Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1556/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Rosłan-Karasińska

Protokolant: praktykant Karol Szwej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 marca 2018 r. w Warszawie

sprawy K. P. (ubezpieczonej) i (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (płatnika składek)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o podstawę wymiaru składek.

z udziałem (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (płatnika składek)

na skutek odwołania (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (płatnika składek)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 19 września 2017 r. znak: (...)

1.  oddala odwołania,

2.  zasądza od odwołujących się K. P. (ubezpieczonej) i (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (płatnika składek) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. kwotę po 180 złotych ( słownie: sto osiemdziesiąt złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 1556/17

UZASADNIENIE

K. P. złożyła w dniu 23 października 2017 r. odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W. z dnia 19 września 2017 r., nr (...) w przedmiocie ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości 4 220,69 zł.

Zaskarżonej decyzji zarzuciła merytoryczną nieprawidłowość, spowodowaną tym, iż decyzja oparta została na błędnej i nieuzasadnionej – zdaniem ubezpieczonej – tezie co do fikcyjnego charakteru wysokości wynagrodzenia ustalonego w umowie o pracę z dnia 1 kwietnia 2017 r. zawartej między ubezpieczoną K. P. a pracodawcą (płatnikiem składek) – (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., podczas gdy obie strony stosunku pracy wyrażały wolę zawarcia tejże umowy o uregulowanej w niej treści, w szczególności w zakresie kwoty wynagrodzenia, i umowę tę w takim zakresie realizowały.

W uzasadnieniu odwołania K. P. wywodziła, że wskazywane przez nią jako podstawa wymiaru składek wynagrodzenie w wysokości 9 232,86 zł odpowiada zakresowi jej zawodowych obowiązków, a nadto mieści się w obowiązujących standardach rynkowych. Wskazała, że zgodnie z badaniami rynku, miesięczne wynagrodzenie całkowite (mediana) na stanowisku dyrektora sprzedaży wynosi 13 300 zł brutto. Ubezpieczona dalej podniosła, że wzrost wynagrodzenia w umowie o pracę z dnia 4 kwietnia 2017 r. w stosunku do uprzednio uzyskiwanego wynagrodzenia z tytułu świadczenia usług na rzecz (...) sp. z o.o. na podstawie umowy o współpracę spowodowany był awansem i związanym z nim poszerzeniem obowiązków służbowych.

Odwołująca K. P. reprezentowana w toku postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o zmianę w całości zaskarżonej decyzji organu rentowego i orzeczenie co do istoty sprawy, tj. orzeczenie, iż podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia: emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe ubezpieczonej K. P. jako pracownika u płatnika składek (...) sp. z o.o. stanowi kwota wynikająca z umowy o pracę z dnia 4 kwietnia 2017 r., tj. 9 232,86 zł. Odwołująca K. P. wniosła nadto o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych (k. 2-6- odwołanie).

Organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. w odpowiedzi na odwołanie z dnia 15 listopada 2017 r. wniósł o oddalenie odwołania ubezpieczonej K. P. oraz płatnika składek (...) sp. z o.o. wraz z zasądzeniem kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k. 13-15– odpowiedź na odwołanie) .

