Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 956/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Elżbieta Bieńkowska (spr.)

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska

SO del. Grażyna Wołosowicz

Protokolant

:

Sylwia Radek-Łuksza

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2018 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa W. K.

przeciwko B. B. i A. B.

o uznanie umowy za bezskuteczną

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 16 października 2015 r. sygn. akt I C 798/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda W. K. na rzecz pozwanej A. B. kwotę 28.034 (dwadzieścia osiem tysięcy trzydzieści cztery) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

(...)

UZASADNIENIE

Powód W. K. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanym A. B. i B. B. wnosił o uznanie za bezskuteczne w stosunku do niego dwóch umów:

1) umowy darowizny z dnia 15 września 2009 r., zawartej przed notariuszem K. J. Rep. (...) mocą której M. B. darowała A. B. nieruchomość położoną w G., dla której prowadzona jest księga wieczysta o nr KW (...) i

2) umowy darowizny z dnia 25 maja 2010 r. zawartej przed notariuszem K. J. w S. Rep. (...)mocą której T. i M. małżonkowie B. darowali A. B. i B. B. udziały po ½ w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu niemieszkalnego położonym w S. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta o nr KW (...).

W uzasadnieniu żądania powód podał, że T. B. jest jego dłużnikiem, co potwierdzają dwa tytuły wykonawcze: wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 31 maja 2005 r. (sygn. akt I C 277/03), zmieniony wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 listopada 2005 r. (sygn. akt I A Ca 626/05) i zaopatrzony w klauzulę wykonalności oraz wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 18 października 2002 r. (sygn. akt I C 404/13), również zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Tytuły te zaopatrzone zostały w klauzulę wykonalności również przeciwko małżonce dłużnika – M. B., ale wynikające z nich wierzytelności dotychczas nie zostały zaspokojone, zaś prowadzona na ich podstawie egzekucja komornicza okazała się być bezskuteczna.

Pozwani: B. B. i A. B. wnosili o oddalenie powództwa. Podali, że w sprawie nie może być mowy o niewypłacalności bądź pogłębienie stanu niewypłacalności dłużnika, albowiem w ramach prowadzonego postępowania egzekucyjnego doszło do zajęcia nieruchomości o wartości znacznie przewyższającej wierzytelności powoda. Podnieśli też, że dotychczasowe nieuregulowanie należności powoda nie wynikało z niewypłacalności dłużnika, lecz ze sposobu prowadzonej egzekucji. Wskazywali ponadto, że dokonując czynności kwestionowanych w pozwie dłużnik nie działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, albowiem dysponował wówczas majątkiem kilkunastokrotnie przewyższającym wysokość przysługującej powodowi wierzytelności. Pozwana dodatkowo podniosła, że powództwo w części dotyczącej umowy z dnia 15 września 2009 r. nie może zostać uwzględnione, albowiem zostało wytoczone po upływie 5 lat od daty zawarcia umowy, poprzez którą dłużnik wyzbył się korzyści (dnia 11 lipca 2007 r.).

Wyrokiem z dnia 16 października 2015 roku Sąd Okręgowy w Suwałkach uwzględnił powództwo w części dotyczącej umowy darowizny z dnia 25 maja 2010 r. zawartej pomiędzy dłużnikiem T. B. i jego żoną M. B. a A. B. i B. B.. Oddalił natomiast powództwo w odniesieniu do żądania bezskuteczności umowy darowizny z dnia 15 września 2009 roku zawartej pomiędzy M. B. a pozwaną A. B.. Brak podstaw do uwzględnienia w tej części powództwa Sąd Okręgowy uzasadnił upływem pięcioletniego terminu, o którym mowa w art. 534 k.c.. Sąd ten przyjął, że początkową datą biegu terminu nie była data dokonania tej czynności, ale data pierwotnej umowy fraudacyjnej przeniesienia własności, którą dłużnik T. B., celem pokrzywdzenia wierzyciela (powoda), darował swojej żonie M. B. w dniu 11 lipca 2007 roku udział w ½ części przedmiotowej nieruchomości. Licząc od tej daty, wniesienie pozwu w rozpoznawanej sprawie nastąpiło po upływie 7 lat, czyli po wygaśnięciu roszczenia.

