Sygn. akt I ACa 1023/18
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 września 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Józef Wąsik |
Sędziowie: |
SSA Grzegorz Krężołek (spr.) SSA Marek Boniecki |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Paulina Klaja |
po rozpoznaniu w dniu 11 września 2019 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa I. K. (1)
przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie (...)
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 14 grudnia 2017 r. sygn. akt I C 636/17
1. oddala apelację;
2. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego należnymi stronie pozwanej;
3. przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata P. P. kwotę 12.300 zł (dwanaście tysięcy trzysta złotych), w tym 2.300 zł podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
SSA Marek Boniecki SSA Józef Wąsik SSA Grzegorz Krężołek
Sygn. akt : I ACa 1023/18
Powódka I. K. (1), w pozwie skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Wojewodzie (...) domagała się zasadzenia kwoty 2 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami , tytułem odszkodowania za bezprawne pozbawienie jej poprzedniczki prawnej M. B. (1) prawa własności gospodarstwa rolnego położonego w miejscowości W. w gromadzie G. w powiecie (...).
Jak podnosiła, do przejęcia tego gospodarstwa przez Skarb Państwa doszło na podstawie decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. z dnia 3 grudnia 1955r znak (...) , opartej na przepisach dekretu z 27 lipca 1949r o przejęciu na własność Państwa nie pozostającym w faktycznym władaniu właścicieli nieruchomości ziemskich , położonych w niektórych powiatach województwa (...)
Wojewoda (...) , decyzją z dnia 21 stycznia 2015r znak (...)stwierdził nieważność tej decyzji z powodu naruszenia prawa.
Stwierdzenie to, zdaniem powódki, decyduje o jej wadliwości , stanowiąc podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa. Szkodę tę stanowi wartość utraconego gospodarstwa wraz z inwentarzem.
Strona pozwana, reprezentowana przez Prokuratorię Generalną Rzeczpospolitej Polskiej , domagała się oddalenia powództwa oraz obciążania powódki kosztami procesu. W swoim stanowisku procesowym Skarb Państwa podnosił , że I. K. (1) nie dowiodła , iż jest spadkobierczynią M. B. (1) w odniesieniu do części rolnej spadku. Po wtóre w warunkach , gdy na podstawie orzeczenia nadzorczego Wojewody (...) z dnia 21 stycznia 2015r decyzja b. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. została uznana za nieważną ze skutkiem wstecznym, to zniesione zostały następstwa utraty przez M. B. (1) prawa własności do gospodarstwa , którego , jak twierdzi powódka, była współwłaścicielką. Zatem tytuł ten nadal przysługuje M. B. (1) , a ewentualnie jej następczyni w osobie powódki. Wobec tego nie można zasadnie mówić o szkodzie za której wyrównanie miałby odpowiadać Skarb Państwa.
Przede wszystkim jednak , powództwo powinno podlega oddaleniu dlatego , że brak jest związku przyczynowego pomiędzy wydaniem wskazywanej przez powódkę jako źródło szkody decyzji , a uszczerbkiem majątkowym wskazywanym przez I. K. (1)
Jak wynika bowiem z treści orzeczenia nadzorczego Wojewody, przyczyną stwierdzenia jej nieważności były jedynie nieprawidłowości natury proceduralnej, w tym w szczególności jedynie ogólne określenie w jej powierzchni gruntów , które w gromadzie (...) przeszły na rzecz Skarbu Państwa , bez odniesienie tego skutku do zindywidualizowanych nieruchomości współwłasności M. B. (1).
Reprezentant procesowy Skarbu Państwa podnosił , że majątek ten z przyczyn merytorycznych podlegał przejęciu przez państwo, jako nie będące w faktycznym władaniu jej współwłaścicielki w chwili doniosłej z punktu widzenia norm dekretu z 27 lipca 1949r.
Zatem gdyby nie opisana nieprawidłowość natury proceduralnej, decyzja stwierdzająca przejście prawa własności jej gospodarstwa na rzecz Skarbu Państwa nie mogła być merytorycznie inna aniżeli ta wydana przez Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G..
Skarb Państwa podnosił także , że szkoda nie została przez powódkę wykazana , a w jej ramach nie może być ujmowana wartość inwentarza [ koni , owiec , trzody chlewnej i drobiu ] albowiem kwestionowana decyzja nie obejmowała go.
