Sygn. akt IV Ca 1277/17
Dnia 29 listopada 2018 roku
Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny – Odwoławczy w składzie następującym:
Przewodnicząca: SSO Joanna Mrozek
Sędziowie: SO Piotr Niezgodzki
SR (del.) Adam Jaworski (spr.)
Protokolant: Aleksander Kondej
po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2018 roku w Warszawie na rozprawie sprawy
z wniosku M. B., H. K. (1), H. K. (2) i B. M.
z udziałem Gminy K., Z. K., M. W. (1), C. Ł., J. Ł., E. S., I. R., M. S. (1), A. S. (1), K. W. i T. Ż. (1)
o ustanowienie służebności drogi koniecznej
na skutek apelacji wnioskodawców H. K. (1), H. K. (2) i B. M. oraz uczestnika K. W.
od postanowienia częściowego Sądu Rejonowego w Otwocku
z dnia 11 stycznia 2017 roku, sygn. akt I Ns 447/11
postanawia:
1) odrzucić apelację wnioskodawców H. K. (1), H. K. (2) i B. M.;
2) oddalić apelację uczestnika K. W.;
3) ustalić, że wnioskodawcy i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.
Adam Jaworski Joanna Mrozek Piotr Niezgodzki
Sygn. akt IV Ca 1277/17
Zaskarżonym postanowieniem częściowym z dnia 11 stycznia 2017 r. (sygn. akt I Ns 942/14) Sąd Rejonowy w Otwocku ustanowił na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości położonej w S., gmina K., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...) w obrębie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), służebność drogi koniecznej według przebiegu zaznaczonego na mapie sporządzonej przez geodetę uprawnionego mgr inż. M. Z. w dniu 1 grudnia 2014 r. wpisanej do operatu technicznego ewidencji materiałów zasobu Starosty O. w dniu 18 grudnia 2014 r. nr identyfikatora (...) , stanowiącej integralną część niniejszego postanowienia, przez nieruchomości położone w S. oznaczone w ewidencji gruntów jako działki:
nr (...) w obrębie(...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) - za jednorazowym wynagrodzeniem na rzecz współwłaścicieli wynoszącym 120 zł (sto dwadzieścia złotych);
nr (...) w obrębie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) - za jednorazowym wynagrodzeniem na rzecz współwłaścicieli wynoszącym 3930 zł (trzy tysiące dziewięćset trzydzieści złotych);
nr (...) w obrębie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) - za jednorazowym wynagrodzeniem na rzecz właściciela wynoszącym 3210 zł (trzy tysiące dwieście dziesięć złotych);
nr (...) w obrębie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) - za jednorazowym wynagrodzeniem na rzecz właściciela wynoszącym 90 zł (dziewięćdziesiąt złotych).
Podstawą tego orzeczenia były następujące ustalenia faktyczne i ich prawna ocena:
H. K. (1), H. K. (2) oraz B. M. są współwłaścicielami nieruchomości położonej w obrębie (...), nr ew. (...) o pow. 772 m ( 2), (księga wieczysta nr (...)). Nieruchomość tą nabyli w drodze umowy sprzedaży zawartej z Z. i H. W. w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem A. K. w dniu 3 czerwca 1987 r. Rep. A Nr (...). Nieruchomość ta jest ze wszystkich stron ogrodzona i użytkowana. Według wypisu z rejestru gruntów położona jest na terenie stanowiącym grunty orne. Działka ta znajduje się na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gm. K. z dnia 25 stycznia 2005 r. (uchwała nr (...)). Obszar ten został oznaczony jako teren rekreacyjny z dopuszczeniem zabudowy letniskowej. Działka od strony północno – zachodniej graniczy z działką nr (...), a następnie z działką (...). Od tej strony usytuowana jest brama wjazdowa. Na przeciwko bramy, na działce nr (...), na wysokości działki (...) znajduje się żywopłot o szerokości ok 1 m. Nieruchomość od strony północnej graniczy z działką nr (...) stanowiącą drogę gminną, jednakże droga ta kończy się przy rzece Ś., zaś w drugą stronę dochodzi do działki prywatnej. Wnioskodawcy nie mają możliwości korzystania z niej.
