Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 224/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lipca 2013r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Wiklak

Sędziowie:

SA Anna Beniak

SO (del.) Krystyna Golinowska (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Jacek Raciborski

po rozpoznaniu w dniu 12 lipca 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa A. N.

przeciwko A. B. (1) i A. B. (2)

o ustalenie nieważności umowy

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 19 listopada 2012r. sygn. akt II C 350/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od A. N. na rzecz A. B. (1) i A. B. (2) solidarnie kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi na rzecz adwokata K. S. prowadzącego Kancelarię Adwokacką w Ł. kwotę (...) (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) zł, w tym należny podatek VAT z tytułu zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 224/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo A. N. przeciwko A. B. (1) i A. B. (2) o stwierdzenie nieważności umowy pożyczki i umowy przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki zawartej w dniu 14 kwietnia 2009 r. rep.(...)(pkt 1.), odrzucił pozew w części dotyczącej stwierdzenia nieważności umowy pożyczki i umowy przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki zawartej w dniu 3 czerwca 2009 r. rep. (...)(pkt 2.), zasądził od A. N. na rzecz A. B. (1) i A. B. (2) kwotę 9647 zł tytułem zwrotu kosztów procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. (pkt 3.) oraz orzekł o kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu (pkt 4.).

Sąd Okręgowy ustalił, że w pod koniec 2008 roku powód posiadał zobowiązania z tytułu siedmiu kredytów, których nie obsługiwał. Dwa z kredytów zaciągnął za pośrednictwem B. S. (1) prowadzącej Biuro (...) w Ł.. Na początku lutego 2009 r. powód zwrócił się do B. S. (1) o pośrednictwo w skonsolidowaniu posiadanych kredytów w jeden kredyt hipoteczny. Po dostarczeniu niezbędnych dokumentów B. S. (1) złożyła w imieniu powoda wnioski o udzielenie kredytu konsolidacyjnego hipotecznego, lecz z uwagi na istniejące zaległości w spłacie rat kredytów gotówkowych, powód go nie otrzymał. Wtedy B. S. (1) zaproponowała mu zaciągnięcie pożyczki prywatnej w celu spłat zaległych należności kredytowych, a następnie podjęcie ponownie starań o uzyskanie kredytu konsolidacyjnego. Informowała powoda, że pożyczka będzie zabezpieczona własnością nieruchomości i że od momentu podpisania aktu notarialnego do chwili zwrotu pożyczki właścicielem nieruchomości będzie pożyczkodawca.

Wobec wyrażenia zgody na takie rozwiązanie B. S. (1) skontaktowała go z A. B. (2) za pośrednictwem swojego znajomego D. B., od którego pozwany uzyskał informację na temat takiej możliwości zainwestowania pieniędzy. Strony telefonicznie poczyniły ustalenia co do treści pożyczki, nie rozmawiały o hipotece jako zabezpieczeniu. Strony spotkały się po raz pierwszy w dniu zawarcia umowy w Kancelarii Notarialnej A. W., którą wskazała B. S. (1).

W dniu 14 kwietnia 2009 r. A. N., A. B. (2) oraz A. B. (1) zawarli przed notariuszem A. W. w Kancelarii Notarialnej w Ł., za nr Rep. (...) umowę zatytułowaną „Umowa pożyczki oraz umowa przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki", na podstawie, której pozwani udzielili powodowi pożyczki w kwocie 175295 zł, a powód zobowiązał się ją zwrócić najpóźniej do dnia 15 września 2009 r. Kwota 102387,88 zł miała zostać wypłacona gotówką , zaś kwota 72907, 12 zł przekazana na rachunek bankowy (...) Banku (...) w celu spłaty kredytu udzielonego A. N..

Spotkanie u notariusza trwało około dwóch godzin. Po odczytaniu wersji roboczej aktu wprowadzone zostały poprawki dotyczące wartości nieruchomości. Notariusz pouczyła powoda co do charakteru umowy. Kiedy strony czekały na dokonanie poprawek w akcie, pozwani przekazali powodowi około 100000 zł, co A. N. pokwitował w akcie notarialnym. Co do obowiązku zwrotu całej pożyczki w kwocie 175295 zł powód oświadczył, że poddaje się rygorowi egzekucji w rozumieniu art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. Po naniesieniu poprawek notariusz odczytała ponownie akt notarialny i każda ze stron go podpisała. Powód otrzymał odpis sporządzonego aktu notarialnego, jednak do listopada 2012 r. nie zapoznał się z jego treścią.

