Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 371/18

UZASADNIENIE

Powód M. N. pozwem złożonym 27 listopada 2017 r. (k. 2 i n.) domagał się zasądzenia od pozwanego TUZ Towarzystwa (...) w W. kwoty 677,92 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19 listopada 2016 .r i kosztami procesu tytułem uzupełniającego odszkodowania co do doznanej przez niego szkody w pojeździe (poniósł szkodę w wysokości 3.047,05 zł, a pozwana wypłaciła odszkodowanie 2.369,13 zł). Pozwany w odpowiedzi na pozew (k. 45 i n.) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Wyjaśnił, że odszkodowanie w pełni rekompensuje poniesioną przez powoda szkodę. Wykazywana przez powoda różnica wynika z faktu, że powód przyjmuje stawkę roboczogodziny w nieautoryzowanym serwisie w wysokości 140 zł, podczas gdy wynosi ona 100 zł. Ponadto tytułem najmu zastępczego należne było odszkodowanie za 1 dzień (w stawce 75 zł netto, 83,63 zl brutto), a nie – jak uważa powód – 4 dni według stawki 130 zł. Na rozprawie 11 kwietnia 2018 r. (k. 95) powód zmodyfikował żądanie w ten sposób, że odsetek domagał się od 15 grudnia 2016 r.

Wyrokiem z 11 kwietnia 2018 r. (sygn. akt V GC 1749/17) Sąd Rejonowy w Koszalinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda 677,92 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 15 grudnia 2016 r. (punkt I sentencji), umorzył postępowanie w pozostałym zakresie (punkt II sentencji) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda 321 zł tytułem kosztów procesu (punkt III sentencji).

W uzasadnieniu (k. 100 i n.) przedstawił następujące ustalenia faktyczne:

Dnia 24 października 2016 r. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzony został pojazd powoda – samochód F. (...) (nr rej. (...)). Sprawca zdarzenia drogowego podlegał ubezpieczeniu przez pozwaną. Powód zgłosił pozwanej szkodę. Powód wykorzystywał pojazd w działalności gospodarczej i był uprawniony do odliczenia 50% podatku VAT. W wyniku kolizji uszkodzeniu uległa tylna lewa część pojazdu, w tym zderzak i lampa przeciwmgłowa. Naprawa samochodu została przeprowadzona przez M. Ż. (A. M. Ż.) w K., a jej koszt wynosił 2.721,72 zł. Na czas naprawy pojazdu (4 dni) powód najął pojazd zastępczy za łączną kwotę 639,60 zł brutto (130 zł netto/dzień). Pozwany w wyniku likwidacji szkody wypłacił powodowi tytułem naprawy pojazdu i najmu samochodu zastępczego 2.369,13 zł brutto. Stawka za roboczogodzinę w (...) sp. z o.o. w K. dla prac blacharskich wynosi 140 zł netto, a lakierniczych 150 zł netto. W przypadku umów z firmami ubezpieczeniowymi stawki kształtują się od 125 zł netto. Z kolei w T. (...) sp.j. w K. stawki za roboczogodzinę wynoszą po 140 zł netto dla prac blacharskich, jak i lakierniczych.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia stanowiły art. 822 i art. 824 1 k.c. Sąd pierwszej instancji wskazał, że szereg okoliczności faktycznych sprawy nie był sporny. Spór sprowadzał się do ustalenia wysokości stawki za roboczogodzinę pracy warsztatu naprawczego oraz stawki dobowej za najem pojazdu zastępczego oraz uzasadnionego okresu najmu. Postępowanie dowodowe wykazało, że średnia stawka za roboczogodzinę w K. i okolicach wynosi 140 zł netto, co wynikało z zeznań świadka M. Ż. oraz pism warsztatów samochodowych z K.. Powód miał swobodę wyboru warsztatu samochodowego, a odszkodowanie winno uwzględniać niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty. Poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwać najtańszego warsztatu. Stawka 140 zł, przyjęta przez warsztat dokonujący naprawy pojazdu powoda, nie jest rażąco wygórowana, nie odbiega od stawek stosowanych na rynku lokalnym. Zarazem nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty pozwanej co do stawki i okresu najmu pojazdu zastępczego. Uzasadniony był najem pojazdu zastępczego przez 4 dni (2 dni naprawy i 2 dni organizacyjne), bowiem naprawa trwała 9,7 roboczogodziny, czyli 2 dni robocze. W normalnym związku przyczynowym pozostaje zatem najem pojazdu przez okres 4 dni, bowiem nie można uwzględniać jedynie technologicznego okresu naprawy, ale również brać pod uwagę należy m.in. okres czynności organizacyjnych – m.in. dostarczenie i odbiór pojazdu. Udowodnienie (art. 6 k.c.), że stawka 130 zł jest zawyżona, spoczywało na stronie pozwanej. W tym zakresie pozwana temu ciężarowi nie sprostała. Niższej stawki nie dowodziło pismo z 27 października 2016 r., bowiem nie ma dowodu jego doręczenia, a powód nie potrafił stwierdzić, czy je otrzymał. Nie ma dowodu, aby pozwany przedstawił powodowi konkretną ofertę najmu pojazdu zastępczego za niższa kwotę – wskazywaną 75 zł. Tym samym należne powodowi odszkodowanie wynosiło 2.467,25 zł oraz koszty najmu pojazdy zastępczego 579,80 zł (4 dni x 130 zł + 50%,podatku VAT). Skoro pozwana zapłaciła 2.369,13 zł, to odszkodowanie uzupełniające należne powodowi wynosi 677,92 zł. Uwzględnienie odsetek od 15 grudnia 2016 r. znajdowało uzasadnienie w art. 481 k.c. Umorzenie postępowania wynikało z ograniczenia powództwa co do okresu dochodzonych odsetek. Orzeczenie o kosztach procesu znajdowało oparcie w art. 98 k.p.c.