Właścicielem nieruchomości oznaczonych jako działki nr (...) położonych w S., gmina K. jest K. W. (księga wieczysta nr (...)). Przedmiotowe działki nabył on od Z. i M. W. (2) umową darowizny w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem R. N. w dniu 29 marca 2002 r. Rep. A Nr (...).
Współwłaścicielami działki nr (...) (księga wieczysta nr (...)) są T. Ż. (2), C. Ł., J. Ł., A. S. (2), I. R. oraz M. S. (2).
Działka nr (...) położona jest pomiędzy działkami nr (...) z jednej strony, a działką nr (...) z drugiej. Nieruchomości nr (...) i (...)nie są od siebie ogrodzone. Obie łącznie stanowią od wielu lat drogę dojazdową od drogi gminnej nr (...) do nieruchomości nr 46/3, 46/2 i 46/1. Droga ta jest nieutwardzona, poryta trawą, ze śladami jeżdżenia. Nie ma na niej usytuowanych żadnych przeszkód. Działka nr (...) stanowi wąski pas gruntu, niewygrodzony w terenie, który od strony południowo-zachodniej graniczy z drogą gminną nr (...), a od strony północno-zachodnie z działką nr (...) (ogrodzoną).
Współwłaścicielami działki nr (...) (księga wieczysta nr (...)) są T. Ż. (2), C. Ł., J. Ł., A. S. (2), M. W. (1), M. S. (2) oraz Z. K..
Właścicielem działki nr (...) (droga) jest Gmina K..
Działki (...) pochodzą z jednej nieruchomości sprzed jej podziału. Na podstawie planu realizacyjnego zagospodarowania zatwierdzonego decyzjami naczelnika Gminy K. nr (...) z dnia 2 maja 1983 r. geodeta C. C. dokonał podziału działki nr (...) położonej we wsi S. na działki o nr ew. (...). Do podziału sporządzona została mapa wpisana do ewidencji zasobów państwowych Urzędu Wojewódzkiego w S. w dniu 25 października 1985 r. za nr (...).
Istnieją 3 możliwe warianty drogi koniecznej dla działki nr (...).
Pierwszy - głównie po działce (...) w miejscu istniejącej drogi wewnętrznej oraz w niewielkim zakresie po działce nr (...)., tj. w części na wysokości bramy działki (...). Dostęp do działki (...) realizowany jest w postaci pasa służebności po działce (...) o szerokości bram wjazdowych dla działki nr (...). Powierzchnia zajęta z działki nr (...) pod drogę wynosi
0,0310 ha, z działki (...) 0,000ha, z działki (...) wynosi odpowiednio: dzla działki (...) – 0,0013 ha i dla działki nr (...) – 0,0009 ha.
Drugi wariant zakłada dojazd do działki nr (...) po działkach (...) w miejscu istniejącej drogi wewnętrznej, wzdłuż południowo wschodniego ogrodzenia i prowadzi do działki nr (...) – drogi gminnej. Powierzchnia zajęta z działki nr (...) pod drogę wynosi 0,0170 ha. z działki (...) – 0,0005 ha, z działki (...) 0,0139 ha a z działki (...) – 0,0004 ha. Trzeci wariant zakład dojazd do działki nr (...) po działkach nr (...), z całkowitym ominięciem działki nr (...).
Zgodnie z wariantem nr 3 dojazd do działek nr (...) odbywa się z pomięciem działki (...). Dostęp do drogi publicznej dla działki nr (...) odbywa się po działkach nr (...). Powierzchnia zajęta z działki nr (...) pod drogę wynosi 0,0034 ha, z działki nr(...) 0,0448 ha, a z działki (...) 0,0009 ha. Dostęp do drogi publicznej dla działki (...) mógłby zostać zrealizowany po działce nr (...) w miejscu o najmniejszej szerokości tej działki. Powierzchnia zajęta z działki nr (...) pod drogę wynosi 0,0005 ha. (opinia biegłego geodety M. Z. k. 92-96, 315, 541).
Wysokość wynagrodzenia dla właścicieli obciążonych działek z tytułu zajętego pod drogę konieczną pasa gruntu kształtuje się następująco:
1. przy pierwszym wariancie:
- dla współwłaścicieli działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 210 zł, roczne 8 zł
- dla współwłaścicieli działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 7160 zł, roczne 276 zł
- dla właściciela działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 510 zł, roczne 20 zł
2. przy drugim wariancie:
- dla współwłaścicieli działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 120 zł, roczne 5 zł
- dla współwłaścicieli działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 3 930 zł, roczne 152 zł
- dla właściciela działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 3210 zł, roczne 124zł
- dla właściciela działki (...) – wynagrodzenie jednorazowe 90zł, roczne 3 zł
Przedstawiony stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów głownie z dokumentów i opinii biegłych.
