Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 762/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Stefańska (spr.)

Sędziowie: SA Mariusz Łodko

SA Tomasz Wojciechowski

Protokolant: sekr. sądowy Izabela Sokołowska

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki

o wymierzenie kary pieniężnej

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

z dnia 19 stycznia 2016 r., sygn. akt XVII AmE 37/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę
1 080 zł (jeden tysiąc osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VII AGa 762/18

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...) (...) (...) (...) z dnia 30 grudnia 2014 r., wydaną na podstawie art. 56 ust. 1 pkt 12 w związku z art. 56 ust. 2 pkt 1, ust. 3 i ust. 6 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 1059 ze zm., zwanej dalej „ustawą - Prawo energetyczne”), Prezes Urzędu Regulacji Energetyki orzekł, że przedsiębiorca (...) spółka z o.o. z siedzibą w K. naruszył warunki 2.1.2. i 2.2.3. koncesji na obrót paliwami ciekłymi, udzielonej mu decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 6 kwietnia 2010 r., w ten sposób, że w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. czynił przedmiotem obrotu, poprzez stację paliw zlokalizowaną w miejscowości W. przy ul. (...), olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1058) i za to działanie wymierzył przedsiębiorcy karę pieniężną w kwocie 40.000 zł, stanowiącej równowartość 0,13% przychodu z działalności koncesjonowanej osiągniętego przez przedsiębiorcę w 2013 r.

Powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w K. wniósł odwołanie, w którym zaskarżył powyższą decyzję w całości i wniósł o jej uchylenie oraz umorzenie postępowania administracyjnego, ewentualnie zmianę decyzji poprzez odstąpienie od wymierzenia kary pieniężnej lub zmniejszenie jej wysokości. Zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie:

1) przepisów postępowania, tj.:

- art. 75 § 1 k.p.a. poprzez niedopuszczenie dowodów wnioskowanych przez stronę, a tym samym nierozpoznanie sprawy w całości,

- art. 77 § 1 k.p.a. poprzez niezebranie i nierozpatrzenie całego materiału dowodowego,

- art. 78 § 1 k.p.a. poprzez nieuwzględnienie żądania strony w zakresie przeprowadzenia dowodów, pomimo, że ich przedmiotem były okoliczności mające znaczenie dla sprawy,

- art. 80 k.p.a. poprzez sprzeczność ustaleń faktycznych i przyjęcie, że sprzedaż oleju napędowego w ilości 7.151,5 l nastąpiła do czasu pierwszej „dolewki”, a nie w odniesieniu do całego dnia,

2) przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że strona naruszyła warunki koncesji i czyniła w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. przedmiotem obrotu, poprzez stację paliw zlokalizowaną w miejscowości W. przy ul. (...), olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych,

- art. 56 ust. 6 ustawy - Prawo energetyczne poprzez błędną wykładnię i przyjęcie wysokiego stopnia szkodliwości czynu,

- art. 56 ust. 6a ustawy - Prawo energetyczne poprzez jego niezastosowanie i w efekcie nałożenie kary pieniężnej na stronę,

- art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw poprzez jego niezastosowanie i w efekcie przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie miało miejsce wprowadzenie do obrotu.

W odwołaniu powód wnosił o przeprowadzenie dowodów m.in. z:

- postanowienia o umorzeniu dochodzenia z dnia 27 marca 2013 r. na okoliczność, że pierwotnie przedstawione powodowi zarzuty wprowadzania do obrotu paliwa o niewłaściwej jakości następnie zmieniono na zarzuty magazynowania paliwa niewłaściwej jakości; że zakwestionowane co do jakości paliwo w ilości 12.200 l zmieszano z paliwem właściwej jakości uzyskując w całości paliwo właściwej jakości, które następnie skierowano do obrotu, a partia 3.932 l została zabezpieczona w dniu 16 lutego 2012 r. w odrębnej cysternie i nie została wprowadzona do obrotu; że powód otrzymał kwestionowane partie paliwa w zaplombowanych cysternach wraz ze świadectwami jakości i nie miał podstaw, ani możliwości, aby przed przelaniem do własnych zbiorników przeprowadzić laboratoryjne badania jakości paliwa; że nie zdołano ustalić przyczyn niewłaściwej jakości paliwa i czasu, w jakim doszło do naruszenia tej jakości; że końcowe ustalenia dochodzenia doprowadziły do stwierdzenia braku podstaw do przyjęcia magazynowania paliwa niewłaściwej jakości;

- zeznań świadka I. G. na okoliczność, że państwowa inspekcja handlowa dopuściła się zwłoki w przeprowadzeniu kontroli u dostawcy wadliwego paliwa; że pierwotnie przedstawione powodowi zarzuty wprowadzania do obrotu paliwa o niewłaściwej jakości następnie zmieniono na zarzuty magazynowania paliwa niewłaściwej jakości; sposobu postępowania przez stronę z paliwem, którego jakość została zakwestionowana; że w dniu 6 lutego 2012 r. przed skierowaniem do obrotu 12.200 l paliwa, którego jakość została zakwestionowana, paliwo niezwłocznie po pobraniu próbki zmieszano poprzez dopełnienie zbiornika paliwem w właściwej jakości ilości 27.803 l, uzyskując w całości paliwo wysokiej jakości; że powód otrzymuje paliwa w zaplombowanych cysternach wraz ze świadectwami jakości; że ilość 7.151,5 l oleju napędowego sprzedana w dniu 6 lutego 2012 r. dotyczyła całego dnia, a nie czasu do pierwszej „dolewki”;

- faktury VAT nr (...), dowodu wydania nr (...) i orzeczenia laboratoryjnego nr (...) na okoliczność dostarczenia stronie w danym dniu 28,99 m 3 paliwa właściwej jakości;

- sprawozdania Wydziałowego Zakładu (...) z dnia 11 września 2012 r. na okoliczność, że zakwestionowane co do jakości paliwo w ilości 12.200 l po zmieszaniu posiadało prawidłową temperaturę zapłonu;

- postanowienia (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w P. z dnia 16 lutego 2012 r. o zabezpieczeniu paliwa w ilości 3.392 l na okoliczność, że zabezpieczone paliwo zostało umieszczone w odrębnym zbiorniku i nie stało się przedmiotem sprzedaży;

- opinii biegłego sądowego z zakresu jakości paliw na okoliczność, że z uwagi na silne mrozy panujące w okresie kontroli, obniżona temperatura zapłonu zapobiegała wytrącaniu się parafiny blokującej przewody paliwowe i wtryski, ułatwiając uruchamianie silników.

