Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 329/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 sierpnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Elżbieta Selwa

Protokolant: st. sekr. sądowy Dorota Saj

po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2019 r. w Rzeszowie

sprawy z wniosku K. T. (1)

przy udziale B. D. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.

o ustalenie podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania K. T. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w R.

z dnia 24.01.2019 r. znak: (...)

oddala odwołanie. -

Sygn. akt IV U 329/19

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 6 sierpnia 2019r.

Decyzją z dnia 24 stycznia 2019 r. znak: (...), nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R., powołując się na przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz. U. 2017/1778 ze zm. ) oraz art. 58 §1 i 3 kodeksu cywilnego, stwierdził nieważność warunków umowy o pracę zawartej 1 września 2018r. między ubezpieczoną K. T. (1) a płatnikiem składek B. D. (1), w części dotyczącej ustalonego wynagrodzenia w kwocie 6 000 zł miesięcznie przy ustalonym wymiarze czasu pracy 1/1 etatu oraz ustalił dla ubezpieczonej K. T. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika B. D. (1) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne od 1 września 2018r. za pełne miesiące w kwocie 2 865,28 zł.

W uzasadnieniu swego stanowiska organ rentowy wskazał, iż w toku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że K. T. (1) figuruje jako osoba zgłoszona do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek B. D. (1) od 1 września 2018r. Płatnik złożył za w/w miesięczne raporty rozliczeniowe za wrzesień 2018r. z podstawą wymiaru składek w kwocie 6 000 zł i za miesiące październik i listopad 2018 r. ze stawką zerową. Od dnia 1 października 2018r. K. T. (1) była niezdolna do pracy w okresie ciąży. Organ rentowy przytoczył poczynione ustalenia i wskazał, że za nieważnością postanowienia umowy o pracę co do wysokości wynagrodzenia przemawiają – krótki okres zatrudnienia z zaznaczeniem, że już w dacie zawierania umowy o pracę ubezpieczona była w ciąży a płatnik miał świadomość, że w krótkim czasie pracownica przejdzie na zwolnienie; wykonywanie pracy na stanowisku specjalnie utworzonym dla ubezpieczonej; zgłaszanie przez płatnika innych pracowników do ubezpieczenia za wynagrodzeniem dużo niższym niż w przypadku ubezpieczonej; wysokość wynagrodzenia jest nieadekwatna do zakresu i rodzaju wykonywanych czynności. W ocenie organu rentowego celem tak ustalonego wynagrodzenia było wyłącznie uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, co skutkuje nieważnością umowy jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego.

Od powyższej decyzji K. T. (1) złożyła odwołanie zaskarżając ją w całości. Zarzuciła, że organ rentowy błędnie ustalił, iż przyjęte w umowie o pracę z dnia 1 września 2018r. wynagrodzenie jest rażąco wygórowane w stosunku do posiadanych kwalifikacji, rodzaju i ilości świadczonej pracy a wynagrodzenie na tym stanowisku winno wynosić 2 865,28 zł brutto oraz pominął w ustaleniach, że przed zawarciem umowy o pracę za usługi tego rodzaju pobierała wynagrodzenie w kwotach przekraczających 10 000 zł netto. Zarzuciła też naruszenie prawa materialnego tj. art. 58 §1 i 3 kc w zw. z art. 83 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez zanegowanie wysokości wynagrodzenia określonego w umowie o pracę z dnia 1 września 2018r. Odwołująca wniosła o zmianę decyzji poprzez ustalenie, że podstawą wymiaru na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne dla niej z tytułu zatrudnienia u B. D. (1) od 1 września 2018r. jest kwota 6 000 zł brutto oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie. Ponawiając twierdzenia zawarte w zaskarżonej decyzji raz jeszcze wskazał, iż zawarcie umowy o pracę z wnioskodawczynią, za wynagrodzeniem ustalonym w kwocie 6 000 zł miało na celu uzyskanie świadczeń naliczonych od wysokiej podstawy ich wymiaru. Uznał dalej, że odwołanie K. T. (1) nie wnosi do sprawy żadnych nowych okoliczności, jak również nie wskazuje podstawy prawnej, która uzasadniałaby zmianę zaskarżonej decyzji.