Na podstawie § 6 umowy w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu udzielonej pożyczki powód przeniósł na rzecz pozwanych:

a) nieruchomość położoną we wsi S., gm. (...), o pow. 1, 91ha objętą księgą wieczystą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu,

b) nieruchomość położoną we wsi S., gm. (...), o pow. 2,4813 ha, objętą księgą wieczystą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu,

c) nieruchomość położoną we wsi G., gm. (...), o pow. 2,2 ha, objętą księgą wieczystą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu,

d) nieruchomość położoną we wsi G., gm. (...), o pow. 2, 7039 ha, objętą księgą wieczystą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu.

W przypadku częściowej spłaty pożyczki pozwali zobowiązali się do przeniesienia powrotnie na rzecz A. N. prawa własności tych nieruchomości, których wartość pokryta zostanie kwotą zwróconej pożyczki. Pozwani zobowiązali się także do powrotnego przeniesienia na rzecz powoda wszystkich nieruchomości niezwłocznie po dokonaniu przez niego spłaty pożyczki, najpóźniej w terminie 7 dni roboczych, licząc od dnia zwrotu pożyczki. Na wypadek niespłacenia całej pożyczki w terminie najpóźniej do 15 września 2009 r., pozwani zobowiązali się wypłacić A. N. kwotę 24705 zł, wynikającą z różnicy wartości przewłaszczonych nieruchomości oraz kwoty udzielonej pożyczki, najpóźniej do 30 września 2009 r. A. N. zobowiązał się do wydania przedmiotowych nieruchomości pozwanym w przypadku niespłacenia przez niego pożyczki najpóźniej do dnia 15 października 2009 r. i odnośnie do tego obowiązku poddał się rygorowi egzekucji w rozumieniu art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c.,

Po zawarciu umowy strony wraz z D. B. udały się do banku w celu dokonania spłaty kredytu powoda.

Pieniądze otrzymane z tytułu podstawie pożyczki zawartej w dniu 14 kwietnia 2009 r. A. N. przeznaczył na postawienie garażu oraz inne niesprecyzowane wydatki. Powód nie uiścił żadnej kwoty z tytułu zaległości kredytowych . Po zawarciu umowy pożyczki B. S. (1) wystąpiła ponownie o przyznanie kredytu hipotecznego konsolidacyjnego dla powoda. Z uwagi na nadal istniejące, duże zaległości w spłacie rat kredytowych powód go nie otrzymał. Powód zaczął po raz kolejny poszukiwać pieniędzy z innych źródeł.

Po raz drugi pozwany i powód spotkali się na przełomie maja i czerwca 2009 r. w Biurze (...). Wtedy pozwany dowiedział się, że powód potrzebuje większej ilości pieniędzy i prowadzi rozmowy o zaciągnięciu kolejnej pożyczki. Ostatecznie, w dniu 3 czerwca 2009 r. w kancelarii notarialnej A. A. B. i A. N. zawarli umowę pożyczki i umowę przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki, na podstawie, której A. B. (2) działając za zgodą swojej żony A. B. (1) pożyczył A. N. - bez oprocentowania - kwotę 64380 zł z terminem zwrotu do dnia 3 grudnia 2009 r. W celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki powód przeniósł na pozwanych zabudowaną działkę gruntu oznaczoną numerem 98, objętą KW nr (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgierzu.

Za pieniądze otrzymane na podstawie drugiej umowy pożyczki powód kupił zwierzęta hodowlane oraz spłacił część zadłużenia w bankach w łącznej kwocie około kilkunastu tysięcy złotych.

Na prośbę powoda termin spłaty pierwszej pożyczki został przedłużony do końca listopada 2009 r.

Po koniec 2009 r. powód dowiedział się w P. w P., że w jego imieniu nie został złożony wniosek o uzyskanie kredytu.

W grudniu 2009 r. powód przy pomocy pośrednika M. K. ponownie starał się o uzyskanie kredytu hipotecznego w (...)-u. Do gromadzonych w tym celu dokumentów dołączono pismo z dnia 7 grudnia 2009 r. zawierające oświadczenie pozwanego, że odsprzeda powodowi przewłaszczone nieruchomości za kwotę 372000 zł.