Dokonując oceny prawnej Sąd I instancji stwierdził, że wnioskodawcy wykazali przesłanki z art. 145 § 1 k.c., gdyż wnioskodawcy, współwłaściciele działki nr (...), nie posiadają dostępu do drogi publicznej. Nie mają oni również możliwości nieskrępowanego dojazdu do nieruchomości, gdyż zwyczajową drogę stanowi działka nr (...), której właściciel nie wyraża zgody na przejazd. Sąd Rejonowy za właściwe uznał ustanowienie służebności drogi koniecznej zgodnie z wariantem drugim. Sąd I instancji podkreślił, że art. 145 § 2 k.c jeżeli potrzeba ustanowienia drogi jest następstwem sprzedaży gruntu lub innej czynności prawnej, a między interesowanymi nie dojdzie do porozumienia, sąd zarządzi, o ile to jest możliwe, przeprowadzenie drogi przez grunty, które były przedmiotem tej czynności prawnej.
Działka nr (...) powstała w wyniku podziału działki nr (...), której właścicielami byli Z. i H. W. W ocenie Sądu Rejonowego zasadne jest zatem, aby droga koniecznej dla działki (...) przebiegała w głównej mierze przez grunty, które powstały w wyniku czynności prawnej – podziału działki (...). Wybór przebiegu drogi koniecznej jest w tym przypadku ograniczony, ponieważ potrzeba jej ustanowienia jest następstwem sprzedaży gruntu lub innej czynności prawnej. W konsekwencji Sąd I instancji doszedł do przekonania, że działki będące własnością K. W. należało obciążyć bardziej niż pozostałe grunty. Sąd ten dostrzegł, że działki (...) nie są zagospodarowane, ewidentnie zostały wydzielone na dojazd do wyodrębnionych działek pod zabudowę.
Sąd Rejonowy ustalił wysokość wynagrodzenia za korzystanie ze służebności drogi koniecznej w postaci jednorazowego świadczenia, albowiem „niniejsza sprawa trwa od 2011 r. i wnioskodawcy mieli czas, by przygotować się na wydatek związany z jej ustanowieniem”.
Postanowieniem wydanym na posiedzeniu jawnym w dniu 11 stycznia 2017 r. Sąd otworzył zamkniętą rozprawę na nowo w części dotyczącej wniosku M. B. i zobowiązał go do złożenia wypisu z rejestru gruntów dla działki nr (...). Postępowanie w części dotyczącej ustanowienia służebności gruntowej na rzecz nieruchomości stanowiącej własność tego wnioskodawcy jest obecnie zawieszone (k. 772)
Apelacje od postanowienia częściowego Sądu Rejonowego w Otwocku złożyli: wnioskodawcy H. K. (1), H. K. (2) i B. M. oraz uczestnik K. W..
Wnioskodawcy zaskarżyli postanowienie „w zakresie zasadzającym jednorazowo wynagrodzenia na rzecz: współwłaścicieli działki nr (...) – 120 zł, współwłaścicieli działki nr (...) – 3939 zł, a rzecz właściciela działki nr (...) – 3210 zł i właściciela działki nr (...) – 90 zł. Łącznie w kwocie 7350 zł”. Skarżący zarzucili naruszenie art. 278 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 145 § 1 k.c.”, kwestionując błędne wyliczenie wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Wskazując na te uchybienia wnieśli o „zmianę orzeczenia w powyższym zakresie i po przeprowadzeniu przesłuchania biegłego W. B. wydanie orzeczenia reformatoryjnego z zasądzeniem kosztów za obie instancje”.
Uczestnik K. W. zaskarżył postanowienie w całości, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 145 § 2 i 3 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie oraz art. 233 § 1 k.p.c. (omyłkowo wskazano § 1) w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez dokonanie błędnej oceny materiału dowodowego. W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia przez ustanowienie na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości położonej w S., gmina K., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...) w obrębie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), służebności drogi koniecznej według wariantu pierwszego, zaprojektowanego przez biegłego M. Z.. Uczestnik wniósł także o zasądzenie od wnioskodawcy na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawcy wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie na ich rzecz od K. W. zwrot kosztów postępowania apelacyjnego.
