Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 1387/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 sierpnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Marcin Strobel

Sędziowie: SA Edyta Jefimko (spr.)

SA Robert Obrębski

Protokolant: Małgorzata Szmit

po rozpoznaniu w dniu 2 sierpnia 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L.

przeciwko Szpitalowi (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 4 kwietnia 2017 r., sygn. akt IV C 1396/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Szpitala (...) w W. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 675 (sześćset siedemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Robert Obrębski Marcin Strobel Edyta Jefimko

Sygn. akt V ACa 1387/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2017 r. wydanym w sprawie z powództwa (...) sp. z o.o. w L. skierowanego przeciwko Szpitalowi (...) w W. o zapłatę - Sąd Okręgowy w Warszawie:

I.  zasądził od Szpitala (...) w W. na rzecz (...) sp. z o.o. w L. kwotę 81 600 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 14 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11 297 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższy wyrok Sąd Okręgowy wydał na podstawie następujących ustaleń faktycznych i wniosków.

(...) sp. z o.o. z siedzibą w L.
w ramach prowadzonej działalności gospodarczej – w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego,
w dniu 23 stycznia 2015 r. zawarła ze stroną pozwaną umowę nr (...), na mocy której powód przyjął do wykonania usługę transportu sanitarnego obejmującą przewóz osób/krwi w obrębie kampusu Szpitala (...), pomiędzy jednostkami organizacyjnymi szpitala oraz poza teren szpitala. W § 7 ww. umowy wskazano, iż zamawiający będzie dokonywał zapłaty za wykonaną usługę w terminie 90 dni od daty wykonania usługi i złożenia faktury za dany miesiąc, po potwierdzeniu prawidłowego wykonania usługi przez upoważnionego pracownika szpitala. W dniu 30 kwietnia 2016 r. powód wystawił pozwanemu fakturę nr (...) na kwotę 81.600 zł z terminem płatności na dzień 13 kwietnia 2016 r. Ze względu na fakt, iż pozwany nie uregulował należności wynikającej ze wskazanej faktury, powód pismem z dnia 30 sierpnia 2016 r. skierował do niego zbiorcze przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym ujęta została należność za fakturę VAT nr (...), domagając się zapłaty w terminie 5 dni od daty doręczenia wezwania. W piśmie podkreślono, że przedmiotowe wezwanie stanowi próbę ugodowego załatwienia sporu w rozumieniu art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c. Wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 5 września 2016 r.

Podstawą poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych były załączone do akt sprawy dowody z dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego nie nasuwała żadnych wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd Okręgowy uznał powództwo w całości za uzasadnione. Poza sporem pozostawała bowiem okoliczność zawarcia przez strony umowy nr (...), której przedmiotem było wykonywanie usługi transportu sanitarnego. Wobec wykonania przez powoda zobowiązań wynikających z umowy, pozwany powinien był zapłacić należność w terminie podanym w wystawionej fakturze. Obowiązek zapłaty kwoty 81.600 zł oraz termin jej wymagalności nie były przez stronę pozwaną kwestionowane, co czyniło powództwo o zapłatę należności głównej zasadnym. Również uzasadnione było żądanie powoda w zakresie odsetek.

Sąd Okręgowy nie podzielił zarzutu pozwanego, opartego na naruszeniu art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c., ponieważ wbrew twierdzeniu dłużnika powód podjął próbę polubownego załatwienia sprawy, kierując do dłużnika wezwanie do zapłaty, w którym zawarł zastrzeżenie, że wezwanie to stanowi jednocześnie próbę ugodowego załatwienia sporu. Pismo to pozostało bez reakcji ze strony pozwanego. Wobec powyższych okoliczności brak było, w ocenie Sądu Okręgowego, jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że powód nie podjął prób negocjacji z pozwanym. Ponadto nieprzeprowadzenie negocjacji przed wytoczeniem powództwa nie miało wpływu na wymagalność roszczenia.

Pozwany żądał rozłożenia, na podstawie art. 320 k.p.c., zasądzonej od niego na rzecz powoda należności na 6 rat płatnych w miesięcznych odstępach czasu oraz wniósł o odstąpienie od obciążania go kosztami procesu i kosztami zastępstwa procesowego na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy nie uwzględnił żadnego z tych wniosków.

