Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1882/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 września 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1. zasądził od pozwanej A. A. z siedzibą w S. działającej przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce w likwidacji z siedzibą w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 10.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;

2. zasądził od pozwanej A. A. z siedzibą w S. działającej przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce w likwidacji z siedzibą w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 1.584 złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;

3. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

4. zasądził od powoda M. K. na rzecz pozwanej A. A. z siedzibą w S. działającej przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce w likwidacji z siedzibą w W. kwotę 1.271,63 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

5. nakazał pobrać od pozwanej A. A. z siedzibą w S. działającej przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce w likwidacji z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 224,04 złote tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

6. nakazał pobrać od powoda M. K. z kwoty zasądzonej w pkt 1. wyroku na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi –Śródmieścia w Łodzi kwotę 510,52 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelacje od powyższego wyroku wywiodły obie strony procesu.

Powód zaskarżył wyrok w zakresie oddalającym powództwo o odszkodowanie co do kwoty 1.264 złote oraz co do rozstrzygnięć w przedmiocie kosztów zastępstwa procesowego i kosztów sądowych, podnosząc następujące zarzuty:

- sprzeczności istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: art. 233 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. i art. 322 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie tej oceny w sposób niewszechstronny oraz sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, co doprowadziło Sąd a quo do błędnej konstatacji, iż powód nie udowodnił wysokości utraconych dochodów w związku z dwumiesięczną absencją chorobową w pracy spowodowaną wypadkiem;

- naruszenia art. 321 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i wyrażenie błędnego zapatrywania, że dochodzone przez powoda w ramach odszkodowania koszty koniecznej opieki w kwocie 264 zł nie mogą być zasądzone, gdyż nie zostały objęte żądaniem pozwu, chociaż mieszczą się one w łącznej kwocie dochodzonego z tego tytułu roszczenia, ujętego w pkt I ppkt 2 petitum pozwu;

- naruszenia art. 100 k.p.c., art. 102 k.p.c. polegające na nie zastosowaniu instytucji wzajemnego zniesienia kosztów zastępstwa pomiędzy stronami w sytuacji, gdy szczególne okoliczności sprawy, w tym charakter dochodzonych przez powoda roszczeń, subiektywne odczuwanie rozmiaru doznanej krzywdy limitującej wysokość dochodzonego w pozwie zadośćuczynienia, uzasadniały skorzystanie z przewidzianego w w/w przepisach dobrodziejstwa wzajemnego zniesienia kosztów zastępstwa procesowego pomiędzy stronami;

- nie zastosowania art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, pomimo istnienia szczególnie uzasadnionej sytuacji uzasadniającej odstąpienie od ściągnięcia z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia nieuiszczonych kosztów sądowych w całości.

W oparciu o powyższe zarzuty powód sformułował wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odszkodowania w kwocie 2.848 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 20 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty - w miejsce kwoty 1.584 złote, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie pierwszoinstancyjne i postępowanie odwoławcze. W przypadku nie uwzględnienia głównego kierunku środka odwoławczego, wniósł o wzajemnie zniesienie kosztów zastępstwa procesowego pomiędzy stronami oraz nie obciążanie powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji i sądem odwoławczym.

Pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej roszczenie o zadośćuczynienie ponad kwotę 5.000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 lutego 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, a także co do kosztów procesu i kosztów tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, a co za tym idzie, sprzeczność ustaleń Sądu I instancji z zebranym w przedmiotowej sprawie materiałem dowodowym, tj.:

a. błędną ocenę dowodu z przesłuchania powoda poprzez uznanie go za wiarygodny w części dotyczącej jego stanu zdrowia, przebiegu leczenia po wypadku i dolegliwości odczuwanych po przedmiotowym wypadku, podczas gdy nie znalazł on potwierdzenia w opinii biegłego sądowego, co prowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych w przedmiocie opisu stanu zdrowia powoda, przebiegu leczenia i dolegliwości odczuwanych po przedmiotowym wypadku;

b. błędną ocenę dowodu z zeznań świadka P. K. poprzez uznanie ich za wiarygodne w części dotyczącej stanu zdrowia, przebiegu leczenia po wypadku i dolegliwości odczuwanych po przedmiotowym wypadku, podczas gdy nie znalazły one potwierdzenia w opinii biegłego sądowego, co prowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych w przedmiocie opisu stanu zdrowia powoda, przebiegu leczenia i dolegliwości odczuwanych po przedmiotowym wypadku;

c. przyjęcie, że na skutek przedmiotowego zdarzenia powód doznał krzywdy, której rozmiar uzasadniał przyznanie mu zadośćuczynienia w łącznej wysokości 15.000 zł (co obejmuje 10.000 zł zasądzonego zadośćuczynienia i 5.000 zł zadośćuczynienia wypłaconego w toku postępowania likwidacyjnego), podczas gdy materiał dowodowy nie zawierał dowodów potwierdzających tę okoliczność;