Pozwany Prezes Urzędu Regulacji Energetyki wnosił o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

Decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 6 kwietnia 2010 r. (...) spółka z o.o. z siedzibą w K. uzyskała koncesję na obrót paliwami ciekłymi na okres do dnia 10 kwietnia 2030 r. Warunek 2.1.2. tej koncesji przewiduje, że koncesjonariusz jest obowiązany do przestrzegania obowiązujących ustaw dotyczących jakości paliw ciekłych, ochrony środowiska, zasad postępowania z odpadami i bezpieczeństwa ekologicznego, a także wydanych na ich podstawie przepisów wykonawczych, a w szczególności do terminowej realizacji określnych tymi przepisami przedsięwzięć zabezpieczających środowisko przed szkodliwym oddziaływaniem działalności wykonywanej na podstawie koncesji oraz do posiadania wymaganych zezwoleń i uzgodnień. Natomiast zgodnie z warunkiem 2.2.3., koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów.

W dniu 6 lutego 2012 r. inspektorzy reprezentujący (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w P. ( (...)) przeprowadzili kontrolę na należącej do powoda stacji paliw we W. przy ul. (...), podczas której pobrali do zbadania próbki paliw. Badanie próbki podstawowej oleju napędowego wykazało zaniżoną temperaturę zapłonu, która wynosiła ˂40˚C, a powinna wynosić powyżej 55˚C, zaś przy uwzględnieniu tolerancji wynikającej z przyjętej metody badawczej powinna wynosić ˂52,9˚C. Badanie próbki kontrolnej wykazało taki sam wynik. W tym dniu powód sprzedał na stacji paliw we (...).151,5 l oleju napędowego o wartości 39.805,36 zł brutto.

W dniu 16 lutego 2012 r. ww. organ przeprowadził ponowną kontrolę na stacji paliw powoda. Badanie pobranej w czasie tej kontroli próbki podstawowej oleju napędowego wykazało zawyżoną zawartość siarki, która wynosiła 17,3 mg/kg, a powinna wynosić do 10,0 mg/kg, zaś przy uwzględnieniu tolerancji wynikającej z przyjętej metody badawczej powinna wynosić do 11,3 mg/kg. W tym samym dniu, w toku kontroli (...) wydał postanowienie o zabezpieczeniu na czas badań laboratoryjnych w należącej do powoda hurtowni paliw we W. przy ul. (...), oleju napędowego w ilości 3.932 l. Postanowieniem z dnia 23 marca 2012 r. (...) uchylił powyższe zabezpieczenie, natomiast decyzją z tego samego dnia wycofał z obrotu paliwo ciekłe, tj. olej napędowy w ilości 3.932 l znajdujący się w hurtowni powoda w komorze zbiornika nr 1 autocysterny o pojemności 4.400 l na samochodzie ciężarowym marki J., niespełniający wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych ze względu na zawyżoną zawartość siarki.

W okresie od 6 do 16 lutego 2012 r. na stację paliw we W. przy ul. (...) dostarczono od (...) S.A. - (...) sp. z o.o. oraz Grupy (...) S.A. olej napędowy w ilości 142.503 l. Paliwo w zbiorniku, w którym przechowywano kwestionowaną partię paliwa, zostało wymieszane z paliwem pochodzącym z nowych dostaw. We wskazanym okresie sprzedano około 150.800 l tego paliwa.

Na skutek zawiadomienia przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o oferowaniu przez należącą do powoda hurtownię paliw we W. przy ul. (...), paliw niespełniających wymagań jakościowych określonych w stosownych przepisach, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki pismem z dnia 6 maja 2013 r. zawiadomił (...) spółkę z o.o. o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia przedsiębiorcy kary pieniężnej w związku z możliwością naruszenia warunków 2.1.2. i 2.2.3. koncesji na obrót paliwami ciekłymi. W dniu 30 grudnia 2014 r. organ regulacyjny wydał decyzję, która została zaskarżona w niniejszym postępowaniu sądowym.

W roku 2013 (...) spółka z o.o. osiągnęła przychód z działalności koncesjonowanej w zakresie obrotu paliwami ciekłymi w wysokości 31.172.192,90 zł

Sąd Okręgowy podał, że stan faktyczny sprawy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach administracyjnych.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji odwołanie podlegało oddaleniu.

