Sygn. akt III AUa 31/17
Dnia 14 lutego 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: SSA Anna Rodak
Sędziowie: SSA Mirosław Godlewski (spr.)
SSA Joanna Baranowska
Protokolant: sekretarz sądowy Monika Nagy
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 lutego 2017 r. w Ł.
sprawy J. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddziałowi w W.
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji J. K.
od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku
z dnia 28 września 2016 r. sygn. akt VI U 69/15
oddala apelację.
Sygn. akt. III AU a 31/17
Decyzją z 09.08.2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W. odmówił J. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy z uwagi na to, że Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 06.08.2012 r. nie uznała go za niezdolnego do pracy.
W odwołaniu J. K. wskazując, że przez okres kilkunastu lat pobierał świadczenie rentowe i jego stan zdrowia nie uległ poprawie wnosił o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do wnioskowanego świadczenia.
Organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania z przyczyn tożsamych z tymi, które wskazano w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy w Płocku wyrokiem z dnia 22.01.2014 r. wydanym w sprawie VI U 1299/12 oddalił odwołanie. Na skutek apelacji odwołującego Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 10 grudnia 2014 r. wydanym w sprawie III AUa 398/14 uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Płocku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za drugą instancję.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 września 2016 r. Sąd Okręgowy w Płocku ponownie oddalił odwołanie ubezpieczonego.
Wydając przedmiotowy wyrok, sąd pierwszej instancji przyjął za podstawę rozstrzygnięcia następujące ustalenia faktyczne.
Urodzony (...) J. K., z zawodu jest technikiem mechanikiem kierowcą. Od 1987 r. prowadził działalność gospodarczą w zakresie małej gastronomii, w okresie od 16.01.1999 r. do 30.04.2012 r. był uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Powodem przyznawania prawa do świadczenia był wpierw zespół bólowy kręgosłupa później następstwa urazu prawej ręki a od 2004 roku nadciśnienie tętnicze.
W dniu 30.05.2012 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym kolejny wniosek o ustalenie uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy. W toku postępowania przed organem rentowym wnioskodawca został poddany badaniu przez lekarza orzecznika ZUS, który rozpoznając u niego nadciśnienie tętnicze II okres (...) oporne na leczenie, przewlekłą chorobę wieńcową klasy (...), zaburzenia depresyjne, martwicę pourazową kości księżycowej prawej, orzeczeniem z dnia 03.07.2012 r. uznał go nadal za częściowo niezdolnego do pracy na okres do lipca 2014 r. W związku ze zgłoszonym zarzutem wadliwości, ubezpieczony został skierowany na komisję lekarską ZUS, która rozpoznając u niego nadciśnienie tętnicze (...) kontrolowane farmakologicznie, przebyty 27.10.2002 r. uraz prawej ręki ze złamaniem i pourazową martwicę kości księżycowej prawej, orzeczeniem z dnia 06.08.2012 r. uznała, że nie jest on, z uwagi na powyższe schorzenia, niezdolny do pracy.
W postępowaniu sądowym przeprowadzono dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów: dwóch ortopedów, dwóch neurologów, internisty, kardiologa, psychiatry i psycholog.
Biegły ortopeda A. G. w swej opinii głównej rozpoznając zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego, dnę moczanową i ostrogę kości piętowej lewej wskazał, że stan narządu ruchu nie uzasadnia orzeczenia niezdolności do pracy. Podał, że przewlekłe bóle pięty i palucha spowodowane dną moczanową i ostrogą piętową powinny i mogą być leczone w przypadku zaostrzenia dolegliwości w ramach zasiłku chorobowego. W opinii uzupełniającej biegły stwierdził, że zmiany o typie martwicy pourazowej kości księżycowatej nadgarstka prawego przy braku zmian klinicznych w obrębie stawów nadgarstka prawego nie uzasadniają uznania ubezpieczonego za niezdolnego do pracy. Kolejny biegły ortopeda R. K. rozpoznając u odwołującego zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego w przebiegu zmian zwyrodnieniowych z zachowaniem dobrej sprawności ogólnej, niewielkie ograniczenie ruchów prawego nadgarstka w przebiegu jałowej martwicy kości księżycowatej, stopy płaskie, ostrogę lewej kości piętowej bez zespołu bólowego nie stwierdził w narządach ruchy schorzeń, które w istotny sposób utrudniałyby lub uniemożliwiałyby wykonywania pracy zarobkowej zgodnej z kwalifikacjami.