- naruszenia art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na nieuwzględnieniu przez Sąd wszystkich okoliczności, które powinny być brane pod uwagę przy ustalaniu doznanych krzywd, oraz błędnym uznaniu przez Sąd I instancji, że łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 15.000 zł (co obejmuje 10.000 zł zasądzonego zadośćuczynienia i 5.000 zł zadośćuczynienia wypłaconego w toku postępowania likwidacyjnego) przyznanego powodowi za krzywdę doznaną wskutek spornego wypadku jest kwotą „odpowiednią” w rozumieniu tej normy.

W konkluzji pozwany sformułował wniosek o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez:

a. oddalenie powództwa co do żądania przez powoda tytułem zadośćuczynienia zapłaty przez pozwaną dalszej kwoty 5.000 zł (ponad kwotę 5.000 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

b. rozstrzygnięcie o kosztach procesu według norm przepisanych i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany wniósł także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu przed Sądem II instancji według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest częściowo zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego orzeczenia.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, jednakże na ich podstawie dokonał częściowo błędnej oceny żądania pozwu.

Rację należy przyznać powodowi, iż Sąd Rejonowy z naruszeniem art. 321 k.p.c. nie uwzględnił jego żądania zwrotu kosztów z tytułu opieki osób trzecich w zakresie kwoty 264 złote. Sąd I instancji wychodząc z założenia, iż skoro powód domagał się odszkodowania z tego tytułu za okres 30 dni w wymiarze 4 godzin dziennie i za dalsze 30 dni w wymiarze 2 godzin dziennie, błędnie uznał, że jego uwzględnienie w zakresie wynikającym z opinii biegłego, tj. za okres 60 dni w wymiarze 4 godzin dziennie, stanowiłoby wyjście ponad żądanie. W odpowiedzi na to podkreślić trzeba, iż granice żądania w rozumieniu powołanego przepisu określa przede wszystkim wysokość dochodzonych roszczeń, co oznacza, że sąd nie może uwzględnić roszczenia w większej wysokości niż żądał powód. Przepis ten, określając granice wyrokowania, wskazuje również, że sąd nie może uwzględnić roszczenia w oparciu o inną podstawę faktyczną niż wskazana w pozwie. W niniejszej sprawie mamy natomiast do czynienia z sytuacją, w której określony przez biegłego wymiar koniecznej opieki osób trzecich odpowiadający kwocie kosztów z tego tytułu w wysokości 1.848 złotych (4 h x 42 x 11 = 1.848) mieści się w wysokości żądania pozwu z tego tytułu. W tej sytuacji, w ocenie Sądu Okręgowego odmienny sposób zredagowania żądania nie doprowadzi do zmiany charakteru roszczenia i jego podstawy faktycznej, przez co nie doszło do naruszenia zakazu określonego w art. 321 § 1 k.p.c. Pamiętać wszakże trzeba, iż zakaz orzekania ponad żądanie nie oznacza związania sądu ściśle sposobem jego ujęcia. Jeżeli w ocenie sądu orzekającego żądanie zredagowane zostało w sposób wadliwy, to sąd może je skorygować, o ile nie doprowadzi to do zmiany charakteru roszczenia (zob. wyr. Sądu Najwyższego z 9.5.2008 r., III CSK 17/08, publ. Program komputerowy Legalis nr 316256).

Zasadne okazały się także zarzuty, w ramach których powód kwestionuje oddalenie żądania odszkodowania z tytułu utraconych dochodów. Podzielając ocenę Sądu Rejonowego co do trudności wiążących się z precyzyjnym ustaleniem wysokości dochodu, który powód mógłby osiągnąć, gdyby nie uległ wypadkowi, zdaniem Sądu Okręgowego w tej sytuacji istnieją podstawy do zastosowania art. 322 k.p.c..

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości fakt poniesienia przez powoda szkody z tego tytułu i związek przyczynowy między szkodą, a zdarzeniem. Powód uprawdopodobnił w wystarczającym stopniu zarówno okoliczności związane z jego zatrudnieniem w charakterze magazyniera przed wypadkiem, jak i wysokość świadczeń, które otrzymywał na tym stanowisku, co pozwala przy rozważeniu całości materiału dowodowego zebranego w sprawie w znacznym przybliżeniu ustalić wysokość poniesionej przez niego szkody na skutek utraty dochodów. Mając na uwadze, że powód uzyskiwał wynagrodzenie w kwocie 2.100 złotych netto (co wynika m.in. z oświadczenia majątkowego załączonego do wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych) i przebywał na zwolnieniu lekarskim przez okres blisko 9 tygodni, w którym otrzymywał jedynie 80 % wynagrodzenia, to nawet przyjmując do wyliczenia minimalną wysokość premii w kwocie 150 złotych brutto wynikającą z przedłożonego przez skarżącego regulamimu premiowania, odpowiada to w przybliżeniu kwocie 1.000 złotych, której zasądzenia z tego tytułu domaga się powód. Z tych względów sąd odwoławczy, stosując art. 322 k.p.c. oraz uwzględniając wszystkie okoliczności sprawy uznał, iż wysokość odszkodowania w tej właśnie kwocie będzie w wystarczającym stopniu kompensować utratę dochodów powoda.