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie pełnomocnik organu rentowego wskazał, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych działa na podstawie przepisów prawa, mając w zakresie swojego działania m.in. ustalanie obowiązku ubezpieczenia oraz kontrolę wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych przez płatników składek, poprzez ustalanie podstaw wymiaru i wysokości składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Organ rentowy wskazał, że w całości podtrzymuje swoje stanowisko wyrażone w decyzji. W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy zwrócił uwagę przede wszystkim na okoliczności, iż ubezpieczona K. P. współpracowała z (...) sp. z o.o. od 21 sierpnia 2013 r., najpierw na podstawie umowy zlecenia, następnie na podstawie umowy o współpracę w ramach działalności gospodarczej i osiągała z tego tytułu znacznie niższe dochody niż te wynikające z późniejszej umowy o pracę; ubezpieczona korzystała w ramach prowadzonej działalności gospodarczej z tzw. preferencyjnych składek na ubezpieczenia społeczne, a od maja 2016 r. nie dokonywała wpłat składek, wobec czego nie otrzymałaby z tego tytułu żadnego zasiłku; ubezpieczona stała się długotrwale niezdolna do pracy po miesiącu od zgłoszenia jej jako pracownika przez płatnika składek (...) sp. z o.o.; po tym fakcie płatnik składek nie zatrudnił nowego pracownika na jej miejsce; ojcem dziecka ubezpieczonej K. P. jest P. R. – członek zarządu i większościowy udziałowiec we (...) sp. z o.o.; płatnik składek nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających zwiększenie obowiązków ubezpieczonej po zawarciu umowy o pracę; (...) sp. z o.o. nie odprowadzała składek od wynagrodzenia K. P., a ogólne zadłużenie płatnika składek na dzień 30 października 2017 r. przekraczało 50 000 zł; (...) sp. z o.o. zatrudnia obok K. P. dwóch innych pracowników – siostrę P. R., w stosunku do której zaistniała sytuacja analogiczna jak do K. P., oraz M. K. otrzymującą wynagrodzenie w kwocie 2 200 zł brutto. W konkluzji organ rentowy stwierdził, że zmiana umowy o współpracę w ramach działalności gospodarczej na umowę o pracę miała jedynie na celu zapewnienie ubezpieczonej K. P. wysokiego zasiłku, w czym członek zarządu płatnika (...) sp. z o.o.P. R. miał osobisty interes. Zmiana rodzaju umowy i warunków współpracy między ubezpieczoną a płatnikiem składek nie miała poza tym żadnego uzasadnienia ekonomicznego, albowiem (...) sp. z o.o. nie było stać na tak wysoki koszt zatrudnienia jednego pracownika, którego zatrudnienie i tak nie było dla spółki niezbędne, o czym świadczy fakt, że nikt nie został zatrudniony na miejsce K. P. po tym, jak stała się ona niezdolna do pracy. Organ rentowy podkreślił, że nie jest to jedyny przypadek, gdy płatnik zatrudnił pracownika z wysokim wynagrodzeniem tuż przed powstaniem długotrwałej niezdolności do pracy związanej z ciążą. Wreszcie ZUS ocenił, że nie widzi podstaw do finansowania wysokiego zasiłku ubezpieczonej ze składek innych podmiotów, w sytuacji gdy zarówno ubezpieczona K. P., jak i płatnik składek (...) sp. z o.o. od długiego czasu ignorują obowiązek zapłaty składek, działając tym samym z naruszeniem zasad współżycia społecznego

Postanowieniem z dnia 8 grudnia 2017 r. Sąd Okręgowy zawiadomił zainteresowanego płatnika składek (...) sp. z o.o. o toczącym się postępowaniu (k. 23 – zawiadomienie).

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

K. P. ma 34 lata, posiada wykształcenie średnie oraz wieloletnie doświadczenie zawodowe w pracy w handlu. Ma jedno dziecko, urodzone (...)

Odwołująca się współpracuje z (...) sp. z o.o. od sierpnia 2013 r. Pracę tę znalazła odpowiadając na ogłoszenie. Spółka będąca agencją nieruchomości wyspecjalizowaną w rynku pierwotnym była wówczas w początkowej fazie rozwoju i poszukiwała osoby na stanowisko doradcy klienta. K. P. na początku współpracowała z (...) sp. z o.o. na podstawie umowy zlecenia. Jej przychody były wówczas nieregularne – niekiedy przez kilka miesięcy nie otrzymywała wynagrodzenia w ogóle, w innych miesiącach to wynagrodzenie wahało się, osiągając wysokości od 2 400 zł do 4 488,85 zł. W okresie trwania umowy zlecenia tj. od 21 sierpnia 2013 r. do 31 stycznia 2015 r. odwołująca się otrzymała łącznie wynagrodzenie w kwocie 35 143,81 zł brutto, co daje średnią kwotę wynagrodzenia 1 952,43 zł na miesiąc.

1 lipca 2015 r. K. P. zawarła z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę o współpracę w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Umowa została zawarta na czas nieokreślony. Odwołująca się pracowała na stanowisku managera sieci i dyrektora sprzedaży i otrzymywała wynagrodzenie podstawowe w kwocie 3 000 zł miesięcznie powiększone o ewentualne dodatki uzależnione od wyników pracy. W tym okresie deklarowane wynagrodzenie K. P. wynosiło średnio ok. 6 000 zł miesięcznie, przy czym miało być ono wypłacane wyłącznie w gotówce.

W okresie prowadzenia działalności gospodarczej odwołująca się korzystała z tzw. preferencyjnych składek na ubezpieczenia społeczne – w 2016 r. od kwoty 555 zł, w 2017 r. od kwoty 600 zł. Od maja 2016 r. K. P. nie dokonywała wpłat składek.

