Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1275/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 lipca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Violetta Osińska (spr.)

Sędziowie:

SSO Małgorzata Grzesik

SSO Sławomir Krajewski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Elżbieta Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 01 lipca 2014 roku w S.

sprawy z powództwa D. S.

przeciwko Skarbowi Państwa - Aresztowi Śledczemu w K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Świnoujściu VI Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w K.

z dnia 19 września 2013 r., sygn. akt VI C 10/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda D. S. na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w K. kwotę 1200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt II Ca 1275/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 września 2013 r., sygn. akt VI C 10/13, Sąd Rejonowy w Świnoujściu VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w K., oddalił powództwo oraz zasądził od powoda D. S. na rzecz Skarbu Państwa – Aresztu Śledczego w K. kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach
i rozważaniach:

Zakład Karny w B. został wybudowany w 1974 r. i składa się z następujących obiektów: budynku administracyjno-penitencjarnego, wartowni, hydroforni i garaży. Oddział Zewnętrzny w B. jest zakładem typu półotwartego (przez całą dobę cele więzienne są otwarte, skazani korzystają z 3 godzinnego spaceru, dodatkowe spacery są w okresie od 1 kwietnia do 30 września, oraz częstych przepustek) przeznaczonym dla mężczyzn, a organizacyjnie podlega Aresztowi Śledczemu w K.. Oddział dysponuje 132 miejscami dla skazanych, w tym 3 w izbie chorych. Pracuje tam 2-3 wychowawców. W pawilonie mieszkalnym w Oddziale Zamkniętym B. łącznie znajduje się 28 cel – w tym 27 cel 5 osobowych, 1 cela jednoosobowa, izba chorych (3 osobowa) oraz 2 cele transportowe. Każda cela posiada okno i centralne ogrzewanie a jej wyposażenie stanowią łóżka, taborety, szafki na artykułu żywnościowe i stoły. Okna w części penitencjarnej są zespolone podwójnie, zabezpieczone kratą i siatką stalową, w pozostałej części okna PCV zabezpieczone kratami stalowymi. Skazani mogą posiadać w celi 1 czajnik elektryczny, a za zgodą dyrektora także telewizor. Na oddziale znajduje się toaleta, w której znajduje się 8 kabin, 8 pisuarów i 1 umywalka. W oddzielnym pomieszczeniu znajduje się duża umywalnia, gdzie umieszczonych jest 11 umywalek z lustrami. Co miesiąc skazani otrzymują jednorazowe maszynki do golenia, krem do golenia, mydło do mycia, szczoteczki i pasty do zębów, proszek do prania i papier toaletowy. W OZ B. mieści się także łaźnia, gdzie jest 10 natrysków i 2 wieszaki na ręczniki. Skazani mogą korzystać z łaźni raz w tygodniu, w piątek w godzinach od 9 do 13. W umywalni skazani mają ciepłą wodę każdego dnia w godzinach od 6 do 8, od 13 do 14, od 16 do 16:30 i od 20 do 21. Oprócz tego skazani mogą korzystać z 4 brodzików i 6 umywalek znajdujących się w innym, wykafelkowanym pomieszczeniu. Co dwa tygodnie skazanym zmieniana jest pościel, a co tydzień każdy z nich otrzymuje 2 ręczniki, ścierkę do naczyń, piżamę, ubrania robocze i koszulę. W 2008 r. w OZ B. w jednej z cel została urządzona świetlica, gdzie znajduje się kolorowy telewizor „28” oraz stół do tenisa stołowego. Znajduje się tam też siłownia wyposażona w drążek do ćwiczeń gimnastycznych, zestaw przyrządów do wyciskania sztangi, komplet hantli i zestaw gryfów. Skazani mogą także