822 k.c. Stosownie do art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 34 ust. 1 powołanej wyżej ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
Stosownie do art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Przepis art. 445 k.c. nie daje wyraźnych wskazówek, jak należy określić wysokość zadośćuczynienia w konkretnych wypadkach. Bezspornie jednakże zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną i ma na celu przede wszystkim wynagrodzenie krzywdy (szkody niemajątkowej) ujmowanej jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości fizyczne, a także cierpienie psychiczne oraz inne ujemne niematerialne następstwa wypadku rzutujące na dotychczasowe życie pokrzywdzonego. Jego celem jest złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, a także cierpień mogących pojawić się w przyszłości. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i stanowić rekompensatę pieniężną za doznaną krzywdę. Przepis mówi bowiem o „odpowiedniej sumie” tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, w konsekwencji czego nie może mieć ono charakteru symbolicznego. Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże. Procentowy stopień uszczerbku na zdrowiu w żaden sposób nie determinuje zakresu doznanej krzywdy, ani w sensie czasowym, ani rozmiaru doznawanych cierpień. Innymi słowy: nawet niewielki uszczerbek na zdrowiu skutkować może znacznymi cierpieniami, a tym samym wpływać na rozmiar krzywdy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 sierpnia 2014 r. sygn. akt I ACa 350/14 LEX nr 1498921; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 26 czerwca 2014 r., sygn. akt I ACa 255/14, LEX nr 1499045).
Przy ustalaniu odpowiedniego zadośćuczynienia należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Zadośćuczynienie nie może być uznane za nadmierne, nawet gdyby przy uwzględnieniu przeciętnego poziomu życia i zamożności społeczeństwa mogłoby być tak postrzegane, jeżeli jest ono adekwatne do stopnia odniesionych obrażeń i związanych z nimi następstw dla zdrowia i egzystencji poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005/2/40; wyrok Sądu Najwyższego z 22 czerwca 2005 r., sygn. akt III CK 392/04, LEX nr 177203; wyrok Sądu Najwyższego z 9 listopada 2007 r., sygn. akt V CSK 245/07, LEX nr 369691; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 22 stycznia 2014 r., I ACa 717/13, LEX nr 1454635).
Przenosząc te ogólne rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd częściowo podzielił argumentację strony pozwanej i uznał, iż kwota 106.000 zł (łącznie 200.000 zł) jest kwotą adekwatną do doznanych przez powódkę obrażeń oraz przeżywanego bólu i cierpień. W świetle ustalonych okoliczności sprawy zasądzona kwota z pewnością stanowi „odpowiednie” zadośćuczynienie. Powódka w wyniku wypadku doznała licznych obrażeń ciała. Doszło u niej do trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 100 %. Zważyć należy, iż biegli orzekając o wysokości uszczerbku na zdrowiu powódki oparli się na Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz. U. Nr 234.1974). Sąd nie podziela stanowiska strony pozwanej, iż biegli sądowi powinni zastosować tabelę uszczerbkową (...) Izby (...). Jest to bowiem dokument wewnętrzny prywatnych firm ubezpieczeniowych i nie posiada znaczenia prawnego. Powódka odczuwała i odczuwać będzie skutki wypadku do końca życia, a te w znacznym stopniu rzutują na jej aktywności życiową, w tym – co pozostaje nie bez znaczenia – kondycję psychiczną. Stwierdzone dolegliwości i dysfunkcje upośledzają wszystkie czynności życia codziennego powódki w zakresie samodzielnego poruszania się, wykonywania prac siłowych i długotrwałych prac porządkowych. Rokowania na przyszłość są raczej pomyślne z wyłączeniem następstw urazu lewego podudzia, gdzie należy się spodziewać przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu kolanowego i skokowego oraz narastających dolegliwości, a w okresie kilku kilkunastu lat zapewne wymiany stawu kolanowego. Obecnie w ręce oraz nodze ciągle ma zespolenia, tzw. śruby. Noga nie jest prosta, a chód został upośledzony