Apelacje od tego wyroku, w części oddalającej powództwo, wywiódł powód, Zarzucił Sądowi I instancji naruszenie art. 534 k.c. w zw. z art. 527 k.c. przez błędne przyjęcie, że pozew w zakresie dotyczącym uznania za bezskuteczną umowy darowizny nieruchomości położnej w miejscowości G., został złożony po upływie terminu wskazanego w art. 534 k.c. Wnosił o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości albo jego uchylenie w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy w tej części do ponownego rozpoznania.

Apelację powoda uwzględnił Sąd Apelacyjny w Białymstoku, który wyrokiem z dnia 14 lipca 2016 roku: zmienił zaskarżony wyrok i uznał za bezskuteczną w stosunku do powoda umowę darowizny nieruchomości, zawartą dnia 15 września 2009 r. pomiędzy M. B. a pozwaną A. B., do wskazanej w sentencji kwoty przysługującej powodowi wierzytelności (pkt 1 a wyroku), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 7700 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. (pkt 1 b wyroku), zasądził od pozwanej na rzecz powoda 5400 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej (pkt 3 wyroku) i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 25.000 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 4 wyroku).

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji, a jako istotę sporu określił ocenę dochowania 5-letniego terminu do zaskarżenia czynności fraudacyjnej, o którym mowa w art. 534 k.c. Z powołaniem się na uchwałę SN z dnia 28 stycznia 2016 r. (III CZP 99/15) Sąd odwoławczy uznał, że art. 534 k.c. nie ogranicza się do ustanowienia terminu dla akcji pauliańskiej wierzyciela skierowanej tylko przeciwko nielojalnemu dłużnikowi, ale liczy się od daty dokonania każdej kolejnej czynności rozporządzającej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, a nie tylko od daty czynności pierwszej zdziałanej między dłużnikiem a osoba trzecią. W okolicznościach tej sprawy 5-letni termin z art. 534 k.c. zaczął więc bieg od daty zawarcia umowy darowizny w dniu 15 września 2009 r. pomiędzy M. B. a pozwaną A. B.., a ponieważ pozew został wniesiony za pośrednictwem operatora pocztowego w dniu 15 września 2014 r. to oznacza, że nie doszło do wygaśnięcia uprawnień powoda do wystąpienia z tą skargą pauliańską.

Sąd Apelacyjny stwierdził zarazem, że aktualnie nie jest możliwe precyzyjne ustalenie daty nadania pozwu, wobec braku w aktach sprawy koperty, w której korespondencję nadesłano. Jednakże w ocenie Sądu odwoławczego, konsekwencjami zaginięcia części przesyłki nie można obciążać powoda, a jest wysoce prawdopodobne, że nadanie przedmiotowej przesyłki w polskiej placówce pocztowej nastąpiło nie później niż 15 września 2014 r., a okoliczności tej nie kwestionowała którakolwiek ze stron.

Sąd Apelacyjny przyjął, że art. 531 § 2 k.c. jest podstawą wystąpienia ze skargą przez wierzyciela także przeciwko ostatniemu nabywcy korzyści i domagania się uznania bezskuteczności wobec wierzyciela ostatniej czynności prawnej z udziałem ostatniego nabywcy korzyści. Nadto uznał, że powód korzystał z tzw. domniemań pauliańskich z art. 527 § 3 i 4 k.c. i art. 529 k.c. i nie miał obowiązku wykazywania w tym zakresie wiedzy nabywcy korzyści (pozwanej A. B.), ponieważ ta ostatnia nabyła korzyść umową darowizny, a zatem nieodpłatnie (art. 531 § 2 k.c.).

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że spełnione zostały przesłanki uzasadniające uznanie za bezskuteczną wobec powoda także umowy darowizny nieruchomości, zawartej pomiędzy M. B. a pozwaną A. B., a to na podstawie art. 527 k.c. w zw. z art. 531 § 2 k.c.

Pozwana A. B. zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego w części, a mianowicie w punktach 1a), 1b), pkt 3 i pkt 4, opierając skargę kasacyjną na zarzutach mieszczących się w ramach obu podstaw kasacyjnych.

