Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 611/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior

Protokolant Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 maja 2019 r. w Warszawie

sprawy K. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania K. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. z dnia 12 marca 2018 roku, nr (...)

1. zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 marca 2018 roku, nr (...), w ten sposób, że stwierdza, że odwołująca K. K. jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, opłacający składki na własne ubezpieczenia w przypadku określonym w art. 109 rozporządzenia Rady(EWG) nr 574/72 z dnia 21 marca 1972 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 3 kwietnia 2017 r.,

2. zasądza od K. K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

K. K. w dniu 11 kwietnia 2018 r. (data stempla pocztowego) złożyła do Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W., odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 12 marca 2018 r., nr: (...), stwierdzającej, że K. K., jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, opłacający składki na własne ubezpieczenia w przypadku określonym w art. 109 rozporządzenia Rady (EWG) nr: 574/72 z dnia 21 marca 1972 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 3 kwietnia 2017 r. (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 marca 2018 r., nr: (...) – nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona podniosła, że nie zgadza się z zaskarżoną decyzją, wskazując, że organ rentowy niesłusznie uznał, że stosunek pracy łączący ją z płatnikiem składek nie był faktycznie realizowany. Skarżąca zaprzeczyła ustaleniom organu rentowego, jakoby umowa o pracę zawarta w dniu 3 kwietnia 2017 r. została zawarta dla pozoru, a praca nie była w rzeczywistości świadczona. Podała, że zgodnie z treścią umowy o pracę została zatrudniona w firmie (...) z siedzibą w W. na stanowisku Dyrektora Zarządzającego. Wskazała, że nie miała ustalonych stałych godzin pracy, natomiast jej czas pracy był ruchomy i uzależniony od potrzeb pracodawcy i kształtował się pomiędzy godziną 12:00, a 22:00, w tym obejmował pracę również w weekendy. Dodała, że świadczona przez nią praca była stale zlecana i nadzorowana przez Prezesa Zarządu w/w Spółki. W związku z powyższym, powoływany przez organ rentowy zarzut pozorności czynności prawnej jest całkowicie bezzasadny i jako taki nie może zasługiwać na uwzględnienie. Skoro bowiem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, zaś pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli w zakresie zawarcia umowy o pracę. Ubezpieczona wskazała, że od momentu zatrudnienia jej w w/w Spółce do chwili przejścia na zwolnienie lekarskie normalnie wykonywała wszystkie powierzone jej obowiązki zawodowe, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Zaznaczyła przy tym, że żadne przepisy prawa nie uzależniają istnienia stosunku pracy, jak również wynikającego z niego stosunku zobowiązaniowego od czasu trwania umowy o pracę, jak również od stanu zdrowia pracownika. Z uwagi zatem na bezsprzeczny fakt istniejącej ważnej umowy o pracę, pracownik jest uprawniony do korzystania ze świadczeń społecznych. Poza tym w momencie nawiązania stosunku pracy ubezpieczona nie mogła przewidzieć tego, że stan jej zdrowia ulegnie pogorszeniu, w związku z czym będzie musiała udać się na zwolnienie lekarskie. Podkreśliła, że jej niezdolność do pracy wynikała z faktu, że w ostatnim etapie ciąży była wielokrotnie hospitalizowana z uwagi na zagrożenie wynikające z przedwczesnego porodu, a zalecenia lekarskie uwzględniały odpoczynek, brak stresu oraz ograniczenie ruchu. Z tego też względu, mając na celu ochronę zdrowia swojego dziecka, podjęła decyzję o zaprzestaniu pracy i wykorzystaniu przysługującego jej zwolnienia lekarskiego. Zaznaczyła przy tym, że gdyby stan jej zdrowia w trakcie ciąży był dobry, to pozostałaby aktywna do dnia porodu. Na powyższe wskazuje chociażby okoliczność, że skorzystała z przysługującego jej zwolnienia lekarskiego dopiero pod koniec ciąży a nie na wcześniejszych jej etapach. Zdaniem skarżącej nawet krótkotrwały okres świadczenia pracy i nagłe jej przerwanie z powodu wystąpienia problemów zdrowotnych nie wpływają negatywnie na powstały stosunek ubezpieczenia społecznego. W tej mierze, najistotniejsze jest bowiem to, aby doszło do wykonywania przez pracownika pracy w warunkach podporządkowania pracowniczego, w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę, za którą pracownik powinien otrzymać należne mu wynagrodzenie za pracę. Zdaniem skarżącej, w niniejszej sprawie warunki te zostały spełnione i udokumentowane za pomocą przedłożonych dowodów, które świadczą o braku pozorności zawartej umowy o pracę. Odwołująca nadmieniła, że co prawda zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego wpłynęło do organu rentowego z opóźnieniem, jednak powyższa okoliczność wynikała z faktu, że nie miała ona świadomości ani wiedzy, że dokument (...) musi złożyć samodzielnie, jak również, że jest zobowiązana do uiszczania składek na poczet w/w ubezpieczenia. Z wagi na niedoprecyzowanie postanowień umowy o pracę oraz braku poinformowania jej przez pracodawcę o konieczności samodzielnego odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne, powyższe opóźnienie nastąpiło bez jej winy. Gdyby bowiem miała świadomość obciążenia jej obowiązkiem zgłoszenia do ZUS oraz opłacania należnych składek, to niezwłocznie dopełniłaby wszelkich formalności związanych z kwestią ubezpieczeń społecznych. W konkluzji odwołania, skarżąca wniosła więc o zmianę zaskarżonej decyzji i uznanie podlegania przez nią obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 3 kwietnia 2017 r. (odwołanie z dnia 11 kwietnia 2018 r., k. 3-6 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie z dnia 14 maja 2018 r. organ rentowy podniósł, że brak jest wiarygodnych dowodów mogących potwierdzić faktyczne świadczenie przez ubezpieczoną pracy na rzecz ww. pracodawcy. Organ rentowy uznał, że brak dowodów na faktyczne świadczenie pracy, a także zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych w krótkim okresie czasu przed powstaniem niezdolności do pracy, dają podstawę do stwierdzenia, że stanowisko, które piastowała odwołująca zostało stworzone wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych. Podał także, że odwołująca była równocześnie zatrudniona u innego płatnika składek, także w pełnym wymiarze czasu pracy. Odwołująca nie wyjaśniła przy tym, w jaki sposób godziła obowiązki służbowe wykonywane dla płatnika składek z pracą świadczoną na rzecz drugiego pracodawcy. Wskazała, że pracę dla Spółki (...) wykonywała w godzinach od 12:00-20:00, a praca ta związana była ponadto z delegacjami do G. i P.. Zatem mało prawdopodobnym jest to, aby odwołująca miała możliwość pozostawania w stosunku pracy również u drugiego pracodawcy. Co istotne także, odwołująca z uwagi na swój stan zdrowia związany z ciążą nie mogła świadczyć pracy w wymiarze dwóch pełnych etatów. Ponadto jak wynika z aktu urodzenia dziecka, jego ojcem jest płatnik składek M. Al (...). Organ rentowy podkreślił przy tym, że wprawdzie dążenie kobiety ciężarnej do uzyskania przez zawarcie umowy o pracę ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniom społecznym nie może być uznane za zmierzające do dokonania czynności sprzecznej z prawem, albo mającej na celu obejście prawa, jednak nie wyklucza to w szczególnych przypadkach uznania takiej mowy za nieważną ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Organ rentowy wskazał, że takie ustalenia jak brak dowodów na świadczenie pracy, zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych na krótko przed powstaniem niezdolności do pracy, kilka miesięcy po obowiązującym terminie, jednoczesne zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy u innego płatnika składek, brak potwierdzenia zatrudnienia przez wskazanych świadków a także brak nadzoru pracowniczego rzekomego pracodawcy wskazują, że dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych miało na celu uzyskanie prawa do wypłaty świadczeń, a nie faktyczne wykonywanie zatrudnienia. Powołując się na powyższe okoliczności, organ rentowy stwierdził, że K. K. od dnia 3 kwietnia 2017 r. nie podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej z (...) z siedzibą w W.. Na poparcie swojego stanowiska organ rentowy przywołał utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych (odpowiedź na odwołanie z dnia 14 maja 2018 r. k. 8-13 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