w sposób trwały. Pokonywanie dużych odległości jest wykluczone. U powódki utrzymuje się ciągły ból, m. in. w odcinku lędźwiowym kręgosłupa oraz okresowo w nodze. Powódka nie jest w stanie poruszać się samodzielnie, korzysta z kul ortopedycznych – jednej lub dwóch, w zależności od sytuacji. U powódki występują bóle lewej kończyny górnej, bóle lewego podudzia, lewego kolana i stawu skokowego lewego, ograniczona swoboda ruchów w lewym barku, w czasie chodzenia pojawiają się bóle prawego biodra. Nadal kontynuuje leczenie ortopedyczne. U powódki nadal występują także zawroty głowy, zaburzenia sprawności pamięciowej, zaburzenia jakości procesów myślowych. Od czasu wypadku ma także problemy ze snem, co potęguje jej zmęczenie i odbiera zapał do radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego. Strona pozwana podnosiła także, iż z uwagi na wiek powódki zadośćuczynienie jej przyznane powinno być niższe, co – samo w sobie, w oderwaniu od indywidualizacji zasadności roszczenia powódki – jest zdaniem Sądu bezzasadne. Istotnie, w orzecznictwie podkreśla się, że doniosłą rolę w procesie ustalania wysokości zadośćuczynienia odgrywa wiek poszkodowanego, ponieważ intensywność cierpień z powodu kalectwa z reguły jest silniejsza u człowieka młodego. Zważyć jednak przy tym należy, ze młode osoby mają w sobie znacznie więcej pozytywnego myślenia, wiary w realizację planów życiowych w nowych uwarunkowaniach. Osoby starsze natomiast częściej poddają się swemu ograniczeniu spowodowanemu doznaną krzywdą, zamykają się w sobie, redukują ewentualne plany życiowe. Każda sprawa powinna jednak być oceniana indywidualnie. Sąd zważa iż powódka jest osobą starszą, w przeciwieństwie jednak do innych osób w jej wieku nie może ograniczyć swojej aktywności o tyle , że nadal musi zajmować się swoim niepełnosprawnym synem, który wymaga stałej opieki, a jego rozwój jest na poziomie 10- latka. Ma zaburzenia pamięci, budzi się w nocy z lękiem. Rzadko opuszcza mieszkanie .
Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, w tym rodzaj i rozmiar doznanych obrażeń, wiek powódki w chwili wypadku, intensywność i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, konieczności korzystania z opieki i wsparcia innych osób oraz jej zakresu, częściową utratę szans na prowadzenie dotychczasowego aktywnego życia, realizowania zainteresowań, spędzania wolnego czasu w dotychczasowy sposób, wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie można przyjąć aby zasądzona kwota 106.000 zł była zawyżona i nieadekwatna do doznanej przez powódkę krzywdy. W tej sytuacji Sąd na podstawie wyżej powołanych przepisów w punkcie pierwszym wyroku zasądził na rzecz powódki od pozwanego kwotę 106.000 zł z tytułu zadośćuczynienia. (...) człowieka jest dobrem szczególnie cennym, a przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra.
Roszczenie o zadośćuczynienie ponad zasądzoną kwotę zostało oddalone, jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych. Na uwagę zasługuje fakt, że co prawda powódka doznała znacznych dolegliwości bólowych i niedogodności związanych z powrotem do zdrowia, jednakże, zdaniem Sądu roszczenie ponad przyznaną kwotę jest wygórowane. Obrażenia powódki wiązały się z dolegliwościami bólowymi typowymi dla tego rodzaju urazów, leczenie przebiegało prawidłowo, bez powikłań, nasilenie dolegliwości bólowych było miernego stopnia. Dolegliwości związane z wypadkiem oraz z okresem pourazowym były znaczne przez okres trzech miesięcy od wypadku. Rokowania na przyszłość są raczej pomyślne z wyłączeniem następstw urazu lewego podudzia, gdzie należy się spodziewać przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu kolanowego i skokowego oraz narastających dolegliwości, a w okresie kilku kilkunastu lat zapewne wymiany stawu kolanowego. Biorąc to wszystko pod uwagę, Sąd oddalił roszczenie powódki ponad zasądzoną kwotę 106.000 zł. Sąd miał też na uwadze, że zadośćuczynienie ma kompensować krzywdę, a nie stanowić źródła wzbogacenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 września 2015 r. sygn. akt I ACa 253/15 LEX nr 1842353).
