Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX P 1056/14

UZASADNIENIE

M. D. pozwem z dnia 11 lutego 2013 r. domagał się zasądzenia na swoją rzecz od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 1.101,49 euro tytułem dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych za okres od 4 lipca 2011 r. do 30 listopada 2011 r. Nadto wniósł o zasądzenie od pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż praca w wymiarze 8 godzin na dobę widniała tylko na umowie, a faktycznie pracował w znacznie wyższym wymiarze, co wynika z przedłożonych przez niego kart zegarowych. Praca nadliczbowa wynikała ze złej organizacji pracy – braku decyzji o wprowadzeniu systemu dwuzmianowego przy dużym zapotrzebowaniu na pracę w fabryce betonu.

W dniu 13 września 2013 r. Sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, iż powód nie wykazał pracy w godzinach nadliczbowych, mimo że to na nim spoczywa ciężar dowodowy. Zakwestionowała przedłożone karty zegarowe, które nie były sygnowane przez pracodawcę. Poza tym naniesiono na nich odręczne dopiski. Wskazała, że to pracodawca użytkownik na bieżąco organizuje pracę i określa czas pracy, lecz pozwana nie otrzymała od belgijskiego podmiotu żadnych sygnałów o nierozliczonych godzinach pracy powoda. Prowadzona przez belgijski odpowiednik Państwowej Inspekcji Pracy kontrola również nie wykazała żadnych nieprawidłowości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. jest agencją pracy tymczasowej. M. S. i A. K. są jej jedynymi wspólnikami, a jednocześnie członkami zarządu.

Niesporne, a nadto odpis z rejestru przedsiębiorców KRS – k. 34-38

M. D. był pracownikiem tymczasowym agencji (...) co najmniej od 4 lipca 2011 r. Został oddelegowany do belgijskiego pracodawcy użytkownika – (...).V. Pracę świadczył na stanowisku pracownika pomocniczego w fabryce prefabrykatów betonowych w B. w Belgii. Informację o dodatkowych warunkach zatrudnienia otrzymał w dniu 7 lipca 2011 r.

Dnia 16 sierpnia 2011 r. otrzymał przelewem wynagrodzenie w kwocie 1.651,88 euro z holenderskiego rachunku bankowego A. K..

Dowód: umowa o pracę z 16.09.2011 – k. 5-7, informacja o dodatkowych warunkach zatrudnienia z dnia 7 lipca 2011 r. – k. 8, potwierdzenie przelewu – k. 13, przesłuchanie powoda – k. 275-276, zeznania świadka S. P. – k. 165-166, listy płac – k. 225-235, protokół kontroli PIP – k. 158-162.

Pracodawca użytkownik zajmował się na bieżąco ewidencją czasu pracy M. D.. Jego przedstawiciel – K. V. – po każdym miesiącu przekazywała informację o czasie pracy poszczególnych pracowników osobie odpowiedzialnej za kontrakt ze strony (...) D. P.. Ta następnie pocztą elektroniczną wysyłała wskazania przepracowanych godzin do S. P. – specjalisty ds. kadr i płac w spółce (...). S. P. otrzymywała jedynie ogólne wskazanie liczby przepracowanych godzin, bez karty zegarowej. (...) na tej podstawie naliczała wynagrodzenie według stawki godzinowej 12 euro.

Dowód: zeznania świadka S. P. – k. 165-166, umowa o pracę z 16.09.2011 – k. 5-7, przesłuchanie A. K. za stronę pozwaną – k. 219-220.

M. D. każdego dnia pracy odbijał elektroniczną kartę zegarową, która zawierała datę i godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy w poszczególnych dniach. Na własną prośbę otrzymał karty zegarowe za okres od lipca do listopada 2011 r.

Dowód: karty zegarowe – k. 9-12, przesłuchanie powoda – k. 275-276.

Zgodnie z § 5 ust. 1 umowy o pracę wynagrodzenie zostaje naliczane w oparciu o przepisy układu zbiorowego obowiązującego u pracodawcy użytkownika. Natomiast w myśl § 9 do stosunku pracy stosuje się przepisy prawa polskiego.