Postanowieniem wydanym na rozprawie apelacyjnej w dniu 3 lipca 2018 r. – wydanym w obecności wnioskodawców – Sąd Okręgowy zobowiązał ich do uzupełnienia braków formalnych apelacji przez wskazanie, na czym miałaby polegać zmiana zaskarżonego postanowienia, na piśmie w 12 egzemplarzach w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia apelacji (k. 889). W odpowiedzi wnioskodawcy H. K. (2) i H. K. (1) złożyli pismo z dnia 6 lipca 2018 r. (data nadania – k. 893), w którym przedstawili swoje stanowisko w sprawie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wnioskodawców podlega odrzuceniu wobec nieuzupełnienia jej braku formalnego, natomiast apelacja uczestnika K. W. nie zasługuje na uwzględnienie, o czym przekonują następujące argumenty:
1. Odnośnie do apelacji wnioskodawców.
Zgodnie z art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. (stosowanym w tej sprawie w związku z art. 13 § 2 k.p.c.) apelacja powinna czynić zadość wymaganiom przewidzianym dla pisma procesowego, a ponadto zawierać wniosek o zmianę lub o uchylenie wyroku z zaznaczeniem zakresu żądanej zmiany lub uchylenia. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy, prawidłowe określenie w apelacji wniosku o uchylenie lub zmianę wyroku (odpowiednio: postanowienia co do istoty sprawy w postępowaniu nieprocesowym) wymaga wskazania przez skarżącego, czy domaga się uchylenia lub zmiany wyroku w całości lub w części (postanowienie z 26 marca 1998 r., III CKN 132/98 ), a także na czym zmiana ma polegać (zob. postanowienia SN z 11 czerwca 2003 r., V CZ 61/03, z 27 października 2005 r., III CZ 78/05 i z 11 maja 2017 r., II UZ 15/17). W postanowieniu SN z 24 maja 2007 r., II PZ 17/07, OSNP 2008, nr 15–16, poz. 226 podkreślono natomiast, że zaskarżenie orzeczenia w części powoduje konieczność wyjaśnienia zakresu zaskarżenia i następuje to we wniosku apelacyjnym. Sąd Okręgowy podziela poglądy wyrażone w przytoczonych orzeczeniach, będących wyrazem utrwalonej linii orzeczniczej.
Odnosząc te uwagi do apelacji wnioskodawców Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wniosek apelacyjny nie został skonstruowany prawidłowo przez skarżących. Nie budził wątpliwości fakt, że apelujący kwestionują orzeczenie Sądu Rejonowego tylko w zakresie zasądzenia od nich wynagrodzenia na rzecz właścicieli nieruchomości obciążonych. Takie sformułowanie zakresu zaskarżenia jest prawidłowe i dopuszczalne. Skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia „w powyższym zakresie” i „wydanie orzeczenia reformatoryjnego”, ale nie wskazali, czy zmiana ta miałaby polegać na odstąpieniu od ustalenia wynagrodzenia na rzecz właścicieli nieruchomości w ogóle, czy też jego obniżeniu, a jeżeli tak, to o jaką kwotę? Z treści zarzutów apelacyjnych i uzasadnienia apelacji wynikało, że skarżący kwestionują przede wszystkim zbyt wysoką – w ich ocenie – wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Tym bardziej zachodziła więc konieczność precyzyjnego określenia przez nich, jaka kwota wynagrodzenia powinna zostać ustalona. Jest to tym bardziej istotne, że brak wskazania przez skarżących dokładnie, w jaki sposób postanowienie sądu I instancji ma zostać zmienione, może nasuwać wątpliwości co do tego, w jakim zakresie orzeczenie to jest prawomocne.
Z tych powodów uznano, że apelacja nie spełnia wymagania określonego w art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c. Skoro brak ten nie został dostrzeżony przez Przewodniczącego w Sądzie Rejonowym, to obowiązkiem Sądu Okręgowego było wezwanie skarżących do jego usunięcia pod rygorem odrzucenia apelacji (art. 373 zd. 2 i 3 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.). Takie wezwanie uczyniono na rozprawie apelacyjnej, ale skarżący nie uzupełnili właściwie wskazanego braku.