Podstawą prawną rozstrzygnięcia o odsetkach był art. 481 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, przy czym jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. Utrwalonym jest w orzecznictwie stanowisko, że orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego, w związku z czym jako zobowiązanie bezterminowe przekształca się w zobowiązanie terminowe w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia. W konsekwencji tego niespełnienie żądanego świadczenia w terminie może uzasadniać zasądzenie odsetek na podstawie wyżej powołanych przepisów za okres wcześniejszy niż dzień orzekania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209). Obecnie funkcja odszkodowawcza odsetek przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadzi w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowi nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniając go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenia sądu znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres. Roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia co do zasady nie podlega odrębnym regułom w zakresie terminu spełnienia świadczenia przez dłużnika, zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie za krzywdę stają się wymagalne po wezwaniu do spełnienia świadczenia (art. 455 § 1 k.c.). Od tej zatem chwili biegnie termin do odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.) (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16 kwietnia 2015 r. sygn. akt I ACa 706/14 LEX nr 1782059).
Wobec powyższego Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem strony powodowej od dnia 24 stycznia 2015 r., jako trzydziestego pierwszego dnia od dnia zgłoszenia szkody co do kwoty zgłoszonej w pozwie i od dnia 29 marca 2017 r. co do kwoty ponad tę kwotę. W tej drugiej części zasądzonego roszczenia ( pkt 1 litera b wyroku ) Sąd przyjął wymagalność roszczenia od dnia następnego od dnia otrzym ania przez stronę pozwaną rozszerzonego roszczenia (k.k377 v.)
Zgodnie z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
W zakresie żądania odszkodowania powództwo, na podstawie tego przepisu oraz wyżej przytoczonych przepisów dotyczących odpowiedzialności pozwanego jako ubezpieczyciela, zasługiwało na uwzględnienie w części. Powódka domagała się zwrotu kosztów opieki, które wyliczyła na kwotę 3.752 zł. Powódka przyjęła, iż opłata za godzinę usług opiekuńczych wynosi 7 zł, czego Sąd nie kwestionuje. Powódka koszty opieki wyliczyła w następujący sposób:
trzy miesiące po opuszczeniu szpitala (korzystanie z wózka inwalidzkiego) – 4 godziny dziennie,
kolejne trzy miesiące (powódka nadal korzystała z wózka) - 3 godziny dziennie,
kolejne trzy miesiące (do lipca włącznie, powódka korzystała z dwóch kul) – 1 godzina dziennie,
kolejne dwa miesiące (do września włącznie, korzystanie z jednej kuli) – 3 godziny tygodniowo.
Łączny wymiar niezbędnej opieki według strony powodowej wyniósł 744 godziny, co daje wysokość jej kosztów na kwotę 5.208 zł (744 h x 7 zł). Pozwany wypłacił powódce 1.456 zł, strona powodowa domagała się więc kwoty 3.752 zł. Biegli sądowi stwierdzili, że dolegliwości związane z wypadkiem oraz z okresem pourazowym u powódki były znaczne przez okres trzech miesięcy od wypadku. W tym czasie powódka wymagała pomocy innych osób przez pierwsze dwa miesiące w wymiarze 6 godzin, a przez kolejny miesiąc w wymiarze 3 godzin na dobę. Koszty opieki- przyjmując przyjętą przez stronę powodową stawkę –wyniosły zatem 3.150 zł. Skoro Ubezpieczyciel wypłacił powódce z tytułu kosztów opieki kwotę 1.456 zł, to Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.694 zł. Stwierdzić przy tym należy, iż w ocenie Sądu bez znaczenia jest okoliczność, że opiekę tę sprawowali bliscy powódki, a więc koszty te nie były ponoszone.
