Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2022/17 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2018 roku

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Marcin Rogóż

Protokolant: Renata Schurgacz

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2018 r. na rozprawie sprawy

z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko M. R.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 2022/17

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) S.A. w W. wniosła o zasądzenie od pozwanej M. R. kwoty 7.271,00 zł. wraz z odsetkami. W uzasadnieniu wskazała, że pozwana umową z 19.08.2009 r. o nr (...) zobowiązała się w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, do stałego przekazywania należności uzyskiwanych w wyniku wykonywania czynności agencyjnych. Przed wypowiedzeniem umowy pozwana nie przekazała stronie powodowej przyjętych w formie gotówkowej składek w łącznej wysokości 7.271.00 zł.

Nakazem zapłaty z 07.08.2017 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie w całości uwzględnił żądanie pozwu.

Sprzeciw od powyższego rozstrzygnięcia złożyła pozwana. Wnosząc o oddalenie powództwa w całości wskazała, że strona pozwana nie przedstawiła żadnych dokumentów, z których wynikała by podstawa domaga się należności w kwocie 7.271,00 zł. Ponadto pozwana dodała, że brak jest potwierdzenia zainkasowania przez nią składek w podanej wysokości. W jej ocenie nieopłacone specyfikacje, których dotyczyła dotychczasowa korespondencja, zostały przez nią uregulowane wraz z odsetkami.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19.08.2009 r. pomiędzy (...) S.A. w W., a M. R. zawarta została umowa agencyjna o nr (...).

Jej wypowiedzenie miało miejsce pismem z dnia 02.06.2014 r. i dokonane zostało przez M. R..

(okoliczności bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenie powoda było nieudowodnione.

Zważyć należy, że jedną z podstawowych zasad procesu cywilnego jest zasada kontradyktoryjności. Zgodnie z nią obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach ( art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie ( art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne ( art. 6 k.c.; por też wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 r. I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7 poz. 76). Rzeczą Sądu nie jest bowiem zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Zadanie Sądu sprowadza się jedynie do dokładnego przeprowadzenia zawnioskowanych dowodów i dokonania wnikliwej ich oceny – nie samodzielnego wyszukiwania. Wprawdzie art. 232 zd. drugie k.p.c. dopuszcza możliwość przeprowadzenia przez Sąd dowodu z urzędu, niemniej jednak - w świetle ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego - jest to uprawnienie, a nie obowiązek Sądu, z którego powinien on korzystać jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze ( por. wyrok SN z dnia 5 listopada 1997 r. III CKN 244/97 OSNC 1998/3 poz. 52). Polski proces cywilny nie jest już oparty na zasadzie prawdy obiektywnej, aczkolwiek jej wyjaśnienie nadal jest podstawową dyrektywą orzeczniczą. W kontradyktoryjnym modelu postępowania materiał procesowy dostarczają strony, poszukiwanie prawdy i faktów ją wykazujących jest ich obowiązkiem, a Sąd jedynie dba o zachowanie reguł przy jej dochodzeniu. Istnienie powinności poznania prawdy nie przesądza, że w każdej konkretnej sprawie będzie możliwe jej ustalenie. Jeżeli okaże się to niemożliwe i nie uda się dokonać pewnych ustaleń faktycznych Sąd, kierując się regułami ciężaru dowodu, nie zawsze będzie mógł sprawę rozstrzygnąć merytorycznie na korzyść danej strony ( por. wyrok SN z dnia 7 listopada 2014 r. IV CSK 77/14 LEX nr 1622135).

Jako, że to właśnie strony są dysponentami postępowania dowodowego, to na stronie powodowej ciążył obowiązek wykazania, że pozwana zawarła umowę agencyjną oraz, że nie dotrzymała jej postanowień. Z tych obowiązków powód się nie wywiązał. Na poparcie twierdzeń pozwu nie przedłożył bowiem żadnych środków dowodowych potwierdzających zasadność, czy wysokość roszczenia. Jedynymi dokumentami jakie dołączył były: odpis pełnomocnictwa (k.32) oraz informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z Rejestru Przedsiębiorców (por. art. 4 ust. 4aa ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym). Pozostałe dołączane do pism procesowych kartki papieru formatu A4 dokumentami nie były, albowiem przedłożone zostały wyłącznie w formie kserokopii nie poświadczonych za zgodność z oryginałem, lub też stanowiły wydruki komputerowe niesygnowane niczyim podpisem.

Zgodnie z ugruntowanym już stanowiskiem Sądu Najwyższego, niepoświadczona kserokopia nie jest dokumentem. Dla uznania kserokopii za dokument niezbędne jest oświadczenie o istnieniu oryginału o treści, a formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem będzie umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem. Dopiero wtedy można uznać kserokopię za dokument świadczący o istnieniu oryginału. Bez wspomnianego poświadczenia kserokopia nie może więc być uznana za dokument, nie ma więc mocy dowodowej (por. m.in. wyrok SN z dnia 14 lutego 2007 r., II CSK 401/06, LEX nr 453727 oraz wyrok SN z dnia 16 czerwca 2000 r., IV CKN 59/00, LEX nr 533122, a także wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 14 marca 2013 r., II Ca 139/13 publ. www.orzeczenia.ms.gov.p.).

