Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 490/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2019 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

Sędziowie Elżbieta Zalewska-Statuch

Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2019 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank SA z siedzibą w W.

przeciwko I. M.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 4 września 2019 roku, sygnatura akt I C 1733/18

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje radcy prawnemu Z. S. zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 2952 (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa) złote brutto, którą nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sieradzu.

Sygn. akt I Ca 490/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem łącznym z dnia 04 września 2019 r. Sąd Rejonowy w Sieradzu umorzył postępowanie co do kwoty 100 zł, zasądził od pozwanego I. M. na rzecz powoda (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 46.270,21 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie nie większymi niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 42.651,88 zł od dnia 25 lipca 2018 roku do dnia 1 lutego 2019 roku, umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie nie większymi niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 42.551,88 zł od dnia 2 lutego 2019 roku do dnia zapłaty, ustawowymi za opóźnienie od kwoty 3.702,02 zł od dnia 27 lipca 2018 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 580 zł tytułem zwrotu kosztów postepowania i przyznał pełnomocnikowi Z. S. tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie pozwanego I. M. z urzędu kwotę 2.952 zł brutto, nakazując jej wypłatę ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sieradzu,

Tym samym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda 30.808,73 zł wraz z odsetkami: umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP rocznie nie większymi niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty 28.263,59 zł od dnia 26 lipca 2018 roku do zapłaty, ustawowymi za opóźnienie od kwoty 2.528,84 zł od dnia 27 lipca 2018 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 407,92 zł tytułem zwrotu kosztów postepowania i przyznał pełnomocnikowi Z. S. tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie I. M. z urzędu kwotę 2.952 zł brutto, nakazując jej wypłacenie ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Sieradzu.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

I. M. w dniu 20 lutego 2015 roku zawarł z (...) Bank Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...) w kwocie 40.491,29 zł. Zobowiązał się do spłaty kredytu w 72 miesięcznych ratach zgodnie z harmonogramem i zgodził się na poniesienie kosztów prowizji bankowej w kwocie 4.045,08 złotych, opłaty za objęcie pozwanego ubezpieczeniem grupowym na życie i zdrowie na pierwszych 12 miesięcy trwania umowy w kwocie 6.446,21 zł oraz odsetek od kapitału kredytu w kwocie 11.810,22 zł. Kredyt miał być bowiem oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu podpisania umowy wynosiła 8,8 % w stosunku rocznym. Całkowita kwota kredytu wynosiła 40.491,29 złotych, zaś całkowita kwota do zapłaty przez kredytobiorcę ustalona w dniu zawarcia umowy wynosiła 52.301,51 złotych. Sąd Rejonowy ustalił, że zgodnie z § 11 umowy stron, kredytobiorca zobowiązał się do niezwłocznego pisemnego informowania Banku, m.in. o zmianie adresu zamieszkania lub korespondencyjnego czy miejsca zatrudnienia. W dniu 31 lipca 2017 roku pozwany złożył u powoda wniosek o restrukturyzację zadłużenia z uwagi na chorobę nowotworową. W tym samym dniu strony podpisały aneks nr (...) do ww. umowy kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...), w treści którego potwierdziły wysokość zaległości w spłacie zobowiązania wynikającego z tej umowy na dzień 31 lipca 2017 roku w kwocie 1576,59 zł, w tym z tytułu kapitału 1.530,93 zł i odsetek niewymagalnych 45,66 zł , a mając na uwadze wniosek pozwanego o zawieszenie spłaty całej raty kapitałowo – odsetkowej na okres 3 miesięcy tj. do 24.11.2017 roku wydłużyły okres kredytowania o 7 miesięcy tj. do 24 września 2021 roku, dokonując także kapitalizacji odsetek w kwocie 45,66 zł i wskazując, że kwota kredytu na ten dzień wynosi 28.263,59 zł.