Trudna sytuacja ekonomiczna i finansowa dłużnika nie może być dostateczną przesłanką do zastosowania dobrodziejstwa z art. 320 k.p.c., tym bardziej że jest to stan permanentny, o którym pozwany wiedział już w dacie zwierania umowy. Dłużnik nie powołał się na okoliczność, iż w najbliższym czasie jego sytuacja ulegnie poprawie
i nie wykazał tej okoliczności. Ponadto swoją postawą dał powód do wytoczenia powództwa, bowiem miał możliwość dobrowolnego uregulowania należności, czego jednak – w ciągu trwającego kilka miesięcy procesu - nie uczynił, chociażby w części. Dlatego brak było podstaw do zastosowania zarówno art. 320 k.p.c., jak i art. 102 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., stosując zasadę odpowiedzialności stron za wynik postępowania.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając orzeczenie Sądu Okręgowego w punkcie I w części, w jakiej Sąd nie uwzględnił jego wniosku o rozłożenie płatności zasądzonej kwoty 81.600 zł wraz z odsetkami ustawowymi na 6 rat płatnych miesięcznie oraz w punkcie II co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Apelacja została oparta na następujących zarzutach:

1.naruszenia prawa procesowego w postaci:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. w wyniku pominięcia istotnych okoliczności faktycznych podniesionych w toku postępowania przez stronę pozwaną, a wskazujących na zasadność złożonego wniosku o określenie wykonania zobowiązania poprzez rozłożenie należności na raty oraz odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami procesu, w sytuacji w której pozwany jako publiczna placówka ochrony zdrowia ma charakter szczególny (także w wymiarze społecznym) oraz jest de facto dysponentem środków publicznych wydatkowanych z Budżetu Państwa (za pośrednictwem NFZ), przeznaczonych na leczenie pacjentów, a nie na inne cele,

b.  art. 328 § 2 k.p.c. polegającego na ograniczeniu się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jedynie do stwierdzenia (i to bez wskazania racjonalnej podstawy merytorycznej uwzględniającej specyfikę placówki pozwanego), iż w sprawie nie ma podstaw do uwzględnienia wniosku pozwanego o określenie wykonania zobowiązania poprzez rozłożenie należności na raty oraz odstąpienie od obciążania placówki medycznej kosztami procesu, w sytuacji w której złożone do akt postępowania dokumenty księgowe oraz podniesione w toku postępowania okoliczności jednoznacznie wskazywały na zasadność takiego wniosku,

c.  art. 320 k.p.c. poprzez uznanie, iż nie zachodzą uzasadnione okoliczności do rozłożenia zobowiązania na raty, pomimo istnienia przesłanek do zastosowania tego przepisu, w sytuacji gdy wymagała tego trudna sytuacja pozwanego jako publicznej placówki służby zdrowia, a jej szczególny charakter uniemożliwiał bez uszczerbku dla interesu pacjentów spłatę jednorazowo całej wierzytelności,

d.  art. 102 k.p.c. oraz art. 98 § 1 k.p.c. polegającego na tym, iż Sąd I nie uwzględnił wniosku pozwanego o odstąpienie od obciążania go kosztami procesu w całości w sytuacji, w której bezsprzecznie zachodziły przesłanki do uwzględnienia powyższego wniosku,

2.błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych przez Sąd I instancji za podstawę wydanego wyroku, który miał wpływ na treść tego orzeczenia, polegającego na przyjęciu, iż brak było przesłanek szczególnych uzasadniających określenie wykonania zobowiązania poprzez rozłożenie należności na raty oraz odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami procesu.

W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o :

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez określenie sposobu wykonania zobowiązania w sposób ratalny, czyli rozłożenie płatności zasądzonej kwoty na sześć równych rat, jak również odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami procesu,

-.zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych za postępowanie apelacyjne,

-względnie uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi kwestii rozstrzygnięcia o kosztach postępowania

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.  

Nietrafny jest zarzut naruszenia art. 320 k.p.c. Przepis art. 320 k.p.c. pozwala Sądowi w szczególnie uzasadnionych wypadkach na odroczenie wykonania wymagalnego roszczenia przez – jeżeli ma charakter pieniężny – rozłożenie go na raty, albo – jeżeli obejmuje wydanie nieruchomości lub opróżnienie pomieszczenia – przez wyznaczenie odpowiedniego terminu do spełnienia tego świadczenia. Wbrew głoszonym niekiedy poglądom (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005 r., IV CK 82/05, Lex nr 303363 i z dnia 26 kwietnia 2006 r., V CSK 20/06, Lex nr 198525) przepis ten nie ma jednak charakteru materialnoprawnego „korygującego" instytucję wymagalności, lecz jest przepisem procesowo-ustrojowym, dookreślającym zakres władzy sędziego. Z tych względów zaliczany jest do tzw. prawa sędziowskiego, czyli włączany do obszaru, na którym sędzia ma większą niż w innych wypadkach swobodę interpretacji oraz decyzji. Kompetencje Sądu w tym zakresie powszechnie określa się mianem „moratorium sędziowskiego" (por. także A. Góra-Błaszczykowska, Czynności decyzyjne (w:) T. Wiśniewski (red.), System Prawa Procesowego Cywilnego, t. II. Postępowanie procesowe przed sądem pierwszej instancji, cz. 2, Warszawa 2016, s. 592 i n. oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 sierpnia 2016 r., I ACa 424/16, Lex nr 2116502). Oznacza to, iż kontrola instancyjna może prowadzić do zmiany rozstrzygnięcia w tym przedmiocie jedynie wówczas, gdy stanowisko Sądu pierwszej instancji jest w sposób oczywisty i rażący wadliwe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 lutego 2016 r., VI ACa 1925/14, Lex nr 2004477).