K. K., urodzona w dniu (...), posiada wykształcenie wyższe. W dniu 22 czerwca 2011 r. ubezpieczona ukończyła studia magisterskie na Katolickim Uniwersytecie L. J. P. II Wydziale Nauk Humanistycznych na kierunku filologia polska. Następnie rozpoczęła studia licencjackie na kierunku europeistyka na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji w/w Uczelni, które ukończyła w dniu 5 lipca 2011 r. W dniu 31 stycznia 2017 r. ubezpieczona podjęła pracę w Spółce (...). Obowiązki na rzecz w/w Spółki odwołująca wykonywała w godzinach 7:30-15:30 na stanowisku specjalisty ds. marketingu. Powyższa umowa o pracę została zawarta przez pełnomocnika w/w Spółki - (...) al (...), który jest wyłącznym właścicielem i Prezesem Zarządu Spółki (...) z siedzibą w W.. Siedziba powyższej Spółki znajduję się w W., jednakże jest to Spółka o zasięgu ogólnoeuropejskim i posiada swoje oddziały na terenie całej Europy. W Spółce (...), M. al (...) pełnił funkcję pełnomocnika właściciela Spółki, a do jego obowiązków należała m.in. kompleksowa obsługa kadrowa w/w podmiotu, w tym poszukiwanie nowych pracowników. Jednocześnie w kwietniu w 2017 r. M. al (...) poszukiwał do pracy w swojej Spółce (...) z siedzibą w W. nowego pracownika na stanowisko Dyrektora Zarządzającego, który zająłby się współtworzeniem i realizacją określonej strategii firmy, przygotowywaniem i udziałem w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, a także podejmowaniem kluczowych decyzji dotyczących kierunku rozwoju nowych produktów (pismo z dnia 13 lipca 2018 r. k. 26, odpis z KRS k. 77-79, zeznania świadka M. al (...) k. 101-103, zeznania odwołującej k. 155-157 a.s., kwestionariusz osobowy, informacja, odpisy dyplomów - nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

(...) z siedzibą w W. jest odpowiedzialna w Polsce za promocję takich marek jak (...) i (...). Wcześniej prawo do tych marek w ramach franczyzy posiadała Spółką (...), natomiast K. K. była odpowiedzialna za ich promocję na terenie Polski. Ubezpieczona zlecała firmom zewnętrznym świadczenie usług w zakresie promocji w/marek, np. opracowanie logo, tworzenie banerów reklamowych. W 2017 r. Spółka (...) borykała się z problemami finansowymi, które przełożyły się na brak możliwości wypłaty wynagrodzeń zatrudnionym w niej pracownikom, w tym odwołującej. W tym czasie Zarząd Spółki podjął także decyzję o odsprzedaniu prawa do franczyzy taki marek jak (...) czy (...) rzecz Spółki (...) z siedzibą w W., której właścicielem jest M. al (...). Jednocześnie Zarząd Spółki (...) poinformował odwołującą o tym, że nie będzie w stanie dalej wypłacać na jej rzecz wynagrodzenia w związku, z czym właściciele w/w Spółki zasugerowali K. K., aby w najbliższym czasie poszukiwała nowego miejsca zatrudnienia. Z uwagi na dobrą znajomość rynku nieruchomości w związku z zatrudnieniem w firmie (...) w W., posługiwanie się kilkoma językami obcymi oraz bogate doświadczenie zawodowe w strukturach Spółki (...), M. al (...) podjął decyzję o zatrudnieniu ubezpieczonej w swojej Spółce (...) na stanowisku Dyrektora Zarządzającego na terenie Polski. Spółka (...), jako zagraniczny podmiot prawny z siedzibą na Litwie miała utrudnione funkcjonowanie na rynku polskim w kwestii wystawiana faktur, czy otwarcia polskiego rachunku bankowego. Ponadto istniały także problemy ze znalezieniem lokalu dla marki (...), gdyż właściciele lokali nie akceptowali w/w podmiotu zagranicznego w charakterze potencjalnego najemcy. W związku z powyższym, M. al (...) zaproponował odwołującej założenie spółki pod firmą (...), w celu ułatwienia funkcjonowania Spółce (...) z siedzibą w W. na rynku polskim, a odwołującą została powołana na funkcję Prezesa Zarządu Spółki (...). Ponadto chodziło także o to, aby potencjalni kontrahenci kojarzyli w/w markę ze Spółką (...), jako z polskim podmiotem prawnym. Zarząd Spółki (...) wychodził także z założenia, że jeżeli odwołująca K. K. zostanie przynajmniej częściowym udziałowcem Spółki (...), to będzie miała o wiele większą motywację i chęć do pracy na rzecz zarządzanego przez nią podmiotu prawnego, ale przede wszystkim na rzecz spółki (...) (odpis z KRS k. 37-42, zeznania świadka M. Al. (...) k. 101-104 a.s.).