I. M. w dniu 3 czerwca 2015 roku wystąpił do powodowego banku z wnioskiem o udzielenie kredytu kolejnego. W tym samym dniu pozwany zawarł z (...) Bank Spółką Akcyjną w W. umowę kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...) w kwocie 30.000 zł. W tym samym dniu pozwany złożył też wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia – polisy nr (...). Pozwany zobowiązał się do spłaty kredytu w 96 miesięcznych ratach tj. łącznie kwotę 67.818,16 zł płatnych zgodnie z harmonogramem. Zgodnie z ww. umową w związku z jej zawarciem kredytobiorca zgodził się na poniesienie kosztów prowizji bankowej w kwocie 2.624,46 złotych, składki ubezpieczeniowej na wypadek zgonu, całkowitej niezdolności do pracy lub hospitalizacji w kwocie 8.373,07 zł, składki ubezpieczeniowej na wypadek utraty stałych źródeł dochodu lub inwalidztwa i niezdolności do samodzielnej egzystencji w kwocie 5811,72 zł, składki ubezpieczeniowej z tytułu zgonu w wyniku wypadku komunikacyjnego 5.785,42 zł i odsetek od kapitału kredytu w łącznej kwocie 15.223,49 zł. Kredyt miał być bowiem oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która w dniu podpisania umowy wynosiła 6,6 % w stosunku rocznym. Całkowita kwota kredytu wynosiła 30.000 złotych i nie obejmowała kredytowanych kosztów kredytu, zaś całkowita kwota do zapłaty przez kredytobiorcę ustalona w dniu zawarcia umowy wynosiła 67.818,16 złotych. Zgodnie z § 11 umowy stron, kredytobiorca zobowiązał się do niezwłocznego pisemnego informowania Banku, m.in. o zmianie adresu zamieszkania lub korespondencyjnego czy miejsca zatrudnienia. W dniu 31 lipca 2017 roku pozwany złożył u powoda wniosek o restrukturyzację zadłużenia z uwagi na chorobę nowotworową. W tym samym dniu strony podpisały aneks nr (...) do ww. umowy kredytu konsumpcyjnego gotówkowego nr (...), w treści którego potwierdziły wysokość zaległości w spłacie zobowiązania wynikającego z tej umowy na dzień 31 lipca 2017 roku w kwocie 1453,17 zł, w tym z tytułu kapitału 1.323,21, odsetek umownych w kwocie 61,95 zł, odsetek niewymagalnych 68,01 zł i mając na uwadze wniosek pozwanego o zawieszenie spłaty całej raty kapitałowo – odsetkowej na okres 3 miesięcy tj. do 24.11.2017 roku wydłużyły okres kredytowania o 7 miesięcy tj. do 27 grudnia 2023 roku dokonując kapitalizacji odsetek w kwocie 129,96 zł i wskazując, ze kwota kredytu na ten dzień wynosi 42.651,88 zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że pozwany zaprzestał regularnej spłaty powyższych kredytów i w dniu 5 lutego 2018 roku został wezwany przez powoda do zapłaty w terminie 14 dni istniejącej zaległości w kwocie 2.663,76 zł z umowy nr (...) i 2.254,77 zł z umowy nr (...). Pisma te zostały przez stronę powodową nadane na adres pozwanego pocztą. W pismach z dnia 8 marca 2018 roku powód wypowiedział umowy kredytu nr (...) i (...) pozwanemu. Wypowiedzenie to zostało przesłane przez powoda przesyłką pocztową za potwierdzeniem odbioru na adres pozwanego w S. przy ul. (...) i odebrane przez pozwanego w dniu 12 marca 2019 roku. W dniu 8 maja 2018 roku powód w związku z wypowiedzeniem umów kredytu objętych postepowaniem wystosował do pozwanego na ww. adres ostateczne wezwania do zapłaty w terminie 7 dni kwot: 42.651,88 zł, 2.700,10 zł, 101,50 zł 12,76 zł i 3.54 zł z tytułu umowy nr (...) oraz kwot 28.263,59 zł, 1.836,23 zł, 88,08 zł 12,76 zł i 3,54 zł z tytułu umowy (...).

Na dzień 24 lipca 2018 roku roszczenia powódki wobec pozwanego z tytułu umowy kredytu nr (...) wynosiły łącznie 46.370,21 złotych, na które złożyły się:

- należność główna w kwocie 42.651,88 zł;

- odsetki za okres korzystania z kapitału w wysokości 8,49 % od dnia 24 listopada 2017 roku do dnia 8 maja 2018 roku w kwocie 2.700,10 zł;

- odsetki za opóźnienie od kwoty niespłaconego kapitału w wysokości 10 % za okres od dnia 24 listopada 2018 roku do dnia 25 lipca 2018 roku w kwocie 1.001,93 zł oraz opłaty i prowizje w kwocie 16,30 zł. Na dzień 25 lipca 2018 roku roszczenia powódki wobec pozwanego z tytułu umowy kredytu nr (...) wynosiły łącznie 30.808,73 złotych, na które złożyły się:

- należność główna w kwocie 28.263,59 zł;

- odsetki za okres korzystania z kapitału w wysokości 8,80 % od dnia 24 listopada 2017 roku do dnia 8 maja 2018 roku w kwocie 1.836,23 zł;

- odsetki za opóźnienie od kwoty niespłaconego kapitału w wysokości 10 % za okres od dnia 24 listopada 2018 roku do dnia 25 lipca 2018 roku w kwocie 692,61 zł oraz opłaty i prowizje w kwocie 16,30 zł. Pozwany w dniu 1 lutego 2019 roku dokonał wpłaty na konto strony powodowej tytułem należności z umowy nr (...) kwoty 100 zł. Pozwany w styczniu 20187 roku i sierpniu oraz wrześniu 2018 roku przeprowadzał badania w związku z chorobą gruczołu krokowego.