Strona pozwana broniła się także zarzutem przedawnienia roszczenia zgłoszonego w pozwie , podnosząc , że I. K. (1) nie dochodziła roszczenia odszkodowawczego w terminie 10 lat od daty , kiedy decyzja administracyjna , której wadliwość wskazuje jako źródło uszczerbku , stała się ostateczna.
Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017r , Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo .
Rozstrzygniecie to oprał na następujących okolicznościach faktycznych :
Powódka I. K. (1) jest córką i spadkobierczynią M. B. (1).
Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G., decyzją 3 grudnia 1955r, w sprawie oznaczonej znakiem(...) orzekło o przejęciu na własność Państwa nieruchomości znajdujących się w gromadzie G. powiat G., m. in będących współwłasnością matki powódki. Jej podstawą faktyczną było ustalenie , że poprzedniczka prawna I. K. (1) objęta była akcją przesiedlenia na ziemie zachodnie, opuściła gospodarstwo, i przebywa w niewiadomym miejscu. Podstawą prawną decyzji w części dotyczącej M. B. (1) był dekret z dnia 27 lipca 1949 r. „o przejęciu na własność Państwa nie pozostających w faktycznym władaniu właścicieli nieruchomości ziemskich, położonych w niektórych powiatach województwa (...), (...), (...) i (...)” (Dz. U. nr 46, poz.339). M. B. (1) urodzona w miejscowości G. od 27 lutego 1954r. do 2 stycznia 1986r. zamieszkiwała we W., gmina (...)
Wojewoda (...) Decyzją z dnia 21 stycznia 2015r, po przeprowadzeniu postępowania oznaczonego sygnaturą (...) stwierdził nieważność tej decyzji Prezydium w części dotyczącej przejęcia nieruchomości stanowiącej własność M. B. (1). Podstawą tego stwierdzenia było ustalenie, że w decyzji określono tylko ogólnie powierzchnię przejmowanych gruntów w danej miejscowości/ gromadzie (...)/ bez opisu konkretnych nieruchomości , prawo do których miało przejść na rzecz Skarbu Państwa . Tym samym nie oznaczono przedmiotu przejęcia , co było niezgodne z art. 1 ust. 1 dekretu , naruszając te normę.
W ramach oceny prawnej roszczenia I. K. (1) , uznając je za nieuzasadnione , Sąd Okręgowy rozpoczął motywację tego stanowiska od stwierdzenia , że ewentualną podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu państwa wobec następczyni prawnej M. B. (1) jest art. 160 k.p.a. mimo ,że decyzja nadzorcza została wydana po jego wyeliminowaniu z porządku prawnego decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. z 3 grudnia 1955r oraz art. 417 1§2 kc
Powołując brzmienie tych norm oraz posługując się orzeczeniami Sadu Najwyższego służącymi ich wykładni , Sąd Okręgowy stanął na stanowisku zgodnie z którym samo stwierdzenie nieważności decyzji Prezydium przez Wojewodę (...) w odniesieniu do tej jej części , która dotyczyła przejścia na rzecz państwa gospodarstwa, którego współwłaścicielką była matka powódki , nie jest wystarczającym dla przypisania pozwanemu Skarbowi Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej , której podstawą jest ta nieważna decyzja.
Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2004r , sygn. II CK 433/02 wskazał , że stwierdzenie, iż decyzja administracyjna wydana została z naruszeniem prawa, przesądza o odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę poniesioną w jej wyniku. Jej wyłączną i samodzielną podstawą jest norma uprzednio obowiązującego art. 160 §1 kpa skoro nieważna decyzja została wydana przed 1 września 2004r.
To jednak nie przesadza o tym , że w konkretnej sprawie odpowiedzialność ta zostanie Skarbowi Państwa przy=pisana albowiem niezbędnym jest jeszcze potwierdzenie istnienia normalnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem [ nieważnej ] decyzji a uszczerbkiem poszkodowanego .
Rozważając to zagadnienie , w odniesieniu do żądania I. K. (1) , Sąd Okręgowy uznał , iż taki adekwatny związek przyczynowy nie został przez nią wykazany.
Odwołując się do stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w judykacie z 24 maja 2012, sygn. II CSK 558/11 a także poglądów Sądu Apelacyjnego w Krakowie , wyrażonych w motywach wyroków 14 września 2012r , sygn. I ACa 781/12 i z 7 grudnia 2012, sygn. I ACa 54/12 wskazał , że z uzasadnienia rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewody (...) z dnia 21 stycznia 2015r wynika , iż powodem uznania decyzji z 3 grudnia 1955r za nieważną , było nie dochowanie w decyzji Prezydium wymogów natury proceduralnej w postaci niezgodnego z art. 1 ust. 1 dekretu oznaczenia przejmowanych gruntów.