W wyniku pomyślnie uzgodnionych warunków przyszłej współpracy, w kwietniu 2017 r. M. al (...) złożył odwołującej propozycję pracy na stanowisku Dyrektora Zarządzającego w Spółce (...) z siedzibą w W.. Umowa o pracę, którą w dniu 3 kwietnia 2017 r. K. K. podpisała z (...) z siedzibą w W., została zawarta na czas nieokreślony. Na jej podstawie ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku Dyrektora Zarządzającego, w wymiarze pełnego etatu, za wynagrodzeniem wynoszącym 8.000,00 zł brutto miesięcznie. W treści umowy strony postanowiły także, że ubezpieczona przejmuje wykonywanie obowiązków płatnika składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych, natomiast pracodawca oświadczył, że będzie wypłacał wynagrodzenie powiększone o należne składki ZUS i PIT-4. Jako termin rozpoczęcia pracy strony wskazały dzień 3 kwietnia 2017 r., natomiast jako miejsce wykonywania pracy teren całego kraju. Z tytułu zawarcia umowy o pracę, K. K. dokonała zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, opłacający składki na własne ubezpieczenia w przypadku określonym w art. 109 rozporządzenia Rady (EWG) nr: 574/72 z dnia 21 marca 1972 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie. Dokument zgłoszeniowy (...) wpłynął do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w dniu 19 września 2017 r., a więc po obowiązującym 7-dniowym terminie. W złożonych dokumentach rozliczeniowych ZUS RCA zostały wykazane następujące podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne: za kwiecień 2017 r. – 7.466,67 zł, za maj i czerwiec 2017 r. – po 8.000,00 zł, za lipiec i sierpień 2017 r. – 0,00 zł, za wrzesień 2017 r. – 24.000,00 zł, za październik 2017 r. – 8.000,00 zł, za listopad 2017 r. – 0,00 zł, za grudzień 2017 r. – 8.000,00 zł i za styczeń 2018 r. – 8.000,00 zł. W związku z powyższym zatrudnieniem w dniu 22 marca 2017 r. ubezpieczona przedłożyła orzeczenie lekarskie nr: (...) o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku Dyrektora ds. (...) w firmie (...) (dane o zgłoszeniach osoby ubezpieczonej i podstawach wymiaru składek, umowa o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r., orzeczenie lekarskie z dnia 22 marca 2017 r. - nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

Do zakresu obowiązków K. K. na stanowisku Dyrektora Zarządzającego w Spółce (...) z siedzibą w W. należało pozyskiwanie umów biznesowych, tworzenie relacji biznesowych, nawiązywanie współpracy z centrami handlowymi w zakresie podpisywania umów najmu powierzchni w budynkach biurowych i obiektach komercyjnych. W okresie kwiecień-październik 2017 r. ubezpieczona zajmowała się przede wszystkim działalnością marketingową, sporządzała biznesplany, otworzyła lokal w Centrum Handlowym (...), zajmowała się prowadzeniem lokalu marki (...) w G. i w tym celu odbywała delegacje służbowe, a część obowiązków wykonywała także w Centrum Handlowym w P. i przy ul. (...) w W.. Ubezpieczona realizowała także umowę, zawartą z Galerią Handlową (...) i pracowała nad remontem i wystrojem lokalu tam położonego. W kontaktach z polskimi kontrahentami, ubezpieczona posługiwała się nazwami marek (...) i (...), ponieważ chodziło o ich wypromowanie. Jednocześnie domena jej strony internetowej, za pomocą, której obsługiwała pocztę e-mail była oznaczona logiem marki (...), stąd też klienci kojarzyli ją z tą właśnie firmą, a nie ze Spółką (...) z siedzibą w W.. W ramach promocji marki (...) odwołująca współpracowała z D. N., która sporządziła dla niej prezentację graficzną wraz z tekstem banneru reklamowego, który miał promować firmę wśród potencjalnej klienteli. Ubezpieczona była jednocześnie odpowiedzialna za koordynację działań związanych z wprowadzeniem (...) z siedzibą w W. i przystosowaniem Spółki do wymagań przepisów z zakresu prawa polskiego. W ramach tych obowiązków ubezpieczona wyszukiwała profesjonalne podmioty świadczące usługi prawne i księgowe, negocjowała warunki umów na obsługę księgową dla Spółki, uczestniczyła w spotkaniach zarówno, jako tłumacz Prezesa Zarządu, jak też w charakterze negocjatora warunków umów, w tym w spotkaniach dotyczących najmu lokali dla Spółki, czy w spotkaniach z przedstawicielami Banków. Brała również udział w wyjazdach w ramach delegacji do G. i P., które odbywały się także w weekendy. Ubezpieczona negocjowała również umowę najmu lokalu przy ul. (...) w W. na prowadzenie kawiarni (...) z firmą (...), której przedstawicielem jest I. C.. Zawarcie umowy z powyższą firmą nie doszło jednak do skutku, a współpraca zakończyła się na etapie przesłania draftu umowy celem naniesienia ewentualnych poprawek. Z uwagi na zbyt długo trwające negocjacje, co do ostatecznego kształtu potencjalnej umowy, strony zdecydowały się przerwać współpracę. Ubezpieczona w ramach podejmowania działań marketingowych współpracowała także z Agencją (...), która na jej zlecenie opracowała logo marki (...), a także korzystała z usług Kancelarii (...), w której zatrudniona była M. D., a która świadczyła pomoc prawną na rzecz Spółki (...). Niektóre faktury wystawiane z tytułu usług świadczonych na rzecz Spółki (...) z siedzibą w W. były wystawiane pierwotnie na firmę (...) z racji tego, że wcześniej ubezpieczona promowała marki (...) i (...) w ramach zatrudnienia w tej właśnie Spółce. Ostatecznie jednak wszystkie faktury były przeksięgowywane na Spółkę (...). Większość obowiązków służbowych ubezpieczona wykonywała w formie zdalnej, kontaktując się z właścicielem Spółki - (...) al (...) w kwestiach związanych z jej działalnością za pośrednictwem telefonu i poczty e-mail. W trakcie powyższych kontaktów właściciel Spółki ostatecznie zatwierdzał propozycje składane mu przez odwołującą w ramach bieżących zadań wykonywanych na rzecz Spółki, co dotyczyło m.in. kwestii związanych z wynajmem lokali na prowadzenie sklepów (...) i (...). Ubezpieczona wykonywała swoje obowiązki swobodnie i autonomicznie, samodzielnie organizując swoje tempo pracy. Zadania realizowała jednak w obowiązującym ją przedziale godzinowym pomiędzy 12:00, a 20:00. Wynagrodzenie ubezpieczonej było płacone przelewem na rachunek bankowy (zeznania świadka S. P. k. 80-81, zeznania świadka R. S. k. 81-82, zeznania świadka M. D. k. 82-83, zeznania świadka J. G. k. 83-84, zeznania świadka M. Al. (...) k. 101-104, zeznania świadka D. N. k. 104-105, zeznania świadka I. C. k. 129-130, korespondencja e-mail k. 140-146, zeznania odwołującej k. 155-161 a.s., korespondencja e-mail, potwierdzenia przelewów wynagrodzenia - nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