W zakresie powództwa o zapłatę kwoty 46.370,21 zł. po wniesieniu powództwa w dniu 27 lipca 2018 roku pozwany zapłacił w dniu 1 lutego 2019 roku na rzecz powoda kwotę 100 zł. Sąd Rejonowy w Sieradzu podniósł, iż zgodnie z art. 97 k.c. osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Nadto strona powodowa po podniesieniu przez pozwanego zarzutu braku umocowania osób zawierających umowy w imieniu banku, załączyła do akt pisemne oświadczenia o potwierdzeniu ich zawarcia , a ponadto umowy te od razu po ich zawarciu były przez strony zgodnie wykonywane, a nawet aneksowane. Skoro pozwany dobrowolnie i z własnej inicjatywy podpisał przedmiotowe umowy, co wynika wprost z załączonych do akt ich odpisów czy kserokopii i nie kwestionował wówczas umocowania osób, które w imieniu powódki podpisywały umowę pożyczki, a następnie otrzymał środki z tytułu kredytu i przystąpił do jego częściowej spłaty to zarzut co do braku umocowania nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd pierwszej instancji wnioskował także, że przystąpienie przez pozwanego do spłaty zaciągniętych zobowiązań potwierdza, iż otrzymał środki z tytułu udzielonych kredytów. Pozwany regulując do 2017 roku raty, tym samym dokonał niewłaściwego uznania swojego długu i potwierdził istnienie pomiędzy nim a powodem stosunków prawnych wynikających z zawartych umów i wypłatę środków z kredytu. Jak wyżej wskazano, skoro kwestionowane przez stronę pozwaną umowy zawarte były w Punkcie Obsługi Klienta powodowego Banku, to zastosowanie będzie tu miał ww. art. 97 k.c. Sąd pierwszej instancji uznał także, iż w niniejszej sprawie nie mają zastosowania przepisy o niewiążących stronę klauzulach abuzywnych. Nie ulega przy tym wątpliwości, że pozwana jest w omawianym stosunku obligacyjnym konsumentem, a kredytodawca przedsiębiorcą stosującym wzorzec umowny. Jednakże nie można jednoznacznie stwierdzić, iż pozwany nie mógł negocjując umowy zmienić postanowień umownych dotyczących np. wysokości prowizji od udzielonych kredytów, czy też zostały one ustanowione w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszające jego interesy. Całkowita kwota kredytów, kwoty wypłacone pozwanemu oraz całkowity koszt kredytu zostały wskazane bardzo wyraźnie już na pierwszej stronie umów, a więc pozwany czytając umowy z całą pewnością mógł negocjować jej warunki, w tym co do ubezpieczenia lub też zrezygnować z ich podpisania. Ponadto, wskazano, iż ustalone w umowie koszty kredytów są zgodne są z ustawą z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 993).

Odnosząc się do zarzutu nieudowodnienia zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na fakt, iż dochodzona w niniejszej sprawie wierzytelność wynika z umów kredytu i ubezpieczenia. Zawierając te umowy pozwany w sposób swobodny i dobrowolny przyjął i zaakceptował ich warunki. Tym samym zobowiązał się do spłaty zaciągniętych zobowiązań w ratach miesięcznych płatnych w terminach i wysokości określonych w umowach. W związku z zaprzestaniem spłaty, powódka wypowiedziała te kontrakty, a roszczenia w całości zostały postawione w stan wymagalności i powód miał prawo dokonać wypowiedzenia zgodnie z umową stron. Zaległość I. M. zgodnie z załączonymi do akt szczegółowymi rozliczeniami umów objętych pozwem przekraczała bowiem dwa pełne okresy płatności, a strona powodowa wzywała wcześniej pozwanego do zapłaty zaległości pod rygorem wypowiedzenia umów. Dochodzona zaległość wynikała z wyciągów z ksiąg banku, co do znaczenia których wyrokiem z dnia 15 marca 2011 roku w sprawie P 7/09 Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w że art. 95 ust. 1 ustawy Prawo bankowe jest niezgodny z określonymi przepisami Konstytucji w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta ale wyciąg ten nie może być więc w przedmiotowej sprawie traktowany na równi z dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c., co oznacza, że nie korzysta z domniemania autentyczności i prawdziwości dokumentu urzędowego. Niemniej jednak wyciąg ten jest dokumentem prywatnym, o którym mowa w art. 245 k.p.c.