Sąd analizując poczynione ustalenia faktyczne przez pryzmat postanowień dekretu z dnia 27 lipca 1949 r. „o przejęciu na własność Państwa nie pozostających w faktycznym władaniu właścicieli nieruchomości ziemskich, położonych w niektórych powiatach województwa (...), (...), (...) i (...)”, w tym w szczególności wskazanych w jego art.1 przesłanek przejęcia nieruchomości ziemskich na rzecz państwa uznał , że w chwili przejęcia nieruchomości te , stanowiące współwłasność M. B. (1) miały rzeczywiście status nie pozostających w jej faktycznym posiadaniu , skoro w tym czasie - w roku 1955r przebywała na stałe w miejscowości W. gm. (...) na terenie obecnego województwa (...) .
Przy tym nieruchomości i te znajdowały się na obszarze powiatu (...) , w tej części województwa (...) , która położona była zgodnie z mającym zastosowanie ówcześnie Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 10 czerwca 1938r „O pasie granicznym „ w jego obrębie.
Zdaniem Sądu, spełnienie tych przesłanek od których dekret uzależniał przejecie prawa własności nieruchomości na rzecz państwa powodowało , że w warunkach dochowania wskazanych wyżej wymagań natury proceduralnej , decyzja Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. , w odniesieniu do nieruchomości poprzedniczka prawnej I. K. (1) nie byłaby inna merytorycznie , niż ta , której nieważność stwierdził Wojewoda w orzeczeniu nadzorczym.
Ta ocena stała się dla Sądu I instancji podstawą do wniosku , że pomiędzy jej wydaniem , a szkoda identyfikowaną przez I. K. (1) brak jest adekwatnego związku przyczynowego.
Jego brak wyklucza odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego Skarbu Państwa wobec niej.
Apelację od tego orzeczenia , zaskarżając je w całości, złożyła osobiście I. K. (1), która nie podnosząc jednoznacznie określonych zarzutów, wyraziła stanowcze niezadowolenie z treści rozstrzygnięcia Sądu I instancji , uznając je za oczywiście niesprawiedliwe.
Jej zdaniem Sąd nie tylko nie przeprowadził dowodu z jej przesłuchania w charakterze strony oraz pominął inne postulowane przez nią dowody ale także nie uwzględnił tego, w jakich warunkach jej matka została zmuszona do opuszczenia , wbrew swojej woli , gospodarstwo w W. . Nie wziął również pod uwagę , że inni gospodarze , w ten sam sposób pozbawieni swojej własności, otrzymali za to rekompensaty w naturze lub finansowe podczas gdy M. B. (1) nigdy takiego ekwiwalentu nie uzyskała.
Profesjonalny pełnomocnik powódki , w osobie adwokata ustanowionego z urzędu, uzupełnił te apelację , postulując w pierwszej kolejności zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie żądania pozwu w całości oraz przyznanie na rzecz pełnomocnika kosztów nieopłaconej pomocy prawnej , a ewentualnie wydanie przez Sąd II instancji orzeczenia kasatoryjnego i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Środek odwoławczy oparł na następujących zarzutach :
- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to ;
a/ art. 235 §1 kpc , jako następstwa nie przeprowadzenia przez Sąd I instancji dowodu z zeznań I. K. (1) za pośrednictwem Sądu wezwanego , właściwego dla jej miejsca zamieszkania , przez co niemożliwym stało się złożenie przez nią relacji o faktach doniosłych dla treści wyroku. Przy tym z uwagi na wiek oraz stan zdrowia powódki, nie mogła ona tych zeznań złożyć przed Sądem prowadzącym postępowanie,
b/ art. 227 kpc , jako konsekwencji nie przeprowadzenia wnioskowanych przez skarżącą dowodów z opinii biegłego geodety, służącej identyfikacji ewidencyjnej działek składających się na gospodarstwo rolne , które było przedmiotem współwłasności poprzedniczki prawnej powódki , a także opinii biegłego rzeczoznawcy dla stwierdzenia wartości tych nieruchomości , chociaż obydwa opracowania były istotne z punktu widzenia treści kwestionowego orzeczenia.