Na początku 2010 r. powód żalił się A. B. (3), że B. S. (1) go oszukała, odwlekając czynności związane z uzyskaniem dla niego kredytu, by minął termin do spłaty pożyczki.

A. N. otrzymywał korespondencję z Sądu (pierwszą na przełomie maja i czerwca 2009 roku) o zmianach wpisów w księgach wieczystych w związku z zawartymi w dniach 14 kwietnia i 3 czerwca 2009 r. umowami przeniesienia własności.

Pismem z dnia 24 lutego 2011 r. pozwani wezwali powoda do wydania przedmiotowych nieruchomości położonych, a następnie na ich wniosek nadana została przeciwko powodowi klauzula wykonalności co do obowiązku ich wydania i na tej podstawie wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne.

Obecnie powód posiada zadłużenie z tytułu zaciągniętych kredytów w wysokości około 200000 zł.

Przed wszczęciem niniejszego postępowania powód wniósł do Sądu Rejonowego w Zgierzu przeciwko pozwanym pozew w sprawie I C 142/11 o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego nakazującego obowiązek wydania nieruchomości objętej aktem notarialnym z dnia 3 czerwca 2009 r., Rep. A nr 2390/2009. W uzasadnieniu powód powołał się na podstępne wprowadzenie w błąd przez pozwanych i przytoczył te same okoliczności faktyczne, co w niniejszej sprawie.

Postanowieniem z dnia 7 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, sygn. akt XVIII Kp 71/12 uchylił postanowienie Prokuratury Rejonowej w Zgierzu z dnia 25 października 2011 r., sygn. akt 2 Ds. 940/11, o umorzeniu śledztwa wszczętego na skutek zawiadomienia złożonego przez A. N. o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na doprowadzeniu go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci nieruchomości poprzez wprowadzenie w błąd przy zawieraniu powyższych umów pożyczek.

Postanowieniem z dnia 31 maja 2012 roku w sprawie o sygn. akt 2 Ds. 393/12 Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zgierzu umorzył śledztwo w sprawie niestosowania się przez B. S. (1) w okresie od 27 maja 2010 roku do 24 kwietnia 2012 roku do orzeczonego przez Sąd Okręgowy w Łodzi z dnia 29 styczniu 2010 roku, sygn. akt XVIII K 153/08 środka karnego w postaci zakazu prowadzenia działalności związanej z pośrednictwem udzielenia kredytów na okres 2 lat - wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego.

Sąd Okręgowy stwierdził, że powód posiada interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności przedmiotowych umów. Odnośnie do umowy zawartej w dniu 3 czerwca 2009 r. pozew podlega odrzuceniu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., ponieważ kwestię jej ważności będzie rozstrzygał Sąd Rejonowy w Zgierzu w sprawie o sygn. akt I C 142/11 wszczętej przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako nieudowodnione. Wskazał, że powód wywodzi swoje roszczenie z przepisów o wadzie oświadczenia woli w postaci błędu (art. 84 k.c.) bądź podstępu (art. 86 k.c.). Są to wady oświadczenia woli powodujące względną nieważność czynności prawnej, czyli jej wzruszalność. Możność uchylenia się od skutków wadliwego oświadczenia woli jest prawem podmiotowym kształtującym, którego realizacja następuje przez złożenie stosownego oświadczenia woli na piśmie, przy czym uprawnienie to wygasa po upływie określonego terminu (art. 88 k.c.). Dopiero skuteczne uchylenie się od skutków oświadczenia woli pociąga za sobą zaistnienie bezwzględnej nieważności czynności prawnej, która nie podlega konwalidacji. Natomiast w razie upływu terminu do uchylenia się od skutków oświadczenia woli określonego w art. 88 k.c. czynność prawna względnie nieważna podlega konwalidacji i staje się czynnością ważną. Zarówno nieważność bezwzględna czynności prawnej, powstająca w związku z uchyleniem się od skutków oświadczenia woli, jak i ważność umowy osiągana na skutek upływu terminu do uchylenia się od skutków takiego oświadczenia, mają skutek ex tunc, od daty dokonania czynności prawnej.