korzystać z biblioteki, w której zgromadzono 3,5 tysiąca woluminów i gdzie jest możliwość czytania codziennej prasy. Osadzeni mogą także korzystać w 3 aparatów telefonicznych. Skazani mają zapewnioną także posługę religijną – w każdą niedzielę odprawiana jest msza święta. W OZ B. skazani mają zapewnioną opiekę medyczną – na ½ etatu jest zatrudniony lekarz internista-chirurg, na ¼ etatu lekarz stomatolog a na pełnym etacie pracuje w ambulatorium pielęgniarka. Ambulatorium składa się z 2 pomieszczeń tj. ambulatorium i gabinetu zabiegowego, a w odrębnym pomieszczeniu znajduje się gabinet stomatologiczny (oba pomieszczenia po remoncie, wyłożone kafelkami, wyposażone w nowe umeblowanie, umywalki i odpowiednie urządzenia sanitarne). Leki zlecone przez lekarza są kupowane przez OZ B. a skazani otrzymują je i zażywają u oddziałowego pod kontrolą.W 2008r. w OZ B. prowadzone były kursy zawodowe dla skazanych. Osadzeni ukończyli następujące kursy: palacza CO – 25 osób; malarza-tapeciarza – 15 osób; technologa robót wykończeniowych – 25 osób; ogrodnika terenów zielonych – 15 osób; elektryka – 12 osób. W trakcie zwiedzania cel w związku z przeglądem obiektu skazani nie zgłaszali skarg i pretensji: czy to pod adresem służby więziennej, czy też na warunki bytowe i sanitarne w jednostce. Porządek wewnętrzny w OZ B. reguluje zarządzenie dyrektora Aresztu Śledczego w K. – zarządzenie nr (...) z dnia 26 czerwca 2006 r., nr (...) z dnia 14 listopada 2006 r. i nr 4/09 z dnia 24 lutego 2009 r. ze zmianami. W 2005 r. została wymieniona cała instalacja elektryczna w pawilonie penitencjarnym, co gwarantuje dobre oświetlenie w celach zgodnie z normatywami.Corocznie komisja złożona z pracowników pozwanego legitymujących się uprawnieniami budowlanymi, przeprowadza przegląd roboczy obiektów Oddziału Zewnętrznego w B., w trakcie którego komisja ustala zakres koniecznych do wykonania prac remontowych, ocenę stanu sprawności zabezpieczenia techniczno-ochronnego i zabezpieczenia przeciwpożarowego, zakres niewykonanych robót konserwacyjnych zawartych w harmonogramach z lat poprzednich, a także informacje o zalecanym zakresie i kolejności wykonania robót modernizacyjnych oraz ocenę przygotowania obiektów, urządzeń i instalacji do sezonu zimowego.Z protokołu z dnia 8 grudnia 2008 r. wynika, że w związku z przygotowaniem jednostki do sezonu grzewczego 2008-2009 w pawilonie penitencjarnym we wszystkich celach mieszkalnych naprawiono i uszczelniono stolarkę okienną oraz przeprowadzono remont kapitalny dwóch pomp CO tj. wykonano nowe sterowanie elektroniczne tych pomp. W harmonogramie remontowo-konserwacyjnym w OZ B. na rok 2009 przewidziano m.in. prace ogólno-malarskie cel mieszkalnych od nr (...) do 7; remont łaźni, WC i umywalni w zakresie wymiany instalacji wodnych i armatury, płytek z glazury i terakoty. Sędzia penitencjarny 2 lub 3 razy w ciągu roku przeprowadza wizytację OZ w B. i z tych czynności sporządza stosowny protokół.Powód D. S. ur. (...), został skazany na karę łączną 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za kilka przestępstw: pobicie z kradzieżą i kradzież w warunkach recydywy (kara łączna 9 lat pozbawienia wolności), odbywanie kary rozpoczął dnia 08 lipca 2004 r. w ZK G. (o zaostrzonym rygorze). Przez następne lata powód przebywał między innymi w AŚ C., ZK S. i ZK N.. Powód w więzieniu ukończył kurs zawodowy malarz – tapeciarz. D. S. karę pozbawienia wolności w OZ w B. odbywał w okresie od 28 marca 2008 r. do 25 lutego 2009 r. W tym okresie przebywał w dwóch celach tj.:

