Sygnatura akt III Ca 1200/18
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 grudnia 2017r., Sąd Rejonowy w Pabianicach zasądził od pozwanej I. R. na rzecz powoda J. R. kwotę 8.901 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 29 lipca 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, oraz orzekł o kosztach procesu.
Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach i zważył co następuje:
J. R. i I. R. w czasie trwania związku małżeńskiego nabyli nieruchomość położoną w P. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...). W księdze wieczystej strony nadal pozostają ujawnione jako współwłaściciele na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej. Budynek posadowiony na nieruchomości małżonkowie wykorzystywali do prowadzenia działalności gospodarczej pod firmą (...). Do tego celu służyły również maszyny i urządzenia zgromadzone w tym budynku. Pomimo formalnego zarejestrowania pozwanej jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...), to powód faktycznie prowadził tę działalność.
Związek małżeński stron został rozwiązany przez rozwód.
Na początku maja 2012r. I. R. zaangażowała się w prowadzenie przedsiębiorstwa odsuwając powoda od zarządzania nim.
Na początku maja 2012r., na polecenie I. R., został sporządzony wykaz ruchomości stanowiących wyposażenie przedsiębiorstwa (...).
W dniu 19 czerwca 2012r. strony zawarły porozumienie, mocą którego I. R. zobowiązała się udzielić powodowi pełnomocnictwa do dokonywania wszelkich czynności prawnych związanych z prowadzeniem i zarządzaniem przedsiębiorstwem (...) i umożliwić mu prowadzenie przedsiębiorstwa w takim zakresie, jak czynił to w latach wcześniejszych.
Po zawarciu porozumienia J. R. zajmował się prowadzeniem działalności w takim zakresie jak czynił to przed powstaniem konfliktu na tym tle. Powód planował produkcję, zarządzał zasobami ludzkimi, działem handlowym. Powód korzystał wówczas z nieruchomości i wyposażenia przedsiębiorstwa. Prowadzeniem przedsiębiorstwa zajmowała się również pozwana. Taka sytuacja istniała do 15 września 2012r., kiedy to I. R. zmieniła zamki w drzwiach i kody dostępu uniemożliwiając powodowi wejście na teren nieruchomości.
J. R. zwracał się do pozwanej o dopuszczenie do współposiadania składników majątkowych składających się na przedsiębiorstwo lecz I. R. nie uczyniła zadość jego żądaniu.
W okresie objętym żądaniem pozwu J. R. nie korzystał w żaden sposób z nieruchomości oraz rzeczy ruchomych stanowiących wyposażenie przedsiębiorstwa.
Wysokość czynszu, jaki należałoby zapłacić za wydzierżawienie w okresie od 1 sierpnia do 1 września 2013r. nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) wynosi 12.981 zł. Wysokość czynszu, jaki należałoby zapłacić za wydzierżawienie w tym okresie maszyn i urządzeń służących do prowadzenia przedsiębiorstwa (...) wynosi 4.821 zł.
Na podstawie tak poczynionych ustaleń, Sąd Rejonowy zważył, że nieruchomość położona w P. przy ul. (...) oraz ruchomości stanowiące wyposażenie przedsiębiorstwa zostały nabyte przez strony w czasie trwania związku małżeńskiego. Wspólność majątkowa małżeńska ustała w chwilą rozwiązania związku małżeńskiego J. R. i I. R.. Z tą chwilą nastąpiło przekształcenie współwłasności łącznej we współwłasność w częściach ułamkowych, przy czym z mocy art. 43§1 k.r.o. udziały małżonków w majątku wspólnym są równe. Przepis art. 206 k.c. stanowi, że każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Sąd Rejonowy wskazał dalej, że Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 19 marca 2013r., sygn. akt III CZP 88/12, rozstrzygnął istniejące w doktrynie i orzecznictwie spory przesądzając, że współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli, korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 k.c. w sposób wyłączający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy na podstawie art. 224§2 lub art. 225 k.c.
Wobec powyższego w oparciu o art. 224§2 lub art. 225 k.c. Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy w wysokości adekwatnej do służącego mu udziału we współwłasności nieruchomości i rzeczy ruchomych w kwocie 8.901 zł. (12.981 zł. + 4.821 zł. : 2 = 8.901 złotych.
Od powyższego orzeczenia apelację wywiodła strona pozwana zaskarżając wyrok w zakresie uwzględniającym powództwo.
Powyższemu orzeczeniu skarżąca zarzuciła:
a) sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie:
- że powód nie miał możliwości korzystania z przedmiotów wchodzących w skład przedsiębiorstwa, zaś pozwana uniemożliwiała dostanie się do nieruchomości i korzystanie z majątku wspólnego;
- przyjęcie, że powód wzywał do umożliwienia korzystania ze składników majątku wspólnego;
b) naruszenie przepisów prawa materialnego przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w szczególności art. 206 k.c. przez jego niezastosowanie w sprawie i w konsekwencji uwzględnienie powództwa;
c) naruszenie przepisów prawa procesowego które mogło mieć wpływ na wynik sprawy art. 233 § 2 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na daniu bezpodstawnie wiary twierdzeniom strony powodowej. Pominiecie istotnych dowodów w sprawie bez uzasadnienia. Nie zastosowanie zasad logiki i doświadczenia życiowego.