Powód po zawarciu umów otrzymywał zawiadomienia z Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Zgierzu o wpisie pozwanych jako właścicieli przedmiotowych nieruchomości, pierwsze już w czerwcu 2009r. Jesienią 2009 r. wiedział, że nie otrzyma z banku kredytu konsolidacyjnego hipotecznego, a w grudniu 2009 r., że nie uzyska go również ze (...) Już wtedy był przekonany, że B. S. (1) oszukała go, o czym mówił A. B. (4). Z pewnością miał również świadomość, że umowa z 14 kwietnia 2009 r. nie dotyczyła ustanowienia hipoteki na nieruchomościach, lecz przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki, skoro zwracał się do pozwanego o wydanie oświadczenia o odsprzedaniu nieruchomości. Przyjąć, zatem należy, że najpóźniej w grudniu 2009 r. A. N. wykrył istniejący jego zdaniem podstęp. W ciągu roku powód nie podjął żadnych czynności zmierzających do wzruszenia umowy, w tym nie złożył oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli. Gdyby przyjąć, że powód zawierając umowę w dniu 14 kwietnia 2009 r. działał pod wpływem podstępu to jego uprawnienie do wzruszenia wadliwej czynności wygasło w grudniu 2010 r. Jedynym pisemnym oświadczeniem wskazującym na uchylenie się od skutków oświadczenia woli, złożonym pozwanym był pozew wniesiony przez powoda w niniejszej sprawie, doręczony pozwanym 16 maja 2011r., a więc już po upływie ustawowego, rocznego terminu.

Ponadto, w ocenie Sądu I instancji, powód nie udowodnił, że zawierając umowę w dniu 14 kwietnia 2009 r. złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu wywołanego podstępnym działaniem pozwanych. Umowa została podpisana przez strony w obecności notariusza A. W., która odczytała zarówno całą umowę oraz pouczyła powoda, że obejmuje ona również przeniesienie własności nieruchomości w celu zabezpieczenia, a także wydała mu jej odpis. Okoliczność, że do listopada 2012 r. powód nie przeczytał w całości umowy nie oznacza, iż w momencie jej zawarcia działał w przekonaniu, że wyraża zgodę na ustanowienie hipoteki na nieruchomościach, a nie przenosi ich własności. Zauważyć należy, że już sam tytuł umowy wskazywał, że jej przedmiotem była pożyczka i przeniesienie własności nieruchomości, a nie ustanowienie hipoteki.

Powyższe orzeczenie zaskarżył powód w zakresie rozstrzygnięcia o oddaleniu powództwa (pkt 1.). Skarżący zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść wyroku, tj. art. 328 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- pominięcie w ocenie materiału dowodowego faktu skazania świadka B. S. (1) wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 stycznia 2010 roku (sygn. akt XVIII K 153/08), za przestępstwo z art. 310 § 2 k.k., art. 286 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz orzeczenia wobec niej środka karnego w postaci zakazu prowadzenia działalności związanej z pośredniczeniem w udzielaniu kredytów i przez to bezpodstawne przyznanie wiarygodności jej zeznaniom w sytuacji, gdy prawomocne skazanie świadka za wskazane przestępstwa, jak również brak potwierdzenia jej twierdzeń w pozostałych przeprowadzonych w toku postępowania dowodach odbiera im walor wiarygodności;

- pominięcie w ocenie materiału dowodowego faktu niezłożenia wniosku kredytowego przez B. S. (1) w imieniu powoda i przez to bezpodstawne przyjęcie, że nie zachodziły przesłanki do uznania istnienia podstępu osoby trzeciej;

- bezpodstawne przyznanie wiarygodności zeznaniom świadka B. S. (1) w zakresie jej twierdzenia o dokładnym wyjaśnieniu powodowi procedury zawarcia umowy pożyczki z dnia 14 kwietnia 2009 r. i w efekcie bezzasadne przyjęcie, że powód był w pełni świadomy konsekwencji jej zawarcia, w związku z czym nie działał on pod wpływem błędu, w sytuacji, gdy okoliczność ta nie znajduje potwierdzenia w innych przeprowadzonych w toku postępowania dowodach, zgodnie zaś z zeznaniami powoda, świadek B. S. (1) wskazała mu na inne skutki prawne zawartych przez niego z pozwanymi umów;

- bezpodstawne przyznanie wiarygodności zeznaniom świadka B. S. (1) w zakresie jej twierdzenia, że przed zawarciem umowy nie kontaktowała się ona z pozwanymi oraz nie znała ich, w sytuacji gdy okoliczność ta nie znajduje potwierdzenia w pozostałych przeprowadzonych w toku postępowania dowodach i przez to bezzasadne przyjęcie, że nie zachodzą przesłanki do przyjęcia istnienia podstępu osoby trzeciej względem stron umowy;

2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 86 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy na podstawie ustalonego w sprawie stanu faktycznego zachodziły przesłanki do przyjęcia istnienia podstępu osoby trzeciej względem stron umowy.