-

od 28.03 2008 r. do 15.05.2008 r. w celi nr 20 o pow. 15,39 m 2 – 5 osób,

-

od 16.05.2008 r. do 17.07.2008 r. w celi nr 20 o pow. 15,39 m 2 – 4 osoby,

-

od 18.07.2008 r. do 25.08.2008 r. w celi nr 20 o pow. 15,39 m 2 - 5 osób,

-

od 26.08.2008 r. do 04.09.2008 r. w celi nr 20 o pow. 15,39 m 2 - 4 osoby,

-

od 05.09.2008 r. do 31.10.2008 r. w celi nr 20 o pow. 15,39 m 2 - 5 osób,

-

od 31.10.2008 r. do 23.02.2009 r. w celi nr 34 o pow. 15,19 m 2 - 5 osób,

-

od 24.02.2009 r. do 25.02.2009 r. w celi nr 34 o pow. 15,19 m 2 - 4 osoby,

W czasie ostatniej przepustki w OZ B. D. S. został zatrzymany przez patrol policji posiadając przy sobie woreczek z narkotykami. Z tego powodu został zdegradowany i przeniesiony do zakładu karnego typu zamkniętego. Przebywając w OZ B. D. S. nie skarżył się ustnie, pisemnie na warunki socjalno – bytowe. Powód nie składał wniosków, skarg co do warunków odbywania kary pozbawienia wolności do sędziego penitencjarnego. W czasie pobytu w OZ B. powód 6 razy korzystał z przepustki, powracając do jednostki w terminie. W okresie od kwietnia 2008 r. do końca pobytu w OZ B. D. S. pracował odpłatnie w kuchni. Powód w tym czasie nie korzystał z przysługującej mu opieki medycznej. W grudniu 2011 r. powód został warunkowo przedterminowo zwolniony. Dnia 16 sierpnia 2012 r. został aresztowany pod zarzutem z art. 280 § 1 k.k. (rozbój) w tej sprawie nie zapadł prawomocny wyrok, postępowanie jest w toku.W OZ B. skazani byli zobowiązani do sprzątania cel, które zajmowali, a także do sprzątania według kolejności pomieszczeń wspólnych tj. WC, umywalni, łaźni i palarni, przy czym środki czystości udostępniał pozwany. Wielokrotnie pisuary były zapchane niedopałkami papierosów i resztkami jedzenia, co uniemożliwiało prawidłowe ich spłukiwanie i powodowało fetor. Stan czystości pomieszczeń wspólnych głównie zależał od solidności skazanych, którzy akurat mieli dyżur. Odpływy z toalet, łaźni i brodzików były odprowadzane do jednego kolektora. Zdarzały się niedrożności w kanalizie, usuwane na bieżąco przez więziennych konserwatorów. W OZ B. kilka osób (spośród skazanych) było zatrudnionych w charakterze konserwatora. Do ich obowiązków należały drobne, bieżące remonty i ewentualne naprawy. W przypadku awarii skazany powinien ją zgłosić wychowawcy. Kotłownia w OZ B. jest starego typu, opalana paliwem stałym i z tego powodu zdarzały się jej awarie. Piec CO pochodzi z roku 1982, jest on żeliwny, a niektóre jego elementy pochodzą z lat późniejszych, w związku z wymianą poszczególnych elementów. Po każdym sezonie grzewczym piec jest rozbierany, naprawiany i na nowo składany. Sanepid dokonywał pomiarów pomieszczeń zajmowanych przez skazanych. Generalnie usuwanie wszystkich usterek w celach, czy we wspólnych pomieszczeniach odbywa się na bieżąco, w miarę możliwości. W przypadku awarii pieca CO nie było ciepłej wody, były wykorzystanie dwa wymienniki wody, każdy o pojemności 1.800 litrów. W czasie pobytu powoda w OZ w B. takich awarii pieca CO było kilka. Wiele cel było zawilgoconych, częściowo spowodowane to było tym, że skazani suszyli swoje pranie przy zamkniętym oknie, chociaż mają możliwość suszenia prania w wydzielonej suszarni. Zgodnie z regulaminem porządku wewnętrznego w godzinach nocnych, a niekiedy także w ciągu dnia w OZ B. była wyłączana energia elektryczna z uwagi na oszczędności. Powód D. S. jest osobą palącą. W OZ B. jako osobne pomieszczenie została wydzielona palarnia o powierzchni ok. 16 m 2, jest ona wentylowana grawitacyjnie i mechanicznie, zdarzało się, że psuł się wentylator. Powód D. S. nie zgłaszał skarg dyrektorowi Aresztu Śledczego, wychowawcom, czy też Sędziemu penitencjarnemu, czy uwag dotyczących braku ciepłej wody, niedogrzania celi, czy też innych. Również inni skazani takich skarg, ani uwag nie zgłaszali.