Sąd Okręgowy wskazał, że ponieważ powód nie kwestionował wyników kontroli przeprowadzonej w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. na należącej do niego stacji paliw, w tym okoliczności, iż poddany badaniu oferowany do sprzedaży olej napędowy wykazywał zaniżoną temperaturę zapłonu (próbka paliwa pobrana w dniu 6 lutego 2012 r.) oraz zawyżoną zawartość siarki (próbka paliwa pobrana w dniu 16 lutego 2012 r.), okoliczności te należało uznać za udowodnione. Ponadto, w ocenie Sądu pierwszej instancji, dowody w postaci: protokołu kontroli (...) z dnia 6 lutego 2012 r., protokołu pobrania próbek paliw nr D.LE.2.2012, protokołu z badań nr (...), wniosku przedsiębiorcy z dnia 16 lutego 2012 r. o przeprowadzenie badania próbki kontrolnej, protokołu z badań nr (...), protokołu kontroli (...) z dnia 16 lutego 2012 r., protokołu pobrania próbek paliw nr D.LE.6.2012 oraz protokołu z badań nr (...), pozwalają na uznanie za udowodniony faktu wprowadzenia przez powoda do obrotu oleju napędowego o jakości niezgodnej z obowiązującymi przepisami prawa, tj. rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1058). Bezsporny jest zatem fakt naruszenia przez przedsiębiorcę warunku 2.1.2. oraz 2.2.3. koncesji udzielonej mu decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 6 kwietnia 2010 r. Warunek 2.1.2. koncesji przewiduje, że koncesjonariusz jest obowiązany do przestrzegania obowiązujących ustaw dotyczących jakości paliw ciekłych, ochrony środowiska, zasad postępowania z odpadami i bezpieczeństwa ekologicznego, a także wydanych na ich podstawie przepisów wykonawczych, a w szczególności do terminowej realizacji określnych tymi przepisami przedsięwzięć zabezpieczających środowisko przed szkodliwym oddziaływaniem działalności wykonywanej na podstawie niniejszej koncesji oraz do posiadania wymaganych zezwoleń i uzgodnień. Natomiast zgodnie z warunkiem 2.2.3., koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne, karze pieniężnej podlega ten, kto nie przestrzega obowiązków wynikających z koncesji. Odpowiedzialność ta ma charakter obiektywny i niezależny od przeszkód napotykanych przez przedsiębiorcę w prowadzonej działalności koncesjonowanej. Dlatego dla stwierdzenia naruszenia przez koncesjonariusza ciążących na nim obowiązków wystarczające jest ustalenie, że podmiot ten zachował się w sposób sprzeczny z wiążącym go nakazem lub zakazem. Tymczasem w niniejszej sprawie zostało stwierdzone wprowadzenie przez powoda do obrotu oleju napędowego o zaniżonej temperaturze zapłonu oraz zawyżonej zawartości siarki. Przy tym, dla nałożenia na koncesjonariusza kary pieniężnej bez znaczenia jest okoliczność, czy za powstanie nieprawidłowości odpowiada sam powód, czy dostawcy paliwa, a także, jakie działania były podejmowane przez powoda w celu zapewnienia należytej jakości paliwa.

Sąd Okręgowy podkreślił, że odpowiedzialność wynikająca z art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne jest niezależna od odpowiedzialności przewidzianej na gruncie innych ustaw. Nie ma zatem znaczenia dla niniejszej sprawy wynik postępowania karnego prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Lesznie w sprawie przeciwko I. G. (ówczesnemu prezesowi zarządu powodowej spółki) o czyn z art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 427, zwanej dalej „ustawą o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw”). Prezes Urzędu Regulacji Energetyki samodzielnie, w oparciu o kryteria przewidziane w prawie energetycznym, dokonał oceny wywiązywania się przez przedsiębiorcę z warunków udzielonej mu koncesji. Ponadto, zgodnie z art. 11 k.p.c., sąd w postępowaniu cywilnym jest związany tylko ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Nie jest zatem wiążący dla sądu cywilnego wyrok karny uniewinniający czy umarzający postępowanie, a tym bardziej postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego. Dlatego Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z postanowienia z dnia 27 marca 2013 r. o umorzeniu dochodzenia. Z tych samych przyczyn nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy był również wniosek powoda o przesłuchanie w charakterze świadka I. G. na okoliczność, że pierwotnie przedstawione zarzuty dotyczące wprowadzania do obrotu paliwa o niewłaściwej jakości uznano za bezpodstawne i zmieniono je na zarzuty magazynowania paliwa niewłaściwej jakości, a następnie końcowe ustalenia dochodzenia doprowadziły do ustalenia braku podstaw do przyjęcia magazynowania paliwa niewłaściwej jakości.