W dniu 16 października 2017 r. K. K. stała się niezdolna do pracy z powodu problemów zdrowotnych związanych z ciążą, wobec czego zmuszona była udać się na zwolnienie lekarskie. Jej niezdolność do pracy wynikała z faktu, że w ostatnim etapie ciąży była wielokrotnie hospitalizowana z uwagi na zagrożenie wynikające z przedwczesnego porodu, a zalecenia lekarskie uwzględniały odpoczynek, brak stresu oraz ograniczenie ruchu. Z tego względu ubezpieczona postanowiła więc zrezygnować z aktywności zawodowej i pozostać w domu. Po urodzeniu dziecka w dniu 16 listopada 2017 r., którego ojcem jest M. al (...), ubezpieczona wystąpiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. z wnioskiem o wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jako organ uprawniony do kontroli i weryfikacji podstawy wymiaru składek i prawidłowości zgłoszenia do systemu ubezpieczeń społecznych, wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia obowiązku podlegania przez K. K. ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u płatnika składek (...) z siedzibą w W.. W oparciu o wyniki przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego oraz w świetle zgromadzonych dowodów, organ rentowy uznał, że umowa o pracę na podstawie, której ubezpieczona została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych przez ww. płatnika składek została zawarta w celu obejścia przepisów prawa ubezpieczeń społecznych. Zdaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, płatnik składek nie przedstawił wymiernych dowodów potwierdzających faktyczne zatrudnienie K. K.. Organ rentowy stwierdził, że analiza akt sprawy wykazała, że ubezpieczona w bardzo krótkim czasie od zatrudnienia, tj. od dnia 16 października 2017 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą, a następnie złożyła wniosek o wypłatę zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Jednocześnie analiza faktyczna i prawna zgromadzonego w toku postępowania wyjaśniającego materiału dowodowego, uzasadnia stwierdzenie, że ubezpieczona nie podlega ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia u wyżej wymienionego pracodawcy, albowiem zawarta w dniu 3 kwietnia 2017 r. umowa o pracę, jako czynność zmierzająca do obejścia prawa jest nieważna (dokumentacja medyczna k. 117 a.s., odpis skrócony aktu urodzenia, wniosek z dnia 21 listopada 2017 r., zawiadomienie z dnia 28 grudnia 2017 r. - nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

W oparciu o powyższe ustalenia, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W., na podstawie art. 83 ust. 1, art. 6 ust. 1, pkt. 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r., poz. 300 z późn. zm.) w związku z art. 58 § 2 i art. 83 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2019 r., poz. 80) oraz art. 22 § 1 i art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 2019 r., poz. 730) wydał w dniu 12 marca 2018 r. decyzję nr: (...), w której stwierdził, że K. K., jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, opłacający składki na własne ubezpieczenia w przypadku określonym w art. 109 rozporządzenia Rady (EWG) nr: 574/72 z dnia 21 marca 1972 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 3 kwietnia 2017 r. (decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 12 marca 2018 r., nr: (...) – nienumerowana dokumentacja zgromadzona w aktach organu rentowego).

Od niekorzystnej dla siebie decyzji organu rentowego, ubezpieczona K. K. złożyła odwołanie do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z dnia 11 kwietnia 2018 r., k. 3-6 a.s.).