Co do braku wymagalności roszczenia, zdaniem sądu meriti, najistotniejsze znaczenie ma oświadczenie powoda z dnia 8 marca 2018 roku w przedmiocie wypowiedzenia umów objętych pozwem przesłane na adres pozwanego pocztą i odebrane przez niego 12 marca 2018 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku w ustawowym terminie wywiódł pełnomocnik pozwanego, który zaskarżył orzeczenie w części co do punktów rozstrzygnięcia poza pkt. I. 1 o umorzeniu postępowania w sprawie i zarzucił mu:

1. Naruszenie przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wydane rozstrzygnięcie, tj.:

a) art. 217 § 1 i 2 Kpc w zw. z art. 379 pkt 5 Kpc poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż powód skutecznie potwierdził zawarcie umowy kredytowej nr (...) przez M. S. pismem z dnia 08 lipca 2019 roku, które to pismo winno zostać pominięte jako spóźnione, zwłaszcza, iż strona pozwana nie została prawidłowo poinformowana o złożeniu przez powoda pisma z dnia 08 lipca 2019 roku, stąd nie miała możliwości ustosunkowania się do w/w dokumentu przed publikacją orzeczenia ,

b) art. 316 § 1 Kpc w zw. z art. 217 § 1 Kpc poprzez jego niezastosowanie i oparcie rozstrzygnięcia na podstawie dokumentów, które zostały przedstawione przez powoda po zamknięciu rozprawy,

c) art. 224 § 1 w zw. z art. 217 § 1 Kpc poprzez ich niezastosowanie i doprowadzenie do pozbawienia strony możliwości ustosunkowania się do pisma powoda,

d) art. 233 § 1 Kpc poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego przez Sąd I instancji polegający na przyjęciu, iż powód udowodnił umocowanie do zawierania umów z pozwanym poprzez złożenie „oświadczenia o potwierdzeniu zawarcia umowy kredytu" z dnia 30 lipca 2019 roku - załączone do pisma procesowego z dnia 07 sierpnia 2019 roku oraz potwierdzenia zawarcia umowy kredytowej z dnia 08 lipca 2019 roku - załączone do pisma procesowego z dnia 29 sierpnia 2019 roku (uwagi poczynione powyżej), których to skuteczność potwierdzenia strona kwestionuje. Odmienne stanowisko, kłóci się bowiem z teorią organów osób prawnych, w szczególności, iż umowę kredytową zawierała osoba prawna osobiście a nie przez pełnomocnika. Co więcej, powód nie wykazał również, iż rzeczywiście były to osoby czynne w lokalu przedsiębiorstwa,

e) art. 233 § 1 w zw. z art. 232 Kpc poprzez dowolne i błędne przyjęcie, iż do zawarcia umów kredytowych nr: (...) oraz (...) doszło w lokalu przedsiębiorstwa, których to okoliczności powód nie udowodnił,

1) art. 233 § 1 w zw. z art. 232 Kpc poprzez błędną ocenę materiału dowodowego dokonaną wbrew materiałowi zgromadzeniu w sprawie i przyjęcie, iż powód udowodnił wysłanie i doręczenie pozwanemu wezwań do zapłaty z dnia 05 lutego 2018r. w sprawie umowy: (...) oraz (...), co podaje w wątpliwość czy został spełniony wymóg zachowania 14-stu dni roboczych liczonych od dnia doręczenia przedmiotowych wezwań na złożenie wniosku o restrukturyzację przez pozwanego. W treści obu umów (§9) wskazany został wymóg skutecznego wypowiedzenia, tj. skierowanie uprzednio do pozwanego wezwania do zapłaty.

g) art. 233 § 1 w zw. z art. 245 Kpc poprzez dokonanie błędnej oceny dokumentów prywatnych, tj. potwierdzenia złożenia dyspozycji przelewu oraz dokumentu przelewu i korekty rejestru. Na wskazanych dokumentach nie ma podpisów bądź są one umieszczone w niewłaściwym miejscu. Nie ma również informacji, iż stanowią one wydruk wygenerowany przez system bankowy, co podaje w wątpliwość prawdziwość załączonych dokumentów,

h) art. 233 § 1 w zw. z art. 245 Kpc poprzez dokonanie błędnej oceny dokumentów

prywatnych, tj. załączonego szczegółowego rozliczenia umowy kredytu nr: (...)

oraz nr: (...), podczas gdy podpisy znajdujące się na dokumentach stanowią

jedynie niewyraźną kserokopię są niejako „nadrukowane na pismo", na dokumentach

rozliczenia nie ma również informacji, czy zostały one wygenerowane przez system

bankowy i w związku z tym nie wymagają złożenia podpisu,

i) art. 328 § 2 Kpc poprzez nie odniesienie się przez sąd pierwszej instancji do zarzutu

przedawnienia zgłoszonego przez pozwanego w żadnym zakresie.

2. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 75 c Prawa bankowego w zw. z art. 6 kc poprzez ich niezastosowanie i błędne przyjęcie, iż powód zachował termin 14-stu dni roboczych przewidzianych na złożenie wniosku o restrukturyzację zadłużenia, podczas gdy powód nie udowodnił, iż wezwania do zapłaty zostały skutecznie doręczone pozwanemu,

b) art. 118 Kc poprzez jego niezastosowanie i nieustosunkowania się do zarzutu przedawnienia zgłaszanego przez pozwanego,

c) art. 385 1 § 1, 2, 3, 4 kc w zw. z art. 6 kc, poprzez jego niezastosowanie i błędne przyjęcie, iż pozwany miał możliwość negocjacji warunków przedmiotowych umów. W § 2 pkt 2 umowy kredytowej nr (...) z dnia 03.06.2015r. wskazane zostało, iż całkowita kwota kredytu wynosi 30.000 zł, podczas gdy całkowita łączna kwota do zapłaty wynosi 67.818,16 zł. Postanowienie to niewątpliwie kształtuje obowiązki strony w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jej interesy. Za niedozwolone postanowienia umowne należy również uznać postanowienia umowy z uwagi na fakt, iż postanowienia nie były negocjowane ze stroną i zostały przyjęte na drodze indywidualnego porozumienia, który to fakt strona powodowa pomimo obowiązku dowodowego nie wykazała, a wykazała jedynie przedłożenie wzorców umowy, który strona musiała zaakceptować. Nie była to swobodna decyzja strony pozwanej.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie powództwa w całości w zakresie obu połączonych spraw, przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu za obie instancje wg norm przepisanych, oświadczając iż koszty te nie zostały uiszczone w całości ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez pozwanego nie mogła odnieść skutku postulowanego we wniosku apelacyjnym poprzez pryzmat bezzasadności zarzutów w niej podniesionych.

Zarzuty zawarte w wywiedzionym przez skarżącego środku odwoławczym były dwojakiego rodzaju : naruszenia przepisów procedury cywilnej i prawa materialnego będącego podstawą rozstrzygnięcia. W zakresie uchybień proceduralnych pozwany zarzucił sądowi rejonowemu przekroczenie granic swobodnej i rzetelnej oceny dowodów i błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a tym samym sprzeczność ustaleń sądu z zebranym materiałem dowodowym , stanowiące naruszenie normy art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 232 i 245 k.p.c.

W pierwszej kolejności należy rozważyć te właśnie zarzuty dotyczące naruszenia przepisów procedury, gdyż jedynie pozbawione wadliwości ustalenia faktyczne , dokonane wskutek właściwej i zgodnej z normą wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. oceny dowodów, pozwalają na weryfikację orzeczenia sądu przez pryzmat prawa materialnego.

Należy przede wszystkim podkreślić, że w judykaturze nie budzi wątpliwości pogląd, iż skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów ( por. wyrok S. N. z dnia 6.11.1998 r., II CKN 4/98, niepubl.). Zarzut naruszenia kryteriów zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c. można podnieść skutecznie jedynie wówczas gdy w apelacji strona wykaże, że postępowanie dowodowe przed sądem pierwszej instancji było dotknięte wadliwością w stopniu podważającym prawidłowość ustaleń faktycznych, bądź też , że sąd poczynił ustalenia faktyczne nie wynikające z materiału dowodowego, bądź w sposób sprzeczny z istniejącym materiałem dowodowym. Zarzut ten może być również uzasadniony wnioskowaniem sądu o okolicznościach faktycznych w sposób sprzeczny z zasadami logiki formalnej bądź z zasadami doświadczenia życiowego . Sprzeczności te winny być wykazane w sposób jednoznaczny w uzasadnieniu apelacji ( por. wyrok S.A. w Lublinie z dnia 17 stycznia 2017 r., I ACa 425/16).