W piśmie z dnia 23 stycznia 2013 r. stanowiącym uzupełnienie apelacji skarżący podniósł zarzut niewyjaśnienia wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności, a mianowicie:

- jaka była wysokość zadłużenia powoda w dniu 13 kwietnia 2009 r. oraz czy posiadał w tej dacie zdolność kredytową,

- kiedy pozwany wypłacił pieniądze w kwocie 100000 zł, które rzekomo przekazał powodowi w kancelarii notarialnej oraz jaka byłą wysokość kwoty faktycznie wypłaconej powodowi,

- w jakich okolicznościach doszło do zawarcia umowy pożyczki przez świadków A. B. (4) i J. P. (1),

- z czyjej inicjatywy doszło do zawarcia umowy pożyczki.

Powód zarzucił również błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na uznaniu wskutek przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i wybiórczej oceny materiału dowodowego, że powód już w dniu podpisywania umowy, a najpóźniej w grudniu 2009 r. rozumiał znaczenie podpisywanych umów i nie działał pod wpływem błędu, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że powód do wakacji 2010 r. uważał, że umowy pożyczki zostały zabezpieczone hipoteką, co potwierdzają zeznania świadków B., P. i K., a także dowód z postanowienia Sądu Rejonowego w Zgierzu Nr Dz.Kw (...), który potwierdza, że uważając się za właściciela nieruchomości wystąpił o wykreślenie służebności osobistej.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1. i uznanie za nieważną umowy pożyczki i umowy przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki z dnia 14 kwietnia 2009 r. (rep. (...)) oraz zasądzenie od pozwanych, na rzecz powoda, zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, w celu powtórzenia postępowania dowodowego oraz jego uzupełnienia przez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości, w celu wyjaśnienia, czy powód mógł ubiegać się o kredyt hipoteczny w banku.

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Odnosząc się do podnoszonego w apelacji zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 k.p.c. uznać należy, że jest to zarzut chybiony. Zgodnie bowiem z powołanym przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jak wynika z powyższego ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem Sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału.

Strona, która chce zatem podważyć sędziowską ocenę dowodów, nie może ograniczyć się do przedstawienia własnej oceny materiału dowodowego. W celu skutecznego podważenia sędziowskiej oceny dowodów konieczne jest wskazanie umiejscowionych w realiach danej sprawy przyczyn, dla których ocena dowodów nie spełnia kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Dopóki skarżący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności, czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do odmiennych wniosków, dopóty nie można uznać, że Sąd naruszył dyspozycję art. 233 § 1 k.p.c.

Analiza materiału sprawy prowadzi do wniosku, że powód powyższym wymogom nie sprostał. W tym miejscu wskazać należy, że całkowicie chybiony jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. (§ 1 wskazanego przepisu został powołany w apelacji zapewne omyłkowo), bowiem nie budzi wątpliwości okoliczność, że w pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy odniósł się do wszystkich przeprowadzonych w sprawie dowodów. Ocena materiału sprawy dokonana przez Sąd I instancji nosi cechy wszechstronności. Wobec powyższego podniesiony przez powoda zarzut nie mógł odnieść zamierzonego skutku, w szczególności co do kwestii zachowania terminu do złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli o przeniesieniu własności nieruchomości. W tym zakresie Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji.