Biegła neurolog A. S. nie stwierdziła u odwołującego objawów neurologicznych, a nadto podniosła, że nie leczy się on neurologicznie. Biegły neurolog J. Z. w przeprowadzonym badaniu nie stwierdził u odwołującego objawów ogniskowego uszkodzenia układu nerwowego, w szczególności mogących w istotny sposób ograniczać sprawność ruchową w postaci niedowładu, porażenia kończyn czy zaburzeń koordynacji ruchowej. Podniósł, że brak jest danych o ewentualnym leczeniu w/w objawów po dacie złożenia wniosku. Z punktu widzenia biegłych neurologów brak było podstaw do orzekania długotrwałej niezdolności odwołującego do pracy zgodnej z posiadanym poziomem kwalifikacji zawodowych.
Przeprowadzone zgodnie z zaleceniem Sądu Apelacyjnego opinie biegłych z zakresu chorób wewnętrznych, kardiologii oraz psychiatrii i psychologii potwierdziły, iż odwołujący nie jest niezdolny do pracy w żadnym stopniu. I tak biegła z zakresu chorób wewnętrznych wskazała, iż nadciśnienie tętnicze II stopnia wg (...), na które cierpi odwołujący się, wymaga przewlekłego, systematycznego leczenia, ale nie powoduje niezdolność do pracy u osoby ze średnim wykształceniem technicznym. Po badaniu przedmiotowym i podmiotowym, po zapoznaniu się z aktami sprawy biegła stwierdziła, że odwołujący się jest zdolny do pracy. Z kolei biegły z zakresu kardiologii wskazał, iż z przyczyn kardiologicznych odwołujący nie kwalifikował się dotychczas ani nie kwalifikuje się nadal do uznania za niezdolnego do pracy. Podniósł, że echokardiogram nie wykazał istotnych zmian, sprawność kurczliwa mięśnia sercowego jest w granicach normy. Biegły wskazał, iż konieczna dla poprawy stanu zdrowia odwołującego się jest redukcja wagi ciała wpływająca obecnie negatywnie na jego sprawność wysiłkową. Biegłe z zakresu psychiatrii i psychologii rozpoznały u odwołującego zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używaniem alkoholu – zespół zależności alkoholowej. Ich zdaniem dane z wywiadu i dokumentacji nie dają podstaw do rozpoznania choroby psychicznej pod postacią depresji. U ubezpieczonego epizody obniżonego nastroju były uwarunkowane sytuacyjnie, a także na zaburzenia nastroju istotny wpływ ma przewlekłe używanie alkoholu. Biegłe nie rozpoznały u badanego choroby psychicznej, objawów otępiennych, które mogłyby kwalifikować go do renty. Ich zdaniem odwołujący wymaga podjęcia leczenia uzależnienia, leczenie to jednak może być prowadzone w ramach czasowej niezdolności do pracy (zwolnienia lekarskiego).