Występujący w sprawie jako inna strona, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja B. D. (1) poparł odwołanie ubezpieczonej K. T. (1).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B. D. (1) prowadzi od 2014r. działalność gospodarczą pod nazwą (...) B. D. (1) w D., związaną z budową maszyn dla branży przemysłowej i produkcją sit filtracyjnych. W ramach tej działalności, osobiście świadczy pracę oraz zatrudnia trzech pracowników produkcyjnych - przy obsłudze obrabiarek, frezarek – za wynagrodzeniem w wysokości płacy minimalnej. B. D. (1) organizuje cały zakres pracy firmy – obsługuje zlecenia, organizuje zamówienia, sporządza dokumentację, zamawia surowce i materiały do produkcji, uczestniczy w montażu u klienta. Z tytułu tej działalności w poszczególnych miesiącach 2018r. B. D. (1) w informacji do Urzędu Skarbowego wykazywał stratę ( marzec, kwiecień, maj, lipiec ) lub dochód ( styczeń, luty, czerwiec, sierpień, wrzesień ).

W dniu 1 września 2018r. B. D. (1) zawarł umowę o pracę z K. T. (1). Umowa została zawarta na czas nieokreślony, dotyczyła zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku grafika komputerowego i obsługi sekretariatu, za wynagrodzeniem 6 000 zł miesięcznie. Jako miejsce świadczenia pracy wskazano D.. B. D. (1) zamierzał rozszerzyć działalność firmy i „ z polecenia” zatrudnił K. T. (1), która jest żoną jego znajomego z D.. B. D. (1) wiedział, że K. T. (1) w dacie zawierania umowy o pracę jest w ciąży. Zawierając umowę o pracę zgodził się na warunki K. T. (1) co do rodzaju umowy, wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia. Do obowiązków K. T. (1) miało należeć utworzenie identyfikacji wizualnej firmy – logotypu, wizytówek, ulotek, materiałów reklamowych, przygotowanie oferty dla odbiorców anglojęzycznych, przygotowanie strony internetowej, obsługa marketingowa firmy, bieżąca obsługa klientów oraz pomoc w czynnościach biurowych. B. D. (1) otrzymał ulotki, banery i wizytówki. Budowa strony internetowej nie została dokończona. Sprawy kadrowe firmy (...) prowadzi biuro księgowe.

K. T. (1) w 2012r. ukończyła studia I stopnia na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna w specjalności grafika komputerowa w mediach. Pracowała jako sprzedawca ( 18.07.2013r. – 31.08.2015r.) i jako specjalista ds. obsługi klienta ( 01.09.2015r. – 05.03.2016r.). Od 10 czerwca 2016r. K. T. (1) rozpoczęła prowadzenie własnej działalności gospodarczej pod nazwą (...) w R. i z tego tytułu objęta była obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, przy czym zadeklarowała najniższą dopuszczalna podstawę wymiaru składek. Jej działalność związana była z projektowaniem stron internetowych, usługami graficznymi. Z tytułu tej działalności dochody wnioskodawczyni za rok 2016 wyniosły – 14 572,67 zł, za rok 2017 wyniosły – 83 499,85 zł i za rok 2018 wyniosły – 33 020,14 zł. Działalność została wykreślona z dniem 31 grudnia 2018r.