Zgodnie z warunkiem 2.2.3. koncesji powodowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów. Powód podnosił, że w niniejszej sprawie nie miało miejsca wprowadzenie paliwa do obrotu, ponieważ zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, przez wprowadzenie do obrotu należy rozumieć sprzedaż lub inną formę zbycia paliw, poza procedurą zawieszenia poboru akcyzy w rozumieniu przepisów o podatku akcyzowym. Sąd Okręgowy nie zgodził się ze tym stanowiskiem i wskazał, że dla ustalenia znaczenia pojęcia „czynienie przedmiotem obrotu” nie ma potrzeby odwoływania się do regulacji powyższej ustawy, zgodnie bowiem z art. 3 pkt 6 ustawy - Prawo energetyczne, „obrót” obejmuje działalność gospodarczą polegającą na handlu hurtowym albo detalicznym paliwami lub energią. Za nieprawidłowe uznał utożsamianie pojęć „czynienie przedmiotem obrotu” i „wprowadzanie paliwa do obrotu” z rzeczywistą sprzedażą paliwa, polegającą na dokonaniu transakcji handlowej. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, już sama potencjalna możliwość nabycia niespełniającego wymogów jakościowych paliwa, oferowanego do sprzedaży na stacji należącej do powoda, daje podstawę do przyjęcia, że doszło do naruszenia warunków koncesji.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie Prezes Urzędu Regulacji Energetyki nie miał obowiązku badać, czy i jaka ilość paliwa została przez przedsiębiorcę faktycznie wprowadzona do obrotu, nie musiał też wykazywać faktu sprzedaży zakwestionowanego paliwa jakiemukolwiek nabywcy. Wystarczające dla przyjęcia naruszenia warunków koncesji było ustalenie, że olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych przewidzianych dla paliw ciekłych, znajdował się w zbiorniku na stacji paliw należącej do powoda i był oferowany do sprzedaży. Z protokołów kontroli (...) oraz protokołów pobrania próbek paliw z dnia 6 i 16 lutego 2012 r. wynika zaś jednoznacznie, że w momencie rozpoczęcia czynności kontrolnych do sprzedaży w hurtowni oferowano: w dniu 6 lutego 2012 r. - ON, Pb95 i LPG, a w dniu 16 lutego 2012 r. - ON i Pb95. W dniu 6 lutego 2012 r. pobrano do badań próbkę podstawową i kontrolną oleju napędowego w ilości po 4 l z odmierzacza paliw nr (...) ze wskazaniem licznika (...), zaś w dniu 16 lutego 2012 r. pobrano próbkę podstawową i kontrolną oleju napędowego w ilości po 4 l z odmierzacza paliw nr (...). Wskazane protokoły zostały podpisane bez jakichkolwiek uwag i zastrzeżeń przez I. G. (prezesa zarządu powodowej spółki), w obecności którego przeprowadzono kontrole. Okoliczności te wskazują jednoznacznie na fakt czynienia przez powoda przedmiotem obrotu paliwa, którego parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów, a więc na naruszenie warunku 2.2.3. koncesji.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w niniejszej sprawie sporna była okoliczność, czy w dniu 6 lutego 2012 r. do czasu pierwszej „dolewki” (czyli wprowadzenia nowej partii paliwa do zbiornika magazynowego na stacji paliw) powód sprzedał olej napędowy w ilości 7.151,5 l, o wartości 39.805,36 zł brutto. Sąd Okręgowy podzielił pogląd powoda, że zgromadzone w sprawie dowody pozwalają jedynie na stwierdzenie, iż w danym dniu dokonano sprzedaży wskazanej ilości paliwa. Niesporna jest okoliczność dolania do zbiornika nowej partii paliwa. Jednakże wyciąg z dokumentów sprzedaży za dzień 6 lutego 2012 r., ani faktury VAT dotyczące sprzedaży oleju napędowego w dniu 6 lutego 2012 r. nie pozwalają na stwierdzenie, że sprzedaż ta nastąpiła do czasu „dolewki”, dokumenty te nie wskazują bowiem czasu dokonania poszczególnych transakcji. W konsekwencji bezpodstawne było przyjęcie tej okoliczności przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Niemniej jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, fakt nieudowodnienia powyższej okoliczności nie miał wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, skoro nakładając karę pieniężną za naruszenie warunków koncesji organ regulacyjny nie musi udowodnić faktu sprzedaży paliwa, gdyż wystarczające było ustalenie, że olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych był oferowany do sprzedaży na stacji paliw należącej do powoda. Dlatego zbędne było przeprowadzenie wnioskowanego przez powoda dowodu z zeznań świadka I. G. na okoliczność, że ilość oleju napędowego sprzedana w dniu 6 lutego 2012 r. w ilości 7.151,5 l dotyczyła całego dnia, a nie czasu do pierwszej „dolewki”.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z uwagi na wystąpienie w niniejszej sprawie bezspornego naruszenia warunków koncesji związanego z tym, że wprowadzony przez powoda do obrotu w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. olej napędowy nie spełniał wymagań jakościowych przewidzianych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostają okoliczności dotyczące: sposobu postępowania przez powoda z paliwem, którego jakość została zakwestionowana, w tym zmieszania zakwestionowanego paliwa, po pobraniu próbki przez kontrolerów, z paliwem właściwej jakości, co spowodowało uzyskanie paliwa spełniającego wymagane normy. Wobec ewidentności naruszenia norm jakościowych paliwa, bez znaczenia pozostaje także kwestia przyczyn tego naruszenia. Dlatego oddaleniu podlegały wnioski dowodowe powoda o przesłuchanie na powyższe okoliczności w charakterze świadka I. G., jak również dowód z wyników badania zawartych w sprawozdaniu Wydziałowego Zakładu (...) z dnia 11 września 2012 r.

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że o ile do zastosowania klasycznych sankcji administracyjnych wystarczające jest stwierdzenie obiektywnego stanu niezgodności zachowania adresata z treścią normy, to przy wymierzaniu kary pieniężnej konieczne jest także uwzględnienie elementów o charakterze subiektywnym, składających się na podmiotową stronę odpowiedzialności zagrożonej tego rodzaju sankcją. Co prawda odpowiedzialność określona w art. 56 ust. 1 ustawy - Prawo energetyczne ma charakter obiektywny, lecz nie oznacza to, iż nie istnieje możliwość ograniczenia lub wyłączenia tej odpowiedzialności, gdyby sprzeciwiała się temu reguła, że w sprawach z odwołania od decyzji organów regulacyjnych nakładających kary pieniężne należy zapewnić wyższy poziom sądowej ochrony praw. Zasady sądowej weryfikacji prawidłowości orzeczenia w zakresie kary pieniężnej powinny odpowiadać wymogom analogicznym do tych, jakie obowiązują sąd orzekający w sprawie karnej (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2015 r., sygn. akt III SK 36/14, LEX nr 1652700).