Od powyższego wyroku apelację (k. 108 i n.) wywiodła pozwana, zaskarżając wyrok w całości. Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mających istotny wpływ na wynik postępowania, a mianowicie:

-

art. 233 § 1 k.p.c. polegające na błędnej ocenie dowodu z pisma (...) Sp. z o.o. w K. z dnia 13 lutego 2018 r. i pisma (...) Sp. j. w K. z dnia 19 lutego 2018 r. a przez to uznanie, że skoro stawka zastosowana przez warsztat A. M. Ż. odpowiada stawkom stosowanym przez ww. Autoryzowane Stacje Obsługi, to powodowi należy się odszkodowanie w wysokości wyliczonej przy zastosowaniu stawek za roboczogodzinę w wysokości 140,00 zł, podczas gdy warsztat M. Ż. nie posiada autoryzacji przez co stosowanie przez niego stawek w takiej wysokości nie jest uzasadnione;

-

art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej oceny dowodu z pisma z dnia 27 października 2016 r. i uznanie, że powód nie został poinformowany o możliwości skorzystania z pojazdu zastępczego z oferty firmy współpracującej z pozwanym, ponieważ w aktach szkody nie znajduje się dowód doręczenia ww. pisma powodowi podczas gdy z akt szkody PO/5385/16 wynika, że pismo to zostało powodowi wysłane wraz z pismem pozwanego z prośbą o przesłanie dokumentów niezbędnych do rozpatrzenia zasadności roszczenia, zatem brak jest podstaw do twierdzenia, że poszkodowany tego pisma nie otrzymał, skoro poszkodowany przesłał wymagane dokumenty a pozwany wypłacił na ich podstawie odszkodowanie;

-

art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej dowodu z faktury VAT nr (...) z dnia 30 listopada 2016 r. i uznaniu, że zastosowana stawka dobowa jest stawką rynkową za pojazd zastępczy segmentu B, podczas gdy powód korzystał z pojazdu zastępczego segmentu wyższego (S. (...) - segment C) niż pojazd powoda - F. (...) należący do segmentu B a powód nie udowodnił, że wynajmujący zastosował stawkę jak dla pojazdów segmentu B;