Powyższy stan faktyczny, Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, w tym w aktach rentowych i osobowych K. K. oraz w oparciu o zeznania świadków: S. P. (k. 80-81 a.s.), R. S. (k. 81-82 a.s.), M. D. (k. 82-83 a.s.), J. G. (k. 83-84 a.s.), M. Al. (...) (k. 101-104 a.s.), D. N. (k. 104-105 a.s.) i I. C. (k. 129-130 a.s.) oraz odwołującej K. K. (k. 155-161 a.s.). Dowody z dokumentów zostały ocenione jako wiarygodne, gdyż korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Co istotne, strony, w tym organ rentowy, nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z treści tych dokumentów, należało uznać za udowodnione.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom świadków: S. P. , R. S. , M. D. , J. G. , M. Al (...)-C. oraz słuchanej w charakterze strony odwołującej K. K., którzy wskazali na okoliczności istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, dotyczące charakteru pracy odwołującej K. K. na stanowisku Dyrektora Zarządzającego (...) z siedzibą w W.. Zeznania odwołującej były szczere, logiczne i korespondowały z zeznaniami w/w świadków, jak również znajdowały potwierdzenie w dowodach z dokumentów m.in. w załączonej do akt sprawy korespondencji e-mail. Świadkowie wskazali, że kontaktowali się z ubezpieczoną w różnych sprawach dotyczących działalności Spółki (...), jako z osobą podejmującą na rzecz Spółki szereg działań marketingowych i promocyjnych oraz reprezentującą Spółkę w kontaktach z kontrahentami. Świadek M. Al (...), będący właścicielem i Prezesem Zarządu Spółki opisał czynności wykonywane przez K. K. w ramach powierzonych jej zadań potwierdzając, że odwołująca była odpowiedzialna za pozyskiwanie umów biznesowych, tworzenie relacji biznesowych, nawiązywanie współpracy z centrami handlowymi w zakresie podpisywania umów najmu powierzchni w budynkach biurowych i obiektach komercyjnych. Wskazał także, że to on, jako właściciel Spółki wydawał odwołującej polecenia służbowe oraz zatwierdzał propozycje składane mu przez odwołującą w ramach bieżących zadań wykonywanych na rzecz Spółki, co dotyczyło m.in. kwestii związanych z wynajmem lokali na prowadzenie kawiarni (...) i (...). Wskazał także na racjonalne powody, dla których zatrudnił ubezpieczoną w swojej firmie za określonym wynagrodzeniem, co było związane z kupnem prawa do franczyzy takich marek jak (...), (...), (...), które były promowane przez odwołującą w ramach pozostawania przez nią w zatrudnieniu w Spółce (...). Wskazał także na problemy ze znalezieniem lokalu dla kanadyjskiej Spółki (...), gdyż właściciele lokali nie akceptowali w/w podmiotu zagranicznego w charakterze potencjalnego najemcy. W związku z powyższym, postanowił ustanowić odwołującą Prezesem Zarządu Spółki (...), co z kolei miało ułatwić funkcjonowanie Spółki (...) z siedzibą w W. na rynku polskim. W ocenie Sądu Okręgowego zeznania wszystkich wskazanych powyżej osób są wiarygodne, gdyż wzajemnie ze sobą korespondują, wspólnie tworzą jednolity, logiczny i nie budzący wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego obraz okoliczności sprawy. Ponadto relacje świadków i odwołującej, znajdują potwierdzenie w treści zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów. Z tego też względu, Sąd Okręgowy nie znalazł żadnych powodów, aby kwestionować ich wiarygodność w jakiejkolwiek części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie K. K. od decyzji organu rentowego z dnia 12 marca 2018 r., nr: (...) jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem niniejszego postępowania było ustalenie, czy umowa o pracę zawarta przez odwołującą K. K. ze Spółką (...) z siedzibą w W. w dniu 3 kwietnia 2017 r. stanowi ważną i skuteczną umowę o pracę, czy też - jak twierdzi ZUS - umowa ta została zawarta jedynie dla pozoru, w związku z czym nie wywołała ona i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia.

Przystępując do oceny prawnej przedmiotu sporu, w pierwszej kolejności przyznać należy, że dokonywana przez organ rentowy kontrola zgłoszeń do ubezpieczenia oraz prawidłowości i rzetelności obliczenia składki oznacza przyznanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych kompetencji do badania samego tytułu ubezpieczenia wynikającego z zawarcia umowy o pracę, a zatem badania również ważności takiej umowy (por. postanowienia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 10 stycznia 2013 r., III AUa 1039/12 oraz z dnia 25 września 2012 r., III AUa 398/12).

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 11 ust.1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 300 ze zm.), obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalno- rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy w okresie od momentu nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 k.p.). W ujęciu art. 22 § 1 k.p. stosunek pracy to relacja prawna łącząca pracodawcę i pracownika, na której treść składają się wzajemne prawa i obowiązki. Zgodnie z treścią powołanego przepisu zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym za wynagrodzeniem. Swoistość stosunku pracy wyraża się w jego cechach, które odróżniają go od stosunków cywilnoprawnych, a także zwyczajowej, okazjonalnej pomocy członków najbliższej rodziny świadczonej na rzecz określonego przedsiębiorcy, w ramach których świadczona jest praca. Do tych właściwości stosunku pracy należą: dobrowolność zobowiązania, zarobkowy charakter stosunku pracy, osobisty charakter świadczenia pracy oraz podporządkowanie pracownika co do miejsca, czasu i sposoby wykonywania pracy, wyrażające się również w możliwości wydawania pracownikowi poleceń dotyczących pracy.

Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że sformułowany przez organ rentowy zarzut pozorności umowy o pracę w oparciu o przepis art. 83 k.c. w związku z art. 300 k.p. był chybiony.