Sąd Okręgowy stwierdził, że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki uzasadniające odstąpienie od wymierzenia powodowi kary pieniężnej. Zgodnie z treścią art. 56 ust. 6a ustawy - Prawo energetyczne, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszania prawa lub zrealizował obowiązek. Przy tym, obie te przesłanki muszą zostać spełnione łącznie. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wbrew stanowisku powoda nie można przyjąć, że w analizowanym przypadku stopień szkodliwości czynu był znikomy. Dokonując oceny stopnia szkodliwości czynu należy bowiem odnieść się do treści art. 3 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, który przewiduje, że paliwa transportowane, magazynowane, wprowadzane do obrotu oraz gromadzone w stacjach zakładowych powinny spełniać wymagania jakościowe, określone dla danego paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach. Niska temperatura zapłonu stwarza poważne niebezpieczeństwo wybuchu par oleju podczas nalewania paliwa z dystrybutora do baku. Olej napędowy pochodzący z należącej do powoda stacji paliw nie spełniał zatem istotnego dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego parametru w znaczącym stopniu, stanowiąc zagrożenie dla bezpieczeństwa, zdrowia i życia osób przebywających na stacji paliw oraz w tankowanych pojazdach.

Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu obrotu i jakości paliw na okoliczność, że z uwagi na silne mrozy panujące w okresie kontroli w dniu 6 lutego 2012 r. obniżona temperatura zapłonu zapobiegała wytrącaniu się parafiny blokującej przewody paliwowe i wytryski i ułatwiała uruchomienie silników. Przekroczenie dozwolonych norm jakości paliwa było bowiem w tym zakresie ewidentne i bezsporne. Bez znaczenia więc pozostawała wskazana przez powoda okoliczność braku niekorzystnego wpływu tego naruszenia dla użytkowników samochodów, zwłaszcza, że chodziłoby w tym wypadku o okoliczność przypadkową, niezależną od strony. Gdyby bowiem we wskazanym okresie nie panowała bardzo niska temperatura, strona nie powoływała by się na tę okoliczność. Z kolei zbyt wysoka zawartość siarki w paliwie niekorzystne wpływa na środowisko poprzez emisję do niego toksycznych składników, powoduje również podwyższoną korozyjność spalin w stosunku do układu wydechowego samochodu oraz bardzo niekorzystne oddziaływania na katalityczne układy oczyszczania spalin (zmniejszenie efektywności działania reaktora katalitycznego). Większa od dopuszczalnej zawartość związków siarki w oleju napędowym może być również powodem zwiększonej korozyjności, a tym samym, agresywności tego paliwa w stosunku do materiałów, z których wykonane są zbiorniki i układy zasilające, co z kolei może generować po stronie użytkowników pojazdów spore wydatki.

Ponadto przedmiotowe naruszenie godzi w obowiązki koncesyjne powoda, pewność obrotu paliwami oraz prawa konsumentów, którzy nie dysponują możliwością sprawdzenia jakości oferowanego im paliwa. Oceniając wagę naruszonych obowiązków oraz rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia, Sąd Okręgowy stwierdził, że ciążące na koncesjonariuszu obowiązki były sformułowane w sposób jasny i precyzyjny. Według Sądu pierwszej instancji nie można przyjąć, że stopień szkodliwości czynu był znikomy, także z uwagi na wielkość przekroczenia parametrów - w zakresie temperatury zapłonu parametr przekroczono o 24,5%, zaś w doniesieniu do zawartości siarki o 53,1%. Wielkości te wskazują na dużą szkodliwość czynu.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie nie została spełniona także druga z przesłanek odstąpienia od wymierzenia kary. Nie można bowiem przyjąć, że powód zaprzestał naruszenia prawa, skoro dopuścił się dwukrotnie, w krótkich odstępach czasu, naruszeń warunków koncesji. Ponadto wycofanie z obrotu zakwestionowanej partii paliwa nastąpiło nie z inicjatywy przedsiębiorcy, lecz na mocy decyzji (...) z dnia 23 marca 2012 r. Okoliczności te skłaniają do wniosku, że w niniejszej sprawie nie było podstaw do zastosowania instytucji odstąpienia od wymierzenia kary.

Sąd Okręgowy podzielił ocenę Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki zarówno co do zasadności nałożenia na powoda kary pieniężnej, jak i jej wysokości. Zgodnie z treścią art. 56 ust. 6 ustawy - Prawo energetyczne, ustalając wysokość kary pieniężnej organ regulacyjny uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasowe zachowanie podmiotu i jego możliwości finansowe. Sąd pierwszej instancji za niezasadny uznał zarzut powoda naruszenia tego przepisu poprzez przyjęcie wysokiego stopnia szkodliwości czynu. Przyjął, że w przypadku przekroczenia norm jakościowych paliwa należy uznać, iż czyn charakteryzował się dużą szkodliwością. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przy wymiarze kary prawidłowo uwzględnił zarówno stopień zawinienia, jak i dotychczasowe zachowanie sprawcy (tj. okoliczność, iż przedsiębiorca był już karany za naruszenie warunków koncesji w związku z naruszeniem wymagań jakościowych paliw ciekłych). Sąd Okręgowy podzielił ocenę pozwanego, że naruszenie przez powoda obowiązków koncesyjnych miało charakter zawinionego zaniechania, a stopień tego zawinienia był duży.

Według Sądu pierwszej instancji, w niniejszej sprawie nie można przyjąć, aby przedsiębiorca dochował należytej staranności podejmując konkretne działania, które gwarantowałyby wprowadzenie do obrotu paliwa o jakości wymaganej przepisami prawa. Zgodził się z pozwanym, że pochodzenie paliwa z określonego źródła (legalnego, renomowanego, z certyfikatem jakości) nie przekłada się wprost na jakość tego paliwa. Otrzymane od dostawcy świadectwa jakości wskazują bowiem jedynie na jakość paliwa znajdującego się w jego magazynach. Zatem, jeżeli przedsiębiorca zaniechał zweryfikowania zgodności paliwa z wymaganiami obowiązujących norm, to na nim ciąży odpowiedzialność za wprowadzenie do obrotu paliwa złej jakości. Dokonywanie przez koncesjonariusza zakupu paliwa tylko u stałych dostawców i opieranie się wyłącznie na przedstawionych przez nich świadectwach jakości, bez przeprowadzenia odpowiednich badań jakości dostarczanego paliwa lub bez podjęcia innych działań mogących ustalić parametry wprowadzonego do obrotu paliwa, skutkuje przejęciem na siebie odpowiedzialności za jakość tego paliwa. Dlatego Sąd Okręgowy uznał za okoliczność nieistotną dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy kwestię kontroli przeprowadzonej przez (...) u dostawców zakwestionowanego paliwa i oddalił wnioski powoda o dopuszczenie dowodów z dokumentów z tych kontroli oraz z zeznań świadka I. G. na okoliczność zwłoki (...) w przeprowadzeniu kontroli.