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji powołując art. 448 k.c., art. 23 k.c. i art.110 k.k.w. stwierdził, iż powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd Rejonowy podniósł, iż z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód D. S. odbywając karę pozbawienia wolności w OZ B. nie przebywał w przeludnionej celi. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, iż D. S. dopuszczając się przestępstwa o dużej szkodliwości społecznej, w warunkach powrotu do przestępstwa, za które Sąd wymierzył mu karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności (kara łączna 9 lat pozbawienia wolności), musiał liczyć się z tym, że karę za swój czyn będzie odbywał w zakładzie karnym, gdzie z oczywistych powodów nie ma komfortu i wygód, powinien liczyć się z pewnymi ograniczeniami i dolegliwościami wynikającymi z tego faktu. Według Sądu Rejonowego, samo osadzenie w zakładzie karnym celem odbycia kary pozbawienia wolności nie stanowi naruszenia art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności („Nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu”). Nie można też mówić o nieludzkim, czy też poniżającym traktowaniu w sytuacji, kiedy powód odbywając karę pozbawienia wolności w OZ B. miał zapewnione miejsce do spania, bezpłatną opiekę medyczną (lekarską, stomatologiczną i pielęgniarską), posługę religijną, otrzymywał także posiłki o odpowiedniej wartości żywieniowej (pracując odpłatnie w kuchni). Ponadto Sąd pierwszej instancji zauważył, iż w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności powód mógł korzystać z siłowni i z biblioteki, a także z programów aktywizacji społecznej i zawodowej. Samo odbywanie kary pozbawienia wolności miało zaś miejsce w jednostce typu półotwartego, z wieloma przywilejami dla skazanych, w tym najistotniejszy przywilej to możliwość częstego korzystania z przepustek ( podobnie Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku w sprawie VI Ca 99/2009). Sąd Rejonowy podkreślił, iż przed wytoczeniem niniejszego powództwa D. S. nie zgłaszał żadnych skarg dotyczących warunków socjalno-bytowych odbywania kary więzienia w OZ B.. Wskazał, iż przebywający w OZ B. świadek K. W. zeznał, że nie był w jednej celi z D. S., jednak potwierdził fakt, że kąpiel odbywała się raz w tygodniu a codziennie przez kilka godzin była ciepła woda i skazani mieli możliwość umycia się rano i wieczorem. Sąd nadmienił, iż świadek K. W. był konserwatorem w Zakładzie Karnym, gdzie zajmował się drobnymi naprawami i usterkami. Dodał, iż inny kolega powoda z więzienia, świadek K. M. zeznał, że w OZ B. osadzeni mieli dostęp do lekarza i pielęgniarki a skazani mogli ustnie i pisemnie zgłaszać skargi zarówno do wychowawców jak i do innych jednostek. Sąd pierwszej instancji zaznaczył, iż świadek ten zeznał, że osadzeni dostawali środki czystości według dyżuru i było tak „że skazani specjalnie zapychali pisuary”. Sąd uznał zatem, iż skoro osadzeni specjalnie zapychali pisuary a przy tym to więźniowie odpowiadali za sprzątanie wspólnych pomieszczeń, to trudno przyjąć, że odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest pozwany Skarb Państwa Areszt Śledczy w K.. Ponadto Sąd