Sygn. akt III Ca 1612/18
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 15 maja 2018r. wydanym w sprawie z powództwa I. N. przeciwko L. K. o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 36 000, 81 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od sprecyzowanych kwot i terminów nadto orzekł o kosztach pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, a także o kosztach procesu.
U podstaw opisanego wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że strony w czasie trwania małżeństwa zawarty umowę o kredyt hipoteczny. W dniu 11 października 2010r. strony zawarły umowę ustanowienia rozdzielności majątkowej oraz umowę podziału majątku wspólnego. W umowie tej pozwany zobowiązał się do spłaty zadłużenia wobec banku wynikającego z umowy kredytowej zabezpieczonej hipotekami na wymienionych lokalach mieszkalnych stanowiących majątek powódki. Pozwany w § 10 umowy zobowiązał się także do zwrotu na rzecz powódki wyegzekwowanych kwot, w razie gdyby bank dochodził jakichkolwiek należności od I. K. z tytułu kredytu.
Sąd Rejonowy nadto ustalił, że po zawarciu opisanej umowy pozwany nie wywiązywał się z jej postanowień i nie uiszczał kolejnych rat kredytu. Powódka dokonywała spłaty kredytu, raty były uiszczane z opóźnieniem, powódka wiedziała, że poszczególne raty nie zostały opłacone na skutek zawiadomień kierowanych do niej przez bank i spłacała kredyt w obawie, że bank wypowie umowę kredytu, w tym dokonywała wpłat w okresie od 15 czerwca 2016r. do 30 maja 2017r. Powódka wielokrotnie wzywała pozwanego do zapłaty kwot z tytułu uiszczonych rat kredytu.
W oparciu o opisane ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości i wskazał, że strony skorzystały z uprawnienia do swobodnego ukształtowania treści stosunku prawnego, stosownie do art. 353 1 k.c. Mając na uwadze regulację art. 65 § 1 i 2 k.c. Sąd Rejonowy podkreślił, że w kontekście § 10 umowy zawartej przez strony istotna jest ocena zamiaru stron w chwili jej zawarcia. Z treści umowy wynika, że intencją stron było dokonanie podziału majątku wspólnego i przyznanie w jego ramach na rzecz powódki konkretnych składników majątkowych. Zawarte w umowie zastrzeżenie, iż w przypadku gdyby bank dochodził jakichkolwiek należności od powódki, pozwany zobowiązuje się do zwrotu wszelkich wyegzekwowanych kwot należy rozumieć jako wymaganie spełnienia przez powódkę na rzecz banku świadczeń wynikających z zawartej umowy kredytu, którego stroną cały czas jest powódka. Brak spłaty kredytu mógłby spowodować niekorzystne skutki, w tym także dla samej powódki. Powódka przedstawiła wezwania do zapłaty oraz wyciągi z rachunku bankowego na potwierdzenie wymagalności i spłaty każdej z kwot objętych żądaniem pozwu. Z tych względów Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne i zasądził na rzecz powódki kwotę dochodzoną pozwem wraz z odsetkami z tytułu opóźnienia, przy czym data wymagalności odsetek została ustalona zgodnie z treścią wezwań do zapłaty złożonych przez powódkę.
Sąd Rejonowy wskazał nadto, iż wniosek pozwanego o rozłożenie świadczenia na raty oparty na art. 320 k.p.c. nie zasługiwał na uwzględnienie, bowiem pozwany nie ma żadnego majątku, z którego mógłby owe raty uiszczać. Powoływanie się na korzystanie ze środków finansowych przyjaciółki nie zostało w żaden sposób udowodnione. Sąd Rejonowy podkreślił, że założeniem art. 320 k.p.c. jest uczynienie wykonania wyroku realnym ze względu na określoną sytuację ekonomiczną i finansową dłużnika. Takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione bądź narażałoby dłużnika lub jego bliskich na niepowetowaną szkodę. Jednakże przy rozpoznawaniu wniosku o rozłożenie na raty należy rozważyć odpowiednio interesy obu stron, tak by nie narażać pozwanego na nadmierną uciążliwość finansową, a z drugiej strony, by nie pozbawić strony powodowej należnej jej wymiernej korzyści finansowej. Dla tej oceny decydujące znaczenie ma sytuacja majątkowa pozwanego, w której pozwany nie jest w stanie uiszczać rat na rzecz powódki w żadnej wysokości.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c.
Apelację od opisanego wyroku wywiódł pozwany zaskarżając orzeczenie w części, to jest co do punktu pierwszego w zakresie, w jakim sąd nie uwzględnił wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty.
Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił naruszenie przepisów postępowania, mogące mieć istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, to jest:
1. art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. i art. 230 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie i przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na ustaleniu, że powoływanie się przez pozwanego na możliwość skorzystania z pomocy finansowej przyjaciółki nie zostało w żaden sposób udowodnione przez pozwanego, w sytuacji gdy pozwany przesłuchany w charakterze strony przekonująco podał, że jego przyjaciółka zadeklarowała mu swoją pomoc w spłacie dochodzonej kwoty oraz że w przypadku rozłożenia dochodzonej należności na raty mógłby on dokonywać na rzecz powódki spłaty w wysokości 1000 – 1500 zł miesięcznie, co do których to okoliczności powódka w ogóle się nie odniosła, w szczególności im nie zaprzeczyła, co w konsekwencji ocenione w sposób należyty powinno doprowadzić do ustalenia, że pozwany ma realną możliwość uzyskania pomocy finansowej od swojej przyjaciółki i tym samym możliwość zapłaty dochodzonej kwoty w przypadku rozłożenia jej na raty;
2. art. 320 k.p.c. przez całkowite zaniechanie rozważenia czy rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia jest zgodne także z interesem ogólnym, co doprowadziło do wydania wyroku zasądzającego całą dochodzoną kwotę, który niewątpliwie będzie tytułem egzekucyjnym bez szans na realizację, prowadzenie egzekucji narazi powódkę tylko na nieefektywne wydatki egzekucyjne, a pozwanego i osoby pozostające na jego utrzymaniu na dalsze pogorszenie sytuacji finansowej, podczas gdy stan majątkowy pozwanego, z uwzględnieniem pomocy finansowej deklarowanej przez przyjaciółkę pozwanego pozwalał na efektywne zaspokojenie należności powódki w ratach, co w konsekwencji winno skutkować rozłożeniem zasądzonej kwoty na raty.
Powołując się na powyższe skarżący wniósł o zmianę kwestionowanego wyroku w zaskarżonym zakresie przez rozłożenie zasądzonej kwoty 36 000, 81 zł wraz odsetkami na raty w wysokości po 1000 zł miesięcznie oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, które nie zostały pokryte w całości ani w części, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz obciążenie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest bezzasadna.
Sformułowany przez apelującego zarzut dokonania przez Sąd I instancji wadliwej oceny dowodów zebranych w sprawie jest nieuzasadniony. Trzeba w tym miejscu podkreślić, że Sąd Rejonowy wskazał podstawy poczynionych ustaleń faktycznych i wyprowadzonych na tej podstawie wniosków. Skarżący w apelacji przedstawił własną interpretację dowodów i ujawnionych okoliczności sprawy, co jednak samo w sobie nie jest wystarczające dla podważenia ustaleń poczynionych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.
Przypomnieć w tym miejscu należy, że w doktrynie i judykaturze panuje zgoda co do tego, iż z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. Dlatego w sytuacji, gdy na podstawie zgromadzonych dowodów możliwe jest wyprowadzenie konkurencyjnych wniosków co do kształtu ustaleń faktycznych i badanych okoliczności, dla podważenia stanowiska orzekającego sądu nie wystarcza twierdzenie skarżącego o wadliwości poczynionych ustaleń odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości, ale trzeba podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny wskazując, że jest ona wadliwa w rozumieniu wyżej przytoczonym. W przeciwnym razie analizowany zarzut sprowadza się do polemiki ze stanowiskiem wyrażonym przez sąd, co jednak nie jest wystarczające do wzruszenia kwestionowanego rozstrzygnięcia (por. T. Ereciński w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. T. Erecińskiego, wyd. V, SIP Lex, tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 4 sierpnia 2016r., I ACa 162/16, Lex nr 2106890; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000r., V CKN 17/00, OSNC 2000/10/189; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 stycznia 2018r., III AUa 367/17, Lex nr 2442727; wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 stycznia 2018r., III AUa 518/17 Lex nr 244408).
Przenosząc powyższe uwagi ogólne na grunt okoliczności rozpoznawanej sprawy należy zgodzić się z Sądem I instancji, że pozwany w żaden sposób nie udowodnił, a nawet nie uwiarygodnił prezentowanych w toku zeznań twierdzeń, iż jest w stanie uiszczać na rzecz powódki raty w wysokości 1000 zł miesięcznie. Wprost z zeznań pozwanego wynika, że nie ma on żadnych odchodów, ani majątku, zaś środki na bieżące funkcjonowanie czerpie z pomocy brata i przyjaciółki w kwotach po 1000 zł miesięcznie. W tym stanie rzeczy trudno przyjąć, że realnym jest systematyczne wykonywanie przez pozwanego zobowiązania do uiszczania rat w kwotach po 1000 zł miesięcznie tylko w oparciu o pomoc osoby trzeciej, co do której sytuacji majątkowej i rodzinnej pozwany nie przedstawił żadnych dowodów ani też twierdzeń, poza podaniem jedynej okoliczności, iż jego przyjaciółka, osiąga miesięcznie dochody około 25 000 zł. Powyższe gołosłowne twierdzenia nie mogły być podstawą czynionych ustaleń faktycznych. Do przeciwnych wniosków nie prowadzi także art. 230 k.p.c., na który powoływał się skarżący. W świetle tego przepisu, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy może fakty te uznać za przyznane. W niniejszej sprawie przebieg całego postępowania, w tym kategoryczne stanowisko powódki oponującej rozłożeniu świadczenia na raty, nie pozwala przyjąć powoływanych przez pozwanego okoliczności za przyznane na zasadzie art. 230 k.p.c. Jednocześnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy przedstawił motywy, dla których uznał, iż sytuacja majątkowa pozwanego nie zapewnia realnego wykonania zobowiązania w ratach, zatem zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest chybiony.