Układ zbiorowy pracy z dnia 20 czerwca 2011 r. dla przemysłu betonowego określał ogólne obowiązki pracodawcy dotyczące czasu pracy, lecz bez regulacji na temat przyjętego w danym zakładzie systemu i rozkładu czasu pracy.

Te zostały określone w Regulaminie Pracy pracodawcy użytkownika (A.). W rozdziale XXVIII (...) godzin pracy dla pracowników fizycznych” w ustępie 2 wskazano, że pracownicy fizyczni pracują po 8 godzin przez 5 dni w tygodniu, przy czym indywidualne godziny pracy mogą być rozłożone na 6 dni w tygodniu od poniedziałku do soboty, według określonych tam rozkładów.

Dowód: umowa o pracę – k. 5-7, Układ zbiorowy pracy z dnia 20 czerwca 2011 r. dla przemysłu betonowego wraz z tłumaczeniem – k. 174-178, Regulamin pracy wraz z tłumaczeniem – k. 236-255, 285-288

Za czas pracy wynikający z kart zegarowych w okresie od lipca do listopada 2011 r. M. D. powinien otrzymać, przy założeniu rozkładu czasu pracy przewidzianego w Regulaminie Pracy, łączną kwotę 26.127,01 zł, poza już wypłaconymi kwotami.

Dowód: opinia biegłego z zakresu obliczania wynagrodzeń za pracę – k. 319-325

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w całości uzasadnione. Powód zawarł z pozwaną spółką - działającą jako agencja pracy tymczasowej – umowę o pracę, jako pracownik tymczasowy. Jego status regulowała w pierwszej kolejności ustawa z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych (Dz.U. Nr 166, poz. 1608), zwana dalej „ustawą”.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy agencja pracy tymczasowej zatrudnia pracowników tymczasowych na podstawie umowy o pracę na czas określony. Z kolei na mocy art. 13 ust. 1 umowa o pracę zawarta między agencją pracy tymczasowej a pracownikiem tymczasowym powinna określać strony umowy i datę zawarcia umowy oraz wskazywać pracodawcę użytkownika i ustalony okres wykonywania na jego rzecz pracy tymczasowej, a także warunki zatrudnienia pracownika tymczasowego w okresie wykonywania pracy na rzecz pracodawcy użytkownika. W tym pozwana agencja skierowała powoda do pracodawcy użytkownika – belgijskiej spółki (...).

Ustawa odnosi się także do ewidencji czasu pracy, stanowiąc w art. 14 ust. 1, że pracodawca użytkownik prowadzi ewidencję osób wykonujących pracę tymczasową na podstawie umowy o pracę, zawierającą informacje o dacie rozpoczęcia i dacie zakończenia wykonywania takiej pracy w okresie obejmującym 36 kolejnych miesięcy, o którym mowa w art. 20, oraz przechowuje tę ewidencję przez okres jej prowadzenia i przypadający bezpośrednio po nim okres 36 miesięcy.

Z przepisu art. 9 ust. 3 pkt 1 wreszcie wynika, że pracodawca użytkownik na podstawie umowy zawartej z agencją pracy tymczasowej, ma obowiązek przekazywać jej informacje o przebiegu pracy tymczasowej, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia za pracę pracownika tymczasowego. Na tej bowiem podstawie agencja nalicza wynagrodzenie.

Ustawa nie zawiera regulacji o rekompensowaniu pracy w godzinach nadliczbowych. Dlatego na mocy jej art. 5 podstawę prawną roszczenia powoda stanowi art. 151 1 § 1 kodeksu pracy, zgodnie z którym za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1)100 % wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:

a)w nocy,

b)w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,

c)w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,

2)50 % wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

Stosownie do § 9 umowy o pracę do stosunku pracy powoda stosuje się przepisy prawa polskiego.

