Sygn. akt I ACa 475/17
Dnia 24 listopada 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący |
: |
SSA Bogusław Suter |
Sędziowie |
: |
SA Beata Wojtasiak SA Bogusław Dobrowolski (spr.) |
Protokolant |
: |
I. L. |
po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2017 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa T. K.
przeciwko D. K. (1) i M. K. (1)
o zapłatę
na skutek apelacji powódki i pozwanych
od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie
z dnia 22 lutego 2017 r. sygn. akt I C 172/16
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo i odstępuje od obciążania powódki kosztami za I instancję;
II. oddala apelację powódki;
III. odstępuje od obciążania powódki kosztami instancji odwoławczej.
B. S. B. B. D.
Sygn. akt I ACa 475/17
Powódka T. K. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanych D. K. (1) i M. K. (1) solidarnie kwoty 140.000zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanych kosztów procesu. Twierdziła, że wydała pozwanym nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym, położoną przy ulicy (...) w M. i w związku z tym przysługuje jej roszczenie o zasądzenie od nich powyższej kwoty z tytułu poniesionych przez nią z majątku wspólnego nakładów na wybudowanie budynku mieszkalnego oraz jego utrzymanie . Pozwani D. K. (2) i M. K. (1) wnieśli o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powódki na ich rzecz kosztów sądowych.
Pozwani wywiedli zarzut braku legitymacji biernej z uwagi na fakt nabycia w dobrej wierze przedmiotowej nieruchomości od A. K.. Dlatego brak jest podstaw do dochodzenia od nich zapłaty z tytułu poniesionych przez powódkę nakładów na tę nieruchomość ponieważ nie mieli świadomości istnienia tego typu roszczenia. Pozwani zarzucili nadto, że roszczenie powódki uległo przedawnieniu, albowiem nakłady były czynione przez nią w latach 90-tych, następnie w 2002 r. i 2004 r. Pozwani twierdzili, że powódka nie występowała względem nich w charakterze posiadacza zależnego, bądź samoistnego, w związku z czym nie sposób przyjąć, aby wymieniona wydała im nieruchomość. Zakwestionowali również wysokość dochodzonej przez powódkę kwoty uznając ją za nieudowodnioną. Pozwani podnieśli także zarzut potrącenia kwoty 20.000 zł z tytułu bezumownego wynagrodzenia za zamieszkiwanie powódki na spornej nieruchomości w okresie od 19 sierpnia 2013 r. do 23 października 2015 r. Wskazali, że dokonali na wskazaną nieruchomość nakładów na poziomie 120.000 zł, które – w przypadku rozstrzygnięcia dla nich niekorzystnego – winny zostać potrącone z należnej jej kwoty. Pozwani podnieśli zarzut res iudicata odnośnie kwoty 3.301,50 zł i dodatkowo powołali się, że dochodzenie przez powódkę roszczenia jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, albowiem to A. K., nie zaś pozwani, są beneficjentami zaistniałej sytuacji.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 22 lutego 2017 r. zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 48.768,75 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, rozkładając należność na dwie raty, płatne: pierwsza w kwocie 25 000 zł do dnia 31 grudnia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016 r. do dnia 22 lutego 2017 r. i dalszymi ustawowymi za opóźnienie od dnia płatności raty oraz druga w kwocie 23 768,75 zł do dnia 31 grudnia 2018 r ., wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016 r. do dnia 22 lutego 2017 r. i dalszymi ustawowymi za opóźnienie od dnia płatności raty. W pozostałej części powództwo zostało oddalone oraz rozstrzygnięto o kosztach procesu.
Według ustaleń Sądu Okręgowego na podstawie umowy z dnia 11 listopada 1981r. M. K. (2) została przekazana w użytkowanie wieczyste działka gruntu o obszarze 0,0471 ha położona w M., przy ulicy (...). W dniu 24 kwietnia 1982r. powódka zawarła z M. K. (2) związek małżeński. Pomiędzy małżonkami w trakcie trwania małżeństwa zachowana była ustawowa wspólność majątkowa. Zgodnie z otrzymanym w dniu 19 sierpnia 1982r. pozwoleniem na budowę, powódka z mężem wybudowali na przedmiotowej nieruchomości jednorodzinny budynek mieszkalny. Środki na budowę domu w całości pochodziły z majątku wspólnego małżonków. M. K. (2) na budowę domu zaciągnął kredyt w NBP- (...) w wysokości 800.000zł (przed denominacją), nadto małżonkowie pożyczyli kwotę 75.000zł od matki M. K. (2). Decyzją Burmistrza Miasta M. z dnia 21 czerwca 2004r. użytkowanie wieczyste wskazanej nieruchomości zostało przekształcone w prawo własności.
Po niespełna 10 latach pożycia małżeńskiego M. K. (2) wyprowadził się od powódki i zamieszkał z A. K.. Od tego czasu M. K. (2) nie łożył na utrzymanie domu. Koszty te w całości ponosiła powódka, która wykonywała niezbędne remonty i naprawy, a także uiszczała podatki od nieruchomości. Małżonkowie pozostawali też w faktycznej separacji. W dniu 12 grudnia 2007r. M. K. (2) zawarł z A. K. notarialną umowę dożywocia.