Zastosowanie art. 320 k.p.c. jest możliwe „w szczególnie uzasadnionych wypadkach", czyli takich, które ponadprzeciętnie lub w sposób nadzwyczajny uzasadniają albo nawet nakazują zmodyfikowanie skutków wymagalności dochodzonego roszczenia. Ocena tych wypadków należy do Sądu, nie jest jednak oceną dowolną; musi być poprzedzona niezbędnymi ustaleniami oraz wsparta przekonującym wywodem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2015 r., II CSK 409/14, Lex nr 1677131).

Z możliwości rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty Sąd korzysta wówczas, gdy z okoliczności sprawy wynika, że rozłożenie świadczenia na raty umożliwi zobowiązanemu wywiązanie się z zobowiązania w możliwym do przyjęcia przez wierzyciela terminie. Uwzględnienie wniosku dłużnika jest racjonalne, gdy dłużnik wykaże, że dysponować będzie środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela. W przeciwnym razie bowiem ani on sam nie odczuje ulgi, ani wierzyciel nie zostanie należycie zaspokojony, a wszystko zakończy się i tak postępowaniem egzekucyjnym.

Przy ocenie, czy zachodzą przesłanki do zastosowania art. 320 k.p.c., może mieć znaczenie charakter prowadzonej przez dłużnika działalności (przykładowo w postaci świadczenia usług przez placówki medyczne publicznej służby zdrowia) z tym, że za jedynie przesądzającą o wypełnieniu normy art. 320 k.p.c. nie może być uznana przesłanka w postaci złej kondycji finansowej podmiotu gospodarczego i niepowodzeń w tej działalności, w szczególności ponoszenie strat. Zatem dla zastosowania szczególnego rodzaju dobrodziejstwa dla dłużnika, jakim jest rozłożenie świadczenia na raty, nie jest wystarczająca trudna jego sytuacja materialna, uwzględnić bowiem należy także interes wierzyciela, którego takie orzeczenie pozbawiłoby części odsetek, a także inne towarzyszące okoliczności, w tym te dotyczące źródła zobowiązania i postępowania stron (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 września 2016 r., I ACa 230/16, Lex nr 2144664, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 października 2016 r., I ACa 527/16, Lex nr 2200294, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16 listopada 2016 r., I ACa 571/16, Lex nr 2196140, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 grudnia 2016 r., I ACa 957/16, Lex nr 2257060, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 lipca 2017 r., Lex nr 2343436 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 lutego 2018 r., I ACa 859/17, Lex nr 2457474, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 lutego 2016 r., I ACa 1256/15, Lex nr 2017730).

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Okręgowy ustalił wszystkie okoliczności faktyczne niezbędne dla rozpoznania wniosku o rozłożenie zasądzonego świadczenia pieniężnego na raty. Sama trudna sytuacja materialna dłużnika oraz rodzaj prowadzonej przez niego działalności (publiczna placówka świadcząca usługi zdrowotne) nie mogły stanowić podstawy do uwzględnieniu jego wniosku o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Opóźnienia pozwanego szpitala w regulowaniu swoich zobowiązań wpływają na sytuację finansową powoda i na opłacalność tego typu transakcji, które stanowią podstawę działalności wierzyciela (jako podmiotu gospodarczego). Fakt, że kontrahent pozwanego, którym jest Narodowy Fundusz Zdrowia przekazuje mu środki na realizację świadczeń zdrowotnych nieterminowo i w niewystarczającej wysokości, nie przemawia za rozłożeniem dochodzonej należności na raty. Jeżeli sytuacja, na którą powołuje się pozwany Szpital, rzeczywiście ma miejsce, to pozwany ma określone roszczenia w stosunku do Narodowy Fundusz Zdrowia i powinien dochodzić ich w odpowiednim ku temu trybie.