W dniu 4 kwietnia 2017 r. (...) sp. z o.o. zawarła z K. P. umowę o pracę na czas nieoznaczony. Umowa przewidywała wynagrodzenie w wysokości 9 232,86 zł brutto miesięcznie za pracę na pełny etat na stanowisku dyrektora sprzedaży. W dniu zawarcia umowy Odwołująca się uzyskała zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań do podjęcia zatrudnienia na wskazanym stanowisku. 5 kwietnia 2017 r. (...) sp. z o.o. dokonała zgłoszenia K. P. do ubezpieczeń społecznych. W ramach umowy o pracę K. P. zajmowała się kontaktami z deweloperami. Według twierdzeń ubezpieczonej wykonywała ona pracę w biurze (...) sp. z o.o. przy ul. (...) w W. (M.), codziennie, w godzinach od 10 do 18. Do pracy dojeżdżała ze swojego ówczesnego miejsca zamieszkania na B.. Według jej twierdzeń praca wykonywana była pod nadzorem P. R..

W dniu 11 maja 2017 r. u K. P. stwierdzono niezdolność do pracy z powodu zagrożenia ciąży. Od tego czasu Odwołująca się przebywała na zwolnieniu lekarskim. Znajdowała się m.in. pod opieką Szpitala (...), nie przebywała na oddziale patologii ciąży. Zgodnie z zaleceniami lekarzy miała prowadzić oszczędny tryb życia. Zagrożenie ciąży spowodowane było zabiegami i operacjami, które Odwołująca się przeszła kilka lat wcześniej po tym, jak brała udział w wypadku samochodowym. K. P. urodziła dziecko w dniu 8 września 2018 r. Ojcem dziecka jest P. R. – członek zarządu i większościowy udziałowiec we (...) sp. z o.o.

Firma płatnika składek działa od kwietnia 2012 r. i zajmuje się pośrednictwem w obrocie nieruchomościami. (...) sp. z o.o. zatrudnia i zgłasza do ubezpieczeń społecznych łącznie trzy osoby. Jedną z nich jest K. R., siostra P. R., zatrudniona na podstawie umowy o pracę z wynagrodzeniem w wysokości 8 515,66 zł brutto. Ubezpieczona K. R., podobnie jak odwołująca się K. P., stała się niezdolna do pracy ze względu na stan ciąży niedługo po podjęciu zatrudnienia na wyżej opisanych warunkach. Również w stosunku do niej wydana została decyzja o obniżeniu podstawy wymiaru składek do przeciętnego wynagrodzenia, od której ubezpieczona się odwołała. Trzecią osobą zatrudnioną przez (...) sp. z o.o. jest M. K., otrzymująca wynagrodzenie 2 200 zł brutto za pracę na stanowisku specjalisty ds. rozliczeń.

Stanowisko dyrektora sprzedaży zostało przez K. P. objęte w lipcu 2015 r. To samo stanowisko powierzono jej w ramach umowy o pracę zawartej 4 kwietnia 2017 r. Według twierdzeń ubezpieczonej i płatnika składek w ramach tej umowy powierzono K. P. szerszy zakres obowiązków, tj. organizację i zarządzanie sprzedażą na terenie kraju, budowanie strategii sprzedażowej, rozwijanie sieci sprzedaży, pozyskiwanie i negocjacje z kluczowymi partnerami w kraju, nadzorowanie pracy zespołu, współpracę z działem rozliczeń oraz z radcą prawnym, koordynację działań nad projektem deweloperskim, reprezentowanie firmy podczas konferencji branżowych.

Po tym jak K. P. stała się długotrwale niezdolna do pracy, we (...) sp. z o.o. nie zatrudniono nikogo na jej zastępstwo. Całość jej dotychczasowych obowiązków przejął P. R. – członek zarządu i większościowy udziałowiec spółki.

(...) sp. z o.o. od lipca 2016 r. nie płaci składek na ubezpieczenia i jest z tego tytułu zadłużona wobec ZUS na kwotę ponad 50 000 zł.