M. K. (2) zmarł w dniu(...)Postanowieniem z dnia 20 marca 2008r. Sąd Rejonowy w Mrągowie w sprawie I Ns 46/08, stwierdził nabycie spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez powódkę w ½ części, matkę I. K. w części 3/16 oraz rodzeństwo zmarłego K. S., W. K. (1), G. S. i R. K. po 5/64 części każde z nich.
Powódka wystąpiła z żądaniem ustalenia nieważności umowy dożywocia zawartej pomiędzy A. K. a M. K. (2). Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 27 lipca 2009r. w sprawie I C 599/08 oddalił powództwo. Od wskazanego wyroku powódka wniosła apelację, która została oddalona.
Powódka następnie wystąpiła przeciwko A. K. o zapłatę 140.000 zł z tytułu zwrotu nakładów poczynionych przez nią na przedmiotową nieruchomość. Sąd Okręgowy w Olsztynie prawomocnym wyrokiem z dnia 18 lutego 2011r. w sprawie I C 450/10 oddalił powództwo uznając je za przedwczesne z uwagi na brak wydania przez powódkę nieruchomości pozwanej. Sąd ten stanął na stanowisku, że powódka może dochodzić zwrotu nakładów dopiero po zwrocie nieruchomości właścicielowi.
Pozwani zawarli w dniu 31 maja 2013 r. z (...) umowę pośrednictwa celem nabycia tej nieruchomości. Przed nabyciem nieruchomości kilkukrotnie byli na jej terenie. Wiedzieli, że poza A. K. pozostają na niej zameldowane inne osoby. Kwestię wymeldowania tych osób zobowiązała się uregulować A. K. do czasu wydania nieruchomości kupującym.
W dniu 17 lipca 2013 r. A. K. sprzedała pozwanym przedmiotową nieruchomości. W § 2 notarialnej umowy sprzedaży postanowiono, że w dziale III i IV księgi wieczystej nie ma żadnych wpisów i że żaden z działów tej księgi wieczystej nie zawiera wzmianek o wnioskach. W § 3 aktu notarialnego A. K. złożyła oświadczenie, że nieruchomość nie jest obciążona żadnymi ograniczonymi prawami rzeczowymi, których nie ujawniono w księdze wieczystej, żadnymi innymi prawami ani roszczeniami osób trzecich /…/ i nie zachodzą żadne ograniczenia w rozporządzaniu nią. Podała również, że nie toczą się przeciwko niej żadne postępowania sądowe, w szczególności postępowania egzekucyjne lub postępowania o zapłatę, których wynik mógłby mieć wpływ na prawa kupujących. Ponadto w § 5 pozwani oświadczyli, że znany jest im fakt, iż w nabywanym przez nich budynku mieszkalnym zameldowane są na pobyt stały, a także na pobyt czasowy osoby trzecie i że osoby te zamieszkują w tym budynku. Strony przewidziały również, że w przypadku, gdyby do dnia 19 sierpnia 2013 r. nie nastąpiło wymeldowanie ze sprzedanego budynku mieszkalnego wszystkich osób, które były w nim zameldowane na pobyt stały i czasowy, A. K. zobowiąże się zapłacić na rzecz nabywców tytułem kary umownej kwotę 5.000 zł. Pozwani nabyli nieruchomość za kwotę 229.500 zł, która pochodziła z kredytu w wysokości łącznej 349.900 zł, którego to spłata ma nastąpić 7 stycznia 2039 r. Aktualnie rata kredytu wynosi 1.700 zł miesięcznie, pozwani przeznaczają na nią wynagrodzenie pozwanej. Pozostały dochód w postaci wynagrodzenia D. K. (2) w wysokości około 3.500 zł miesięcznie wymienieni przeznaczają na utrzymanie siebie i trójki małoletnich dzieci.
W terminie trzydziestu dni od podpisania umowy pozwanym przekazano klucze do domu i wówczas też wymienieni dowiedzieli się, że powódka nie została z niego wymeldowana. A. K. wypłaciła pozwanym z tego tytułu umówioną karę 5.000 zł.
Pismem z dnia 27 sierpnia 2013 r. pozwani wezwali powódkę do opuszczenia ich nieruchomości w terminie do 31 sierpnia 2013 r., z czego się nie wywiązała. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Mrągowie z dnia 10 lutego 2015 r. orzeczono eksmisję powódki, przy czym eksmisje wstrzymano do czasu otrzymania przez powódkę lokalu socjalnego. W dniu 23 października 2015 r. powódka została eksmitowana do lokalu socjalnego. Obecnie powódka ma lat 60, jest osobą samotną, uzyskującą dochód z tytułu renty w wysokości 680 zł miesięcznie, z czego 264 zł przeznacza na opłaty.
Pozwani przystąpili do remontu zakupionej nieruchomości, do której prowadzili się w marcu 2014 r. W czasie trwania remontu, a także po jego ukończeniu, w budynku zamieszkiwała powódka. Początkowo zajmowała jedno pomieszczenie na piętrze, następnie pokój na parterze. Nie miała dostępu do kuchni, łazienki, bieżącej wody, nie korzystała też z prądu i gazu. Czynsz najmu możliwy do uzyskania za wynajem pokoju w okresie od dnia 19 sierpnia 2013 r. do dnia 23 października 2015 r., przy braku możliwości korzystania z instalacji wodno-kanalizacyjnej, stanowi kwota w łącznej wysokości 5.200 zł (200 zł za miesiąc).