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez polegające na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie i uznaniu, że wyjaśnienia powoda w części, w której powód stwierdził, że nie jest w stanie stwierdzić, czy otrzymał od pozwanego pismo z dnia 27 października 2016 r. z informacją o możliwości najmu pojazdu zastępczego w firmie (...) są wiarygodne, podczas gdy zeznania powoda w tym zakresie należy uznać za niewiarygodne, ponieważ powód jest bezpośrednio zainteresowany korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem sprawy;

-

art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z pisma pozwanego z dnia 27 października 2016 r., które stanowiło załącznik do odpowiedzi na pozew z dnia 5 stycznia 2018 r., a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych i zasądzenie na rzecz powoda kwoty w łącznej wysokości 579,80 zł, podczas gdy poszkodowany miał możliwość skorzystania z tańszej oferty firmy współpracującej z pozwanym;

-

art. 233 § 1 k.p.c. i art. 316 k.p.c. przez niedokonanie w sprawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, polegające na nieuwzględnieniu w stanie faktycznym sprawy istotnych faktów i dowodów, tj. pisma z dnia 27 października 2016 r., z którego wynika okoliczność poinformowania poszkodowanego o możliwości skorzystania z oferty firmy (...);

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj:

-

art. 361 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie powodowi należy się kwota odszkodowania za naprawę uszkodzonego pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...) w łącznej wysokości 2.467,25 zł, podczas gdy koszt ten przy zastosowaniu uzasadnionych stawek za rbg w wysokości 100,00 zł wynosi 2.369,13 zł i odpowiada kwocie odszkodowania wypłaconej przez pozwanego na etapie likwidacji szkody;

-

art. 361 k.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie powodowi należy się kwota odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego w łącznej wysokości 579,80 zł, podczas gdy za nieuzasadniony należy uznać koszt najmu pojazdu zastępczego wykraczający poza wysokość odszkodowania wyliczonego na podstawie cennika firmy współpracującej z pozwanym, oferującej pojazdy zastępcze poszkodowanym, o czym poszkodowany został poinformowany w piśmie z dnia 27 października 2016 r.;

-

art. 361 k.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie powodowi należy się kwota odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego w łącznej wysokości 579,80 zł, podczas gdy powód korzystał z pojazdu zastępczego segmentu C - S. (...) po stawce 130,00 zł netto za dobę, podczas gdy pojazd powoda - F. (...) należy do segmentu B a powód nie udowodnił, że wynajmujący zastosował stawkę jak dla pojazdów segmentu B;

-

art. 455 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez błędne zastosowanie i uznanie, iż w przedmiotowej sprawie roszczenie powoda o odsetki stało się wymagalne po bezskutecznym wezwaniu pozwanego do zapłaty w sytuacji, gdy dopiero w toku zawisłego postępowania można było ustalić przesłanki odpowiedzialności pozwanego oraz dokonać oceny roszczenia powoda.

W uzasadnieniu apelacji pozwana rozwinęła sformułowane zarzuty, koncentrując się na wskazaniu, że ustalenie, iż autoryzowane serwisy samochodowe stosują stawki rzędu 140 zł za roboczogodzinę, potwierdza stanowisko, zgodnie z którym taka stawka w warsztacie nieautoryzowanym jest zawyżona. Również zawyżona była stawka najmu pojazdu zastępczego. Stosownie do zasady minimalizacji szkody powód powinien nająć pojazd oferowany przez pozwaną za niższą stawkę. Co do odsetek wyjaśnił, że w przypadku ustalenia odszkodowania w postępowaniu sądowym, odsetki powinny zostać zasądzone od daty wyrokowania.

W odpowiedzi na apelację (k. 129 i n.) powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu. Wyjaśnił, że zarzuty pozwanego są nieuzasadnione. Podkreślił, że pozwany w żaden sposób nie wykazał, aby powód otrzymał konkretną ofertę najmu pojazdu zastępczego od dnia, w którym utracił możliwość korzystania ze swego pojazdu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie przypomnieć należy, że sąd drugiej instancji, zgodnie z art. 382 k.p.c., orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy, co oznacza, że wyrok sądu drugiej instancji opiera się na jego własnych ustaleniach faktycznych oraz prawnych, przy czym – stosownie do art. 378 § 1 k.p.c. – sprawa podlega rozpoznaniu w granicach apelacji, zaś w granicach zaskarżenie brana jest pod uwagę nieważność postępowania (art. 379 k.p.c.), która jednak w niniejszej sprawie nie zachodziła. Zarazem należy wskazać, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego ( por. uchwała składu 7 Sędziów Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07, L. ).