Rejonowy podniósł, iż świadkowie zawnioskowani przez powoda tj.: K. M., K. W. i P. B. a także świadek powoda J. P. zeznali, że zdarzały się awarie pieca CO, które jednak były usuwane. W niniejszej sprawie powód D. S. podkreślił, że w OZ B. najbardziej dokuczało mu to, że nie można było się wykąpać i że było zimno. W ocenie Sądu nie jest prawdziwe twierdzenie powoda, że w OZ B. nie mógł się kąpać, gdyż zgodnie z regulaminem dotyczącym porządku wewnętrznego w AŚ w K. raz w tygodniu w piątek w określonych godzinach skazani korzystają z kąpieli w łaźni. Jeśli zaś występowały awarie CO to ich usuwanie następowało niezwłocznie.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż ewentualne niedogodności związane okresowo z awarią centralnego ogrzewania i brakiem ciepłej wody, które spotkały powoda w związku z odbywaniem kary pozbawienia wolności w OZ B. nie były aktem represji skierowanym szczególnie przeciwko powodowi, ale w takim samym stopniu dotyczyły wszystkich współosadzonych. Sąd dodał, iż warunki socjalno-bytowe, jakie panowały w OZ B. były takie, jakie w danej sytuacji mógł je zapewnić pozwany. Sąd pierwszej instancji zaznaczył przy tym, że pozwany Skarb Państwa Areszt Śledczy w K. jest jednostką budżetową Skarbu Państwa i nie posiada własnych dochodów, a środki na finansowanie przyznawane z budżetu nie są wystarczające na wykonanie generalnego remontu. Jednocześnie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż z treści sprawozdania z dnia 6 kwietnia 2009 r. Sędziego Sądu Okręgowego w Szczecinie V Wydziału Penitencjarnego i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych E. W. z wizytacji Oddziału Zewnętrznego w B. przeprowadzonej w dniu 5 marca 2009 r. w zakresie badania warunków bytowych skazanych, stanu sanitarnego oraz stanu opieki medycznej, absolutnie nie wynika, aby warunki panujące w tej jednostce penitencjarnej były nieludzkie, czy też poniżające. Wprost przeciwnie cytowane sprawozdanie kończy się stwierdzeniem, że „przy uwzględnieniu obecnych realiów i trudności finansowych… zasługą dyrekcji i służby więziennej jest utrzymanie jednostki na dobrym poziomie i zapewnienie skazanym godziwych warunków odbywania kary”. Powyższą opinię w całości podzielił również Sąd pierwszej instancji i w związku z tym oddalił powództwo jako nieuzasadnione.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. wskazując, iż zwolnienie powoda od kosztów sądowych nie zwalnia powoda od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi, zgodnie z treścią art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się powód, który w wywiedzionej apelacji, zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego zmianę poprzez uznanie powództwa za zasadne i zasądzenie na jego rzecz kwoty dochodzonej pozwem, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji celem ponownego rozpatrzenia.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, iż Sąd pierwszej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego z urzędu, dając wyłącznie wiarę twierdzeniom pozwanego. Apelujący dodał, iż Sąd pierwszej instancji nie skorzystał w szczególności z możliwości dopuszczenia dowodu z opinii biegłego a także nie zażądał od pozwanego wykazów z remontów czy też napraw awarii w celu zweryfikowania twierdzeń pozwanego. Wobec powyższego skarżący doszedł do przekonania, iż wyrok powinien zostać uchylony a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się niezasadna.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo oddalił powództwo.