Przedstawione rozważania prowadzą do konkluzji, że ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy nie nasuwa zastrzeżeń i stała się podstawą do wyprowadzenia prawidłowych wniosków, wobec czego Sąd Okręgowy podziela poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne przyjmując je za własne.
Stanowisko skarżącego zaprezentowane w apelacji w istocie sprowadza się do polemiki z oceną okoliczności niniejszej sprawy dokonaną przez Sąd Rejonowy w kontekście art. 320 k.p.c.
Zgodnie z tym przepisem w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Wedle wypowiedzi doktryny i orzecznictwa chodzi o sytuacje, w których z uwagi na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania bądź bardzo utrudnione i narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody. Pozwala tego uniknąć zastosowanie art. 320 k.p.c., które ma również na celu uchronienie pozwanego od postępowania egzekucyjnego zapewniając mu możliwość wykonania wyroku w sposób dobrowolny z jednej strony, zaś z drugiej strony - ochronę interesów powoda przez uniknięcie bezskutecznej egzekucji (tak przykładowo M. Jędrzejewska w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. T. Erecińskiego, Warszawa 2007r., tom II, s. 19, 20, por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2014r., V CSK 302/13, Lex 1480070, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2013r., I ACa 1080/12, Lex nr 1313300).
Jednakże podkreślić trzeba, że z możliwości rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty sąd korzysta wówczas, gdy z okoliczności sprawy wynika, że rozłożenie świadczenia na raty umożliwi zobowiązanemu wywiązanie się z zobowiązania w możliwym do przyjęcia przez wierzyciela terminie. Uwzględnienie wniosku dłużnika jest racjonalne, gdy dłużnik wykaże, że dysponować będzie środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela. Jak podkreśla się w orzecznictwie, w przeciwnym razie ani sam dłużnik nie odczuje ulgi, ani wierzyciel nie zostanie należycie zaspokojony, bowiem realizacja wierzytelności wymagała będzie postępowania egzekucyjnego (tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 2 sierpnia 2018r., V ACa 1387/17, Lex nr 2545205).
W rozpoznawanej sprawie dłużnik nie przedstawił żadnych okoliczności pozwalających na ocenę, iż wykonanie przezeń zobowiązania względem powódki przy jego rozłożeniu na raty jest realne. Przeciwnie, jeśli uwzględnić, iż skarżący dotychczas nie wykonał w żadnej części zobowiązań wynikających z poprzednich prawomocnych wyroków zapadłych w postępowaniach między stronami zasadną jest ocena, że pozwany nie dąży do zaspokojenia roszczeń powódki w jakimkolwiek zakresie. Choć pozwany deklarował w niniejszej sprawie gotowość spłaty zobowiązania w miesięcznych ratach, w kwotach po 1000 zł, to w czasie postępowania trwającego ponad rok nie uiścił żadnej sumy na poczet należności dochodzonej przez powódkę. Pozwala to uznać, że deklaracje pozwanego co do woli systematycznej spłaty należności na rzecz powódki w częściach są gołosłowne i niezależnie od opisanego wyżej stanu majątkowego pozwanego, nie dającego możliwości do wypełnienia zgłaszanych deklaracji uiszczania rat, nie towarzyszy im rzeczywisty zamiar wykonania zobowiązania względem powódki.
Trzeba raz jeszcze podkreślić, że rozwiązanie wynikające z art. 320 k.p.c. może być stosowane w szczególnie uzasadnionych wypadkach, zaś rozłożenie świadczenia na raty nie może prowadzić do pokrzywdzenia wierzyciela, co oznacza, że samo rozłożenie świadczenia na raty i sposób tego rozłożenia muszą stwarzać realną szansę na spełnienie świadczenia. Ochrona, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c. nie może być bowiem stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu podmiotu inicjującego proces (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 17 maja 2018r., I AGa 149/18, Lex nr 2526375 oraz Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 23 lutego 2018r., I ACa 859/17, Lex nr 2457474).
W tym stanie rzeczy, wobec bezzasadności zarzutów apelacji oraz braku okoliczności, które winny być uwzględnione w toku postępowania drugoinstancyjnego z urzędu, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
W toku postępowania apelacyjnego powódka nie poniosła wydatków, natomiast pozwany korzystał z pomocy prawnej udzielonej przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, który wniósł o przyznanie kosztów tejże pomocy jednocześnie oświadczając, że nie zostały one pokryte nawet w części. W przedmiocie wniosku pełnomocnika pozwanego rozstrzygnięto na podstawie § 16 ust. 1 pkt 1 w związku z § 8 pkt 5 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016r., poz. 1714) przyznając z tego tytułu kwotę podwyższoną o kwotę podatku od towarów i usług.