Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1133/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2018 r.

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Alina Gałęzowska

Protokolant st. sekr. sądowy Marta Kluczyńska

po rozpoznaniu w dniu 16 lutego 2018 r. w Środzie Śląskiej na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. S. kwotę 5 500 zł (pięć tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 15 października 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. S. kwotę 2 092 zł (dwa tysiące dziewięćdziesiąt dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt. I C 1133/17

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 09.08.2017 r. przeciwko stronie pozwanej (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. powódka A. S. wniosła o zasądzenie na jej rzecz kwoty 5.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 15 października 2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Uzasadniając swoje żądanie powódka wskazała, że w dniu 16.06.2016 r. doszło do zdarzenia, w wyniku którego P. C. kierujący samochodem osobowym marki P. o nr rej. (...) nie zachował bezpiecznej odległości między poprzedzającym go pojazdem czym doprowadził do kolizji z samochodem marki R. o nr rej. (...) kierowanym przez A. S., który następnie uderzył w pojazd marki V. o nr rej. (...) kierowany przez M. K.. W chwili ww. zdarzenia pojazd sprawcy wypadku objęty był ubezpieczeniem u strony pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W związku z odczuwanymi bólami powódka zgłosiła się do (...) Sp. z o.o. gdzie zdiagnozowano u niej skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powódce zalecono również kontynuowanie leczenia w poradni chirurgicznej, przyjmowanie farmakologicznych środków przeciwbólowych, noszenie kołnierza ortopedycznego oraz zabiegi rehabilitacyjne. Powódka na skutek wypadku odczuwała silne dolegliwości bólowe, które uniemożliwiały jej normalne i prawidłowe funkcjonowanie. W wyniku zdarzenia z dnia 16.06.2016 r. powódka została zmuszona do zmiany swojego dotychczasowego trybu życia. Przed wypadkiem powódka była osobą aktywną fizyczne. Na skutek wypadku aktywność fizyczna powódki musiała zostać znacznie ograniczona. Powódka musiała zrezygnować z jazdy na rowerze i biegania. Nie mogła wykonywać swojego hobby w postaci rysowania. Wymagała pomocy ze strony bliskich przy wykonywaniu zwykłych czynności. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał na rzecz powódki kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. W uzasadnieniu swojej decyzji pozwana wskazała, że przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia wzięto pod uwagę różne czynniki takie jak: okres leczenia, wiek, płeć, stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, nasilenie bólu. Pozwany podał, że kwota zadośćuczynienia w każdej sprawie oceniana jest indywidualnie, na podstawie zebranego materiału dowodowego i określana jest z uwzględnieniem poziomu kwot zasądzonych przez sądy powszechne w podobnych sprawach. Mimo złożonego przez powódkę odwołania pozwany podtrzymał dotychczasowe stanowisko. W ocenie powódki dochodzone niniejszym pozwem dalsze zadośćuczynienie w kwocie 5.500 zł jest adekwatne do charakteru i rozmiaru szkody, stanowi wartość odpowiednią do doznanej krzywdy, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych w związku z doznanymi obrażeniami i rozstrojem zdrowia. Roszczenie w przedmiocie odsetek powódka uzasadniła brzmieniem art. 481 § 1 k.c. w myśl którego termin naliczenia odsetek powinien być naliczony od chwili zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi i zajęciu przez niego stanowiska, bowiem od chwili wydania decyzji pozwany pozostaje w opóźnieniu co do nieuwzględnionej kwoty zgłoszonego roszczenia. Powódka zażądała odsetek od dnia następnego po wydaniu ostatecznej decyzji tj. od dnia 15 października 2016 r. Zdaniem strony powodowej przedstawione w sprawie okoliczności wskazują, iż dochodzone przez powódkę roszczenie jest słuszne zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwana wskazała, iż przyznała powódce kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 321,64 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. W przekonaniu pozwanej wypłacona dotychczas powódce kwota wyczerpuje w całości wszelkie roszczenia powódki z tytułu wypadku z dnia 16 czerwca 2016 r. Według pozwanej na obecnym etapie powódka nie przedstawiła żadnych dowodów, które mogłyby w sposób należyty potwierdzić słuszność dokonania na jej rzecz jakichkolwiek dalszych wypłat z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Pozwana przyznała, że powódka mogła doznać pewnych cierpień fizycznych i psychicznych powiązanych z powstałymi urazami. Jednakże uraz, jakiego doznała powódka w wyniku zdarzenia, nie wpłynął diametralnie na jej życie i zdrowie. Uzasadniając swoje twierdzenie pozwana wskazała, iż powódka po wypadku pozostawała pod opieką lekarską co w krótkim czasie spowodowało poprawę stanu jej zdrowia. Pozwana podkreśliła, iż powódka nie wymagała żadnych skomplikowanych procedur medycznych i wystarczające było zastosowanie leczenia w postaci farmakoterapii. Nadto wykonane badanie rtg z dnia 16.06.2016 r. nie wykazało istotnych zmian urazowych. Pozwana wskazała, iż leczenie powódki odbywało się wyłącznie w warunkach ambulatoryjnych. W ocenie pozwanej powyższe argumenty nie potwierdzają poważnych obrażeń powódki ani też konieczności długotrwałego leczenia, a są to okoliczności kluczowe dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Według pozwanej źródłem wskazywanych przez powódkę dolegliwości są najprawdopodobniej zwyrodnienia istniejące już przed zdarzeniem. Pozwana zwraca również uwagę na fakt, iż leczenie powódki zakończyło się w sierpniu 2016 r. i trwało dwa miesiące. Pozwana kwestionuje również rozmiar krzywdy psychicznej, której miała doznać powódka w wyniku wypadku. Według pozwanej twierdzenia powódki nie znajdują odzwierciedlenia w dołączonej do pozwu dokumentacji medycznej. W ocenie pozwanej u powódki nie zastosowano leczenia kołnierza ortopedycznego, zatem trudno dać wiarę aby niemożliwe było normalne poruszanie się i wykonywanie podstawowych czynności, czy jak wskazuje powódka pomoc osób najbliższych w przygotowywaniu posiłków. Pozwana wskazała, iż z żadnego z zaleceń lekarzy nie wynika, aby powódka musiała we wskazanym okresie prowadzić oszczędny tryb życia czy unikać niektórych form spędzania wolnego czasu. Według pozwanej trudno wnioskować, aby kolizja tak diametralnie zmieniła życie powódki, że nie mogła ona korzystać z dotychczasowych rozrywek. Zdaniem pozwanej, mając na uwadze brak podjęcia przez powódkę leczenia w zakresie wskazywanego urazu psychicznego uznać można, iż zdarzenie z dnia 16.06.2016 r. nie wywołało w sferze psychicznej powódki znacznych negatywnych konsekwencji. Fakt, iż w wyniku przedmiotowego wypadku powódka nie doznała zagrażających życiu obrażeń pozwala uznać, iż niniejsze zdarzenie nie wpłynęło negatywnie i długotrwale na jej psychikę. Zdaniem pozwanej krzywda powódki została w pozwie wyolbrzymiona. Pozwana kwestionowała również wysokość odsetek oraz początkową datę, od której mają być naliczane, wskazując iż ewentualne odsetki od kwoty zadośćuczynienia powinny być zasądzone od dnia wyrokowania (art. 361 § 1 k.p.c.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka w dniu 16.06.2016 r. uległa jako kierowca pojazdu wypadkowi komunikacyjnemu , do którego doszło we W. na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...). Sprawca szkody P. C. kierujący samochodem osobowym marki P. o nr rej. (...) nie zachował bezpiecznej odległości między poprzedzającym go pojazdem czym doprowadził do kolizji z samochodem marki R. o nr rej. (...) kierowanym przez powódkę, który następnie uderzył w pojazd marki V. o nr rej. (...), kierowanym przez M. K.. W chwili ww. zdarzenia pojazd, którym kierował sprawca wypadku objęty był ochroną ubezpieczeniowa u strony pozwanej z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Dowody:

dokumenty w aktach szkody

zaświadczenie Komendy Miejskiej Policji we W. – k. 10

przesłuchanie powódki nośnik zapisu – k. 44

Powódka w dniu wypadku zgłosiła się do (...) Sp. z o.o. w B., gdzie po konsultacji lekarskiej i wykonaniu badań stwierdzono u niej skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powódce zalecono dalszą kontrolę i leczenie w poradni chirurgicznej, przyjmowanie farmakologicznych środków przeciwbólowych oraz wykonanie zdjęcia RTG kręgosłupa szyjnego. Powódka w dniu 17.06.2016 r. odbyła konsultację u lekarza ortopedy. Badanie RTG nie wykazało zmian urazowych, zalecono jednak stosowanie kołnierza ortopedycznego oraz stosowanie środków farmakologicznych. W dniu 22.06.2016 r. powódka odbyła konsultację neurologiczną. W wyniku przeprowadzonej konsultacji u powódki rozpoznano: stan po skręceniu kręgosłupa szyjnego, zespół bólowy szyjny oraz stan po urazie l/s z zespołem bólowym l/s. Nadto zalecono u powódki rehabilitację kręgosłupa szyjnego i l/s- gimnastyka i masaż, basen, kontrolę neurologiczną i ortopedyczną oraz leczenie farmakologiczne. W okresie od 25 lipca 2016 r. do 5 sierpnia 2016 r. powódka odbyła serię zabiegów rehabilitacyjnych. Powódka w dniu 22.08.2016 r. ponownie była konsultowana neurologicznie. W wyniku przeprowadzonej konsultacji stwierdzono: nieznaczną poprawę po rehabilitacji, nadal utrzymujący się ból kręgosłupa szyjnego oraz mniejsze dolegliwości w odcinku l/s. Zalecono dalszą gimnastykę, masaż, basen oraz ponowną kontrolę za 2-3 miesiące.

Dowody:

karta informacyjna (...) Sp. z o.o. – k.12,

informacja od lekarza ortopedy z dnia 17.06.2016 r. – k.13,

karta informacyjna od neurologa – k.14,

karta informacyjna od neurologa – k.15,

harmonogram zabiegów rehabilitacyjnych - k.16

Powódka odczuwała ból i ograniczenie ruchomości kręgosłupa bezpośrednio po wypadku oraz przez okres kolejnych kilku miesięcy. Nosiła kołnierz ortopedyczny oraz zażywała leki przeciwbólowe. Potrzebowała pomocy przy czynnościach dnia codziennego. Po wypadku powódka musiała ograniczyć aktywność fizyczną, nie mogła chodzić na zajęcia fitness biegać, jeździć na rowerze. Z powodu towarzyszących jej dolegliwości bólowych miała problem z nauką. W czasie, kiedy miało miejsce zdarzenie z dnia 16.06.2016 r. powódka miała sesję akademicką, nie mogła przystąpić do niektórych egzaminów. Nadto tuż przed zdarzeniem powódka podjęła pracę, a skutki wypadku spowodowały konieczność przebywania przez powódkę na zwolnieniu lekarskim. W początkowym okresie pod zdarzeniu odczuwała lęk podczas jazdy samochodem. Powódka ma 26 lat, z zawodu jest księgową, osiąga dochód w wysokości 4000 zł brutto.

Dowody:

przesłuchanie powódki, nośnik informacji – k.44

Powódka dnia 21.06.2016 r. zgłosiła pozwanej szkodę osobową z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. Pozwana pismem z dnia 14.07.2016 r. uznała roszczenie powódki w wysokości 500,00 zł z tytułem zadośćuczynienia za szkodę powstałą w dniu 16.06.2016 r. Nadto pismem z dnia 05.09.2016 r. pozwana uznała roszczenie powódki z tytułu kosztów leczenia w wysokości 321,64 zł za szkodę powstałą w dniu 16.06.2016 r. Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, iż uwzględniła całokształt okoliczności związanych ze szkodą, okres leczenia, dolegliwości, jakie stanowiły następstwa zdarzenia w życiu codziennym. Powódka zakwestionowała kwoty przyznane tytułem likwidacji szkody i wniosła o dodatkowe roszczenie odszkodowawcze. W piśmie z dnia 14.10.2016 r. pozwana podtrzymała dotychczasowe stanowisko uzasadniając je tym, że dołączona do akt szkody dokumentacja medyczna jest szczątkowa i nie zawiera źródłowej historii choroby. Ponadto w badaniu poszkodowanej bezpośrednio po zdarzeniu stwierdzono jedynie dolegliwości subiektywne okolicy szyjnej kręgosłupa, przy prawidłowej jego ruchomości, bez zmian urazowych.