K. T. (1) poszukiwała zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, uznając, że taka forma zarobkowania jest dla niej korzystniejsza niż prowadzenie własnej działalności gospodarczej a chodziło jej o kwestie np. płatnego urlopu, możliwości korzystania ze zwolnień lekarskich zwłaszcza przy opiece nad dzieckiem . W 2018r. w ramach poszukiwania pracy rozsyłała swoje cv ale nie dostała odpowiedzi. Skorzystała z możliwości zawarcia umowy z B. D. (2), przy czym wynagrodzenie w umowie o pracę było tak ustalone, żeby zatrudnienie było dla niej opłacalne. K. T. (1) wiedziała, że może w ramach działalności gospodarczej zadeklarować wyższą podstawę wymiaru składek, co spowodowałoby, że „miałaby wyższy ZUS”, a chciała ponosić jak najniższe koszty prowadzenia działalności.

Przed podpisaniem umowy o pracę, w okresach 10 lipca – 24 lipca 2018r. i 27 lipca – 27 sierpnia 2018r. K. T. (1) była niezdolna do pracy. Ponowna niezdolność do pracy rozpoczęła się od dnia 1 października 2018r. i trwała nieprzerwanie do dnia porodu tj. 2 lutego 2019r. Na wniosek K. T. (1) został jej udzielony urlop macierzyński do dnia 31 stycznia 2020r. Lista obecności za miesiąc wrzesień 2018r. jest podpisana przez K. T. (1) oraz zostały sporządzone przez B. D. (1) i podpisane przez ubezpieczoną listy płac za wrzesień 2018r. – wypłata wynagrodzenia w gotówce 30 września 2018r. i za październik 2018r. wypłata wynagrodzenia za czas choroby w gotówce 30 października 2018r. Po rozpoczęciu przez wnioskodawczynię okresu nieobecności w pracy, na jej miejsce B. D. (1) nie zatrudnił innego pracownika. Sam zajął się grafiką oraz od grudnia 2018r. zaczęła z nim współpracować żona. B. D. (1) na ubezpieczenie społeczne swoje i żony deklaruje podstawę wymiaru składek w najniższej kwocie dopuszczalnej przepisami.

( dowód – zeznania B. D. (1) k. 28-29 i K. T. (1) k. 29-30 i 39-40, rozliczenie podatku z działalności B. D. k. 24, kopia książki przychodów i rozchodów, deklaracje podatkowe K. T. k. 36, dokumentacja w aktach osobowych wnioskodawczyni i w aktach ZUS )

W dniu 26 listopada 2018r. ZUS skierował do K. T. (1) i B. D. (1) zawiadomienia o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych oraz podstawy wymiaru składek dla K. T. (1).

W toku postępowania ZUS uzyskał m.in. pisemne wyjaśnienia ubezpieczonej i płatnika składek odnośnie zawarcia umowy o pracę i jej realizacji, oświadczenia pracowników K. S. i M. R. o przebywaniu na terenie firmy przez K. T. (1) w miesiącu wrześniu, materiały które miała w czasie zatrudnienia przygotować K. T. (1) oraz wydruki korespondencji mailowej między K. T. (1) a B. D. (2). Z tych wydruków wynika, że K. T. (1) wysyłała maile ze swojego prywatnego adresu na adres biura firmy (...) we wrześniu 2018r. w dniach – 10, 11, 17, 23 i 28.

W toku postepowania wyjaśniającego organ rentowy otrzymał informację z Urzędu Statystycznego w R., że ostatnie badanie zatrudnienia i wynagrodzeń w województwie (...) zostało przeprowadzone w październiku 2016r., ze wskazaniem, iż w klasyfikacji zawodów wymienieni są m.in. architekcie, geodeci i projektanci ( grafik komputerowy (...), grafik komputerowy multimediów ) z przeciętnym wynagrodzeniem brutto 2 865,28 zł.

Pismem z daty 3 stycznia 2019r. ZUS zawiadomił płatnika składek B. D. (1) i ubezpieczoną K. T. (1) o zakończeniu postepowania dowodowego a w dniu 24 stycznia 2019r. wydał zaskarżoną w sprawie decyzję.