Wartość nakładów poczynionych przez powódkę oraz M. K. (2) w postaci wartości nieruchomości budynkowej (mierzona przyrostem wartości nieruchomości przeznaczonej do zabudowy) z uwzględnieniem jej stanu technicznego i zużycia na dzień przed rozpoczęciem remontu przez pozwanych zamyka się kwotą 195.075 zł.
Sąd Okręgowy w dalszej kolejności stwierdził, że podstawę prawną żądania powódki stanowi art. 226 k.c. Okoliczności faktyczne sprawy istotne dla jej rozstrzygnięcia pozostawały bezsporne i zostały ustalone w oparciu o dokumenty oraz korespondujące ze sobą i wzajemnie się uzupełniające zeznania świadków J. L., W. K. (2), K. S., A. K., D. N., M. L. oraz pozwanej M. K. (1). Z dowodów tych wynika, że powódka i jej mąż w latach 1982-1985r. wybudowali ze środków pochodzących z majątku wspólnego na gruncie stanowiącym majątek osobisty M. K. (2) - dom jednorodzinny mający służyć zabezpieczeniu ich wspólnych potrzeb mieszkaniowych. W świetle treści art. 48 k.c. budynek ten stał się więc częścią składową gruntu, na którym został posadowiony i stanowił odrębny majątek M. K. (2). Przez przeszło kilkanaście lat przed tą datą T. K. zamieszkiwała we wspólnie wybudowanym domu sama, z uwagi na mającą wówczas miejsce separację faktyczną z mężem. Powódka i M. K. (2) w okresie trwania ich małżeństwa nie zawierali umów majątkowych małżeńskich, ani nie dokonywali uzgodnień odnośnie rozliczenia nakładów na budowę domu na przedmiotowej nieruchomości. Uzasadniało to wniosek – na co zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 18 listopada 2009r., sygn. akt I ACa 488/09 – o odpowiednim zastosowaniu przepisów art. 224-226 k.c. Z uwagi na śmierć M. K. (2) w dniu (...)i obowiązujący do tej daty między małżonkami ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej, powódka nie miała możliwości rozliczenia nakładów.
Sąd Okręgowy następnie wyjaśnił, że nakłady na nieruchomość gruntową w postaci wzniesienia na niej budynku nie mieszczą się w kategorii nakładów koniecznych w rozumieniu art. 226 k.c. Prace i wydatki, które służą "stworzeniu" rzeczy nie są zaliczane do nakładów koniecznych. Strona powodowa formułując powództwo ograniczyła się jedynie do przedstawienia żądania nie uzasadniając ściśle jego podstawy prawnej, w przypadku roszczenia o zwrot nakładów na rzecz cudzą mogą mieć zastosowanie różnorakie przepisy prawa materialnego od prawa rzeczowego, odpowiedzialności kontraktowej do bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd Okręgowy przyjął, że poczynione przez powódkę nakłady na budowę domu stanowiły nakłady użyteczne, tj. zmierzające do podniesienia funkcjonalności całej nieruchomości. Czyniąc nakłady z majątku wspólnego działała w dobrej wierze - w błędnym, acz usprawiedliwionym przekonaniu, iż przysługuje jej nie tylko bezpłatne korzystanie z nieruchomości, ale również prawo do niej z racji pozostawania w związku małżeńskim. Nakłady te podlegały zatem zwrotowi ze względu na kryterium zwiększenia wartości rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi.
Sąd Okręgowy wskazał, że pozwani, co do zasady, prawa powódki do żądania zwrotu nakładów nie kwestionowali. Twierdzili, że nie są legitymowani biernie do występowania w sprawie, albowiem nieruchomość nabyli w dobrej wierze od poprzedniego właściciela, którym była wskazana w księdze wieczystej A. K.. Powódka więc swoje roszczenia powinna była skierować właśnie przeciwko niej jako osobie, która odniosła realną majątkową korzyść.
Sąd Okręgowy podzielił pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 57/96 (OSNC 1997 r. nr 6-7, poz. 92), zgodnie z którym legitymacja bierna w sprawie o zwrot nakładów dotyczy wyłącznie właściciela „windykującego”, a więc tego, który korzysta z prawa windykacji. Oznacza to, że rozstrzygająca o nawiązaniu osobistego (zobowiązaniowego) stosunku pomiędzy samoistnym posiadaczem i właścicielem jest chwila zwrotu rzeczy, a nie okres, w którym nakłady poczyniono. Stosunek osobisty pomiędzy właścicielem i posiadaczem rzeczy dotyczy tego właściciela, który skorzystał z uprawnienia do żądania wydania (zwrotu) rzeczy. Nie fakt bycia właścicielem - w czasie dokonania nakładów lub później - lecz odebranie rzeczy w wyniku zrealizowania roszczenia windykacyjnego określa zarówno moment powstania roszczenia o zwrot nakładów, jak i właściciela obowiązanego do zwrotu wartości nakładów. Legitymowanym biernie w sprawie o zwrot nakładów jest każdoczesny właściciel, z tym jednakże zastrzeżeniem, iż pod określeniem „każdoczesny właściciel” rozumieć się będzie właściciela, na rzecz którego nastąpił zwrot rzeczy. Może nim być inna osoba niż ta, która była właścicielem w czasie dokonania nakładów na rzecz. Powódka wydała sporną nieruchomość pozwanym w dniu 23 października 2015 r. W takiej natomiast sytuacji to przeciwko nim mogła skierować swoje żądanie, tym bardziej, iż roszczenia posiadacza z tytułu nakładów ulepszających stają się wymagalne dopiero z chwilą wydania rzeczy właścicielowi. Jedynym skutkiem zbycia nieruchomości przez A. K. w dniu 17 lipca 2013 r. było zaistnienie stanu relacji posiadacz- właściciel, względem nowych już właścicieli – pozwanych. Powódka zamieszkiwała w domu przez przeszło dwa lata po jego sprzedaży nie wyrażając woli wydania go pozwanym.
Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność wydania nieruchomości ma również zasadnicze znaczenie w dwóch innych płaszczyznach, co do oceny wysokości roszczenia, skoro przepis art. 226 k.c. wskazuje, że zwrotu wartości nakładów niekoniecznych można żądać o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi oraz co do oceny podniesionego przez stronę zarzutu przedawnienia z art. 229 § 1k.c.
Sąd Okręgowy odnosząc się do zarzutu przedawnienia przyznał rację stronie powodowej, że w przypadku roszczeń o zwrot nakładów termin przedawnienia, zgodnie z art. 229 § 1 k.c., wynosi rok od dnia zwrotu rzeczy. Pozwani uzyskali faktyczne władztwo nad nieruchomością z dniem 23 października 2015 r. Zgodnie z art. 229 § 1k.c. roszczenie powódki o zwrot wartości nakładów znajdujące podstawę w art. 226 § 1k.c. stało się z tym dniem wymagalne i do dnia wniesienia pozwu, (tj. 8 marca 2016 r.) nie uległo przedawnieniu.
Sąd Okręgowy w kwestii wartości poniesionych przez powódkę nakładów na budowę budynku mieszkalnego stwierdził, że zwrotu ich wartości można żądać o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Oparł się w tym względzie na wycenie rzeczoznawcy majątkowego G. M., którą uznał za rzetelną. Rzeczywistą wartość nakładów poczynionych przez powódkę i jej męża biegły określił na kwotę 195.075 zł (97.537,50 zł na każdego z małżonków).
Sąd Okręgowy stwierdził, że na przeszkodzie uwzględnieniu powództwa nie stał fakt, że pozwani stając się właścicielami nieruchomości i żądając wydania jej od powódki nie wiedzieli, że rzecz ta obciążona jest nakładami, których posiadacz dotychczas sobie nie zrekompensował i które zwiększały wartość rzeczy w chwili zwrotu. Przepisy o zwrocie nakładów nie uzależniają skuteczności roszczenia samoistnego posiadacza od pozytywnej w tym zakresie wiedzy nabywcy rzeczy.
Według Sądu Okręgowego w sprawie zaszła konieczność oceny roszczenia przez pryzmat zgodności pełnego żądania z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.). Pozwani nabywając nieruchomość dopełnili ciążącego na nich obowiązku dochowania należytej staranności. Działali oni w toku transakcji przez profesjonalnego pośrednika, zapoznali się z treścią księgi wieczystej, jak też stanem faktycznym nieruchomości. Cena sprzedaży nieruchomości, co potwierdził biegły rzeczoznawca, odpowiadała jej realnej wartości. Wiedza, którą posiedli na tej podstawie, nie dawała im obiektywnych podstaw do powzięcia informacji na temat dochodzonego przez powódkę roszczenia. Pozwani jednak wyrazili aprobatę na zakup nieruchomości, z której nie zostały wymeldowane wszystkie osoby, w tym powódka. Powódka dochodziła swych praw na drodze sądowej, co wiązało się z faktem odstąpienia przez nią od wydania nieruchomości właścicielowi. W ocenie Sądu Okręgowego utrzymywanie przez powódkę przez szereg lat stanu obiektywnie bezprawnego rodziło po jej stronie określone konsekwencje i skutkowało na podstawie art. 5 k.c. obniżeniem wysokości żądnej przez powódkę kwoty o połowę, tj. do 43.568,75 zł.
Zdaniem Sądu Okręgowego zachodziły podstawy do uwzględnienia zgłoszonego w odpowiedzi na pozew zarzutu potrącenia wynagrodzenia przysługującego pozwanym od powódki z racji bezumownego korzystania przez nią z nieruchomości od dnia 19 sierpnia 2013 r. do dnia 23 października 2015 r.
Powódka zamieszkiwała w tym okresie bez tytułu prawnego w budynku mieszkalnym stanowiącym własność pozwanych, nie ponosząc z tego tytułu opłat. We wskazanym czasie była samoistnym posiadaczem w złej wierze – miała świadomość, iż nie przysługuje jej skuteczne wobec właścicieli nieruchomości prawo do jej zajmowania. Jednak przyjęte przez pozwanych wynagrodzenie w łącznej wysokości 20.000 zł (około 770 zł za każdy miesiąc) nie przystawało do realiów sprawy. Powódka zajmowała jedno pomieszczenie, nie korzystała z mediów, wody ani prądu, nadto nie miała zapewnionego dostępu do kuchni i toalety. W związku z tym Sąd Okręgowy przyjął, iż miesięczna kwota wynagrodzenia należna pozwanym zgodnie z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. z racji zajmowania przez powódkę bez tytułu prawnego ich nieruchomości nie powinna przekraczać 200 zł miesięcznie . Nie było w tym zakresie konieczne dopuszczenie opinii z biegłego celem oszacowania ewentualnych kosztów z tego tytułu. Sąd Okręgowy, uwzględniając spełnienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. oraz art. 499 k.c., uznał iż wskutek potrącenia obie wierzytelności umorzyły się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej, a więc do kwoty 5.200 zł.