Sąd Okręgowy oddalił także pozostałe wnioski dowodowe, wskazując, że podejmowanie przez przedsiębiorcę aktów staranności w wykonywaniu działalności gospodarczej, a zwłaszcza działalności regulowanej (np. zakup paliwa z legalnego źródła od producentów przedstawiających stosowne certyfikaty jakości, czyszczenie cystern i zbiorników, wymiana filtrów pomp, czy sitek dystrybutorów), stanowi bezwzględny obowiązek przedsiębiorcy związany z udzieloną koncesją. Ponieważ w niniejszej sprawie obowiązujące normy jakości paliwa zostały ewidentnie naruszone, koncesjonariusz dopuścił się deliktu administracyjnego.

W opinii Sądu pierwszej instancji, pozwany trafnie ocenił możliwości finansowe przedsiębiorcy. Wysokość kary pieniężnej ustalana jest zgodnie z wytycznymi zawartymi w art. 56 ust. 3 ustawy - Prawo energetyczne. Przepis ten stanowi, że wysokość kary pieniężnej nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy osiągniętego w poprzednim roku podatkowym, a jeżeli kara pieniężna związana jest z działalnością prowadzoną na podstawie koncesji, wysokość kary nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Zdaniem Sądu Okręgowego, kara w wysokości 40.000 zł, stanowiąca 0,13% przychodu z działalności koncesyjnej, osiągniętego przez przedsiębiorcę w 2013 r., jest adekwatna do stopnia zawinienia, szkodliwości czynu, postawy przedsiębiorcy oraz jego sytuacji majątkowej.

Od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniósł powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w K..

Apelacją powód zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez uchylenie decyzji, ewentualnie ucylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1) naruszenie przepisów postępowania, tj.:

- art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i wybiórczą ocenę materiału dowodowego poprzez pominięcie przy rozstrzygnięciu dowodów zgłoszonych przez powoda,

- art. 217 § 3 w zw. z 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka I. G., dowodu z postanowienia z dnia 27 marca 2013 r. o umorzeniu dochodzenia, opinii biegłego z zakresu obrotu i jakości paliw, pisma z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie, pomimo że zgłoszone dowody dotyczyły faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy,

- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których odmówił mocy dowodowej pismu z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie, pomimo wnioskowania przez powoda o przeprowadzenie dowodu z tego dokumentu;

2) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że strona naruszyła warunki koncesji i czyniła w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. przedmiotem obrotu olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych,

- art. 56 ust. 6 ustawy - Prawo energetyczne poprzez błędną wykładnię i przyjęcie wysokiego stopnia szkodliwości czynu oraz błędne ustalenie możliwości finansowych powoda,

- art. 56 ust. 6a ustawy - Prawo energetyczne poprzez jego niezastosowanie i utrzymanie kary pieniężnej nałożonej na stronę,

- art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie miało miejsce czynienie przedmiotem obrotu paliwa niewłaściwej jakości.

Ponadto w apelacji powód wnioskował o przeprowadzenie dowodów zgłoszonych przez niego w odwołaniu, a oddalonych przez Sąd pierwszej instancji, a także dalszych dowodów zgłoszonych dopiero w apelacji.

Pozwany Prezes Urzędu Regulacji Energetyki wnosił o oddalenie apelacji oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Także rozważania prawne Sądu pierwszej instancji są prawidłowe.

Nie ma racji powód zarzucając w apelacji naruszenie art. 233, art. 217 § 3 w zw. z 227 i art. 328 § 2 k.p.c., które miałoby polegać na: pominięciu przy rozstrzygnięciu sprawy zgłoszonych przez niego dowodów; oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka I. G., dowodu z postanowienia z dnia 27 marca 2013 r. o umorzeniu dochodzenia, opinii biegłego z zakresu obrotu i jakości paliw, pisma z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie; niewskazaniu w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których odmówił mocy dowodowej pismu z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie.

W szczególności nie jest zasadny zarzut wskazujący na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie niewszechstronnej oceny dowodów, a w konsekwencji dokonanie wadliwych ustaleń faktycznych. W przedmiotowej sprawie stan faktyczny został ustalony przez Sąd Okręgowy prawidłowo, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, która wymaga, aby sąd oceniał materiał dowodowy w sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Należy podzielić utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 r., sygn. III CK 314/05, Lex nr 172176). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 lutego 2007 r., sygn. I ACa 1053/06, Lex nr 298433).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 kwietnia 2006 r., sygn. I ACa 1303/05, Lex nr 214251). Tymczasem powód w apelacji ograniczył się do ogólnej polemiki z ocenami Sądu pierwszej instancji, nie stawiając im przekonujących zarzutów, mogących stać się podstawą uznania rozumowania Sądu Okręgowego za nielogiczne bądź niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a przez to wadliwe. Wskazać bowiem należy, że z uzasadnienia apelacji nie wynika nawet, które z dowodów zostały - zdaniem powoda - wadliwie ocenione przez Sąd Okręgowy.