( dowód - dokumentacja w aktach ZUS )

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów zebranych w toku postępowania przed organem rentowym, zalegających w aktach sprawy i dołączonych do akt postępowania sądowego k. 24 i k. 36. Dokumenty prywatne stanowiły potwierdzenie tego, że osoby, które je podpisały złożył oświadczenia zawarte w dokumencie. Podstawę ustaleń stanowiły także zeznania stron – B. D. (1) i K. T. (1), szczególnie co do okoliczności zawarcia umowy o pracę, przyjętych podstaw wymiaru składek , ustalenia wynagrodzenia za pracę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie kwestionował ważności tytułu ubezpieczenia czyli zawartej umowy o pracę a jedynie ważność jednego z jej elementów tj. ustalenia wysokości wynagrodzenia. Zeznający na tą okoliczność B. D. (1) wyjaśnił, że wysokość wynagrodzenia zaproponowała K. T. (1), była to kwota rynkowa na jaką było go stać i te elementy zadecydowały, że zgodził się na propozycje. Natomiast K. T. (1) wskazała, iż sama zmiana podstawy ubezpieczenia wynikała z faktu ciąży, zaś wysokość wynagrodzenia była ustalona tak aby zatrudnienie było dla niej opłacalne, a z działalności chciała ponosić jak najniższe koszty. Zeznania w tym zakresie były wiarygodne lecz przy tym w ocenie Sądu Okręgowego – dokonanej z uwzględnieniem całości materiału dowodowego oraz zasad logiki strony nie ujawniły wszystkich pobudek jakimi się kierowały w tym zakresie. Inne dowody nie zostały zgłoszone.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie wnioskodawczyni K. T. (1) zostało oddalone jako niezasadne.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że to umowa o pracę i jej treść, w szczególności w zakresie wynagrodzenia za pracę, wpływa na stosunek ubezpieczenia, kształtuje go poprzez wyznaczenie wysokości składki i powstanie obowiązku jej opłacenia i prowadzi do uzyskania świadczeń w odpowiedniej wysokości. Jak wynika z treści art. 6 ust. 1 pkt.1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz. U. 2019/300 ) obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownik podlega ubezpieczeniom społecznym z mocy prawa i zgłoszenie do ubezpieczenia ma charakter deklaratoryjny.

Zasady ustalania składek oraz podstaw ich wymiaru reguluje przepis art. 18 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z systemowej, stanowiąc między innymi, że podstawę wymiaru składek stanowi przychód zdefiniowany w art. 4 pkt 9 tej ustawy. Niewątpliwie składka na ubezpieczenia społeczne ma charakter obowiązkowy, celowy, odpłatny i bezzwrotny a prawidłowe opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne oraz właściwe fundusze jest obowiązkiem płatnika składek.