Uprawnienie do samodzielnego poświadczania odpisów ustawa procesowa przyznaje wyłącznie adwokatowi, radcy prawnemu, rzecznikowi patentowemu, a także radcy Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, którzy występują w sprawie. Poza nimi prerogatywa do generalnego uwierzytelniania dokumentów przysługuje notariuszowi ( por. art. 96 pkt 2 w zw. z art. 2 § 2 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie - t.j. Dz.U.08.189.1158 z późn. zm.), a także w określonym zakresie konsulom Rzeczypospolitej Polskiej ( art. 28 ust. 1 pkt. 1 w zw. z ust. 29 ustawy z dnia 25.06.2015 r. Prawo konsularne Dz.U.2015.1274).

Przedłożone przez pełnomocnika powoda kserokopie nie zostały poświadczone przez żadną z wyżej wymienionych osób. W obecnej formie nie tylko nie posiadają więc mocy dowodowej, ale nadto nie mogą być w ogóle uznane za dokumenty w rozumieniu ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego ( Dz.U.64.43.296 z późn. zm.).

Podobną uwagę odnieść można do przedłożonych wydruków komputerowych. O ile w judykaturze i doktrynie dopuszcza się możliwość traktowania ich jako innych środków dowodowych, o których mowa w art. 309 k.p.c., o tyle ich wartość dowodowa podlega ocenie Sądu zgodnie z regułami określonymi w art. 233 § 1 k.p.c., a więc według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W niniejszej sprawie takiego materiału brak. Poza słowami powoda, że przysługuje mu wierzytelność wobec pozwanej nie ma żadnych innych środków dowodowych, które choćby uprawdopodobniały jego twierdzenia. Treść dołączonych wydruków komputerowych nie znajduje odzwierciedlenia w jakimkolwiek innym materiale. Z resztą trudno w ocenie Sądu uznać by „remanent druków ścisłego zarachowania dla pośrednika” (k.55) świadczyć miał o istnieniu wierzytelności dochodzonej pozwem. Z zawartych w nim enigmatycznych oznaczeń nie sposób wywodzić, że M. R. jest winna powodowi 7.271,00 zł. Kwota ta nie znajduje się też na zestawieniu zawartym na kartach 60-61 akt, w których podana suma to 7.908,00 zł (zaś po odjęciu należności odsetkowych 7.872,23 zł). Jak już zaznaczono wydruki te nie są sygnowane żadnym podpisem i zawierają autorytatywne wskazane kwoty bez żadnego wyjaśnienia czego dotyczą. Niczego bowiem w ocenie Sądu nie dowodzi np. stwierdzenie, że zaległość 445,23 zł jest powiązana z polisą/powiązana ze specyfikacją (...)-1. Taki zapis (zakładają, że pochodzi od powoda) stanowić może wyłącznie oświadczenie strony, które co najwyżej precyzuje treść pozwu, w żaden jednak sposób nie dowodzi podnoszonych w nim okoliczności. Trudno bowiem przyjąć za niewątpliwy dowód istnienia określonego zdarzenia prawnego wyłącznie oświadczenie osoby, która ze zdarzenie tego wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne – i to niezależnie od tego w ilu dokumentach oświadczenie to zostanie złożone i jaka będzie ich forma graficzna – czy będzie to pozew, zestawienie tabelaryczne sygnowane logiem, czy wydruk kolumnowy .

W takim stanie rzeczy nie sposób przyjąć, że powód wypełnił obowiązki ciążące na nim z mocy art. 6 k.p.c., 227 k.p.c., czy w końcu 232 k.p.c. Zwłaszcza, gdy zważyć, że treść dołączonych wydruków jest edytowalna, gdy znajdują się one w jeszcze w formie elektronicznej (przed wydrukiem) i może być dowolnie modyfikowana.

Powyższej oceny nie zmienia fakt, że powodowa spółka była reprezentowana w procesie przez pracownika niebędącego radcą prawnym, czy adwokatem. Nie należy bowiem zapominać, że działalność pozwanego ma charakter profesjonalny. W taki też sposób winny być wypełniane przez niego obowiązki procesowe. Trudno zakładać, by Kierownikowi Zespołu Postępowań Sądowych i Egzekucyjnych nieznane były podstawowe reguły rządzące postępowaniem dowodowym w procesie cywilnym.

Stąd też, mając na uwadze stanowisko pozwanej oraz rozkład ciężaru dowodu przyjąć należało, że roszczenie powodowej spółki nie zostało wykazane.

Taki stan rzecz implikował konieczność oddalenia powództwa w całości.