Jak trafnie wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 2013 r. (II PK 299/12) oświadczenie woli jest złożone dla pozoru, jeżeli jest symulowane. Symulacja ta musi się składać z dwóch elementów. Po pierwsze, strony, które dokonują symulowanej czynności prawnej, próbują wywołać wobec osób trzecich przeświadczenie (niezgodne z rzeczywistością), że ich zamiarem jest wywołanie skutków prawnych, objętych treścią ich oświadczeń woli. Po drugie między stronami musi istnieć tajne, niedostępne osobom trzecim porozumienie, że te oświadczenia woli nie mają wywołać zwykłych skutków prawnych (akt konfidencji). A zatem jest to porozumienie, co do tego, że zamiar wyrażony w treści symulowanych oświadczeń woli nie istnieje lub że zamiar ten jest inny niż ujawniony w symulowanych oświadczeniach. Niezgodność rzeczywistego zamiaru stron z treścią czynności prawnej musi odnosić się do jej skuteczności prawnej oraz woli powołania do życia określonego stosunku prawnego. Sąd Najwyższy zwraca w tym orzeczeniu uwagę, że przepis art. 83 § 1 k.c. opisuje dwie różne postaci pozorności. Pierwsza z nich dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej dla pozoru i jej dokonanie nie służy ukryciu innej czynności prawnej. Można tu mówić o pozorności zwykłej, bezwzględnej lub o symulacji absolutnej, bezwzględnej. Druga dotyczy sytuacji, gdy strony dokonują czynności prawnej pozornej w celu ukrycia innej czynności prawnej (dysymulowanej), której skutki prawne rzeczywiście chcą wywołać. Czynność prawna pozorna, wyrażająca oświadczenie woli pozorne, nie ukrywające innej czynności prawnej, nie wywołuje między stronami skutków prawnych, gdyż jest nieważna w świetle art. 83 § 1 k.c. Oświadczenie woli stron nie może wywołać skutków prawnych odpowiadających jego treści, ponieważ same strony tego nie chcą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 1986 r., I CR 45/86).

Osoba, która zawarła fikcyjną umowę o pracę, nie podlega ubezpieczeniu społecznemu i nie nabywa prawa do świadczeń wynikających z tego ubezpieczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., II UKN 32/96 oraz z dnia 17 marca 1998 r., II UKN 568/97). Fakt, że oświadczenia stron umowy zawierają określone w art. 22 k.p. formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza jednak, że umowa taka jest ważna. Jeżeli bowiem strony nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie pracownikowi skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna (art. 83 k.c.).

W świetle ustalonego stanu faktycznego w niniejszej sprawie, nie ulega wątpliwości, że K. K. świadczyła pracę na podstawie umowy o pracę zawartej ze Spółką (...) z siedzibą w W.. Potwierdzają to w sposób jednoznaczny nie tylko zeznania samej odwołującej, ale przede wszystkim wiarygodne zeznania świadków S. P., R. S., M. D., J. G., D. N. i I. C., którzy współpracowali z odwołującą na różnych płaszczyznach związanych z wykonywaniem przez nią obowiązków służbowych na stanowisku Dyrektora Zarządzającego. Świadkowie wskazali, że kontaktowali się z ubezpieczoną w różnych sprawach dotyczących działalności Spółki, jako z osobą aktywnie podejmującą szereg działań marketingowych i promocyjnych oraz reprezentującą Spółkę w kontaktach z kontrahentami. Wskazani powyżej świadkowie w szczegółowy sposób opisali zakres zadań odwołującej wskazując m.in. że ubezpieczona K. K. zajmowała się głównie działalnością marketingową, sporządzała biznesplany, otworzyła lokal w Centrum Handlowym (...), zajmowała się prowadzeniem lokalu marki (...) w G. i w tym celu odbywała delegacje służbowe, a część obowiązków wykonywała także w Centrum Handlowym w P. i przy ul. (...) w W.. Ubezpieczona realizowała także umowę, zawartą z Galerią Handlową (...) i pracowała nad remontem i wystrojem lokalu tam położonego. Świadek D. N. potwierdziła, że w ramach promocji marki (...) odwołująca zleciła jej sporządzenie prezentacji graficznej wraz z tekstem banneru reklamowego, który miał promować firmę wśród potencjalnej klienteli. Ubezpieczona w ramach podejmowania działań marketingowych współpracowała także z Agencją (...), która na jej zlecenie opracowała logo marki (...), a także korzystała z usług Kancelarii (...), w której zatrudniona była M. D., a która świadczyła pomoc prawną na rzecz Spółki (...). Powyższą okoliczność potwierdzają również dowody z dokumentów w postaci załączonych do akt sprawy wydruków korespondencji e-mail, jaką odwołująca prowadziła z kontrahentami i klientami Spółki. Bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, że ubezpieczona, będąc zatrudnioną w Spółce (...) wysyłała e-maile korzystając ze strony internetowej opatrzonej domeną (...) bądź (...) i (...). Świadkowie w sposób logiczny wyjaśnili bowiem, że w kontaktach z polskimi kontrahentami, ubezpieczona posługiwała się nazwami marek (...) i (...), które to marki miały zostać wyprmowane na rynku polskim. Jednocześnie domena jej strony internetowej, za pomocą, której obsługiwała pocztę e-mail była oznaczona logiem marki (...), stąd też klienci kojarzyli ją z tą właśnie firmą, a nie ze Spółką (...) z siedzibą w W.. To samo dotyczy kwestii związanej z wystawianiem niektórych faktur z tytułu usług świadczonych na rzecz Spółki (...) z siedzibą w W. na Spółkę (...). Sytuacje takie mogły mieć miejsce, albowiem wcześniej ubezpieczona promowała marki (...) i (...) w ramach zatrudnienia w w/w Spółce i dopiero po przejęciu prawa do franczyzy na rzecz (...), to właśnie ta Spółka przejęła obsługę w/w marek. Ostatecznie jednak wszystkie faktury były przeksięgowywane na Spółkę (...). Wskazać przy tym należy, że transfer odwołującej do Spółki (...) stanowił konsekwencję przeniesienia projektu (...) i (...) do realizacji przez ten podmiot. Z tego też względu strony zawarły umowę o pracę w dniu 3 kwietnia 2017 r. Umowa o pracę została podpisana przez dotychczasowego bezpośredniego przełożonego odwołującej w ramach współpracy ze Spółką (...), M. al (...). W związku z powyższym do obowiązków odwołującej nadal należała koordynacja prac związanych z projektem wdrożenia marki (...) na rynek polski. Ta okoliczność tłumaczy zatem fakt, posługiwania się przez ubezpieczoną w kontaktach handlowych nazwą (...), gdyż to właśnie ta marka, a nie (...) była kojarzona przez klientów, jako funkcjonująca na rynku polskim. Nie zmienia to jednak faktu, że marka ta była promowana przez Spółkę (...), która była pracodawcą odwołującej. Tym samym - wbrew ocenie organu rentowego – istnieją fizyczne dowody potwierdzające świadczenie przez odwołującą pracy na rzecz ww. podmiotu, co prowadzi do przyjęcia, że umowa o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r. została zawarta zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Organ rentowy pominął przy tym również okoliczności związane z wypełnieniem przez strony stosunku pracy wszystkich formalności, jakie wiążą się z zawarciem umowy o pracę. Przede wszystkim pracownik przed podjęciem pracy został poddany badaniom przez lekarza medycyny pracy. W oparciu o zaświadczenie lekarskie, odwołująca bezsprzecznie wykazała, że w chwili podjęcia zatrudnienia w (...) w dniu 3 kwietnia 2017 r. była zdolna do podjęcia pracy na stanowisku Dyrektora Zarządzającego. Organ rentowy powoływał się na fakt, że skierowanie na wskazane badanie lekarskie zostało wystawione przez Spółkę (...), a nie Spółkę (...). Nie ma to jednak istotnego znaczenia, albowiem dotyczy czasookresu, w którym odwołująca świadczyła pracę na rzecz drugiego pracodawcy i nie zmienia faktu, że w tym czasie, a mianowicie od dnia 3 kwietnia 2017 r. była zdolna do wykonywania pracy. Ponadto, należne ubezpieczonej wynagrodzenie zostało wypłacone i to w formie pozwalającej na stwierdzenie, że ta wypłata była rzeczywista, a mianowicie przelewem na wskazany rachunek bankowy. Dodatkową okolicznością, którą należało uwzględnić było także i to, że o zasadności wyboru kandydatury ubezpieczonej przez pracodawcę świadczył również i fakt, że była ona osobą kompetentną i zaufaną do prowadzenia firmy, o czym świadczy fakt, że zakres jej obowiązków nie uległ żadnej zmianie, albowiem nadal miała ona promować marki (...), (...) i (...), tylko już w ramach zatrudnienia u innego pracodawcy. Było to związane z tym, że Zarząd Spółki (...) poinformował odwołującą o tym, że nie będzie w stanie wypłacać na jej rzecz wynagrodzenia w związku, z czym właściciele w/w Spółki zasugerowali K. K., aby w najbliższym czasie poszukiwała nowego miejsca zatrudnienia. W związku z odsprzedaniem prawa do franczyzy w/w (...) na rzecz (...), naturalnym było, że to właśnie odwołująca zajmie się ich dalszą promocją na rynku polskim. Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy nie potwierdzają zatem, aby celem zawartej umowy o pracę był brak woli rzeczywistego jej świadczenia z jednej strony i brak woli korzystania z tej pracy przez drugą stronę. Nie może przy tym stanowić podstawy zarzutu pozorności umowy o pracę okoliczność, że pracownik po zawarciu umowy o pracę stał się niezdolny do jej świadczenia. Istotne jest bowiem, to że ubezpieczona została uznana za zdolną do pracy podjętej w Spółce, o czym świadczy zaświadczenie lekarskie z dnia 22 marca 2017 r. Jednocześnie należy zauważyć, że przyczyną niezdolności do pracy odwołującej był fakt zagrożenia ciąży na końcowym jej etapie oraz konieczność odbywania hospitalizacji. Przez prawie cały okres ciąży odwołująca była aktywna zawodowo, natomiast konieczność zaprzestania tej aktywności wynikała z zaleceń lekarskich wskazujących na odpoczynek, brak stresu i ograniczenie ruchu, co miało zapobiec przedwczesnemu porodowi. Gdyby zatem wyłącznym zamiarem odwołującej, przy zawieraniu umowy o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r. była chęć uzyskania wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego, to niewątpliwie odwołująca dużo wcześniej udałaby się na zwolnienie lekarskie, a nie czekała do ostatniej chwili, będąc aktywną zawodowo prawie do samego końca ciąży. Ta okoliczność również świadczy o tym, że umowa o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r. była rzeczywiście realizowana.