Zgodnie zaś z art. 86 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych uprawniony jest do kontroli i zakwestionowania wysokości wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne. Kwestionowanie przez organ rentowy wysokości osiąganego w ramach stosunku pracy wynagrodzenia wielokrotnie było przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który swe zapatrywania wyraził między innymi w orzeczeniu z dnia 27 kwietnia 2005 r. ( II UZP 2/05, OSNP 2005/21/388 ) czy wyroku z dnia 4 sierpnia 2005 r. (II UK 16/05 OSNP 2006/11-12/191). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jednakże strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Umowa o pracę wywołuje skutek nie tylko bezpośredni, ustalający wzajemne stosunki między pracownikiem i pracodawcą lecz i skutek dalszy bowiem umówione wynagrodzenie kształtuje również stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki ubezpieczeniowej i w konsekwencji prowadzi do uzyskania świadczeń na odpowiednim do niej poziomie. Podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem może stanowić wyłącznie wynagrodzenie należne, odpowiednie, rzetelne, sprawiedliwe i zachowujące cechy ekwiwalentności względem pracy. Zgodnie z treścią art. 353 1 kc strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Ukształtowana w tym przepisie zasada swobody zawierania umów doznaje ograniczeń, gdyż umowy nie mogą sprzeciwiać się naturze stosunku prawnego ani też zasadom współżycia społecznego. W wyroku z dnia 5 czerwca 2009 r. ( I UK 19/09, lex 515697 ) Sąd Najwyższy wyraził nadto pogląd, iż nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 kc, w prawie ubezpieczeń społecznych można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Alimentacyjny charakter tych świadczeń i zasada solidaryzmu wymagają bowiem, aby płaca, stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki, nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, a składka w rezultacie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Pomimo, iż przepisy prawa ubezpieczeń społecznych literalnie odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia, udzielanych z zasobów ogólnospołecznych. Dodać wypada również, iż ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne z mocy art. 58 § 3 kc w zw. z art. 300 kp jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. Zaznaczyć bowiem należy, iż składka w ubezpieczeniach społecznych jest wprawdzie osobistym wkładem ubezpieczonego, ale z przeznaczeniem na tworzenie ogólnego funduszu ubezpieczeniowego, z którego prawo do świadczeń czerpią ci ubezpieczeni, którym ziści się określone ryzyko socjalne. Takie poglądy prezentowane są dotychczas jednolicie w judykaturze (por. między innymi uchwały Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1992 r., II UZP 17/92, OSNCP 1993/6/91 i z dnia 30 czerwca 1994 r., II UZP 15/94, OSNAPiUS 1994/8/131; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007/23-24/359, czy uzasadnienie wyroku z dnia 23 sierpnia 2007 r., I UK 68/07, OSNP 2008/19-20/300), która wskazuje, że prawo ubezpieczeń społecznych stanowi odrębną gałąź prawa w stosunku do prawa cywilnego, a na podstawie jego przepisów strony nie korzystają ze swoich praw podmiotowych regulowanych prawem prywatnym - kodeksem cywilnym lub kodeksem pracy, lecz Zakład Ubezpieczeń Społecznych realizuje wobec innego uczestnika stosunku prawnego swoje ustawowe kompetencje. Z tego względu stosunek ubezpieczenia społecznego nie jest stosunkiem cywilnoprawnym, opartym na równorzędności jego podmiotów i wzajemności (ekwiwalentności) świadczeń, lecz uregulowanym ustawowo stosunkiem prawnym opartym na zasadzie solidaryzmu, a wynikające z niego świadczenia stron tego stosunku nie są świadczeniami cywilnoprawnym – por. wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2017r. ( I UK 253/16, lex 2342187 ). W uchwale z dnia 27 kwietnia 2005 r. (sygn. II UZP 2/05, OSN 2005/21/338), Sąd Najwyższy wskazał, że także w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ZUS może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.

Taka też sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie, albowiem w zaskarżonej decyzji Zakład Ubezpieczeń Społecznych, zakwestionował ustalone dla K. T. (1) na poziomie 6 000 zł wynagrodzenie za pracę, uznając że postanowienie umowne jest nieważne ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Zakład zarzuca, że wysokość wynagrodzenia nie nosi cech ekwiwalentności do zakresu i czasokresu wykonywanej przez wnioskodawczynię pracy. Co więcej organ rentowy wskazuje, że zamiarem stron była chęć uzyskania przez wnioskodawczynię wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Po przeprowadzeniu postępowania sądowego Sąd Okręgowy podzielił stanowisko ZUS, że zawarta w dniu 1 września 2018r. pomiędzy K. T. (1) a B. D. (1) umowa o pracę, w części dotyczącej wynagrodzenia za pracę na tle okoliczności faktycznych sprawy była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 kc. Przemawia za tym szereg powodów.