W konsekwencji Sąd ten zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 48.768,75 zł tytułem poniesionych przez nią nakładów na przedmiotową nieruchomość.
Sąd Okręgowy uznał, że w realiach niniejszej sprawy zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek, o którym mowa w art. 320 k.p.c., na podstawie którego to możliwe jest rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Pozwani mają na utrzymaniu trójkę małoletnich dzieci, zaś z osiąganego dochodu w wysokości łącznej około 5.500 zł miesięcznie są obowiązani uiszczać ratę kredytu na poziomie 1.700 zł miesięcznie. Sytuacja pozwanych w ocenie Sądu uzasadniała rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Spełnienie świadczenia w sposób jednorazowy byłoby dla pozwanych zbyt dotkliwe i uciążliwe co uzasadniało konieczność udzielenia ulgi, czy odciążenia w natychmiastowej realizacji orzeczenia.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie zaistniały podstawy do rozłożenia zasądzonej kwoty 48.768,75 zł na dwie raty: pierwszą w wysokości 25.000 zł płatną do dnia 31 grudnia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016 r. do dnia 22 lutego 2017 r. i dalszymi ustawowymi za opóźnienie od dnia płatności raty oraz drugą w wysokości 23.768,75 zł płatną do dnia 31 grudnia 2018 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 marca 2016 r. do dnia 22 lutego 2017 r. i dalszymi ustawowymi za opóźnienie od dnia płatności raty.
W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo.
O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniosła powódka oraz pozwani. Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego w części oddalającej powództwo oraz rozłożenia zasądzonej kwoty na raty i zarzuciła Sądowi Okręgowemu:
1) naruszenie prawa materialnego, polegające na niewłaściwej interpretacji normy prawa materialnego, tj. art. 5 k.c., poprzez przyjęcie, że w realiach niniejszej sprawy zastosowanie wskazanego przepisu skutkowało obniżeniem wysokości żądanej przez powódkę kwoty o połowę, bez jakiegokolwiek wskazania jaka konkretnie zasada lub zasady współżycia społecznego zostały naruszone, z jednoczesnym brakiem wskazania pełnej treści powołanej zasady lub zasad, co uniemożliwia ocenę, czy zachowanie powódki może być zakwalifikowane jako nadużycie prawa, nie zasługujące na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego,
2)naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów prowadzącej do:
a)przyjęcia, że pozwani dopełnili ciążącego na nich jako nabywcach obowiązku dochowania należytej staranności przy nabyciu nieruchomości przy ul. (...) w M., podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy wykazał, iż wymienieni taką starannością się nie wykazali,
b)przyjęcia, że trudnym jest do zaakceptowania, by pozwani nabywszy nieruchomość za uczciwą cenę i w uczciwym obrocie w dobrej wierze mieliby ponosić jako jedyni odpowiedzialność majątkową i to w ich warunkach dotkliwą za zaistniałą sytuację, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy wykazał, że pozwani dowiedzieli się o roszczeniach powódki najpóźniej około jednego miesiąca po zakupie nieruchomości i z tego tytułu nie czynili jakichkolwiek działań zmierzających do odstąpienia od umowy kupna nieruchomości, akceptując owy stan i godząc się na ewentualne roszczenia ze strony powódki,
c)przyjęcia, że powódka przez szereg lat utrzymywała (bliżej nie określonych przez Sąd I Instancji) stan obiektywnie bezprawny, co może rodzić po jej stronie określone konsekwencje (nie sprecyzowane przez Sąd I Instancji, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy absolutnie wykluczył jakiekolwiek bezprawne działanie powódki także przez pryzmat utrzymywania bliżej nieokreślonego przez Sąd stanu bezprawnego),
3)naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art. 320 k.p.c., polegające na rozłożeniu zasądzonego przez Sad I Instancji roszczenia na rzecz powódki na raty, bez zaistnienia ku temu przesłanek.