Kolejną okolicznością, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że o pracowniczym charakterze zatrudnienia nie decyduje sam rodzaj pracy, czy umowy, ale wykonywanie jej w warunkach podporządkowania pracodawcy. Jak jednak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2016 r., (II PK 81/15), właściwość ta nie została zdefiniowana. Powszechnie przyjmuje się natomiast, że obejmuje ona polecenia i sferę organizacyjną. Pojęcie kierownictwa pracodawcy, o którym mowa w art. 22 § 1 k.p., nie ma jednowymiarowego kształtu. Dostrzegalna jest tendencja do „rozluźnienia” tego rygoru w stosunku do poszczególnych grup pracowniczych albo z uwagi na rodzaj wykonywanej pracy. Podporządkowanie pracownika (art. 22 § 1 k.p.) może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyznaczeniu zadań, natomiast, co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody. Pojęcie podporządkowania pracownika pracodawcy ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie autonomiczne polegające na wyznaczaniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób wykonywania tych zadań. Nie można jednak pominąć, że podległość pracownika w warunkach podporządkowania autonomicznego przejawia się w konieczności respektowania wyznaczonych zasad organizacji i funkcjonowania zakładu pracy oraz ponoszenia przez pracownika odpowiedzialności za samodzielnie podejmowane decyzje według zaostrzonych reguł. W rozpatrywanej sprawie nie ulega wątpliwości, że K. K. była podporządkowana pracodawcy. Wykonywała pracę w miejscu przez niego wskazanym, a mianowicie gównie w formie zdalnej w domu oraz w terenie, odbywając delegacje służbowe. Jednocześnie otrzymywała wynagrodzenie za świadczoną pracę. Jednocześnie z uwagi na zajmowane stanowisko Dyrektora Zarządzającego, charakteryzujące się dużym zakresem samodzielności, miała swobodę kształtowania godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy. Wskazać również należy, że czas pracy niektórych osób funkcyjnych nie jest stały i doprecyzowany. Taką sytuację ustawodawca przewidział w art. 129 § 4 k.p., w którym przyjęto w odniesieniu do czasu pracy regułę, że pracodawca nie ma obowiązku sporządzania rozkładu czasu pracy, jeżeli w porozumieniu z pracownikiem ustali czas niezbędny do wykonywania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w § 1, w takim przypadku rozkład czasu pracy ustala pracownik. Podkreślenia wymaga także, że zadaniowy czas pracy jest stosowany w sytuacjach, w których pracodawca nie ma potrzeby lub nie ma możliwości sprawowania bezpośredniej kontroli i nadzoru nad świadczeniem pracy przez pracownika, a także wówczas, gdy nie ma potrzeby ustalania sztywnych granic czasowych przebywania pracownika na terenie zakładu pracy lub w innym miejscu stale nadzorowanym przez pracodawcę. Stosowany jest w przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy. Przepis art. 149 § 2 k.p. stanowi bowiem, że w stosunku do pracowników objętych systemem zadaniowego czasu pracy, pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy oraz pracowników otrzymujących ryczałt za godziny nadliczbowe lub za pracę w porze nocnej nie ewidencjonuje się godzin pracy. Z tego względu, choć odwołująca wykonywała powierzone jej zadania najczęściej poza siedzibą zakładu pracy, a związany z tym sposób podporządkowania pracownika pracodawcy był mniej sformalizowany, to jednak nie wykluczał cech charakterystycznych dla stosunku pracy. Ponadto należy zaznaczyć, że odwołująca nie miała pełnej swobody w podejmowaniu wobec Spółki kluczowych decyzji. Co prawda, większość swoich obowiązków służbowych wykonywała w formie zdalnej, kontaktując się z właścicielem Spółki - (...) al (...) w kwestiach związanych z jej działalnością za pośrednictwem telefonu i poczty e-mail, to jednak w trakcie tych kontaktów Prezes Zarządu Spółki ostatecznie zatwierdzał propozycje składane mu przez odwołującą, co dotyczyło np. kwestii związanych z wynajmem lokali na prowadzenie sklepów (...) i (...). On również nadzorował tempo jej pracy i korygował sposób wykonywania poszczególnych zadań. Z tego też względu w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy ocena organu rentowego, co do tego, że nie ziściły się przesłanki przewidziane w art. 22 § 1 k.p. jest nieprawidłowa.