Po pierwsze, pismo stanowiące odpowiedź na wezwanie Sądu nie zostało podpisane przez wnioskodawczynię B. M., co oznacza, że nie uzupełniła ona w ogóle apelacji. To spostrzeżenie jest już wystarczającą podstawą do odrzucenia apelacji tej wnioskodawczyni.
Po drugie, wnioskodawcy H. K. (2) i H. K. (1) co prawda złożyli pismo w zakreślonym terminie, ale nadal nie sprecyzowali w nim wniosku apelacyjnego. W piśmie zreferowali swoje stanowisko w sprawie, a jedyne zdanie, które pośrednio dotyczy żądania skarżących, to stwierdzenie, że „wnioskodawcy deklarują zapłatę wynagrodzenia na rzecz każdego z uprawnionych w wysokości nie przekraczającej 1/10 wynagrodzenia ustalonego przez Sąd Rejonowy” (k. 891). Taka deklaracja nie jest jednak równoznaczna z żądaniem zmiany zaskarżonego postanowienia przez obniżenie wynagrodzenia do wskazanej przez wnioskodawców kwoty, zwłaszcza, jeżeli weźmie się pod uwagę kontekst pisma, w którym skarżący sugerowali, że ich czynność może być „początkiem negocjacji (mediacji)”. Z pisma wnioskodawców z 5 lipca 2018 r. nie wynika więc jednoznacznie, jakiej zmiany orzeczenia Sądu Rejonowego oczekują. Sąd Okręgowy dostrzega oczywiście, że skarżący nie korzystają z profesjonalnej pomocy prawnej, co może uzasadniać bardziej liberalną wykładnie składanych przez nich pism. Trzeba jednak podkreślić, że wymóg jednoznacznego wskazania wniosku apelacji (tj. czego domagają się skarżący?) musi być – szczególnie przy zaskarżeniu orzeczenia tylko w części – ściśle przestrzegany przez sąd odwoławczy, który jest zobowiązany do rozpoznania sprawy w graniach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), a więc nie może tych granic przekroczyć. Tymczasem zestawienie treści apelacji z pismem mającym uzupełniać jej braki nasuwa zasadniczą wątpliwość, czy skarżący kwestionują całe rozstrzygnięcie o ustaleniu wynagrodzenia za ustanowienie służebności, czy też żądają jedynie jego obniżenia do 1/10 kwot ustalonych przez Sąd Rejonowy. Tym samym nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, w jakiej części orzeczenie Sądu I instancji stało się prawomocne.
Te wszystkie okoliczności uzasadniały ocenę, że skarżący nie wykonali zarządzenia wzywającego do usunięcia braków apelacji, co musiało skutkować jej odrzuceniem na podstawie art. 373 zd. 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Wobec takiego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy nie mógł ocenić trafności podnoszonych przez wnioskodawców zarzutów, w tym dotyczących oceny opinii biegłego.