Na podstawie tych zarzutów powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie kwoty 97.537,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty od dnia 8 marca 2016 r. wraz z kosztami procesu. Z kolei pozwani zaskarżyli wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej powództwo zarzucając :
1)naruszenie prawa materialnego tj. art. 226 § 1 k.c. w zw. z art. 229 k.c. zw. z art. 336 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie przy dokonanych przez sąd ustaleniach faktycznych tj. faktu zamieszkiwania pozwanej bez tytułu prawnego bądź poprzednio na podstawie umowy użyczenia pomiędzy powódką a A. K. - a co wyklucza samoistność posiadania powódki i zastosowaną podstawę prawą uznanego przez sąd roszczenia tj. 226 §1 k.c. w zw. z art. 239 k.c. (z uwagi na istnienie przepisów szczególnych regulujących nakłady na rzecz w czasie istnienia współwłasności małżeńskiej oraz w dalszej relacji A. K. i powódki, podczas gdy pozwani nie posiadają legitymacji biernej w procesie, a roszczenie winno być dochodzone jedynie wobec A. K. z uwagi na odebranie przez nią rzeczy z nakładami i ich spożytkowanie (sprzedaż),
2)sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego skutkującą uznaniem, że powódka wydała pozwanym całość domu przy ul. (...), podczas gdy powódka była posiadaczem zależnym (bez tytułu prawnego) jedyne jednego pokoju znajdującego się na parterze domu, a ponadto uznaniu że nakłady powódki na budowę domu przy ul. (...) dokonywane w czasie trwania współwłasności majątkowej małżeńskiej z uwagi na związek małżeński z M. K. (2) noszą charakter użyteczny - zmierzające do podniesienia funkcjonalności domu - podczas gdy z dowodów wynika, ze są nakładami koniecznymi, oraz dodatkowo błędne uznanie, ze to powódka wydała pozwanym dom z nakładami którzy je spożytkowali, podczas gdy powódka utraciła nad nim władztwo w już w chwili władania nim przez A. K..
3)sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i nie uwzględnienie, że A. K. była osobą, która faktycznie odebrała rzecz od powódki z nakładami, wykonywała władztwo nad rzeczą w czasie gdy zamieszkiwała w niej powódka, a pozwani przejęli nieruchomość w dobrej wierze od A. K., a nie powódki i żaden węzeł obligacyjny pomiędzy powódką, a pozwanymi nie został nawiązany - wobec pozwanych powódka nie miała tytułu prawnego do pokoju, a tym bardziej do całej nieruchomości przy ul. (...) w M..
4)błędne uznanie, wbrew ustalonemu w sprawie stanowi faktycznemu, że nakłady powódki na dom przy ul. (...) dokonywane w czasie współwłasności majątkowej małżeńskiej z M. K. (2) - jedynym właścicielem - zwiększają wartość rzeczy - majątku pozwanych i prowadzą do ich wzbogacenia, a nadto błędnie uznanie że właścicielem literalnie windykującym rzecz byli pozwani, podczas gdy pozwana prawnie i faktycznie utraciła już władztwo nad rzeczą gdy właścicielem została A. K..
5)nierozpoznanie istoty sprawy poprzez zaniechanie należytego zbadania podstawy powództwa wobec pozwanych i bezkrytyczne przyjęcie podstawy roszczenia w oparciu o art. 226 § 1 k.c., oraz braku zbadania charakteru nakładów przy braku inicjatywy pełnomocnika powódki, pomimo podnoszonych przez pozwanych zarzutów odnośnie braku podstaw prawnych dochodzonego wobec niej roszczenia, co do samoistnego posiadania powódki, co do okoliczności braku przejęcia przez pozwanych nieruchomości z nakładami.
6)naruszenie art. 217 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oddanie wniosku dowodowego pozwanych odnośnie powołania biegłego rzeczoznawcy na okoliczność wyliczenia kwoty wynagrodzenia pozwanych za bezumowne korzystanie przez powódkę z pokoju w domu przy ul. (...) w M. w okresie od dnia 19 sierpnia 2013r. do dnia 23.10.2015r. i ustalenie kwoty 5200 zł tytułem wynagrodzenia bez wiedzy fachowej w tym zakresie.
7)naruszenie przepisu postępowania - art. 328 § 2 k.p.c., mające istotny wpływ na treść wyroku: poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób uniemożliwiający wręcz jakąkolwiek weryfikację procesu rozumowania Sądu, subsumcji i dojścia Sądu do rzeczonych koncepcji prawnych podstaw wyroku - zaskarżony wyrok nie zawiera wymaganego wskazania i wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem właściwej argumentacji prawnej przy dywagacji sądu odnośnie łączących pozwanych z powódką stosunku prawnego czy realnej podstawy prawnej roszczenia.
Na podstawie tych zarzutów pozwani wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja powódki jest nieuzasadniona, natomiast podlegała uwzględnieniu apelacja pozwanych.