Z powołaniem się na treść art. 382 k.p.c. zauważyć także należy,
że Sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale także obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny,
w tym oceny zgromadzonych dowodów (por: uzasadnienie postanowienia SN z dnia
17 kwietnia 1998 r., sygn. akt II CKN 704/97).
Sąd II instancji nie ogranicza się tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie.

W kontekście powyższego Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy przyjmując je za własne i podziela w zasadniczej części ich ocenę prawną, w tym co do uznania, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy wykazano fakt zawarcia pomiędzy stronami zobowiązania rodzącego obowiązek zapłaty po stronie pozwanego. Przede wszystkim należy bowiem podzielić pogląd sądu pierwszej instancji wyprowadzony w oparciu o zaoferowane dowody z dokumentów, iż obie umowy kredytowe zostały zawarte skutecznie wobec reprezentacji banku przez uprawnione do tego osoby. Słusznie bowiem sąd pierwszej instancji zauważa, że przedmiotowe zobowiązania funkcjonowały przez niemal trzy lata, jako niekwestionowane przez kredytobiorcę i przez niego realizowane w zakresie ciążącego na nim obowiązku dokonywania ratalnej spłaty. Po dwóch latach od podpisania umów na wniosek I. M. doszło do aneksowania warunków obu umów poprzez wydłużenie czasu ich obowiązywania. Była to odpowiedź banku na trudną sytuację zdrowotną kredytobiorcy. Przez cały ten czas I. M. nie miał wątpliwości, że ma skutecznie zawarte umowy kredytowe, bo nie składał w tym przedmiocie do banku jakichkolwiek oświadczeń, nie zgłaszał pretensji. Nie wymaga szczególnej wiedzy prawniczej aby wiedzieć, że nie dokonuje się spłaty długu, co do którego ma się uzasadnione podejrzenie jego nieistnienia. Pozwany takich podejrzeń nie miał. Nie ma znamion dowolnej , a nie swobodnej oceny materiału dowodowego twierdzenie sądu wyprowadzone przy tym z domniemania wynikającego z art. 97 k.c. zgodnie, z którym osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługi publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Sąd Okręgowy rozpoznający apelację w przedmiotowej sprawie w pełni podziela zapatrywanie wyrażone w tej kwestii w judykaturze, zgodnie z którym art. 97 k.c. może mieć zastosowanie do osób podpisujących w imieniu banku umowę kredytową, bowiem w odniesieniu do banków – pojęcia lokalu przedsiębiorstwa nie należy ograniczać do tzw. sali operacyjnej, lecz obejmować nim należy także inne pomieszczenia, w których obsługiwania są klienci. Ponieważ udzielanie kredytów jest typową czynnością banku, zazwyczaj dokonywaną w siedzibie jego jednostek organizacyjnych, wyłączenie domniemania , o którym mowa, musiałoby opierać się na wskazaniu konkretnych okoliczności ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 października 2018 r. , I Aga 199/18, Lex nr 2595408). Na załączonych do materiału dowodowego dokumentach widnieją zaś pieczątki z oznaczeniem jako miejsca dokonywania czynności bankowej (...), przy tym poza podniesieniem zarzutu w tym względzie w toku całego postępowania okoliczność ta nie została skutecznie podważona choćby poprzez twierdzenie pozwanego o innym miejscu dokonania kwestionowanej czynności ze wskazaniem go. Już choćby z tych względów nie można podzielić twierdzeń pozwanego zmierzających do skutecznego zanegowania istnienia zobowiązania. Nie zasługują w tym aspekcie także na uwzględnienie zarzuty dotyczące spóźnionego złożenia przez powoda dokumentów potwierdzających zawarcie umów kredytowych przez osoby podpisane jako przedstawiciele banku. W świetle bowiem całokształtu okoliczności sprawy nie można uznać w tej mierze skutków prekluzji dowodowej, bowiem sąd ma pełne prawo przeprowadzić dowód z dokumentów po zamknięciu rozprawy przed ogłoszeniem wyroku, co miało miejsce w niniejszej sprawie, zwłaszcza że okoliczności wynikające z tych dokumentów nie stanowiły jedynej podstawy uwzględnienia powództwa. Natomiast twierdzenie pozwanego , że nie miał możliwości odnieść się do złożonych dokumentów nie ma znaczenia dla okoliczności tej sprawy, skoro mocodawca w każdym czasie może dokonać skutecznego potwierdzenia czynności dokonanej przez rzekomego pełnomocnika ( falsus procurator), a sama czynność nie nosi cech nieważności ale dotknięta jest jedynie bezskutecznością zawieszoną.