W ramach pierwszej z podstaw skarżąca zarzuciła naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 534 k.c. przez błędne przyjęcie, że w braku w aktach koperty ze stemplem wskazującym datę nadania przesyłki nie jest konieczne obarczanie powoda ciężarem dowodu jej nadania i błędne przyjęcie jako daty wpływu pozwu do sądu dnia 15 września 2014 r. Nadto skarżąca zarzuciła błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 534 k.c. w zw. z art. 527 k.c. oraz art. 531 k.c., przez przyjęcie za początkową datę terminu wskazanego w art. 534 k.c. daty zawarcia ostatniej umowy darowizny w dniu 15 września 2009 r., a nie datę darowizny udziału do 1/2 części nieruchomości, tj. 11 lipca 2007 r., dokonanej przez T. B. na rzecz M.B., w sytuacji w której powód nie żądał uznania za bezskuteczną tej wcześniejszej, a ostatnio wymienionej czynności, a jedynie zaskarżył późniejsze rozporządzenie korzyścią. Zarzut procesowy naruszenia art. 165 § 2 k.p.c. w zw. z art. 178 ust. 1 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe uzasadniono uznaniem wniesienia pozwu za pośrednictwem operatora pocztowego Poczta Polska w sytuacji braku w aktach koperty pocztowej oraz braku dostarczenia przez powoda dowodu nadania przesyłki i uznania przez Sąd Apelacyjny braku konieczności udowodnienia tej okoliczności przez powoda.

Powód w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniósł o jej oddalenie i o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego, podnosząc, że na dowód nadania pozwu w dniu 15 września 2014 r. przekłada w załączeniu kopię dowodu nadania pozwu, bo o zaginięciu kopert powód dowiedział się dopiero z wyroku Sądu.

Na skutek skargi kasacyjnej pozwanej Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 12 października 2017 roku uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postepowania kasacyjnego.

Sąd Najwyższy za zasadny uznał zarzut naruszenia art. 165 § 2 k.p.c., wskazując, że z mocy tego przepisu oceny wymaga nie wysoki stopień prawdopodobieństwa daty nadania przesyłki – jak przyjął Sąd Apelacyjny - ale jednoznaczne ustalenie daty oddania pisma procesowego w polskiej placówce pocztowej i to wyłącznie operatora publicznego wyznaczonego do pełnienia takich obowiązków przepisami ustawy Prawo pocztowe. Tylko oddanie pisma w taki sposób jest równoznaczne z mocy art. 165 § 2 k.p.c. z wniesieniem go do sądu. Wskazał, że - w razie potrzeby - oceny dołączonej do odpowiedzi na skargę kasacyjną kserokopii dowodu potwierdzenia nadania przesyłki winien dokonać Sąd odwoławczy,

Za zasadny Sąd Najwyższy uznał również zarzut naruszenia, przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, art. 534 k.c. w zw. z art. 527 oraz 531 k.c. wskutek co najmniej przedwczesnego uznania daty 15 września 2009 r. za początkową datę terminu określonego w art. 534 k.c. w odniesieniu do skargi pauliańskiej dotyczącej uznania za bezskuteczną czynności prawnej zdziałanej z udziałem osoby trzeciej (M. B.), która rozporządziła w 2009 r. na rzecz osoby czwartej (pozwanej A. B.) korzyścią uzyskaną w 2007 r. w wyniku wcześniejszej czynności fraudacyjnej umowy darowizny zawartej z dłużnikiem T. B.

Sąd Najwyższy wskazał, że Sąd Apelacyjny, z powołaniem się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2016 r., III CZP 99/15, (Biuletyn SN 2016/1/8) uznał, że termin określony w art. 534 k.c. biegnie indywidualnie od daty k a ż d e j czynności prawnej mającej na celu pokrzywdzenie wierzyciela, co w okolicznościach przedmiotowej sprawy oznacza, że 5-letni termin określony w art. 534 k.c. rozpoczął bieg dopiero od dnia 15 września 2009 r., czyli od daty zawarcia umowy darowizny pomiędzy M. B. a pozwaną A. T. wykładnia art. 534 k.c. w zw. z art. 531 § 2 k.c. dokonana powołaną uchwałą SN nie jest tak kategoryczna, jak to prezentuje Sąd Apelacyjny.

Sąd Najwyższy zauważył, że w powołanej uchwale Sąd Najwyższy wyraźnie określił, że termin zaskarżenia skargą pauliańską czynności rozporządzającej korzyścią między osobą trzecią a osobą czwartą liczy się od daty dokonania tej czynności, ale dotyczy to sytuacji po uprzednim uznaniu przez sąd bezskuteczności wcześniejszej czynności prawnej dłużnika dokonanej z osobą trzecią. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził, że przewidziana w art. 531 § 2 k.c. możliwość rozszerzenia działania tej skargi na kolejne osoby, których nie łączy z wierzycielem żaden stosunek materialnoprawny (osoby trzecie i kolejne), jest dopuszczalna pod warunkiem uprzedniego zaskarżenia przez wierzyciela w przewidzianym terminie czynności fraudacyjnej dłużnika i uwzględnienia tego powództwa przez sąd.