Podkreślenia wymaga fakt, że powód konsekwentnie w postępowaniu w obu instancjach wywodzi zgłoszone żądanie ustalenia nieważności umowy pożyczki i umowy przeniesienia własności nieruchomości w celu zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki zawartej w dniu 14 kwietnia 2009 r. z wady oświadczenia woli w postaci podstępu. Nawet gdyby założyć, że w chwili zawarcia powyższej umowy skarżący działał pod wpływem błędu wywołanego podstępnie przez stronę pozwaną lub B. S. (1), pamiętać należy, że podstęp stanowi wadę oświadczenia woli, której skutkiem nie jest bezwzględna nieważność czynności prawnej, a jedynie jej wzruszalność. Jak trafnie wskazał przy tym Sąd Okręgowy, bezskuteczny upływ rocznego terminu określonego w art. 88 k.c. prowadzi zaś do konwalidacji czynności prawnej. Poza sporem pozostaje okoliczność, że powód nie skierował do pozwanych w formie pisemnej jakiegokolwiek oświadczenia woli w przedmiocie uchylenia się od skutków prawnych umowy z dnia 14 kwietnia 2009 r. Pierwszym i jedynym pismem dotyczącym kwestii ważności powyższej umowy był pozew w rozpoznawanej sprawie, którego odpis został doręczony pozwanym w dniu 16 maja 2011 r. (k. 38, 39). O ile w apelacji sporządzonej przez pełnomocnika w osobie adwokata nie podniesiono żadnych zarzutów co do sposobu obliczenia terminu, o tyle w jej uzupełnieniu powód wskazał na zeznania świadków A. B. (4), J. P. (2) i M. K., które miałyby wskazywać na zachowanie powyższego terminu. Analiza zeznań wspomnianych świadków nie pozwala jednak na wyprowadzenie takiego wniosku. Świadek J. P. (1) w ogóle nie twierdziła w złożonych zeznaniach, że spotykała się z powodem w 2010 r. Z pewnością poznała powoda w 2009 r., gdyż jak zeznała już jesienią 2009 r. czytała akt notarialny powoda, który uznała za identyczny z tym, jaki sama zawarła za pośrednictwem B. S. (1).

W złożonych zeznaniach świadek w ogóle nie mówiła o rzekomym przeświadczeniu powoda, że nadal jest właścicielem nieruchomości (zeznania k. 125). Ta ostatnia uwaga dotyczy również zeznań świadka A. B. (4), który poznał powoda pod koniec 2009 lub na początku 2010 r., zaś drugi raz miał się z nim spotkać w kwietniu lub maju 2010 r. Świadek oświadczył przy tym, że nie wie, na jakich warunkach powód pożyczył pieniądze od pozwanego. Stwierdził jedynie, że „zabezpieczeniem pożyczki powoda była nieruchomość – zdaje się, że gospodarstwo

rolne położone gdzieś koło S.” (zeznania k. 152 odw.). To ostatnie stwierdzenie nie oznacza, że zabezpieczeniem tym miała być hipoteka. Analogicznie świadek M. K., który lokuje kontakty z powodem na przełom 2009/ 2010 roku stwierdził, że nie pamięta czy widział akt notarialny dotyczący pożyczki udzielonej powodowi przez pozwanego, ale wiedział że była zabezpieczona całym gospodarstwem rolnym. Jednakże świadek potwierdził, że w czasie, gdy próbował jako pośrednik załatwić powodowi kredyt konsolidacyjny hipoteczny niezbędne było oświadczenie pozwanego co do wysokości należności na jego rzecz. Kontaktował się z pozwanym telefonicznie i ustalał treść oświadczenia, jakie niezbędne było do złożenia wniosku kredytowego (zeznania k. 153 – 153 odw.). Po okazaniu mu złożonego przez powoda oświadczenia z k. 141 akt świadek stwierdził „odpowiada ono tym cechom, które powinienem mieć do załatwienia kredytu” (zeznania k. 153 odw.). Świadek zajmował się profesjonalnie pośrednictwem kredytowym , zatem bez wątpienia odróżniał zabezpieczenia rzeczowe w postaci hipoteki i przewłaszczenia, mimo to nie stwierdził, że powód zgłaszając się do niego miał przeświadczenie, iż nadal jest właścicielem nieruchomości objętych umową pożyczki. Co więcej takie przeświadczenie stało w oczywistej opozycji do treści oświadczenia pozwanego z dnia 7 grudnia 2009 r. znajdującego się na k. 141 akt, które wyraźnie wskazuje na konieczność powrotnego przeniesienia własności nieruchomości na powoda poprzez użycie potocznego zwrotu „odsprzedam”. Niewiarygodne jest przy tym, aby M. K. nie wyjaśnił powodowi rzeczywistego skutku zawartej umowy, skoro na zlecenie skarżącego analizował możliwość uzyskania przez niego kredytu hipotecznego, dla którego stan prawny nieruchomości ma decydujące znaczenie, a także rozmawiał na ten temat z pozwanym. Kolejną okolicznością, przywołaną w piśmie z dnia 23 stycznia 2013 r., mającą świadczyć o przeświadczeniu powoda, że nadal jest właścicielem nieruchomości miało być „postanowienie Sądu Rejonowego w Zgierzu Nr Dz.Kw (...), które potwierdza, że uważając się za właściciela nieruchomości wystąpił o wykreślenie służebności osobistej”. Wbrew stanowisku skarżącego powyższy dokument nie został załączony ani do pozwu, ani do akt sprawy na późniejszym etapie postępowania. Jedynym dokumentem, w który, powód wskazuje na istnienie tego rodzaju orzeczenia jest odpowiedź na zażalenie pozwanych od postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia (k.53 -54). W konsekwencji powód nie wykazał, jakiego rodzaju postępowanie wieczystoksięgowe toczyło się w 2010 r., jakiej nieruchomości dotyczyło i kiedy otrzymał orzeczenie sądu, na które w sposób nieprecyzyjny powołuje się w apelacji. Zauważyć przy tym należy, że przepis art. 626 ( 1) § 2 k.p.c. dość szeroko zakreśla krąg uczestników postępowania wieczystoksięgowego, w tym uprawnionych do jego inicjowania.