Sąd postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 28 marca 2018 r. oddalił wniosek zgłoszony na rozprawie przez pełnomocnika odwołującej się o przeprowadzenie dowodu z dokumentów, tj. wydruków wiadomości e-mail oraz wiadomości z komunikatora, na okoliczność wykonywania czynności służbowych przez odwołującą, jako niemający znaczenia dla stwierdzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz jako spóźniony.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie akt rentowych i zebranej w nich dokumentacji, w tym częściowo na podstawie zeznań strony K. P.. Odnośnie zeznań przesłuchanej strony odwołującej się K. P. nie zasługują one, zdaniem Sądu, na danie im wiary w części wskazującej na zwiększenie zakresu obowiązków ubezpieczonej związane z zawarciem umowy o pracę oraz na rzeczywisty zgodny zamiar ubezpieczonej i płatnika składek co do wzrostu wynagrodzenia K. P. do ponad 9 000 zł brutto miesięcznie od kwietnia 2017 r. Po pierwsze w aktach sprawy brak jest poza twierdzeniami stron dowodów na poparcie powyższych okoliczności. Biorąc zaś pod uwagę bliskie prywatne relacje K. P. i P. R., strukturę zatrudnienia u płatnika składek (w tym zatrudnienia siostry P. R. w podobnych okolicznościach co K. P., a także fakt zatrudnienia wyłącznie jednej innej pracownicy za znacznie niższe wynagrodzenie), okoliczność braku zatrudnienia pracownika na zastępstwo po tym jak odwołująca stała się niezdolna do pracy, czy sytuację finansową płatnika składek (wysokie zadłużenie w ZUS), nie sposób nadać waloru wiarygodności twierdzeniom, jakoby zatrudnienie K. P. za wynagrodzeniem we wskazywanej wysokości odpowiadało rzeczywistemu zapotrzebowaniu i finansowym możliwościom płatnika składek, a nadto wiązało się z realnym wykonywaniem przez ubezpieczoną pracy korelującej z tym wynagrodzeniem. W aktach sprawy nie ma żadnych dowodów świadczących o rzeczywistym zwiększeniu zakresu obowiązków K. P. oraz o zmianie charakteru jej pracy po zawarciu umowy o pracę z 4 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

W rozpatrywanej sprawie spór sprowadza się do ustalenia, czy organ rentowy zasadnie zakwestionował i ustalił nową podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne K. P. w wysokości niższej niż zadeklarowana przez płatnika składek (...) sp. z o.o.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r, poz. 1442 ze zm.) (dalej jako: „ u.s.u.s. ”), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Na mocy art. 11 ust. 1 u.s.u.s., osoby te podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu chorobowemu, a art. 12 ust. 1 - ubezpieczeniu wypadkowemu. Art. 13 pkt 1 ustawy przewiduje, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu pracownicy podlegają od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Art. 8 ust. 1 u.s.u.s nakazuje za pracownika uważać osobę pozostającą w stosunku pracy. Definicję stosunku pracy zawiera art. 22 § 1 k.p., stanowiąc że umowa o pracę jest dwustronną czynność prawną, w ramach której pracodawca zobowiązuje się do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem, pracownik zaś do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, a dochodzi do skutku, gdy strony złożą zgodne oświadczenie co do jej istotnych postanowień. Podkreślenia wymaga, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Przychód z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy stanowi bowiem podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe (art. 18 ust. 1 w zw. z art. 4 pkt 9 u.s.u.s).

Zauważyć należy, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie, które jest godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Natomiast ocena godziwości tego wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (por. wyrok S.A. w Krakowie z dnia 25 września 2012 r., III AUa 398/12, LEX nr 1223252). Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p. (por. wyrok SN z dnia 25 sierpnia 2010 r., II PK 50/10, LEX nr 707421).

W prawie pracy obowiązującą jest zasada swobodnego kształtowania postanowień umownych, która realizuje się jednakże tylko w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny, co wyraża miedzy innymi art. 353 1 k.c. ZUS może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało ono wypłacone na podstawie umowy zawartej dla pozoru (art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.), bądź sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Uprawnienie takie nadaje mu art. 41 ust. 12 i 13 u.s.u.s. Przemawia za tym przede wszystkim alimentacyjny charakter świadczeń z ubezpieczenia społecznego i zasada solidaryzmu, które wymagają, żeby płaca, stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki, nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji żeby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej.

Przy ustalaniu podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne uzależnionej od wysokości zarobków chodzi o takie przełożenie wykonywanej pracy i uzyskiwanego za nią wynagrodzenia rzutującego na wysokość składki, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia wypłacanych z zasobów ogólnospołecznych (por. wyrok SA w Krakowie z dnia 3 stycznia 2018 r., III AUa 646/16, LEX nr 2448414).