Nie umknęło również uwadze Sądu Okręgowego kwestionowane w uzasadnieniu decyzji nieterminowe zgłoszenie odwołującej do ubezpieczeń społecznych. W przypadku ubezpieczonej, druk zgłoszeniowy (...) P (...) wpłynął do organu rentowego w dniu 19 września 2017 r. Powyższa okoliczność wynikała z faktu, że odwołująca K. K. nie miała świadomości i wiedzy odnośnie tego, że dokument ten musi złożyć samodzielnie, jak również, że sama musi odprowadzać składki na ubezpieczenia społeczne. W umowie o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r. postanowiono bowiem, że ubezpieczona przejmuje wykonywanie obowiązków płatnika składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych, natomiast pracodawca oświadczył, że będzie wypłacał wynagrodzenie powiększone o należne składki ZUS i PIT-4.W tym miejscu wskazać jednak należy, że ubezpieczona nigdy wcześniej nie prowadziła własnej działalności gospodarczej, a zatem może nie orientować się w przepisach prawnych dotyczących rozliczania należności publicznoprawnych obiciążających wynagrodzenie. Tym bardziej, że na gruncie poprzedniej umowy za ubezpieczoną składki odprowadzał ówczesny pracodawca, a zatem nie miała ona możliwości zapoznać się z zasadami związanymi z ich regulowaniem, jak również kwestią dotyczącą terminów składania w organie rentowym dokumentów zgłoszeniowych (...) P (...). N. przez odwołującą składek na ubezpieczenia społeczne jak również nadesłanie zgłoszenia po obowiązującym 7-dniowym terminie w okolicznościach niniejszej sprawy nie może być traktowane, jako działanie zawinione, gdyż K. K. zależało na tym, aby być objętą ubezpieczeniami społecznymi, w tym ubezpieczeniem chorobowym od dnia zawarcia umowy o pracę, choćby ze względu na swój stan zdrowia. W przypadku odwołującej nie występuje także sytuacja, aby w przeszłości wielokrotnie zalegała ona ze składkami i nie uiszczała ich w terminie i w sposób notoryczny występowała do organu rentowego z wnioskiem o opłacenie składek po terminie. Gdyby odwołująca świadomie nie opłacała składek na ubezpieczenia społeczne w terminie, a zależałoby jej na objęciu tymi ubezpieczeniami, to niewątpliwie wystąpiłaby z takim wnioskiem do organu rentowego. Brak jakiegokolwiek działania ze strony odwołującej oznacza natomiast, że rzeczywiście nie miała ona wiedzy na temat tego, w jakich terminach i w jakiej wysokości ma uiścić należne składki, jak ma to uczynić oraz w jakim terminie ma złożyć w organie rentowym wniosek o objęcie jej tymi ubezpieczeniami. Co istotne także, po tym jak odwołująca dowiedziała się o powyższym uchybieniu od razu złożyła wniosek o objęcie jej ubezpieczeniami społecznymi oraz opłaciła zaległe składki. W związku z powyższym ten zarzut organu rentowego, który miałby przemawiać za nieważnością umowy o pracę z dnia 3 kwietnia 2017 r. również nie zasługuje na uwzględnienie.

Reasumując, skoro pomiędzy stronami powstał ważny stosunek pracy i był on faktycznie realizowany, odwołująca K. K. podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r., poz. 300 z późn. zm.) od dnia 3 kwietnia 2017 r.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie K. K. od decyzji z dnia 12 marca 2018 r., nr: (...), w konsekwencji, czego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, że odwołująca K. K. jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, opłacający składki na własne ubezpieczenia w przypadku określonym w art. 109 rozporządzenia Rady (EWG) nr: 574/72 z dnia 21 marca 1972 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 3 kwietnia 2017 r., o czym orzekł w pkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., w związku z § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. poz. 1804 oraz z 2016 r. poz. 1667), zmienionego następnie Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r., zasądzając od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz odwołującej K. K. kwotę w wysokości 180,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt. 2 wyroku).

SSO Renata Gąsior

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć (...)