Sąd Odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy w żaden sposób nie pozwala na podzielenie twierdzeń apelującego podniesionych w pozwie. Sąd pierwszej instancji trafnie zauważył, iż zebrane w sprawie dowody w żaden sposób nie świadczą o tym, by apelujący przebywał w przeludnionej celi, a warunki pobytu uwłaczały godności i godziły w podstawowe prawa i wartości obywatelskie.

Stosownie do treści przepisu art. 110 § 2 k.k.w., powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m 2. Jak zaś wynika z oświadczenia kierownika OZ w B., skarżący w trakcie pobytu w tym zakładzie przebywał w dwóch celach o powierzchni 15,39 m 2 oraz 15,19 m 2, w których maksymalnie przebywało 4-5 osób. Nie została zatem przekroczona określona w przywołanym przepisie norma powierzchni na osobę. Charakter półotwarty jednostki penitencjarnej pozwanego w istotny sposób ograniczał niedogodności związane z odbywaniem kary w warunkach jednak niewolnościowych. Całkowicie chybione były także zarzuty dotyczące braku odpowiedniego ogrzewania cel oraz braku możliwości zachowania odpowiedniej higieny osobistej. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika bowiem jednoznacznie, iż osadzeni mogli korzystać raz w tygodniu z łaźni a dodatkowo codziennie w określonych godzinach mogli korzystać z ciepłej wody w umywalni. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że apelujący nie był w stanie wykonywać czynności higienicznych. Podkreślić przy tym należy, iż jak wynika z zeznań świadków, sami więźniowie byli odpowiedzialni za sprzątanie wspólnych pomieszczeń a więc także toalet i umywalni, a ponadto zdarzały się przypadki celowego zapychania pisuarów przez osadzonych. Sąd drugiej instancji przychylił się zatem do stanowiska Sądu Rejonowego, iż w takim przypadku trudno przyjąć, że za ten stan rzeczy odpowiada pozwany. Jeśli zaś chodzi o brak ogrzewania, to istotnie Sąd Rejonowy ustalił, że w toku pobytu skarżącego w pozwanym zakładzie miały miejsce awarie pieca CO, jednakże były one na bieżąco usuwane. Należy zwrócić uwagę, iż jak orzekł Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 11 października 2012 r. (I ACa 455/12, LEX nr 1237235), o naruszeniu dobra osobistego w postaci uchybienia godności osadzonego w zakładzie karnym nie można mówić w przypadku pewnych uciążliwości lub niedogodności związanych z pobytem w takim zakładzie, polegających na niższym od oczekiwanego standardzie celi czy urządzeń sanitarnych, bowiem dla wielu ludzi nie odbywających kary pozbawienia wolności warunki mieszkaniowe bywają często równie trudne. Godność skazanego przebywającego w zakładzie karnym nie jest naruszona, jeżeli odpowiada uznanym normom poszanowania człowieczeństwa. Dodać jednocześnie należy, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji, iż apelujący odbywał karę w warunkach powrotu do przestępstwa a zatem niewątpliwie winien liczyć się z tym, że będzie umieszczony w zakładzie karnym, którego warunki i sposób funkcjonowania nie są mu obce. Należy przy tym przywołać wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 08 lutego 2013 r. (VI ACa 989/12, LEX nr 1322829), gdzie stwierdzono, iż dyskomfort spowodowany pobytem w warunkach izolacji nie może stanowić podstawy do sformułowania tezy, że doszło do naruszenia dóbr osobistych. Do naruszenia dóbr osobistych dochodzi jedynie wówczas, gdy cierpienie i upokorzenie, jakiego doznaje pozbawiony wolności przekraczają nieunikniony element cierpienia wpisanego w karę pozbawienia wolności. Zebrany w sprawie materiał dowodowy w żaden sposób do takich wniosków zaś nie prowadzi. Pobyt powoda w jednostce pozwanego przerywany był licznymi przepustkami. Zatrudnienie w kuchni oznaczało dla powoda również częstsze przebywanie poza celą oraz wymóg realizacji przez niego podstawowych zabiegów sanitarnych. Warunki odbywania kary pozbawienia wolności w tej jednostce pozwanego już z uwagi na wykorzystaną przez powoda możliwość uzyskania zawodu, otwarty charakter jednostki, zorganizowane inne formy spędzania czasu, nie pozwalają na uznanie ich za naruszające godność człowieka. Z kolei Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w wyroku z dnia 01 lipca 2009 r. (I ACa 433/09, LEX nr 756582) stwierdził, iż nie da się przyjąć, aby okresowo pojawiające się w celach zawilgocenie bądź zagrzybienie ścian czy podłóg naruszało, per se, godność osób osadzonych a także wskazał, iż odbywanie kary pozbawienia wolności z natury rzeczy wiąże się z różnego rodzaju dolegliwościami. Tylko dopiero jednak, gdy przybierają one formy poniżania, dokuczania, znęcania itp., czy też pozbawiania osadzonych podstawowych warunków godziwej egzystencji, można by je uznać za bezprawne naruszenie dóbr osobistych w rozumieniu