Na gruncie niniejszej sprawy, dokonując oceny materiału dowodowego zgromadzonego w pierwszej instancji, należało stwierdzić, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji są prawidłowe w świetle zasad rządzących postępowaniem cywilnym, wobec czego ich treść Sąd Okręgowy uczynił częścią własnego rozstrzygnięcia, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego prezentowania. Zastrzeżeń nie budzi również dokonana przez Sąd pierwszej instancji kwalifikacja prawna umowy łączącej strony oraz wykładnia stosownych przepisów przeprowadzona z uwzględnieniem realiów niniejszej sprawy. W powyższym zakresie również należało podzielić w całości stanowisko wyrażone w zaskarżonym wyroku.

Rozpoznając sformułowane przez pozwanego zarzuty należało w pierwszej kolejności stwierdzić, że niezasadny okazał się zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów uregulowanej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Według powyższej zasady sąd ocenia zarówno wiarygodność zgromadzonego materiału dowodowego, jak i jego moc dowodową według własnego uznania, które nie jest równoznaczne z dowolnością; swobodna ocena dowodów winna odpowiadać procesowi rozsądnego rozważenia materiału dowodowego z uwzględnieniem zasad logicznego myślenia oraz zasad doświadczenia życiowego. W orzecznictwie obecny jest nadto pogląd, wedle którego swobodna ocena dowodów powinna odbywać się z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 listopada 1966 r. sygn. akt II CR 423/66, OSNPG z 1967 r., nr 5-6, poz. 21). Nie stanowi natomiast naruszenia powyższej zasady sytuacja, w której w oparciu o konkretny materiał dowodowy możliwe jest wyciągnięcie także innych wniosków, niż uwzględnione przez sąd, o ile wnioski wyciągnięte przez sąd odpowiadają zasadom logiki i doświadczenia życiowego.

Podkreślić należy, że ciężar udowodnienia, iż stawki roboczogodziny czy najmu pojazdu zastępczego są zawyżone spoczywał na pozwanym, który temu ciężarowi nie sprostał. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwalał na uwzględnienie zarzutu pozwanego, że stawki stosowane na rynku lokalnym w K. za roboczogodzinę nie kształtują się na poziomie 140 zł wśród warsztatów nieautoryzowanych, jak również, że stawka najmu pojazdu zastępczego w kwocie 130 zł nie jest stawką rynkową dla samochodów z segmentu B. Przesłuchany w sprawie świadek M. Ż. potwierdzał, że stawka 140 zł za roboczogodzinę była w tamtym okresie porównywalna na lokalnym rynku, była to stawka stale przez niego stosowana. Taki wniosek płynął również z dokumentów – pism warsztatów samochodowych z terenu K., które podawały analogiczne stawki za roboczogodzinę. Wskazany świadek potwierdził również, że przyjęta w umowie z powodem stawka najmu w kwocie 130 zł była ustalona z uwzględnieniem segmentu uszkodzonego pojazdu powoda. Pozwany nie przedstawił żadnych dowodów, które wykazywałyby okoliczności odmienne. Zarazem nie jest faktem notoryjnym, że serwisy autoryzowane i nieautoryzowane stosują stawki o znacznej rozbieżności. Co przy tym ważne, istotne jest jedynie takie wykazanie różnicy wysokości, aby można było stwierdzić, że stawki zostały rażąco wygórowane. Takiego dowodu w sprawie jednak nie przeprowadzono.