Sąd Najwyższy skonstatował, że w powołanej uchwale z dnia 28 stycznia 2016 r. (III CZP 99/15) nie zanegowano więc generalnie stanowiska, zaprezentowanego we wcześniejszym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r. II CSK 448/11, OSNC-ZD 2013, Nr 4, poz. 69), że termin z art. 534 k.c. biegnie od daty czynności prawnej zdziałanej przez dłużnika, a nie od daty późniejszych rozporządzeń korzyścią, jeżeli nie został dochowany przez wierzyciela 5-letni termin do zaskarżenia pierwszej czynności fraudacyjnej, tj. dokonanej przez dłużnika z osobą trzecią. Pozornie li tylko odmienne stanowisko wyrażone w uchwale SN z dnia 28 stycznia 2016 r. (III CZP 99/15) wynika z odmienności stanu faktycznego w obu sprawach, ponieważ w sprawie w której wydano wymienioną uchwałę pierwotny wierzyciel uzyskał wyrok sądu uznający bezskuteczność czynności prawnej zdziałanej z jego pokrzywdzeniem przez dłużnika na rzecz osoby trzeciej, a do dalszego rozporządzenia korzyścią w warunkach określonych w art. 531 § 2 k.c. doszło już po upływie 5-letniego terminu licząc od pierwszej czynności fraudacyjnej dłużnika.

Sąd Najwyższy wskazał, że w okolicznościach tej sprawy czynnością fraudacyjną dłużnika była zawarta przezeń w dniu 11 lipca 2007 r. umowa darowizny z osobą trzecią - żoną M. B., w przedmiocie 1/2 udziału we własności nieruchomości.

Dalej Sąd Najwyższy wskazał, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak jest ustaleń, czy będący wierzycielem powód zaskarżył ostatnio wymienioną czynność prawną dłużnika z osobą trzecią, a gdyby tak się stało, to czy doszło do uznania przez sąd bezskuteczności tej czynności. Okoliczności te nie mogą być pominięte przy ocenie początkowej daty biegu terminu wynikającego z art. 534 k.c. w odniesieniu do wystąpienia na podstawie art. 531 § 2 k.c. z kolejną skargą pauliańską, dotyczącą czynności rozporządzającej korzyścią między osobą trzecią a osobą czwartą.

Konkludując, Sąd Najwyższy stwierdził, że wobec braku stanowczego ustalenia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w przedmiocie uznania przez Sąd bezskuteczności czynności prawnej rozporządzającej korzyścią, zdziałanej przez dłużnika z osobą trzecią w dniu 11 lipca 2007 r., przedwczesna obecnie jest stanowcza ocena Sądu Apelacyjnego co do zachowania terminu z art. 534 k.c. dla oceny w dniach terminowości wniesienia rozpoznawanej obecnie skargi pauliańskiej.

Zarzut naruszenia tego przepisu przez błędną wykładnię okazał się więc uzasadniony w braku niezbędnych ustaleń, przy prawidłowej interpretacji art. 534 k.c., do jego zastosowania.

Sąd Apelacyjny , ponownie rozpoznając sprawę, zważył , co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Sad Najwyższy, uchylając wyrok Sądu Apelacyjnego na skutek skargi kasacyjnej pozwanej, wyraził pogląd, że początek biegu 5-letniego terminu do wystąpienia przez wierzyciela ze skargą pauliańską, w odniesieniu do czynności rozporządzającej korzyścią między osobą trzecią, a osobą czwartą (art. 534 k.c.) liczy się od daty jej dokonania, ale tylko w sytuacji uprzedniego uznania przez sąd za bezskuteczną czynności prawnej dłużnika zdziałanej z osobą trzecią.

Dokonaną przez Sąd Najwyższy wykładnią przepisu art. 534 k.c. Sąd Apelacyjny jest związany z mocy art. 398 20 k.p.c.

Wykładnia ta stwarzała potrzebę, na która wskazał Sąd Najwyższy, wyjaśnienia czy będący wierzycielem powód zaskarżył uprzednio czynność fraudacjną dłużnika T. B., czyli umowę z dnia 11 lipca 2007 roku, którą T. B. darował swojej żonie M. B. udział w ½ części własności nieruchomości oraz czy doszło do uznania przez sąd bezskuteczności tej czynności.