W judykaturze wyrażany jest pogląd, że cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych. Zawierając umowy o pracę strony kierują się różnymi motywami indywidualnymi, które należy odróżnić od causa czynności prawnej (typowego celu czynności prawnej). Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 25 listopada 2004 r, I PK 42/04, że zawarcie umowy o pracę, choćby zmierzało do uzyskania zwolnienia od kosztów sądowych, czy uzyskania kredytu bankowego, nie jest obejściem ustawy. Podobnie takiego zarzutu nie można postawić umowie o pracę nienaruszającej art. 22 k.p., nawet gdy jej cel dyktowany był wyłącznie chęcią uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Za obejście ustawy nie można uznać także ustalenia przez strony umowy o pracę wysokiego wynagrodzenia. Ustalenie wysokiego wynagrodzenia, nawet nadmiernego, nie jest w ogóle sprzeczne z prawem, poza szczególnymi przypadkami, gdy jego wysokość jest limitowana przez przepisy.

Powyższa konstatacja nie może jednak oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia (np. urodzeniem dziecka) i ustaleniu wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Przenosząc powyższe doktrynalne rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż ustalone dla K. P. w umowie z dnia 4 kwietnia 2017 r. wynagrodzenie za pracę w kwocie 9 232,86 zł brutto miesięcznie, jako podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne było rażąco zawyżone. To zaś skutkuje uznaniem umowy o pracę w omawianym zakresie za nieważną, jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, zgodnie z treścią przepisu art. 58 § 2 k.c . Mając na uwadze powyższe, odwołanie ubezpieczonej podlegało oddaleniu.

Na wstępie zauważyć trzeba, że ZUS nie kwestionował faktu zatrudnienia odwołującej się w oparciu o umowę o pracę, a więc samego tytułu ubezpieczenia, czego wyrazem jest treść zaskarżonej decyzji. Sporna była wysokość wynagrodzenia ustalona w umowie o pracę. ZUS, powołując się na sytuację finansową firmy, dotychczasową historię zatrudnienia ubezpieczonej, jak również wysokość wynagrodzenia innych pracowników spółki, stwierdził, że podstawą wymiaru składek powinno być przeciętne wynagrodzenie w II kwartale 2017 r., tj. 4 220,69 zł. W ocenie organu rentowego, wynagrodzenie to jest godziwe i dostosowane do sytuacji finansowej płatnika i okoliczności sprawy. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko ZUS, przyjmując że zgromadzone w sprawie dowody nie dają podstaw do przyjęcia, że wysokość wynagrodzenia K. P. wynikająca z zawartej umowy o pracę była adekwatna do zakresu jej obowiązków, wykształcenia i doświadczenia zawodowego, a tym samym nie była zawyżona.

W okolicznościach sprawy nie sposób nie zauważyć co najmniej kilku faktów, które przemawiają za podjęciem powyżej opisanej oceny wynagrodzenia ubezpieczonej.

K. P. nie posiada kierunkowego wykształcenia wyższego, a jej doświadczenie zawodowe na stanowisku dyrektora sprzedaży w momencie zawierania umowy o pracę wynosiło niespełna 2 lata, przy czym cały ten okres dotyczył współpracy z płatnikiem składek (...) sp. z o.o. W momencie zawierania przedmiotowej umowy o pracę ubezpieczona miała świadomość ciąży, pracę świadczyła zaledwie niecałe dwa miesiące (do maja 2017 r.), po czym stała się niezdolna do pracy, korzystając z długotrwałego zwolnienia lekarskiego z powodu ciąży. Nadto, pracując na tym samym stanowisku w ramach umowy o współpracę nie otrzymywała tak wysokiego wynagrodzenia. Wprawdzie wskazywała, że wynagrodzenie, jakie osiągała w okresie poprzedzającym zatrudnienie w oparciu o omawianą umowę o pracę kształtowało się na poziomie ok. 6 000 zł, jednakże po pierwsze kwota ta nie znajduje przekonującego potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym (wynagrodzenie miało być bowiem płatne gotówką, a płatnik składek – wezwany przez organ rentowy – nie przedstawił wyciągu z rachunku bankowego firmy potwierdzającego wypłaty przedmiotowych sum), a po drugie podstawę uposażenia K. P. stanowiło stałe miesięczne wynagrodzenie w wysokości 3 000 zł, a nadwyżki tego wynagrodzenia uzależnione były od wyników pracy. W toku postępowania dowodowego nie przedstawiono ponadto żadnych wiarygodnych i obiektywnych dowodów na zwiększenie zakresu obowiązków ubezpieczonej i zmianę trybu jej pracy po podpisaniu umowy o pracę z 4 kwietnia 2017 r.