Wbrew stanowisku pozwanego analiza dokumentacji zgromadzonej w aktach szkody (pliki na płycie CD, k. 89) nie dowodzą twierdzeniu, że pozwany doręczył powodowi pismo z 27 października 2016 r. (k. 54). Nie można mieć przy tym wątpliwości, że akta szkody nie zawierają załączonej do odpowiedzi na pozew tabeli ze stawkami stosowanymi przez warsztat samochodowy współpracujący z pozwanym (k. 53).

Niezasadny okazał się również zarzut w przedmiocie naruszenia art. 227 k.p.c. oraz art. 233 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c. Pozwany argumentował, że naruszenie tych przepisów polega na pominięcie i odpowiednio nieuwzględnienie dowodu z pisma z 27 października 2016 r. (k. 54) w stanie faktycznym. Tymczasem z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika wyraźnie, że dowód ten był uwzględniony przy konstruowaniu stanu faktycznego, jednak nie zostało dowiedzione, że pozwany ten dokument doręczył powodowi. W świetle materiału dowodowego możliwe byłoby zatem jedynie ustalenie, że takie pismo pozwany sporządził. Skoro nie ma dowodu na jego doręczenie powodowi, to sam fakt sporządzenia pisma nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, a tym samym nie było konieczne wskazanie tego faktu w części uzasadnienia prezentującej istotny dla rozstrzygnięcia stan faktyczny. Właściwe było odniesienie się do przedmiotowego dowodu w dalszej części, zawierającej ocenę dowodów.

Przechodząc do sformułowanych zarzutów prawa materialnego należy wyjaśnić, że wskazany przez pozwanego przepis art. 361 k.c., stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). W oparciu o te przepisy kształtowane są zarówno rodzaj roszczenia odszkodowawczego (o restytucję albo zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej), a także zakres roszczenia odszkodowawczego, ujmując szkodę jako różnicę pomiędzy stanem majątku poszkodowanego w wyniku zdarzenia wywołującego szkodę a stanem majątku, jaki istniałby, gdyby do takiego zdarzenia nie doszło.

Poszkodowany ma prawo wyboru warsztatu, któremu powierza naprawę uszkodzonego pojazdu. Dokonać naprawy samochodu może, np. w miejscu zamieszkania, w miejscu uszkodzenia samochodu. Miejsca te wyznaczają jednocześnie rynek lokalny usług naprawczych, tj. krąg podmiotów świadczących usługi naprawcze na określonym obszarze. Jeżeli poniesione przez poszkodowanego koszty naprawy samochodu odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku (np. cenom stosowanym przez autoryzowane warsztaty naprawcze działające na tym rynku) i jednocześnie można te koszty zaliczyć do kategorii niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy, ubezpieczyciel nie ma uzasadnionych podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania odpowiadającego wspomnianym kosztom. Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku usług naprawczych ( zob. uchwała Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03, L. ). Podobnie postrzegać należy kwestię kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Przenosząc powyższe rozważania na kanwę niniejszej sprawy należy stwierdzić, że w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie doszło ani do błędnej wykładni, ani niewłaściwego zastosowania art. 361 k.c. W świetle oceny, że przyjęte przez powoda i faktycznie uregulowane stawki za naprawę pojazdu (roboczogodziny) oraz najmu pojazdu zastępczego nie były rażąco wygórowane, nie sposób uwzględnić zarzutu pozwanego co do tego, iż dochodzone kwoty nie pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym z poniesioną przez powoda szkodą. Zgodzić należy się z pozwanym natomiast, że zgodnie z obowiązkiem poszkodowanego do minimalizacji szkody za nieadekwatne mogłyby zostać uznane takie koszty najmu zastępczego pojazdu, które w sposób wyraźny odbiegałyby od kosztów najmu oferowanego przez ubezpieczyciela, tj. współpracującego z ubezpieczycielem przedsiębiorcę. Wówczas ubezpieczyciel musi wykazać, że przedstawił poszkodowanemu konkretną ofertę najmu pojazdu zastępczego. W niniejszej sprawie jednak taka oferta, jak wynikało z materiału dowodowego, nie została powodowi przedstawiona. Nawet jednak w sytuacji, gdyby pozwany wykazał w niniejszym postępowaniu, że doręczył powodowi pismo z 27 października 2016 r. oraz tabelę (...) to należy zaznaczyć, że nie miałoby to charakteru konkretnej oferty. W samej treści przedmiotowego pisma zostało zaznaczone, że pozwany „może pomóc w organizacji pojazdu zastępczego [...] W tym celu prosimy o kontakt na numer wypożyczalni” (k. 54). Z pisma tego nie wynika, że w okresie, gdy powód korzystał z najmu pojazdu zastępczego odpowiedni samochód był rzeczywiście dostępny. Ponadto konieczne byłoby wykazanie przez pozwanego, że kierowana do powoda oferta była porównywalna co do korzystności warunków. Tymczasem z zestawienia tabeli (...) oraz faktycznie zawartej przez powoda umowy najmu pojazdu zastępczego wynika, że skorzystanie z oferty podmiotu współpracującego z pozwanym byłoby dla powoda mniej korzystne, bowiem, np. korzystając z oferty (...) powód musiałby zapłacić przed najmem pojazdu „opłatę na poczet ewentualnego VAT” (k. 53).