Na podstawie tak sformowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przyjmując je za podstawę także własnego rozstrzygnięcia i odwołuje się do nich bez potrzeby ich powtarzania.
Nie można podzielić poglądu skarżącej strony pozwanej, że Sąd a quo dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.k.
Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. To, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. / por. wyrok S.A. w Łodzi z dnia 21 maja 2015 roku, w sprawie III AUa 1077/14, (...) LEX nr 1762022/.
Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona /por. wyrok Sądu Najwyższego, w sprawie II CKN 817/00 z dnia 27 września 2002 r./.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu Okręgowego, skarżący nie podważył prawidłowości przeprowadzenia oceny dowodów przez Sąd pierwszej instancji, który oceniając materiał dowodowy, uczynił to w sposób prawidłowy w zakresie norm prawa procesowego i z uwzględnieniem dyrektywy wskazanej w art. 233 § 1 k.p.c.
Wbrew polemice przedstawionej w apelacji oceniając zaoferowany przez strony materiał dowodowy nie sposób przyjąć, że powód w okresie objętym pozwem miał realną i niczym nieskrępowaną możliwość korzystania z nieruchomości oraz rzeczy ruchomych stanowiących wyposażanie zakładu. Z zeznań świadków A. R., M. Z., M. G., K. R. oraz zeznań samego powoda wynika jednoznacznie, że w okresie objętym żądaniem pozwu powód nie miał faktycznych możliwości korzystania z nieruchomości oraz rzeczy ruchomych stanowiących wyposażenie przedsiębiorstwa. Było tak, albowiem w dniu 15 września 2012r., pozwana zmieniła zamki w drzwiach i kody dostępu uniemożliwiając powodowi wejście na teren nieruchomości. Okoliczność ta wynika wprost z zeznań świadków M. G., K. R.. Prawdziwości przedmiotowych zeznań strona pozwana w apelacji nie kwestionowała. Pozostali przesłuchani świadkowie nie potrafili wprawdzie podać bliższych szczegółów dotyczących przedmiotowych okoliczności, ale pośrednio przyznali, że powód faktycznie został odsunięty od prowadzenia firmy.
Co więcej, sama pozwana przyznała, że zmieniła zamki w drzwiach i kody do alarmu na nieruchomości. Pozwana przyznała również że rozmawiała z powodem o powyższym informując powoda, że ten „sprzeniewierzył” się pozwanej ( k.129). Nie sposób w tej sytuacji uznać, że powód miał faktyczną i realną możliwość korzystania z nieruchomości.
Okoliczność, że powód zwracał się do pozwanej o dopuszczenie do współposiadania składników majątkowych składających się na przedsiębiorstwo, pozwana nie uczyniła zadość jego żądaniu również należy uznać za udowodnioną. Wynika ona wprost z zeznań świadka K. R. oraz zeznań powoda.
Jednocześnie wbrew zarzutowi apelacji Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku wskazał przyczyny dla których odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanej oraz przyczyny dla których uznał dowody przeciwne za udowodnione. Argumentację Sądu I instancji należy podzielić.
Reasumując apelujący skutecznie nie wykazał uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny, a ocena materiału dowodowego, której dokonał Sąd I instancji, pozostaje pod ochroną art. 233 § 1 k.p.c.
Wobec odniesienia się do zarzutu naruszenia przepisów postępowania aktualizuje się konieczność analizy zarzutów naruszenia prawa materialnego.
W art. 206 k.c. zostało wyodrębnione uprawnienie współwłaściciela do współposiadania i współkorzystania z rzeczy. Inne uprawnienia współwłaściciela obejmujące prawo do pobierania pożytków i innych przychodów z rzeczy zostały objęte hipotezą art. 207 k.c., który jednocześnie stanowi podstawę rozliczeń z tego tytułu pomiędzy współwłaścicielami. Do naruszenia art. 206 k.c. dochodzi, gdy którykolwiek ze współwłaścicieli zostaje pozbawiony posiadania rzeczy wspólnej i korzystania z niej. Ponieważ z treści tego przepisu nie wynika ani roszczenie o dopuszczenie do współposiadania, ani roszczenia uzupełniające obejmujące wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w sposób wyłączający jej współposiadanie w judykaturze Sądu Najwyższego uznaje się, że w razie naruszenia art. 206 k.c., do ochrony współwłaścicieli w stosunkach wewnętrznych mają zastosowanie środki służące ochronie własności w stosunkach zewnętrznych. Słusznie, bowiem przyjmuje się, że współwłasność jest postacią własności i dlatego środki służące ochronie własności mogą być stosowane przez współwłaścicieli do ich ochrony wobec bezprawnych zachowań innych współwłaścicieli. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w przywołanej przez Sąd Rejonowy uchwale z dnia 13 marca 2008 r. (III CZP 3/08, OSNC 2013, nr 9, poz. 103) opowiadając się za stosowaniem w tych przypadkach zarówno roszczenia windykacyjnego z art. 222 § 1 k.c., jak i roszczeń uzupełniających określonych w art. 224 § 2 lub 225 k.c.