Nietrafny jest również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których odmówił mocy dowodowej pismu z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie. Zgodnie z powołanym przepisem, uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może stanowić podstawę uwzględnienia skargi kasacyjnej (apelacji), gdy sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia sądu wyklucza poddanie go kontroli kasacyjnej (apelacyjnej) - (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2018 r., sygn. akt IV CSK 578/17, LEX nr 2497711). Tymczasem w niniejszej sprawie taka sytuacja nie zachodzi, albowiem uzasadnienie zaskarżonego wyroku pozwala na odtworzenie toku rozumowania Sądu pierwszej instancji i dokonanych przez ten Sąd ocen. Jedynie na marginesie wskazać należy, że dowód ten nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem pismo do Prokuratury Rejonowej w Lesznie jest dokumentem prywatnym stanowiącym dowód tego, że pismo o tej treści zostało wysłane do Prokuratury, natomiast nie może być podstawą dokonania oceny prawnej, czy działanie powoda polegało na czynieniu zakwestionowanego paliwa przedmiotem obrotu.

Nie jest też zasadny zarzut naruszenia art. 217 § 3 w zw. z 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka I. G., dowodu z postanowienia z dnia 27 marca 2013 r. o umorzeniu dochodzenia, opinii biegłego z zakresu obrotu i jakości paliw, pisma z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie. Wbrew twierdzeniu powoda, Sąd odwoławczy podziela pogląd Sądu Okręgowego, że powołane dowody nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Świadek I. G. został zgłoszony na okoliczność, że państwowa inspekcja handlowa dopuściła się zwłoki w przeprowadzeniu kontroli u dostawcy wadliwego paliwa; że pierwotnie przedstawione powodowi zarzuty wprowadzania do obrotu paliwa o niewłaściwej jakości następnie zmieniono na zarzuty magazynowania paliwa niewłaściwej jakości; sposobu postępowania przez stronę z paliwem, którego jakość została zakwestionowana; że w dniu 6 lutego 2012 r. przed skierowaniem do obrotu 12.200 l paliwa, którego jakość została zakwestionowana, paliwo niezwłocznie po pobraniu próbki zmieszano poprzez dopełnienie zbiornika paliwem w właściwej jakości ilości 27.803 l, uzyskując w całości paliwo wysokiej jakości; że powód otrzymuje paliwa w zaplombowanych cysternach wraz ze świadectwami jakości; że ilość 7.151,5 l oleju napędowego sprzedana w dniu 6 lutego 2012 r. dotyczyła całego dnia, a nie czasu do pierwszej „dolewki”. Część z powyższych okoliczności została uznana przez Sąd Okręgowy jako wykazane innymi dowodami (np. okoliczność, iż wyciąg z dokumentów sprzedaży za dzień 6 lutego 2012 r., ani faktury VAT dotyczące sprzedaży oleju napędowego w dniu 6 lutego 2012 r. nie pozwalają na stwierdzenie, że sprzedaż kwestionowanego paliwa nastąpiła do czasu „dolewki”), a część z nich została uznana za nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy (np. okoliczność, iż pierwotnie przedstawione powodowi zarzuty wprowadzania do obrotu paliwa o niewłaściwej jakości następnie zmieniono na zarzuty magazynowania paliwa niewłaściwej jakości).

Do wykazania analogicznych okoliczności zmierzały także wnioski o dopuszczenie dowodów z postanowienia o umorzeniu dochodzenia z dnia 27 marca 2013 r., opinii biegłego z zakresu obrotu i jakości paliw, a także pisma z dnia 22 marca 2013 r. do Prokuratury Rejonowej w Lesznie. Trafnie zostały one uznane przez Sąd Okręgowy za nieistotne dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, co skutkowało ich oddaleniem. Ma bowiem rację Sąd pierwszej instancji wskazując, że kwalifikacja prawna czynu przedstawiciela powoda w postępowaniu karnym nie ma wpływu na ocenę odpowiedzialności powoda ponoszonej na podstawie prawa administracyjnego, w którym organ regulacyjny dokonuje własnych ustaleń faktycznych i samodzielnej oceny prawnej w odniesieniu do odrębnej podstawy prawnej (tam: naruszenie przepisów karnych z ustawy o monitorowaniu systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, tu: naruszenie warunków koncesji), zaś powołany przez powoda dokument urzędowy postaci postanowienia stanowi jedynie dowód na okoliczność umorzenia dochodzenia, która to okoliczność nie jest kwestionowana w niniejszym postępowaniu. Słusznie również twierdzi, że powód nie może skutecznie powoływać się na niezależną od niego okoliczność występowania niskich temperatur, które miałyby zmniejszyć szkodliwość wlewania do baków pojazdów zakwestionowanego paliwa, albowiem temperatury te mogły w każdej chwili wzrosnąć, czego powód nie mógł przewidzieć, gdy czynił paliwo przedmiotem obrotu. Dlatego niecelowe było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, o którą wnioskował powód.

W tej sytuacji Sąd odwoławczy pominął zgłoszone w apelacji wnioski dowodowe, które uprzednio zostały oddalone przez Sąd Okręgowy. Pominął także pozostałe wnioski dowodowe powoda, albowiem nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W szczególności znaczenia takiego był pozbawiony dowód z rachunku zysku i strat powoda za rok 2014. Ocena sytuacji majątkowej spółki, w kontekście wysokości wymierzonej jej kary pieniężnej, jest bowiem dokonywana - co do zasady - na datę wydania decyzji administracyjnej. Ponadto jest to dowód spóźniony, albowiem skoro powód poniósł znaczną stratę na koniec 2014 r., to okoliczność tę powinien powołać przed Sądem pierwszej instancji, który wydał wyrok w dniu 19 stycznia 2016 r. W apelacji powód nie wyjaśnił, z jakiej przyczyny dopuścił się tak znacznego opóźnienia w powołaniu powyższej okoliczności, co również uzasadniało pominięcie jego wniosku dowodowego, na podstawie art. 381 k.p.c.