Sąd Okręgowy poczynił w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne, które w zasadniczej części są niewadliwe. Wynikają one ze zgromadzonych w sprawie dokumentów, opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, a także dokumentów zgromadzonych w sprawach I C 599/08 i I C 450/10 Sądu Okręgowego w Olsztynie oraz I C 524/13 Sądu Rejonowego w Mrągowie. Sąd Apelacyjny w tym zakresie ustalenia te podziela i przyjmuje za własne. Natomiast kwestia charakteru posiadania przez powódkę części nieruchomości do chwili jej wydania pozwanym oraz wysokość wynagrodzenia z tytułu zajmowania przez nią jednego pomieszczenia przez okres ponad dwóch lat nie ma, o czym będzie niżej mowa, dla rozstrzygnięcia sprawy istotnego znaczenia. Przedmiotem niniejszej sprawy jest skierowane przeciwko pozwanym roszczenie powódki o zwrot nakładów poczynionych w latach 80-tych ubiegłego wieku z majątku wspólnego (dorobkowego) z mężem M. K. (2) na nieruchomość stanowiącą jego majątek osobisty (odrębny), którą pozwani ostatecznie nabyli od A. K.. Powódka, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, w pozwie nie wskazała wprost podstawy prawnej dochodzonego roszczenia. Wskazywała, że roszczenie o zwrot nakładów ma charakter obligacyjny i przysługuje przeciwko temu właścicielowi, któremu rzecz została wydana wraz z nakładami. Sąd Okręgowy zakwalifikował to roszczenie w kontekście art. 226 k.c. Powołując się stanowisko judykatury doszedł do wniosku, iż legitymacja bierna w sprawie o zwrot nakładów dotyczy właściciela „windykującego”. W niniejszej sprawie dotyczy to pozwanych, którym powódka wydała przedmiotową nieruchomość. W konsekwencji Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo częściowo, a mianowicie w połowie należnego powódce udziału w majątku wspólnym z mężem, z którego zostały poczynione nakłady na jego nieruchomość. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przedstawione stanowisko Sądu I instancji nie znajduje oparcia w przepisach prawa materialnego. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 listopada 2009 r. w/w sprawie I ACa 488/09 pomiędzy powódką a A. K. o ustalenie nieważności dożywocia zawartej w dniu 12 grudnia 2007 r. stwierdził, że przeniesienie przez męża powódki w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej własności rzeczy, która wchodzi do jego majątku odrębnego, nie pozbawia jej możliwości żądania od pozwanej zwrotu poczynionych na tę rzecz nakładów; podstawą prawną roszczenie- wobec braku relacji umownej – jest art. 226 k.c. Stanowisko to zostało wyrażone w sprawie pomiędzy innymi stronami, której inny był przedmiot sporu. W piśmiennictwie wyjaśniono natomiast, że moc wiążącą orzeczeń z perspektywy kolejnych postępowań uzyskują jedynie ustalenia dotyczące tego, o czym orzeczono w związku z podstawą sporu (art. 366), a więc rozstrzygnięcie o żądaniu w połączeniu z jego podstawą faktyczną. Moc wiążąca orzeczenia nie rozciąga się natomiast na kwestie prejudycjalne, które sąd przesądził, dążąc do rozstrzygnięcia o żądaniu i których rozstrzygnięcie znajduje się poza sentencją jako element jej motywów (P. Grzegorczyk: Komentarz do art. 365-366 k.p.c., WK 2016). W związku z tym należy przyjąć, że wyrażony w poprzedniej sprawie pogląd prawny nie ma charakteru wiążącego i nie może przesądzać o zasadności żądania powódki w niniejszym postępowaniu. W orzecznictwie wyrażono istotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pogląd, zgodnie z którym rozliczenie wydatków, nakładów i innych świadczeń z majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego lub odwrotnie, a także rozliczenie długów jednego z małżonków zaspokojonych z majątku wspólnego następuje w postępowaniu nieprocesowym wówczas, gdy toczy się postępowanie o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej przewidziane w przepisach art. 567 k.p.c. To ostatnie postępowanie wchodzi jednak w rachubę wtedy, gdy przedmioty majątkowe nabyte przez oboje małżonków lub przez jednego z nich w czasie trwania małżeństwa jako obiekt podziału w sensie fizycznym jeszcze istnieją. Jeżeli tego rodzaju majątku nie ma, to brak jest podstaw do rozliczenia wydatków i nakładów w trybie postępowania nieprocesowego, bo nie ma również podstaw do postępowania o podział majątku wspólnego. Do rozpoznania roszczeń z tytułu zwrotu wydatków i nakładów, a także długów, o których mowa w przepisie art. 45 k.r.o., właściwy jest wówczas tryb procesowy, z tym że materialnoprawną podstawą rozstrzygania pozostaje przepis art. 45 k.r.o. jako lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego o zwrocie nakładów na cudzą rzecz lub o bezpodstawnym wzbogaceniu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 8 stycznia 2014 r., V ACa 592/13, Lex nr 1437982). Stanowisko to koresponduje z poglądem, według którego roszczenie o zwrot nakładów z majątku wspólnego na remont budynku stanowiącego część składową nieruchomości należącej do majątku osobistego drugiego z małżonków ma charakter obligacyjny, a jego podstawę stanowi art. 45 § 1 k.r.o.