W tych warunkach stanowisko Sądu Okręgowego, że początek biegu terminu zawitego z art. 88 k.c. rozpoczął się najpóźniej w grudniu 2009 r., kiedy powód otrzymał pismo pozwanego precyzujące warunki (cenę) odsprzedaży nieruchomości stanowiących zabezpieczenie pożyczki uznać należy za prawidłowe. W konsekwencji doręczenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu dokonane w dniu 16 maja 2011 r. (data doręczenia odpisu pozwu) nastąpiło z przekroczeniem rocznego terminu, zakreślonego w art. 88 k.c. Podkreślenia wymaga, że termin ten ma charakter zawity, nie stosuje się więc do niego przepisów o terminach przedawnienia, nie podlega on zawieszeniu ani przerwaniu. Jak zasadnie przyjął Sąd I instancji nie jest również dopuszczalne nieuwzględnienie upływu takiego terminu, nawet przy zastosowaniu art. 5 k.c. Ostatnio przeciwko możliwości zastosowania art. 5 k.c. do upływu terminu zawitego (choć dotyczącego innej normy prawnej, z art. 568 § 2 k.c.) wypowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 czerwca 2013 r., sygn. akt III CZP 2/13.

Można zgodzić się z powodem, że działanie B. S. (2), która twierdząc o braku możliwości uzyskania przez niego kredytu hipotecznego konsolidacyjnego na początku 2009 r. w konsekwencji doprowadziła do zawarcia przez skarżącego będącej przedmiotem pozwu umowy pożyczki zabezpieczonej przeniesieniem własności nieruchomości przez przedstawienie mu takiej możliwości i skontaktowanie z pozwanymi, było nierzetelne. W tym zakresie ocena materiału dowodowego jest sprzeczna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. W szczególności wniosek Sąd Okręgowego, że działanie B. S. (2) nosiło cechy profesjonalizmu i dbałości o interes klienta jest nieuprawniony już z tego powodu, że do doradcy (pośrednika) kredytowego nie należy kojarzenie klienta z osobami oferującymi ryzykowne instrumenty finansowe. Do takich niewątpliwie należy zaś zawarcie umowy pożyczki przewidującej dla zabezpieczenia obowiązku zwrotu pożyczki przeniesienie własności nieruchomości na pożyczkodawcę. Jak wyżej wskazano materiał sprawy, w pozostałym zakresie oceniony prawidłowo, nie daje jednak podstaw do przyjęcia, że powód zachował termin do uchylenia się od złożonego oświadczenia woli.