W ocenie Sądu przedmiotowe opinie biegłych sporządzone zostały w oparciu o szczegółową analizę stanu zdrowia wnioskodawcy pod względem schorzeń u niego występujących. Są one, jasne, w wyczerpujący sposób przedstawiają stan zdrowia badanego, uwzględniając leczenie, jakiemu ubezpieczony był i aktualnie jest poddawany i w pełny sposób odpowiadają tezom dowodowym zawartym w kolejnych postanowieniach dowodowych Sądu. Z uwagi na zgłoszone przez odwołującego zastrzeżenia do opinii biegłych neurologa i ortopedy, Sąd dopuścił dowód z opinii innych biegłych tych samych specjalności, którzy potwierdzili ocenę poprzedników. Ponadto Sąd zgodnie z zaleceniami Sądu Apelacyjnego dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu kardiologii, chorób wewnętrznych oraz psychiatrii i psychologii.
Sąd nie uwzględnił wniosku odwołującego się o dopuszczenie kolejnego dowodu z opinii biegłego neurologa nie uznając celowości trzeciego już z kolei badania neurologicznego. Wnioski opinii dwóch niezależnych biegłych specjalistów z zakresu neurologii są jednoznaczne i nie nasuwają żadnych wątpliwości.
W przedmiotowej sprawie do oceny stanu zdrowia wnioskodawcy, Sąd dysponował siedmioma opiniami, uzupełnionymi przez dwóch specjalistów, sformułowanymi w sposób kategoryczny i niepozostawiający wątpliwości. W tych okolicznościach Sąd przyjął za w/w. biegłymi, że wnioskodawca z uwagi na zdiagnozowane u niego schorzenia nie jest, choćby częściowo, niezdolny do pracy.
W tak ustalonym stanie faktycznym, sąd pierwszej instancji uznał odwołanie za niezasadne. Przywołując treść przepisów art.57, art.12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i renach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych skonstatował, iż J. K., nie spełnił warunków niezbędnych do przyznania jego osobie uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy, bowiem zarówno z uwagi na schorzenia ortopedyczne, jak i neurologiczne, kardiologiczne, internistyczne oraz psychiatryczno - psychologiczne nie jest on niezdolny, choćby częściowo, do pracy.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją w całości, ubezpieczony J. K., zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych poprzez wadliwe ustalenie w oparciu o opinie biegłych neurologów, że wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy. Ponadto skarżący wskazał, iż w jego ocenie zgromadzony materiał dowodowy pozostaje niepełny i winien zostać uzupełniony o kolejną opinię biegłego neurologa wydaną w oparciu o bardziej szczegółowe badania jego stanu zdrowia.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.
Jak wykazało bowiem, przeprowadzone szczegółowo postępowanie dowodowe, Sąd pierwszej instancji ustalił prawidłowy stan faktyczny oraz prawidłowo zastosował przywołane normy prawa materialnego. Sąd Apelacyjny, wskazane ustalenia faktyczne podziela i przyjmuje za własne dla potrzeb rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym. Powyższe, pozwala na stwierdzenie, że wnioskodawca nie jest osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i tym samym nie spełnia przesłanki z art. 57 ust.1 pkt. 1 tejże ustawy, co wyklucza możliwość nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
W okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy przy niekwestionowaniu oceny stanu zdrowia zwartej w opiniach ortopedów, internisty, kardiologa, psychiatry i psychologa, sporna pozostała ocena sprawności z neurologicznego punktu widzenia. Przy zarzutach formułowanych w apelacji odnośnie oceny opinii neurologicznych, przypomnieć należy, iż były one wydawane przez dwóch niezależnych biegłych dokonujących oceny stanu zdrowia ubezpieczonego i wpływu ewentualnych schorzeń na zdolność wykonywania pracy przez wnioskodawcę. Dodatkowo opinia podstawowa biegłej A. S. została w toku postępowania uzupełniona poprzez odniesienie się przez biegłą do zastrzeżeń zgłoszonych przez ubezpieczonego pod adresem opinii podstawowej przy uwzględnieniu załączonej przez niego dokumentacji medycznej. Na skutek przeprowadzonych badań oraz po analizie załączonej dokumentacji medycznej opiniujący neurolodzy byli zgodni w ocenie, że brak było podstaw do orzekania niezdolności odwołującego do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Należy zaznaczyć, że z neurologicznego punktu widzenia u wnioskodawcy brak jest objawów ogniskowego uszkodzenia układu nerwowego, w szczególności mogących w istotny sposób ograniczać sprawność ruchową w postaci niedowładu, porażenia kończyn czy zaburzeń koordynacji ruchowej. Należy jednocześnie zaznaczyć, iż w toku przeprowadzonych badań ubezpieczony poruszał się samodzielnie i sprawnie. Ponadto samodzielnie rozbierał się i ubierał bez konieczności pomocy ze strony osób trzecich. Dodatkowo przeprowadzone badania odnośnie zaników, niedowładów czy odruchów nie wskazywały na jakiekolwiek patologie czy zaburzenia. Powyższe ustalenia w konfrontacji ze zgromadzoną pozostałą dokumentacją medyczną skutkowały uznaniem braku podstaw do orzeczenia niezdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji zawodowych.