Nie zasługują natomiast na uwzględnienie zarzuty dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach procesu i kosztach tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. Mimo bowiem częściowego uwzględnienia apelacji powoda, co w konsekwencji doprowadziło do wydania orzeczenia reformatoryjnego i zasądzenia dodatkowo na rzecz skarżącego kwoty 1.264 złote nie wpłynęło to w znaczący sposób na ostateczny wynik sprawy, przez co brak jest podstaw do ingerencji w orzeczenie w przedmiocie tychże kosztów.

Apelacja pozwanego jest w całości bezzasadna i podlega oddaleniu.

Pozwany opierając swoje stanowisko na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 445 § 1 k.c., kwestionuje wysokość przyznanego powodowi zadośćuczynienia.

Nie można jednak zgodzić się z poglądem skarżącego, że zasądzona na rzecz powoda kwota jest nieadekwatna do rozmiaru krzywdy doznanej przez niego w związku ze skutkami wypadku z dnia 11 grudnia 2014 roku. Dla uzasadnienia tego poglądu w pierwszej kolejności zaznaczyć trzeba, iż niewymierny charakter przesłanek z art. 445 § 1 k.c. daje pewną sferę uznania przy orzekaniu, przede wszystkim dlatego, że w przypadku oceny zakresu szkody niemajątkowej nie sposób zastosować kryteriów, które są właściwe szacowaniu szkód rzeczowych. Wskazuje się na potrzebę wzięcia w tym wypadku pod uwagę rodzaju dobra, które zostało naruszone, a także charakteru, stopnia nasilenia i czasu trwania ujemnych przeżyć spowodowanych naruszeniem. Innymi słowy, wysokość zadośćuczynienia nie może być oznaczona z taką dokładnością i przy zastosowaniu tych samych kryteriów oceny, co przy wyrównaniu szkody majątkowej. Sam zaś zarzut zawyżenia lub zaniżenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia tych kryteriów przez sąd, tym bardziej, że wprowadzenie do powoływanego wyżej przepisu klauzuli "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty, który doznaje dodatkowego wzmocnienia w jej fakultatywnym charakterze (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2015 r., II CSK 595/14, publ. Program Komputerowy Lex nr 1809874). Zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia mógłby być zatem uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty, a nieproporcjonalność zasądzonej kwoty byłaby bardzo wyraźna lub wręcz rażąca.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie dopuścił się pominięcia ogólnie uznawanych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia rozważając wszystkie okoliczności mające znaczenie dla jej ustalenia. Skarżący zdaje się przywiązywać nadmierną wagę do wskazanego przez wydającego w sprawie opinię biegłego i w konsekwencji przyjętego przez Sąd I instancji procentowego stopnia uszczerbku na zdrowiu powoda. Przypomnieć w tym miejscu warto, że rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie przekłada się w sposób liniowy na wysokość zadośćuczynienia, a określenie procentowego uszczerbku służy celom zupełnie innym niż wyznaczanie wysokości zadośćuczynienia w związku ze spowodowaniem uszkodzenia ciała lub wywołaniem uszczerbku na zdrowiu.

Konieczne jest ono w przewidzianych prawem przypadkach, gdy wysokość świadczeń należnych poszkodowanemu jest prostą jego funkcją i stanowi iloczyn procentowego uszczerbku na zdrowiu i ustalonej z góry stawki odszkodowania za każdy procent tego uszczerbku np. w odniesieniu do świadczenia z wypadków przy pracy lub ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. W sprawach o należne pokrzywdzonemu na podstawie art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną przezeń krzywdę ów procent uszczerbku na zdrowiu stanowić może jedynie przybliżoną ilustrację rozmiaru cierpienia i bólu wywołanych uszkodzeniem ciała lub spowodowanych rozstrojem zdrowia, co do zasady jednak rozmiar ten ocenia się w oparciu o inne przesłanki. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy zatem uwzględnić czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz intensywności cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego, nieodwracalności skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej itp.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż wskutek wypadku u powoda wystąpiło cierpienie fizyczne o dość znacznym nasileniu. Powód doznał złamania lewego obojczyka z przemieszczeniem odłamów, co spowodowało trwały uszczerbek na zdrowiu w wymiarze 5 %. Cierpienia fizyczne spowodowane obrażeniami były znaczne bezpośrednio po wypadku, zaś w okresie kolejnych sześciu tygodni odczuwane dolegliwości wiązały się przede wszystkim z obecnością niewygodnego opatrunku gipsowego krępującego ruchy obu górnych kończyn. W tym samym okresie powód wymagał również pomocy osób trzecich w wykonywaniu codziennych czynności w wymiarze około czterech godzin dziennie.