Nie można nie dostrzec, że treść apelacji oraz pisma powoda z dnia 23 stycznia 2013 r. stanowiącego jej uzupełnienie wskazuje także na podniesienie, choć wprost tego nie uczyniono, zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c. Świadczy o tym również uzasadnienie ewentualnego wniosku o wydanie przez Sąd II instancji orzeczenia kasacyjnego, z uwagi na konieczność uzupełnienia i w istocie powtórzenia całego postępowania dowodowego w sprawie. Przywołany przepis reguluje zagadnienie ciężaru dowodu ( onus probandi), rozstrzygający o tym, którą ze stron obciąża powinność dowodzenia oraz co ma zostać udowodnione w postępowaniu, a przez to wskazuje, która ze stron poniesie negatywne skutki nieudowodnienia faktów spornych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00 do stron, a nie do sądu, należy ocena, czy pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w sposób dla niej korzystny. Możliwość przeprowadzenia dowodów z urzędu(art. 232 zd. 2 k.p.c.) jest uprawnieniem szczególnym, które powinno być wykorzystywane jedynie w szczególnie wyjątkowych sytuacjach. Zastępujące jedną ze stron działanie sądu z urzędu może być zawsze odbierane jako naruszenie prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron (art. 32 ust 1. i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP). Podkreślenia zaś wymaga, że w postępowaniu sądowym obie strony, w tym powód były reprezentowane przez zawodowych pełnomocników. Nie sposób zatem przyjąć, że powód nie potrafił bronić swych praw skoro korzystał z pomocy adwokata. W wyroku
z dnia 24 listopada 2010 r., II CSK 297/10 Sąd Najwyższy stwierdził, że w obowiązującym u nas kontradyktoryjnym modelu postępowania sądowego o rodzaju i zakresie roszczenia decyduje powód, a ciężar udowodnienia twierdzeń spoczywa na tej stronie, która je zgłasza (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 zdanie pierwsze k.p.c.). Sąd z urzędu może wprawdzie dopuścić dowód (art. 232 zdanie drugie k.p.c.), ale powinien czynić to tylko pomocniczo i w sytuacjach wyjątkowych. Z reguły nie ma podstaw do takiego swoistego wyręczania stron w inicjatywie dowodowej, jeżeli są one reprezentowane przez zawodowych pełnomocników. Reasumując za ugruntowane w judykaturze należy uznać stanowisko, że skorzystanie przez sąd z uprawnienia do dopuszczenia dowodu niewskazanego przez stronę co do zasady należy do jego dyskrecjonalnej władzy (por. wyroki Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2008 r., I CSK 79/08, z 6 maja 2010 r., II CSK 602/09, z 5 listopada 2008 r., I CSK 138/08). Z tego względu nieuprawnione byłoby postawienie Sądowi Okręgowemu zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c.

Zgłaszając żądanie uzupełnienia i powtórzenia postępowania dowodowego powód nie wykazał, z jakich przyczyn nie było możliwe zgłoszenie w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (pomijając ocenę ich celowości) dowodów na okoliczność wysokości zadłużenia powoda w dniu 13 kwietnia 2009 r. oraz czy posiadał w tej dacie zdolność kredytową, daty wypłacenia przez pozwanego pieniędzy w kwocie 100000 zł, w jakich okolicznościach doszło do zawarcia umowy pożyczki przez świadków A. B. (4) i J. P. (1), z czyjej inicjatywy doszło do zawarcia umowy pożyczki. Podkreślić należy, że Sąd I instancji przeprowadził wszystkie dowody zaoferowane przez strony. Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powoda zasygnalizował istnienie wyceny nieruchomości powoda. Przez cały czas trwania postępowania żaden z pełnomocników nie zgłosił natomiast wniosku dowodowego umożliwiającego ustalenie, czy podana w treści aktu notarialnego wartość nieruchomości w kwocie 200000 zł odpowiada jej rzeczywistej wartości.

Z tych wszystkich względów apelacja powoda podlegała oddaleniu jako bezzasadna, na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. i zasądził od powoda A. N. na rzecz pozwanych A. B. (2) i A. B. (1) koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 2700 zł, na które składają się koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej ustalone na podstawie § 13 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002, Nr 163, poz. 1348, ze zm.).

Zgodnie z przepisem § 6 pkt 6 w zw. z § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002, Nr 163, poz. 1348, ze zm.) Sąd przyznał i nakazał wypłacić na rzecz adwokata K. S. z funduszy Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 3321 zł w tym podatek VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.