przepisów art. 23 k.c. oraz art. 24 k.c. Nie ulega jednak wątpliwości, iż takie sytuacje w przedmiotowej sprawie nie miały miejsca, co wynika między innymi ze sprawozdania sędziego penitencjarnego badającego warunki bytowe skazanych, stan sanitarny oraz stan opieki medycznej jednostki, w której przebywał skarżący dowodów osobowych. Zwrócić także uwagę należy na wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 kwietnia 2012 r. (I ACa 337/12, LEX nr 1238481), w którym orzeczono, iż pozbawienie wolności w założeniu stanowi dolegliwość dla osoby skazanej, a warunki, w jakich przebywa osadzony, nie muszą przypominać dostępnych mu na wolności (nierzadko nie najlepszych). Podkreślenia też wymaga, iż apelujący w toku swojego pobytu nie zgłaszał, mimo takiej możliwości, administracji zakładu karnego, sędziemu penitencjarnemu jakichkolwiek skarg na warunki bytowe. Co jest istotne, stanowisko powoda o wyjątkowej dokuczliwości warunków pobytu nie znalazło potwierdzenia w zeznaniach świadków zawnioskowanych przez powoda i dotyczy to zeznań P. B. ( w zakresie zarzutu przeludnienia). Z kolei z zeznań świadka K. W. wynika, iż pozwany usuwał przyczyny awarii pieca i gdy piec grzał to temperatura w celach była normalna, skazani mieli swobodny dostęp do łazienek i toalet, które były otwarte. Jak wynika z akt sprawy powód ubiegał się o przyznanie mu pełnomocnika z urzędu. Postanowieniem z dnia 10 stycznia 2011 r. wniosek powoda został oddalony. Ponowny wniosek powód złożył w piśmie z 28 luty 2011r. oraz 10 marca 2011r. tj. w dniu rozprawy, w której aktywnie uczestniczył i złożył obszerne wyjaśnienia. Postanowieniem z dnia 10 marca 2011r. Sąd Rejonowy wniosek oddalił wniosek. Powyższe orzeczenie zostało poddane kontroli instancyjnej i to w jej wyniku zażalenie powoda zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 10 listopada 2011 r., sygn. II Cz 1446/11. Akta sprawy VI C 10/13, zgodnie z wnioskiem powoda zawartym w piśmie z dnia 31 maja 2013r.zostały przesłane do Zakładu Karnego według aktualnego miejsca odbywania kary przez powoda celem umożliwienia jemu zapoznania się z nimi. Według pisemnego oświadczenia powoda z dnia 19 czerwca 2013r. (k.309) potwierdził on zapoznanie się z aktami I C 225/10 (aktualne oznaczenie sprawy VI C 10/13). Jak wynika z protokołu rozprawy z dnia 19 września 2013r. powód osobiście uczestniczył również w rozprawie w dniu 19 września 2013r. przedstawiając Sądowi swoje aktualne stanowisko procesowe, był obecny podczas odczytania wyroku i przedstawienia zasadniczych powodów rozstrzygnięcia. Dowody zaoferowane przez powoda, w tym dowody z postaci zeznań współosadzonych w jednostce penitencjarnej pozwanego zostały przez Sąd Rejonowy przeprowadzone i zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. ocenione. Zarzut powoda o braku przeprowadzenia dowodów z urzędu, ograniczeniu postępowania dowodowego wyłącznie do wniosków dowodowych pozwanego jest bezpodstawny. Niezasadne jest zatem stanowisko skarżącego, iż został tym samym pozbawiony praw procesowych w postaci możliwości obrony. W pełni niezasadne okazały się twierdzenia skarżącego dotyczące nie dopuszczenia przez Sąd pierwszej instancji dowodów z urzędu. Sąd, stosownie do treści art. 232 k.p.c., może wprawdzie dopuścić dowód niezgłoszony przez stronę, jednakże ma to charakter wyjątkowy, podyktowany szczególnymi okolicznościami, które w niniejszej sprawie nie występują. Dodać też należy, iż całkowicie chybione jest stanowisko, że Sąd Rejonowy nie przeprowadził postępowania dowodowego i dał bezkrytycznie wiarę wyłącznie twierdzeniom strony pozwanej. Z akt sprawy jednoznacznie bowiem wynika, iż Sąd zebrał obszerny materiał dowodowy zarówno w postaci dokumentów jak i zeznań świadków, zaoferowanych przez obie strony procesu.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w punkcie 1. wyroku.

Zgodnie z regułą odpowiedzialności stron za wynik procesu, w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c., w związku z § 6 pkt 5 i § 12.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 ze zm.), zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem drugiej instancji, ustaloną według stawki minimalnej, o czym orzeczono w punkcie 2 wyroku. Powód dwukrotnie uczestniczył osobiście w rozprawie, potwierdził zapoznanie się z aktami sprawy zgodnie z jego wnioskiem o przesłanie akt do Zakładu Karnego, był obecny w dniu wydania zaskarżonego wyroku, usłyszał motywy wyroku oraz zapoznał się z jego pisemnym uzasadnieniem. W konsekwencji uznać należało, iż decyzja powoda o zaskarżeniu wyroku apelacją nie zwalnia jego od obowiązku zwrotu przeciwnikowi kosztów postępowania apelacyjnego w rozumieniu art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.