Z tym zarzutem wiązał się bezpośrednio zarzut
c/ naruszenia art. 278 §1 kpc , który zdaniem apelującej wynikał z faktu nie przeprowadzenia dowodu z obu opinii , mimo , iż prawidłowe rozstrzygniecie sprawy wymagało ustaleń opartych na wiadomościach specjalnych,
- naruszenia prawa materialnego poprzez :
1/ nietrafne zastosowanie, w ramach oceny roszczenia odszkodowawczego zgłoszonego przez I. K. (1) przepisu art. 417 1 §2 kc mimo , ze ustalony w sprawie stan faktyczny nie jest objęty hipotezą tej normy ,
2/ art. 160 k.p.a. i 417 §1 kc , wobec niezastosowania tych przepisów i niezasadne nie przyznanie córce poprzedniego współwłaściciela gospodarstwa rolnego odszkodowania od Skarbu Państwa mimo , że M. B. (1) została tego majątku bezprawnie pozbawiona , bez przyznania jakiejkolwiek rekompensaty,
3/ art. 361 §1 kc , jako następstwa nieprawidłowej wykładni tego przepisu i przyjęcie , że w warunkach gdy podstawa stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej są uchybienia natury formalnej , istnieje dostateczna podstawa do uznania braku normalnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą powoda , a nieważną z tej przyczyny decyzją administracyjną. Taka interpretacja wskazanej normy jest w ocenie skarżącej niezgodna z konstytucyjną zasadą ochrony własności , równego traktowania i zakazu dyskryminacji , a także słusznego odszkodowania za wywłaszczenie.
Apelująca postulowała także uzupełnienie postępowania dowodowego przed Sądem II instancji przez przeprowadzenie dowodu z zeznań wskazanych przez nią świadków, mających potwierdzić to , że M. B. (1) została bez swojej woli pozbawiona posiadania gospodarstwa rolnego w W. , jaki był wówczas jego stan , oraz , że starała się do niego powrócić.
Odnosząc się do apelacji złożonej osobiście przez I. K. (1) jak i do jej uzupełnienia złożonego przez jej pełnomocnika procesowego z urzędu , Prokuratoria Generalna Rzeczpospolitej Polskiej domagała się jej oddalenia , jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw , szczegółowo odnosząc się polemicznie do każdego z zarzutów na których środek odwoławczy został oparty.
Domagała się także obciążenia powódki kosztami postępowania apelacyjnego, należnymi reprezentantowi procesowemu pozwanego Skarbu Państwa.
Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :
Środek odwoławczy powódki nie jest uzasadniony. W szczególności nie można podzielić żadnego z zarzutów na których opiera się jego konstrukcja.
Z uwagi na to jakie zarzuty procesowe zostały podniesione przez profesjonalnego pełnomocnika powódki przypomnieć należy , że Sąd Odwoławczy jest związany zarzutami tej natury , co ma to następstwo , iż rozstrzygniecie poddane kontroli instancyjnej jest weryfikowane z punktu widzenia trafności tych spośród nich , które zostały wyraźnie przez podmiot skarżący wskazane i umotywowane .
Wobec tego zauważyć należy , że autorka apelacji nie odwołuje się do zarzutów procesowych za pośrednictwem których podważałaby sposób dokonania przez Sąd I instancji oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.
Nie podnosi także takich zarzutów tej natury za pośrednictwem których negowałaby ustalenia dotyczące realizacji przesłanek zastosowanych przez Sąd I instancji , w ramach norm materialnych , a w szczególności art. 160 k.p.a. w brzmieniu obowiązującym przed 1 września 2004r i 361 §1 kc W konsekwencji braku ich apelacyjnej procesowej ustalenia te Sąd II instancji jest zobligowany zaaprobować.
Podzielenie tej oceny ma również to następstwo , że oparte na niej , dokonane przez Sąd Okręgowy , w oparciu o złożone w sprawie dokumenty , ustalenia faktyczne , zostały przyjęte przez Sąd II instancji za własne.
Oceniając podniesione przez skarżącą zarzuty procesowe trzeba także zauważyć , że mogą one zostać podzielone przez Sąd odwoławczy jedynie wówczas , gdy wskazywana przez apelującego nieprawidłowość proceduralna rzeczywiście będzie mogła być Sądowi I instancji przypisana ale równocześnie jej skutki zostaną ocenione jako doniosłe dla treści kontrolowanego instancyjnie orzeczenia. Nieco inaczej rzecz ujmując zarzut procesowy jest zasadny tylko wówczas, jeżeli rzeczywiście popełniona nieprawidłowość rzeczywiście miała miejsce i równocześnie gdyby nie ona orzeczenie Sądu niższej instancji miałoby inna treść.