Strona pozwana kwestionowała okres obowiązywania stosunku pracy, podnosząc, że powód przedłożył niepodpisaną umowę o pracę na okres nieobejmujący całego spornego okresu. Niemniej z list płac złożonych przez pozwaną na zobowiązanie sądu za okres od 1 lipca do 30 listopada 2011 r., dowodu przelewu wynagrodzenia, protokołu kontroli PIP, a także informacji o dodatkowych warunkach zatrudnienia z dnia 7 lipca 2011 r. niezbicie wynika, że powód świadczył pracę na podstawie umowy zawartej z pozwaną w całym spornym czasie.

W dalszej kolejności pozwana podnosiła, że powód nie wykazał czasu pracy nadliczbowej i kwestionowała złożone karty zegarowe, jako niepodpisane.

Na zobowiązanie Sądu pozwana nie przedłożyła jednak ewidencji czasu pracy powoda, twierdząc, że nie przekazał jej belgijski pracodawca użytkownik. Sąd na jej wniosek zwrócił się o złożenie tej ewidencji do belgijskiego przedsiębiorcy, lecz ten nie odpowiedział na wniosek (k. 195, 181). Sąd nie ma kompetencji do stosowania sankcji wobec zagranicznego podmiotu trzeciego.

Niemniej jednak zgodnie z cytowanym powyżej art. 9 ust. 3 pkt 1 pracodawca użytkownik na podstawie umowy zawartej z agencją pracy tymczasowej, ma obowiązek przekazywać jej informacje o przebiegu pracy tymczasowej, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia za pracę pracownika tymczasowego, a więc również ewidencję czasu pracy. Na tej bowiem podstawie agencja nalicza wynagrodzenie. Sąd uznał więc, że pozwana powinna być w posiadaniu ewidencji czasu pracy, choć sama jej nie sporządzała.

W myśl art. 149 § 1 k.p. pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą. Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi, na jego żądanie. Z obowiązku tego zwolniony jest w pracodawca jedynie w stosunku do pracowników objętych systemem zadaniowego czasu pracy, pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy oraz pracowników otrzymujących ryczałt za godziny nadliczbowe lub za pracę w porze nocnej (§ 2). Zakres ewidencji czasu pracy - z wyłączeniem pracowników wymienionych w § 2 - szczegółowo określa § 8 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (Dz.U.96.62.286). Ten przepis zobowiązuje pracodawcę do założenia i prowadzenia odrębnie dla każdego pracownika karty ewidencji czasu pracy w zakresie obejmującym pracę w poszczególnych dobach roboczych, w tym pracę w niedziele i święta, w porze nocnej, w godzinach nadliczbowych oraz w dni wolne od pracy wynikające z rozkładu czasu pracy w pięciodniowym tygodniu pracy, a także dyżury, urlopy, zwolnienia od pracy oraz inne usprawiedliwione i nieusprawiedliwione nieobecności w pracy.

Pozwana natomiast nie złożyła do akt jakiejkolwiek ewidencji czasu pracy, choć wnioskowany przez nią świadek S. P. zeznał, że taka ewidencja była przekazywana przez pracodawcę użytkownika. Potwierdził to również przesłuchany za pozwaną A. K..

Zaniechanie gromadzenia dokumentacji czasu pracy miało doniosłe konsekwencje dla rozstrzygnięcia badanej sprawy, albowiem brak dokumentacji, wynikający z zaniechania jej archiwizowania przez pracodawcę, powoduje modyfikację ciężaru dowodu i częściowe przerzucenie go na osobę zaprzeczającą (vide: wyrok SN z dnia 5 maja 1999 r. sygn. akt I PKN 665/98, opubl. OSNAP 2000/14/535). Z kolei w trafnym wyroku z 27 kwietnia 2009 r. (I PK 213/08) Sąd Najwyższy orzekł, że w sprawie z powództwa pracownika o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych obowiązuje ogólna reguła, że powód powinien udowodnić swoje twierdzenia uzasadniające żądanie, z tą jedynie modyfikacją, że niewywiązanie się przez pracodawcę z obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy, powoduje dla niego niekorzystne skutki, gdy pracownik udowodni swe twierdzenia przy pomocy innych środków dowodowych niż dokumentacja dotycząca czasu pracy (osobowe środki dowodowe, domniemania faktyczne). Następne orzeczenia (z dnia 9 lipca 2009 r., II PK 34/09 oraz z dnia 19 lutego 2010 r., II PK 217/09) potwierdzają ten pogląd.