Po pierwsze, - wnioskodawczyni zawierając sporną umowę o pracę prowadziła własną działalność gospodarczą od czerwca 2016r. przy czym jako podstawę wymiaru składek deklarowała najniższą kwotę, nie chcąc jej podnosić gdyż wówczas „miałaby wyższy ZUS”(k. 29), a „chciała ponosić jak najniższe koszty prowadzenia działalności” (k. 40). W momencie dowiedzenia się o stanie ciąży, chciała uzyskać zatrudnienie na podstawie umowy o pracę gdyż dawało ono większe uprawnienia np. płatny urlop a także gwarantowało wysokie świadczenia z tytuły choroby i macierzyństwa już od początku zatrudnienia. Dążenia takie są oczywiście zrozumiałe i same w sobie nie świadczą o sprzeczności z zasadami współżycia społecznego a Sąd Okręgowy w pełni akceptuje pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r. (II UK 43/05, OSNP z 2006/15-16/251), zgodnie z którym cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i ustaleniu wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę, czy jej poszczególne postanowienia mogą być ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Fakt, że przed zawarciem umowy o pracę z B. D. (2), K. T. (1) jako ubezpieczona płaciła minimalna składkę na ubezpieczenie chorobowe a była już przez ok. półtora miesiąca niezdolna do pracy a następnie po podpisaniu umowy świadczy pracę przez krótki okres i ponownie staje się niezdolna do pracy prowadzi do wniosku, że celem uzgodnienia wysokiego wynagrodzenia było wyłącznie uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia a przy tym stosunek tych świadczeń i to wypłacanych przez długi okres pozostaje w całkowitym oderwaniu od wniesionej składki, co jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jak zaznaczano świadczenia mają charakter alimentacyjny, a to w połączeniu z zasadą solidaryzmu wymaga, aby wynagrodzenie stanowiące jednocześnie podstawę wymiaru składek, nie było ustalane ponad granicę płacy słusznej i sprawiedliwej oraz aby rażąco nie przewyższało poniesionego wkładu pracy.

Po drugie, - za podzieleniem poglądu ZUS przemawia ocena postawy płatnika składek B. D. (1). W ocenie Sądu Okręgowego zatrudnienie pracownika na stanowisku niezwiązanym z dotychczasową działalnością firmy, za wynagrodzeniem w wysokości 6 000 zł miesięcznie, nie mieści się w ramach racjonalnego działania przedsiębiorcy. Tym bardziej, że zgłaszając do ubezpieczenia siebie i żonę jako osobę współpracującą oraz pracowników produkcyjnych, na pracy których opiera się funkcjonowanie firmy, B. D. (1) dążył do ponoszenia jak najniższych kosztów.

Z punktu widzenia optymalizacji gospodarczej zatrudnienie wnioskodawczyni i to na warunkach umowy o pracę, za 6 000 zł miesięcznie należy ocenić jako całkowicie nieracjonalne. Nie ulega wątpliwości, że firma płatnika składek funkcjonując na rynku usług od 2014r. musiała korzystać z jakichś form marketingu czy usług reklamowych. Nawet jeśli tak nie było, to takie usługi są oferowane przez wyspecjalizowane firmy, jak choćby firma jaką wnioskodawczyni prowadziła w ramach własnej działalności gospodarczej a przy tym zakup usługi typu stworzenie strony internetowej, zaprojektowanie ulotek reklamowych czy wizytówek oraz tłumaczenie folderu ma na ogół charakter jednorazowy, co najwyżej wymagający odświeżenia co jakiś czas, a nie świadczenia stałej pracy w ramach zatrudnienia ukierunkowanego na staranne działanie a nie na rezultat. Koszt takiej usługi jednorazowo to – jak wskazał sam B. D. (1) - kwota rzędu kilku tysięcy, czyli mniej więcej tyle ile zgodził się płacić K. T. (1) co miesiąc i to przez czas nieokreślony, gdyż na taki okres zawarł umowę o pracę. W ocenie Sądu B. D. (1) wiedział, że tego nie będzie czynił gdyż pracownica po prostu przejdzie na zasiłki – chorobowy a następnie macierzyński, płacone przez ZUS. B. D. (1) nigdy wcześniej nie zatrudniał pracowników nie związanych z bezpośrednią produkcją – jak wskazał w zeznaniach „sam organizuję cały zakres pracy” i nie uczynił tego również w czasie nieobecności wnioskodawczyni w pracy, związanej z ciążą i macierzyństwem (na jej zastępstwo) gdyż jak zeznał sam zajął się grafiką a do pomocy przyjął żonę. Bez wątpienia, gdyby istotnie miał potrzebę zatrudnienia grafika komputerowego, oferując takie warunki zatrudnienia jakie miała K. T. (1) bez trudu znalazłby pracownika na zastępstwo – równie fachowego.