2. Odnośnie do apelacji uczestnika K. W..
Apelacja uczestnika podlegała merytorycznemu rozpoznaniu, ale okazała się ona bezzasadna. Skarżący – kwestionując orzeczenie Sądu Rejonowego w całości – zarzucił naruszenie prawa materialnego i procesowego, dlatego analizę prawidłowości zaskarżonego postanowienia należy rozpocząć od zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
Skarżący nie wyjaśnił jednak, w czym upatruje przekroczenia przez Sąd Rejonowy granic zasady swobodnej oceny dowodów oraz na czym polega zarzucany przez niego brak „wszechstronnej oceny materiału dowodowego”. W szczególności nie wskazał, które konkretnie dowody miały zostać pominięte albo niewłaściwie ocenione przez Sąd Rejonowy. Taki sposób sformułowania zarzutu utrudnia Sądowi drugiej instancji jego merytoryczną analizę. Posiłkując się uzasadnieniem apelacji, której argumentacja skupia się na kwestionowaniu wyboru przez Sąd Rejonowy wariantu drugiego, można jedynie domyślać się, że intencją uczestnika było zakwestionowanie oceny dowodu z opinii biegłego geodety oraz dowodu z oględzin nieruchomości. Sąd Okręgowy nie dostrzega jednak żadnych błędów w ocenie tych środków dowodowych. Wymaga podkreślenia, że powszechnie przyjmuje się, iż skuteczne postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. jest możliwe wtedy, gdy skarżący wykaże konkretne uchybienia sądu I instancji w ocenie dowodów. Samo jego przekonanie o wadliwości tej oceny jest niewystarczające (zob. przykładowo wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655, postanowienia SN z dnia 15 lutego 2000 r., III CKN 1049/99 oraz z 27 września 2002 r., II CKN 817/00). Wobec tego, że uzasadnienie apelacji nie zawiera żadnych argumentów, mających świadczyć o wadliwej ocenie materiału dowodowego, zarzut skarżącego nie może odnieść oczekiwanego przez niego skutku. W odniesieniu do oceny dowodu z oględzin warto jeszcze zauważyć oczywisty fakt, że to Sąd Rejonowy bezpośrednio przeprowadził ten dowód, a Sąd Okręgowy dysponuje jedynie protokołem tej czynności. Nie ma więc żadnych podstaw, aby kwestionować przekonanie Sądu pierwszej instancji, oparte na bezpośrednim, naocznym zetknięciem się ze sporną nieruchomością.
Skoro zarzut procesowy nie był uzasadniony, Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjął je za podstawę swojego rozstrzygnięcia.
Przechodząc do oceny prawidłowości zaskarżonego postanowienia pod względem zgodności z prawem materialnym – przez pryzmat zarzutów apelacyjnych, ale także z urzędu (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 nr 6 poz. 55) – Sąd Okręgowy w całości podzielił również ocenę prawną Sądu Rejonowego. Przed przystąpieniem do szczegółowej analizy zarzutów uczestnika należy zauważyć, że nie kwestionuje on okoliczności, że nieruchomość wnioskodawców nie ma dostępu do drogi publicznej. Fakt spełnienia przesłanki ustanowienia służebności drogi koniecznej zgodnie z art. 145 § 1 k.c. nie budzi w tej sprawie wątpliwości, dlatego odnośnie do tej kwestii można ograniczyć się do stwierdzenia, że ocena Sądu pierwszej instancji jest prawidłowa. Spór dotyczy jedynie przebiegu projektowanej drogi koniecznej. Ze względu na ścisłe powiązanie apelacyjnych zarzutów naruszenia art. 145 § 2 i 3 k.c. zostaną one rozpoznane łącznie.
Skarżący upatrywał naruszenia art. 145 § 2 i 3 k.c. w tym, że Sąd Rejonowy nie uwzględnił stopnia obciążenia poszczególnych działek, przez które droga ma prowadzić, a w konsekwencji – nie uwzględnił należycie interesu społeczno – gospodarczego nieruchomości.
Przystępując do oceny tego zarzutu należy przypomnieć, że zgodnie z art. 145 § 2 k.c. zdanie pierwsze przeprowadzenie drogi koniecznej nastąpi z uwzględnieniem potrzeb nieruchomości niemającej dostępu do drogi publicznej oraz z najmniejszym obciążeniem gruntów, przez które droga ma prowadzić. Przeprowadzenie drogi koniecznej powinno nastąpić z uwzględnieniem interesu społeczno - gospodarczego (art. 145 § 3 k.c.). Obie te przesłanki są ze sobą ściśle związane. Nadal aktualne jest wiec spostrzeżenie, że „przeprowadzenie drogi koniecznej stanowi wynik łącznej oceny: potrzeb nieruchomości nie mającej dostępu do drogi publicznej, najmniejszego obciążenia gruntu, przez który droga ma prowadzić oraz interesu społeczno-gospodarczego” (uzasadnienie postanowienia SN z 11 marca 1970 r., III CRN 36/70, OSNC 1970/11/207). W innym orzeczeniu również trafnie wskazano, że „interesowi społeczno-gospodarczemu odpowiada ustanowienie służebności gruntowej o tyle, o ile zwiększenie użyteczności nieruchomości władnącej (art. 285 § 2 k.c.) przewyższa uszczerbek wynikły ze zmniejszenia użyteczności nieruchomości obciążonej" (postanowienie z 20 lutego 1985 r., III CRN 364/85, OSNCP 1985/12/198).