Do podobnych konstatacji doszli również pozostali powołani do sprawy biegli o specjalnościach właściwych z uwagi na charakter dolegliwości i schorzeń, na które cierpi ubezpieczony. I tak zarówno schorzenia o podłożu ortopedycznym (zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego, dna moczanowa, ostroga kości piętowej lewej, niewielkie ograniczenia ruchów prawego nadgarstka w przebiegu jałowej martwicy kości księżycowej), internistycznym (nadciśnienie tętnicze II stopień wg (...) kontrolowane farmakologicznie, dna moczanowa, choroba wieńcowa w wywiadzie), kardiologicznym (nadciśnienie tętnicze II st. wg (...), otyłość – wskaźnik (...) 35), psychiatryczno - psychologicznym (zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane używanie alkoholu – zespół zależności alkoholowej) nie czynią odwołującego się niezdolnym, choćby częściowo, do pracy zarobkowej. Powyższe oczywiście potwierdza opisany powyżej brak schorzeń o podłożu neurologicznym (brak objawów ogniskowego uszkodzenia układu nerwowego, w szczególności mogących w istotny sposób ograniczać sprawność ruchową w postaci niedowładu, porażenia kończyn czy zaburzeń koordynacji ruchowej).
Wskazane zgodne opinie, nie mogły w ocenie Sądu Apelacyjnego zostać skutecznie zakwestionowane poprzez wyłącznie polemiczne wskazanie ubezpieczonego, iż pozostają one wadliwe i obarczone błędami. Pamiętać bowiem należy, że specyfika oceny tego dowodu, wyraża się tym, ze sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych wobec czego, zakres kontroli ograniczony jest do zgodności z zasadami logicznego myślenia, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonej w niej wniosków. Przy takim zakresie kontroli opinii biegłych uwzględniając treść opinii obu biegłych neurologów, co do formułowanych wniosków orzeczniczych rzeczowo i w sposób rozbudowany wyjaśnionych, nie sposób zakwestionować twierdzenia opinii li tylko z powołaniem się na ich wadliwość bez bliższego sprecyzowania, na czym owa wadliwość miałaby polegać. Biegli odwołując się tak do dokumentacji medycznej jak i wyników badań przedmiotowych wykazali, że nie leczony uprzednio neurologicznie ubezpieczony nie wykazuje zaburzeń skutkujących uznaniem go za niezdolnego do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Ciężar argumentacji apelacji, położony był na kwestie wadliwości wydanych na gruncie przedmiotowej sprawy opinii neurologicznych oraz kwestie wydania wyroku w oparciu o nie. Niewątpliwie ma rację apelujący powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2009 r., II UK 7/09, że nie można stronie odmówić uzupełnienia postępowania dowodowego o kolejną opinię biegłych, gdy stawia zasadne zastrzeżenia do dotychczasowej opinii albo, gdy ta zawiera istotne braki lub pomija wymagane wiadomości specjalne. Jednakże na gruncie przedmiotowej sprawy nie sposób powołać się na którąkolwiek ze wskazanych przesłanek mogących podważyć zasadność wydanych opinii. Niewątpliwie bowiem poza dokonanym przez ubezpieczonego stwierdzeniem, iż opinie biegłych z zakresu neurologii pozostawały wadliwe i niepełnie nie sposób doszukać się argumentów potwierdzających słuszność sformułowanego zarzutu. Powołani do sprawy biegli z zakresu neurologii niewątpliwie, bowiem posiadają wymagane dla oceny stanu zdrowia ubezpieczonego wiadomości specjalne. Dodatkowo wydane przez nich opinie sporządzone zostały w oparciu o szczegółową analizę stanu zdrowia wnioskodawcy pod względem schorzeń u niego występujących. Jednocześnie są one zupełne, jasne i w wyczerpujący sposób przedstawiają stan zdrowia badanego.