Przy tym zastrzeżeniu zwrócić należy uwagę , ze profesjonalny pełnomocnik I. K. (1) nie podnosi zarzutu naruszenia art. 299 kpc , jako następstwa nie przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy dowodu z przesłuchania powódki w charakterze strony [ za pośrednictwem Sądu wezwanego , właściwego ze względu na jej aktualne miejsce zamieszkania].
Jednak zważywszy na argumenty , którymi wypełniła apelację osobiście przez siebie niesioną sama I. K. (1) w ich ramach, w sposób szczególny podnosząc przeprowadzenie tego dowodu , mimo jej postulatu zawartego w kolejnych pismach procesowych / por. k. 67 i 84 akt / , Sąd Apelacyjny uznał , ze zarzut tej treści został podniesiony mimo , że apelująca nie odwołała się wprost do normy , która przez to zaniechanie Sądu I instancji miała zostać naruszona.
Zarzut ten jednak należy ocenić jako niezasadny właśnie dlatego , że po pierwsze , jak wynika z twierdzeń samej I. K. (1) , jej informacje o faktach doniosłych dla rozstrzygnięcia , skoro urodziła się w roku 1947 w miejscowości Ł. już po tym kiedy matka została wysiedlona na ziemie zachodnie z W. , mogły mieć jedynie pośredni nie bezpośredni charakter , pochodząc albo od matki albo osób trzecich.
Przede wszystkim jednak jej zeznania dotyczące , jak wskazuje, składu majątku matki wywłaszczonego przez państwo , jego stanu w chwili opuszczenia go przez M. B. (1) , dotyczyłyby faktów nieistotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia skoro, co do zasady , odpowiedzialność odszkodowawcza Skarbu Państwa jest wyłączona.
Bez znaczenia dla oceny roszczenia następczyni prawnej M. B. (1) pozostaje zatem to, jaki był rozmiar uszczerbku za którego indemnizację miałby odpowiadać Skarb Państwa , a nie może budzić wątpliwości , że to właśnie faktom wskazującym na rozmiar szkody służyłyby pominięta przez Sąd I instancji relacja powódki [a także zawnioskowanych przez nią w środku odwoławczym świadków ]
Z tej zasadniczej przyczyny odpierając omawiany zarzut , nie można także podzielić stawianego w apelacji zarzutu naruszenia art. 235 §1 kpc, wprost nawiązującego do nieprzeprowadzenia dowodu z przesłuchania powódki. Byłby on bowiem relewantny z punktu widzenia rozstrzygnięcia, gdyby Sąd I instancji popełnił nieprawidłowość proceduralną nie przesłuchując I. K. (1).
Niezasadnie apelująca powołuje zarzut naruszenia art. 227 kpc.
Zdaniem Sądu II instancji pod nosząc tak zbudowany zarzut, w ramach którego norma art. 227 kpc nie jest powiązana z żadną inna norma procesową , nie może on zostać uznany za uzasadniony.
Odwołując się do treści tego przepisu zwrócić należy uwagę , iż nie stanowi on samodzielnej podstawy jakiegokolwiek obowiązku Sądu prowadzącego postępowanie dowodowe , który mógłby naruszyć przeprowadzając i odmawiając przeprowadzenia któregoś z dowodów.
Nietrafnie skarżąca powołuje zarzut naruszenia art. 278 §1 kpc , jako konsekwencji nie przeprowadzenia przez Sąd I instancji dowodów z opinii biegłych z zakresu geodezji oraz z zakresu szacowania wartości nieruchomości.
Odwołując się od wyrażonej wyżej oceny odnoszącej się do tego, jakie warunki muszą być łącznie spełnione, aby zarzut procesowy mógł by uznany za usprawiedliwiony powiedzieć należy , że krytyka apelującej w odniesieniu do nie zasięgnięcia opinii ekspertów wskazanych specjalności nie jest zasadna.
Przede wszystkim dlatego , że żadne z wnioskowanych dowodowo opracowań , nie mogło doprowadzić do oceny z punktu widzenia specjalistycznej wiedzy biegłych geodety i rzeczoznawcy majątkowego , ustaleń doniosłych dla rozstrzygnięcia skoro , co do zasady, brak było dostatecznych podstaw materialnych do tego aby pozwanemu Skarbowi Państwa przypisać odpowiedzialność odszkodowawczą wobec powódki .