Nietrafne są zarzuty naruszenia art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne poprzez przyjęcie, że powód naruszył warunki koncesji i w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. czynił przedmiotem obrotu olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, że powód naruszył warunki 2.1.2. i 2.2.3. koncesji na obrót paliwami ciekłymi, udzielonej mu decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 6 kwietnia 2010 r., w ten sposób, że w dniach 6 i 16 lutego 2012 r. czynił przedmiotem obrotu, poprzez stację paliw zlokalizowaną w miejscowości W. przy ul. (...), olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1058). Dlatego istniała podstawa do nałożenia na niego kary pieniężnej na podstawie art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy - Prawo energetyczne.

Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie miało miejsce czynienie przedmiotem obrotu paliwa niewłaściwej jakości. Jak trafnie wskazał Sąd pierwszej instancji, zgodnie z art. 3 pkt 6 ustawy - Prawo energetyczne, obrót jest definiowany jako działalność gospodarcza polegająca na handlu hurtowym albo detalicznym paliwami lub energią. Użyte w warunku 2.2.3. koncesji pojęcie „czynić przedmiotem obrotu” nawiązuje więc do powołanej definicji obrotu, a nie do pojęcia „wprowadzania do obrotu”, które zostało zdefiniowane dla potrzeb ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Dlatego przez „czynienie przedmiotem obrotu” należy rozumieć już samą potencjalną możliwość nabycia niespełniającego wymogów jakościowych paliwa, a nie dopiero jego sprzedaż.

Zdaniem Sądu odwoławczego, wymierzając karę pieniężną Sąd Okręgowy nie naruszył również art. 56 ust. 6a ustawy - Prawo energetyczne, ani art. 56 ust. 6 ustawy - Prawo energetyczne. Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku obszernie wyjaśnił przyczyny braku podstaw do odstąpienia od wymierzenia powodowi kary pieniężnej i Sąd Apelacyjny podziela te wywody. Natomiast nie podziela poglądu powoda o niedostatecznym uwzględnieniu przez ten Sąd ustawowych dyrektyw wymiaru kary. Sąd pierwszej instancji prawidłowo uwzględnił kryterium stopnia szkodliwości czynu, przyjmując, że powód nie może skutecznie powoływać się na niezależną od niego okoliczność występowania niskich temperatur, które miałyby zmniejszyć szkodliwość wlewania do baków pojazdów kwestionowanego paliwa. Powód czynił bowiem przedmiotem obrotu olej napędowy niespełniający wymagań jakościowych i ocena szkodliwości tego działania nie może być uzależniona od warunków pogodowych, których zmian nie można precyzyjnie przewidzieć. Należy więc przyjąć, że działanie powoda niosło za sobą ryzyko wystąpienia niekorzystnych następstw dla użytkowników pojazdów, którzy potencjalnie zatankowaliby paliwo na należącej do niego stacji, co przesądza o znacznym stopniu szkodliwości czynu.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił również stopień zawinienia powoda jako duży, wskazując, że naruszenie przez powoda obowiązków koncesyjnych miało charakter zawinionego zaniechania. Według Sądu odwoławczego, nie ma racji powód twierdząc, że podejmowane przez niego czynności (polegające m.in. na zakupie paliwa z legalnego źródła od producentów przedstawiających stosowne certyfikaty jakości, czyszczeniu cystern i zbiorników, wymianie filtrów pomp, czy sitek dystrybutorów) były wystarczające do zachowania należytej staranności przy prowadzeniu koncesjonowanej działalności gospodarczej. Powinien on bowiem należycie dbać o zapewnienie dostaw paliwa o prawidłowych parametrach, przeprowadzając badania wybranych jego partii, na co w przedmiotowej sprawie nie przedstawiono dowodów. Przy tym, na ocenę zawinienia powoda w sprawie o nałożenie kary pieniężnej za naruszenie warunków koncesji, nie ma wpływu ocena zawinienia przedstawiciela powoda w sprawie karnej o przestępstwo z art. 31 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Sprawy te różnią się bowiem zarówno pod względem przedmiotowym, jak i podmiotowym.

Wbrew twierdzeniu powoda, Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił także jego możliwości finansowe. Wskazać bowiem należy, że zgodnie z treścią art. 56 ust. 3 ustawy - Prawo energetyczne, wysokość przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym, przesądza wyłącznie o górnej granicy kary pieniężnej, która nie może przekroczyć 15% tego przychodu. Natomiast, zgodnie z art. 56 ust. 6 ustawy - Prawo energetyczne, ustalając wysokość kary pieniężnej, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki uwzględnia m.in. możliwości finansowe przedsiębiorcy. Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że oceny możliwości finansowych przedsiębiorcy organ regulacyjny dokonał na podstawie przedłożonych przez powoda dokumentów finansowych, w tym bilansu na dzień 31 grudnia 2013 r., zeznania CIT-8 oraz informacji o przychodach z działalności objętej koncesją za 2013 r. Z dokumentów tych wynikam.in., że powód wykazał w bilansie środki pieniężne i inne aktywa w wysokości 860.685,16 zł. Oznacza to, że zapłata kary pieniężnej nie powinna spowodować naruszenia podstaw finansowych działalności gospodarczej przedsiębiorcy. Sąd Okręgowy trafnie więc przyjął, że kara w wysokości 40.000 zł, stanowiąca 0,13% przychodu z działalności koncesjonowanej, osiągniętego przez przedsiębiorcę w 2013 r., jest adekwatna do stopnia zawinienia, szkodliwości czynu, postawy przedsiębiorcy oraz jego sytuacji majątkowej.

Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego był art. 385 k.p.c. O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c.