Uwzględniając jednocześnie jednogłośne stanowisko przemawiające przez wydane w sprawie opinie biegłych z zakresu neurologii, tak podstawowe jak i uzupełniające za w pełni uzasadnione uznać należało oddalenie przez Sąd pierwszej instancji wniosku dowodowego o dopuszczenie kolejnego biegłego z tej dziedziny. Sąd rozpoznający określoną sprawę nie jest obowiązany dopuścić dowodu z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszystkich możliwych biegłych, by się upewnić, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania jak strona, która przeprowadzenie tego dowodu zaoferowała. Podkreślić dodatkowo należy, że nie jest uzasadniony wniosek strony o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, jeżeli w przekonaniu Sądu opinia wyznaczonego biegłego jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że wystarczająco wyjaśnia zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1974 r. II CR 638/74, OSPiKA 1975, Nr 5, poz. 108). Potrzeba powołania innego biegłego zatem powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 sierpnia 1999 r. I PKN 20/99, OSNAPiUS 2000, Nr 22, poz. 807). W złożonej apelacji skarżący nie przedłożył żadnych dowodów podważających zasadność wydanych w sprawie opinii biegłych ograniczając się wyłącznie do przedstawienia subiektywnego poglądu o ich wadliwości. Poglądu akcentującego nadto ewentualne pogorszenie stanu zdrowia, co z uwagi na istotę postępowania w sprawach ubezpieczeniowych i konieczność uwzględniania stanu zdrowia z daty zaskarżonej decyzji ( tu rok 2012 ) jedynie potwierdzało bezzasadność podnoszonego zarzutu.
Konkludując wskazać należy, że poddana ocenie decyzja organu rentowego odmawiająca ubezpieczonemu prawa do renty jest wolna od wad, a ocena biegłych sądowych powołanych w toku proces w sposób jednoznaczny potwierdza jej prawidłowość wykluczając jednocześnie istnienie naruszeń sprawności organizmu wnioskodawcy znoszących w znacznym stopniu zdolność wykonywania przez niego pracy na poziomie posiadanych kwalifikacji. Wobec braku niezdolności do pracy rozumianej zgodnie z treścią art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie było możliwości nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy określonej przepisem art. 57 tejże ustawy.
Przeprowadzone postępowanie dowodowe, wykazało jednoznacznie, że według stanu na dzień wydania zaskarżonej decyzji tak stan neurologiczny jak i ortopedyczny oraz kardiologiczny także oceniany holistycznie nie powodował naruszenia sprawności organizmu skutkującego znacznym, zniesieniem zdolności do wykonywania pracy na poziomie posiadanych kwalifikacji wyznaczonych tak poziomem wykształcenia teoretycznego jak i nabytym doświadczeniem zawodowym.
Kierując się wskazaną argumentacją, nie podzielając zasadności zarzutów apelacji i nie znajdując podstaw, które należałoby wziąć pod rozwagę z urzędu, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.