Wobec tego sięganie po opinie biegłych , którzy mieli zidentyfikować nieruchomości wchodzące w skład gospodarstwa w W. , której współwłaścicielką była poprzedniczka prawna skarżącej oraz prowadzić do określenia składu gospodarstwa na datę przejęcia go przez państwo jak i jego wartości najbardziej zbliżonej do daty orzekania o odszkodowaniu nie było uzasadnione , skoro treść tych dowodów nie mogła doprowadzić do ustaleń istotnych dla treści rozstrzygnięcia.
Uzupełniająco należy zwrócić uwagę , że powódka przedstawiła wprawdzie kopie ogólnych danych z dawnych ksiąg hipotecznych gminy katastralnej W. , prowadzonych przez ówczesny Sąd Grodzki w G. oraz wypis jednego kontraktu , na podstawie którego [ jak można się domyślać jej matka , występując wówczas czas pod panieńskim nazwiskiem] nabyła - w roku 1930 udział w parceli budowlanej wraz z zabudowaniami.. por. k. 12-22 akt /
Przy braku dalszej inicjatywy dowodowej powódki , w zakresie przedstawienia dokumentów własnościowych i służących określeniu składu gospodarstwa matki
nie jest to jednak materiał dostateczny do tego , aby na jego podstawie biegli mogli dokonać identyfikacji geodezyjnej w terenie położenia gospodarstwa rolnego współwłasności M. B. (1)
Trzeba przy tym zauważyć , że sama I. K. (1) twierdzi , że było to gospodarstwo znaczne obszarowo , obejmujące grunty orne i lasy o łącznej powierzchni około 16 ha / w tym 12 ha lasu/ . Obejmowało także zabudowania oraz inwentarz żywy. Dokonana za pośrednictwem tych twierdzeń identyfikacja tego majątku z przedstawionymi dokumentami natury własnościowej pozwala na stwierdzenie , że obaj biegli musieliby we własnym zakresie , dla przygotowania opinii , poszukiwac dalszych dowodów co jest niedopuszczalne.
Rola biegłych w procesie jest inna, wyznaczona normą art. 278 §1 kpc. To strona , która z określonych faktów wywodzi dla się pozytywne skutki prawne , jest zobowiązaną dowody takie przedstawić. Obowiązkowi temu powódka nie sprostała w zakresie , który pozwolić by mógł na ustalenia , które eksperci pomogliby Sądowi ocenić z punktu widzenia wiedzy specjalistycznej z dziedzin w których są specjalistami.
Przechodząc do oceny zarzutów natury materialnej , podzielić należy jedynie ten w ramach którego apelująca neguje stanowisko Sądu Okręgowego zgodnie z którym zgłoszone przez nią roszczenie odszkodowawcze może być oceniane na podstawie art. 417 1§2 kc.
Z uchwały pełnego składu Sadu Najwyższego z dnia 31 marca 2011, sygn.. III CZP 112/10 , publ. OSNC z 2011 nr 7-8 poz. 154 , której stanowisko Sąd Apelacyjny w składzie rozstrzygającym sprawę podziela wynika , iż , w warunkach gdy decyzja administracyjna , będąca źródłem szkody powódki , została wydana przed 1 września 2004r i której niezgodność z prawem stwierdzono po tej dacie, podstawą tej odpowiedzialności jest w pierwszej kolejności , wówczas obowiązujący art. 160 k.p. a. Stwierdzenie , że decyzja administracyjna została wydana z naruszeniem prawa przesądza o istnieniu podstawowej materialnej przesłanki tej odpowiedzialności [ Skarb Państwa ] o ile ten uszczerbek jest wiązany przez poszkodowanego z jej wydaniem .
Tym nie mniej przepis ten samodzielnie nie przesądza o możliwości przypisania Skarbowi Państwa indemnizacyjnego obowiązku świadczenia wobec konkretnego podmiotu dotkniętego materialnymi konsekwencjami nielegalnej decyzji.
Dla jego powstania konieczne jest bowiem także wykazanie przez poszkodowanego innych przesłanek tej odpowiedzialności , a to samego uszczerbku oraz adekwatnego związku pomiędzy jej wydaniem a jego powstaniem w majątku domagającego się odszkodowania .
/ por. w tej materii , wyrażający podobne zapatrywanie judykat Sądu najwyższego z dnia 6 lutego 2004 , sygn. II CK 404/02/
Trafnośc takiego wniosku pośrednio wynika także z brzmienia §2 art. 160 k.pa, który stanowił , że do odszkodowania stosuje się przepisy kodeksu cywilnego [ z wyłączeniem art. 418 tego kodeksu ].