Apelujący, zawierając umowę na usługi transportu sanitarnego, powinien zabezpieczyć odpowiednie środki na ten cel, przy czym podpisując tę umowę miał pełną świadomość własnych narastających problemów finansowych, a co za tym idzie, że braknie mu środków na dokonanie terminowej zapłaty należnego powodowi za wykonanie usługi wynagrodzenia. Pomimo tego zaciągał dalsze zobowiązania, zatem musi liczyć się z ich finansowymi konsekwencjami. Pozwany występuje w obrocie gospodarczym jako profesjonalista, od którego można i należy wymagać prowadzenia racjonalnej gospodarki posiadanymi zasobami. Słusznie wskazał powód w odpowiedzi na apelację, że w kontekście ratowania życia i zdrowia, także on pełni istotną dla realizacji tego celu rolę, świadcząc stale usługi na rzecz dłużnika i to mimo opóźnień kontrahenta w zapłacie należnego usługodawcy wynagrodzenia.

Ponadto pozwany miał możliwość złożenia, jeszcze przed zawiśnięciem sporu, propozycji wierzycielowi, iż zapłaci swój dług w ratach, czego nie uczynił. Należy zgodzić się z powodem, że tego typu negocjacje winny odbywać się pomiędzy stronami na wcześniejszych etapach rozwiązywania sporu, a nie stanowić przyczynek do składania apelacji i tym samym nadmiernego przedłużania postępowania sądowego w sytuacji, gdy kwota dochodzona pozwem jest bezsporna. Od wydaniu zaskarżonego wyroku (w dniu 4 kwietnia 2017 r. k. 41), do chwili wyrokowania przez Sąd Apelacyjny (2 sierpnia 2018 r.) upłynęło ponad 15 miesięcy i w tym czasie dłużnik nie zapłacił na poczet długu żadnej kwoty, chociaż jego wniosek obejmuje spłatę w sześciu miesięcznych ratach.

W toku procesu przed Sądem pierwszej instancji, a także w toku postepowania apelacyjnego nie wykazano aby wystąpiła sytuacja nadzwyczajna uniemożliwiająca pozwanemu właściwe oszacowanie potrzeb związanych ze świadczonymi usługami oraz aby środków finansowych na pokrycie tych potrzeb nie można było wynegocjować na etapie zawierania umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Pokrywanie kosztów świadczeń zdrowotnych należy do Skarbu Państwa i przerzucanie tego ciężaru na inne podmioty nie znajduje uzasadnienia prawnego ani moralnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 grudnia 2017 r., V ACa 988/17, Lex nr 2430187). Ponadto deklaracje apelującego w kwestii dokonania spłaty ratalnej swojego długu należy uznać za mające jedynie deklaratywny, a nie realnych charakter, zwłaszcza, że apelujący nie wskazał, że w okresie najbliższych sześciu miesięcy dysponować będzie dodatkowymi środkami umożliwiającymi wykonanie zmodyfikowanego obowiązku.

W tej sytuacji stanowiska Sądu pierwszej instancji nie można ocenić jako „oczywiście i rażąco wadliwego”, co stanowi przeszkodę do uwzględnienia apelacji w tym zakresie. Ubocznie należy jedynie zauważyć, iż instytucja z art. 320 k.p.c. nie służy zastępowaniu przez Sądy ustawodawcy oraz organów władzy wykonawczej w rozwiazywaniu strukturalnych problemów finasowania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych.

Nie doszło także do naruszenia w sprawie art. 102 k.p.c. Odstąpienie od zasądzenia na rzecz strony powodowej zwrotu kosztów procesu od przeciwnika oznaczałoby w istocie akceptację dla obciążenia przedsiębiorcy skutkami polityki zdrowotnej Państwa i przerzucenie na wierzyciela kosztów finansowania świadczeń zdrowotnych. Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem Sądu orzekającego i od oceny tego Sądu należy przesądzenie, że taki szczególnie uzasadniony wypadek nastąpił w rozpoznawanej sprawie oraz usprawiedliwia on odstąpienie od obowiązku ponoszenia kosztów procesu.

Zakwalifikowanie przypadku jako „szczególnie uzasadnionego” wymaga rozważenia całokształtu okoliczności faktycznych sprawy. Ingerencja w to uprawnienie, w ramach rozpoznawania środka zaskarżenia od rozstrzygnięcia o kosztach procesu, następuje jedynie w sytuacji stwierdzenia, że dokonana ocena jest dowolna, oczywiście pozbawiona uzasadnionych podstaw (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2011 r., V Cz 23/11, Legalis nr 496988). Natomiast w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, w szczególności mając na uwadze postawę dłużnika, Sąd Apelacyjny stwierdził, iż nie zachodzą względy słusznościowe, uzasadniające odstąpienie od obciążenia pozwanego, jako strony przegrywającej, obowiązkiem pokrycia kosztów procesu.

Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania w instancji odwoławczej rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 675 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Koszty te obejmują koszty zastępstwa prawnego strony powodowej, których wysokość ustalono w oparciu § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r., mając na uwadze wartość przedmiotu zaskarżenia wskazaną przez pozwanego (pismo k. 120) na kwotę 4.507 zł

Robert Obrębski Marcin Strobel Edyta Jefimko