(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2008 r., III CSK 257/07, OSNC-ZD 2008/4/112). Podgląd ten zasługuje na uwagę z tego też względu, że został zawarty w orzeczeniu wielokrotnie powoływanym w niniejszej sprawie, zaś jego podstawą był stan faktyczny zbliżony do tego ustalonego w niniejszej sprawie, z tym iż do przeniesienia własności nieruchomości stanowiącej majątek odrębny jednego z małżonków, na której dokonano nakładów z majątku dorobkowego, doszło w toku postępowania o podział tego majątku, po ustaniu wspólności ustawowej. W uzasadnieniu tego orzeczenia wyrażono trafny pogląd, zgodnie z którym z treści art. 45 k.r.o. wynika założenie, że każdy z małżonków powinien w zasadzie zwrócić przypadający na drugiego małżonka udział w nakładach poczynionych z majątku wspólnego na majątek odrębny drugiego małżonka, bez względu na to, czy składnik objęty nakładami po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej został zbyty. Porównanie art. 45 § 1 k.r.o. i 226 § 1 k.c. wskazuje, że przepisy te znacząco się różnią. Artykuł 45 § 1 k.r.o. nie uzależnia powstania roszczenia od posiadania lub wydania rzeczy, na którą nakłady zostały dokonane; źródłem roszczenia jest nakład z majątku wspólnego na majątek odrębny (obecnie osobisty) w czasie istnienia ustawowej wspólności ustawowej, a więc stosunek rodzinny, a stosunek wynikający z prawa własności ma znaczenie wtórne, przy czym omawiane roszczenie może być wymagalne wyjątkowo nawet przed podziałem majątku wspólnego. Te odrębności prowadzą do wniosku, że zakres podmiotowy roszczenia wynikającego z art. 45 k.r.o. jest ograniczony tylko do małżonków. Zbycie przez małżonka nieruchomości z przedmiotowymi nakładami po ustaniu wspólności ustawowej nie wywołuje przejścia ex lege tego zobowiązania na nabywcę. Innymi słowy, wynikające z art. 45 § 1 k.r.o. roszczenie o zwrot nakładów na remont budynku z majątku wspólnego na nieruchomość stanowiącą majątek osobisty drugiego z małżonków ma więc charakter czysto obligacyjny. Nakłady na remont budynku dokonywane są zwykle przez byłych małżonków wiele lat przed ustaniem wspólności małżeńskiej i na podstawie ich wspólnej decyzji. Nabywca nie ma na tę dyspozycję nie tylko żadnego wpływu, ale może nawet nie wiedzieć o nakładzie, i zaniechaniu jego rozliczenia. W praktyce dochodzi zazwyczaj do sprzedaży nieruchomości z tymi nakładami; zbywca nieruchomości z reguły określa cenę nieruchomości uwzględniającą dokonane nakłady, a nabywca nabywa nieruchomość za obejmującą je cenę rynkową. Obciążanie nabywcy obowiązkiem zwrotu udziału w nakładach na rzecz byłego małżonka zbywcy podważałoby pewność i bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przedstawione stanowisko ma charakter bardziej uniwersalny niż to przyjęto w uzasadnieniu wyroku wydanego w w/w sprawie I ACa 488/09. Powinno ono wzięte pod uwagę w niniejszej sprawie, z której wynika, iż pomiędzy powódką a M. K. (2) nie toczyło postępowanie o podział majątku, a wspólność majątkowa między nimi ustała na skutek śmierci męża. Powyższe stanowisko o braku podstaw prawnych do dochodzenia przez małżonka od nabywcy nieruchomości stanowiącej majątek osobisty współmałżonka roszczeń z tytułu nakładów z majątku wspólnego małżonków na tę nieruchomość, znajduje dodatkowe uzasadnienie w poglądzie, zgodnie z którym roszczenie o zwrot równowartości nakładów poczynionych przez jednego ze współwłaścicieli na nieruchomość wspólną przysługuje przeciwko osobom, które były współwłaścicielami w czasie dokonywania tych nakładów (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2006 r., III CZP 11/06, OSNC 2007/3/38). Więzi majątkowe pomiędzy małżonkami w ramach wspólności majątkowej są silniejsze niż pomiędzy współwłaścicielami i skoro nakłady na nieruchomość mogą być rozliczane tylko pomiędzy tymi współwłaścicielami w czasie dokonywania nakładów to tym bardziej nakłady poczynione z majątku wspólnego na nieruchomość jednego z małżonków powinny być rozliczone pomiędzy współmałżonkami. Jeśli którykolwiek z małżonków nie dożył do chwili wystąpienia przez drugiego małżonka o rozliczenie nakładów to odpowiedzialność z tego tytułu ponoszą jego spadkobiercy (art. 922 k.c.). Sąd Apelacyjny mając na uwadze powyższe doszedł do wniosku, iż pozwani na podstawie art. 45 k.r.o. nie posiadają legitymacji w niniejszej sprawie, natomiast art. 226 k.c. nie ma w niej zastosowania. Dlatego zaskarżony przez pozwanych wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. został zmieniony, a powództwo oddalone. Natomiast apelacja powódki z mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.
Sąd Apelacyjny wydał wyrok na innej podstawie prawnej niż wskazana przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Rozstrzygając spór między stronami w postępowaniu odwoławczym nie poinformował o tym strony ponieważ kierował się stanowiskiem, zgodnie z którym zmiana kwalifikacji prawnej roszczenia przez sąd drugiej instancji nie wpływa na prawo do obrony strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika, jeżeli typowość stanu faktycznego sprawy pozwala na przewidywalność zastosowania różnych i typowych podstaw prawnych dla tego stanu faktycznego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2016 r., III CSK 351/15, Lex nr 2195659, por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2016 r., II CSK 556/16, Lex nr 2041115, z dnia 17 czerwca 2016 r., IV CSK 658/15, Lex nr 2079453 i z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15, Lex nr 2182659). W niniejszej sprawie obie strony były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników procesowych, strona powodowa w trakcie procesu w sposób jednoznaczny nie powoływała podstawy prawnej swego roszczenia, wreszcie końcowe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie przepisu dotyczącego rozliczenia nakładów, które są uregulowane w wielu instytucjach prawa cywilnego.
Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 w zw. z art. 108 § 2 k.p.c. nie obciążył powódki w ogóle kosztami procesu, przyjmując że jej trudna sytuacja majątkowa, wiek oraz niekorzystany stan zdrowia obligują do zakwalifikowania niniejszej sprawy do wypadków szczególnie uzasadnionych w rozumieniu tych przepisów.
B. D. B. B. S.