To unormowanie przekonuje dostatecznie o tym , iż w rozstrzyganej sprawie podstawą kodeksową tej odpowiedzialności strony pozwanej wobec I. K. (1) byłaby , potencjalnie , poza wskazana normą kodeksu postępowania administracyjnego także norma art. 417§1 kc.
Ten , trafnie podnoszony w apelacji powódki błąd Sądu I instancji , pozostaje jednak bez znaczenia dla oceny merytorycznej poprawności rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej.
Odwołanie się bowiem , we wskazanym wyżej przepisie k.p.a. do przepisów kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność odszkodowawczą [ w rozstrzyganej sprawie Skarbu Państwa ] , czyni doniosłym dla rozstrzygnięcia to , że przesłanki tej odpowiedzialności muszą być spełnione kumulatywnie a brak chociażby jednej z nich wyklucza skuteczne ubieganie się o przyznanie świadczenia odszkodowawczego.
Jedną z tych przesłanek jest istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wydaniem niezgodnej z prawem decyzji a szkodą. Tej przesłanki powódka nie zdołała w postępowaniu wykazać , co trafnie Sąd I instancji ocenił jako wystarczającą podstawę dla oddalenia zgłoszonego przez nią w pozwie roszczenia.
Taka ocena czyni niezasadnym zarzut apelacyjny naruszeni art. 361 §1 kc w postaci niepoprawnej jego wykładni.
Z treści uzasadnienia decyzji nadzorczej Wojewody (...) z dnia 21 stycznia 2015r / k. 23-27 akt / jednoznacznie wynika , że przyczyną uznania , za nieważną decyzji Prezydium Powiatowej rady Narodowej w G. z dania 3 grudnia 1955r , która zgodnie z twierdzeniami powódki jest źródłem jej szkody, było naruszenie przez nią art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 27 lipca 1949r o przejęciu na własność Państwa nie pozostających w faktycznym władaniu właścicieli nieruchomości ziemskich , położonych w niektórych powiatach województwa białostockiego , lubelskiego , rzeszowskiego i krakowskiego [ DzU Nr 46 poz. 339] .
Naruszenie to wynikało zdaniem Wojewody stąd , że Prezydium [ w odniesieniu do gruntów stanowiących współwłasność M. B. (1) położonych we wsi W. , gromada (...) , powiat (...) ] nie zindywidualizowało ich , poprzez odwołanie się do oznaczeń i i opisu poszczególnych działek , przez co nie doszło do wymaganej przez tę normę dekretu, dostatecznego określenia przedmiotu przejęcia. Tym samym samej ocenianej nadzorczo decyzji brak było określenia jej istoty.
Opisana przyczyna uznania decyzji z 3 grudnia 1955r za nieważną, ma zatem charakter proceduralny .
Gdyby nie ona , przyjęcie przez państwo gruntów M. B. (1) , w świetle postanowień dekretu, odczytanych przez pryzmat dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych, zostałoby stwierdzone . Zatem przy wyeliminowaniu wytkniętego przez Wojewodę w orzeczeniu nadzorczym błędu, decyzja Prezydium PRN w G. nie miałaby innej merytorycznej treści.
Z ustaleń tych bowiem wynika , że matka powódki w dniu 3 grudnia 1955r nie posiadała gospodarstwa w W.. Wówczas mieszkała już na stałe w miejscowości W., gmina (...) , obecne województwo (...)
Merytorycznymi , przewidzianymi przez dekret z 27 lipca 1949 r , przesłankami przejęcia nieruchomości ziemskich było to, aby nieruchomości nim objęte były położone w granicach powiatów wchodzących w skład części oznaczonych województw kraju / do których , co niesporne w sprawie , przynależał także powiat (...) w województwie (...) / oraz to aby nie pozostawały one w posiadaniu ich właścicieli.
Przepisy dekretu nie czyniły istotnymi powodów takiego statusu przejmowanych na rzecz państwa realności, uzależniając przejecie tylko od realizacji opisanych wyżej ich cech , które nieruchomości w W. , będące przedmiotem współwłasności M. B. (1), w dacie wydawania decyzji z dnia 3 grudnia 1955r , spełniały.
/ por w tej materii także , wyrażające podobne stanowisko orzeczenie NSA z dnia 26 lipca 2013, sygn. I OSK 324/12 /.