W aspekcie zarzutów dotyczących wątpliwości uzyskania przez pozwanego środków z obu umów kredytowych, poprzez kwestionowanie prawdziwości złożonych przez powoda potwierdzeń złożenia dyspozycji przelewu na okoliczność udostępnienia środków z kredytów, należy podnieść, że nie można wyprowadzać wniosków tak daleko idących jedynie z zarzutu tak sformułowanego, przy braku korelacji z innymi okolicznościami wskazującymi na wręcz odmienny stan. Pozwany kwestionując bowiem fakt uzyskania pieniędzy z obu umów kredytowych, nie omieszkał ich zwracać według ustalonego w umowie harmonogramu i to przez okres prawie trzech lat, w tym także aneksować termin ostatecznej spłaty całego zobowiązania w obu przypadkach. Takie zachowanie pozwanego z jednej strony, a podnoszone twierdzenia z drugiej strony pozostają we wzajemnej sprzeczności, a tym samym nie są wiarygodne.

Wreszcie co do zarzutów dotyczących skuteczności wypowiedzenia umów kredytowych poprzez pryzmat wykazania doręczenia pism zawierających wezwania do zapłaty, to trzeba zgodzić się z oceną prezentowaną przez Sąd Rejonowy. Powodowy bank dokonywał bowiem doręczeń pozwanemu za pośrednictwem urzędu pocztowego. Przedstawione zaś przez wierzyciela dowody nadania przesyłki jako rejestrowanej i jej odbioru przez adresata są wystarczające dla oceny skuteczności dokonania doręczenia.

Nie można zgodzić się również z apelującym w zakresie zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa procesowego mających istotny wpływ na wynik sprawy poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 232 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. , nieudowodnienie wysokości dochodzonego roszczenia i jedynie dla porządku przytoczyć utrwalone już w judykaturze stanowisko, zgodnie z którym Trybunał Konstytucyjny istotnie w wyroku z dnia 15 marca 2011 roku, sygn. akt P 7/09 (Dz. U. z 2011, nr 72, poz. 388) stwierdził, że art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, w zakresie, w jakim nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Niemniej wyciągi z ksiąg bankowych stanowią dokumenty prywatne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lutego 2014 r. I ACa 290/13), którym należy przypisać moc dowodową (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 czerwca 2016 r. I ACa 1758/15). Do wyciągu z ksiąg bankowych należy zatem zastosować art. 245 k.p.c. wedle, którego dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby zakwestionować prawdziwość, czy autentyczność przedłożonego dowodu. Na marginesie należy wskazać, że wyciąg z ksiąg bankowych został wystawiony przez bank, którego czynnościom należy przypisać cechę wiarygodności, jako instytucji zaufania publicznego.

W płaszczyźnie zarzutów naruszenia prawa materialnego jako najdalej idący jawi się zarzut naruszenia art. 358 1 k.c. upatrywany przez apelującego w uznaniu przez sąd pierwszej instancji, że pozwany miał możliwość negocjacji warunków obu przedmiotowych umów kredytowych i dysproporcji w wysokości „całkowitej kwoty kredytu” do „całkowitej łącznej kwoty do zapłaty”, co zdaniem apelującego kształtuje obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Takie postawienie zarzutu i jego ukształtowanie oznacza w istocie dążenie do przyjęcia abuzywności wszystkich warunków umowy, skoro zarzut postawiony jest w dużym stopniu ogólności. Z zarzutem tym nie sposób się zgodzić, bo apelujący, mimo jego ogólnego podniesienia w istocie nie precyzuje na czym ma polegać zastosowanie niedozwolonych klauzul umownych.

W judykaturze uznaje się, że pod pojęciem działania wbrew dobrym obyczajom kryje się wprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku, natomiast przez rażące naruszenie interesów konsumenta rozumie się nieusprawiedliwioną dysproporcję - na niekorzyść konsumenta - praw i obowiązków stron, wynikających z umowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 173/06, Lex nr 395247). Dokonując oceny rzetelności określonego postanowienia umowy konsumenckiej należy zawsze rozważyć indywidualnie rozkład obciążeń, kosztów i ryzyka, jaki wiąże się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadać jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone.