Dowody:

dokumenty w aktach szkody

pismo pozwanej z dnia 14.07.2016 r. – k.17

pismo pozwanej z dnia 05.09.2016 r. – k.18-19

pismo pozwanej z dnia 14.10.2016 r. – k.20-21

Sąd zważył ponadto, co następuje:

Powództwo zasługiwało w całości na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się na dokumentacji medycznej z przebiegu leczenia powódki, aktach szkody, ale także przeprowadził dowód z przesłuchania powódki. Przeprowadzone dowody należało uznać za spójne, logiczne i przekonujące.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz (samoistny albo zależny) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego albo osoby trzeciej za którą nie ponosi odpowiedzialności. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych, zarówno już doznanych, jak i te które zapewne wystąpią w przyszłości jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie kwestionowała, że co do zasady ponosi odpowiedzialność cywilną za sprawcę wypadku komunikacyjnego z dnia 16.06.2016 r. z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, natomiast kwestionowała wysokość zadośćuczynienia, którego domagała się powódka.

Zdaniem Sądu ustalony stan faktyczny wskazuje, że powództwo jest uzasadnione. Powódka w wyniku wypadku doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w postaci urazu tj. skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa. Nadto powódce zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego. Powódka zmuszona była również do odbycia szeregu zabiegów rehabilitacyjnych. Negatywne skutki wypadku utrzymywały się u powódki przez dłuższy okres czasu. Powódka na skutek wypadku odczuwała silne dolegliwości bólowe, które w dużym stopniu uniemożliwiały jej normalne i prawidłowe funkcjonowanie. Powódka zmuszona była do zmiany swojego dotychczasowego stylu życia. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż powódka była osobą aktywną fizycznie, a na skutek wypadku ta aktywność została znacznie ograniczona. Powódka musiała zrezygnować ze swoich pasji m.in. jazdy na rowerze i biegania. Ponadto w chwili zdarzenia powódka była studentką, przygotowywała się do egzaminów, a część z nich musiała przełożyć na drugi termin z powodu towarzyszących nauce dolegliwości bólowych. Powódka tuż przed zdarzeniem podjęła pracę, a skutki zdarzenia spowodowały konieczność przebywania przez powódkę na zwolnieniu lekarskim, co niewątpliwie wiązało się z dużym stresem dla powódki. Powódka wskazała, iż w początkowym okresie po zdarzeniu miewała również lęki, obawiała się jazdy samochodem. Mając powyższe na uwadze należy uznać, że skutki wypadku nie pozostały obojętne dla natury psychicznej powódki.

W ocenie Sądu za nietrafiony należy uznać zarzut pozwanej, iż powódka w sposób niedostateczny udowodniła fakt wystąpienia szkody oraz jej następstwa. Powódka przedłożyła do pozwu obszerną dokumentację medyczną, która świadczy o tym, iż powódka leczyła negatywne skutki wypadku. Powyższe zostało również potwierdzone przesłuchaniem powódki. W ocenie Sądu pozwana niezasadnie podnosi, że dolegliwości bólowe towarzyszące powódce mogą wynikać ze zmian zwyrodnieniowych. W toku przeprowadzonego postępowania nie wykazano bowiem, aby u powódki przed zdarzeniem występowały powyższe dolegliwości. W chwili wypadku powódka miała 24 lata była zatem osobą bardzo młodą. Powódka wskazała również, że przed zdarzeniem nie miała problemów z kręgosłupem. W ocenie Sądu należy przyjąć zatem, że wszystkie wykazane przez powódkę dolegliwości, które ujawniły się po wypadku, pozostawały w związku przyczynowo- sutkowym z przedmiotowym zdarzeniem.