Zgodnie natomiast z art. 145 § 2 zdanie drugie k.c., jeżeli potrzeba ustanowienia drogi jest następstwem sprzedaży gruntu lub innej czynności prawnej, a między interesowanymi nie dojdzie do porozumienia, sąd zarządzi, o ile to jest możliwe, przeprowadzenie drogi przez grunty, które były przedmiotem tej czynności prawnej. W judykaturze i doktrynie można uznać za utrwalone stanowisko, że „art. 145 § 2 zdanie drugie k.c. stanowi odstępstwo od zasady wyrażonej w zdaniu pierwszym i pozwala na przeprowadzenie drogi koniecznej przez grunty, dla których stanowi ona większe obciążenie niż dla gruntów sąsiednich, ale które były przedmiotem dokonanej czynności podziału i przeniesienia własności części dzielonej nieruchomości w drodze czynności prawnej” (uzasadnienie postanowienia SN z 16 stycznia 2015 r., III CSK 147/14, OSNC 2016/1/12, podkr. własne Sądu Okręgowego). Wyrażona w tym przepisie zasada odpowiada poczuciu sprawiedliwości i zasadom współżycia społecznego, które przemawiają za tym, aby konsekwencje podziału nieruchomości w taki sposób, że część z niej nie ma dostępu do drogi publicznej, ponosili właściciele tych działek. Należy jednak zastrzec, że reguła ta nie ma bezwzględnego charakteru, a nawet w przypadku podziału nieruchomości sąd powinien wziąć pod uwagę racjonalność projektowanej drogi i interesy właścicieli nieruchomości, które składają się na interes społeczno - gospodarczy (zob. poza powołanym postanowieniem SN z 11 marca 1970 r. m. in. także postanowienia: z 11 sierpnia 1998 r., II CKN 649/97, z 12 października 2011 r., II CSK 94/11 i z 2 kwietnia 2014 r., IV CSK 450/13).
Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie o ustanowieniu służebności drogi koniecznej zgodnie z wariantem drugim, zaproponowanym przez biegłego M. Z., na założeniu, że w większym zakresie należy obciążyć działki będące własnością K. W., gdyż wnioskodawcy nabyli swoją nieruchomość od jego rodziców, Z. i M. W. (2). Poprzednicy prawni uczestnika godzili się na to, że działka nr (...) nie będzie miała dostępu do drogi publicznej. Fakt, że do powstania pozbawionej dostępu do drogi publicznej działki nr (...), a następnie – jej sprzedaży, doszło z inicjatywy rodziców uczestnika, jest okolicznością niesporną. Pozostaje więc do rozważenia, czy interes społeczno – gospodarczy (w tym dążenie do tego, aby nie doszło do nadmiernego obciążenia gruntów należących do K. W.) nie przemawia za odejściem od reguły z art. 145 § 2 zdanie drugie k.c. W ocenie Sądu Okręgowego na to pytanie należy udzielić odpowiedzi przeczącej z kilku powodów.
Po pierwsze, niezależnie od podkreślanego przez skarżącego błędu pracowników Urzędu Wojewódzkiego w S., który zatwierdził projekt podziału nieruchomości w taki sposób, ze powstały działki bez dostępu do drogi publicznej, należy stwierdzić, że podział nieruchomości nastąpił z inicjatywy Z. i M. W. (2) i w ich interesie. Co więcej, to właśnie państwo W. podjęli w dniu 3 czerwca 1987 roku decyzję o sprzedaży nowo wydzielonej nieruchomości wnioskodawcom. Decydując się na tę transakcję, nie mogli nie zdawać sobie sprawy, że zbyta przez nich nieruchomość nie ma dostępu do drogi publicznej. Skoro poprzednicy prawni uczestnika mimo tego godzili się na sprzedaż, to nie można obecnie twierdzić, że do powstania wyizolowanej działki nr (...) doszło z przyczyn niezależnych od nich. Słuszna jest więc ocena Sądu I instancji, że konsekwencje tego stanu rzeczy powinien ponieść w większym zakresie, K. W..