Dokonując oceny ostatniego z zarzutów apelacji, tj. zarzutu naruszenia art. 455 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych należy stwierdzić, że jest on pozbawiony podstaw. Pozwany prezentował narrację, że odsetki od odszkodowania powinny być należne od chwili wyrokowania, bowiem dopiero wówczas ustalana jest wysokość odszkodowania. Takiej argumentacji nie sposób jednak zaaprobować, a przy tym należy zwrócić uwagę, że przywoływane przez pozwanego orzecznictwo odnosi się do dwóch szczególnych sytuacji. Po pierwsze, część przytoczonych orzeczeń Sądu Najwyższego (np. wyrok Sądu Najwyższego z 4 września 1998 r., sygn. akt II CKN 875/97, LEX) odnosi się do ustalenia odsetek od zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę (której nie da się wycenić rynkowo czy w inny sposób, bowiem nie istnieją żadne wskaźniki umożliwiające jej choćby oszacowanie). Nadto kolejne orzeczenia (np. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lipca 2011 r., sygn. akt II CSK 635/10, LEX) odnosi się do sytuacji, gdy odszkodowanie nie jest ustalane według cen z daty wyrokowania. W niniejszej sprawie odszkodowanie było natomiast ustalane na moment faktycznej naprawy pojazdu oraz skorzystania przez powoda z najmu pojazdu zastępczego. Brak jest argumentacji dla uwzględnienia zapatrywania pozwanego, jakoby odsetki od zasądzonego roszczenia były należne dopiero od wyrokowania.

Mając powyższe na względzie należało ocenić, że wywiedziona apelacja nie może wywołać zamierzonego przez pozwanego skutku w postaci zmiany zaskarżonego orzeczenia. Sformułowane zarzuty nie były uzasadnione, natomiast zaskarżone orzeczenie w świetle zastosowanego prawa materialnego podlegało ocenie jako prawidłowe.

Odnosząc się do faktu, że pozwany zaskarżył wyrok Sądu pierwszej instancji w całości, należy spostrzec, że nie poczynił żadnych zarzutów względem rozstrzygnięcia o umorzeniu postępowania zawartego w punkcie II wyroku. Umorzenie postępowania, wobec cofnięcia pozwu co do części odsetek, było zaś w pełni prawidłowe w świetle art. 203 w zw. z art. 355 k.p.c.

W tych okolicznościach, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację należało oddalić, o czym orzeczono w punkcie I sentencji.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie III sentencji na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z 99 k.p.c. z uwzględnieniem, że strona pozwana w całości przegrała i jest zobowiązana do zwrotu kosztów procesu w pełnym zakresie. Poniesione przez powoda koszty sprowadzały się do wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w kwocie 135 zł, ustalonej na podstawie § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 z późn. zm.).

SSO (...)SSO (...)SSO (...)

Sygnatura akt VIII Ga 371/18

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)

4.  (...)

(...) A. -021-17/15 (...) (...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...) (...): □ (...)

(...)/ (...)

………………………………………………………………………………