Modyfikacja ciężaru dowodowego związana z brakiem ewidencji czasu pracy, powoduje, że Sąd daje możliwość wykazania przez pracownika pracy w godzinach nadliczbowych z użyciem wszelkich środków dowodowych, a w tym również przy zastosowaniu domniemań faktycznych. Powód przedłożył do akt kopie kart zegarowych od pracodawcy – użytkownika. Karty te istotnie nie noszą podpisów, ale w powiązaniu z zeznaniami samego powoda i przy zastosowaniu domniemania faktycznego, stanowią istotne źródło dowodowe co do jego czasu pracy. Trudno bowiem uznać, że powód sfabrykował wydruki kart zegarowych - okazane Sądowi każdy z osobna w oryginałach nie budzących żadnych podejrzeń. Zasady doświadczenia życiowego wskazują przy tym, że każdy pracownik jeszcze przed rozpoczęciem miesiąca podpisuje swoją kartę, aby uniknąć pomyłki lub zgubienia. Karty podpisane imieniem i nazwiskiem powoda zawierają daty odpowiadające okresowi zatrudnienia u pracodawcy – użytkownika. Stąd należało uznać, że odzwierciedlają czas jego pracy. Oczywiście wzięto pod uwagę same wydruki, a nie ręczne dopiski.

Biegły z zakresu wyliczania wynagrodzeń otrzymał od Sądu w niniejszej polecenie wyliczenia wynagrodzenia za pracę powoda w godzinach nadliczbowych, przy uwzględnieniu treści Regulaminu Pracy pracodawcy użytkownika, który odnosił się do systemu i rozkładu czasu pracy. Biegły uwzględnił również kwoty naliczone powodowi za każdy miesiąc przez pozwaną według list płac. W rezultacie wyliczył wynagrodzenie z dodatkiem za cały sporny na poziomie 26.127,01 zł. Wyliczenie biegłego zostało poprzedzone szczegółową tabelą i logicznym uzasadnieniem (k. 319-325). Strony nie złożyły zarzutów co do tego wyliczenia. Strona pozwana kwestionowała samą zasadę.

Ogólna kwota należności wynikająca z opinii jest znacznie wyższa od kwoty roszczenia, z Sąd jest tą kwotą związany. Powód, po otrzymaniu odpisu opinii, nie rozszerzył powództwa, stąd w wyroku zasądzono całość powództwa.

Powód nie żądał także odsetek ustawowych. Nie poniósł lub nie wykazał żadnych kosztów procesu, więc i tychże nie zasądzano.

W punkcie III. wyroku nadano punktowi I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego powoda, które pochłonęło w całości zasądzoną sumę, na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c.

O kosztach sądowych orzeczono w oparciu o przepis art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398), w myśl którego kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Rozstrzygnięcie to znajduje potwierdzenie w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 2007 r. (I PZP 1/07), w której Sąd ten wskazał, iż sąd w orzeczeniu kończącym w instancji sprawę z zakresu prawa pracy, w której wartość przedmiotu sporu nie przewyższa kwoty 50.000 zł obciąży pozwanego pracodawcę kosztami sądowymi, których nie miał obowiązku uiścić pracownik wnoszący powództwo lub odwołanie do sądu (art. 96 ust. 1 pkt 4 tej ustawy); z wyłączeniem opłat od pism wymienionych w art. 35 ust. 1 zdanie pierwsze tej ustawy.

Na koszty sądowe złożyła się: nieuiszczona opłata od pozwu w kwocie 59 zł, koszt opinii biegłego 388,56 zł, koszty tłumaczenia przysięgłego 141,52 zł i 222,93 zł, co łącznie dało 812,01 zł. Od tej sumy odjęto 270 zł uiszczonych przez stronę pozwaną tytułem zaliczki na poczet wydatków, w wyniku czego otrzymano 542,01 zł.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

3. (...)

6.04.2018