Po drugie, wnioskodawca nie podważył ustalenia Sądu Rejonowego, że działka nr (...) jest od wielu lat wykorzystywana zwyczajowo jako droga i nie jest zagospodarowana. Taki wniosek wynika z protokołu oględzin nieruchomości (k. 667) oraz ze zdjęć, stanowiących załączniki do opinii biegłego W. B. (k. 417). Wobec tego, zawarte w apelacji ogólnikowe twierdzenie, że uczestnik „chciałby tę działkę zagospodarować” (k. 787) nie jest przekonującym argumentem przeciwko ustalonemu przez Sąd Rejonowy przebiegowi służebności drogi koniecznej, zwłaszcza, że w ciągu ostatnich 30 lat uczestnik i jego rodzice nie podjęli żadnych prób zagospodarowania tej działki. Co więcej, w ocenie Sądu Okręgowego zagospodarowanie działki nr (...) w taki sposób, jak wskazywał uczestnik na rozprawie przed Sądem Rejonowym (posadzenie drzew owocowych – k. 77) albo w jakikolwiek inny sposób nie jest – ze względu na jej długość i szerokość – możliwe. Z tego powodu nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, że ustanowienie służebności gruntowej w sposób przyjęty przez Sąd Rejonowy nadmiernie obciąży uczestnika. Będzie to jedynie utrwalenie istniejącego od wielu lat stanu faktycznego, a ekwiwalentem za ewentualne uciążliwości jest ustalone na podstawie opinii biegłego wynagrodzenie.
Po trzecie, sam K. W. przedstawiał przed Sądem pierwszej instancji zmienne stanowisko co do przebiegu projektowanej drogi. Faktem jest, że wnioskodawcy początkowo popierali wariant pierwszy, który jest wskazany w apelacji jako optymalny. Istotniejsze jest jednak to, że na rozprawie w dniu 6 lutego 2014 r. uczestnik nie sprzeciwiał się poprowadzeniu drogi zgodnie z wariantem drugim. Z jednej strony oświadczył, że „jeżeli Sąd by nie wybrał wariantu 3, to pozostawiam wniosek do uznania Sądu, wariant 1 też dzieli naszą działkę”, a następnie powiedział, że oponuje przed wyborem wariantu 1 (k. 316). Dopiero wtedy, gdy została sporządzona mapa do celów sądowych zgodnie z wariantem drugim, uczestnik nie wyraził na to zgody (k. 635). Zachowanie uczestnika przed Sądem I instancji podważa jednak jego obecne twierdzenia, jakoby wariant drugi był dla niego szczególnie uciążliwy. Gdyby tak było, to nie ulega wątpliwości, że sprzeciwiałby się mu od początku. Skoro jednak uczestnik początkowo sprzeciwiał się wariantowi pierwszemu, to obecna zmiana jego stanowiska jest – w ocenie Sądu Okręgowego – nielogiczna, gdyż nie została poparta żadną argumentacją.
Z tych wszystkich powodów należy podzielić stanowisko Sądu Rejonowego, że za przyjętym przebiegiem drogi koniecznej przemawia zasada wyrażona w art. 145 § 2 zd. 2 k.c., a interes społeczno – gospodarczy nie stoi temu na przeszkodzie. Do odmiennej oceny nie prowadzi nawet fakt, że wariant pierwszy w większym stopniu obciążyłby działkę nr (...), której współwłaściciele nie sprzeciwiają się przejeżdżaniu przez nią.
Zarzuty naruszenia art. 145 § 2 i 3 k.c. są zatem nieuzasadnione.
Sąd Okręgowy nie dostrzegł z urzędu innych naruszeń prawa materialnego, w tym również co do wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Wobec braku zarzutów uczestnika w tej kwestii i odrzucenia apelacji wnioskodawców można tylko krótko wskazać, że zgodnie z art. 145 § 1 k.c. ustanowienie służebności drogi koniecznej następuje za wynagrodzeniem, ustanawiając służebność drogi koniecznej sąd z urzędu orzeka o wynagrodzeniu, chyba że właściciel nieruchomości obciążonej zrzeknie się go. Właściciele żadnej z nieruchomości obciążonych nie zrzekli się wynagrodzenia, dlatego Sąd Rejonowy w pełni zasadnie je ustalił.
Tym się kierując, Sąd Okręgowy oddali apelację uczestnika na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach orzeczono zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c., gdyż wobec nieuwzględnienia żadnej z apelacji nie było podstaw do innego rozstrzygnięcia.
Adam Jaworski Joanna Mrozek Piotr Niezgodzki
(...)
1) (...)
2) (...)
(...)