Zatem w warunkach , gdyby decyzja ta dostatecznie , zgodnie z wymaganiami art. 1 ust. 1 dekretu , indywidualizowała przejmowane nieruchomości matki powódki , przejecie ich własności przez państwo miałoby miejsce.
W takiej sytuacji , jak to wynika z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych , które Sąd apelacyjny rozpoznający sprawę podziela , skoro na podstawie przepisów prawa materialnego decyzja będąca źródłem szkody mogła być wydana , brak jest obiektywnej zależności pomiędzy ta decyzją, a uszczerbkiem powódki. Zatem pomiędzy decyzją , a szkodą brak jest adekwatnego związku przyczynowego .
/ por. w tej kwestii , wskazane jedynie dla przekładu : wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012r , sygn. II CSK 558/11 oraz orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14 września 2012 r , sygn. I ACa 781/12 i z dnia 7 grudnia 2012r , sygn.. I ACa 54/12/
Brak takiego związku wyklucza odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej wobec powódki jako następczyni prawnej M. B. (1).
Zatem już tylko na marginesie , w związku z argumentacją skarżącej , w ramach której uznaje ona , że tę odpowiedzialność , a szczególności związek przyczynowy należy potwierdzić wobec warunków w jakich doszło do opuszczenia gospodarstwa w W. przez jej matkę , które były następstwem akcji „(...) „ w ramach której została ona pozbawiona majątku wbrew swojej woli wskazać należy , że :
- jak trafnie podnosi Skarb Państwa w odpowiedzi na apelację, przepisy dekretu nie czyniły istotnym dla przejęcia prawa własności nieruchomości ziemskich przez państwo od przyczyn dla których nieruchomości w dacie istotnej dla wydania decyzji o przejęciu, nie pozostawały we władaniu ich właścicieli,
- nietrafnie, w ramach swojej argumentacji skarżąca odwołuje się do tego , że inni , których majątek został przejęty w tych samych okolicznościach otrzymali , w odróżnieniu od M. B. (1)rekompensatę majątkową za utracone gospodarstwa.
Trzeba bowiem zwrócić uwagę , że dekret z 27 lipca 1949r w art. 5 przewidywał uprawnienie dla takich osób do ubiegania się o przydział takiego / zamiennego / mienia z innych gruntów , na podstawie dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej z 6 września 1944 [ DzU z 1945 Nr 3 poz. 13 oraz dekretu z 6 września 1946r o ustroju rolnym i osadnictwie na terenie Ziem Odzyskanych i byłego Wolnego Miasta Gdańska [DzU z 1946 Nr 49 poz. 279]. Z takiej możliwości M. B. (1) nie skorzystała.
Ponadto powódka sama przyznaje , że matka miała możliwość powrotu oraz uzyskania prawa do gospodarstwa w górach jak również rekompensaty finansowej. Propozycje takie , składane dwukrotnie , odrzucała uznając je , jak podaje I. K. (1) , za nie satysfakcjonujące czy wręcz uwłaczające.
Z podanych wyżej przyczyn , w uznaniu apelacji za nieuzasadnioną, Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 160 k.p.a i 417 §1 kc
Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd stosując normę art. 102 kpc w zw z art. 108 §1 i 391 §1 kpc , zdecydował o nieobciążaniu nimi powódki na rzecz Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej.
W jego ocenie, szczególny charakter sprawy związany z okolicznościami opuszczenia majątku w W. przez jej matkę, a także subiektywnie usprawiedliwione przekonanie I. K. (1)o tym , że Skarb Państwa właśnie z uwagi na te okoliczności z którymi wprost wiązała ocenę decyzji o przejęciu gospodarstwa na rzecz państwa , powinien ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą , uzasadnia sięgniecie, w ramach rozstrzygania o kosztach do zasad słuszności , wykluczających takie jej obciążenie w jakimkolwiek zakresie. Wniosek taki wspiera także aktualny , zły stan zdrowia powódki , na który w toku sporu kilkukrotnie się powoływała.
Sąd przyznał na rzecz pełnomocnika powódki w osobie adwokata wynagrodzenie ze środków budżetowych , na podstawie §8 pkt 8 w zw. z § 16 ust 1pkt 2 zd. ostatnie oraz §4 ust. 3 Rozporządzenia MS w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu z dnia 3 października 2016 / DzU z 2016 poz. 1714 ze zm]
SSA Grzegorz Krężołek SSA Józef Wąsik SSA Marek Boniecki