Nie można także tracić z pola widzenia faktu, że co prawda z psychiatrycznego punktu widzenia na skutek wypadku nie wystąpił u powoda trwały bądź długotrwały uszczerbek na zdrowiu, to jednak przez okres około dwóch miesięcy doświadczał on lekkich cierpień związanych z odczuwanym niepokojem. Powyższe ustalenia znajdują potwierdzenie w niekwestionowanych przez żadną ze stron wnioskach opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i ortopedii. Wnioski płynące z opinii biegłych w zasadniczej części są zbieżne z twierdzeniami powoda i zeznaniami świadka P. K. co do przebiegu leczenia, dolegliwości i cierpień związanych ze skutkami wypadku z udziałem powoda. Wbrew stanowisku pozwanego nie ma zatem podstaw by odmówić zeznaniom tym waloru wiarygodności. Skarżący poza gołosłowną próbą podważenia wiarygodności twierdzeń powoda i świadka, nie przedstawił przekonywujących argumentów, które mogłyby prowadzić do odmiennych wniosków w tym względzie.

Nie zasługuje zatem na uwzględnienie stanowisko wyrażone w apelacji, że przyznane powodowi świadczenie było nieadekwatne do doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych. Kwotę przyznaną z tego tytułu przez Sąd Rejonowy nie sposób uznać za zawyżoną, a z całą pewnością nie w stopniu uzasadniającym ingerencję Sądu odwoławczego. Nie negując w żadnym zakresie, że stan zdrowia powoda daje pozytywne prognozy na przyszłość, okoliczność ta została już uwzględniona przez Sąd I instancji, który przy ocenie wysokości zadośćuczynienia miał na uwadze nie tylko długotrwałość dolegliwości związanych ze skutkami wypadku, ale także ich intensywność w tym okresie. Podobnie, nie wpływa na obniżenie należnego powodowi zadośćuczynienia wyrażona przez pozwanego sugestia, iż przyznana z tego tytułu kwota w relacji rozmiaru procentowo określonego uszczerbku na zdrowiu odstaje od wartości utrwalonej w dotychczasowej linii orzeczniczej sądów w sprawach o zadośćuczynienie. Podkreślić bowiem należy, iż wysokość zadośćuczynień zasądzanych w innych, nawet podobnych sprawach, może być uznana jedynie za przesłankę o charakterze posiłkowym, która w żadnym wypadku nie powinna naruszyć kompensacyjnej funkcji tego rodzaju świadczenia. Zasądzona na rzecz powoda kwota funkcję tę niewątpliwe realizuje, szczególnie gdy odnieść ją do stopy życiowej społeczeństwa, która stale wzrasta, stąd też obecnie w orzecznictwie zauważalna jest tendencja do urealniania sum zasądzanych z tytułu zadośćuczynienia. Reasumując tę część wywodu stwierdzić należy, że materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie daje podstawę do przyjęcia, iż adekwatną kwotą uwzględniającą cierpienia powoda jest kwota zasądzona tytułem zadośćuczynienia w zaskarżonym wyroku, a Sąd Rejonowy nie dopuścił się pominięcia ogólnie uznawanych kryteriów ustalania jego wysokości.

W ocenie Sądu Okręgowego, przyznanie zadośćuczynienia w niższej wysokości nie rekompensowałoby w należytym stopniu uszczerbku jakiego doznał powód na skutek wypadku. Wynikająca z zaskarżonego wyroku kwota stanowi realną wartość ekonomiczną dla pokrzywdzonego, zobowiązanego zaś nie obciąża ponad miarę.

Trzeba przy tym mieć na względzie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2004 r. sygn. akt I CK 219/04 ( publ. Program komputerowy Lex nr 146356 ), iż korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie.

Z tych wszystkich względów, uznając apelację powoda za zasadną w przeważającej części, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji. Apelację powoda w pozostałej części oraz w apelację pozwanego w całości jako niezasadne należało oddalić z mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 100 zd. 2 k.p.c. w związku z § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015.1800 ze zm.). Na koszty te złożyła się kwota 450 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

W przedmiocie kosztów tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu apelacyjnym, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 300 ze zm.). obciążając nimi pozwanego odpowiednio do wyniku postępowania.