Z akt sprawy Sadu Okręgowego w Suwałkach sygn. I C 562/12 , z których dowód przeprowadzono w niniejszym postępowaniu (k. 233 odwrót) wynika, że wierzyciel W. K. zaskarżył w/w czynność dłużnika, ale postepowanie w tej sprawie zostało umorzone.

Na rozprawie apelacyjnej strony zgodnie oświadczyły, że inne postepowanie w tym przedmiocie nie toczyło się.

Powyższe oznacza, że nie doszło do uznania bezskuteczności w stosunku do powoda umowy z dnia 11 lipca 2007 roku zawartej pomiędzy dłużnikiem powoda T. B. a jego żoną M. B..

W tych okolicznościach uznać trzeba za trafne stanowisko Sądu pierwszej instancji, że początkową datą biegu pięcioletniego terminu z art. 534 k.c., w odniesieniu do żądania bezskuteczności umowy darowizny nieruchomości z dnia 15 września 2009 roku nie była data dokonania tej czynności, ale data pierwotnej umowy dłużnika, którą darował on swój udział w nieruchomości żonie, czyli 11 lipca 2007 . Licząc zaś od tej daty termin pięcioletni upłynął przed wniesieniem pozwu w tej sprawie.

Zgodnie z art. 534 k.c. uznania czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli za bezskuteczną nie można żądać po upływie lat pięciu od daty tej czynności (art. 534 k.c.). Zwrot "nie można żądać po upływie"; wskazuje na to, że jest to termin zawity (prekluzyjny) prawa materialnego. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 27 maja 2015 roku, sygn. II CSK 488/14, Lex nr 1801538). Upływ terminu zawitego oznacza wygaśnięcie uprawnienia do żądania uznania za bezskuteczną czynności dłużnika dokonanej przez niego z pokrzywdzeniem wierzyciela. Rygoryzm terminów zawitych powoduje, że nie mają do nich zastosowania przepisy o biegu i przerwaniu przedawnienia.

Biorąc zatem pod uwagę charakter terminu określonego w art. 534 k.c. , uznać trzeba że przed wniesieniem pozwu (niezależnie od tego, czy nastąpiło to w dniu 18 września 2014 roku, czy też – jak twierdzi powód - kilka dni wcześniej tj. w dacie nadania pozwu w placówce pocztowej) roszczenie wygasło, a zatem powództwo w tej części podlegało oddaleniu.

Nietrafna jest przy tym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, argumentacja skarżącego odwołująca się do wyrażanego w orzecznictwie poglądu dopuszczającego posługiwanie się skargą pauliańską wobec rozporządzeń obejmujących składniki majątku wspólnego, dokonywanych przez obu małżonków (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003 roku, sygn.. III CZP 72/03,, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2003 roku, sygn.. IV CKN 204/01). Nie wnikając bowiem bardziej szczegółowo w uzasadnienie wyrażanego w orzecznictwie stanowiska traktującego małżonka odpowiadającego na podstawie art. 41 § 1 k.r.o. (w brzmieniu sprzed nowelizacji z 2004 roku) jako „dłużnika” w rozumieniu art. 527 k.c., podkreślić jednak trzeba, że dotyczyło ono czynności prawnych dłużnika z udziałem małżonka niebędącego dłużnikiem i możliwości uznania całej zaskarżonej czynności za bezskuteczną wobec wierzyciela. Nie odnosi się ono zaś do czynności prawnej małżonka, który jako osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, rozporządził uzyskaną korzyścią. Cechy działania in fraudem creditoris ma bowiem jedynie zachowanie małżonka- dłużnika.

Podsumowując, wyrok Sądu pierwszej instancji w zaskarżonej części jest prawidłowy, zatem apelacja powoda – jako niezasadna – podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.. O kosztach postepowania w drugiej instancji oraz postepowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 §1 i 3 k.p.c. Koszty te obejmują poniesioną przez pozwaną opłatę od skargi kasacyjnej (10.000 złotych) oraz wynagrodzenie pełnomocnika zastępującego pozwaną w postepowaniu apelacyjnym (7217 złotych) i kasacyjnym (10.817 złotych). Wynagrodzenie pełnomocnika ustalono na podstawie § 12ust. 1 pkt 2 w zw. z § pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) oraz na podstawie § 10 ust. 4 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie.

(...)