Znamienny jest przy tym osobisty związek (...) z jedynym członkiem zarządu i niemal wyłącznym udziałowcem spółki (...) sp. z o.o., tj. płatnika składek. P. R. jest ojcem dziecka ubezpieczonej, w związku z czym był osobiście zainteresowany w uzyskaniu dla niej wysokich świadczeń z tytułu ubezpieczenia. Nie bez znaczenia jest przy tym fakt, że na analogicznych warunkach w firmie zatrudniona została siostra P. K. R., wobec której także wydano decyzję o obniżeniu podstawy wymiaru składek. Powyższe okoliczności pozwalają dojść do przekonania graniczącego z pewnością, że umowa o pracę z K. P. została zawarta na omawianych warunkach i w określonym terminie wyłącznie w celu osiągnięcia konkretnych korzyści w postaci zwiększonych świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Sąd za istotny uznał przy tym fakt, że K. P. sama nie odprowadzała składek z tytułu swojego ubezpieczenia w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej od maja 2016 r., co oznacza, że nie mogła liczyć na świadczenia z tego tytułu. Powyższe dodatkowo potwierdza, że celem zawarcia umowy o pracę było wyłącznie uzyskanie świadczeń z tytułu ubezpieczenia z powodu zajścia ubezpieczonej w ciążę.

K. P. zatrudniona została za wynagrodzeniem, którego wysokość była rażąco nieadekwatna do jedynego (poza K. R.) innego pracownika firmy, tj. M. K., otrzymującej wynagrodzenie w wysokości 2 200 zł brutto na stanowisku specjalisty ds. rozliczeń.

Z punktu widzenia oceny racjonalności zatrudnienia ubezpieczonej istotnym jest fakt, że po przejściu K. P. na zwolnienie lekarskie płatnik składek nie zatrudnił nikogo na jej miejsce, co przeczy tezie, że stanowisko było niezbędne w strukturze organizacyjnej firmy, a przy tym na tyle istotne i dochodowe, że uzasadniało ponoszenie tak wysokich kosztów zatrudnienia odwołującej. Obowiązki ubezpieczonej przejął P. R.. O tym, że zatrudnienie ubezpieczonej za wynagrodzeniem przekraczającym ponad 9 000 zł brutto miesięcznie było ekonomicznie nieuzasadnione w sytuacji firmy dodatkowo świadczy fakt, że płatnik składek od lipca 2016 r. nie regulował składek i posiada z tego tytułu zadłużenie w wysokości ponad 50 000 zł. Takiego zadłużenia nie sposób pogodzić z finansową możliwością zatrudniania pracownika na tak atrakcyjnych warunkach, jakie zaoferowano K. P..

Jak już wskazywano powyżej w części doktrynalnej niniejszego uzasadnienia, cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą. W ocenie Sądu, nie można jednak nie dostrzegać problemu wyłaniającego się na gruncie niniejszej sprawy, ani akceptować nagannych i szkodliwych społecznie zachowań ubezpieczonej oraz płatnika składek. Widoczny w sprawie problem, będący jednym z przejawów szerszego zjawiska wyłudzania świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, polega bądź na aneksowaniu umów o pracę w zakresie podwyższania wynagrodzenia bądź na zawieraniu umów o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia z ubezpieczenia społecznego (np. ciąża i urodzenie dziecka) i ustaleniu wygórowanego wynagrodzenia w celu uzyskania przez osobę ubezpieczoną naliczonych od takiej podstawy świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Skonstruowana w ten sposób umowa o pracę jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 października 2005 r, II UK 43/05, OSNP 2006/15-16/251, którego pogląd Sąd Okręgowy orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela.

Mając na uwadze wszystkie wskazane powyżej okoliczności, Sąd Okręgowy uznał, że obniżenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne K. P. było w pełni uzasadnione. Wynagrodzenie ubezpieczonej objęte umową o pracę z dnia 4 kwietnia 2017 r. było rażąco zawyżone, co skutkowało uznaniem przedmiotowej umowy o pracę w omawianym zakresie za nieważną, jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego, zgodnie z treścią przepisu art. 58 § 2 k.c

Tym samym, Sąd Okręgowy, w oparciu o treść art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołania (...) sp. z o.o. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W., o czym orzekł w pkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. z 2015r., poz.1804) zasądzając od odwołujących się K. P. (ubezpieczonej) i (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (płatnika składek) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. kwotę po 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

10 kwietnia 2018 r.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi odwołującej się oraz pełnomocnikowi zainteresowanej.