W zakresie żądania odsetek od powyższej kwoty, Sąd na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. zasądził odsetki od dnia 24 stycznia 2015 r. z uzasadnieniem jak wyzej.
Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W orzecznictwie sądowym podnosi się, że po wprowadzeniu w życie przepisu art. 442 1 k.c. pokrzywdzony może nie mieć interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, ze względu na regulację zawartą w art. 442 1 § 3 k.c., która eliminuje niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie wcześniej niż szkoda ta się ujawniła. Wyeliminowanie niebezpieczeństwa upływu terminu przedawnienia roszczenia samo przez się nie oznacza jednak, że powód nigdy nie będzie miał interesu prawnego, w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, ponieważ interes ten może być uzasadniony złagodzeniem trudności dowodowych w ewentualnym przyszłym procesie, powodowanych upływem czasu między wystąpieniem zdarzenia wywołującego szkodę a dochodzeniem jej naprawienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 stycznia 2014 r., I ACa 763/13, LEX nr 1428063). Pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć zatem interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168, OSP 2010/6/63, Biul.SN 2009/2/10, M.Prawn. 2009/17/951-952). Powódka w toku niniejszej sprawy udowodniła, że ma interes prawny w ustaleniu na przyszłość odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 29 września 2014 r. Zwrócić bowiem należy uwagę na fakt, że stwierdzone dolegliwości i dysfunkcje upośledzają wszystkie czynności życia codziennego powódki w zakresie samodzielnego poruszania się, wykonywania prac siłowych i długotrwałych prac porządkowych. Rokowania na przyszłość są raczej pomyślne z wyłączeniem następstw urazu lewego podudzia, gdzie należy się spodziewać przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawu kolanowego i skokowego oraz narastających dolegliwości, a w okresie kilku kilkunastu lat zapewne wymiany stawu kolanowego. Przede wszytki jednak stwierdzono u powódki encefalopatię pourazową i nie da się określić jak choroba ta będzie w przyszłości przebiegać.
Wobec powyższego Sąd orzekł jak w sentencji.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów.
Strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, których wynagrodzenia wraz z opłatami skarbowymi od pełnomocnictw wynoszą po 7.217 zł. Wartość przedmiotu sporu w sprawie wynosiła 139.752 zł, zaś powództwo zostało uwzględnione do kwoty 107.694 zł. Zatem strona pozwana przegrała sprawę w 77 %. Łączne koszty procesu poniesione przez strony wyniosły 15.303,23 zł (po 7.217 zł koszty zastępstw procesowych oraz koszty dojazdu pełnomocnika powódki w wysokości 869,23 zł). Zatem stronę pozwaną obciąża 77 % łącznych kosztów procesu tj. kwota 11.783,49 zł. Skoro pozwany poniósł łączne koszty w kwocie 7.217 zł to różnica w kwocie 4.566,49 zł podlega zasądzeniu na rzecz powódki. Wydatki Skarbu Państwa, na które składają się: opłata sądowa od pozwu od uiszczenia, której powódka była zwolniona (6.988 zł), wynagrodzenia biegłych sądowych (3.937,61) wynoszą 10.925,61 zł. Według wyniku sporu wydatki te należało pobrać od obu stron:
od powódki 2.512,89 zł (23%),
od pozwanego 8.412,72 zł (77%).
Sąd uwzględniając sytuację finansową powódki, fakt, iż jej jedynym źródłem utrzymania jest świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z pracy w związku opieką nad niepełnosprawnym synem, uznał, iż zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony przewidziany w art. 102 k.p.c. i odstąpił od obciążania powoda pozostałą częścią kosztów sądowych.