Naruszenie art. 206 k.c. następuje, gdy którykolwiek ze współwłaścicieli jest pozbawiony posiadania rzeczy wspólnej i korzystania z niej. Pozbawienie możliwości wykonywania uprawnień wynikających z art. 206 k.c. jest bezprawne. W uzasadnieniu uchwały z dnia 19 marca 2013 r., III CZP 88/12, Sąd Najwyższy wskazał, że do naruszenia uprawnień z art. 206 k.c. nie dochodzi nie tylko wówczas, gdy współwłaściciele zawarli porozumienie określające inny od ustawowego sposób korzystania z rzeczy wspólnej albo, gdy zostało wydane w tym przedmiocie orzeczenie sądu, ale także wówczas, gdy jeden ze współwłaścicieli zrezygnuje z wykonywania uprawnienia do współposiadania rzeczy na rzecz innego lub innych współwłaścicieli (tak też Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 23 września 2016 r. II CSK 799/15, oraz Postanowienie z dnia 24 listopada 2017 r. I CSK 109/17, LEX nr 2468917 ).
Żadna z przedstawionych powyżej okoliczności wyłączająca odpowiedzialność pozwanej nie zaistniała. Jak ustalono, powód wzywał pozwaną do udostępnienia mu składników majątku wspólnego, a zatem nie zrezygnował dobrowolnie z wykonywania swoich uprawnień.
Niepodobna również podzielić poglądu przedstawionego w apelacji, że powód miał fatyczną możliwość korzystania z nieruchomości czego jednak dobrowolnie nie czynił. Słusznie zauważa Sąd Rejonowy, że porozumienie zawarte w dniu 19 czerwca 2012r. świadczy o woli powoda prowadzenia przedsiębiorstwa, a zatem również korzystania ze składników majątkowych wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej. Przez to poddaje w wątpliwość twierdzenie pozwanej o dobrowolnej rezygnacji przez powoda z prowadzenia przedsiębiorstwa (korzystania ze składników majątkowych) i uwiarygodnia wersję powoda. Okoliczności te przesądzają również, że w realiach niniejszej sprawy pozwana nie może być traktowana jako samoistny posiadacz w dobrej wierze.
Wbrew poglądowi apelującego podniesionemu w toku rozprawy apelacyjnej roszczenie powoda nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Przepis art. 5 k.c. będąc normą ogólną nie precyzuje, co należy rozumieć przez zasady współżycia społecznego. W doktrynie i orzecznictwie zgodnie podkreśla się, że przy przyjmowaniu nadużycia prawa konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności. W praktyce winno to następować w sytuacjach wyjątkowych. Należy przy tym mieć na względzie dwie zasadnicze okoliczności, a mianowicie, że domniemywa się, iż osoba korzystająca ze swego prawa czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego oraz że odwołanie się, zwłaszcza ogólnikowo, do klauzul generalnych przewidzianych w art. 5 k.c. nie może podważać pośrednio mocy obowiązujących przepisów prawnych. Taka praktyka - jak podkreśla się w doktrynie i orzecznictwie - mogłaby bowiem prowadzić do naruszenia zasady praworządności w demokratycznym państwie prawnym (por. np. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001 r., II CKN 604/00, OSNC 2002, z. 3, poz. 32). Zastosowanie art. 5 k.c. - jak podkreślił Sąd Najwyższy w powołanym orzeczeniu - wymaga więc wszechstronnej oceny całokształtu szczególnych okoliczności rozpatrywanego wypadku w ścisłym powiązaniu z konkretnym stanem faktycznym. W innym z orzeczeń Sąd Najwyższy podkreślił, że nie można powoływać się ogólnie na - z natury rzeczy - nieokreślone zasady współżycia, lecz należy konkretnie wskazać, jaka z przyjętych w społeczeństwie zasad współżycia społecznego doznałaby naruszenia w konkretnej sytuacji (wyrok z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999, z.4, poz. 75).
Nie sposób, uznać, że żądanie zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy wspólnej, stanowi nadużycie prawa podmiotowego. Powód korzysta ze swojego prawa w sposób legalny, zasługujący na ochronę prawną.
Niezależnie od powyższego strona pozwana w niniejszej sprawie nie wskazała, jakie zasady współżycia społecznego zostały przez powoda naruszone.
Reasumując w niniejszej sprawie brak jest jednak podstaw do uznania, że działanie powoda czyniącego użytek z przysługującego mu prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i z tej przyczyny nie zasługuje na ochronę w pełnym zakresie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
O kosztach zastępstwa procesowego za drugą instancję orzeczono na podstawie 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.