Pozwana wskazała, iż nie neguje cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez powódkę. Jak słusznie wskazała sama pozwana, jej zadaniem jest wypłata należnego świadczenia, którego wysokość powinna realnie odpowiadać poniesionej przez powódkę krzywdzie. W ocenie Sądu suma żądana przez powódkę tytułem zadośćuczynienia jest adekwatna do poniesionego przez nią uszczerbku. Potwierdzeniem powyższego jest zgromadzona w sprawie dokumentacja medyczna obejmująca przebieg leczenia i rehabilitacji. Zadośćuczynienie pieniężne ma łagodzić bowiem krzywdę z tytułu cierpień fizycznych jak i psychicznych poszkodowanego. Użyte w art. 445 § 1 k.c. pojęcie krzywdy mieści w sobie bowiem wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości, jak i psychicznych, polegających na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, w tym również w postaci wyłączenia z normalnego życia (wyrok z dnia 20.11.2014 r., II APA 24/14, L., SA w P.).

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustaleniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza do jednak by ocena Sadu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustaleniu ,,odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/12, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. Oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 K.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. W M.P.Pr. (...)).

Zdaniem Sądu powódka zasadnie domagała się od strony pozwanej dalszego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 5.500 zł., co z sumą dotychczas wypłaconą z tego tytułu daje łącznie 6.000 zł. Dokonując takiej oceny Sąd kierował się okolicznościami wynikającymi ze stanu faktycznego sprawy m.in. dość istotne bezpośrednie następstwa wypadku z dnia 16.06.2014 r. w postaci skręcenia i naderwania odcinka szyjnego; konieczność korzystania przez powódkę z pomocy lekarskiej po zdarzeniu i poddaniu się określonym badaniom lekarskim oraz konsultacjom specjalistycznym; utrzymywanie się u powódki dolegliwości bólowych w okresie bezpośrednio po wypadku oraz w dalszym okresie; konieczność całodziennego noszenia kołnierza ortopedycznego niewątpliwie utrudniającego codzienne życie powódki; ograniczenie możliwości wykonywania pracy przez powódkę spowodowane ograniczeniami fizycznymi występującymi w związku z wypadkiem, w tym: przebywanie przez powódkę na zwolnieniu lekarskim przez okres ok. 2-3 tygodni bezpośrednio po zdarzeniu; ograniczenia w okresie po wypadku w wykonywaniu przez powódkę czynności życia codziennego; konieczność odbywania serii zabiegów rehabilitacyjnych, poddawania się badaniom lekarskim oraz pozostawania pod opieką lekarzy specjalistów. Nie bez znaczenia pozostają również ograniczenia spędzania wolnego czasu w dotychczas aktywny sposób.

Rozmiar ujawnionych cierpień fizycznych i psychicznych powódki nie uzasadnia zdaniem Sądu przekonania, iż kwota 5.500 zł tytułem zadośćuczynienia jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności faktycznych w sprawie i dyrektyw orzecznictwa w tym zakresie. Należy też zauważyć, że wprawdzie Sąd zgodnie z art. 361 § 1 k.p.c. bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, jednak nie oznacza to, że w sprawie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma pominąć dotychczasowe cierpienia fizyczne i psychiczne powódki, nawet, jeśli obecnie już nie występują lub uległy złagodzeniu. Z uwagi na powyższe roszczenie powódki w zakresie zadośćuczynienia zasługiwało w całości na uwzględnienie, o czym orzeczono w pkt I sentencji wyroku.

Uzasadnione było żądanie pozwu w tej części, jaka odnosiła się do odsetek od kwoty 5.500 zł. Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 15 października 2016 r., jako że w tej dacie roszczenie powódki było już wymagalne.

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego ratio legis art. 14 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, podobnie jak i art. 817 k.c., opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody. Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel lub Fundusz - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r. V CSK 38/11 Lex nr 1129170).

Orzekając o kosztach postępowania, Sąd oparł się na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 k.p.c., zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wobec powyższego Sąd w pkt II sentencji wyroku zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.092 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na którą składają się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 275 zł, koszty zastępstwa procesowego, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu na kwotę 1.800 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Z powyższych względów należało orzec, jak w sentencji wyroku.