Po trzecie, rzeczywistej potrzebie zatrudnienia wnioskodawczyni przeczy fakt, iż już w dacie zawarcia umowy o pracę była ona w ciąży, o czym wiedział również pracodawca, a już po miesiącu nie mogła ona świadczyć pracy i w sposób ciągły przybywała na zwolnieniu lekarskim pobierając zasiłek chorobowy w związku z ciążą. Następnie korzystała z rocznego urlopu macierzyńskiego. Wnioskodawczyni już przed podpisaniem umowy o pracę z 1 września 2018r., była niezdolna do pracy w okresie od 10 lipca 2018r. do 27 sierpnia 2018r., co sugerowało, że także w stanie bardziej zaawansowanej ciąży będzie mieć problemy zdrowotne. Nieracjonalne, z punktu widzenia pragmatycznego pracodawcy, byłoby zatrudnianie pracownika, który z uwagi ciążę będzie wykonywał pracę jedynie przez krótki okres (jak w niniejszej sprawie przez cztery tygodnie), a później przez najbliższe miesiące, a nawet lata, będzie korzystał ze świadczeń związanych z ciążą i macierzyństwem, które powoduje ciągłą jego nieobecność w pracy. Świadczy to raczej o tym, że zamiarem stron przy ustalaniu tak wysokiego wynagrodzenia było uzyskanie przez wnioskodawczynię naliczonych od takiej podstawy świadczeń z ubezpieczenia społecznego związanych z ciążą i macierzyństwem, bez ponoszenia dużych kosztów przez pracodawcę (przede wszystkim odprowadzania wysokich, opowiadających takiej podstawie składek). Wreszcie, relacja towarzyska pomiędzy stronami umowy o pracę wraz z okolicznościami towarzyszącymi zatrudnieniu wnioskodawczyń – wybór jej osoby „z polecenia” jako żony kolegi z rodzinnej miejscowości B. D. (1) i zaakceptowanie przez niego wszystkich warunków umowy zaproponowanych przez K. T. (1), wskazuje na zawyżoną wysokość wynagrodzenia pracowniczego i warunki wykonywania zatrudnienia. Niewiarygodne i niezgodne z doświadczeniem życiowym jest, aby mikroprzedsiębiorca, który w poszczególnych miesiącach działalności odnotowuje tak stratę jak i zysk, oszczędza na wynagrodzeniu pracowników oraz na składkach swoich i żony, nagle – bez wyraźnej potrzeby ekonomicznej czy organizacyjnej zatrudniał pracownicę, godząc się na wszystkie jej wymagania i wiedząc przy tym, że jest w ciąży a dojazdy codzienne z R. do D. ( tak określono miejsce świadczenia pracy ) niewątpliwie w takim stanie będą utrudnione o ile nie niemożliwe.

W ocenie Sądu Okręgowego, wszystkie powyższe okoliczności - uzasadniają twierdzenie, że ustalenie wysokości wynagrodzenia w spornej umowie o pracę nie mieści się w racjonalnym wzorcu godziwego wynagrodzenia i nastąpiło z naruszeniem zasad współżycia społecznego przez świadome dążenie do osiągania nieuzasadnionych (zawyżonych) korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu.

Mając na uwadze poczynione ustalenia i ich prawną ocenę oraz treść powołanych przepisów, Sąd w myśl art. 477 14 § 1 kpc oddalił odwołanie.