W tym kontekście podnieść należy, że I. M. zawierał już wcześniej umowy kredytowe o tym samym charakterze także z innymi bankami, miał w tej mierze doświadczenie, wiedział jaką kwotę pieniędzy otrzymuje i jaką będzie obowiązany spłacić, zaakceptował warunki obu umów, miał ponadto możliwość skorzystania z prawa odstąpienia od umowy i to bez podania przyczyny w ciągu 14 dni od dnia jej zawarcia ( § 10 obu umów kredytowych), o czym został poinformowany, a czego nie uczynił. Nadto podkreślenia wymaga, że pozwany podjął się spłaty kredytów i kontynuował to w zgodzie z harmonogramem przez okres prawie trzech lat . Wskazać należy także , że umowy kredytowe między stronami były dobrowolnie realizowane przez pozwanego także po wejściu w życie art. 36 a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, który wszedł w życie w dniu 11 marca 2016 r. We wskazanym przepisie wskazano maksymalne koszty, jakie konsument może ponieść poza kosztami odsetek. Pobrane przez powoda pozaodsetkowe koszty mieściły się zresztą w wysokości dopuszczalnej w myśl przepisów powołanej wyżej ustawy. Zaznaczyć trzeba, iż pozwany dobrowolnie zdecydował się na zawarcie umów z powodem, mimo, że miał do wyboru szeroki wachlarz banków. Skoro zdecydował się na zawarcie umowy z powodem, przyjąć trzeba, iż był świadomy w pełni podejmowanej przez siebie decyzji. Akceptując treść wskazanych postanowień umowy, przyjąć należało, że pozwany miał wpływ na kształt i treść zawartej umowy pożyczki. Podnieść również trzeba, że z treści art. 385 1 k.c. wynika jednoznacznie, iż konsumenta nie wiążą te postanowienia umowne, które nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie, a kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszając jego interes. Wyjątek dotyczy tych zapisów umownych, które w sposób jednoznaczny określają główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie. Postanowienia kwestionowanych umów kredytowych określają w sposób jednoznaczny główne świadczenia stron, a pozwany wiedział jaką ilość pieniędzy otrzymuje, kiedy i jaką ilość będzie musiał zwrócić.

Wreszcie nie znajduje uzasadnienia zarzut naruszenia normy art. 75 c prawa bankowego. W tej mierze Sąd Okręgowy stoi niezmiennie na stanowisku, zgodnie z którym powyższe uchybienie nawet gdyby miało miejsce , nie skutkuje bezwzględną nieważnością wypowiedzenia umów kredytowych, upatrywanego w naruszeniu postanowień prawa bankowego w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. Analizowany przepis art. 75 c prawa bankowego nie zawiera takiej sankcji. Wprowadzona powinność informowania o możliwości restrukturyzacji przed podjęciem decyzji skutkującej wypowiedzeniem umowy bankowej nie została doprecyzowana obowiązkiem banku uwzględnienia wniosku zawierającego żądanie restrukturyzacji. Przepisy ustawy nie zawierają także dyspozycji obligującej bank do przedstawienia stronie składającej taki wniosek, sposobu i metodyki oceny jej zdolności kredytowej, gdyż przepis art. 75 c nie odwołuje się do art. 70 ust. 1 zdanie 2 prawa bankowego. Przepis ten nie zmienia ani sposobu spełnienia świadczenia przez kredytobiorcę, ani terminu wymagalności roszczenia. Niedochowanie przewidzianej w tym przepisie procedury przez bank może być zatem rozważane jedynie w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej banku, jeżeli na skutek niedochowania procedury pozwany poniósłby szkodę, której źródła będzie można upatrywać w nierzetelnym działaniu banku.

Finalnie jako absurdalny, nie zasługujący na szersze omówienie jawi się zarzut apelacji czyniony sądowi pierwszej instancji o braku argumentacji dotyczącej przedawnienia dochodzonego roszczenia. Pełnomocnik pozwanego będący profesjonalistą, a zatem zobligowany do rzetelnego prowadzenia sprawy strony, po której został ustanowiony z urzędu, w tej mierze poza jednym zdaniem zawartym w piśmie z dnia 6 czerwca 2019 r. w brzmieniu : „z ostrożności procesowej podnoszę również zarzut przedawnienia”, nie zawarł jakiejkolwiek argumentacji w tej mierze w toku całego procesu. Zarzucanie sądowi pierwszej instancji, że nie odniósł się do tak postawionego zarzutu, zwłaszcza, że roszczenie nie jest przedawnione już choćby z racji samego czasu wypowiedzenia ( marzec 2018 r. ), przy wytoczeniu obu powództw w lipcu 2018 r. , jest nieporozumieniem i świadczy jedynie o braku wiarygodnej argumentacji w tym względzie.

Z tych wszystkich względów apelacja jako pozbawiona podstaw podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym nieopłaconej pomocy prawnej orzeczono od wartości zaskarżenia każdego z wyroków po ich zsumowaniu czyli na podstawie § 8 pkt 5 w związku z § 16 ust. 1 pkt 1 oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3.10.2016 r. – w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu – (Dz. U. z 2019 r. poz. 68).